2008-08-09, 18:01 | #331 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 038
|
Dot.: Praca jako au-pair
Cytat:
|
|
2008-08-10, 19:33 | #332 |
Rozeznanie
|
Dot.: Praca jako au-pair
no jest juz dobrze, nie moge rozgryzc tej Emy no ale coz
ja dostaje 260 eur. do nas co poniedzialek przychodzi taka polka, ktora sprzata, to nie mialabym nawet okazji zarobic ( no dobrze Ci) opowiadaj co tam u Ciebie ? jak warunki mieszkaniowe dzieci czy dziecko, rodzice okolica...wszystko nie, nie zmieniam rodziny dobrze mi tu, jestem traktowana jak czlonek rodziny tylko Emy ma czasami fochy no ale zycie. w przyszlym tygodniu lecimy do Berlina do ich staeszej corki na kilka dni i jak wroce to zaczynam kurs jezykowy ktory potrwa do 12 wrzesnia ( caly czas bede chodzic na kursy) a oni miedzyczasie jada na Krete od 1 do 10 wrzesnia przyyykro mi troche bo tez bym chciala wiem ze niektore rodzinki zabieraja swoje au pair na wakacje
__________________
jednak Monachium jednak zostaje tu na caly rok bedzie dobrze.. MA BYC! |
2008-08-10, 20:46 | #333 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 038
|
Dot.: Praca jako au-pair
i nic sobie nie dorabiasz?
okolica jest śliczna, spokojna, ladne domki, dosyc nowe, mieszkanie tez bardzo fajnie, moj pokoj rowniez. raczje sie tutaj nie przemeczam bo dzieic sie soba zajmuja a ja caly dzien w internecie W pazdzierniku jada moze do paryza do znajmocyh wiec jakby jechali to mnie wezma, fajnie ludzie, jest z nimi o czym pogadac, znaja sie ponad 25 lat a wiadac ze sie kochaja, nie kluca, podchodza do wszytskiego z humorem. na poczatku listopada lece na 3 dni do londynu ale o juz sama sobie place. a dlugo pracuejsz/ co robisz po pracy i w weekendy? |
2008-08-10, 21:32 | #334 |
Rozeznanie
|
Dot.: Praca jako au-pair
no ja sie tu tez raczej nie przepracowywuje
zajmuje sie Emily od wtorku do piatku, tzn odbieram ja ze szkoly o 13 30 i zajmuje sie do okolo 18 a co robimy? gramy w gry skakamy na skakance ( nie wolno jej ogladac Tv w ciagu dnia) o 18 jest kolacja i mam wolne a w poniedzialki i weekendy to mam wolne moge wychodzic ale zazwyczaj robimy cos raem ciekawego gdzies wychodzimy cos ciekawego zobaczyc cos zjesc roznie. a co robie po pracy i w weekendy? hmm jszcze nie znam wilu ludzi ( jak pojde na kurs jezykowy to to sie zmieni) to nie mog wychodzic wieczorami no bo jak sama ( oczywiscie wolno mi) jezdze na rowerze siedze na necie ogladam Tv a weekendy albo wychodze na stare miasto jakies centrum handlowe ( hehe przepuscilam juz moje kieszonkowe z tego miesiaca na ciuchy ) ogolnie zwiedzam no albo gdzies jade z nimi ( napisalam wyzej) ogolnie nie jest zle bylam juz z nimi w alpach ausriackich ( nie wiem czy pisalam ) i planuja w zime jechac na narty do wloch a no zobaczymy ale juz mi sie marzy au pair w USA i Hiszpanii moze to sie zisci - chcialabym nie dosc ze jezyk to inna kultura moim zdaniem au pair to super sprawa no ale zobaczymy
__________________
jednak Monachium jednak zostaje tu na caly rok bedzie dobrze.. MA BYC! |
2008-08-10, 23:04 | #335 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 290
|
Dot.: Praca jako au-pair
Dziewczyny a powiedzcie, idzie cos sobie pieniedzy odlozyc pracujac jako au pair?
