Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy

[margitta]

Napisane przez Iwonalodz

Dziewczyny, a okulista nie każe Wam tych szkieł zdejmować?? no sorki, ale oko musi odpocząć od szkła, tym bardziej, ze co Wam daje spanie w nich?? rozumiem nocne imprezy itd. sama je tak nosiłam, ale lekarz tam gdzie nie musiałam kazał mi je zdejmować na noc.

Co mi daje?
- nie muszę już odliczać ile godzin mam już soczewki
- nie muszę bawić się w ich zdejmowanie i zakładanie czego bardzo nie lubię
- gdy śpię z TŻ-tem nie muszę wstawać żeby je ściągnąć
- nie ma problemu na wyjazdach, że muszę ściągać soczewki zamiast siedzieć ze znajomymi do późna, nie ma problemów z imprezami, podróżowaniem w nocy, wyjazdem w spartańskich warunkach...
- nienawidzę okularów, wyglądam w nich fatalnie i wstydzę się w nich chodzić przy ludziach
- stopień mojej wady sprawia, że bez soczewek ja prawie że nic nie widzę Nie wiem jak wy macie, ale mnie się po prostu płakać chce jak je ściągam, nie lubię chodzić spać nie widząc co jest w pokoju.
I jeszcze sporo innych...

Napisane przez meggara

Z tego co wiem maja zdejmowac osoby z suchoscia oka. Dla mnie to ogromna wygoda iz nie musz ich zdejmowac na noc
szkoda tylko ze specyfika szkoly ode mnie wymaga abym w ogole zdejmowala...

jak to specyfika szkoły?

[Iwonalodz]

Napisane przez margitta

Co mi daje?

I jeszcze sporo innych...

Ale ja doskonale rozumiem, co dają takie soczewki, ale zamykanie oczu w nich skoro przez sen nie patrzysz nie przemawia do mnie. A mam dużą wadę wzroku i bez szkieł czuje się jak kret
Ale to wolny wybór, interesuje mnie raczej ile nosisz już w taki sposób soczewki, bo moja siostra bez suchości oka po tego typu noszeniach ma chorobe plamki żółtej, nie wiem, pewnie ile lekarzy tyle opinii, ale czy badałyście to sobie?

[meggara]

Napisane przez Iwonalodz

Ale ja doskonale rozumiem, co dają takie soczewki, ale zamykanie oczu w nich skoro przez sen nie patrzysz nie przemawia do mnie. A mam dużą wadę wzroku i bez szkieł czuje się jak kret
Ale to wolny wybór, interesuje mnie raczej ile nosisz już w taki sposób soczewki, bo moja siostra bez suchości oka po tego typu noszeniach ma chorobe plamki żółtej, nie wiem, pewnie ile lekarzy tyle opinii, ale czy badałyście to sobie?

w koncu po cos ludzie wymyslili soczewki do calodobowego noszenia. Wiec my je tylko wykorzystujemy do maximum
a o tej chorobie pierwsze slysze Ale czesto tego typu choroby sa uzaleznione rowniez od organizmu. A jak wszyscy wiemy wszystkie organizmy sa rozne.

Napisane przez margitta

jak to specyfika szkoły?

jestem w szkole kosmetycznej i ciagle cos przy oczach robimy (henna, maseczki, demakijaże) i nie chce mi sie tam dlubac z soczewkami wiec jak mam zajecia to chodze w okularach

[margitta]

Napisane przez Iwonalodz

Ale to wolny wybór, interesuje mnie raczej ile nosisz już w taki sposób soczewki, bo moja siostra bez suchości oka po tego typu noszeniach ma chorobe plamki żółtej, nie wiem, pewnie ile lekarzy tyle opinii, ale czy badałyście to sobie?

