2023-02-07, 10:08 | #241 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 290
|
Dot.: Zepsułem
Wiesz łatwo powiedzieć koleżance ze się na to zgadza. Dorosłego człowieka nie zmusisz by zebrał skarpety. Ale jak zaczynasz myśleć, ze dziecko, kredyt, kasa potrzebna to i włączasz tryb kompromisu bardziej. Może na wizażu modny jest pogląd by w kółko zaczynać kolejne "lepsze" związki i życie. Ale na real to ma przełożenie średnie. Tutaj
już od początku zwracalo uwagę, ze jego stosunek do pieniędzy nie wygląda na zbyt zdrowy. Tak jakby miał jakiś wewnętrzny ambit ze to on ma sypać kasa swojej wybrance i damie. I było już to mowione wczesniej. Widać to także na końcu. Dziewczyna planuje zakup mieszkania a on tłumaczy ze teraz nie kupi jej sprzętów. Absurdalne. Nie wiem może ona uwierzyla ze trafił jej się milioner z gestem, ale takie rzeczy widać. Po statusie, jakim autem jeździ, czy droga bizuteria obsypywal. Już pominę ze tak można trafić na oszusta i tym bardziej nie kumam tyle miesięcy pozwalać facetowi tak lawirowac. |
2023-02-07, 10:10 | #242 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
|
|
2023-02-07, 10:18 | #243 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Zepsułem
No rozumiem, ze jakby się wgłębić to mogą wyjść różne rzeczy, tak chyba jest z każda rzeczą i sytuacja na ziemi, jak w ogóle można mieć opinie na jakikolwiek temat np uważam, ze czekolada Milka jest pyszna - jak to, wiesz, ze zmienili skład i jest tam olej palmowy, który… i tak w kółko.
Trochę nie widzę sensu, nie da się tak rozmawiać zawsze przez całe zycie :p i Wy na pewno tez tak nie robicie w w każdej sekundzie życia, bo to niemożliwe, także dla mnie, jeżeli moja koleżanka, nie z trudnej rodziny, nie w przemocowym związku, zbiera skarpetki, to jest to jej wybór. Tak jak i u autora sprzątanie po swojej niby ex, co się przed nim barykaduje w pokoju. Sent from my iPhone using Tapatalk |
2023-02-07, 10:23 | #244 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 290
|
Dot.: Zepsułem
To też nie do końca działa tak, ze ktos ci daje poradę, tłumaczy, a ty musisz to przyjąć. Jak nie to się zgadzasz. Decydują jeszcze okoliczności, za i przeciw i przeciw mogą przewazyc. Teksty ze facet się zgodził w całości płacić twój kredyt i czynsz, podczas gdy doskonale widzisz ze jest sredniakiem i wcale tej kasy gory nie ma, jednak przywodza ze jej pasowala bańka szczescia i iluzja do tego stopnia by nie dociekac. Bo może by musiała rycersko zdecydować ze podziela się kosztami. Nie mówię już o tym ze ze zwykłego cynizmu wygodniej byłoby jej placic za swoje a jemu naliczac długi. Poza tym wątpię ze gdyby jej tego mieszkania nie wykańczał , od czasu do czasu jednak dając kasę na rachunki czy zakupy, trzymalaby go tak długo w tym układzie. Może to właśnie jest powód. Ta sytuacja trwała miesiące nie 5 lat. On to robił po godzinach. Ta połówką koperty i wakacji taniej ja wyszła niż branie ekipy. Tyle watkowe "fakty" a co tam między nimi było to już tylko oni wiedzą.
|
2023-02-07, 10:32 | #245 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Zepsułem
Wiadomo, każdy ma swój rozum. Jak on lubi sprzątać po niej, gotować dla niej, kupować jej sprzęty do kuchni, spłacać jej kredyt i opłacać rachunki, jeździć na zakupy, robić za parobka w gospodarstwie rodziców, remontować jej mieszkanie i mieszkanie przyjaciół, tylko za dach nad głową + świadomość, że ona poodkurza mieszkanie jak on robi zakupy w Lidlu w sobotę i wpuści go czasem w nocy do łóżka - to luz, przecież nikt mu nie zabroni. Musi naprawdę bardzo to lubić, bo przecież za tym tęskni.
