|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2008-11-06, 20:10 | #631 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
No weź przestań farmerka, ja ciągle coś podjadam
Robiłam porządek z ubraniami, bo mi na głowę leciały ^^ Już nawet zapomniałam jakie mam bluzki :O No ale tak to jest jak ma się ich ponad 50 sztuk (już straciłam rachubę ). Przy okazji przymierzyłam jeansy, które rok temu tak fajnie wisiały mi na pupie i były w biodrach luźne.. w wakacje miałam w nich nogi jak 2 kiełbaski Tak brzydko obściskiwały uda.. teraz jest ciut luźniej, dobre i to. Ale jakie mi boczki wyszły jak je ubrałam, szok Dotarło do mnie jak ja fajnie kiedyś wyglądałam i spieprzyłam to obżarstwem :/ a już głównie jedzeniem wieczorami bułek/chleba z masłem i miodem i przeróżnymi ciastami ;( nie całe brytfanki (jak np. moja mega szczupła kumpela.. całe zjada tej to dobrze ), ja tam takie większe kawały.. bo jak mam nóż w ręce i ciasto/ser/cokolwiek to kroję i kroję, aż zjem całe :[ wrrr
__________________
She ricochets! And you don't notice. She's in your head! And you just don't notice... <3 >10< |
2008-11-06, 20:15 | #632 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Cytat:
Shrek ! No całkiem zapomniałam ! Wprowadzamy go o tak Ale od jutra, więc dziś jesteśmy uratowane Jak to dobrze, że ja już nie mam wfów Ale też mam lenia, troszkę pokręciłam hh, a ćwiczyć mi się nie chce Wiesz, ja codziennie mam nastawione przypomnienie w komie: ucz się bioli do matury. I co - i nic Zawsze jest jakaś wymówka, ale rany ja nic już nie pamiętam Leniu a kysz ! Muszę się za siebie wziąć o tak Ladysarna też chcę być taka wysoka jak Ty Zawsze chciałam mieć 180 cm i być chudą przy wysokiej wadze Dobranoc kochana Powodzenia jutro, bo wiesz Shrek nie śpi, trzeba z nim walczyć
__________________
She ricochets! And you don't notice. She's in your head! And you just don't notice... <3 >10< |
|
2008-11-06, 21:30 | #633 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: stamtąd:]
Wiadomości: 30
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
a ocb ze shrekiem? bo ja nei bardzo
ogolem dzien byl pozytywny jak dla mnie oprocz momentu gdy nie wytrzymalam.. maly baton. wiec sniadanie+ów nieszczesny. jutrzejszy dzien bedzie bardzo pozytywny bo jest piatek a piatek zawsze jest pozytywny pozno. nikogo nie ma. to dobranoc
__________________
"Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Don't let today's weakness ruin tomorrow's dream MŻ- WR 44kg. Edytowane przez farmerka Czas edycji: 2008-11-06 o 22:20 |
2008-11-06, 22:00 | #634 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Ja jak zwykle jestem późno
Na początku wątku chyba ja nawet wymyśliłam, że: kto zje coś niedozwolonego i spaści diete ten jest Shrekiem No a że nikt nie chciał być ogrem to się laski trzymały (do czasu, aż zapomniały o Shreku ). Tak więc wprowadzamy go od nowa Farmerka, mały baton, odpuszczam hehe lepiej ? Jupii T. napisał, że nasz wspólny ukochany zespół 30stm wygrał 2 nagrody na EMA Cieszę się hehe W końcu głosowałam na nich
__________________
She ricochets! And you don't notice. She's in your head! And you just don't notice... <3 >10< |
2008-11-06, 22:13 | #635 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: stamtąd:]
Wiadomości: 30
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
baardzo dobry pomysl swoja droga naprawde mozna stac sie shrekiem heh.
dziekuje hehe ulzylo mi ale i tak czuje sie bardzo ok;]
__________________
"Bóg ukrył piekło w samym sercu raju". Don't let today's weakness ruin tomorrow's dream MŻ- WR 44kg. |
2008-11-07, 14:05 | #636 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Hej, hej Nie pytała z bioli, a z fizyki wyprosiłyśmy aby też nas nie pytał Jupi A mam nadzieję ze dzisiaj Shrekiem nie będe.. Jak narazie sie trzymam, ale mam taką wielką ochotę na coś słodkiego, ale nie... Muszę się tego trzymać.. Tak, tak...
