2008-11-06, 09:04 | #4201 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
No to gratulacje dla Kubulka. Ja nie mogę odzwyczaić Łuśki od butli. Niekapka nie lubi. Pociągnie ze dwa razy i wyrzuca możliwie najdalej od siebie, wołając potem "am" i jednocześnie pokazując na butlę.
Lepiej idzie jej już picie z normalnego kubka bez przykrycia, ale sama jeszcze nie potrafi i muszę jej trzymać. Zaraz polecę do pobliskiej apteki po Gripex Max, bo na razie karmię się jedynie Rutinoscorbinem. |
2008-11-06, 09:07 | #4202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
U nas było dokładnie tak samo i Już kilka kubków przetrenowałam kończylo się tym samym, Kuba piję z butli Dr Browns i jak zobaczyłam że są kubki to kupiłam...i chyba załapał wreszcieeeeeeee
__________________
*** -12,5kg*** |
2008-11-06, 09:18 | #4203 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Pysiu a ten malutki czlowieczek na zdjeciu to kto ?
Nie poznaje troche Wlasnie mialam pisac o tych butlach na mleko, kubkach i innych bidonach. Tez chce przejsc na kubek z mlekiem i widze ze nie ma co sie zrazac jesli na poczatku srednio zaakceptuje. Pysia nadajesz na moich falach i piszesz dokladnie to co mi trzeba Moona wystawic rachunek proponuje , to chyba troche nie jest ok z ich strony. Moona, Murmis... wiem jak rozwiazac Wasza samotnosc... my nie mamy planow jakos tak na dlugi weekend... moze wpadniemy z wizytą, ja... TZ... i Patrys ... znowu sie sama napraszam Edytka, jak dobrze poszukasz to tych zabobonow jest duzo wiecej. Ja w nie w zasadzie nie wierze ale jakos specjalnie tez i nie krytykuje. Moze cos w tym jest... Do mnie ciagle w windzie, w sklepei czepiali sie ludzie o czerwona kokardke, dlaczego nie ma w gondoli bo zaczarują, bedzie dziecko plakac, zaurocza itp. Nic mu sie w sumie nie dzialo, niczego nie wiazalam i uwazam ze jakos nic sie nie dzialo. Mimo, ze slyszalam o przypadkach, ze ktos rzucal uroki i byly jakies tam problemy. Nie wiem, jakos tak nie wnikam w te rzeczy i staram sie aby te rzeczy nas nie dotyczyly. Ivy, daj znac jak cwiczenia z glosem. Jesli zaczniesz spiewac jak Violetta Villas to moze tez sie zapisze Katarzynko, dobrze ze dzisiejsza noc bardziej przespana. U nas dzisiaj tez calkiem fajnie, tylko jedna pobudka. Dorka, Klaudia widac ze sie swietnie bawila, jak zwykle cudna dziewczynka. .... Pytanie do mam karmiacych tylko butlą. Ile razy i jak duzo w nocy jedza Wasze maluchy? My w dzien jedziemy na butelce ale w nocy jednak jest jeszcze piers. Zawsze bylo tak, ze ile razy sie budzil tyle razy ją dostawal. Chce jednak sobie odpuscic piers calkowicie i nie wiem jak to jest, probowalam dawac wode ale nie dziala, wiec jak z tym mlekiem, moze nie karmicie wcale i dzieciaki spia normalnie. Napiszcie troszke o tym bo ja jakas zdezorientowana Edytowane przez aneta80s Czas edycji: 2008-11-06 o 09:30 |
2008-11-06, 09:35 | #4204 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Cytat:
Może inne mamuśki coś Ci podpowiedzą ps spadam na spacerek
__________________
*** -12,5kg*** |
||
2008-11-06, 09:46 | #4205 | ||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Widzę że Klaudia bawiła się super-U nas w mieście też jest taka ogromna bawiarnia i maja ja sprzedać-mieliśmy kiedys nawet całomiesięczny karnet darmowy-ale Matylda była za mała i oddaliśmy kuzynkowi. Tez zamierzamy się wybrać dopuki stoi Cytat:
Cytat:
Ja myślę, ze koniecznie powinnaś pójść-to nic nie kosztuje. Tyle, że u nas czeka się ponad miesiąc na wizytę [/quote] Matylda jest śliczną dziewczynką, słodko wygląda gotowa do spania. Przy płotku zdjęcia super. [/quote] Dziękujemy Cytat:
Życzę duzo wytrwałości bez córeczki. Ja niestety bym się nie zdecydowała na taką rozłąkę Cytat:
