Trądzik

[Zuziku]

wloczykijko pamietasz o mnie kochana moja
u mnie okropnie, wszystko mi sie posypalo i ukladam sobie zycie od poczatku...
tzn sprawy sercowe, zepsulam co sie tylko dalo, ale ze dominik bedzie sie moim kosztem przed bartkiem wykrecac tego sie naprawde nie spodziewalam ;\
piatkowa impreza tez super dzwonil bartek ze chce podcina sobie zyly, potem znalazlysmy go z dziewczynami i przyjechal po niego stary, ja sie na***a*am i zapytalam dominika i faktycznie nie mam szansy, az rano obudzilam sie pijana i to nie tak troche, tylko w takim samym stanie jak wieczorem bylam (czyt 4.rano)
a w sobote chcialam sie pogodzic z bartkiem zeby juz bylo spoko, po czym przypadkiem odkryl cala galerie fotek dominika na moim kompie, no i sie wszystko wydalo tzn powiedzialam mu i moglam miec tylko nadizeje jak zareaguje... wrocilismy do siebie, moze sie uda tym razem, naprawde najmocniej w to wierze, ale nei wiadomo...
i to tak w skrocie dlaczego sie nie odzywalam przez te 4 dni

a ze skora do bani, 2 czy ile tyg. temu wywalilam ten antybiotyk (zineryt) bo ile mozna i czekalam na reakcje no i tydzien temu w pt. bylam w przyjaciolka w klubie czyli alko + podklad i zasypalo mnie okropnie, a ja madra taka krzywde sobie zrobilam (glinka+peeling+kwasy naraz), ze skora tydzien dochodzila do siebie no a wysyp jak byl tak byl, a teraz w ten piatek zas poszlam spac bez umycia twarzy- no chyba bym sobie wydlubala oczy jak bym miala sie jeszcze myc wtedy, wiec znowu sobie pomoglam :|


a teraz dobra wiadomosc!
dostalam probki mineralow rhea
korektor do bani, ale podklad miodzio!
gdzie chcesz nalozysz wiecej, mozna tez na mokro i punktowo, super sie stapia i jest naprawde lekki, no i wiadomo ze nie zapcha
narazie nakladalam na umyta twarz, jutro sprawdze jak tam z filtrem wspolpracuje, ale w ulotce pisza ze mozna tez najprosciej wymieszac z kremem i bedzie jak podklad
najjasniejszy kolor jest bardzo ladny, ale dosypalabym do neigo troche zoltego jak dla mnie trwalosc jest super, nie zcina sie na skorze, tylko tak jakby lagodnieje, w sensie skora naprawde wyglada jak bez makijazu wykonczenie takie polmatowe a jak slicznie pokryl cienie pod oczami
na 100% dam te 50zl chocby nie wiem co! bo to cud jest

pozdraiwam

[Ewuska_90]

Oj dawno mnie tu nie było dawno...Co wcale nie znaczy ze lepiej dziewczyny kochane ja nie wytrzymam
Jakis miesiac temu odstawiłam Tetralysal,brak reakcji ani na gorsze ani na lepsze co mnie w pewnyms ensie pocieszyło.Teraz nie wiem co sie dzieje,a raczej wiem.Koszmar wcale sie nie skonczył,nawet ani troche sie nie poprawiło,poprostu dobrze ukrywalam sie przed nieodpowiednimi lustrami w nieodpowiednim swietle. Dzisiaj pzrez przypadek zobaczyłam sie tak jak zobaczyc sie powinnam juz dawno i poprostu nie wiedziałam czy zyje czy juz umarłam....no ja juz nie wiem co jest ze mna nie tak ze mnie to spotkało.
I co moge z tym zrobic..przeciez nie bede do konca zycia sie uzalac bo lata mijają i nie mam zamiaru zostac ofiarą losu. uhhh grrr.
Jak myslicie isc do derma(dodam ze zaden nie ma juz pomysłu bo mój tradzik jest jakby za słabo nasilony na roacutane ale za mocno zeby cokolwiek innego zadziałało..)?
Ugh
Dobrze ze chociaz u Was jakos....bo u mnie..nijakos...