Mam nadzeję że mój Shrek będzie spał i się nie obudzi.. A ja z nim wygram |
2008-11-07, 16:23 | #637 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Ja dziś z jedzeniem ok. Na kolację zjadłam resztę sałatki i chyba się skisiła, bo tak mi niedobrzee a w ogóle to mnie głowa boli i nic mi się nie chce - od tygodnia mówię sobie: posprzątaj pokój, ucz się.. a tu nic
To teraz żarełko: Ś: kromka duża żytniego chleba, żółty ser, heh jeszcze plaster innego żółtego, 1 pl. topionego light i 3 pl. polędwicy drobiowej + sałata + keczup (źle, bo połączyłam białko z węglami :/) O: 2 nieduże kawałki ryby w panierce P: poł kubka mleka, 2 pl. żółtego sera serek wiejski K: sałatka.. bleeee Nie chce mi się już nic więcej jeść
__________________
She ricochets! And you don't notice. She's in your head! And you just don't notice... <3 >10< |
2008-11-07, 17:59 | #638 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Ojej zeby Ci nic nie było.. No u mnie też by się zdało posprzątać.. Ale leń oczywiście, postaram sie to jutro zrobić.. Tak właśnie.. Zróbmy to razem
A ja też grzecznie Rano kromka z tym moim twarozkiem Obiad trochę zupy pieczarkowej :/ a ok 18 jabłko i za chwilę mam jeszcze w planach jogurt Nie zjadłam nic słodkiego Jupi Nie liczę tutaj cukierków eukaliptusowych, ale to na gardło.. A moje ostatnio szwankuje.. :/ |
2008-11-07, 18:02 | #639 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 704
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
ja już 8 dzionek się trzymam nie ma to jak odrobina radości ale dzisiaj też była na zakupach przez trzy godziny chodziłam po mieście i w końcu żadnych butów nie kupiłam ja to nie potrafię się zdecydować i na dodatek nic mi się nie podoba, za to kupiłam sobie ładny lakier do paznokci i od razu lepiej , a jutro zobaczę się z chłopakiem i to dodaje skrzydeł
__________________
metamorfoza życia (01.08.2015) - 88,7kg..81,9kg.............58kg (??.??) |
2008-11-07, 18:17 | #640 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
A ja nie mam się z kim zobaczyć...
Zmiana planów Na kolację będzie śledź w sosie śmietanowym chyba :P |
2008-11-07, 18:28 | #641 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 704
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
możesz zobaczyć się z nami tutaj wirtualnie
__________________
metamorfoza życia (01.08.2015) - 88,7kg..81,9kg.............58kg (??.??) |
2008-11-07, 18:44 | #642 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Ale fajnie
Ja i tak pewnie przesiedzę cały weekend w domu. W tamten weekend byłam umówiona z "przyjaciółka" ale oczywiście mnie wystawiła.. Super.. A więc nie mam przyjaciół ale takich prawdziwych, no niby mam Michała ale On mieszka w innej miejscowości i tylko mozemy popisac.. :/ Nie mam chłopaka... Nikogo no... |
2008-11-07, 20:43 | #643 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 704
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
nie smutaj się
__________________
metamorfoza życia (01.08.2015) - 88,7kg..81,9kg.............58kg (??.??) |
2008-11-07, 21:46 | #644 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Cytat:
Ładnie dziś się trzymasz, brawo Ale nie za mało troszkę? Ja dodatkowo do tego co napisałam muszę wliczyć: paluszki , plasterek żółtego sera - nie wiem co mi, dziś sam ser , i parę orzeszków włoskich. A paluszków już nie jem, chociaż ciężko będzie, bo chrupię je oglądając Brzydulę Ale ale - zauważyłam, że odkąd jem te paluszki to mam więcej wyprysków na buzi Więc chcąc nie chcąc muszę je odstawić. Jak ten net dziś muli rany Boskie Wścieknę się zaraz. Cytat:
To żarty, więc wiecie
__________________
She ricochets! And you don't notice. She's in your head! And you just don't notice... <3 >10< |
||
2008-11-07, 22:13 | #645 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Ladysarna Czas edycji: 2008-11-07 o 22:16 |
||
2008-11-08, 20:51 | #646 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Dzisiaj cisza no forum... Hm..?
