|
|
#91 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Ale świąt nie należy się bać! Uświadomiła mi to moja dietetyczka - najlepiej tylko karpia zamienić na inną, mniej tłustą rybę, lepiej zrezygnować ze śledzi w śmietanie, ale cała reszta - zupy, kapusty, śledzie w oleju, uszka wcale nie muszą sprawić, że natychmiast przytyjemy! Z tym, że kazała mi się przy tym trzymać pozostałych zasad - tzn. nie popijać niczym posiłku, woda z cytryną min. 2 razy dziennie i pić siemie lnianę. A w sprawie ciast poleciła piernik marchewkowy - smakuje jak piernik, a jest znacznie zdrowsze.
Tym samym nie, nie boję się świąt. Wręcz się nie mogę doczekać. |
|
|
|
|
#92 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 14
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
piernik marchewkowy...SUPER!! daj przepis...
Ja tez wychodze z założenia, że po świętach pasa trzeba przyciągnąc a na święta należy jesc..oczywiście rozwaznie nie przesadzając....ale z takim katowaniem się to tez przesada. Ja muszę niestety uważac nie jako tako na kalorie natomiast na potrawy obciążające wątrobę, którą sobie załatwiłam Ketanolem (tabletki przeciwbólowe), który biorę co miesiąc na ciężkie babskie dni ![]() Święta są raz w roku - możemy sobie pozwolic
|
|
|
|
|
#93 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
O tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=55846 jest cały wątek o marchewkowym cieście. Z dodatkiem przyprawy do piernika smakuje jak oryginał, trzyma się dobrze ponad tydzień! No i smakuje nie tylko odchudzającym się
![]() Ja myślę, że w święta nie należy popadać w przesadę w żadną stronę - ani zaprzepaścić tego, co już osiagnęłyśmy poprzez niekontrolowane obżarstwo, ani stracić magii świąt poprzez ciągłe liczenie kalorii i wyrzuty sumienia. Myślę, że wigilijnych potraw jest tyle, że każdy - odchudzający i nieodchudzający się - znajdą coś dla siebie, wystarczy mądrze jeść (wiedzieć co, wiedzieć jak). Moja rodzina wie, widzi i szanuje to, że się odchudzam od jakiegoś czasu i postanowili wprowadzić trochę innowacji do wigilijnego stołu. To miłe, a tym samym każdy znajdzie coś dla siebie. Ale jak mnie skusi jakiś kawałek sernika to też zjem ze smakiem, z poczuciem, że przecież od tego się nie umiera
|
|
|
|
|
#94 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Boję się boję. Myślicie że rybka po grecku może zaszkodzić bardziej niż karp? Wydaje mi się że nie, bo to białe mięso, plus potrawka z samych naturalnych rzeczy...
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Nie boję się świąt.
__________________
" There is something in her eyes and I think it's fear " |
|
|
|
|
#96 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 200
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Cytat:
SuperchicK: Gratuluje przełomu. Mam nadzieje ze tak bedzie. A ja sie nie boje swiat. Tzn. troche sie boje. Jak nie przytyje powyzej 5kg to moze byc xD |
|
|
|
|
|
#97 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 771
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Ja też się nie boję.
