Galerie artystyczne w internecie

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez Rosemary

Jak priorytet na poczcie polskiej

Świetne

Napisane przez M0N1K4

- dobre

No meila dostałam - kasy nie
Chyba powoli zbieram zabawki z Wyl.....

A ja nie bardzo mam się gdzie zebrać, Paka nadal nie odpowiada...

[M0N1K4]

Kurde Kamyczku - się dziwię czemu Cię nie chcą Masz takie ładne prace......
Trzymam za Ciebie kciuki


Ja się pochwalę...... wystawiłam dziś wieczorkiem biżu na pace..... i już mi się kolce sprzedały! Tylko czy pieniążki przyjdą, hehe

Dobrej nocy wszystkim

[substytut]

Ja tez z Wyla maila nie dostalam... O kasie nie wspominam

[Rosemary]

Wycofam dzisiaj z W. część rzeczy i napiszę maila, że robię tak dlatego, że nie rozliczają się w terminie. Jakby tak zrobiło więcej osób, to może by to dało im do pomyślenia?

[Isani]

U mnie było tak samo, przelew dostałam chyba dopiero 19! a meila to około 9, że już zrobili przelew. Dobre to.

[clementinne]

Napisane przez Rosemary

Jakby tak zrobiło więcej osób, to może by to dało im do pomyślenia?

No na pewno.

Bo to nie jest takie proste "mamy dużo chętnych". Dobrze wiedzą jaki jest poziom tych chętnych i kto sprzedaje tam najwięcej prac.

Tylko fajnie by było gdyby:
a) reszta nie pomyślała, że skoro Ty napisałaś taki mail, to oni już nie muszą, bo jeden wystarczy....
b) reszta przestała wierzyć w to, że Wylęgarnia jest Bogiem i sobie bez niej nie dadzą rady....

Słowo "reszta" dotyczy ogólnie całej ludzkości, dla jasności

Generalnie, nic nie ma takiej siły jak wiele, wiele, wiele pojedynczych głosów działających w tej samej sprawie.

[Anula1410]

Co sądzicie o Rękodzielni? To galeria Swiata Koralików. Co prawda nie najlepiej tam działa strona od grafiki, ale może ktoś kupuje? Może jest to jakaś alternatywa?

[Rosemary]

Cóż, biżutki powoli zabieram i rozlokowuję gdzieś indziej, maila napisałam.
Rozumiem kilkudniowe poślizgi, w sumie, dzisiaj jest 12, więc nie byłoby to straszne opóźnienie, skoro rozliczać się obiecałi do 10. Ale brak jakiejkowliek informacji, nie odbieranie telefonów itp. sygnalizuje, ze dzieje się coś niefajnego.

[substytut]

Dobrze tylko, ze to nie komis... Jakby co bylyby wieksze straty :/

[Beacia87]

Napisane przez Rosemary

Wycofam dzisiaj z W. część rzeczy i napiszę maila, że robię tak dlatego, że nie rozliczają się w terminie. Jakby tak zrobiło więcej osób, to może by to dało im do pomyślenia?

Ja też część rzeczy już wycofałam. Dziś postaram się zająć resztą. A maila mogę wyskrobać, w sumie to bardzo dobry pomysł. Bo jest to lekka przesada co oni robią. Ja w tym miesiącu nawet rozliczenia nie dostałam, więc kasy może też nie będzie (w panelu oczywiście jest napisane, że data przelewu to 4.09.)

[M0N1K4]

Napisane przez Rosemary

Cóż, biżutki powoli zabieram i rozlokowuję gdzieś indziej, maila napisałam.
Rozumiem kilkudniowe poślizgi, w sumie, dzisiaj jest 12, więc nie byłoby to straszne opóźnienie, skoro rozliczać się obiecałi do 10. Ale brak jakiejkowliek informacji, nie odbieranie telefonów itp. sygnalizuje, ze dzieje się coś niefajnego.

Hm... też wycofuję powolutku biżu z Wyl i przerzucam w inne miejsca.....
W prawdzie ja nie jestem tak dochodowa dla Wyl jak Ty, Rose - ale meila też napiszę Im więcej osób tym lepiej..... nawet jeśli sprzedajmy mało mamy prawo do swoich pieniędzy na czas. Tym bardziej - że my wywiązujemy się z terminów. Tyle,że poczekam do poniedziałku - niech stracę.