A ja dzisiaj grzecznie na śniadanie (heh ok 12 ) płatki z mlekiem przed obiadem ok 15 paczuszka malutkich herbatniczków i banan za jakieś 1.5 godziny 4 placki ziemniaczane i troszkę śmietany i kilka winogronów hm.. kolacji nie było.. bo miałam dość po obiedzie, przed chwilą zjadłam kilka inogron , a jakąś godzinę temu jednego cukierka czekoladowego Ale przynajmniej nie obżarłam sie słodyczami A mama kupiła 4 rodzaje ciasta i do mnie najpierw tato weź sobie kawałek ciasta, a ja na to że się odchudzam, to skomentował ze głupia jestem z ości na co? A później jak mama przyszła z pracy koło 17.30 do mnie weź sobie kawałek ciasta a ja że nie bo się odchudzam i koniec Wytrwałam Ale postanowiłam sobie, ze jutro pozwolę sobie na jeden maluti kawałek Ale tylko jeden |
2008-11-08, 23:13 | #647 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Ja też dziś skusiłam się na ciacho jogurtowe i 3 kostki gorzkiej czekolady Aaaa tam kurde, przeżyję ^^ pewnie już nie ma tych kcal po ćwiczeniach
__________________
She ricochets! And you don't notice. She's in your head! And you just don't notice... <3 >10< |
2008-11-09, 12:29 | #648 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Eh znowu nikogo nie ma
A ja się dziś mierzyłam jak wstałam (przed 12 ale cii ), na wagę dalej nie wchodzę, bo w sumie po co mi to, widzę, że schudłam. No i się zmierzyłam, głównie to zleciało mi z góry, widać o wiele bardziej obojczyki, a tyłek się uparł i nic nie zlazło Jeszcze nie wiem jak się mierzyłam, bo wyszło z 4 cm więcej niż było - ale pewnie nóg nie złączyłam jak trzeba, tak to na pewno to... Zrobię porównanie Kiedyś (nie wiem, lipiec? ) teraz: Wzrost: 174cm 177cm biust: 93cm 89cm (czyli tak jak przed przytyciem) pod biustem: 82-83cm 78cm talia: 71-72cm 68-69cm pod pępkiem: 93cm 91cm biodra: 100cm nie wiem jak się mierzyłam, bo wyszło koło 102 2tyg temu było 98cm udo: 58cm dalej 58-57cm :/ Ale pomału idzie, cieszę się. Odkąd przestałam się dietować i zaczęłam jeść tak, jak mi pasuje, to chudnę. Dziwne to, trzeba zapomnieć o chudnięciu, żeby schudnąć Od rana zjadłam: Ś-O: trochę owsianki na mleku 0,5%, kromka duża żytniego chleba z dżemem truskawkowym niskosłodzonym i mały kawałek serka naturalnego Ostrowia 3 kostki gorzkiej czekolady (kończy się już na szczęście ) Ehh ciotka dziś przyjdzie, pewnie jak zwykle z ciastkami i ciastem Muszę się jakoś opanować i przytkać jogurtem
__________________
She ricochets! And you don't notice. She's in your head! And you just don't notice... <3 >10< Edytowane przez asi_ula Czas edycji: 2008-11-09 o 14:21 |
2008-11-09, 13:46 | #649 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 704
