nowości Oriflame

[Ines-ka]

Dziewczyny, a jak ta nowa life circle blossom?

[rzyrafka]

miu_miu dzięki za fotki

[MagJa]

Napisane przez kajasia222

Opowiadaj jaki jest kuferek!! Ja mam na niego hrapkę tylko cena mnie odstrasza trochę, powiedz mieszczą sie tam duze balsamy żele itp?

Aaaa i cięzki bardzo??

Opowiadam
Kuferek spokojnie mieści dużo rzeczy - włożyłam do niego (do tej większej części) emulsje do i po opalaniu, peeling Aqua Vibes, talki itp. itd. i wszystko się zmieściło. W tej części są też takie gumeczki na ściankach, za które można wetknąć np. tusz czy błyszyczk.
Z boku są przegródki na mniejsze kosmetyki, i co ważne samemu można sobie ustawiać szerokość tych przegródek
Jeśli chodzi o skrytkę na biżuterię, to z kolei są w niej dwie szufladki wyłożone miękkim materiałem.
Sam w sobie kuferek jest nawet lekki, spodziewałam się cięższego. Jak już go obciążyłam zamówieniem, to oczywiście zrobił się cięższy, ale nie żebym nie mogła go do domu donieść. Niosło się go całkiem wygodnie.
Ogólnie z zakupu jestem bardzo zadowolona i polecam, jak jeszcze uda się go upolować.
Jak będę miała chwilkę, to cyknę i wkleję fotki.

A teraz z innej beczki - pytanie do konsultantek. Czy miałyście kiedyś tak, że na fakturze coś jest, a w pudełku tego nie ma Bo mi się właśnie pierwszy raz to przytrafiło Odbierałam zamówienie z Nadia07 Każda wzieła, co jej i się rozstałyśmy. Potem okazało się, że przy dokładnym sprawdzaniu Nadia07 odkryła, że nie ma korektora GG, a ja tuszu do kresek GG. W zamian za to znalazłam tusz Sensitive, ale z kolei Nadia07 zauważyła, że inne babeczki też się dziwiły obecnością tego tuszu w zamówieniu, więc chyba go dawali jako gratis. Tak czy siak brakuje mi 2 produktów, które na fakturze są i za które będę musiała zapłacić. Czy da się coś z tym zrobić teraz? Niby wiem, że powinnam sprawdzić od razu zamówienie, ale z drugiej strony jakbym chciała oszukać, to i tak bym oszukała, bo przecież nikt mi na ręce nie patrzy nawet jak sprawdzam zamówienie w biurze...
Co ja mam teraz zrobić? Próbowałam się dodzwonić do biura jak wróciłam do domu, ale to było 5 minut przed zamknięciem i nikt nie odbierał, więc próbować będę znowu jutro rano. Da się w ogóle coś zrobić? Nie uśmiecha mi się płacić 23zł za nic, a ten tusz, nawet jak jest gratis, to mogą sobie wsadzić za przeproszeniem, bo i tak go nie użyję. Zła jestem

[wskazówka]

Napisane przez MagJa

Czy miałyście kiedyś tak, że na fakturze coś jest, a w pudełku tego nie ma Bo mi się właśnie pierwszy raz to przytrafiło

Moja koleżanka też kiedyś miała tak że zamast jakiegoś produktu dali jej inny. Poszła wtedy do filii, powiedziała co i jak, i zwróciła "zły" produkt i w zamian przysłali jej prawidłowy. A może już tych produktów nie ma i dlatego nie dostałaś?

[ancia19]

Napisane przez wskazówka

Moja koleżanka też kiedyś miała tak że zamast jakiegoś produktu dali jej inny. Poszła wtedy do filii, powiedziała co i jak, i zwróciła "zły" produkt i w zamian przysłali jej prawidłowy. A może już tych produktów nie ma i dlatego nie dostałaś?

ja też czegoś nie miałam, powiedziałam w biurze i dosłali. Raczej nie powinnaś mieć problemów.