Pogadałam z mamą, zrobiła mi święta w wersji light. To samo co dla wszytskich ale np. bez tłuszczu, bez jakiegoś dodatku ![]() Nie dam się zwariować i na pewno nie bede siedziała z tabelą kaloryczną i zastanawiała się ile przytyję
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 6 213
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
A ja jak zwykle świruję...Już się ograniczam żeby zrobić sobie "zapas" choć wiem że nie powinnam...Wigilia akurat będzie spoko bo w sumie spędzę ją tylko z mamą i babcią. Ja dla siebie upiekę pstrąga, mama może zrobi kapustę z grzybami, zupa grzybowa też nie jest tucząca...Ciasta piekę ja ale pewnie nie tknę. Gorzej widzi mi się perspektywa 1 dnia Świąt kiedy to idę do TŻ...U niego je się zupełnie inaczej...Jego mama zawsze robi schab który dosłownie PŁYWA w misce z olejem ze smażenia, stół ugina się od sałatek z grubą warstwą majonezu, śledzi w oleju, ciast i innych rzeczy na które im dłużej patrzę tym bardziej chcę uciekać...Wszystko przez to że nakładam sobie minimalną porcję tego świątecznego obiadu a potem juz nic nie ruszam bo wyrzuty sumienia by mnie zabiły a w brzuchu burczy...Przez głowę przelatuje tysiąc cyferek i tylko odliczam minuty kiedy pojadę do domu i wszystko wróci na stare tory dietowe...A do tego jego brat robi głupawe uwagi w stylu "anorektyczka nie jedz bo utyjesz!"...Na drugi dzień Świąt właściwie jem już normalnie jak zawsze. I nie dociera do mnie że to tylko 1 dzień i nie przytyję. (Nawet jak na Sylwestrze czy na weselu się upiję i puszczają mi hamulce na jedzenie i wpierniczam jakby mnie głodzili z tydzień - to nie tyję!) Ale nie... Wmawaim sobie że im dłużej jestem na diecie niecałe 1300kcal tym bardziej obniża mi sie metabolizm i tym razem napewno waga jednak skoczy...
![]() A tak poza tematem: Co jecie w dzień Wigilii? Bo przecież do wieczerzy zasiada się wieczorem a do tej pory nie wytrzymam o samym śniadaniu (normalnie jem 4 posiłki dziennie co 3 godziny - i po tym czasie jestem już dobrze głodna...) Jakimiś marchewkami się zapchać? :/ |
|
|
|
|
#99 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 330
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
bardzo sie boje..............
__________________
|
|
|
|
|
#100 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Cytat:
Choleraaaa... pisalam jeszcze jakos na poczatku tego wątku, że "się nie boję, ze swieta sa raz w roku, ze rodzina, ze atmosfera..." A teraz co? Boje się. Naprawdę. Nie Wigilii, ale pierwszego i drugiego dnia świąt zdecydowanie. Postaram się jakoś przemóc i nie myśleć o tym, poczytam sobie Wasze racjonalne argumenty - może pomoże. Bo TERAZ się boję...
__________________
Rivers know this: there is no hurry We shall get there some day... ![]() |
|
|
|
|
|
#101 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 078
|
Cytat:
W wigilie jem normalnie, jak w każdy inny dzień Kolacje wigilijną, która jest zazwyczaj koło 16-17 traktuje jak późny obiad, po którym jem normalnie kolacje A przed kolacją wigilijną jest u mnie i I śniadanie i II i nawet III - zależy o której wstanę![]() Dla mnie pod względem jedzenia ten dzień nie różni się jakoś szczegolnie od innego. Jeszcze kilka lat temu mama zawsze się krzątała w kuchni kilka dni przed świętami, gotowała i piekła dużo, - były zawsze z 4 blachy różnych ciast Obecnie dużo się zmieniło Rodzice są często zajęci (praca, nauka ) więc czasu, chęci i ochoty brak na jakieś wyborne wypieki, a i na samą Wigilie gotowane jest tyle, żeby starczyło dla każdego, nie więcej. U mnie w rodzinnym domu, co stwierdzam z dużym zadowoleniem, z czasem święta Bożego Narodzenia poprostu ewaluowały - liczy się teraz czas spedzony wspólnie, a jedzenie to tylko dodatek.