Fakt, godzi się na to sam, nie jest to przemoc, no ale jednak przeciętny Kowalski zauważy, że to jest jednak wykorzystywanie faceta. I czym ona gra ? Tym, że miała zdolność kredytową na to mieszkanie i przy okazji chyba fajny tyłek, że Autor tak oślepł na wszystko inne. Ja tam z jej strony, czytając jak ona go traktuje, nie widzę miłości. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-07, 10:57 | #246 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 290
|
Dot.: Zepsułem
Nie tylko ta koperta ale w ogóle miesięczne utrzymanie. Ona ma rachunki i kredyt względnie stale. Niezależnie od tego co uznajesz za sprawiedliwe, sama jego przeprowadzka do jej mieszkania podbiła jej te rachunki moze o 200-300 zł łącznie. No to nie opłaca ci się trzymać faceta, którego jeszcze jak twierdzisz, ze kochasz, za 300 zł który po pracy, ogarnia roboty budowlane? W weekendy do rodziców jeździ dzięki czemu oni nie muszą nikogo najmowac, tak samo jak przyjaciele. I nie przychodzi po kieszonkowe ani na jedzenie, bo przecież nie splukiwal się do zera więc tyle był w stanie ogarnąć? I jeszcze sprząta. Skończył się temat wykańczania domu, przestał być potrzebny, można było skupić się czemu nie daje kasy. Tak niestety ta historyjka wygląda.
---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ---------- Jeszcze mu uwzględniała podwyżkę inflacyjna kredytu. To chyba nawet ludzie na wynajmie nie dostawali podwyżek tak o, w trakcie, tylko np. przedłużając umowę itp. Rzeczywiście złota kobita. Faktycznie ten watek to chyba grubymi nićmi szyty bo wszystko to zebrane w kupę brzmi nieźle kosmicznie. A skoro on się uparł oddać jej tych 18 tys za zeszły rok, 5 już oddał, to ja zabezpieczył przy 2k opłat na kolejne 3 kwartaly. Sporo czasu by znaleźć kolejnego chłopaka i zaproponowac mu wspólne mieszkanie na podobnych warunkach w już urządzonym gniazdku. Ok na wakacje głupio by wyszło pojechać samej, ale ile ja to wesele szarpnelo ze musiala dawać do koperty więcej. 300 zł za talerzyk? Kto w ogóle wymaga od jakiegoś niedlugiego związku ze partner w miarę na świeżo będzie się wykosztowywal na prezent? Jedno trzeba przyznać, na głupia pani nie wyglada, a żeby komuś przeglądać bezprawnie historię na kontach to też trzeba mieć nerwy.[COLOR="Silver"] Teraz dopiero do mnie dotarło ze jeśli ten ślub był koleżanki z jej strony nie jego to zwracanie jej za to 1500 kolejna abstrakcja. A jeśli ona założyła za ślub jego kolegi to wciaz otwarta kwestia ile zyskala trzymając w domu darmowego pracownika. Nie znam budowlanca który by przyszedł zarobić w skali miesiąca w tym w weekendy 1500, nawet dokladajac wakacje i za 3500 nie byłoby jej łatwo. |
2023-02-07, 11:01 | #247 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 475
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Cytat:
Jako inwestor na różnych polach jesteś dla mnie niewiarygodny po prostu Szczerze mówiąc to ja niezbyt wierzę w twoją wersję zdarzeń i tyle, chociaż wolałabym się mylić. |
||
2023-02-07, 11:09 | #248 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Zepsułem
Dla mnie temat na ten moment jest wyczerpany. Facet jak był ślepy tak jest i tak naprawdę czeka tylko na jej znak. Będzie chciała powrotu, to wróci, nie będzie chciała, to powie, że poszedł do przodu, a przeszłość zostawił za sobą. Jak zwykle to będzie jej decyzja, a on się tylko dostosuje. Nawet jak na początku przez jakiś czas będą mieszkać oddzielnie i będą to randki. Cały czas jej udowadniał, że on na nią zasługuje, nawet na odchodne jeszcze chwalił się tą piłką itd, bo miał nadzieję, że pani zmieni zdanie i go zatrzyma. Nie zatrzymała.