[anezka]

helo,
a u mnie o dziwo calkiem niezle. po przedokresowym wysypie nie ma juz sladu. i poki co (odpukac!) nic strasznego sie nie dzieje. oczywiscie nadal mam zanieczyszczona cere, sporo wagrow, no i te okropne blizny na policzkach. ale jesli chodzi o pryszcze, to jest ok. ogolnie od jakiegos czasu moja cera sie uspokoila. mysle, ze ma to duzy zwiazek z tym, ze nie jem slodyczy juz jakies 3 miesiace. no i uzywam juz wlasciwie tylko aptecznych kosmetykow. do tego tonik migdalowy + maseczka z glinki + pozytywne myslenie czynia cuda!!

niestety od jakichs 2 tygodni wysypuje mi ciagle plecy (z ktorymi juz od dluugiego czasu mialam spokoj). szoruje je szarym mydlem, przemywam tonikiem i smaruje sudocremem. nie jest tragicznie, ale tez niezbyt dobrze.

aha, od soboty zaczelam lykac gal-vit. a noz widelec...

[lili88]

Napisane przez Ewuska_90

Oj dawno mnie tu nie było dawno...Co wcale nie znaczy ze lepiej dziewczyny kochane ja nie wytrzymam
Jakis miesiac temu odstawiłam Tetralysal,brak reakcji ani na gorsze ani na lepsze co mnie w pewnyms ensie pocieszyło.Teraz nie wiem co sie dzieje,a raczej wiem.Koszmar wcale sie nie skonczył,nawet ani troche sie nie poprawiło,poprostu dobrze ukrywalam sie przed nieodpowiednimi lustrami w nieodpowiednim swietle. Dzisiaj pzrez przypadek zobaczyłam sie tak jak zobaczyc sie powinnam juz dawno i poprostu nie wiedziałam czy zyje czy juz umarłam....no ja juz nie wiem co jest ze mna nie tak ze mnie to spotkało.
I co moge z tym zrobic..przeciez nie bede do konca zycia sie uzalac bo lata mijają i nie mam zamiaru zostac ofiarą losu. uhhh grrr.
Jak myslicie isc do derma(dodam ze zaden nie ma juz pomysłu bo mój tradzik jest jakby za słabo nasilony na roacutane ale za mocno zeby cokolwiek innego zadziałało..)?
Ugh
Dobrze ze chociaz u Was jakos....bo u mnie..nijakos...

Hej Ewciu! Jak to tradzik jest za mało nasilony na rocautane z za bardzo zeby go czyms innym wyleczyc? To opinia Twojego dermatologa? Wiesz, ja uwazam ze chocby z powodu samego fatalnego samopoczucia psychicznego trzeba to leczyc czymkolwiek to tylko mozliwe. Rocautan to ostatecznosc, ale jesli nic innego nie pomaga to nie widze powodu by tego nie spróbowac. Ja sama dałam sobie teraz 4 miesiace na kuracje Diane35 i Unidoxem + peelingi u dermatologa i jesli po tym czasie nie zauwaze znacznej poprawy to tez zaczynam brac rocautan lub izotek. Moj lekarz tak postanowił. I wiesz te straszne skutki uboczne o których tak duzo sie słyszy wcale nie sa tak powszechne i grozne. Nie wolno tracic nadzieji!

[--Olka--]

Napisane przez Zuziku

a teraz dobra wiadomosc!
dostalam probki mineralow rhea
korektor do bani, ale podklad miodzio!
gdzie chcesz nalozysz wiecej, mozna tez na mokro i punktowo, super sie stapia i jest naprawde lekki, no i wiadomo ze nie zapcha
narazie nakladalam na umyta twarz, jutro sprawdze jak tam z filtrem wspolpracuje, ale w ulotce pisza ze mozna tez najprosciej wymieszac z kremem i bedzie jak podklad
najjasniejszy kolor jest bardzo ladny, ale dosypalabym do neigo troche zoltego jak dla mnie trwalosc jest super, nie zcina sie na skorze, tylko tak jakby lagodnieje, w sensie skora naprawde wyglada jak bez makijazu wykonczenie takie polmatowe a jak slicznie pokryl cienie pod oczami
na 100% dam te 50zl chocby nie wiem co! bo to cud jest

A gdzie można dostać takie próbki? Ja też chcę!

Aha. Przypomniało mi się co chciałam napisać. Otóż polecam maść cynkową! Zwykła, jakieś 2 złote kosztuje, a działa CUDA! Wczoraj wycisnęłam sobie 2 górki, powstały oczywiście 2 wstrętne rany (dużo gorsze niż te wulkany), ale posmarowałam je dziś 4 razy maścią cynkową i... wprost nie wierzę! Nie ma prawie śladu! Ta maść BOSKO wysusza ranki.