__________________
|
2008-08-11, 09:01 | #336 |
Rozeznanie
|
Dot.: Praca jako au-pair
hehe no zalezy ile Ci daja na miesiac i ile wydajesz
jest 11 dzien miesiaca a mi zostalo 35 eur bo zaszalalam i mam zamiar jeszcze cos kupic za 25 eur
__________________
jednak Monachium jednak zostaje tu na caly rok bedzie dobrze.. MA BYC! |
2008-08-11, 09:15 | #337 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 038
|
Dot.: Praca jako au-pair
no wlasnie, zalezy, jak siedzisz w domu inie chcodzi do sklepow, nigdzie nie jezdzisz, nic nie zwiedzasz to mozesz odlozyc, nawet cala pensjiem
a ja przez tydzien wydalam 200 euro na ciuchy... |
2008-08-11, 09:18 | #338 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 038
|
Dot.: Praca jako au-pair
dubel
Edytowane przez shatin Czas edycji: 2008-08-11 o 09:19 Powód: dubel |
2008-08-12, 08:47 | #339 |
Rozeznanie
|
Dot.: Praca jako au-pair
shatin hehe to tak jak ja
dostaje kieszonkowe i do sklepow i kieszonkowego ni ma no ale przynajmniej przez ten rok moja szafa stanie sie troszke wieksza
__________________
jednak Monachium jednak zostaje tu na caly rok bedzie dobrze.. MA BYC! |
2008-08-12, 10:17 | #340 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 038
|
Dot.: Praca jako au-pair
a dostajesz co tydzien? i tylko te 260 € czy jeszze jakos dorabiasz?
|
2008-08-12, 18:36 | #341 |
Rozeznanie
|
Dot.: Praca jako au-pair
nie dostaje te pieniadze na miesiac.
co tydzien przychodzi do nas dziewczyna do sprzatania wiec ja spytm czy nie ma jakiejs pracy dla mnie ( jakiegos domu lub mieszkania do sprzatania) moglabym wtedy wydawac zarobione pieniadze a kieszonkowe oszczedzic ( bede miala na konto wplacane od przyszlego miesiaca) a chcialabym tu studiowac w zwoazku z czym szkola ktora mnie bedzie przygotowywac do egzaminu jezykowego na studia kosztuje niestety troszke ( wiem bo nawet dzis gadalam z byla au pair mojej rodzinki) no zobaczymy bo z ta dziewczyna bede sie widziec dopiero 8 wrzesnia ( jest teraz w pl) ogolnie mam tu zapewnione wsystko, jak gdzies wychodimy to oni za mnie placa to sa pieniadze na moje widzimisie jakbym nie wydawala na ubrania i kosmetyki to oszczedzilabym cala sume na miesiac no aleeee
__________________
jednak Monachium jednak zostaje tu na caly rok bedzie dobrze.. MA BYC! |
2008-08-12, 19:15 | #342 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 290
|
Dot.: Praca jako au-pair
Ja planuje wyjechac za rok i to juz raczej powazne plany tylkooo własnie chciałabym cos zarobic, jakas taka dodatkowa kasę, którą przydałaby sie na studiach
Znajac siebie tez pewnie wiekszosc pieniedzy bym wydała ale widze, ze jest mozliwosc pracy jako au-pair i jedoczesnie dorobienia sobie sprzatajac czy czyms... Ciekawi mnie tez jak to jest z ta kasa ( interesuje mnie Anglia ) ile dostajecie tygodniowo/miesiecznie, co macie zapewnione od rodziny i czy np liczba dzieci do opieki wpływa na wzrost kieszkonkowego
__________________
|
2008-08-12, 20:09 | #343 |
Rozeznanie
|
Dot.: Praca jako au-pair
no ja mam jedna 7 letnia dziewczynke
mam zapewnione wszystko jedzenie jakie chce, spanie , pranie robie kiedy chce, kurs niemieckiego, komputer korzystam kiedy chce kiedy wychodzimy oni placa za mnie mam wolny weekend i poniedzialek robie co chce wtedy i kazdego dnia po 19 tez dostaje 260 eur na miesiac, a czy kieszonkowe jest zalezne od l. dzieci to tego Ci nie powiem bo nie wiem, moze .
__________________
jednak Monachium jednak zostaje tu na caly rok bedzie dobrze.. MA BYC! |
2008-08-16, 14:37 | #344 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 364
|
Dot.: Praca jako au-pair
Hej dziewczyny!