[Ines-ka]

Oj mi się jeszcze tak nie trafiło i mam nadzieje że nie trafi. Zadzwoń do filii, powinno się wyjaśnić czemu nie dostałaś tych kosmetyków w paczce

[nadia07]

No dokladnie z MagJa mialysmy niestety taka sytuacje mam nadzieje ze sie wyjasni.. ja dzwonilam na inoflinie i uprzejmy Pan poinformowal mnie ze powinnysmy sprawdzic, a skoro czegos brakuje mozemy zareklamowac ale nie moze mi obiecac ze reklamacja zostanie pozytywnie rozpatrzona.

A teraz opisuje wszystkie kosmetyki :P

Cienie Aqua Vibes te jasniutko rozowe Fiji - boskie Na poczatku fajnie chlodza, trzymaja sie dosc dobrze fajnie je poprostu przylozyc do oczkow gdy szczypia po przymruzaniu kiedy swieci slonko
Jedyny problem to nie wiem jak wymalowac nim oczka zeby nie upackac gornej (tej nieruchomej czesci) powieki :P naucze sie

Chlodzacy zel do ciala Aqua Vibes - Fajnie chlodzi w polaczeniu z lekkim wiaterkiem efekt bardzo przyjemny Drazni mnie troszke zapach, jest dla mnie powiedzialabym zbyt mocny a moze nawet bardziej meski - nawet moj TZ tak stwierdzil i jemu sie zapac podoba Ten zelik ma w sobie takie maciupkie drobinki :P, ktore ja niestety czasem czuje przy rozprowadzaniu.
Fakt faktem jak pisze na opakowaniu - szybko i latwo sie wchlania i nie pozostawia uczucia lepkosci - moze tylko na poczatku ma sie takie wrazenie..ale jak juz mowilam calkowity efekt choc delikatny to przyjemny

Nablyszczajace kuleczki Giordani Gold - jestem z nich zadowolona, lubie z tej serii juz kuleczki brazujace wiec wiedzialam ze n nablyszczajacych sie nie zawiode Zauwazylam ze na poczatku uzywania (zarowno nablyszczajacych jak i brazujacych) zawsze sie duzo nabiera na pedzel i musze z niego zdmuchiwac, ale pozniej jest juz OK zreszta efekt uzyskany dyskretny, chyba ze sie "nawali" na siebie za duzo - to wiadome choinkowy efekt gwarantowany :P

Nablyszczajacy zel do cila Glitz Glam - zelik fajniuski efekt bardzo delikanty, obawialam sie zapachu bo w katalogu napisane bylo ze ma kwiatowo-pikatny zapach, jednak mi spasowal nie czuc go tak bardzo moze w samym sloiczu owszem, ale na cialku nie

Dezodorant w kremie dla wrazliwcow - jest boski ale to wiedzialam, bo dobrych pare lat temu Oriflame juz mialo takie w swojej ofercie Zapewnia ochrone Jestem z niego zadwolona (moze tez dlatego ze lubie deo w kremach i sztyftach )

z oferty dodatkowej wzielam :
kremik rozany za 4,90 (ale jego zuzyje dopiero w wakacje )

kredke do oczu , ktora juz uzywam od jakiegos czasu jest to czarna wysuwana kredeczka w starym opakowaniu ori Powiem ze ja lubie, tylko szybko schodzi z kacikow oczek.

emujsla do opalania w spray spf 15 emulsja wygodna bo w sprayu, zapachu wogole nie wyczuwam zadnego, jak chroni - nie wiem :P okaze sie na slonku

glacier - maluska woda i zel pod prysznic - dla tatusia z okajzi zblizajacego sie ejgo swieta :P (dzien ojca) jest zadowolony, bo lubi ten zapach

siostra wziela torbo - lodowke jest z niej zadowolona, bo potrzebowala czegos takiego na wycieczki, zeby torbe wrzucic do samochodu Oczywiscie talerze i sztucce zielony plastik ale wiadomo to nie problem wlozy sie w odpowiednie miejsce swoje ulubione lyzki i widelce :P

reszte kosmetykow (dwie maseczki z katalogu 8, deo do stop, krem do stop i cos tam jeszcze :P) brala siostra , ktorych ja uzywac nie bede ale skoro ona jest zadowolona i nic jej nie uczulilo (a ma do tego sklonnosci) to wszystko jest w porzadku