Tak w ogóle to mam dobry humorek teraz! Otóż dzisiaj mój kolega robił fotki przed wykładami i teraz je przesłał mi mailem. Świetnie wyglądam!!! To pewnie dlatego że były robione przy sztucznym oświetleniu i z daleka, ale co tam! Juhuhu.

Lili - Unidox pewnie zadziała. Na mnie działał, ale... Nie chcę straszyć, ale po odstawieniu skóra wraca do "normy" (tzn. poprzedniego stanu). A to jest antybiotyk, więc nie można go za długo brać.

[Zuziku]

hm no i zapomnialam przywitac nowo-przybyle
helllou

ewusiu jaktotak ze ani roa ani nic innego sie nie nadaje? zmienic dermatologa mi tu i nie smutac! pozatym roa przepisuje sie tez w wypadku mneij nasilonego, ale przewleklego tradziku, tak sie stalo bodajze u goni, ale to strzelam wiec pewno u kogos innego mozna tez sprobowac retinoidow zewnetrznie, czyli locacid, retin-a, diacneal i takie tam

ja zmylam podklad mineralny rhea <reklama > i heh rzeczywiscie jest extra, bo az mi sie przykro zrobilo jak sie zobaczylam... twarz caly dzien wygladala tak naturalnie ze az mi sie wydawalo ze po zmyciu bedzie wygladac niewiele gorzej, jezu jak ten podklad wietnie umie zakryc rozdrapane policzki i nierowne czolo, po prostu czego dusza zapragnie no ...
olu ja zamowilam na allegro, zaraz zedytuje i rzuce Ci linka 3.20zl za probke, 2.50 przesylka...
EDIT http://allegro.pl/item279293490_kosm...ne_probki.html
http://allegro.pl/item279437037_podk...do_wyboru.html
w pozostalych aukcjach malika ma rozne cienie itp ogolnie wiekszosc asortymentu rhea, mysle ze reszte tez jest w stanie wystawic na zyczenie (ja chce zolty i rozowy kamuflaz tylko kto mi to kupi
a ten 1. uzytkownik to jest ta sama osoba, wiec mozna zamawiac lacznie jako 1 przesylke

a bede wredna i powiem Wam ze jutro bedzie u mnie w szkole CHYBA ewa farna
i bedziemy wystawiac musical dla kandydatow na naszych studentow, wiec pewno bedzize na widowni nasza super star (o ile nie jest na jakims tournee hrhrhr)

[lili88]

Napisane przez --Olka--

Lili - Unidox pewnie zadziała. Na mnie działał, ale... Nie chcę straszyć, ale po odstawieniu skóra wraca do "normy" (tzn. poprzedniego stanu). A to jest antybiotyk, więc nie można go za długo brać.

Tak wiem, ze unidox to tylko przejsciowa poprawa, ale własciwie to o to namchodziło (mnie i mojej dermatolozce) bo w czasie brania unidoxu znikna mi te ropne wykwity co umozliwi robienie regularnych peelingów, które z kolei zapobiegna powstawaniu nowych.

[AgniesiaS]

Tragedia!!! Za jakie grzechy???? Koszmarnie mnie wysypało... Całą dokładnie całą twarz mam w krostach!!! A do tego próbowałam wycisnąć 2 wulkany!!! I czym to się skończyło??? Zdartą skór, krwią i potworną opuchlizna Na dodatek z doświadczenia wiem że jutro będzie jeszcze gorzej, bo coś się w tym zbierze. A i jeszcze jedno! Po umyciu mam masakrycznie suchą skórę, a krosty są okropnie czerwone i pieką A poza tym coś wałkuje mi się na twarzy... Nie mam pojęcia czy t skóra, waciki, czy może po prostu cetaphil wcale mnie nie oczyszcza Chyba wolałabym umrzeć

[--Olka--]

Zuziku. BARDZO DZIĘKUJĘ. Jeszcze dziś zamówię! Już się nie mogę doczekać aż je dostanę w swoje łapki.
Lili - kurczę. Nie pomyślałam o tym. Ja nie robiłam sobie żadnych peelingów podczas brania Unidoxu... Nic więc dziwnego, że po odstawieniu znowu było to samo.
Czy ktoś wie czy podczas brania Diane i Androcuru można faszerować się też Unidoxem? Chociaż lepiej nie będę próbować. Zobaczymy jak te leki co biorę podziałają same.
Agniesia - na pewno nie jest tak źle. Zawsze może być gorzej. może nie będę już pocieszać bo to przyniesie odwrotny skutek. ale ja mam tak samo. zobaczysz że już niedługo będzie suuuper.