|
|
|
|
|
|
#102 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 8 090
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Cytat:
Cytat:
Święta to zbyt piękny czas i jest tylko raz w roku, nie ma się czego bać, nalezy jedynie zachować umiar. Zamiast objadać się niewiadomo jak - lepiej zjeśc po symbolicznej porcji wszystkiego na co się ma ochotę i tyle wg. mnie... |
||
|
|
|
|
#103 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 908
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Ja również jem normalnie w Wigilię
__________________
|
|
|
|
|
#104 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 200
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Cytat:
A ja tam dziś odetchlam z ulga bo myslalam ze mama przyniesie takie ciasta ktorym sie nie bede mogla oprzec. A tu przyniosla 11 plackow i w tym lubie tylko jednego-piernika. I to jest pyciusi piernik xD SUper ! Nie wwale w siebie niepotrzebnie ciasta xD Ja zawsze jadłam sniadanie i czekałam do wigilii. Teraz chyba nie wytrzymam :P Zobaczymy xD. A na wigilie zjem : barsz z uszkami i 2 danie skladajace sie z ryb (2 rodzaje) ziemniakow i surowki. Bedzie ok ... |
|
|
|
|
|
#105 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 929
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Cytat:
![]() i co o tym sadzicie?
__________________
Mój cel: 59 kg
![]() |
|
|
|
|
|
#106 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 574
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Ja się już nie boję
Wcześniej się obawiałam, że będzie mi ciężko odmawiać sobie wszystkiego kiedy inni będę szamać, ale po wigilii klasowej już wiem, że można, nawet jeśli pachnie Po prostu zajęłam się załatwianiem różnych szkolnych spraw, biegałam po szkole, potem wpadłam do klasy chlipłam coli ligt i lifta, podzieliłam się opłatkiem i poszłam do domu W Wigilię tak, rano zjem śniadanie, na 14 jadę do babci i tam mi obiecali czystą zupę grzybową bez makaronu, do niczego innego mnie nie zmuszą. Potem jadę do rodziny od strony taty i tam będzie gorzej trochę- zupa zabielana z makaronem i oni nie zrozumieją że NIE CHCę. Poproszę o nalanie mi symbolicznej porcji i nie zjem do końca- tyle. Usiądę koło kuzyna i zajmę się rozmową z nim, a potem będę się bawić z resztą dzieciaków Jak znajdę na stole coś 'dla siebie' to może spróbuję. Najgorzej z ciastami i kutią Ale w końcu święta są co roku Dużo wigilii przede mną Tylko żeby ciocia z wujkiem mi nie truli, tj. jestem pewna, że ktoś skomentuje, ale cóż, będę się tylko grzecznie uśmiechać... na szczęście mama obiecała mi długie spacery w 1 i 2 dzień świąt, potem w czwartek w końcu trening (3 dni przerwy ;/) a potem pójdę na podwójną 'porcję' basenu.Czytam to co napisałam i uznaję, że jestem dziwna. Zwłaszcza przy mojej wadze. Ale cóż- raz się człowiek zrazi do bycia tłustym to potem ogarnie go przerażenie na myśl o przytyciu. |
|
|
|
|
#107 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 568
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Święta są raz w roku i raz w roku mam zamiar się porządnie najeść
|
|
|
|
|
#108 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 200
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Cytat:
Nie popadaj w paranoje ! Coz to za roznica czy zabielana czy nie zabielana? Od hochli zupy nie utyjesz ! wez sobie nie marnuj swiat jedzeniem.Moim zdaniem to dziwne jest ze jak sie zje hochle zupy wiecej to od razu sie biegnie na podwony basen... P.S sorry jak popelnilam blad w ,,hochli". Nie nauczyli mnie jeszcze ortografii w tej szkole xD |
|
|
|
|
|
#109 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 66
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
A ja mam pytanie .. Bo niby już wiem, że nie przytyje soie w ten jeden, czy dwa dni, jeśli tylko będzie się jadło z umiarem, to jednak w czasie świąt spożywamy więcej .. to co sie dzieje z tymi niuezuzytymi kaloriami skoro nie tyjemy ?
|
|
|
|
|
#110 |
|
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 654
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
nie boje sie
a po drugie swieta TO nie tylko jedzenie , jestem w szoku po tym co tutaj przeczytałam...