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
a ja dzisiaj ciągnę 10 dzień bez słodyczy i wogóle i muszę powiedzieć że myślenie o słodyczach staje się powoli mniej uporczywe co mnie bardzo cieszy mam nadzieje że nie wróce do napadów obżerania się i jedzenia byle jak i byle czego
__________________
metamorfoza życia (01.08.2015) - 88,7kg..81,9kg.............58kg (??.??) |
2008-11-09, 14:22 | #650 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
U mnie też nie było ostatnio myślenia o słodyczach, bo ich po prostu w domu już nie było Ale dziś i wczoraj.. ehh
Aha - piernik i serniczek w polewie czekoladowej z rodzynkami były pycha jestem okropna, wiem
__________________
She ricochets! And you don't notice. She's in your head! And you just don't notice... <3 >10< |
2008-11-09, 14:31 | #651 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Hehe i takiego smaka nam robisz :P A ja od wczoraj mam to ciasto w domu, ale go jeszcze (jeszcze ) nie ruszyłam Jakąś chwilę temu miałam smaka na coś słodkiego to zjadłam kilka łyżeczek herbatki rozpuszczalnej :P A za chwilę chyba skuszę się na ten kawałek ciasta..
|
2008-11-09, 16:11 | #652 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Aaaa kurde dokończyłam tego piernika Ciocia przyniosła babci taki odkrojony kawałek (1 porcję) a ja jej wszystko zjadłam haha Sernika też już nie ma, bo babcia powiedziała, że musi go zjeść, bo ja to zrobię
Wzięłam hula hop i odkupuję moje grzechy i... nawet mi wyszło kręcenie w prawo !!! Trochę zjeżdża, w lewo mi się lepiej kręci jednak
__________________
She ricochets! And you don't notice. She's in your head! And you just don't notice... <3 >10< |
2008-11-09, 16:45 | #653 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 704
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
ten sernik i piernik poruszył moją wyobraźnie
__________________
metamorfoza życia (01.08.2015) - 88,7kg..81,9kg.............58kg (??.??) |
2008-11-09, 17:43 | #654 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Hehe Ja coś się dziwnie po nich czuję, zmuliło mnie I w ogóle coś mnie skronie bolą, muszę chodzić wcześniej spać, a nie o 3-4 w nocy xD Trochę teraz kimałam słuchając muzyczki.. eh fajnie tak Ale poleciałam do kuchni zrobić sobie jajecznicę - z 2 jajców na patelni teflonowej, dodałam do tego szynki 'pizzy' i żółtego serka Takie nawet, ale ten ser mi też coś nie pasił. Wybrzydzam
Noo.. i dostałam opieprz od babci, że zawsze jej to ciasto zjadam i że nie jem jak człowiek chleba i ziemniaków, tylko same dodatki do tego. Oj czy ona nie kapuje, że jestem na diecie Montignaca?