Wydrukowałam sobie te wczorajsze zdjęcia. Ale fajnie!!! Powieszę sobie nad łóżkiem. Teraz mi się poprawiło nieco. Chociaż coś czuję że zapeszam i zaraz będzie d*** i płacz... Też macie zapewne humor uzależniony od wyglądu twarzy? Ja teraz czuję że wszystkie góry przeniosę, a jutro pewnie z domu nie wyjdę. Jakbym miała normalną twarz to bym była najweselszym człowiekiem na świecie.

[dagna1]

AgniesiaS,uzywalam cetaphil jakis czas. na poczatku- swietnie! skora oczyszczona i wszystko pieknie. jednak po jakims czasie kompletnie przestal dzialac. kupilam najzwyklejsze mydelko dove. one jest bardzo dobre. wczoraj na wizycie u dermy powiedziala,ze to dobry wybor z tym dove. nie wysusza,nie podraznia i przedewszystkim oczyszcza.

od stycznia zaczynam kuracje antybiotykiem doustnym. ciezko jest. cala twarz mam w plamach,a na kosciach policzkowych stan zapalny. dodatkowo cierpie na nerwice i musze isc do psychiatry.
zyc nie umierac poprostu.

[reeef]

wróciłam coś mnie ominęło może ? z twrzą nie jest ani dobrze ani źle , ale nie będę się żalić . bo lecee na zakupy niedługo

[karla_92]

Napisane przez nastoletnia

Ja nie używałam aloesu, ale on ma właściwości "przeciwtrądzikowe"?

Chyba tak bo stosuje sie go na pryszcze, ale u mnie jakos na nie, nie pomaga Dobry jest tylko na ranki po wyciskaniu - goją sie o wiele szybciej

Napisane przez Zuziku

a ze skora do bani, 2 czy ile tyg. temu wywalilam ten antybiotyk (zineryt) bo ile mozna...

Czyli u Ciebie nie było żadnej poprawy po nim? I mam jeszcze pytanie czy on strasznie wysusza?

Napisane przez --Olka--

Aha. Przypomniało mi się co chciałam napisać. Otóż polecam maść cynkową! Zwykła, jakieś 2 złote kosztuje, a działa CUDA! Wczoraj wycisnęłam sobie 2 górki, powstały oczywiście 2 wstrętne rany (dużo gorsze niż te wulkany), ale posmarowałam je dziś 4 razy maścią cynkową i... wprost nie wierzę! Nie ma prawie śladu! Ta maść BOSKO wysusza ranki.

Dobry na ranki jest też aloes albo masc neomycynowa

Napisane przez --Olka--

Wydrukowałam sobie te wczorajsze zdjęcia. Ale fajnie!!! Powieszę sobie nad łóżkiem. Teraz mi się poprawiło nieco. Chociaż coś czuję że zapeszam i zaraz będzie d*** i płacz... Też macie zapewne humor uzależniony od wyglądu twarzy? Ja teraz czuję że wszystkie góry przeniosę, a jutro pewnie z domu nie wyjdę. Jakbym miała normalną twarz to bym była najweselszym człowiekiem na świecie.

Ja też tak mam Dzisiaj to sie zaslaniam rękami albo odwracam zeby tak bardzo nie było widac tych syfów i śladów (ran) po nich

Napisane przez dagna1

AgniesiaS,uzywalam cetaphil jakis czas. na poczatku- swietnie! skora oczyszczona i wszystko pieknie. jednak po jakims czasie kompletnie przestal dzialac. kupilam najzwyklejsze mydelko dove. one jest bardzo dobre. wczoraj na wizycie u dermy powiedziala,ze to dobry wybor z tym dove. nie wysusza,nie podraznia i przedewszystkim oczyszcza.

