Cel: zgrabna figura na całe życie, czyli zmagań ciąg dalszy cz. III

[_Ewelka___]

ooo dzieki za cynk o witaminkach! bardzo ich potrzebuje, juz sama dieta nie pomoze

a waga obecna to 56,4, talia 74 , biodra 95 , udo 55

jeszcze nigdy nie mialam tak grubych nog, az widze sama po sobie. Przerazajace. Ale ogarne to az wstyd ale musze odstawic alkohol, niesamowicie tuczy. Zdarzalo sie 3x w tygodniu pic a potem szlismy z paczka znajomych na zapiekanke z kebabem...itak to wlasnie wygladam teraz. Koniec z tym. Ide zalac zielona, zjesc kiwi z jogurtem...


zstanawia mnie jedna rzecz, mamy w domu patelnie z teflonem ale to chyba taka oszukana bo sie na niej przypala,nie da sie smazyc bez tluszczu. Czy na prawdziwej teflonowej nic nie przywiera? i mozna np usmazyc rybke na niej i kuraka?

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

dżizasssss jestem najgrubsza z Was wszystkich! co dziwne, od wielu osob slysze ze "fajnie sie zaokraglilam" biodra i pupe to ja zawsze mialam ale brzuch przegiecie, gdyby nie paski w talii wygladalabym jakkulka Monia jakie masz szczupłe nożki! mam fajnego kolege, mieszka blisko rekreacyjnego miejsca, bedziemy razem biegac jak tylko sie ociepli. Poza tym, praca ktora rzucilam znow przyszla do mnie zadzwonili z lepsza oferta, bede miec na karnet nie wiem czy juz w lutym zaczca chodzic, zobacze jak z czasem sie wyrobie

[moooniaaaa]

Napisane przez _Ewelka___

ooo dzieki za cynk o witaminkach! bardzo ich potrzebuje, juz sama dieta nie pomoze

a waga obecna to 56,4, talia 74 , biodra 95 , udo 55

jeszcze nigdy nie mialam tak grubych nog, az widze sama po sobie. Przerazajace. Ale ogarne to az wstyd ale musze odstawic alkohol, niesamowicie tuczy. Zdarzalo sie 3x w tygodniu pic a potem szlismy z paczka znajomych na zapiekanke z kebabem...itak to wlasnie wygladam teraz. Koniec z tym. Ide zalac zielona, zjesc kiwi z jogurtem...


zstanawia mnie jedna rzecz, mamy w domu patelnie z teflonem ale to chyba taka oszukana bo sie na niej przypala,nie da sie smazyc bez tluszczu. Czy na prawdziwej teflonowej nic nie przywiera? i mozna np usmazyc rybke na niej i kuraka?

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

dżizasssss jestem najgrubsza z Was wszystkich! co dziwne, od wielu osob slysze ze "fajnie sie zaokraglilam" biodra i pupe to ja zawsze mialam ale brzuch przegiecie, gdyby nie paski w talii wygladalabym jakkulka Monia jakie masz szczupłe nożki! mam fajnego kolege, mieszka blisko rekreacyjnego miejsca, bedziemy razem biegac jak tylko sie ociepli. Poza tym, praca ktora rzucilam znow przyszla do mnie zadzwonili z lepsza oferta, bede miec na karnet nie wiem czy juz w lutym zaczca chodzic, zobacze jak z czasem sie wyrobie

Alkohol chyba tak nie tuczy jak wszystkie te przekąski do niego. Chociaż ... nie wiem jak drinki wypadają kalorycznie (ale też nieźle bo przecież większość to sok),ale piwo ma chyba 250kcał. A wiadomo,mało kto na jednym kończy
Ja patelni teflonowej nie mam. Ale za to mam jakąś zwykłą za 30zł. na której można smażyć bez tłuszczu. Fajna sprawa
Ja tylko uda mam szczupłe,łydki to porażka ale to chyba genetyczne,zawsze miałam ich kompleks. Dopiero może 2-3 lata temu się przełamałam
A co będziesz robiła?

[_Ewelka___]

na zwyklej tak smazysz? nie przepadam za gotowanym kurczakiem, to tylko w zupie. A jak chce do salatki, do obiadu, to smaze,izawalam tym tluszczem caly posilek. Musze poszukac dobrej patelni

Jesli pytasz o prace co bede robila-to co wczesniej, cyfrowy polsat, odbieranie telefonow. Cieeeeezka praca, ale naprawde dobrze placa. Bo 7,5 za godzine, na weekend 8,5, do tego duzo premii, a jak pojde na 14 godzin do pracy (brzmi przerazajaco ) to auomatycznie daja 20 zl premii. Wiec sie oplaca caly luty mam wolny od zajec wiec bede pracowac, cwiczyc i w wolnym czasie randkowac

ja za to mam chude lydki, co wyglada nieproporcjonalnie we wtorek bede miec przyplyw gotowki, w pierwszej kolejnosci zajme sie ujedrnianem, taki masazer z wypustkami chce kupic i jechane z oliwka ina cellulit cos bo zalamac sie mozna

[moooniaaaa]

Napisane przez _Ewelka___

na zwyklej tak smazysz? nie przepadam za gotowanym kurczakiem, to tylko w zupie. A jak chce do salatki, do obiadu, to smaze,izawalam tym tluszczem caly posilek. Musze poszukac dobrej patelni

