"Rolnik szuka żony"cz. III

[Misia452]

Napisane przez Natuś-77

Dlaczego ta blondynka od Waldka nie może nocować u rolnika tylko w hotelu? I co na sam koniec powiedział Waldek? To już chyba w zapowiedziach było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ona coś mówiła,że ma małe dziecko i jest ono w tym hotelu z opiekunka. Ale w komentarzach piszą,że ma 6 lat..to nie mogła go w domu zostawić?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Napisane przez Misia452

Ona coś mówiła,że ma małe dziecko i jest ono w tym hotelu z opiekunka. Ale w komentarzach piszą,że ma 6 lat..to nie mogła go w domu zostawić?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

No ale jak 6latka samego na kilka dni zostawić miała? Nie każdy ma dziadków, rodzeństwo, ciotki itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Misia452

Ona coś mówiła,że ma małe dziecko i jest ono w tym hotelu z opiekunka. Ale w komentarzach piszą,że ma 6 lat..to nie mogła go w domu zostawić?

Ale z kim w tym domu miał zostać? Sam? Kobieta może nie mieć na tyle zaufanych osób w otoczeniu, aby powierzać im swoje dziecko na kilka dni.

[Misia452]

Napisane przez Natuś-77

No ale jak 6latka samego na kilka dni zostawić miała? Nie każdy ma dziadków, rodzeństwo, ciotki itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No może z tą opiekunka...nie wiem . To nie niemowlak żeby go taki kawał ze sobą targać...

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[alicjaross]

Napisane przez Misia452

No może z tą opiekunka...nie wiem . To nie niemowlak żeby go taki kawał ze sobą targać...

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

wątpię, że opiekunka chciałaby 5 dni przez cale 24 h opiekować się dzieckiem.



Ale dla mnie takie coś byłoby minusem, to jak ona planuje potem się z nim spotykać, zwłaszcza, że mieszkają daleko od siebie

[Andziullka666]

Napisane przez alicjaross

wątpię, że opiekunka chciałaby 5 dni przez cale 24 h opiekować się dzieckiem.



Ale dla mnie takie coś byłoby minusem, to jak ona planuje potem się z nim spotykać, zwłaszcza, że mieszkają daleko od siebie

Mnie też to dziwi, że ma taką sytuację nie ma z kim dziecka zostawić a pakuję się do takiego programu. No chyba że miała ugadaną opiekę i ten ktoś w ostatniej chwili się wycofał. Ale wtedy ja bym chyba zrezygnowała na jej miejscu. Więc albo jej bardzo zależy,albo szuka gdzie - jak to moja teściowa mawia - dupę wsadzić żeby ktoś jej i dziecku stabilizację zapewnił i jest przy tym zdesperowana.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Andziullka666]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Wątpię że ona sama ogarnia hotel i opiekunkę, raczej produkcja. A może nawet to wszystko jest specjalnie ukartowane żeby było coś nowego i coś się działo w każdym razie grubym ja nie chciała się rozstawać z dzieckiem na kilka dni to bym się nie zgłaszała to tego programu, po co sobie tak komplikować? Przecież wiadomo z czym to się wiąże, były już kandydatki samotne matki. Dlatego jest to dla mnie dziwnie ale to takie luźne gdybanie tylko.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[annav22]

Produkcja zwraca koszty podrózy na nagrania, jak ktos jest z daleka to ma zapewniony Hotel w pobliżu miejsca zamieszkania rolnika,żeby potem z rana przyjechać na gospodarstwo. Z tego co wiem to przeważnie cała trójka wybrańców dzień wczesniej jest juz Hotelu.
Ale jak to wygląda z dzieckiem i opiekunką to nie mam pojęcia,chyba pierwszy raz taki przypadek.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Trochę niespodzianek dzisiaj było.

Anna, czarnowłosa rolniczka, niech bierze młodego. Fajny jest. Uda się lub się nie uda, ale młody Matt Damon mi się podoba. Chociaż i reszta panów całkiem okej. Ma w czym wybierać.