Ja jestem właśnie na etapie kompletowania dokumentów niezbędnych do znalezienia rodziny i wyjazdu w charakterze aupair – do Niemiec. Mam zamiar wyjechać za pośrednictwem agencji. Co prawda pobierają opłatę w wysokości 650 zł (jeśli dobrze pamiętam) ale dopiero po odebraniu zaproszenia od rodziny. Istnieje też możliwość uiszczenia tej opłaty z pierwszego kieszonkowego, które dostanę będąc już u rodziny, więc nie jest tak źle. Agencja sprawia wrażenie wiarygodnej i uczciwej. Dla przyszłej aupair poszukują rodziny na podstawie jej zainteresowań, hobby, miejsca w jakim chciałaby się znaleźć, ilości i wieku dzieci jakimi chciałaby się zajmować itd. Poza tym, jeśli rodzina nie będzie mi odpowiadała to istnieje możliwość trzykrotnej, bezpłatnej zmiany na inną. Troszkę się obawiam tego wyjazdu. Przeraża mnie ta wielka niewiadoma – jak będzie, czy rodzina mnie zaakceptuje, czy dzieci będą w miarę ułożone, czy uda mi się tam w miarę szybko zaaklimatyzować no i przede wszystkim czy będę potrafiła się z nimi porozumiewać. Mój niemiecki nie jest na najlepszym poziomie. Uczę się go od wielu lat, ale kiepsko mi idzie – stąd pomysł na wyjazd jako aupair. Jeśli chodzi o naukę języków to idzie mi to opornie. Mam nadzieję, że będąc w kraju obcojęzycznym, mając kontakt z językiem i będąc zmuszoną do jego używania szybciej go sobie przyswoję. Póki, co mam wrażenie, że w ogóle nie znam niemieckiego – choć moja korepetytorka ocenia go na poziom komunikatywny. Kompletnie nie jestem w stanie wyłapać tego, co mówią Niemcy. Jeśli widzę tekst to i owszem, ale w innym przypadku kiepsko ze mną. Jeśli chcę coś powiedzieć to długo zastanawiam się jak poprawnie skonstruować zdanie i tym sposobem tracę pewność siebie a moja bariera językowa ulega wzmocnieniu, hehe. Obawiam się, że nie będę potrafiła porozumiewać się z dzieckiem… przeraża mnie ta myśl. A jak u Was z porozumiewaniem się. Czy rodziny, u których jesteście są wyrozumiałe, czy może oczekują od Was „cudów”?
__________________
.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::. |
2008-08-16, 20:23 | #345 |
Rozeznanie
|
Dot.: Praca jako au-pair
wiesz co tego samego sie balam, i powiem Ci tyle kto nie probuje ten nie ma nic i to jest swieta prawda, tez wyjezdzalam z biutem i plcailam 600 zl ( teraz uwazam to za zdzierstwo no ale na pierwszy raz to niech bedzie bo strach jest) tez balam sie ze sie nie dogadam ze moja bariera sie wzmocni ze trafie na okropna rodzine i dzieci ze bedzie zle ble ble ble ... no ale czlowiek poki nie sprobuje to ma wiele ale.
Powiem Ci tylko tyleTwoje obawy sa normalne to cos nowego przeciez, wybierz sobie duze miasto, jak dostaniesz propozycje rodziny to pogadaj z nimi ( wg mnie najlepiej mailowo bo sie tak nie denerwujesz i zapytasz o wszystko) i wybadasz co robia na codzien cym sie zajmja co bedziesz musiala robic, a jesli chodzi o Twoja znajomosc jezyka to sie nie martw, nie m mozliwosci zeby bariera sie powiekszyla bo musisz moiwc zle czy dobrze ale musisz, i w pewnym momencie sie przyzwyczaisz do niemieckiego, ja sobie mylsalam wczsniej ze po miesiacu do niemiecki bedzie mi uszami wychodzil ale tak nie jest przyzwyczajasz sie do niego, bedzie dobrze a jak nie to od tego jest agencja ze mozesz sobie rodzinke zmienic do odwaznych swiat nalezy ...