Mi neurolog chciała przepisać coś na podwyższenie ciśnienia-ale na razie karmię, więc nic z tego Myślę, ze kontrola bioderek się przyda a na pewno nie zaszkodzi Piżamka od teściowej-dostalismy rok temu-nie bardzo wiedziałam co z nią zrobić, bo niezbyt mi się podobała. Ale ostatnio zauważyłam, ze córa nie ma w czym spać więc ją wyjęłam-jest ciepła i wygodna a Matylda śpi zawsze odkryta. Cytat:
Cytat:
Mnie też często wywala niewiedzieć czemu. Gratulacje dla Łusi za nocnikowanie Katarzynko dużo zdrówka -nie daj się chorobie Cytat:
Ja tylko na piersi, ale Nasz mały siostrzeniec na butli ma prawie 2 lata i pije mleko 2 razy w nocy też próbowali go rożnymi sposobami odzwyczaić i nie mogą. Szwagierka żałowała, ze przestała karmić-bo jednak w nocy to wygoda. Życzę powodzenia w odzwyczajaniu, u nas też w nocy cycuś zawsze musi być Demoniku-dziękujemy za komentarze na blogu Simula super przebranie i zdjęcia też-jakoś lepiej mi się ogląda zdjęcia na blogu niż na wizażu ......................... ........... Bioderka po kontroli-wszystko w porządku. U lekarza dostaliśmy kartę Matyldy Zięba-która ma 23 lat -lekarz nie mógł zaczaić jak taki dzidziuś ma taki PESEL. Takie rzadkie imię a jednak znalazła się imienniczka i to z takim samym nazwiskiem. W piątek dostałam paczkę z kosmetykami Sanoflore wartości ponad 220 zł-nie mogłam zaczaić skąd to. Prześledziłam pocztę i przypomniałam sobie, że wypełniłam ankietę poleciłam parę znajomych i pewnie za to. Muszę przyzanć, ze kosmetyki fajne, szczególnie woda melisowa do twarzy |
||||||||
2008-11-06, 12:10 | #4206 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Dzień dobry.
Przepraszam Was najmocniej, ale bardzo źle się czuję psychicznie i fizycznie. Totalnie wysiadam. W piątek mam egzamin praktyczny z prawa jazdy, straszliwie się go boję. Nawet nie sądziłam, że aż tak będzie mnie stresował. Ostatnie jazdy miałam 29 sierpnia, zostawiłam sobie 4 godziny, dokupiłam jeszcze kilka i nadrabiam w tym tygodniu. Błędem była tak duża przerwa, ale cóż... Jeżdżę, przychodzę do domu i albo tępo patrzę się przed siebie, albo śpię z Jaśkiem. Wczoraj i przedwczoraj po 3 godziny. Na Wizaż zaglądam, czytam, ale nie starcza mi już czasu na pisanie. Chciałabym uwzględnić wiele wypowiedzi, nie chcę nikogo pomijać, sprawiać przykrości - w takiej sytuacji wolę chwilę pomilczeć. Poza tym mój mąż zlecił mi pracę, muszę miesięcznie napisać 2 artykuły, które będą zamieszczane na stronie jednego z ich klientów. Wszystko poszłoby w miarę gładko, ale sęk w tym, że muszę za kogoś, z kim zakończyli współpracę "odrobić" październik. Jeden artykulik już napisałam, do piątku muszę oddać drugi. Cytat:
* * * Pozdrawiam serdecznie, M. PS Smakowicie brzmiące przepisy Moony i Murmelius już skopiowałam do mojego kulinarnego folderu . W sobotę będzie ciasto dyniowe .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png Edytowane przez demonik Czas edycji: 2008-11-06 o 12:12 |
|
2008-11-06, 12:41 | #4207 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
A ja w Ciebie wierzę i będę trzymala jutro mocno p.s By nie zapomnieć jak wyglądacie zerknełam na Jasiową stronkę...Ślicznie Jaś rysuje samochodziki, drzewka, trawka fiu fiu Buziolki dla Ciebie i Jasiulka
__________________
*** -12,5kg*** |
|
2008-11-06, 13:00 | #4208 | ||||||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Tż stanął na wysokości zadania Cytat:
No widzisz, Martusia dzielniej od mamy przeżywa rozłąkę, i jeszcze ile umiejętności nabiera, by się móc potem mamie pochwalić. Już juro ją zobaczysz, także głowa do góry. Cytat:
Ktoś tu się niedawno martwił niejedzeniem Oli Powodzenia na zajęciach. Cytat:
Mam nadzieję, że katarek jej szybko przejdzie, my się męczymy już 2 tydodnie. [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9607488]Napisze tylko tyle: B pojechal dzis na lotnisko po swojego ojca i jego rodzine, dzwoni do mnie gdy juz dawno powinni byc w domu, ze sa w centrum na zakupach, bo oni bardzo chcieli juz zakupy robic Mam im wystawic rachunek za nocleg, bo sie czuje jakby przyjechali na shopping a nie odwiedzic rodzine [/quote] Masz ty przeboje z tą rodziną Tż. Życzę stalowych nerwów, a może lepiej tytanowych [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9608469]Wlasnie siedze i rycze, bo moja przyjaciolka urodzila w niedziele synka, a ja go moge zobaczyc tylko na zdjeciu Czy to zycie musi byc takie skomplikowane PS. wybaczcie mi, ze ja tak tylko wpadam i wypadam, nic normalnego nie napisze, tylko jakies urywkowe strzepy zdarzen opisze, czy posmece. Zle mi jest po prostu, czuje sie taka samotna, z dala od rodziny, ojczyzny, od tego, co znam, rozumiem [/quote] Cytat:
Cytat:
No, no to Klaudunia też potrafi ładny porządek mamie zrobić. |
||||||
2008-11-06, 13:00 | #4209 | |||||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Ja nie wierze w takie zabobony i nie znam ich za dużo. Cytat:
Gratuluję postępów Łucji. Szybkiego powrotu do zdrowia. Cytat:
U nas nie ma zapisów na zapas. Trzeba jechać rano skoro świt zarejestrować, dziennie przyjmuje 20 osób na cały powiat. Także ludzie stoją i czekają już przed otwarciem przychodni. Niedługo musimy iść na wizytę kontrolną do hematologa więc przy okazji, jak już rano pojadę to i do ortopedy ją zarejestruję. Cytat:
Super, że bioderka w porządku. Cytat:
Demoniczku, trzymaj się kochana. Mam nadzieję, że lepsze samopoczucie wróci jak najszybciej. Powodzenia na egzaminie, postaraj się jak najmniej stresować (wiem, że to trudne), wszystko na pewno pójdzie dobrze. Trzymam kciuki. |
|||||
2008-11-06, 13:44 | #4210 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Ja już po obiadku......objadłam się jak bączek
Dziś pierś z sosem maślakowym z sałatką wyszło mniam Polecam Kubulek ma drzemkę a ja się szykuję bo mam dziś na 16 jazdy, brrrr nie lubię jezdzić po ciemaku
__________________
*** -12,5kg*** |
2008-11-06, 13:54 | #4211 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Cytat:
Co do jeżdżenia po ciemku to też tego się bałam, ale teraz nawet wolę "po ciemaku". Nawet na egzaminy umawiam się późnym wieczorem . |
||
2008-11-06, 19:32 | #4212 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
mnie tez cos chyba rozkłada Cytat:
Cytat:
i nie pomogło że mam aventa tak jak butelki i że w zasadzie z nich pije tylko ja smoczek nakładam ja polecam herbatkę z miodem i cytrynką Cytat:
ja robie gorącą kaszkę przed snem i jak sie mała obudzi w nocy to jest w sam raz (ona i tak nie jadła nigdy zbyt ciepłego bo nie lubiła) kiedyś nie jadła w środku nocy ale teraz znowu ją wzięło przepraszam że nie odpiszę na wszystkie ale nie mam juz siły. demoniczku-rozumiem czemu mniej piszesz dzisiaj na troszkę przyjechał tż .niestety były korki i był tylko 2 godziny ale dobre i tyle to dobrej nocki
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
||||
2008-11-06, 19:38 | #4213 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Dziewczyny Kuba skończył już roczek dziś mija 1 roczek i jeden miesiąc a ja znowu od męża dostałam bukiet kwiatów
Jestem w szoku (myślałam że kwiaty miesięcznicowe będą tylko do roczku) No ale nic bardzo się A co tu dziś tak cicho
__________________
*** -12,5kg*** |
2008-11-06, 19:46 | #4214 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
......................... ......................... . a i zapomniałam się pochwalić że Klaudufka ma na górze 4 ząbki - bo te 2 w końcu sie pokazały a na dole juz chyba za kilka dni oba wyjdą bo juz mało brakuje
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
2008-11-06, 20:57 | #4215 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Nie wiem jak u Was, ale u mnie nie chce cytować z poprzednich stron
Cytat:
No więc pani miła, pokazała mi ćwiczenia, które mają mi zapewnić jak najmniejsze zużycie strun głosowych Stwierdziła, że beznadziejnie oddycham (gorzej ode mnie tylko osoby z usuniętą krtanią) muszę zaangażować przeponę czego ja nie umiem robić, bo jak już pamiętam o angażowaniu owej przepony, to przy okazji strasznie napinam mięśnie brzucha. No i teraz mam przez co najmniej 2 tygodnie trenować przeponę, wszędzie gdzie się da, w autobusie, pod prysznicem... ciekawe, czy w łóżku z mężem też [1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;9608469]Wlasnie siedze i rycze, bo moja przyjaciolka urodzila w niedziele synka, a ja go moge zobaczyc tylko na zdjeciu Czy to zycie musi byc takie skomplikowane PS. wybaczcie mi, ze ja tak tylko wpadam i wypadam, nic normalnego nie napisze, tylko jakies urywkowe strzepy zdarzen opisze, czy posmece. Zle mi jest po prostu, czuje sie taka samotna, z dala od rodziny, ojczyzny, od tego, co znam, rozumiem [/quote] Cytat:
, choć po części rozumiem co czujecie, bo moja rodzina też daleko, ale chociaż w Polsce, jakby co samochodem mamy do siebie 4h jazdy. Cytat:
Cytat:
No bo w zimie pełno wirusów, więc lepsza odporność dziecka, wiosną alergie, latem większe prawdopodobieństwo biegunek (ja tego doświadczyłam w lipcu). Ja tam nie wierzę w przesądy, bo uważam to za łamanie pierwszego przykazania (przepraszam, że tak o wiarę zahaczam, ale tak właśnie myślę). O tak, Pyśka nie denerwuj mnie... Ty masz normalnie za dobrze. Cytat:
Cytat:
I gratulacje dla mamy, która ma mądrą dziewczynkę Oj szybko do łóżka, żeby Cie całkiem nie rozłożyło Edytowane przez poissonivy Czas edycji: 2008-11-06 o 21:00 |
||||||
2008-11-06, 21:16 | #4216 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Cytat:
Piżamka według mnie jest super. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu, po zdanym egzaminie , więcej będziesz miała czasu. Taaa to ja byłam, ale ja już taki typ zamartwiacza jestem Cytat:
Cytat:
|
|||||||
2008-11-06, 21:54 | #4217 | ||||||||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dobrze, ze Ty tez uwazasz, ze nie jestem nienormalna, jesli chodzi o te nieszczesne prezenty . Cytat:
Cytat:
Cytat:
Super Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Oddychanie przepona nie jest dziecinnie proste dla kobiet (bo mezczyzni maja taki prezent od natury). Mozna sie jednak tego nauczyc. Polecam . Cytat:
Cytat:
Cos mi sie tu juz pomieszalo z tym cytowaniem Przepraszam, jesli kogos niechcacy ominelam . Moja Barbapapa nabila sobie dzisiaj pierwszego porzadnego guza. Przycelowala centralnie czolem w rog szafki . Troche plakala, ale nie bylo tak zle. Tylko lodu nie pozwolila mi przykladac, chociaz jak walnie sie w zeby, to bardzo chetnie lize kostki lodu . A ja dzis w pracy boso, ale w ostrogach . Musialam zaparkowac samochod na parkingu dla studentow i przepelznac kawalek do budynku. Po wczorajszej ulewnej burzy ziemia jest jeszcze mokra, a ze jest ona tutaj koloru czerwono-rudego, cale buty upapralam sobie na powiedzmy kolor pomaranczowy . Poszly od razu do zlewu, a ja sobie fikam golymi stopkami pod biurkiem . Edytowane przez Murmelius Czas edycji: 2008-11-06 o 22:14 Powód: kolomyja |
||||||||||||
2008-11-06, 23:10 | #4218 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Dla mnie to katorga, do tego dowiedziałam się, że źle mnie uczyli oddychać przeponą na szkole rodzenia . No i przez tą kobietę nie mogłam się na tej chol... przeponie skoncentrować, bo ładnie pachniała, do tego czymś co znam i dam sobie rękę uciąć, że mam tego próbkę i zamiast skupiać się na przeponie to oczywiście skupiałam się na tym co to za zapach. Cytat:
Ale Ci dobrze |
||
2008-11-07, 01:21 | #4219 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Poradzisz sobie, ja od conajmniej 8 lat chodzę z wciągniętym brzuchem (ćwicząc w ten sposób mięśnie), że nawet tego już nie zauważam.