Najstarszy rolnik (Waldemar?) dostał po łapkach od produkcji za kontakt poza programem. Pilnują już po tych wszystkich aferkach. Oj, nieładnie Waldku. Przyłapany na kłamstwie. Co do jego gospodarstwa to niby tylko kilka krów, ale dużo roboty. Nie widzę tam jego rzekomej faworytki, śpiewaczki weselnej.

Arturowi widać, że najbardziej podoba się kręconowłosa Andy MacDowell, ale czy ona na gospodarkę? Najbardziej mu imponuje ta obrotna, która się odnajduje na gospodarstwie (ta od myjki ciśnieniowej). Z wygadaną śmieszką, samozwańczą faworytką stwierdził, że ma najmniej wspólnego. To się dziewczę załamie.

Co do najmłodszego (?) rolnika, Dariusza, to nie umiem jego i jego kandydatek rozgryźć. Tam jedna widać, że już sama chciałaby się wycofać. On ciągle śmieszkuje i rzeczywiście trudno o poważniejszą rozmowę. Więc podtrzymuję, że któraś z nich musiałaby przejąć inicjatywę.

Koniara - nie szuka pracownika, ale chce facetom pokazać na czym polega praca w stadninie. Oki, rozumiem koncepcję. Natomiast brak tam oddechu i czasu na rozmowę, poznanie się. Bardziej casting na kumpla.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[olabambola]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

no u Waldiego się grubo dzieje, porównując to do reszty rolników z tej edycji. A wydawał się taki fajny, porządny

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Ellen_Ripley

Trochę niespodzianek dzisiaj było.

Anna, czarnowłosa rolniczka, niech bierze młodego. Fajny jest. Uda się lub się nie uda, ale młody Matt Damon mi się podoba. Chociaż i reszta panów całkiem okej. Ma w czym wybierać.

Mi z tej reszty ten brunet przystojniaczek się nie podoba z osobowości, mam wrażenie, że to nie introwertyzm tylko pustka w głowie sprawia, że tak mało mówi. Z tym 21latkiem to faktycznie aż nie do wiary, że taki w porządku się wydaje, aż podejrzane Znam małżeństwa z taką różnicą wieku, gdzie facet jest kilkanaście lat młodszy. Tylko tu nie wiem czy jemu się tak Ania tak podoba, bo on jej ewidentnie tak.

Napisane przez Ellen_Ripley

Najstarszy rolnik (Waldemar?) dostał po łapkach od produkcji za kontakt poza programem. Pilnują już po tych wszystkich aferkach. Oj, nieładnie Waldku. Przyłapany na kłamstwie. Co do jego gospodarstwa to niby tylko kilka krów, ale dużo roboty. Nie widzę tam jego rzekomej faworytki, śpiewaczki weselnej.

Arturowi widać, że najbardziej podoba się kręconowłosa Andy MacDowell, ale czy ona na gospodarkę? Najbardziej mu imponuje ta obrotna, która się odnajduje na gospodarstwie (ta od myjki ciśnieniowej). Z wygadaną śmieszką, samozwańczą faworytką stwierdził, że ma najmniej wspólnego. To się dziewczę załamie.

wątpię czy się załamie, wygląda na taką imprezowiczkę, która póki młoda to się bawi, lubi wyzwania, przygody mam nadzieję, że się na tego Artura tam gdzieś nie rzuci

Co do najmłodszego (?) rolnika, Dariusza, to nie umiem jego i jego kandydatek rozgryźć. Tam jedna widać, że już sama chciałaby się wycofać. On ciągle śmieszkuje i rzeczywiście trudno o poważniejszą rozmowę. Więc podtrzymuję, że któraś z nich musiałaby przejąć inicjatywę.

sztywno tam jakoś, oni wszyscy przymuleni albo nieśmiali przed kamerami?