Noszę dokładnie rok i dwa miesiące Na początku sama miałam wątpliwości, ale to było jedyne wyjście przed wyjazdem na dwa tygodnie na Mazury na jacht (brak łazienki, warunki chyboczące, publiczne toalety i te sprawy). Uratowały mi życie

[Aaś]

Napisane przez margitta

Noszę dokładnie rok i dwa miesiące Na początku sama miałam wątpliwości, ale to było jedyne wyjście przed wyjazdem na dwa tygodnie na Mazury na jacht (brak łazienki, warunki chyboczące, publiczne toalety i te sprawy). Uratowały mi życie

Nie bałaś się że Ci wypadną...? Tak z ciekawości pytam Sama jezdże co roku na łódki i wolę okulary zabierać. A nuż w czasie "kąpieli" w jeziorku soczewka wypłynie

[Vibeska]

No właśnie, bo ja jeszcze nigdy nie pływałam w soczewkach.
Zawsze je zdejmuję bo sie boje że wypadną

[margitta]

No pływałam już w soczewkach nie raz Tylko, że zwykle ubieram dobrze dopasowane okularki A ja nie to:
1) wszystkich ostrzec, żeby nie chlapali i nie próbowali podtapiać czy innych głupich pomysłów
2) nie zanurzać głowy
3) cokolwiek się dzieje to mocno zamknąć oczy

Jak się dostanie jakaś kropla to raczej nic się nie dzieje, grunt to ich nie zanurzyć bo odpłyną w siną dal

[lalaith]

Powaznie nie wiesz co to jest choroba plamki żółtej ?? Wierzyć mi się nie chce..

[lalaith]

Napisane przez margitta

- nienawidzę okularów, wyglądam w nich fatalnie i wstydzę się w nich chodzić przy ludziach

Mam to samo i jak już nie będę mogła nosić soczewek to JA SIĘ ZABIJĘ

[margitta]

Napisane przez lalaith

Powaznie nie wiesz co to jest choroba plamki żółtej ?? Wierzyć mi się nie chce..

Nie wiem, a co to? I czemu wierzyć ci się nie chce?


znalazłam ciekawy test: http://www.bausch.com.pl/eyediseases...ation/grid.htm

[ola_108]

Napisane przez margitta

Nie wiem, a co to?

ja wiem, ale nie powiem


nie no...żartuje...w sumie slyszałam coś o tym, ale jakoś nie wiem co to

[margitta]

Ja poszukałam wyszukiwarką i znalazłam, że to choroba najczęściej na starość i może prowadzić do ślepoty, a objawia się zamazanym albo zniekształconym obrazem

[oleszka88]

mam pytanko do dziewczyn ktore nosza soczewki i chodza na solarium. czy na czas 'opalania' zdejmujecie soczewki?

[kaczorka]

Napisane przez martiniątko

a jakiego koloru jest ta plamka?

Ja też miesiecznych soczewek Pure Vision (to sa nocno-dzienne, ale nosze je tylko na dzien bo mam od jakiegos czasu suche oczy) uzywam zawsze ponad miesiac. Zaznaczam sobie w kalendarzyku kiedy je zalozylam i po uplynieciu miesiaca jesli nadal nosi sie je komfortowo to nosze dalej, zazwyczaj w sumie nosze jadna pare ponad 1,5 miesiaca. Zmieniam kiedy robia sie wyczuwalne na oku, ogolnie szybciej wysychaja no i sa po prostu juz brudne, co widac

Napisane przez meggara

Ona ponosi odpowiedzialnosc ale oczka Twoje coz nie wiem jak na to patrzec...


Ja raz mialam na O2 Optix taka niebieska kropke ale tak z boku nie na srodku i bylo ok- nic mnie nie uwieralo i byly wygodne.
Raz mialam nowa soczewke i zupelnie nie umialam jej nosic. Tak strasznie uwierala. Czyscilam, zamienialam na oczach (mam taka sama wade w obu) i nic. Nowa a musialamm wyrzucic. Nie dalo sie w niej chodzic

no ta kropka jest nieokreślonego koloru jak dla mnie taka kremowa jakby nie wiem jak to nazwać

[szpilka_77]

Napisane przez oleszka88

mam pytanko do dziewczyn ktore nosza soczewki i chodza na solarium. czy na czas 'opalania' zdejmujecie soczewki?

ja się opalam na solarium i na słońcu w soczewkachpytałam przy zakupie czy można się opalać w nich i można więc nie zdejmuję ich

[oleszka88]

no ja babki w solarium tez niby pytalam, ale jakos tak niezdecydowanie mi odpowiedziala ze wolalam Was zapytac

[szpilka_77]