Cytat:
Na szczęście nikt się mną za bardzo nie interesował, choć byłam osobliwym przypadkiem, który nie chciał znieczulenia . Cytat:
Jeszcze kilka zdjęć: 1-2 Nabiłam sobie dziś guza 3 Jestem sobie mały miś, śmieszny miś 4 Edytowane przez Murmelius Czas edycji: 2008-11-07 o 03:47 Powód: zdjecia |
||
2008-11-07, 07:03 | #4220 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Witam
Ja dziś smutna z rana, właśnie dostałam smsa od przyjaciółki,że leży w szpitalu ze swoim 7 miesięcznym synkiem z podejrzeniem rotawirusa To na razie tylko podejrzenie ale wszystko na to wskazuje, mały ma od środy niemal 40 stopni i ostrą biegunkę.Strasznie jej współczuję,pisała,że śpi kątem gdzieś obok Klaudiuszka jest wymęczona i zdenerwowana bo lekarze na razie obią badania i robią... Co ona biedna przeżywa to tylko matka może wiedzieć...
__________________
D&A |
2008-11-07, 07:10 | #4221 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice W-wy
Wiadomości: 776
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Ja zdawałam prawko po ciemaku... koniec listopada, godz. gdzieś koło 18-19. No i zdałam, a wcześniejsze dwie próby w słoneczny dzień nie wyszły
|
2008-11-07, 08:08 | #4222 | ||||||
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Napisz tez jak przeziebienie, mija troche? Zdjecia Malwinki cudne, piekna dziewczynka. Ma sliczne oczka i po prostu cala jak z bajki, ksiezniczka Patryka jest napiekniejsza Cytat:
i wylewa sie cala prawda Cytat:
Monia, koniecznie daj znac jak poszlo, zobacz ze dziewczynom sie udaje. Nie za pierwszym razem to kolejnym ale sie udaje wiec glowa do gory |
||||||
2008-11-07, 08:10 | #4223 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
jeszcze krotki dowcip jaki dostalam na dzien dobry:
Rzecz dzieje się w szpitalu psychiatrycznym. Od wielu lat przebywa tam pan Wojtek. Pan Wojtek nie odezwał się do nikogo przez ten okres i generalnie zajmuje się patrzeniem w okno. Pewnego letniego popołudnia za oknem pojawia się ogrodnik, który nawozi grządki z truskawkami. Po godzinie wpatrywania się w ogrodnika pan Wojtek pomalutku wstaje i rusza w stronę okna, otwiera je powoli, patrzy na ogrodnika, patrzy na truskawki i wypowiada zdanie: - A co pan robi? Konsternacja... Wszyscy pacjenci i personel zupełnie zszokowani - pan Wojtek się odezwał! Ogrodnik odpowiada: - Ja, panie Wojtku, nawożę truskawki. Pan Wojtek myśli i w końcu: - Co?! Ogrodnik: - No... posypuję je nawozem. Pan Wojtek po namyśle: - Co? czym? - Ogrodnik: - No, posypuję truskawki gównem, żeby byty lepsze. Pan Wojtek myśli: - Aha....??? Pan Wojtek zamyka pomału okno i zamyślony wraca na miejsce. Siada i myśli. Po pół godzinie wstaje, podchodzi do okna, otwiera je i mówi: - Wie pan co? Ja truskawki posypuję cukrem, żeby były lepsze!! No ale ja to podobno jestem poj...ny!!! Edit Przepraszam za slownictwo ale w takiej wersji dostalam Edytowane przez aneta80s Czas edycji: 2008-11-07 o 08:27 Powód: slowa srednio ladne |
2008-11-07, 08:48 | #4224 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Patryczku kochany 100 lat usmiechu i szczescia!