__________________
She ricochets! And you don't notice. She's in your head! And you just don't notice... <3 >10< |
2008-11-10, 10:13 | #655 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Hehe, babci ciężko to przyjąć Ale mnie też szczerze mówiąc wczoraj głowa bolała a szczególnie tak pod wieczór... Hm... u mnie wczoraj było tak sobie, ale bardziej na tą grzeszną stronę.. Wstałam o 12, zjadłam kilka orzeszków (ziemnych?, nie wiem ) póżniej tak ok 14 drgie danie, czyli udko z kurczaka, kilka smazonych ziemniaków (a raczej ćwiartek ziemniaka) i miskę sałaty lodowej Mniam A na wieczór skusiłam się na to ciasto, jeden plasterek rolady i kawałeczek jakiegoś ciasta czekoladowo śmietankowego? Hm.. Dobre były A do tego wypiłam jedno piwko I po 20 dostałam telefon od koleżanki czy idę z nią jeszcze jedną naszą koleżanką i jej kolegą do knajpki, no i poszłam.. A tam spotkałyśmy naszą "wspaniałą" nauczycielkę i niestety musiałyśmy być grzeczne.. Piłam sok pomrańczowy i pewnie i tak sobie pomyślała że z jakimś % dodatkiem Ale nie.. A później poszliśmy do sklepu i zakupiłyśmy sobie po piwku i wypiłyśmy na ławce Ale dzisiaj będę już grzeczna Postaram się
|
2008-11-10, 12:35 | #656 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Cytat:
Boli mnie głowa, tak poniżej uszu jakbym miała zatkane ehh, wstałam o 12 zjadłam kanapkę i spać mi się chce dalej Ehhh muszę się wreszcie z piżamy przebrać Patrzyłam na ofertę sklepu internetowego i chyba (na pewno ! ) zaopatrzę się w t-shirt i przypinki Marsów Miłego dnia !
__________________
She ricochets! And you don't notice. She's in your head! And you just don't notice... <3 >10< |
|
2008-11-10, 15:38 | #657 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Witam Was ciepło, Wizażanki ))! Mam do zrzucenia 12 kg, mam nadzieję, że z Waszą pomocą się uda.. Od jutra planuję: codziennie 30 min- bieganie, dieta 1200 kcal, dużo wody mineralnej i jak najmniej węglowodanów ! W miare możliwości bede sie starala zdawac relacje jak najczęściej! Pozdrawiam, Kraina.
|
2008-11-10, 15:51 | #658 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 370
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
hej dziewczyny ;-*
ja nie stawiam raczej na żadną diete,bo wiem ze to w moim przypadku mija sie z celem,tylko doprowadzam sie do stanu głodówki a potem duuuzoo jem.Dlatego od dzisiaj stawiam na sport i ruch! Ogólne ograniczenie posiłków,zero słodyczy,bede starała sie jesć na tzw.połówki. Mam nadzieje ze do konca roku zgubie pare kilogramów,dzisiaj wieczorkiem podam wymiary i zobaczymy jak mi pójdzie pozdrawiam i zycze wszystki wizazankom silnej woli i powodzenia! ;-* |
2008-11-10, 17:51 | #659 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Cytat:
Kraina również witaj Ja chwilkę pokręciłam hh, później mam zamiar jeszcze poćwiczyć. Z dzisiejszych grzechów to: budyń na kolację, mały pierniczek i kostka czekolady Ogólnie to mam zasadę - jesz słodycze, to później pokutujesz, czyli np. kolacja lekka warzywna. Na razie działa
__________________
She ricochets! And you don't notice. She's in your head! And you just don't notice... <3 >10< |
|
2008-11-10, 18:33 | #660 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Droga do idealnej sylwetki - Wspólne odchudzanie - Sojuszniczki poszukiwane
Cytat:
To moze Cię przewiało?? A ja się dzisiaj wkurzyłam na maxa, chciałam sobie pospać, odrobiłm ten dzień w sobotę i co rano przyszli jacyś faceci rynny wymieniać, myślałam ze mnie szlag trafi.. A czekaliśmy na nich od ponad 3 miesięcy a oni wybrali sobie akurat dzisiajszy dzień... Yh... O to kupuj, kupuj, jak Ci sie natrafiła fajna okazja A co do jedzenia dzisiaj to.. śniadanie to trochę sałatki z tuńczykiem obiadu nie było.. hm.. podwieczorek m&m mm... czekoladowe a na kolację po 18 jogurt Fantasia i kilka orzeszków... Wiem, wiem że jest źle... Witam nowe osóbki Taliaa a ty słuchaj asi_uli bo ona ma rację.. |
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:11.