Napisane przez oleszka88

no ja babki w solarium tez niby pytalam, ale jakos tak niezdecydowanie mi odpowiedziala ze wolalam Was zapytac

ja pytałam optyka opalam się tak w sumie ponad rok i nie ma żadnych problemów

[meggara]

ale sie postow do czytania nazbieralo

Napisane przez lalaith

Powaznie nie wiesz co to jest choroba plamki żółtej ?? Wierzyć mi się nie chce..

przyznaje sie bez bicia ze pierwszy raz sie z takim czyms spotykam

Napisane przez margitta

Ja poszukałam wyszukiwarką i znalazłam, że to choroba najczęściej na starość i może prowadzić do ślepoty, a objawia się zamazanym albo zniekształconym obrazem

czyli wg tego bez soczewek mam chorobe plamki zoltej a jak wloze i dobrze widze to juz nie? cos nie bardzo te objawy... Przeciez kazdy krotkowidz ma zamazany obraz jesli nie koryguje niczym wzroku

Napisane przez kaczorka

no ta kropka jest nieokreślonego koloru jak dla mnie taka kremowa jakby nie wiem jak to nazwać

jesli nie przeszkadza Ci w noszeniu i nie uwiera ich to nos, a jesli przeszkadza i uwiera to lepiej nowa wziac

[kaczorka]

Napisane przez meggara

jesli nie przeszkadza Ci w noszeniu i nie uwiera ich to nos, a jesli przeszkadza i uwiera to lepiej nowa wziac

niestety musiałam wymienić

[Iwonalodz]

Napisane przez margitta

Ja poszukałam wyszukiwarką i znalazłam, że to choroba najczęściej na starość i może prowadzić do ślepoty, a objawia się zamazanym albo zniekształconym obrazem

Napisane przez meggara

ale sie postow do czytania nazbieralo

przyznaje sie bez bicia ze pierwszy raz sie z takim czyms spotykam


czyli wg tego bez soczewek mam chorobe plamki zoltej a jak wloze i dobrze widze to juz nie? cos nie bardzo te objawy... Przeciez kazdy krotkowidz ma zamazany obraz jesli nie koryguje niczym wzroku

Plamkę żółta standardowo powinien badać każdy okulista tak samo, jak ciśnienie w gałce ocznej. Ja własnie po noszeniu non stop szkieł na dzień i na noc miałam bardzo duże ciśnienie w oczach i musiałam zdejmowac i brać leki.

Plamka żółta to nie jest choroba uwidaczniająca się tylko na starość i tego się nie czuje. Nie ma się objawów. Tak, jak w przypadku początku jaskry raczej się nie wie o niej. Moja siostra widziała i widzi normalnie, choroba wyszła przy badaniu, które robi moja okulistka, a że chodziłam tez do innych okulistów to wiem, ze różnie lekarze badają oczy, wiadomo.
A soczewki maja to do siebie, że jednak mocno działaja na oko i od nich jest sporo chorób oka, rozwijających się długofalowo, które wychodza po kilku latach np. Dlatego tzreba zwracać uwage na badanie oczu. Ja u mojej okulistki na samych badaniach i rozmowie spędzam ok.45minut do godziny.

[lalaith]

Napisane przez margitta

Nie wiem, a co to? I czemu wierzyć ci się nie chce?

No bo to jedna z podstawowych chorób oczu tak jak jaskra, zaćma.. Myślałam że każdy kto leczy się u okulisty wie takie rzeczy, szczególnie jeśli robi to od wielu lat. Przecież my krótkowidze jesteśmy jakby nie było w grupie ryzyka.

No a poza tym uczy się o tym w szkole na bilogii zarówno w podstawówce jak i w liceum. Ja o tym wiem od dzieciństwa i dlatego wierzyć mi się nie chce że uchował się ktoś kto ma naście i więcej lat i nie słyszał...

I to nie prawda że ta choroba pojawia się na starość, znam kilka osób koło 30stki którzy to mają Jedna znajoma mówi że ślepnie przez to, ma mieć operacje i jest załamana :/

[meggara]

Napisane przez lalaith

No bo to jedna z podstawowych chorób oczu tak jak jaskra, zaćma.. Myślałam że każdy kto leczy się u okulisty wie takie rzeczy, szczególnie jeśli robi to od wielu lat. Przecież my krótkowidze jesteśmy jakby nie było w grupie ryzyka.