[ggagatka]

ja i tak juz wycofuje rzeczy z wyl ale nie mam podstaw do pisania maila ze sie nie rozliczaja bo nie sprzedaje mi sie nic od kilku miesiecy wiec nie maja sie z czego ze mna rozliczac

[Rosemary]

Monik, od kilku miesięcy nie jestem jakoś mocno dochodowa dla W ciągle nie mam tam nic do dodania. Ale pare rzeczy się sprzedało i te stówkę chcę dostać w terminie. Chodzi o to, że wycofac rzeczy można zawsze. Ale warto powiedzieć, dlaczego to robimy, nie?

[Atallayah]

Ale to ironia losu - jak juz mnie przyjeli i w koooncu cos mi sie sprzedało, to taka kicha sie porobiła

[Maqda]

Pięniędzy nie ma. Ale mnie to chyba nie dziwi już...:/

[Darkling]

Hmm, ja sobie Wylegarnie odpuszam na razie - poki co moge sobie na to pozwolic, konto przeciez zostaje. jak sie okarzez, ze mieli przejsciowe problemy, to moge za pare miesięcy wrócić, jak nie - no coz, to lepiej sie teraz zwinąć. Mi w Wyl ładnie sprzedaje się po dodaniu nowosci [co jest dosc logiczne ] a teraz jak prawie 2 miesiace niczego nie dodawalam, w dodatku jedna kolekcja ma dosc paskudne foty, to specjalnego dochodu z tego nie mam, wiec... pfff maila oczywiscie napiszę, bo to jak sie galeria zachowuje jest bezposrednim powodem tego, ze zabieram zabawki i ide do innej piaskownicy .

[nanavel]

łiiii ale mam radochę Chciałabym was wszystkie serdecznie przywitać. Dopiero teraz znalazłam forum gdzie "siedzi" tyle osób których prace znam z galerii na których sama wystawiam Nawet nie wiedziałam ze zawiązało się takie spore środowisko osób zajmujących się tym samym fachem

Tak serio to doszłam do 36 strony w czytaniu postów i chyba na więcej nie znajdę czasu ale i tak na większość moich pytań znalazłam w pewnym sensie odpowiedź.

Jedno nadal mnie zastanawia, czy Wy też macie takie opóźnienia w przelewach z wylęgarni? Coś mnie już trafia z tym, niestety muszę opłacać mieszkanie studenckie a oni przestali wpłacać mi kasę do 10 pisałam ale nie raczyli mnie powiadomić co się dzieje

Drugie pytanko (wiem to było wałkowane tysiące razy) ale czy przyjmują jeszcze do pakamery? Wysłałam im już trzy zgłoszenia i ciszaaaa a myślałam że moje szydełkowe naszyjniki z agatami wezmą z pocałowaniem ręki hmmmm... Na czapki też nie zareagowali, a jak im swetry wysłałam i poczęstowali mnie ciszą to się podłamałam...:|


I na koniec, skoro tyle osób obecnych sprzedaje w wylegarni może każda by sie zebrała w sobie i napisała w sugestiach co by serwis ten wprowadził opcję zamówienie na życzenie?? ( nie chodzi o zamów podobne) Klijentki muszą mnie goglować żeby znaleźć namiary a nie każda jest taka sprytna no i pewnie nie każda z Was ma portfolio online. Wkuża mnie to bo na pewno byłby większy ruch a tak to trzeba ogrom wstawić żeby coś , komuś się wkońcu spodobało ehhhh

(edit... łojej ale gapa ze mnie z tej 36 skoczyłam na 137 a tu sie okazuje że jest 147 stron..... czyli już wiem ze wylęgarnia nie tylko ze mną w kulki leci o buuuu sie martwie no kase niby dostałam po terminie ale czyżby to była agonia tego serwisu?

[M0N1K4]

Napisane przez Rosemary

Monik, od kilku miesięcy nie jestem jakoś mocno dochodowa dla W ciągle nie mam tam nic do dodania. Ale pare rzeczy się sprzedało i te stówkę chcę dostać w terminie. Chodzi o to, że wycofac rzeczy można zawsze. Ale warto powiedzieć, dlaczego to robimy, nie?

Masz absolutna racje! Hmmm jutro, znaczy sie dzis do nich napisze
Tez bym chciala dostawac pieniadze w terminie - zwlaszcza,ze ja wywiazuje sie z "umowy" i oczekuje od nich tego samego.


Nanavel - problem z kasa z Wyk mamy problemy od kilku miesiecy..... i jak widac, coniektore chca wycofywac prace i pisac dlaczego.