Autorze, życzę ci poznania nowych ludzi, nowej dziewczyny, więcej szacunku do siebie. Nie wiem skąd u Ciebie taka potrzeba usługiwania, może to jakiś schemat z domu rodzinnego ? Zastanów się nad tym i inwestuj w siebie, a nie w kogoś i czyjś dom, bo się w końcu obudzisz z tzw. ręką w nocniku. Teraz wyszedłeś z tego wszystkiego obronną ręką tylko dlatego, że ułożyło się z pracą. Równie dobrze mogłaby być lipa i pod względem zawodowym i prywatnym. Wtedy byś zrozumiał, że głupio robiłeś, a tak to machniesz ręką, bo "nic się nie stało, radzę sobie". Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-07, 14:23 | #249 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
[1=108c410e37025b61f70ac3a bf4d6e10fd655bace_6584d32 569b20;89492775]Ja tylko stwierdziłam, ze jeżeli tak baaaaardzo ją kochałeś to nad wyraz łatwo ci poszła całkowita zmiana ścieżki życiowej. Przeprowadziłeś się do innego miasta, rzuciłeś pono całe dotychczasowe życie dla niej. Przecież to naprawdę życiowa inwestycja uczuciowa, a teraz rzucasz to po miesiącu od wielkiego kolapsu, kasujesz numer i już budujesz nową rzeczywistość.
Jako inwestor na różnych polach jesteś dla mnie niewiarygodny po prostu Szczerze mówiąc to ja niezbyt wierzę w twoją wersję zdarzeń i tyle, chociaż wolałabym się mylić.[/QUOTE] Tak - zmieniłem dla niej całe życie i przeprowadziłem się 200 km. Nie ja rzuciłem po miesiącu tylko ona - to po pierwsze. Po drugie numer usunąłem, żeby nie kusiło mnie pisać jako pierwszy. Nie blokowałem, nie zmieniłem numeru a usunąłem. Nie widzę powodu dlaczego miałbym pisać jako pierwszy? Ja swoje powiedziałem, moje smęcenie, kolejny sms nic tutaj nie wniesie. |
2023-02-07, 14:56 | #250 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-02-08, 13:36 | #251 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Miałem w swoim życiu trzy poważne związki - 2,5,2 letnie. I powiem Ci szczerze, że to było coś od samego początku - może się bałem odrzucenia na początku, że jestem gorszy ale postanowiłem sobie, że pora uporządkować swoje finansowe sprawy dla siebie i też dla niej pouciekać z tych zawirowań. Niestety jak się poukładało to dla niej się skończyło. Cieszyłbym się jakby się odezwała - owszem. |
|
2023-03-27, 14:55 | #252 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
Cześć dziewczyny! Pozwolę sobie dopisać kilka rzeczy. Tak jak wspomniałem wcześniej - będę to traktował jako swój blog z tego wszystkiego. Mam nadzieję, że nikogo tym nie urażę. Żyję. Żyję po swojemu. Żyję sam. Wychodzę do znajomych, wychodzę poznawać nowych ludzi ale bez podtekstów związkowych. Tak po prostu coś zjeść. Nie zakładam żadnych portali, profili na portalach randkowych. W pracy wszystko ok, w sporcie ok. Siłownia stała się moją odskocznią i sam po sobie widzę efekty. Wcześniej nie było źle ale teraz jest myślę ponad normę. 2 tygodnie temu trafiłem bardzo tanie bilety do Zadaru z Wrocławia - 300 zł w 2 strony. Poleciałem i spędziłem super czas sam ze sobą od czwartku wieczora do niedzieli przedpołudnia. Trochę obaw było ale już teraz planuję kolejną wycieczkę Jeszcze nie przywykłem do siedzenia sam długo w mieszkaniu. W sumie minęły już albo dopiero dwa miesiące i wiem, że potrzebuje jeszcze czasu, żeby poznać kogoś na poważnie. Nie pcham się w jakieś szybkie relacje/plastry. Uważam, że to fair. Z drugiej strony zero kontaktu. Przyjaciele po jej stronie to wiadomo było od początku ale... W sobotę byłem ze znajomymi na jakiś drinkach/koktajlach. Wrzuciłem sobie zdjęcie do "soszalów". W niedzielę rano odezwał się jeden przyjaciel z paczki w stylu "Co wczoraj imprezka była"? Dziś krótka gadka, gdzie teraz mieszkam, że w sumie jutro ma czas, pracuje blisko to może wpaść. Świat jest mały, ludzie dookoła jeszcze nie wszyscy wiedzą, że nie jesteśmy razem, więc w niedzielę popołudniu dostałem tylko info, że moja Ex była na meczu, czemu mnie nie było. Sama, schudła i ogólnie przybita, bez humoru. W tym tygodniu ma urodziny, więc wolę wyrzucić tutaj z siebie kilka rzeczy niż dać się ponieść emocjom. |
|
2023-03-27, 21:04 | #253 |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 119
|
Dot.: Zepsułem
Dobrze, że się dobrze trzymasz i idziesz do przodu.