__________________
jednak Monachium jednak zostaje tu na caly rok bedzie dobrze.. MA BYC! |
2008-08-17, 12:24 | #346 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 364
|
Dot.: Praca jako au-pair
No właśnie, zdaję sobie sprawę z tego, że moje obawy i strach są normalną reakcją na nową sytuację w jakiej mam się znaleźć i że są w zasadzie bezpodstawne, ale mimo to nie potrafię wyluzować i nie przejmować się tym, hehe
Szczerze mówiąc wolałabym nawiązać kontakt i poznać się troszkę bliżej z rodziną (co do zainteresowań, ich życia codziennego, rytuałów jakie panują w rodzinie itp.) za pośrednictwem maili - zawsze to mniejszy stres i mam czas żeby rozgryźć co napisali – ale z tego co mi wiadomo, to agencja umawia zainteresowaną rodzinę z potencjalną aupair na rozmowę telefoniczną :/ Hmm... tak sobie myślę, że jak już do mnie zadzwonią to rozmowa będzie raczej monologiem – przedstawiciela rodziny oczywiście, hehe :P Interesuje mnie przede wszystkim Hamburg, Berlin, Hannover i Frankfurt, ewentualnie Bremen lub Kolonia. Chciałabym tam wylądować ze względu na niemiecki jakim tam operują - moja korepetytorka kazała mi wystrzegać się bawarskiego, hehehe! Paulina 1988 – Za pośrednictwem jakiej agencji wyjechałaś? Ja mam wyjechać przez „Koncepcję”.
__________________
.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::. |
2008-08-17, 20:12 | #347 |
Rozeznanie
|
Dot.: Praca jako au-pair
aha bo ja jestem w MOnachium, a to stolica Bawarii wiec czasami kogos bardzo nie rozumiem , no ale jutro zaczynam kurs, jesli moglabym Ci doradzis to wez Berlin, stolica duzo sie dzieje ( moja rodzinka mi opowiadala ze to miasto dla ludzi o 20-30 lat ) lecimy tam za tydzien na kilka dni,
a jakie biuro? - Kangiel. jesli chodzi o ten kontakt z rodzina to powiem Ci ze pierwszy raz zadzwonila do mnie rodzina z zaskoczenia - to sobie wyobraz to dopiero byl monolog bylam w takim szoku, a jesli chodzi o moja rodzine to odezwali sie do mnie na maila i podjelam decyzje w viagu tygodnia, pierwsze slowa zamienilismy dopiero po moim przyjezdzie do De.
__________________
jednak Monachium jednak zostaje tu na caly rok bedzie dobrze.. MA BYC! |
2008-08-18, 08:25 | #348 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 038
|
Dot.: Praca jako au-pair
co do koncepcji to czytalam w internecie wiele nie pochlebnych opini, ze tak pisza ze mozesz 3 razy zmienic zdanie a tak na pradwe agencjia ma cie w d* jak juz im zaplacisz.
ja wyjechalam bez agencji, az sie sama sobie dziwie. I niezbyt dobrze sdprawdzalam rodzine. Mialam szczescie bo wszytsko jest ok a oni tez jak najbardziej w porzadku ale nigdy nie wiadomo na co mozna trafic. |
2008-08-18, 14:43 | #349 |
Rozeznanie
|
Dot.: Praca jako au-pair
shatin masz racje- ja dostalam tylko jednego maila z zapytaniem czy wszystko jest ok,
no ale na pierwsy raz jak sie nic jeszcze nie wie i jezyk niezbyt to wg mnie lepiej jechac z jakas sprawdzona agencja,przynajmniej ma sie penosc ze to rodzina bedzie czekala a nie jacys np handlarze zywym towarem..
__________________
jednak Monachium jednak zostaje tu na caly rok bedzie dobrze.. MA BYC! |
2008-08-18, 17:43 | #350 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 364
|
Dot.: Praca jako au-pair
Sczerze mówiąc właśnie tego się też trochę obawiam, tzn. że w razie jakichś komplikacji agencja może mi nie pomóc - bo w końcu kaskę już będą ode mnie mieli, więc po co poświęcać swój cenny czas na pomoc komuś, na kim już nie zarobią. Lepiej w tym czasie szukać rodzinny innej dziewczynie, żeby kolejne sianko wpadło do kieszeni... No ale cóż, zawsze jest jakieś ryzyko.
