Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXI)

[d'ou vient le vent]

Globalnie Ambar czyli Zarowa ambra... a nalapnie Helmut - podejscie drugie... Cos sie chyba nie polubimy...

Nat

[rachela]

Nat, widzę że wpadłaś w tę ambrę - nie dziwię się. Testowałam raz, przelotnie - ale bardzo mi się spodobała. Intensywna, głęboka, nie przesłodzona.

[Paulinka_S]

Napisane przez rachela

Nat, widzę że wpadłaś w tę ambrę - nie dziwię się. Testowałam raz, przelotnie - ale bardzo mi się spodobała. Intensywna, głęboka, nie przesłodzona.

to chyba i ja muszę powąchać...

[Aragonte]

Jaisalmer się rozwiał jakoś, więc poprawiłam Guciem PH

Margot

[hecate]

Zlewalam sie Amour

[Zuziunia]

Addict2

[dzika truskawa]

Napisane przez your Angel

O matko co takiego powiedziałaś ?
Cat Deluxe at Night Naomi

Dzięki.
Nie powiem co powiedziałam, bo mi wstyd. Przegięłam. Jaka nie byłaby osoba (osoby... ) o których mówiłam - takie rzeczy nie powinny wyjść z ust osoby choć odrobinę kulturalnej. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że oficjalnie sesja zaczyna się w poniedziałek, a ja już jestem wypompowana. Zero woli walki - a to do mnie niepodobne. Przyłażę na egzaminy pro forma, ale taka... Jakby ze mnie powietrze zeszło.

Fantasy. Trzyma mnie w jakim - takim nastroju

[taka taka]

Napisane przez Córka D'artagnana

Globalnie pachnę Ogródkiem Pomonsunowym. Zaciekawił mnie ten zapach. przy pierwszym kontakcie ze skórą wydał się przedziwny...mokra sciana, farba i klej, za oknem deszcz.

to brzmi lepiej niż ogórki z melonem

Napisane przez Kota

Muszę jutro wyprawić się wąchać nowy Ogródek.
Cytrusy wyczuwane przez niektóre mnie nie odstraszają- mam fazę na cytrynę.

ja miałam dziś taki zamiar, ale wróciłam taka zmęczona z pracy, że nie chce mi się ruszać z domu, chociaż do Sephory mam 10 min wolnym marszem
może jutro


a pachnę Miyako, cudownie się rozwinął, w chłodniejsze dni kończył się na mnie waniliwo, a ja za wanilią nie przepadam, a dziś pięknie dymi kadzidłem

[teza20]

Ide sie wykazidlowac Guccim PHi sprobuje go zmiksowac z Trusardi Inside.Sprobuje zobaczyc co z tego mixa bedzie

[Contax]

Napisane przez taka taka

a pachnę Miyako, cudownie się rozwinął, w chłodniejsze dni kończył się na mnie waniliwo, a ja za wanilią nie przepadam, a dziś pięknie dymi kadzidłem

i ja pachne Miyako oj dymi, dymi

[Aggie125]

Osmanthus Interdite, znakomity na ciepłe dni

[Margot45]

Napisane przez E

Napisane przez czarnazuzia1

Napisane przez homyk

Margot nie smuć się już

Dziekuję Staram się.

Napisane przez mariolasl

Widzę, że jest naprawdę źle

Jest. Ale sama sobie jestem winna.

Lepiej

To dobrze, ze u Ciebie lepiej

Napisane przez bluegirl

Napisane przez agaa13

Margot

Napisane przez sasia73

Napisane przez d'ou vient le vent

Margot

Napisane przez irkax

Margot

Napisane przez martwa papuga

Margot

Napisane przez your Angel

Margotko, Już dobrze?