Pozdrawiam

P.S. zapomnialam jeszcze dodac opini o tuszu wydluzajaco podkrecajacym , niby kupiony dla mamy ale musialam go wyprobowac spodobal mi sie.. balam sie ze bedzie nie za fajny, bo kiedys z tej serii mialam pogrubiajacy 500X (cos tam :P czy cos takiego) i zlepial bardzo rzesy. Natomiast w tym szczoteczka calkiem fajnie wyprofilowana, ale nie widze zeby mi podkrecal rzesy, za to wydluzyl owszem sporo

No i tak o to tym sposobem pierwsze zakupy w ORI calkowicie trafione, jestem zadowolona.. tyle ze ta sprawa z korektorkiem grr ale coz zdarza sie

[MagJa]

Napisane przez wskazówka

Moja koleżanka też kiedyś miała tak że zamast jakiegoś produktu dali jej inny. Poszła wtedy do filii, powiedziała co i jak, i zwróciła "zły" produkt i w zamian przysłali jej prawidłowy. A może już tych produktów nie ma i dlatego nie dostałaś?

Tak, ale koleżanka z tego, co mówisz, miała 1 zły produkt i 1 brak, a ja nawet jeśli mam 1 zły produkt i 2 braki A co do tego, że mogło ich dla mnie zabraknąć - niby tuszu do kresek GG mogło brakować już pierwszego dnia, bo to w sumie wyprzedaż była i pewnie liczba ograniczona mocno, ale żeby korektora zabrakło? Nawet w brakach go nie było... Zresztą jednej kredki zabrakło i na fakturze jej nie było, mimo że w momencie składania zamówienia miałam ją w koszyku, więc jak odliczyli jedną kredkę, to mogli i pozostałe braki...
Właśnie sprawdzałam na stronie - korektor faktycznie jest w brakach, ale tusz do kresek nie I co dziwne ta kredka, którą mi koniec końców dali jedną (zamiast dwóch) i policzyli jedną (całe szczęście) też nie Dziwne...

[nadia07]

Madziu, mzoe da sie cos zrobic, wydaje mi sie tusz sensitive masz zamiast tuszu do kresek, a ten moj brak zle policzyli. To moze przydaloby sie wydrukowac ta fakturke na ktorej CI pisze ze jest brak jednego korektora GG, i pojsc do nich z fakturka ori (tej do zaplaty) na ktorej sa policzone 2 korektory? Moze to cos da? I powiedziec ze jest 1 ??!!? Jak myslisz?

[kajasia222]

MagJu ja miałam podobną sytuację, z małym wyjątkiem, otóż każdą paczkę trzeba sprawdzać na miejscu, sprawdzić fakturę z tym co mamy w paczce, paczki pakują ludzie, którym czasem zdażają sie pomyłki. Gdybyś sprawdziła paczkę na miejscu i od razu zgłosiła, że nie masz rzeczy które na fakturze jednak widnieją nie było by problemu, od razu byś to dostała, jednak gdy zgłosisz to następnego dnia mogą Ci powiedzieć, że nie udowodnisz im, że faktycznie tych rzeczy nie było, że mogłaś je sobie wziąść i tylko powiedzieć że ich nie ma.
Ja nauczona raz sprawdzam kazdą pczkę czy aby napewno mam wszystko...
Mam nadzieję, że się jakos uda to załatwić

[MagJa]

Napisane przez nadia07

Madziu, mzoe da sie cos zrobic, wydaje mi sie tusz sensitive masz zamiast tuszu do kresek, a ten moj brak zle policzyli.

No może i tak było...

To moze przydaloby sie wydrukowac ta fakturke na ktorej CI pisze ze jest brak jednego korektora GG, i pojsc do nich z fakturka ori (tej do zaplaty) na ktorej sa policzone 2 korektory? Moze to cos da? I powiedziec ze jest 1 ??!!? Jak myslisz?