Poszperałam jeszcze trochę w necie i znalazłam kilka wypowiedzi na temat KONCEPCJI. Jedne są pozytywne inne mniej. Trudno wywnioskować kto pisze prawdę, kto koloryzuje, kto jest obiektywny a kto nie. Zajrzałam również na stronkę: www.aupair-world.net i przyznam szczerze, że zaczęłam się zastanawiać, czy nie spróbować poszukać rodzinki na własną rękę. W końcu - czysto teoretycznie - mam taką samą szansę na znalezienie dobrej/złej rodziny zarówno tutaj, jak i przez agencję. Jak myślicie, czy to jest dobry pomysł? Nie bardzo jeszcze wiem na jakich zasadach funkcjonuje ta stronka ale mam nadzieję, że niebawem się dowiem. Z tego co tam wyczytałam to muszę założyć swój profil. Dziewczyny, a może Wy wiecie, czy jak już znajdę za pośrednictwem takiej strony rodzinę i zdecyduję się na wyjazd do niej to, czy wówczas pomiędzy aupair i rodziną zostaje podpisana jakaś umowa, czy też wszystko odbywa się na tzw. kocią łapę? Czy bezpośrednio z rodziną ustala się czas pracy i wysokość kieszonkowego, czy może sam fakt figurowania w bazie takiej stronki zobowiązuje do przestrzegania z góry narzuconych limitów? Czy rodziny są zobowiązane do zapewnienia aupair możliwości uczestniczenia w kursach językowych? Za wsztskie info. (nie tylko na te pyt.) będę badzo wdzięczna. Generalnie chodzi mi o zasady jakimi kierują się osoby poszukujące aupair lub rodziny właśnie na takich stronach jak aupair-world.net lub greataupair.com. Pozdrawiam!
__________________
.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::. |
2008-08-18, 19:51 | #351 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 038
|
Dot.: Praca jako au-pair
ja wlasnie znalazlam rodzine przez aupair-world.net
nie podisywalismy wczesniej umowy bo i jak, ustalilismy tylko zasady, obowiazki, date przyjazdu. Zaczelo sie jakos w maju, potem podzwonilismy do siebie (1 tel..) meilowalismy, potem ustalilismy ze pod koniec czerwca odezwiemy sie do siebie i ustalimy dokladna date przyjazdu, kontrakt dopiero tutaj na miejscu. Wyjechali po mnie na dworzec. Mysle ze kieruja sie takimi samymi kryteriami jak Ty, rowniez chca znalesc dobra nianke dla swojego dziecka. I w sumie musisz ich tylko dobrze sprawdzic ( mnie przekonalo to ze podczas rozmowy tel. slychac bylo jak dziecko cos mowilo do mamy ktra wlasnie rozmawiala ze man przez tel., oraz wpisalam w googl dokladny adresi sprawdzilam na mapie hybrydowej i okolica byla dokladnei taka jak zdjecia okolicy wczesniej przyslane) i jesli bedziesz pewna ze wszytsko jest w porzadku to jedz- oszczedzisz na agencji ktora tez jest nie pewna. jeszcze jakies pyt.? Co do kieszonkowego to samemu si ustala, czas pracy rownie, bo wiadomo ze kazda rodzina wymaga roznych obowiazkow, co do kursu jezykowego to ustalilismy ze placimy go popolowie- wychodzi po 45 € za kurs. W sumie moze niektore rodziny zapewniaja pokrycie calkowitego kosztu kursu ale ze rodzina jest w porzadku to nie bede narzekac, a te 45 € tez przezyje, powiedzmy ze inwestuje w edukacjie:P a co do stronki to zakladasz profil, potem szukasz rodziny "find a family" (chyba) i tam wybierasz kryteria, i potem wysylasz swoja oferte, potem wyslasz swoja oferte, i oni cie odpisuja, ze sa zainteresowani lub nie. |
2008-08-18, 22:14 | #352 |
Zadomowienie
|
Dot.: Praca jako au-pair
ja obecnie au-pairuje w Anglii, niedaleko Londynu.
Dostaje 75£ tygodniowo, rodzinka zaplacila za moj bilet, kurs jezykowy, zaplaca za bilet powrotny. Jezdzimy na campingi, duzo zwiedzamy, duzo mi pokazuja, zabieraja wszedzie ze soba jesli mam ochote. Pracuje 25 godz/tyg, kurs jezykowy mam 2 razy w tygodniu po 2 godz, czwartek, piatek i weekendy wolne. Mam 2 babysittingi w tygodniu. Dorabiam sobie na sprzataniu (20£ tygodniowo), czasem babysittingi dla znajomych, teraz rozgladam sie za jakas praca na wieczory, moze w pubie w miasteczku sie uda Rodzinka znaleziona na aupair-world, wszystko jest tak jak mialo byc. Jestem ich 2 au-pair, od poczatku mialam kontakt z pierwsza, bylysmy razem przez pierwsze dni. Czuje sie jak w raju A co do pieniedzy, roznie bywa. Ja mam 75£ za 25 godz pracy dla nich, kolezanka pracuje 40 godz za 60 funtow, inna dostaje 100, a przyjaciolka ktora jest au-pair na czas wakacji na wimbledonie 250£ tygodniowo!!! |
2008-08-23, 15:57 | #353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: Praca jako au-pair
hej dziewczyny !