Jesli pytasz o prace co bede robila-to co wczesniej, cyfrowy polsat, odbieranie telefonow. Cieeeeezka praca, ale naprawde dobrze placa. Bo 7,5 za godzine, na weekend 8,5, do tego duzo premii, a jak pojde na 14 godzin do pracy (brzmi przerazajaco ) to auomatycznie daja 20 zl premii. Wiec sie oplaca caly luty mam wolny od zajec wiec bede pracowac, cwiczyc i w wolnym czasie randkowac

ja za to mam chude lydki, co wyglada nieproporcjonalnie we wtorek bede miec przyplyw gotowki, w pierwszej kolejnosci zajme sie ujedrnianem, taki masazer z wypustkami chce kupic i jechane z oliwka ina cellulit cos bo zalamac sie mozna

Tak,to jest zwykła patelnia,ma normalną powłokę,ale sama nie wiem czemu można smażyć bez tłuszczu-nic nie przywiera itp.

14h? Znienawidziłabym chyba potem telefon Ale i tak zazdroszczę pracy

A syrenki używasz grzesznico

[_Ewelka___]

a uzywam syrenki codziennie teraz zjechalam do domu na weekend i tu niestety nie mam, ale fakt musze kupic nowa iostro trzec

telefon juz wtedy znienawidzilam ale nie ma innej pracy a musze wypelnic czyms czas bo tak to tylko po klubach bede latac i fakt faktem świetnie spedzac czas - ale bede tyc i tracic pieniadze a nie o to chodzi

[moooniaaaa]

Napisane przez _Ewelka___

a uzywam syrenki codziennie teraz zjechalam do domu na weekend i tu niestety nie mam, ale fakt musze kupic nowa iostro trzec

telefon juz wtedy znienawidzilam ale nie ma innej pracy a musze wypelnic czyms czas bo tak to tylko po klubach bede latac i fakt faktem świetnie spedzac czas - ale bede tyc i tracic pieniadze a nie o to chodzi

Syrenka wymiata
Ja swój wolny czas postanowiłam wypełnić ćwiczeniami
A kluby zdradliwe są Fajnie jest w trakcie ale jak potem człowiek się budzi na kacu,myśli ile kasy wydał i ile zjadł to

[martto]

Witam Dziewczyny
miałam wczoraj coś tu napisać ale może lepiej że nie napisałam bo miałam jakiś masakryczny dzień, moja depresja wczoraj po prostu eksplodowała, tak ryczałam że szok, nie mogłam się w ogóle powstrzymać
Dziś jest chwilowo lepiej, może dlatego ze w końcu słońce świeci.
A pytałaś Monia czy w moim związku z TŻ-tem coś jest nie tak albo czy we mnie się coś wypaliło ale raczej nie, po prostu ta depresja tak mnie ogarnęła że nic nie czuję, jestem jakby zawieszona w nicości, jakby mnie nie było, nic mnie nie dotyczyło. Mam nadzieję że jak odstawię te tabletki to wszystko minie. A on naprawdę coraz bardziej mnie kocha, powiedział mi to że coraz bardziej się angażuje. Myślę że wszystko w końcu się ułoży...
A wiesz Ewelka że mamy podobną sytuację, ważę tyle co Ty, mam taki sam cel i moje nogi mnie przerażają, a dokładniej uda:/ muszę wreszcie wziąć się za siebie No i zawaliłam dietę ostatnio imprezami, alkoholem, też mi się zdarzało pić 3 razy w tyg:P
Póki co zaczęłam z powrotem kupować więcej kosmetyków i od tej strony się wzięłam za siebie, teraz trzeba ruszyć z dietą, zwłaszcza że czytałam wczoraj ciekawy artykuł na temat obniżonego poziomu serotoniny w organizmie i skutków tego, chyba to mnie dotyczy, a okazuje się że zdrowa dieta bogata w złożone węglowodany dostarcza tryptofan który bierze udział w tworzeniu się serotoniny
Monia zauważyłam że pomyliłaś się w tabelce przy moich wymiarach bo udo mi wpisałaś zamiast bioder:P a dokładne wymiary podam niedługo bo muszę się zmierzyć.

[moooniaaaa]

Napisane przez martto

Witam Dziewczyny
miałam wczoraj coś tu napisać ale może lepiej że nie napisałam bo miałam jakiś masakryczny dzień, moja depresja wczoraj po prostu eksplodowała, tak ryczałam że szok, nie mogłam się w ogóle powstrzymać
Dziś jest chwilowo lepiej, może dlatego ze w końcu słońce świeci.
A pytałaś Monia czy w moim związku z TŻ-tem coś jest nie tak albo czy we mnie się coś wypaliło ale raczej nie, po prostu ta depresja tak mnie ogarnęła że nic nie czuję, jestem jakby zawieszona w nicości, jakby mnie nie było, nic mnie nie dotyczyło. Mam nadzieję że jak odstawię te tabletki to wszystko minie. A on naprawdę coraz bardziej mnie kocha, powiedział mi to że coraz bardziej się angażuje. Myślę że wszystko w końcu się ułoży...
A wiesz Ewelka że mamy podobną sytuację, ważę tyle co Ty, mam taki sam cel i moje nogi mnie przerażają, a dokładniej uda:/ muszę wreszcie wziąć się za siebie No i zawaliłam dietę ostatnio imprezami, alkoholem, też mi się zdarzało pić 3 razy w tyg:P
Póki co zaczęłam z powrotem kupować więcej kosmetyków i od tej strony się wzięłam za siebie, teraz trzeba ruszyć z dietą, zwłaszcza że czytałam wczoraj ciekawy artykuł na temat obniżonego poziomu serotoniny w organizmie i skutków tego, chyba to mnie dotyczy, a okazuje się że zdrowa dieta bogata w złożone węglowodany dostarcza tryptofan który bierze udział w tworzeniu się serotoniny
Monia zauważyłam że pomyliłaś się w tabelce przy moich wymiarach bo udo mi wpisałaś zamiast bioder:P a dokładne wymiary podam niedługo bo muszę się zmierzyć.