dziewczyny przeszlam do drugiego etapu naboru
__________________
Jesienne mamy |
2008-11-07, 08:52 | #4225 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Swoją drogą truskawki Sylwunia Gratulacje to wszystko jest na dobrej drodze...bądz dobrej myśli
__________________
*** -12,5kg*** |
||||
2008-11-07, 09:56 | #4226 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
czesc
ladnie sie opisalscie przez te kilka dni Murmis swietnie wygladasz!a z Malwinki tez sliczna panienka hmmmmm co u nas w zaduszki maciek oparzył sie metalowym wieczkiem od znicza to byla doslownie sekunda! plakal tylko chwile, ale marudzil caly dzien bania zrobila sie wielka (na wskazujacym paluszku prawej reki) po 2 dniach plyn wylal sie. Teraz juz ladnie sie goi , a maciek zrozumial znaczenie slowa ziazi oczywiscie gdy czegos sobie nie zrobi, to zyc nie moze- dzis przygryzl sobie usta krew sie lala, ze ho ho ale do wesela sie zagoi chcialam Wam polecic nowe kaszki sa dostepne tylko w rossmannie-300gr -5zl. (to bardzo przystepna cena w porownaniu do nestle, czy bobovity-ktore maja mniejsza gramature ) Wszystkie sa z mlekiem. ryzowo-kurydziana ryzowo-bananowa ryzowo-owocowa ryzowo-herbatnikowa Obecnie mamy ta ostatnia, i jest bardzo smaczna
__________________
Jesienne mamy |
2008-11-07, 09:59 | #4227 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
witam wszystkich
u mnie poprawa, leki działają, jutro mam wizytę u psychiatry, prawdopodobnie przepukliny i wypukliny kregosłupa nabawiłam sie dzięki nerwom odkad biorę leki od psychiatry kregosłup mnie nie boli... Mikołaj dokazuje za 10-cioro dzieci, wszedzie go pełno, on już nawet nie biega a fruwa, nie usiedzi spokojnie nawet kilku sekund, kręci sie jak śrubka, do tego jest strasznie uparty i zawzięty i cały czas toczy boje o wszystko z Zuzią, Zuzi jeszcze jesteśmy wstanie wytłumaczyć i często ustępuje ale Mikołaj jest jak osiołek, trzeba mieć oczy dookoła głowy bo wszedzie wejdzie , na fotel na łóżko, wszystkie szafki trzeba było pozawiązywac by nie otwierał i nie wyrzucał wszystkiego - jeszcze go nie ochrzciliśmy przez te moje choroby a teraz to sie boję ze mi zwieje z kościoła
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348 milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640 |
2008-11-07, 10:03 | #4228 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
My też mamy PESEL w książeczce ale na ogól wszyscy pytają tylko o imię i nazwisko Cytat:
Cytat:
Gratuluję ............ U nas narazie nic ciekawego, szefa w przyszłym tyg. nie ma, więc będzie laba. Z mężem jakieś ciche dni. Opierdzieliłam go za śliczaczenie się z rana-bo wszystko na mojej głowie jak zawsze no i się chyba obraził. Pozdrawiam |
|||
2008-11-07, 10:11 | #4229 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
Cytat:
Dobrze, ze już zauważasz poprawę, mam nadzieję, ze wyjdziesz z tego-trzymam kciuki-tym bardziej, ze u mnie jest podobnie i chyba rozumię Cię jak nikt inny. Kurde ja też mam takie problemy z kręgosłupem i nerwami pewnie też mnie bradziej boli od nerwów-teraz rozumię dlaczego moja p. Neurolog zawsze każe mi się leczyć na nerwy. Mam wielki dylemat w związku z tym, bo karmię i chcę jeszcze długo karmić-ale te bóle kręgosłupa, głowy i poszarpane nerwy....wszystko bardzo źle wpływa na moją małą rodzinkę. |
|
2008-11-07, 11:12 | #4230 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III
moja euforia zaminila sie w rozpacz do drugiego etapu przeszlo ponad 80 osob ze 100paru
__________________
Jesienne mamy |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:48.