Ale ja sprawdziłam w ogólnych brakach w Krakowie i tam był korektor GG niedostępny, a nie w moim zamówieniu. W moim zamówieniu i na stronie i na papierku są 2.

Napisane przez kajasia222

MagJu ja miałam podobną sytuację, z małym wyjątkiem, otóż każdą paczkę trzeba sprawdzać na miejscu, sprawdzić fakturę z tym co mamy w paczce, paczki pakują ludzie, którym czasem zdażają sie pomyłki. Gdybyś sprawdziła paczkę na miejscu i od razu zgłosiła, że nie masz rzeczy które na fakturze jednak widnieją nie było by problemu, od razu byś to dostała, jednak gdy zgłosisz to następnego dnia mogą Ci powiedzieć, że nie udowodnisz im, że faktycznie tych rzeczy nie było, że mogłaś je sobie wziąść i tylko powiedzieć że ich nie ma.
Ja nauczona raz sprawdzam kazdą pczkę czy aby napewno mam wszystko...
Mam nadzieję, że się jakos uda to załatwić

Mnie się braki nigdy nie zdarzały ani teraz, kiedy jestem od 1,5 roku w Ori, ani kiedyś z 5 lat temu, gdy byłam rok, więc już od dawien dawna nie sprawdzam zamówień po odbiorze. Mój błąd, wiem. Ale tak jak pisałam - co to za różnica czy ja sprawdzę w biurze czy w domu stan paczki z fakturą? W końcu i tu i tu robię to sama, i tu i tu nikt mi na ręce nie patrzy. I tak się będe jutro argumentować jakby co. W końcu każdemu może się spieszyć i może nie mieć czasu na dokładne sprawdzenie zamówienia, zwłaszcza jak się wystał w kolejce w taki ukrop, jaki dziś w biurze Ori panował.
A tak czy siak, to bym raczej od razu nie dostała, bo u nas magazynu towarów nie ma Co najwyżej w następnym zamówieniu.

A teraz na osłodę zdjęcia kuferka

[kajasia222]

Napisane przez MagJa

Mnie się braki nigdy nie zdarzały ani teraz, kiedy jestem od 1,5 roku w Ori, ani kiedyś z 5 lat temu, gdy byłam rok, więc już od dawien dawna nie sprawdzam zamówień po odbiorze. Mój błąd, wiem. Ale tak jak pisałam - co to za różnica czy ja sprawdzę w biurze czy w domu stan paczki z fakturą? W końcu i tu i tu robię to sama, i tu i tu nikt mi na ręce nie patrzy. I tak się będe jutro argumentować jakby co. W końcu każdemu może się spieszyć i może nie mieć czasu na dokładne sprawdzenie zamówienia, zwłaszcza jak się wystał w kolejce w taki ukrop, jaki dziś w biurze Ori panował.
A tak czy siak, to bym raczej od razu nie dostała, bo u nas magazynu towarów nie ma Co najwyżej w następnym zamówieniu.

A teraz na osłodę zdjęcia kuferka

Niby tak, ale wiesz lepiej jak niby od razu wiedzą niż na następny dzień... u mnie też nie ma magazynu, źle to ujełam, chodzi o to że babka z biura zaraz wypisze druczek o brakach i przy nastepnym zamówieniu to dostaniesz. Ale mam nadzieje, że się wszystko uda pomyslnie

Co do kuferka... fajny, kurka coraz bardzije mi sie podoba, ale kasiory mi szkoda i taki mały trochę mi się wydaje?? A może na allegro bedzie taniej?? Ehh główka pracuje.. jutro ide go oblookać na zywo w biurze i będę wiedziec od pierwszego wejrzenia brac czy nie brać...