Mi też mówila zeby najlepiej myc zwyklym mydlem (chyba nawet o dove wspominala) albo jakims delikatnym żelem a nie tymi antybakteryjnymi.

dodatkowo cierpie na nerwice i musze isc do psychiatry.
zyc nie umierac poprostu.

Ja też sie fatalnie czuje i to nie tylko z powodu wygladu twarzy ale tak ogólnie Prawie nic mi sie nie chce i coraz bardziej przestaje mi na wszystkim zależec. Do tej pory byłam optymistką i 'przy życiu' trzymała mnie nadzieja ze że jakos to bedzie i że w przyszłości bedzie lepiej, a teraz... Trzeba sie wziasc w garśc i zrobic cos z tym

[Ewuska_90]

Dziękuje wszystkim za odp
Hmm z tym roa i innymi badziewiami to sprawa wygląda tak:
Wstaje rano,cera w łazienkowym swietle i lustrze noo obleci,tłusta cholernie to fakt ale dramatu nie ma (oczywiscie zalezy czy mam wysyp czy nie).Pozniej godzinne nakładanie korektora,troche podkładu itp.Patrze no brzydko,ale obleci,jakos w miare ukryte.Wychodze na dwór patrze w lusterku:podkład koszmarnie widoczny,podkresla skórki,pryszcze.Twarz cała poprostu calusieńka w malutkich iu wiekszych zaskórnikach,(wygląda jakbym miała dosłownie kazdy por czyms zatkany :| )w plamach i plamkach,ze 2-3 duze pryszcze.Generalnie wyglądam jakbym miała wysypke jakąs.No az zal patrzec.Cera strasznie tłusta,strasznie. No i w tym tki problem bo z jednej strony walcze z tym juz ok 5 lat i czy uporac sie z tym raz na zawsze albo przynajmniej w duzym stopniu (roa),ale czy z drugiej strony narażac sie na choroby wątroby/żołądka/bezpłodnosc itp. skoro nie mam całej twarzy w ropnych dużych gulach?? oto jest pytanie... Ludzie jak mnie widza na codzien,w make-upie, z odległsoci nie blizszej niż metr to pewnie nie wiedza nad czym ja tak rozpaczam..ale uwiezcie jest nad czym...jest...
oczywiscie wszelkie imprezy odpadają(jeslibym brała roa),sezon osiemnastek sie zaczyna..ale mneijsza z tym jestem przyzwyczajona do wiele wiekszych poswiecen. Próbowałam juz wielu smarowideł,diet. Dermatolog juz nie ma pomysłu(jest to wydaje mi sie dobra lekarka,ma wiele dyplomów,nowoczesne metody kosmetyczne stosuje itp) co ze mna robic.Jak brałam Tetralysal rewelacji nie było,teraz tez nie jest ani bardzo gorzej ani bardzo lepiej,nie ma pomysłu na co zmienic mi bierzące smarowidła bo inne albo za słabo działają,albo nie działają w ogole,albo podrazniaja moja naczynkowa cere(diacneal chociaz zastanawiam sie czy nie soróbowac drugi raz).
Myslałam ze poradze sobie sama,bo po dermatologu cudów nie było(dodam ze chodziłam do wielu derm oraz innych lekarzy i zaden mnie nie wyleczył).
Fajnie radzi sobie dosyc tonik migdałowy u mnie,tak jakby troche oczyszczał mi ta cere.zastanawiam sie czy nie zaczac uzywac jakichs masci typu atrederm/zorac tylko ze nie chce chodzic w kolorze buraka cały zcas,bo cere mam wrazliwa chociaz ostatnio sie troche uspokoiła i juz moge sobie nawet na lekki peeling 2x w tyg pozwolic.
Zuziku chyba sobie zamówie ta próbke. Tak sie domyslam ze ten podkład ma mniej chemii skoro mineralny czy źle dedukuje? w kazdym razie spróbowac nie zaszkodzi.
Oj ciezko ciezko,nei radze sobie,dzisiaj zrobiłam jakas histerie..juz nawet nie ciesze sie ze mama powiedziała ze zrobi wszystkoz eby mi pomóc bo wiem ze mimo jej najszczerszych chęci i tak pewnie nic nie pomoze.
Lili88, AgniesiaS i cała reszta ekipy ;p jestem z Wami bo wiem jak to jest ciezko szczegolnie dzisiaj
P.S.Zuziku mogłabys dokładnie podac nazwe podkładu i kolor (jesli gdzies juz pisałas to przepraszam za kłopot,niestety nie mam czasu sledzic całego wątku)
Pozdro