A długo jeszcze będziesz brała te tabletki? Staraj się myśleć pozytywnie i cieszyć się z nawet najdrobniejszych rzeczy,pomimo to
A w tabelce już poprawiłam

[xxolushiaxx]

Napisane przez fuksjaa

A działa ta Biała Perła? Ile ona kosztuje?

aaa - zapomniałam.
Ważyłam się wczoraj rano, wprawdzie miałam pierwszy dzień @, ale na wadze 60.1kg, czyli znowu trochę mniej.

ja placilam w aptece 46zl...moim zdaniem dziala....zreszta bardzo duzo dobrych opini sie naczytalam...szczegolnie schodza wszystkie przebarwienia z wina i fajek
gratuluje spadku wagi

Napisane przez moooniaaaa

Ja nie zniosę nadwrażliwości zębów,chociaż czasami kusi,żeby wspomóc działanie pasty nakładkami
Brawo za opanowanie się




Ja sobie od rana pięknieję,siedzę z odżywką na włosach, zrobiłam mainikiur i popijam zieloną z cytryną


Zjadłam pyszne śniadanie,średnio zdrowe ale co tam Reszta posiłków będzie ok

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------


W Biedronce jest dobry zestaw witamin. Ma dobry skład,dużo kapsułek i dobrą cenę. Dużo osób go chwali
A z dietą ostro ruszaj,pisz częściej to Cię dopilnuję


To może po @ będzie jeszcze mniej
Z tymi TŻ to czasami ...
Ja białą perłę kupowałam na all bo była darmowa wysyłka.



Aaa i link do tabelki:
http://spreadsheets.google.com/ccc?k...0X2M1SGc&hl=en

hehe no opanowalam sie dzisiaj juz z jedzeniem nie najlepiej aczkolwiek bez slodyczy jak zwykle i tego sie trzymam
a co jadlas na sniadanko? przyznaj sie
my dzisiaj mialysmy zamote z samolotem...mialysmy bilety na 14:10 a nasz pilot znajomy z ktorym lecialysmy wczesniej lecial o 13:20...po prostu babki w locie sie pomylily a my nie zauwazylismy...ostateznie dotarlysmy troche pozniej na lotnisko i niedluo zbieramy sie do czewy bo dzisiaj ide densowac z Panem....no teraz bedzie Y
ja dzisiaj sie wylezalam w wannie w goracej wodzie, wyalsamowalam sie i w ogole:P

[martto]

Napisane przez moooniaaaa

A długo jeszcze będziesz brała te tabletki? Staraj się myśleć pozytywnie i cieszyć się z nawet najdrobniejszych rzeczy,pomimo to
A w tabelce już poprawiłam

Już na szczęście dziś biorę ostatnią
A dzisiaj cały dzień coś robiłam żeby nie siedzieć bezczynnie - upiekłam ciasto, posprzątałam w pokoju, zrobiłam pranie i jakoś dzień zleciał.
Gdyby to było takie proste to właśnie tak bym robiła jak mi radzisz, chętnie cieszyłabym się z drobnych rzeczy i myślała pozytywnie ale po prostu się nie da, już łatwiej jest zajmować się czymś i wtedy nie myśleć. Dziś mi się udało...
Dzięki za poprawienie

[moooniaaaa]

Napisane przez xxolushiaxx

hehe no opanowalam sie dzisiaj juz z jedzeniem nie najlepiej aczkolwiek bez slodyczy jak zwykle i tego sie trzymam
a co jadlas na sniadanko? przyznaj sie
my dzisiaj mialysmy zamote z samolotem...mialysmy bilety na 14:10 a nasz pilot znajomy z ktorym lecialysmy wczesniej lecial o 13:20...po prostu babki w locie sie pomylily a my nie zauwazylismy...ostateznie dotarlysmy troche pozniej na lotnisko i niedluo zbieramy sie do czewy bo dzisiaj ide densowac z Panem....no teraz bedzie Y
ja dzisiaj sie wylezalam w wannie w goracej wodzie, wyalsamowalam sie i w ogole:P

Daj znać jak było z Y

Napisane przez martto

Już na szczęście dziś biorę ostatnią
A dzisiaj cały dzień coś robiłam żeby nie siedzieć bezczynnie - upiekłam ciasto, posprzątałam w pokoju, zrobiłam pranie i jakoś dzień zleciał.
Gdyby to było takie proste to właśnie tak bym robiła jak mi radzisz, chętnie cieszyłabym się z drobnych rzeczy i myślała pozytywnie ale po prostu się nie da, już łatwiej jest zajmować się czymś i wtedy nie myśleć. Dziś mi się udało...
Dzięki za poprawienie

A to jak ostatnia to super,teraz tylko czekać na przypływ dobrego humoru i chęci do życia



Ja dzisiaj na śniadanie mam placki owsiane z jabłkiem i kawka A Ty Fuksja już wypiłaś swoją w tym tygodniu hehe?