Co do paki - przyjmuja,tylko musisz miec duuuuzo cierpliwosci - mi raczyli odpisac po 4 mailu - probuj dalej .

Sorki, ale cos mi polskie znaki nie dzialaja :/

[nanavel]

Wiesz M0N1K4 niestety wydaje mi się że to nic nie da jeżeli się wycofamy przyjdą nowi, mam wrażenie czasem, że oni uważają że mi łaskę robią iż mnie w ogóle wystawiają, u nich tylko klient się liczy a korespondencja przepływa tylko w jednym kierunku. Bo jeśli klientowi się coś nie chalo to ty musisz natychmiast to wyjaśnić a jeśli tobie to już ciszaaa Najbardziej to mnie coś trafia jak patrzę w ogólne rozliczenia z całego okresu sprzedaży, ile oni kasy zabrali za to że ja po nocach ślęczę

Tak w ogóle czy któraś z Was wystawia na eatsy? Chciałabym z droższymi rzeczami za granicę wystartować ale kompletnie niewem jak sie za to zabrać. Chciałabym obrazy wystawiać bo w polsce nie mam szans sprzedać obrazu za 1 000 zł bo nawet jeśli ktoś byłby zainteresowany to marża by jego chęci ostudziła. I jak to jest z przesyłkami zagranicznymi? Pocztą polską czy może są jakieś inne firmy?
( i czy któraś z was kupowała kamienie szlifowane z eatsy? Bo zastanawiam się czy takie przesyłki objęte są cłem?)


Z pakamerą nie odpuszcze:P Tylko żałuję że nie wysłałam ztgłoszenia półtora roku temu, wtedy nie byli chyba jeszcze tacy wybredni

[Darkling]

ja tam sie wycofalam z wyla calkiem i wystosowalam maila co i dlaczego. nie bede sie o wlasna kase miesiac w miesiac prosic :/

[M0N1K4]

Napisane przez nanavel

Wiesz M0N1K4 niestety wydaje mi się że to nic nie da jeżeli się wycofamy przyjdą nowi, mam wrażenie czasem, że oni uważają że mi łaskę robią iż mnie w ogóle wystawiają, u nich tylko klient się liczy a korespondencja przepływa tylko w jednym kierunku. Bo jeśli klientowi się coś nie chalo to ty musisz natychmiast to wyjaśnić a jeśli tobie to już ciszaaa Najbardziej to mnie coś trafia jak patrzę w ogólne rozliczenia z całego okresu sprzedaży, ile oni kasy zabrali za to że ja po nocach ślęczę

Ja nawet nie liczę na to,że to coś da... zapewne sobie pomyślą " się nie podoba to nie, mamy 10 osób na Twoje miejsce i pewnie będą bardziej dochodowi niż Ty"... ale mnie to mało obchodzi. Chcę żeby wiedzieli,że nie dam się tak dalej w głupiego bawić. To są moje pieniądze i łaski mi nie robią że mi wyślą... .dziś pieniędzy nadal nie ma - 14 września - a pieniądze jakie mi mają wypłacić są jeszcze za rzeczy z końca lipca.

Że przyjdą inni?? domyślam się.... może wypełnią "luki" po osobach które zrezygnowały, ale czy dorównają ich prace jakością?? Slyszymy - Rose, Dark - na razie mówią "papa" wylęgarni - a przecież mają piękne prace, świetne jakościowo, Rose ( wybacz Dark, ale z Tobą to się mniej orientuję :P ) ma już rozpoznawalną "markę" że tak powiem, wystawia na najlepszych galeriach, ma cudne prace, na pewno stałe klientki - a takich "perełek" jest mało.
Nie chcę nikogo urazić, ale zakładam - że osoby które mają dobre prace i wystawiają gdzie indziej - nie będą się pchały do Wyl na razie.... mogą za to szukać swojej szansy osoby, których prace nie są aż tak dobre. Mówię, nie chcę nikogo urazić, bo oczywiście będą tam pewnie też osoby mające prace na poziomie, ale pewnie będą w dużej mniejszości..z resztą - jak ja uderzałam do wyl, to miałam paskudne prace :P

O Etsy dziewczyny już pisały, trzeba tylko przeszperać wątek

[smoczek]