[włoczykijka]

Hm witajcie kochane/kochany Sebku TEŻ ! U mnie całkiem dobrze-robie dziś maseczkę z zieloną glinką i mam nadzieje ze troche pory mi się odetkają(o ile to możliwe...)pytalam sie dermatolog- nie poleca parówek- natomiast zieloną herbatę tak.
ps. znacie może jakiś balsam z mocznikiem? proszee b.mi zalezy!
przesylam wam pozytywne fluidy ;]

[--Olka--]

nie wiem co się dzieje! chodziłam dziś po mieście w poszukiwaniu spodni. w końcu znalazłam jako takie, weszłam z nimi do przymierzalni i
!!!! Błyszczałam się jak choinka! To nie jest znowu takie dziwne w moim przypadku. Najgorsze było to, że gdy próbowałam się popudrować, okazało się, że skóra przypomina rybią łuskę! Nie mogłam więc nic zaradzić na świecenie! w te pędy wróciłam do domu... Nie używam ostatnio żadnych nowych kosmetykow, więc co to ma być, że mam tak podrażnioną skórę? Załamka kompletna.

A swoją drogą - Sebek zniknął!

[Sweet_21]

Witam Was serdecznie.
Używam od dwóch tygodni AcneDermu i jestem zadowolona
W ciągu tygodnia rozjaśnił mi przebarwienia, skóra jest jednolita.W czasie okresu miałam mały wysyp, ale na szczęście wszystko szybko się zagoiło.
Także nie jest źle.
Pozdrawiam

[szczocinek]

Napisane przez dagna1

AgniesiaS,
dodatkowo cierpie na nerwice i musze isc do psychiatry.
zyc nie umierac poprostu.

heh. no ja tez cierpię na nerwice


GŁUPIE KROSTYYYYY! Wnerwić się można no... ;] mam wysyp na lewym policzku.z czoła mi powoli znikaja zawsze pod prysznicem smaruje sie najzwyklejsza pasta do zębów, po chwili spłukuję i mam baaardzo oczyszczoną cerę. Potem kremik i lulu. pasta do zębów the beeest! moze kiedys się uda wyleczyc...

[gwendolyn]

Ja znam fajny balasamik z mocznikiem - nazywa się VITELLA NUTRILOTIO ma w swoim składzie min. mocznik, witaminy A i E, pantenol

[beata_1988]

Napisane przez Zuziku

u mnie okropnie, wszystko mi sie posypalo i ukladam sobie zycie od poczatku...
tzn sprawy sercowe, zepsulam co sie tylko dalo, ale ze dominik bedzie sie moim kosztem przed bartkiem wykrecac tego sie naprawde nie spodziewalam ;\
piatkowa impreza tez super dzwonil bartek ze chce podcina sobie zyly, potem znalazlysmy go z dziewczynami i przyjechal po niego stary, ja sie na***a*am i zapytalam dominika i faktycznie nie mam szansy, az rano obudzilam sie pijana i to nie tak troche, tylko w takim samym stanie jak wieczorem bylam (czyt 4.rano)
a w sobote chcialam sie pogodzic z bartkiem zeby juz bylo spoko, po czym przypadkiem odkryl cala galerie fotek dominika na moim kompie, no i sie wszystko wydalo tzn powiedzialam mu i moglam miec tylko nadizeje jak zareaguje... wrocilismy do siebie, moze sie uda tym razem, naprawde najmocniej w to wierze, ale nei wiadomo...
i to tak w skrocie dlaczego sie nie odzywalam przez te 4 dni

Zuziku nie chcę się wymądrzać ale ja naprawdę bym się dobrze zastanowiła nad tym powrotem. U mnie facet po takim "występie" jak Bartek nie niałby najmniejszych szans i to bez względu na to jak długo bylibyśmy razem (chociaż każdy ci powie że w końcu półtora roku to coś)

U mnie jest źle.. jakoś nie mogę wyleczyć mojego okresowego wysypu chociaż okres już się skończył trochę temu... kurde, czemu to się nie goi??!

tzn goi sie ale co z tego jak ciągle wychodzi mi coś nowegoo...
Pozdrowienia dla wszystkich nowych osóbek na wątku
Damy radę

[olcik_07]