[Hexxana]

Najbardziej podoba mi sie Ginger z nosem w kuferku

To tak OT

[rzyrafka]

Napisane przez Hexxana

Najbardziej podoba mi sie Ginger z nosem w kuferku

To tak OT

[arrakis]

polecam nowa serwie AQUA VIBES - a szczegolnie chlodzacy zel pod prysznic i chlodzacy tonik w sprayu - rewelacja jak dla mnie...po tym zelu az cche sie zyc....dodaje energii

No i oczywiscie - tender care - kremik z miodem - jestem od niego wprost uzalezniona...uzywam glownie do ust zamiast szminki czy blyszczyka...

lubie tez serie roizana - tonik,krem,maseczka....re welacyjne

[nadia07]

Napisane przez arrakis

polecam nowa serwie AQUA VIBES - a szczegolnie chlodzacy zel pod prysznic i chlodzacy tonik w sprayu - rewelacja jak dla mnie...po tym zelu az cche sie zyc....dodaje energii

No i oczywiscie - tender care - kremik z miodem - jestem od niego wprost uzalezniona...uzywam glownie do ust zamiast szminki czy blyszczyka...

lubie tez serie roizana - tonik,krem,maseczka....re welacyjne

A jaki jest zapach toniku? slyszalam ze nie za ladny..

[arrakis]

tego w sprayu?? nie jest zly...taki jak cala seria ,...mentolowy troche....przez to troche jakby meski....ale mi sie nawet podoba....do tego swietnie chlodzi...

[moriam]

beekeeper-i co zamowilas ktorys z tych samoopalaczy? ja tez na nie poluje i z moich ustalen wynika ,ze odpowiednikiem tego wczesniejszego jest krem nie zel.No ale nie wiem do konca:?
a co wynika z Twojeo wywiadu?

[Ines-ka]

Napisane przez moriam

beekeeper-i co zamowilas ktorys z tych samoopalaczy? ja tez na nie poluje i z moich ustalen wynika ,ze odpowiednikiem tego wczesniejszego jest krem nie zel.No ale nie wiem do konca:?
a co wynika z Twojeo wywiadu?

na mój nos to będzie chyba ten krem samoopalający do twarzy i ciała, jest go 2 razy więcej niż tego sunkiss (czyli 100ml) 'daje błyskawiczny efekt złocistej skóry..'

[Roxette]

Napisane przez MagJa

A teraz na osłodę zdjęcia kuferka

no, to chyba nie będę żałować, ze go zamówiłam, a czy taki mały? ja wiem? wymiary są podane w katalogu 30x20x22

[MagJa]

Napisane przez Roxette

no, to chyba nie będę żałować, ze go zamówiłam, a czy taki mały? ja wiem? wymiary są podane w katalogu 30x20x22

No taki mały to nie jest Zmieściłam w nim całą swoją kolekcję kolorówki...
...oprócz cieni... Takiej cieniomaniaczce jak ja, to przydał by się osobny kuferek na cienie... Najlepiej taki z półeczkami, z przegródkami... Kiedyś się go dorobię

[Elwinga]

Miu Miu, dzięki za zdjęcia

Widzę, że kończy się epoka tych idiotycznych kwadratowych opakowań.

[Ines-ka]

Szkoda że mi się w tym katalogu nie uda dobić do 100 PP

[arrakis]

Napisane przez Elwinga

Miu Miu, dzięki za zdjęcia

Widzę, że kończy się epoka tych idiotycznych kwadratowych opakowań.

a mi sie te kwadtratowe opakowania podobaly...

[króliczek]

Napisane przez arrakis

a mi sie te kwadtratowe opakowania podobaly...

mnie też

[rzyrafka]

a mi nie, bo były wyblakłe na rogach i taka tandeta w ogóle

[Elwinga]

Ja nie z powodów estetycznych, tylko praktycznych - ciężko wydłubać resztkę kremu z kwadratowego opakowania, tzn. wydłubać można, ale ma się go wtedy pod paznokciami...

Ale, przyznaję, liczę na to, że w kolejnym katalogu (bodajże 11) będą wyprzedaże i że się zaopatrzę w krem Skin Quencher w kwadratowym słoiczku. A niech tam.