[/QUOTE]Koniara - nie szuka pracownika, ale chce facetom pokazać na czym polega praca w stadninie. Oki, rozumiem koncepcję. Natomiast brak tam oddechu i czasu na rozmowę, poznanie się. Bardziej casting na kumpla.[/QUOTE] no ale oni ponoc gadają wieczorami, mają czas na oddech.
Te prace na gospodarce to obowiązkowy punkt programu, wg mnie super bo w działaniu i przy zmęczeniu wyłazi bardziej prawdziwy charakter na wierzch. Mi się charakter Agnieszki podoba, energiczna, konkretna babka, odpowiedzialna, może zbyt wymagająca, ale wie kogo chce. Wizażowi się powinna podobać

Do niej się odpowiedni facet chyba nie zgłosił, nadwrażliwiec wuefista, śmieszek górnik i chyba ten pan z Islandii najbardziej odpowiedni, ale tam nie ma żadnego tzw. 'iskrzenia' chyba. Mogliby sobie spróbować tzw. związku z rozsądku.
A jeszcze tak ją produkcja pokazuje, że chyba poza programem też nikogo nie zachęci...

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Bo wiecej skandali nie ma jak wykrzesać
zresztą tak obiektywniej - to co to za wielka afera - że sobie Waldi popisał z jakąś kobietą poza programem... chyba troche 'na silę' to pokazują

[Misia452]

Koniara tak krzyczy na tych biednych chłopaków,że aż ja miałam dość oglądając ja a co dopiero oni
Jasne, rozumieniem,ze trzeba pokazać jak wygląda praca,ale można to zrobić na spokojnie. Ona to wprowadza jakąś musztrę chyba. Ja bym wiala.
Waldek. Wydawał się w porządku,ale jak widać to tylko pozory. Dziewczyny ma takie sobie. Ta laleczka chyba jest najlepsza,mimo że nie ze wsi. Tamte jakieś takie bez wyrazu są.
Anna w tym odcinku chyba wypadła lepiej. Na mnie zrobiła pozytywne wrażenie. Nie wiem kogo wybierze, mam wrażenie,że na każdego ma ochotę. Ten cichy jej najmniej odpowiada,ale może się rozkręci.
U Artura chyba najfajniejsza atmosfera. Ciągnie go do Sary,ale ta dziewczyna tak średnio na gospodarstwo. Ta Ola się na bardziej nadaje,ale czy aż tak go pociąga? w końcu o to w tym chodzi,a nie o to żeby jak najlepiej myć ciągnik
U Darka już jedna dziewczyna chce odjeżdżać. Niech jedzie. Może między pozostałymi coś się wykluje. On jest taki śmieszek,ale może poza kamera się pokaże z innej strony .

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

no tak jak myślałam, ludzie nie lubią krytykujących, poprawiających źle robiących robotę facetów kobiet
"doczekała się tytułu „baby-generała”, bo jej apodyktyczne zachowanie nie jest w smak widzom. Dość brutalnie traktowała też kandydatów.
"Nie chcę zapeszać, ale ona nikogo nie wybierze. Chce tylko wypromować swoje gospodarstwo i tyle. Nie widać z jej strony żadnego zainteresowania. Cały czas jej coś nie pasuje” – brzmi jeden z komentarzy w internecie na temat Agnieszki."

[Ellen_Ripley]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89696849]
(...)
Te prace na gospodarce to obowiązkowy punkt programu, wg mnie super bo w działaniu i przy zmęczeniu wyłazi bardziej prawdziwy charakter na wierzch. Mi się charakter Agnieszki podoba, energiczna, konkretna babka, odpowiedzialna, może zbyt wymagająca, ale wie kogo chce. Wizażowi się powinna podobać

Do niej się odpowiedni facet chyba nie zgłosił, nadwrażliwiec wuefista, śmieszek górnik i chyba ten pan z Islandii najbardziej odpowiedni, ale tam nie ma żadnego tzw. 'iskrzenia' chyba. Mogliby sobie spróbować tzw. związku z rozsądku.
A jeszcze tak ją produkcja pokazuje, że chyba poza programem też nikogo nie zachęci...
(...)[/QUOTE]