Napisane przez tymena

Margot Mam nadzieję, że już jest lepiej

Napisane przez dzika truskawa

Też mam na to ochotę. Tylko że u mnie nie ma nawet tramwajów

U mnie tez jak raz petlę przenieśli, a wchodzenie pod autobus mi jakoś nie pasuje

Napisane przez Kattarina

Margot kochana- mam nadzieje, ze wkrotce bedzie Ci lepiej, (az mnie zmrozilo, gdy przeczytalam Twoj post)

Kattarino, dużo zdrówka i szybkiego powrotu do formy Ci życzę

Napisane przez Aragonte

Margot

Chciałam Wam wszystkim bardzo bardzo bardzo podziękować za wszystkie uściski i ciepłe słowa. To jest bardzo dużo, ta świadomość, ze jest ktoś, kogo obchodzi, ze mam doła, jest mi źle, i że ktoś mi dobrze życzy. Przepraszam, nie zwykłam się aż tak uzewnętrzniac na jakimkolwiek forum, ale czasami po prostu życie jest cholernie trudne do zniesienia

Kupiłam sobie "na pociechę" miniaturkę irysowego kremu Weledy (olejku migdałowego nie mieli), i spróbuję chociaż przez weekend myśleć o czymś innym. Pomóc to nie pomoże ale rozczulanie się nad sobą też guzik pomaga, więc się staram poudawac, ze jestem twarda i dam radę.

[rachela]

Margot, jakbyś się chciała wygadać, to nie ma problemu. Ściskam

[tamonita]

In Love Again- Yves Saint Laurent

[Sabbath]

Napisane przez dzika truskawa

To bardzo miłe z Twojej strony

Musiał drań podpaść...

No, podpada od tygodnia. Dziś już pod padł niejako pod samo dno podpadnięcia...

Napisane przez Margot45

Chciałam Wam wszystkim bardzo bardzo bardzo podziękować za wszystkie uściski i ciepłe słowa. To jest bardzo dużo, ta świadomość, ze jest ktoś, kogo obchodzi, ze mam doła, jest mi źle, i że ktoś mi dobrze życzy. Przepraszam, nie zwykłam się aż tak uzewnętrzniac na jakimkolwiek forum, ale czasami po prostu życie jest cholernie trudne do zniesienia

Kupiłam sobie "na pociechę" miniaturkę irysowego kremu Weledy (olejku migdałowego nie mieli), i spróbuję chociaż przez weekend myśleć o czymś innym. Pomóc to nie pomoże ale rozczulanie się nad sobą też guzik pomaga, więc się staram poudawac, ze jestem twarda i dam radę.

Margot, nie musisz udawać. Ty jesteś twarda.
Ale wszystko ma swoje granice. Ludzka twardość też.
I to dobrze. Człek twardy do ostatniej komórki byłby nie do zniesienia nawet dla siebie samego chyba.

Przytulam. Umiarkowanie twardo.


Dziś zamierzam spędzić noc z krwawym horrorem w łóżku. Mam sześć tomów - wystarczy mi.
Do krwawego horroru dodam sobie Russian Caravan Tea w ramach kontrastu. Cudny jest ten zapach! Druga moja ukochana herbatka. A może nawet pierwsza...?

[Aragonte]

Napisane przez dzika truskawa

Na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że oficjalnie sesja zaczyna się w poniedziałek, a ja już jestem wypompowana. Zero woli walki - a to do mnie niepodobne. Przyłażę na egzaminy pro forma, ale taka... Jakby ze mnie powietrze zeszło.

Fantasy. Trzyma mnie w jakim - takim nastroju

O, a co konkretnie?
Nie daj się sesji i życiu ogółem

Idę chyba wzmocnić tego Gucia, powzruszałam się pewnym filmem i mam oczy w mokrym miejscu

[Paulinka_S]

Napisane przez Sabbath

Do krwawego horroru dodam sobie Russian Caravan Tea w ramach kontrastu. Cudny jest ten zapach! Druga moja ukochana herbatka. A może nawet pierwsza...?

a coś więcej na temat tej herbatki mozna prosić?