No a poza tym uczy się o tym w szkole na bilogii zarówno w podstawówce jak i w liceum. Ja o tym wiem od dzieciństwa i dlatego wierzyć mi się nie chce że uchował się ktoś kto ma naście i więcej lat i nie słyszał...

I to nie prawda że ta choroba pojawia się na starość, znam kilka osób koło 30stki którzy to mają Jedna znajoma mówi że ślepnie przez to, ma mieć operacje i jest załamana :/

i pozmyslec ze mialam rozszerzona biole w liceum... nie wiem jak takie cos moglam przeoczyc

[margitta]

Napisane przez lalaith

No a poza tym uczy się o tym w szkole na bilogii zarówno w podstawówce jak i w liceum. Ja o tym wiem od dzieciństwa i dlatego wierzyć mi się nie chce że uchował się ktoś kto ma naście i więcej lat i nie słyszał...

Chyba trochę przesadzasz - jakoś nie wierzę, że wszyscy to wiedzą tylko ja biedna kulkunasto i więcej - letnia się uchowałam

Napisane przez lalaith

I to nie prawda że ta choroba pojawia się na starość, znam kilka osób koło 30stki którzy to mają Jedna znajoma mówi że ślepnie przez to, ma mieć operacje i jest załamana :/

Ja to tylko przeczytałam na stronie B&L, sama nie wymyśliłam



PS. naście lat nie mam już od pewnego czasu

[Iwonalodz]

Napisane przez margitta

Chyba trochę przesadzasz - jakoś nie wierzę, że wszyscy to wiedzą tylko ja biedna kulkunasto i więcej - letnia się uchowałam

Ja akurat też tego nie wiedziałam ze szkoły, ale od okulistki. Przeciez, jak Ci bada oczy to mówi Ci o siatkówce twojej, o innych sprawach też nie? no i wtedy badając mi wszystko to mówi: cisnienie w normie/ lub nie, plamka żółta też i jak czegos nie wiem to się pytam.
A Wy nie interesujecie się tym, co Wam bada lekarz i co to jest?
Ja bardzo się boję ślepoty, mam dużą wade i przywiązuję wagę do badań i ich wyników. No i do dobrego lekarza.

[pinki21]

spam!

[Aaś]

Napisane przez pinki21

spam!

czyżby reklama?

[oleszka88]

a teraz z innej beczki: ile czasu najdluzej nosilyscie soczewki? chodzi mi to ze kupujecie soczewki na 2 tyg i fajtycznie nosicie je te 2 tyg czy przeciagacie do miesiaca? bo ja mam niby 2-tygodniowe ale juz trzeci tydzien sie zaczal i nie wiem czy mi oczy jutro nie wypadna

[meggara]

Napisane przez oleszka88

a teraz z innej beczki: ile czasu najdluzej nosilyscie soczewki? chodzi mi to ze kupujecie soczewki na 2 tyg i fajtycznie nosicie je te 2 tyg czy przeciagacie do miesiaca? bo ja mam niby 2-tygodniowe ale juz trzeci tydzien sie zaczal i nie wiem czy mi oczy jutro nie wypadna

no nie wiem czy jest sie czym chwilic... przeciez to tylko moze zaszkodzic i to na wlasne zyczenie.
mnie sie RAZ zdarzylo na miesiecznych optixach tydzien przedluzyc

[Vivienne]

Ja noszę jednodniowe, więc nie ma problemu. Codziennie wyrzucam, a następnego dnia nowe

[lalaith]

Napisane przez oleszka88

a teraz z innej beczki: ile czasu najdluzej nosilyscie soczewki? chodzi mi to ze kupujecie soczewki na 2 tyg i fajtycznie nosicie je te 2 tyg czy przeciagacie do miesiaca? bo ja mam niby 2-tygodniowe ale juz trzeci tydzien sie zaczal i nie wiem czy mi oczy jutro nie wypadna

Nie wypadną, 2 tygodniowe J&J możesz nosić bez obawy miesiąc bo mają atest na noszenie 2 tygodnie do miesiąca. Chyba że masz wrażliwe albo suche oczy to nie polecam.
Generalnie zasada jest taka że soczewki zawsze nosimy zgodnie z ich przeznaczeniem tyle czasu ile zaleca producent. Ew jeśli nie nosimy ich codziennie, albo tylko kilka godz dziennie, możemy przedłużyć kilka dni.