Wiadomo, że obowiązkowy punkt. Jednak praca może przebiegać w fajnej atmosferze, pokazanie co i jak, danie kandydatom wglądu w swoje życie (i przy okazji w siebie), a może być i "o jezu, jak wy niczego nie umiecie" i takie ciągłe bycie obok kogoś, nie z kimś. Tam są oczywiście żarty, to nie tak, że panowie odbierają tą krytykę w 100%, nie są dziećmi. Tylko ja nie widzę, żeby ona tak naprawdę chciała kogoś poznać. Absolutnie nie przeszkadza mi jej konkretność itd. ale miejsca dla faceta, jakiegokolwiek, przy jej boku na ten moment nie widzę. Może odpowiedni się nie zgłosił, a może żaden nigdy nie będzie odpowiedni jak się ma takie podejście.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89696863]no tak jak myślałam, ludzie nie lubią krytykujących, poprawiających źle robiących robotę facetów kobiet
"doczekała się tytułu „baby-generała”, bo jej apodyktyczne zachowanie nie jest w smak widzom. Dość brutalnie traktowała też kandydatów.
"Nie chcę zapeszać, ale ona nikogo nie wybierze. Chce tylko wypromować swoje gospodarstwo i tyle. Nie widać z jej strony żadnego zainteresowania. Cały czas jej coś nie pasuje” – brzmi jeden z komentarzy w internecie na temat Agnieszki."[/QUOTE]

Wierzyłam w nią, że chce kogoś poznać, ale na tym etapie zgadzam się niestety z tym, że ona jednak wcale nikogo nie chce, bo praca, bo stadnina, bo nikt nie będzie wystarczający i nikt nie będzie... nią samą.

[Natuś-77]

Napisane przez olabambola

no u Waldiego się grubo dzieje, porównując to do reszty rolników z tej edycji. A wydawał się taki fajny, porządny

Mi od początku "śmierdział". Mam uprzedzenia co do facetów, którzy żelują wlosy, są zafiksowani na jedną pasję i przedkładają ją nad wszystko. A przy okazji mają rodziców ślepo w synka zapatrzonych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez Misia452

Koniara tak krzyczy na tych biednych chłopaków,że aż ja miałam dość oglądając ja a co dopiero oni
Jasne, rozumieniem,ze trzeba pokazać jak wygląda praca,ale można to zrobić na spokojnie. Ona to wprowadza jakąś musztrę chyba. Ja bym wiala.
Waldek. Wydawał się w porządku,ale jak widać to tylko pozory. Dziewczyny ma takie sobie. Ta laleczka chyba jest najlepsza,mimo że nie ze wsi. Tamte jakieś takie bez wyrazu są.
Anna w tym odcinku chyba wypadła lepiej. Na mnie zrobiła pozytywne wrażenie. Nie wiem kogo wybierze, mam wrażenie,że na każdego ma ochotę. Ten cichy jej najmniej odpowiada,ale może się rozkręci.
U Artura chyba najfajniejsza atmosfera. Ciągnie go do Sary,ale ta dziewczyna tak średnio na gospodarstwo. Ta Ola się na bardziej nadaje,ale czy aż tak go pociąga? w końcu o to w tym chodzi,a nie o to żeby jak najlepiej myć ciągnik
U Darka już jedna dziewczyna chce odjeżdżać. Niech jedzie. Może między pozostałymi coś się wykluje. On jest taki śmieszek,ale może poza kamera się pokaże z innej strony .