Ja wystawiam na Etsy od pewnego czasu, ale efektów żadnych. Tam jest zasadniczy problem pod tytułem "jak nie wystawisz czegoś codziennie,a najlepiej kilka razy dziennie, to nikt twoich prac po prostu nie zobaczy". Dla zobrazowania: przeciętna praca, która wisi w Etsy już miesiąc ma np. 7 czy 20 oglądnięć co jest śmieszną liczbą, tak więc bez stałych klientek, reklamy, dużej ilości prac się nie opłaca. Ludzie, którzy mają mało prac, ale chcą sprzedawać np. co drugi dzień wyrzucają jakąś pracę i wrzucają ją na nowo żeby być widocznym, ale za to się płaci. Ja póki co sobie tam posiedzę, ale bez dużej ilości biżu nie widzę szans na sukces

[nanavel]

Zauważyłam że ludzie wystawiający na eatsy robią sobie całkiem ładne "kółko wzajemnej adoracji" na deviantart

Smoczek a jak wystawiasz na eatsy to cenę wysyłki wliczasz po części w koszty produktu? Bo ja czasem widzę że ludzie z polski cenę za wysyłkę podają nieadekwatnie małą do cennika usług poczty polskiej i mnie to tak zastanawia. Poza tym muszę mieć konto za granicą czy jakby mi się coś sprzedało to ktoś mi kasę wpłaci np na mbank i czy to się wogle opłaca po ich przeliczniku?

[Maqda]

nanavel - ja kupowałam. Jak zaznaczą że to gift, to nie clą. Przynajmniej mi A z tego co ja słyszałam, to żeby się tam wystawiać trzeba mieć paypala i kartę kredytową

[smoczek]

konta bankowe już w większości przeliczają automatycznie wpłaty na odpowiednią walutę po aktualnym kursie. Musisz mieć jednak kartę kredytową albo debetową traktowaną jak kredytowa (można to załatwić w banku). Poza tym konto na PayPal, bo to najwygodniejsza opcja.
Jeśli chodzi o koszty wysyłki, to nie mam pojęcia jak to ludzie liczą. Ja wrzuciłam jakąś "na oko" zresztą i tak na razie nie mam jak sprawdzić jak to cenowo wychodzi. A na DA też wbrew pozorm nie zagląda jakoś strasznie dużo ludzi (raczej robiących biżuterię, a ci z kolei rzadziej kupują biżu od innych). Takie koło wzajemnej adoracji niewiele daje. Np. z Polek bardzo aktywna na DA jest OlgaC, organizuje konkursy, założyła klub itd. itp., na każdym kroku reklamuje swój sklep w Etsy i jakoś sprzedaży specjalniej nie ma. Ja tam już nie wiem co trzeba zrobić żeby sprzedawać łatwo powiedzieć, że fajną biżu, ale jakoś (przynajmniej w moim przypadku) zachwyt ludzi na sprzedaż się nie przekłada. Tajemnica musi tkwić gdzie indziej

[triszka]

Napisane przez smoczek

... zachwyt ludzi na sprzedaż się nie przekłada. Tajemnica musi tkwić gdzie indziej

No właśnie... tylko gdzie?

[nanavel]

A tak jeszcze z cyklu zapytań i niejasności, czy któraś z Was miała sytuacje że paczka z przesyłom zamówioną przez wylęgarnie wróciła do Was, klient się nie upomina że nie zapłacił a nie otrzymał , wylęgarnia olewa wasze meile powiadamiające o zaistniałej sytuacji a kasa trafia na Wasze konto??

[Rosemary]

Ja miałam tak w Pace. Skoro Paka sie nie zianteresowała, klient sie nie upomniał, to tak i zostało. Przecież tej kasy nie wyślę dla klienta pocztą.

[nanavel]

ale ludzie są dziwni..... a ile ja nerwów straciłam , bo sweterek wrócił z Anglii a sama przesyłka kosztowała 80 zł... ehhh na ale nad nim jakieś fatum wisiało , wraca jak bumerang (za pierwszym razem "ups chyba sie nie zmieściłam, bo mi się chyba przytyło , bo myślałam że się zmieszczę mimo że wymiary były podane" ehhhh)

[clementinne]

Napisane przez nanavel

(za pierwszym razem "ups chyba sie nie zmieściłam, bo mi się chyba przytyło , bo myślałam że się zmieszczę mimo że wymiary były podane" ehhhh)

Wiesz co, jak dla mnie to nie jest argument do zwrotu.

Myślenie nie boli. Jeżeli ta pani ma problem z czymś tak prostym jak przetwarzanie danych podanych w centymetrach, to jest jej problem, a nie Twój.

No to jak się przytyło, to trzeba schudnąć. A nie zawracać głowę komuś, kto mieszka po drugiej stronie kontynentu.

Zapłaciła chociaż za te wszystkie przesyłki?