[fuksjaa]

Napisane przez moooniaaaa

Ja dzisiaj na śniadanie mam placki owsiane z jabłkiem i kawka A Ty Fuksja już wypiłaś swoją w tym tygodniu hehe?

Jeszcze nie. Niedługo sobie zrobię, bo muszę się pouczyć.

Mam jutro ostatni egzamin, a kompletnie nie mogę się zmotywować do nauki. Pewnie będę się uczyła do wieczora, nie zdążę poćwiczyć.

Dobrze, że nie kupowałam karnetu na basen, bo przy takich mrozach już dawno bym zachorowała. Muszę poszukać czegoś innego, chyba że mrozy będą mniejsze.
Już nie mogę się doczekać kiedy będę wreszcie po sesji i będę mogła dbać o siebie, więcej ćwiczyć..

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Wczoraj TŻ mnie zaskoczył, bo miał bardzo ciężki dzień, późno skończył zajęcia i dziś miał na rano a przyjechał do mnie wieczorem i posiedział troszkę.. Stara się.

[moooniaaaa]

Napisane przez fuksjaa

Jeszcze nie. Niedługo sobie zrobię, bo muszę się pouczyć.

Mam jutro ostatni egzamin, a kompletnie nie mogę się zmotywować do nauki. Pewnie będę się uczyła do wieczora, nie zdążę poćwiczyć.

Dobrze, że nie kupowałam karnetu na basen, bo przy takich mrozach już dawno bym zachorowała. Muszę poszukać czegoś innego, chyba że mrozy będą mniejsze.
Już nie mogę się doczekać kiedy będę wreszcie po sesji i będę mogła dbać o siebie, więcej ćwiczyć..

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Wczoraj TŻ mnie zaskoczył, bo miał bardzo ciężki dzień, późno skończył zajęcia i dziś miał na rano a przyjechał do mnie wieczorem i posiedział troszkę.. Stara się.

Ostatni egzamin i wolne? To lepiej się przyłóż i odłóż ćwiczenia

Ja też mam dość tych mrozów. Kiedy w końcu polubiłam bieganie wywaliło -20,śniegu po kolana i bądź mądra biegaj. I pomogło mi na zastój Chcę wiosny!!!!

Nieźle musiał przeskrobać,że teraz tak się poświęca

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Dobra laski,spadam z kompa bo znowu utknę

Idę się ogarnąć, wysmarować balsamami. A wieczorem muszę zrobić piling i nałożyć maseczkę. Ostatnio coś niedobrego dzieje się z moją cerą Mam nadzieję,że to nie SAD mnie zapycha

A potem zabieram mojego włochacza na długi spacer,niech się trochę ruszy z kanapy

[_Ewelka___]

Napisane przez moooniaaaa

Ja dzisiaj na śniadanie mam placki owsiane z jabłkiem i kawka A Ty Fuksja już wypiłaś swoją w tym tygodniu hehe?

nie moge sie doczekac jak dorwe patelnie teflonowa czy jakas inna beztluszczowa i je zrobie

Napisane przez fuksjaa

Wczoraj TŻ mnie zaskoczył, bo miał bardzo ciężki dzień, późno skończył zajęcia i dziś miał na rano a przyjechał do mnie wieczorem i posiedział troszkę.. Stara się.

i dobrze, niech sie stara jak nabroil
powiem Wam, ze ja ostatnio spotykam sie z kims,tak szybko nawalil, teraz jestem ciekawa ile z siebie da zeby to odbudowac. Jak narazie chce mnie odebrac w nocy z dworca, pomarznie troche a co

Napisane przez moooniaaaa

Idę się ogarnąć, wysmarować balsamami. A wieczorem muszę zrobić piling i nałożyć maseczkę. Ostatnio coś niedobrego dzieje się z moją cerą Mam nadzieję,że to nie SAD mnie zapycha

A potem zabieram mojego włochacza na długi spacer,niech się trochę ruszy z kanapy

Jak ja bym chciala miec psa, tak by mnie to zmotywowalo do spaceru, uwielbiam spacerowac. W ogole mam ochote na ruch, jak nigdy. Czekam niecierpliwie na wiosne, kupie wystrzalowy dres i biegi

a z buźka co? ja po calym dniu, po 6 godzinnej podrozy w piatek nie moglam na siebie patrzec. Ale siedze w domu kolejny dzien, ze skrecona noga, ciagle tylko krem, kwas, nawilzanie i sie unormowalo. Nawet mam wrazenie ze rzesy mi urosly codziennie je katuje tuszem a tu trzeci dzien odpoczynek


zgrzeszylam troszke orzeszkami ale slone fu! Szybko do siebie nie dojde, jadlam ostatnio duuuzo slodyczy, np zjadlam cala czekolade w kilka minut. Czytalam o diecie south beach, calkiem rozsadna pozbieram przepisy iprzechodze na to, niczym sie nie rozni od "naszego" zdrowego odzywiania, no tylko pierwszy etap rygorystyczny, odrzucenie wegli.