[moriam]

Napisane przez Ines-ka

na mój nos to będzie chyba ten krem samoopalający do twarzy i ciała, jest go 2 razy więcej niż tego sunkiss (czyli 100ml) 'daje błyskawiczny efekt złocistej skóry..'

no tez mi sie tak wydaje

[lalesia]

odebralam przedwczoraj moje 6 cudenek aqua vibes i zwlekalam do dzisiaj z opinia na ich temat, bo zwyczajnie nie wiedzialam, co o nich myslec w pierwszej chwili wszystkie rzeczy z kolorowki, za wyjatkiem rozu, wydaly mi sie po prostu beznadziejne

eyeliner ma w opakowanku blekitny kolorek, takze wkurzylam sie, bo mial byc turkus, jednak po nalozeniu na powieke po jakims czasie zmienia kolor na prawdziwy turkusik takze jestem z niego bardzo zadowolona, bo dodatkowo jest faktycznie wodoodporny - wrocilam wczoraj w tego upalu i momentalnie wskoczylam pod prysznic, zalalam cala twarz i ze zdziwieniem stwierdzilam, ze eyeliner jest ciagle na swoim miejscu

roz jest faktycznie bardzo fajny daje ladny, metaliczny poblask, tyle, ze bardzo latwo sie sciera i jest go chyba strasznie malutko (mam podejrzenia, ze bedzie bardzo malo wydajny) jednak jest fajny w obsludze i ladnie sie prezentuje

do cieni to niestety do tej pory nie moge sie przekonac sa strasznie miekkie (przynjamniej turkusik), takze nakladaja sie na powieke bardzo nierownomiernie (w przypadku rozowego, ktory jest naprawde jasniutki, w zasadzie tego nie widac) i zostawiaja "grudy". Mam wrazenie, ze jakby zasychaja, ale mimo wszystko schodza platami, robia sie "przeswity" nie jestem nimi zachwycona, ale moze naucze sie poslugiwac a moze sprobuje palcem, albo wetkne do lodowki, bo turkus ma naprawde bossssski kolor

sztyft chlodzacy do twarzy jest super - to naprawde dziala, niesamowicie zimne wrazenie

tonik w sprayu tez bardzo przyjemny, mile orzezwienie, naprawde nawilza buzie

[MagJa]

Napisane przez lalesia

eyeliner ma w opakowanku blekitny kolorek, takze wkurzylam sie, bo mial byc turkus, jednak po nalozeniu na powieke po jakims czasie zmienia kolor na prawdziwy turkusik takze jestem z niego bardzo zadowolona, bo dodatkowo jest faktycznie wodoodporny - wrocilam wczoraj w tego upalu i momentalnie wskoczylam pod prysznic, zalalam cala twarz i ze zdziwieniem stwierdzilam, ze eyeliner jest ciagle na swoim miejscu

Ja mam 2 eyelinery: Meringue, który według mnie jest jasnoturkusowy opalizujący na zielonkawo i Lambda miedziano-brązowy. Posługuje się nimi całkiem wygodnie (a to mój pierwszy raz eyelinerowy ) i faktycznie są trwałe. Polecam

do cieni to niestety do tej pory nie moge sie przekonac sa strasznie miekkie (przynjamniej turkusik), takze nakladaja sie na powieke bardzo nierownomiernie (w przypadku rozowego, ktory jest naprawde jasniutki, w zasadzie tego nie widac) i zostawiaja "grudy". Mam wrazenie, ze jakby zasychaja, ale mimo wszystko schodza platami, robia sie "przeswity" nie jestem nimi zachwycona, ale moze naucze sie poslugiwac a moze sprobuje palcem, albo wetkne do lodowki, bo turkus ma naprawde bossssski kolor

Też mam Bora Bora i też mam o nim nienajlepsze zdanie. Faktycznie jest za miękki, rozprowadza się bardzo nierównomiernie. Ale: wysycha szybko i roztarty na powiece paluchem ślicznie opalizuje. Niestety traci wtedy na intensywności koloru, i to znacznie, więc stwierdziłam, że będę go używała jako rozświetlacza pod łuk brwiowy, bo oddać mi szkoda, skoro 5zł kosztował. No chyba, że też spróbuję sposobu z lodówką albo jeszcze coś innego wykombinuję.