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Mój mąż wiałby od koniary. Jej ton to taki nie znoszący sprzeciwu
Z kolei ten małomówny od Ani Pomidorowej to taki prosty jak drut chlopaczek. "Popaczeć se na meczyk, dziecka spłodzić, piwko wypić i wypłatę do domu przynieść". Nic poza tym.. Nie dla niej.
U Darka zbyt cukierkowo, może jak ta jedna wyjedzie to coś między dziewczynami się pojawi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Natuś-77

Mi od początku "śmierdział". Mam uprzedzenia co do facetów, którzy żelują wlosy, są zafiksowani na jedną pasję i przedkładają ją nad wszystko. A przy okazji mają rodziców ślepo w synka zapatrzonych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Mój mąż wiałby od koniary. Jej ton to taki nie znoszący sprzeciwu
Z kolei ten małomówny od Ani Pomidorowej to taki prosty jak drut chlopaczek. "Popaczeć se na meczyk, dziecka spłodzić, piwko wypić i wypłatę do domu przynieść". Nic poza tym.. Nie dla niej.
U Darka zbyt cukierkowo, może jak ta jedna wyjedzie to coś między dziewczynami się pojawi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie mój tz też ma takie odczucia co do Waldka.
Mi się on od początku wydawał spoko (teraz już nie) , ale ta jego mama taka wtrącają się i mnie to mocno odstraszyło. Więc na miejscu tych dziewczyn bym uważała. Chata ogromna,więc pewnie beda mieszkać razem.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[annav22]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Waldi nawet tam nie mieszka, to dom jego rodziców, znaczy prawdopodobnie jest to na niego przepisany. Waldi ma swój nowy wielki dom i chyba nawet w tej samej wsi. Ale widac nie chciał go pokazywac

[Misia452]

Napisane przez annav22

Pewnie zas były jakieś SKRIMY

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------



Waldi nawet tam nie mieszka, to dom jego rodziców, znaczy prawdopodobnie jest to na niego przepisany. Waldi ma swój nowy wielki dom i chyba nawet w tej samej wsi. Ale widac nie chciał go pokazywac

Oo widzisz,to trochę bez sensu,że nagrywki są tam,ale z jednej strony tam ma całe gospodarstwo.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[alicjaross]

Napisane przez annav22

Pewnie zas były jakieś SKRIMY

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------



Waldi nawet tam nie mieszka, to dom jego rodziców, znaczy prawdopodobnie jest to na niego przepisany. Waldi ma swój nowy wielki dom i chyba nawet w tej samej wsi. Ale widac nie chciał go pokazywac

Waldemar się kreuje na takiego niby bogatego, a te budynki, gdzie przebywają zwierzęta w kiepski stanie. Trudno go nazwać bogatym. I fakt zamiast zainwestowac w remont czy jakies usprawnienia to kupił lexusa. Dla mnie to pozer

[Misia452]

Budynki jak dla mnie normalne. Na pewno nie nowoczesnej,ale są okej.
Ma chyba sporo zwierząt skoro obrządek poranny zajmuje mu tak dużo czasu.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

U Waldemara telefoniczna panna brzmi tak, że na miejscu Waldemara zaczęłabym spać z gaśnicą.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[_Sliwka_6]

Rety, jakie buraczane te chłopy. A Waldek burak największy. Jak się przedstawił dziewczynom jako wielce uczciwy. Jakoś nie wspomniał, że do tej telefonicznej znajomości tyle kilometrów nawet jeździł. Nagle szczery, zrzucił brzemię xD Gdyby nie produkcja z pewnością furtkę by sobie zostawił. Jeszcze jaki dumny był z siebie że się przyznał

[Natuś-77]

I jak zwykle te same problemy...niezręczna cisza..brak zainteresowania drugą osobą.. Czy ludzie teraz nie potrafią ze sobą rozmawiać? Brak im asertywności? Umiejętności społecznych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Tak, zorientowałam się. Słuchałam z kuchni, ale coś mnie tknęło, że niemożliwe, iż ktoś tak dziwnie mówi. Rzeczywiście odegrane przez kogoś (aktorstwo na poziomie radiowych "Trudnych spraw") na podstawie notatek produkcji. Dziwnie to rozegrali.