[moooniaaaa]

Napisane przez _Ewelka___

nie moge sie doczekac jak dorwe patelnie teflonowa czy jakas inna beztluszczowa i je zrobie

i dobrze, niech sie stara jak nabroil
powiem Wam, ze ja ostatnio spotykam sie z kims,tak szybko nawalil, teraz jestem ciekawa ile z siebie da zeby to odbudowac. Jak narazie chce mnie odebrac w nocy z dworca, pomarznie troche a co

Jak ja bym chciala miec psa, tak by mnie to zmotywowalo do spaceru, uwielbiam spacerowac. W ogole mam ochote na ruch, jak nigdy. Czekam niecierpliwie na wiosne, kupie wystrzalowy dres i biegi

a z buźka co? ja po calym dniu, po 6 godzinnej podrozy w piatek nie moglam na siebie patrzec. Ale siedze w domu kolejny dzien, ze skrecona noga, ciagle tylko krem, kwas, nawilzanie i sie unormowalo. Nawet mam wrazenie ze rzesy mi urosly codziennie je katuje tuszem a tu trzeci dzien odpoczynek


zgrzeszylam troszke orzeszkami ale slone fu! Szybko do siebie nie dojde, jadlam ostatnio duuuzo slodyczy, np zjadlam cala czekolade w kilka minut. Czytalam o diecie south beach, calkiem rozsadna pozbieram przepisy iprzechodze na to, niczym sie nie rozni od "naszego" zdrowego odzywiania, no tylko pierwszy etap rygorystyczny, odrzucenie wegli.

Zawsze możesz usmażyć na łyżce oliwy z oliwek,to nie grzech

Kurde dziewczyny co te chłopy u Was wyrabiają? Albo same prowokujecie,żeby potem przez m-c na kolanach z kwiatami w zębach chodził albo właśnie czekał biedak na -20 w środku nocy Oj Ewelka, wrednie oj wrednie Fuksja Ty też nie lepsza,biednego zmęczonego chłopa przetrzymywać wieczorami Doobra żartuję

Z twarzą nigdy nie miałam problemów,a ostatnio co rusz nowa niespodzianka skończyłam 20 lat i dojrzewać zaczęłam czy co? :P

Wiesz co, ja ostatnio też czasami sobie luzowałam,a przez ostatni tydzień tak się zawzięłam,że nawet mnie nie ruszają smakołyki. Aż sama siebie nie poznaję

[_Ewelka___]

sam sobie narobil to kara czeka sam chce wyjsc po mnie w nocy, ze niby zmiekne taaaa

a tak ogolnie, zjadlam pyszny obiad, potrawka z kurczaka, ryz,kapusta pekinska,mniam! ale nie mam nic na kolacje, podwieczorek, kurcze.

[xxolushiaxx]

Napisane przez moooniaaaa

Daj znać jak było z Y

a fajnie bylo
nauczylam sie po ostatnich doswiadczeniach wyluzowac...tzn...podchod zic z dystansem do kolesi, nie narzucac sie, nie pisac, luzno podchodzic do tematu i nie robic sobie nadziei i pomoglo... wczoraj tylko mielismy taka troche niezreczna sytuacje...ale wyjasnilo sie mniej wiecej...tak czy siak dzisiaj sam sie odezwal wiec jest spoko a...i swietnie caluje

Napisane przez _Ewelka___

Jak ja bym chciala miec psa, tak by mnie to zmotywowalo do spaceru, uwielbiam spacerowac. W ogole mam ochote na ruch, jak nigdy. Czekam niecierpliwie na wiosne, kupie wystrzalowy dres i biegi

a ja mam psa ale mieszkam w domu i w ogole jedna noge ma sztywna wiec ostatnio na spacerze bylam z nim chyba z 5lat temu ale... mam zamiar sie zmotywowac i zaczac z nim wychodzic nawet dzisiaj mam checi po libacji ale...siedze z mokra glowa i pozniej wychodze wiec lepiej nie

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez _Ewelka___

sam sobie narobil to kara czeka sam chce wyjsc po mnie w nocy, ze niby zmiekne taaaa

a tak ogolnie, zjadlam pyszny obiad, potrawka z kurczaka, ryz,kapusta pekinska,mniam! ale nie mam nic na kolacje, podwieczorek, kurcze.

a ja na obiad babci rosolek i tylko sobie powtarzam: dobry duchu renowacji, daj mi sily po libacji

[moooniaaaa]

Napisane przez _Ewelka___

sam sobie narobil to kara czeka sam chce wyjsc po mnie w nocy, ze niby zmiekne taaaa

a tak ogolnie, zjadlam pyszny obiad, potrawka z kurczaka, ryz,kapusta pekinska,mniam! ale nie mam nic na kolacje, podwieczorek, kurcze.