Generalnie to każdy człowiek ma raz do roku urodziny, nie widzę powodu, żebyś miał się odzywać akurat do niej z tej okazji. To już obca osoba. |
2023-06-29, 11:06 | #254 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Zepsułem
Cześć,
Z racji tego, że ten temat traktuje jako taki swój "blog" napiszę co u mnie po pół roku od wyprowadzki. Może kiedyś przyda się jakiemuś facetowi Unikałem kontaktu jak tylko mogłem. Wiedziałem, że każda moja próba kontaktu po dwóch, trzech miesiącach byłaby storpedowana i tylko pogorszyła mój nastrój. Zająłem się w 100% sobą - siłownia, dodatkowe lekcje angielskiego. Dostałem jedno dodatkowe zlecenie, więc finanse naprostowane dość szybko Mieszkam dalej sam, wynajmuje fajne mieszkanie z ogródkiem, miejscem parkingowym - więc się da Nie mam oporów, żeby siedzieć sam w tym mieszkaniu. Na początku było to bardzo ciężkie. Wieczory przygnębiające ale dużo prawdy jest w tym, że czas leczy rany, pomaga pogodzić się z sytuacją. Dopiero dość niedawno założyłem Tindera, ale podchodzę do randkowania totalnie na spokojnie. Jeżeli któraś z czytelniczek jest z Wrocławia to jest szansa, że się sparujemy. A całkiem poważnie to podchodzę do tego ostrożnie, efekt małych kroków Praca ok, życie i pasje ok, finanse ok i zazwyczaj jak coś się dzieje dobrze to...coś się musi wywalić. Zburzyć ten spokojny porządek. Dalej gram sobie w piłkę już w innej drużynie niż grałem dopóki byłem ze swoją ex. Ostatni mecz w sezonie, druga połowa i nagle na meczu pojawia się ona. Po 5 miesiącach bez kontaktu, bez widzenia. Przyjechała z dwójką znajomych, których poznałem dzięki niej. Po meczu na chwilę podszedłem pogadać ale nie mówiłem za bardzo co u mnie. Z nią przywitałem się normalnie przez podanie ręki. Z chłopakami pogadałem więcej. Chcą żebym wrócił grać do wcześniejszej drużyny i wtedy pewnie widywał ich co tydzień a przy okazji ją też. Nie analizuję, nie siedzę i nie myślę już o tym, ale chyba pojechanie na mecz ex-a byłaby ostatnią, którą bym wybrał w niedzielne słoneczne popołudnie. |
2023-07-03, 17:36 | #255 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 172
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
|
|
2023-07-03, 18:44 | #256 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 809
|
Dot.: Zepsułem
Ale tym razem to ona przyjechała. Ja bym olala tych ludzi. Masakra z nimi. Żyć nie dają. Jak bym nawet nie poszła się przywitać tylko pomachała ręką z daleka i poszła w swoim kierunku. Walić grzeczności w takim przypadku.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-07-04, 11:05 | #257 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 172
|
Dot.: Zepsułem
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:33.