Napisane przez szczocinek

heh. no ja tez cierpię na nerwice


GŁUPIE KROSTYYYYY! Wnerwić się można no... ;] mam wysyp na lewym policzku.z czoła mi powoli znikaja zawsze pod prysznicem smaruje sie najzwyklejsza pasta do zębów, po chwili spłukuję i mam baaardzo oczyszczoną cerę. Potem kremik i lulu. pasta do zębów the beeest! moze kiedys się uda wyleczyc...

hehehe ja jeszcze z pastą do zębów nie prubowałam ale widze że musze zacząć nie przejmuj sie wysypem na lewym policzku, ja mam wysyp na całej twarzy....

chcesz schudnąć z 54 na 45 kilo? masz na to jakąś diete??

-----------------------------
PRECZ Z MATEMATYKą!!!

[dagna1]

kurrrrrrrrrrrrrrrr... zawalilam kolosa. poprawka w styczniu ((((((((((((((((((((((( (((( ch by to strzelil.....

[Zuziku]

lili masz super dermatologa, kuracja jest super pomyslana i na pewno pomoze trzymam kciuki!
olka podziel sie z nami tymi pieknymi zdjeciami a nie tak sie rozplywasz jaka sliczna a nie pokazesz nic

karla byla poprawa, ale ile mozna... nie da sie nic nalozyc na to tlusto-etanolowe swinstwo, a i tak pomaga tylko przez okres stosowania

ewusku wlasnie o to chodzi, ze nie ma zadnej chemii!
sklad: mika, tlenek cynku, tlenek tytanu tlenek zelaza i ultramaryna i tyle. nie ma wypelniaczy typu talk/woda/tluszcze, wiec teoretycznie nie ma prawa zapychac porow ani podrazniac (praktycznie to sie jeszcze przekonam, ale mowie wam ze jest extra!)
mam odcien fair, korektor jest do niczego wiec nie ma sensu probowac, ale zainteresuje sie na pewno kamuflazami
mam juz taki plan, ze wezme ten podklad mineralny i do tego ten proszek
http://allegro.pl/item277419902_mine...ny_nowosc.html
i zolty kamuflaz troche dosypie do niego i jazda D sprobuje wynegocjowac taki zestawik od jezuska aha no i te mineraly sa sypkie
na punkcie mineralow szaleje juz cale USA wiec to nei bedzie jakis badziew taki ;]
dzisiaj dalam rade nalozyc to na filtr, zegnaj probko podkladu

wloczykijko xerial i xerialine od svr

beatko nie wymadrzasz sie w zadnym wypadku dziekuje za opinie
wszyscy mi mowia ze padlam na glowe, zobaczymy za jakis miesiac
w sumie teraz mam wiecej zmartwien na glowie...

dagnusiu kolos to jeszcze nic straconego a przedmiot taki w maire czy jakis znienawidzony?

dziewczyny kupuje samochod!! D
mam juz papiery od lekarza i z 1 urzedu, teraz drugi urzad i fotki a jutro ide zaniesc papiery i zaczynam robic kurs

[beata_1988]

Napisane przez Zuziku

dziewczyny kupuje samochod!! D
mam juz papiery od lekarza i z 1 urzedu, teraz drugi urzad i fotki a jutro ide zaniesc papiery i zaczynam robic kurs

gratuluje Zuziku takiej decyzji

ja już mam prawko od czerwca zeszłego roku i wiem jaki to luksus jeździć autkiem

wprawdzie własnego jeszcze nie mam ale jestem jako współwłaściciel autka taty wtedy już staż ubezpieczenia mi się liczy i po każdym roku przybywa mi 10% zniżki od OC to tak na przyszłość jakbym kiedyś chcaiłą mieć własne autko.


Niech się pochwalą wszyscy co już mają prawo jazdy i jeżdżą

no dalej

[gwendolyn]

Ja mam prawko od 6 lat, jeżdżę codzień i takiego nerwusa jak ja jazda autkiem relaksuje- blondynka za kółkiem to jest to

[dagna1]

Zuziku, mam nadzieje,ze z maluchem sobie odpuszczasz :P
moglabym mnostwo pisac poprawek gdyby nie byly platne.. w styczniu mam przelac kase za 2 semestr /ponad 2 tysiace/ i jeszcze za poprawkowy egzamin. mamy w pissssssdu tych egzaminow i jezeli z kazdego bede pisac poprawke to na samych egzaminach strace okolo tysiaka. zastanawiam sie nad rzuceniem studiow i pojsciem do pracy.