Nie zmiękniesz? Masz rację Faceta trzeba krótko trzymać. Jak mój to przeczyta to mi da
Jak robiłaś tą potrawkę z kurczaka?
Ja mam resztę zapiekanki z wczoraj

Napisane przez xxolushiaxx

a fajnie bylo
nauczylam sie po ostatnich doswiadczeniach wyluzowac...tzn...podchod zic z dystansem do kolesi, nie narzucac sie, nie pisac, luzno podchodzic do tematu i nie robic sobie nadziei i pomoglo... wczoraj tylko mielismy taka troche niezreczna sytuacje...ale wyjasnilo sie mniej wiecej...tak czy siak dzisiaj sam sie odezwal wiec jest spoko a...i swietnie caluje


a ja mam psa ale mieszkam w domu i w ogole jedna noge ma sztywna wiec ostatnio na spacerze bylam z nim chyba z 5lat temu ale... mam zamiar sie zmotywowac i zaczac z nim wychodzic nawet dzisiaj mam checi po libacji ale...siedze z mokra glowa i pozniej wychodze wiec lepiej nie

Ola,całowałaś się na pierwszej randce hehe? Osz Ty grzesznico

A psisko wyciągaj na spacery jak tylko może. Ja uwielbiam psy. A mojego to w ogóle ubóstwiam

[fuksjaa]

Napisane przez moooniaaaa

Ostatni egzamin i wolne? To lepiej się przyłóż i odłóż ćwiczenia

Ja też mam dość tych mrozów. Kiedy w końcu polubiłam bieganie wywaliło -20,śniegu po kolana i bądź mądra biegaj. I pomogło mi na zastój Chcę wiosny!!!!

Nieźle musiał przeskrobać,że teraz tak się poświęca

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Dobra laski,spadam z kompa bo znowu utknę

Idę się ogarnąć, wysmarować balsamami. A wieczorem muszę zrobić piling i nałożyć maseczkę. Ostatnio coś niedobrego dzieje się z moją cerą Mam nadzieję,że to nie SAD mnie zapycha

A potem zabieram mojego włochacza na długi spacer,niech się trochę ruszy z kanapy

Ostatni, ostatni. A potem zajęcia mam mieć dopiero 15.02 Wzięłam się do roboty, sporo już przerobiłam ale mózg mi przestał pracować, więc zrobiłam sobie kawkę i krótką przerwę.

SAD Cię zapycha? Współczuję. Na szczęście (odpukać!) mi nie robi żadnej krzywdy, wręcz przeciwnie - nie pojawiają mi się niespodzianki, ładnie kryje, nie zbiera się po całym dniu. Jestem z niego zadowolona.

Napisane przez _Ewelka___

i dobrze, niech sie stara jak nabroil
powiem Wam, ze ja ostatnio spotykam sie z kims,tak szybko nawalil, teraz jestem ciekawa ile z siebie da zeby to odbudowac. Jak narazie chce mnie odebrac w nocy z dworca, pomarznie troche a co

Trochę nabroił, o ile można tak powiedzieć.
Chodzi o to, że od jakiegoś czasu wiecznie nie miał dla mnie czasu (chociaż moim zdaniem trochę tego czasu by się znalazło, dlatego byłam zła ), zachowywał się tak jakby mu było wszystko i czułam, że mimo moich starań i tak dupa z tego wychodzi.
Powiedziałam mu o tym wszystkim, długo rozmawialiśmy i przyznał mi rację co do tego, że miałam prawo się tak czuć.

Napisane przez moooniaaaa

Kurde dziewczyny co te chłopy u Was wyrabiają? Albo same prowokujecie,żeby potem przez m-c na kolanach z kwiatami w zębach chodził albo właśnie czekał biedak na -20 w środku nocy Oj Ewelka, wrednie oj wrednie Fuksja Ty też nie lepsza,biednego zmęczonego chłopa przetrzymywać wieczorami Doobra żartuję

No wiesz, nie wyglądało na to, żeby wczoraj TŻ był niezadowolony z powodu tego przetrzymywania.

Napisane przez _Ewelka___

sam sobie narobil to kara czeka sam chce wyjsc po mnie w nocy, ze niby zmiekne taaaa

Byleby tam nie zamarzł czekając na Ciebie

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez moooniaaaa

Ola,całowałaś się na pierwszej randce hehe? Osz Ty grzesznico

Ja z moim obecym TŻem też.

[moooniaaaa]

Napisane przez fuksjaa

Ostatni, ostatni. A potem zajęcia mam mieć dopiero 15.02 Wzięłam się do roboty, sporo już przerobiłam ale mózg mi przestał pracować, więc zrobiłam sobie kawkę i krótką przerwę.

SAD Cię zapycha? Współczuję. Na szczęście (odpukać!) mi nie robi żadnej krzywdy, wręcz przeciwnie - nie pojawiają mi się niespodzianki, ładnie kryje, nie zbiera się po całym dniu. Jestem z niego zadowolona.

Trochę nabroił, o ile można tak powiedzieć.
Chodzi o to, że od jakiegoś czasu wiecznie nie miał dla mnie czasu (chociaż moim zdaniem trochę tego czasu by się znalazło, dlatego byłam zła ), zachowywał się tak jakby mu było wszystko i czułam, że mimo moich starań i tak dupa z tego wychodzi.
Powiedziałam mu o tym wszystkim, długo rozmawialiśmy i przyznał mi rację co do tego, że miałam prawo się tak czuć.

No wiesz, nie wyglądało na to, żeby wczoraj TŻ był niezadowolony z powodu tego przetrzymywania.

Byleby tam nie zamarzł czekając na Ciebie

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------


Ja z moim obecym TŻem też.