[agnyska81]

Podły nastrój mi się zrobił. Zlałam się po całości obfitego ciała Avignonem i idę podlewać ogród

[eiri]

Globalnie padło na ILA Passiflora (to ci odmiana ) a na łapie rozpływam się od woni Obsession For Men


Właśnie się dowiedziałam, że moja ciotka umiera na raka, podobno jest bardzo źle i fizycznie i psychicznie. Od dwóch lat miała bóle i żaden lekarz nie posłał jej nawet na USG

[tharoon]

Po południu był Kenneth Cole Black. Obecnie jeszcze nie wiem

[dzika truskawa]

Napisane przez Aragonte

O, a co konkretnie?
Nie daj się sesji i życiu ogółem

Staram się...
Pojechałam po całości, chyba coś wrzuciłam na każdego pracownika uczelni i to nie jakieś "kury" pospolite czy inne bluzgi ale bardziej rozbudowanie, złośliwie i w ogóle. Wyładowałam chyba całą frustrację sesją, która jeszcze się nie zaczęła a już mnie dobija... Ale strasznie się wstydzę tamtych słów

Napisane przez eiri

Właśnie się dowiedziałam, że moja ciotka umiera na raka, podobno jest bardzo źle i fizycznie i psychicznie. Od dwóch lat miała bóle i żaden lekarz nie posłał jej nawet na USG

[noseknosek]

Nadgarstkowo Gucci Rush 2 i Ralph Lauren Wild . Zakochałam się

[Aragonte]

Napisane przez eiri

Właśnie się dowiedziałam, że moja ciotka umiera na raka, podobno jest bardzo źle i fizycznie i psychicznie. Od dwóch lat miała bóle i żaden lekarz nie posłał jej nawet na USG

O kurczę Przytulam...

Truskawo, każdemu czasem nerwy puszczą, spokojnie
Ale ja w sumie o to fantasy Cię podpytywałam

[taka taka]

jestem po intensywnym szorowaniu nadgarstka
mój mąż przyniósł mi próbkę Ogródka Monsunowego.... kiszone jabłka z Be Delicious, białe kwiaty z Reflection i kwaśny melon, jeszcze mi niedobrze

zapsikałam się BC i Safranem, żeby zmyć to cudo, moim zdaniem zupełnie odbiegające od poprzednich Ogródków Hermesa, brrrr


Margot
Eiri



na pocieszenie upolowałam na allegro duży czarny kamień z miłego źródła i w dobrej cenie
i od teraz czekam na 6 flaszek ..... czas na odwyk

Napisane przez Contax

i ja pachne Miyako oj dymi, dymi

ze swojej flaszki, Chomiku ?

[melkmeisje]

Spleśniałą konfiturą różaną.
(skisłymi perłami)

oj, chyba polecą

[Theli]

Czas coś w końcu napisać bo moje podglądanie was podchodzi już pod patologię to mój pierwszy post i mam nadzieję, że nic nie sknocę. Pachnę sobie Glorią

[rachela]

Theli, witamy serdecznie Fajnie, że ze stadium podglądania przeszłaś do pisania; a co do knocenia - my alergicznie reagujemy tylko na perfum i perfumę, poza tym panuje wszelka wolność i dowolność zapachowych interpretacji i gustów


Też pachnę Glorią.
(Po kąpieli, miałam już dość wanilii).

[Aragonte]

Witaj, Theli, miłych rozmów w pachnącym towarzystwie

[burn-it-up]

Na noc Laundromat.Piękny błogi i wreszcie z dużej buteleczki ze sprayem

[tulipanka]

Napisane przez Theli

Czas coś w końcu napisać bo moje podglądanie was podchodzi już pod patologię to mój pierwszy post i mam nadzieję, że nic nie sknocę. Pachnę sobie Glorią

Witaj Kojarzę Cię, bo wielokrotnie widziałam Twój nick w przeglądających nasz wątek, fajnie, że zdecydowałaś się napisać

Mój Śródziemnomorski przestał pachnieć po tym, jak poszłam się zdrzemnąć (nie powinnam była się kłaść, ale trudno ). Chyba chwilowo starczy mi zapachów na dziś...