[--Olka--]

Napisane przez beata_1988

wprawdzie własnego jeszcze nie mam ale jestem jako współwłaściciel autka taty wtedy już staż ubezpieczenia mi się liczy i po każdym roku przybywa mi 10% zniżki od OC to tak na przyszłość jakbym kiedyś chcaiłą mieć własne autko.

Niech się pochwalą wszyscy co już mają prawo jazdy i jeżdżą

no dalej

Jak każesz to się pochwalę. Mam prawko od roku. Ale tata mi nie daje swojego samochodziku dotykać... Coś mi świta, że już coś o tym tutaj pisałam.

Zuziku - nie dam tych fotek za nic!!! Ja obiektywnie to wyglądam na nich wstrętnie, ale w porównaniu z tym co jest na żywo to 100% lepiej. Publicznie zobowiązuję się, że jak cera się poprawi na tyle, że nie będę się siebie wstydzić - to pokażę (choć nie wiem czy się doczekacie - NIE NIE NIE! Na pewno w styczniu będzie BOSKO)

Szczocinek - Matko Boska! Do 45?! Ile ty masz wzrostu?! Ja bym chciała do tych 54... Powtórzę się, ale - jaki masz patent?!

Daguś - co studiujesz? Ja nie miałam jeszcze żadnego kolokwium... Ale w styczniu to dopiero będzie odjaaazd. A wulkanów powyłazi 100 codzień ze stresu...

Pozdrawiam resztę.

[Zuziku]

dagna z maluchem sobie odpuszczam z prostego powodu, ze w razie wypadku taka mydelniczka nie ochroni pasazera... a moj przyjaciel przezyl neidawno wypadek na motorze, wiec najchetniej to bym jezdzila opakowana w takiego giganta jak doda
tata kolezanki bedzie sprzedawac szkode 120 garazowana, wiec MAM NADZIEJE ze sie zalapie dowiedzialam sie wczoraj a ona teraz jest tydzien w warszawie, wiec blizsze informacje bede meic za tydzien (tzn czy moge liczyc na to autko)
mialam szukac golfa, ale drogie to cholerstwo jest, a taka garazowana szkodowka moze byc tez w dobrym stanie (chociaz podobno polamie sobie lapy na recznym a tak ogolnie moim marzeniem bylby garbusek albo szkoda 100mb, ale ze takie cacko wyrwe tutaj gdzie to nie ma co liczyc wiec moze jak sie dorobie to oprocz tego maybacha sobie skode 100 kupie

szczocionko no wlasnie ile Ty masz wzrostu? ja przy 165cm z 48 schudlam do 43 i nie powiem, fanjnie, tylko ludzie sa przerazeni... a taki moj metabolizm, ze jak strace apetyt na pare dni to od razu waga w dol :P

[--Olka--]

Napisane przez Zuziku

ja przy 165cm z 48 schudlam do 43 i nie powiem, fanjnie, tylko ludzie sa przerazeni... a taki moj metabolizm, ze jak strace apetyt na pare dni to od razu waga w dol :P

OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO OOOOOOOOOOOOOOOOOOOO !
: mdleje: Ojeju!!!!
Ja już się więcej nie odezwę na temat wagi... Mam tyle samo wzrostu, ale 20 kg więcej!!!
Kto mi odda ładną twarz i sylwetkę na Mikołajki? Pliz... pliz... pliz...

[Sebek91]

jejku kobitki hehe wybaczcie, ze mnie nie było tak długo u mnie jest nijak ... niby tu mikołajki, święta i nowy rok ale z cerą żadnej poprawy... :P nie załamujcie sie

Wesołych !

[Damian:)ek]

Napisane przez --Olka--

OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO OOOOOOOOOOOOOOOOOOOO !
: mdleje: Ojeju!!!!
Ja już się więcej nie odezwę na temat wagi... Mam tyle samo wzrostu, ale 20 kg więcej!!!
Kto mi odda ładną twarz i sylwetkę na Mikołajki? Pliz... pliz... pliz...

przestań nawet, uważasz że 43kg przy 165 wzrostu to coś pozytywnego ?
te 50kg powinno byc, nie mniej.... taka waga napewno nie wpływa źle na sylwetkę a jest 'zdrowsza'