Zaliczysz, my tutaj nie dość że jesteśmy ekstra laski to jeszcze inteligentne jak mało kto

Ja co do SAD mam mieszane odczucia. Musze go poobserwować

A to teraz pewnie na krok nie będzie Cię odstępował Ale dobrze,że zrozumiał i przyznał Ci rację,a nie stwierdził że przesadzasz jak to męski ród ma w zwyczaju

Ty go pewnie w jakichś specjalnych warunkach przetrzymywałaś. Przyznaj się, kajdanki i te sprawy?

Ja tam byłam twarda,nie ma całowania na pierwszej randce <krzyżyk na palcach>

[xxolushiaxx]

Napisane przez moooniaaaa

Nie zmiękniesz? Masz rację Faceta trzeba krótko trzymać. Jak mój to przeczyta to mi da
Jak robiłaś tą potrawkę z kurczaka?
Ja mam resztę zapiekanki z wczoraj


Ola,całowałaś się na pierwszej randce hehe? Osz Ty grzesznico

A psisko wyciągaj na spacery jak tylko może. Ja uwielbiam psy. A mojego to w ogóle ubóstwiam

ale wiesz to libacja alkoholowa wiec coz

Napisane przez moooniaaaa

Zaliczysz, my tutaj nie dość że jesteśmy ekstra laski to jeszcze inteligentne jak mało kto

Ja co do SAD mam mieszane odczucia. Musze go poobserwować

A to teraz pewnie na krok nie będzie Cię odstępował Ale dobrze,że zrozumiał i przyznał Ci rację,a nie stwierdził że przesadzasz jak to męski ród ma w zwyczaju

Ty go pewnie w jakichś specjalnych warunkach przetrzymywałaś. Przyznaj się, kajdanki i te sprawy?

Ja tam byłam twarda,nie ma całowania na pierwszej randce <krzyżyk na palcach>

haha no inteligentne jak nie wiem co

[_Ewelka___]

Napisane przez moooniaaaa

Nie zmiękniesz? Masz rację Faceta trzeba krótko trzymać. Jak mój to przeczyta to mi da
Jak robiłaś tą potrawkę z kurczaka?
Ja mam resztę zapiekanki z wczoraj

Monia, a ja glupia myslalam ze rozstalas sie z TŻ...

Nie zmiekne! Przetrzymam go ze 2 miesiace... Z reszta, nie wiem co czuje. Zrobil cos okropnego, w ciagu godziny zmienil hm uczucia. Mial przyjsc do mnie a nagle sms ze sory musimy jutro pogadac... no to sie domyslilam ze cos nie tak. Spotkal jakas laske z przeszlosci i niewiem o co mu tam chodzilo. Myslal ze znow cos do niej czuje. W kazdym badź razie spotkalismy sie nastepnego dnia i juz zalowal tego "wyskoku" . W sumie my sie tylko spotykamy, nie jest do mnie przywiazany, ale jakos mnie to zabolalo ze nagle bylby w stanie to wszystko przekreslic. Byl wtedy pijany, otrzeźwial, zobaczyl mnie... I co ja mam zrobic? prosi o szanse, chce to odbudowac. No jasne ze dam mu szanse, lubie spedzac z Nim czas, wozil mnie po szpitalach w nocy, zrobil duzo niesamowitych rzeczy. To facet nie do ogarniecia wiec samo slowo przepraszam z Jego ust , wiem jakie to dla Niego trudne. Zobacze ile da z siebie

a potrawke mamusia robila cala piers kurczaka podsmazyla a potem dusila z warzywami, marchewka, chyba seler, pokrojone w talarki. Ciekawe czy mi wyjdzie,mam zamiar zrobic w tygodniu
jaka zapiekanke robilas?

Napisane przez fuksjaa

Trochę nabroił, o ile można tak powiedzieć.
Chodzi o to, że od jakiegoś czasu wiecznie nie miał dla mnie czasu (chociaż moim zdaniem trochę tego czasu by się znalazło, dlatego byłam zła ), zachowywał się tak jakby mu było wszystko i czułam, że mimo moich starań i tak dupa z tego wychodzi.
Powiedziałam mu o tym wszystkim, długo rozmawialiśmy i przyznał mi rację co do tego, że miałam prawo się tak czuć.



Byleby tam nie zamarzł czekając na Ciebie

jasne, mialas prawo sie tak czuc i dobrze ze o tym rozmawiacie, to podstawa zwiazku

nie zamarznie ponosi mi torbe ,w nagrode wezme go na herbate i posmaruje mi nozke

[fuksjaa]

Napisane przez moooniaaaa

Zaliczysz, my tutaj nie dość że jesteśmy ekstra laski to jeszcze inteligentne jak mało kto

Ja co do SAD mam mieszane odczucia. Musze go poobserwować

A to teraz pewnie na krok nie będzie Cię odstępował Ale dobrze,że zrozumiał i przyznał Ci rację,a nie stwierdził że przesadzasz jak to męski ród ma w zwyczaju

Ty go pewnie w jakichś specjalnych warunkach przetrzymywałaś. Przyznaj się, kajdanki i te sprawy?