|
|
|
|
|
#111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 200
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Masz racje ! Swieta to nie niedzenie a atmosfera, rodzina i bliscy ! Gdybym ja w świeta siedziala z tabelami kalorii i liczylam ile zjadlam a ile nie to bym chyba zwariowała. Ja juz schowałam wage i mam ja gdzies. Nic nie popsuje tych świat. Beda piekne i udane.
|
|
|
|
|
#112 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 8 090
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Cytat:
Od jednego dnia i tak nie da się przytyć. 1 kg to ok. 7000 niespalonych kalorii. Fakt, że Twój organizm spala wolniej oznacza tylko że istnieje możliwość iż szybciej przybierzesz na wadze niż ktoś kto ma metabolizm w normie, ale wartość i tak jest niezmienna. Jedz z umiarem, przyzwoite porcje a nic się nie stanie przez ten jeden dzień. |
|
|
|
|
|
#113 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 250
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Ja mam zaplanowane posiłki ze względu na wychodzenie z ED i moja doktor powiedziała, że z racji dużej kolacji mam zjeść mniej na śniadanie na II tylko przegryźć coś małego kolację zamienić z obiadem i obiad i II kolację zjeść podczas wieczerzy wigilijnej
![]() Pozatym święta są piękne ja już nie mogę doczekać się tego barszczu i pangi w szpinaku |
|
|
|
|
#114 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 248
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Cytat:
Ja sie nie boje swiat, trzeba mieć umiar, zachować zdrowy rozsądek i nie dać sie ![]() Dziewczyny dacie rade, popatrzcie ile juz osiagnelyscie, jeden dzien tego nie przekresli, nawet jak podjecie za bardzo na Wigilie to przeciez zawsze mozecie spalic kalorie (jakis spacer z rodzina), ale ja i tak wiem ze okaże sie ze wszystkie przezyjemy święta szczesliwie i bez pozniejszego żalowania |
|
|
|
|
|
#115 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 441
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Cytat:
Ja rozumiem, że slodycze są niezdrowe. Też w sumie sobie założyłam, ze ich nie będę jeść. Jednak myslałam, że u Ciebie to wygląda podobnie jak u mnie(na ciasta pozwalam sobie z okazji duzych uroczystości, jem gorzka czekoladę, lody<kupne, słodkie lody>, serki homogenizowane smakowe i to dosyć często, zamierzam też spróbować świątecznych pierniczków...) i uważam, ze się tym jedzeniem nie "truję". Bo jakby na to nie patrzeć, czekolada gorzka to przecież samo zdrowie i na pewno nie powinny jej się bać osoby, które chcą lub powinny przytyć! No, ale to taka mała dygresja, mam nadzieje że nie odbierzesz to jako jakiegos ataku do Twojej osoby, po prostu to co piszesz na forum często wydaje mi się sprzeczne z tym, jak sama postępujesz...
__________________
"Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać" [Ernest Hemingway] 30.37.45 75.74.50 |
|
|
|
|
|
#116 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 8 090
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Cytat:
Piszesz o czekoladzie i etapie przytyciu - to równiez nie ma nic do rzeczy, ponieważ nie mam zamiaru tyć jedząc słodycze. Nie mogę spożywać kakao (tak btw. i pisałam o tym wiele razy) a poza tym czekolada oprócz faktu że zawiera np. dużo magnezu wcale tak do końca nie jest hm... 'zdrowa'. Ale to już taka mała dygresja z mojej strony. Bo czy zdrowa czy nie, od kawałka świat się nie zawali, ale to jest kwestia samodyscypliny oraz przyjętych zasad. Po prostu już nie lubię słodyczy jak kiedyś i nie mam na nie kompletnie ochoty. Fakt niejedzenia słodyczy nie przeszkadza mi w normalnym odzywianiu - jem wszystko na co mam ochotę, czy zdrowe czy czasami nie. Poza tym np. jogurty smakowe czasami jadam i nie widzę w tym nic niepokrywającego się z przyjętymi zasadami. |
|
|
|
|
|
#117 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 6 213
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Wiecie co? przekonałyście mnie. Mam gorące postanowienie że będę jadła w Święta u TŻ i nawet spróbuję tego piernika "teściowej" który zwsze tak cudownie wygląda...Tym bardziej że jutro nie przegnę...No tak tylko w moim przypadku postanowienie postanowieniem a jak przyjdzie co do czego to robię po swojemu...)