dawno mnie juz tu nie bylo.Otoz pracuje jako au pair od 4 sierpnia, jestem zachwycona, dostaje 70 euro tyg. rodzina jest suuuper.opiekuje sie 6 letnim Maxem,sa ze mnie max zadowoleni, nie mam zbyt duzo pracy,okolica jest super.Nigdy chyba nie czulam sie szczesliwsza.traktuja mnie jak czlonka rodziny.mieli 2 au pair juz ale ze mnie sa najbardziej zadowoleni.Rodzinke znalazlam, a raczej ona znalazla mnie na www.au-pair.world. Polecam ta stronke !dziala na fajnej zasadzie,bez zadnych oplat |
2008-08-29, 19:42 | #354 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 155
|
Dot.: Praca jako au-pair
dziewczyny, też bardzo bym chciała wyjechać jako au pair i być może będę musiała zrobić przerwę w studiach i wyjechać, może nawet na rok. mam więc pytanie - czy żeby zostać au pair ważne jest doświadczenie w pracy z dziećmi? ja takowego nie posiadam, mogłabym wprawdzie napisać że mam młodszych kuzynów itd., no ale nie chce naciągać prawdy.
|
2008-08-29, 19:55 | #355 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Praca jako au-pair
Ja troszke OT, ale zalezy i na polskojezycznej au pair wiec wykorzystuje kazda mozliwosc
Szukam dziewczyny/ chlopaka do polskiej, mlodej, lekarskiej rodziny z dwojka dzieci ( prawie rok i prawie 3 lata, dzieci chodza do instytucji) i malym psem. Dania, poludniowo zachodnia Jutlandia. Doswiadczenie nie jest wymagane. jest wymagana szczerosc, poczucie humoru, rozsadek, elastycznosc i uczciwosc. Szczegoly na maila. pozdrawiam Kasia |
2008-09-03, 21:50 | #356 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 048
|
Dot.: Praca jako au-pair
byam au pair cały miesiąc... nie mogłam wytrzymać, bowiem do moich obowiazków należało wszystko włacznie z sprzataniem, gotowaniem....nie polecam...nawet nie mialam kiedy isc do szkoły. Zrezygnowałam. Nigdy wiecej.
__________________
Nasz ślub: 12.11.2011r.
|
2008-09-05, 14:21 | #357 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Praca jako au-pair
Cytat:
prawda jest taka, ze to my trafiamy do rodziny i my powinnysmy starac sie zeby nas zaakceptowali, starac sie w miare mozliwosci dostosowac. Nie wiedzialas wczesniej, ze bedziesz tez sprzatac i gotowac? W sumie au-pair NIE MUSI tego robic (do podstawowych obowiazkow nalezy chyba tylko gotowanie dla dzieci i sprzatanie 'dookola nich') ale czesto rodzinki prosza o wiecej.. no, ale o tym wszystkim rozmawiasz przed wyjazdem u mnie jest tak, ze czasem sprzatne po hostach, a tak samo oni czasem sprzataja po mnie. To chyba wynika z takiej zwyklej uprzejmosci wobec siebie. Jak hostka ugotuje nam dinner, to ja po nim posprzatam i nie z laski, tylko dlatego, ze jestem au-pair, jestem czlonkiem ich rodziny, a u siebie w domu czy w domu przyjaciolki, posprzatalabym, wiec czemu robic problemy tutaj? |
|
2008-09-07, 01:18 | #358 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 048
|
Dot.: Praca jako au-pair
Cytat:
__________________
Nasz ślub: 12.11.2011r.
|
|
2008-09-07, 18:59 | #359 |
Zadomowienie
|
Dot.: Praca jako au-pair
ja tez chcialabym zostac na dluzej niz na rok, juz nie jako au-pair tylko isc na swoje.. ale wiem, ze rozsadniej bedzie wrocic na rok do kraju, skonczyc studia, a tutaj wrocic z papierkiem.. i isc na swoje
|
2008-09-08, 12:40 | #360 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 43
|
Dot.: Praca jako au-pair
a jak się pracuje jako au- pair we włoszech? tam też funkcjonuje taki 'zawód"? ktoś był lub jest?
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:37.