Ja tam byłam twarda,nie ma całowania na pierwszej randce <krzyżyk na palcach>

Kłamczuchaaa
Ja też jestem twarda z natury, ale wtedy wypiłam kilka drinków za dużo i TŻ mnie tak zauroczył, że ... No i samo wyszło.

Och, och idę już bo nabrałam ochoty na przytulanki i inne takie, a językoznawstwo leży.

[moooniaaaa]

Napisane przez xxolushiaxx

ale wiesz to libacja alkoholowa wiec coz


haha no inteligentne jak nie wiem co

Boooże jeszcze po pijaku

Najinteligentniejsze na całym forum

[fuksjaa]

monia, poprawiasz mi nastrój dzisiaj.

[xxolushiaxx]

Napisane przez moooniaaaa

Boooże jeszcze po pijaku

Najinteligentniejsze na całym forum

no a co jak szalec to szalec akurat impreza karnawalowa to byla wiec pare znajomych i my wiec zadna to randka zreszta...dawno sie nie calowalam to co bede

Monia zawsze poprawia humor

[_Ewelka___]

to nie jest smieszne ja ostatnio zostalam tak brutalnie zaatakowana, spotykalam sie jeszcze wtedy z kims innym...tanczymy a tu nagle cmok, milusi, ale musialam odepchnac no bo jak to tak to ani to randka, ani nic

[moooniaaaa]

Napisane przez _Ewelka___

Monia, a ja glupia myslalam ze rozstalas sie z TŻ...

Nie zmiekne! Przetrzymam go ze 2 miesiace... Z reszta, nie wiem co czuje. Zrobil cos okropnego, w ciagu godziny zmienil hm uczucia. Mial przyjsc do mnie a nagle sms ze sory musimy jutro pogadac... no to sie domyslilam ze cos nie tak. Spotkal jakas laske z przeszlosci i niewiem o co mu tam chodzilo. Myslal ze znow cos do niej czuje. W kazdym badź razie spotkalismy sie nastepnego dnia i juz zalowal tego "wyskoku" . W sumie my sie tylko spotykamy, nie jest do mnie przywiazany, ale jakos mnie to zabolalo ze nagle bylby w stanie to wszystko przekreslic. Byl wtedy pijany, otrzeźwial, zobaczyl mnie... I co ja mam zrobic? prosi o szanse, chce to odbudowac. No jasne ze dam mu szanse, lubie spedzac z Nim czas, wozil mnie po szpitalach w nocy, zrobil duzo niesamowitych rzeczy. To facet nie do ogarniecia wiec samo slowo przepraszam z Jego ust , wiem jakie to dla Niego trudne. Zobacze ile da z siebie

a potrawke mamusia robila cala piers kurczaka podsmazyla a potem dusila z warzywami, marchewka, chyba seler, pokrojone w talarki. Ciekawe czy mi wyjdzie,mam zamiar zrobic w tygodniu
jaka zapiekanke robilas?



jasne, mialas prawo sie tak czuc i dobrze ze o tym rozmawiacie, to podstawa zwiazku

nie zamarznie ponosi mi torbe ,w nagrode wezme go na herbate i posmaruje mi nozke

A to zawiła sytuacja,on pewnie nadal coś do niej czuje skoro się tak zachował. Masz rację,przetrzymaj go dłużej. Bo nie daj Boże Ty się zaangażujesz,a jemu znowu się odwidzi. W takim wypadku poważnie bym rozważyła to czy zasłużył na wsmarowanie maści w nogę
A zapiekanka z makaronu,mięsa mielonego i warzyw+ ser light. W miarę dietetyczna bo tylko mięso mielone smażone na oliwie z oliwek.

Napisane przez fuksjaa

Kłamczuchaaa
Ja też jestem twarda z natury, ale wtedy wypiłam kilka drinków za dużo i TŻ mnie tak zauroczył, że ... No i samo wyszło.

Och, och idę już bo nabrałam ochoty na przytulanki i inne takie, a językoznawstwo leży.

I inne takie? przyznaj się,że kajdanki Cię natchnęły

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez xxolushiaxx

no a co jak szalec to szalec akurat impreza karnawalowa to byla wiec pare znajomych i my wiec zadna to randka zreszta...dawno sie nie calowalam to co bede

Monia zawsze poprawia humor

Napisane przez _Ewelka___

to nie jest smieszne ja ostatnio zostalam tak brutalnie zaatakowana, spotykalam sie jeszcze wtedy z kims innym...tanczymy a tu nagle cmok, milusi, ale musialam odepchnac no bo jak to tak to ani to randka, ani nic

Boże co Wy dziewczyny, jakiś seks macie wypisany na twarzy,że Was tak atakują?

[xxolushiaxx]

Napisane przez moooniaaaa

Boże co Wy dziewczyny, jakiś seks macie wypisany na twarzy,że Was tak atakują?

jakie atakuja a Ty to co? tez taka cwaniara jestes:P

[_Ewelka___]

ja bym to wytłumaczyla tak : studencki czwartek to był wszystkojasne

nadrabiam braki w plynach, pije wode z cytryna, mniam! ale zielona dzisiaj pilam raz, po 12. Wczoraj wypilam 2 kubki i 2 godziny meczylam sie zeby zasnac! chyba musze poszukac innej herbaty. Wyslalam mame po melise najgorsza herbata na swiecie to czerwona z cytryna z biedronki, okropna jest ale postanowilam ze ja wykoncze