|
|
|
|
|
#118 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 700
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Do wszystkich dziewczyn, które boją się Świąt!
Wątek ten przeczytalam pierwszy raz. Spojrzałam na to, co piszecie bardzo obiektywnie i stwierdzam z przykrością, że w Waszych ( oczywiście nie wszystkich) wypowiedziac zaczyna być obecna jakaś dziwna paranoja, lęk przed każdym dekagramem, jakby pół kilograma więcej, czy mniej, miało życiowe znaczenie. 2-3 lata temu sama się odchudzałam, jednak moja przyjaciółka zatrzymała mnie na podobnym etapie- kiiedy święta wydawały się koszmarem, zanim się zaczęły. Teraz...zmądrzałam. Słodyczy i niezdrowych tłuszczy i węglowodanów unikam, a tak poza tym jem wszystko. Dodatkowo ćwiczę. Powoli tracę na wadze, a samo odchudzanienie nie jest dramatem, tylko wprowadzeniem przyjemnego, zdrowego trybu zycia... A w same święta.. spróbuję wszystkiego. Tylko zamiast siedzenia przed telewizorem, wybiorę się na długi spacer. Spróbujcie spojrzeć na to wszystko z innej strony. To TYLKO jedzenie i TYLKO kilogramy, które można stracić. Szkoda życia na takie myśli... Pozdrawiam i życzę pogodnych Świąt. |
|
|
|
|
#119 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: czy boicie sie świąt??
Ja postanowilam ,na wigilie zjesc tylko barszczyk z uszkami no i moze 3 pierogi.Nic pozatym.Jestem caly czas na diecie ,bardzo dobrze mi idzie ,pilnuje sie mam silna wole,nie jest tak trudno ja myslalam ,ze bedzie.Ale barszczu sobie nie odmowie oo nie!CALY rok na ,to czekalam
Zycze wizazankom wytrwalosci.
__________________
|
|
|
|
|
#120 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 078
|
Cytat:
Czy naprawdę wszyscy muszą uwielbiać słodycze - wszelkie ciacha, ciasteczka, cukierki, batoniki itp. itd Czasami to nie kwestia zdrowe - nie zdrowe Ja sama nie jem takich rzeczy od ... sporo czasu Nie lubie, nie mam ochoty, poprostu wolę zjeść zamiast snickersa na przykład jabłko albo serek wiejski Mi to sprawia dużo więcej frajdy niż na przykład czekolada. Zdaje sobie sprawę, że niektorym trudno to pojąć Już wiele razy musiałam tłumaczyć na przykład siostrze, że nie odczuwam zadnej potrzeby zjadania batoników... podczas gdy ona ślini się na sam widok reklamy batona w TV Więc nawet jeśli u mnie na święta będzie piernik, nie skuszę się, bo nie przepadam poprostu
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dietetyka
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:00.













Obecnie dużo się zmieniło


Po prostu zajęłam się załatwianiem różnych szkolnych spraw, biegałam po szkole, potem wpadłam do klasy chlipłam coli ligt i lifta, podzieliłam się opłatkiem i poszłam do domu
a po drugie swieta TO nie tylko jedzenie , jestem w szoku po tym co tutaj przeczytałam...

Czy naprawdę wszyscy muszą uwielbiać słodycze - wszelkie ciacha, ciasteczka, cukierki, batoniki itp. itd
