Nasze Codzienne Jadłospisy, część VI

[Vaniliaa]

Napisane przez star15

próbowałam Ci podliczyc te kalorie, ale zrezygnowałam. nie jestem w stanie, bo nie mam pojęcia, jak duże były te kromki, jak duże plastry sera [bo rozbieżnośc bywa naprawdę spora] i w ogóle. odpowiem Ci tylko, że cukierek czekoladowy ma około 30-40 kalorii, a z galaretką niewiele więcej- 40, max 50. a paluszki surimi nie są kaloryczne, ale niezdrowe- naczytałam się, że są mocno przetworzone i wytwarzane z tych najgorszych rybek.

Na przyszłość spróbuję pisać ściślej...

[nikki999]

Napisane przez girlfriend

19 lata diete musze miec. no czytam czytam caly dzien i wiele sie dowiedzialam ale boje sie bo spasione koksy biegaja a pozniej jedza twarog. nie chce byc kokseeeem

po 1. nie używajmy słó, których znaczenia nie znaczy [czyt.koks]
po 2. Aby uświadczyć przyrostu masy [tym bardziej będąc kobietą] potrzebna jest dieta z bilansem kalorycznym dodatnim co oznacza, że organizm musi przyjąć więcej kalorii niż ich spala, potrzebne są ćwiczenia siłowe i dużo czasu, dieta musi być odpowiednio zbilansowana a trening odpowiednio ułożony i modyfikowany w miarę upływu czasu, uwierz, że przyrost masy na diecie redukcyjnej jest NIEMOŻLIWY i nie ważne czy ktoś ma 14, 15 czy 19 lat

[anniaa]

Napisane przez girlfriend

19 lata diete musze miec. no czytam czytam caly dzien i wiele sie dowiedzialam ale boje sie bo spasione koksy biegaja a pozniej jedza twarog. nie chce byc kokseeeem

wiesz to tak samo jak by powiedziec moja otyła kolezanka je codziennie banana ja od dzisiaj nie bede jadła bo ona je i tak wyglada

[nikki999]

Napisane przez anniaa

wiesz to tak samo jak by powiedziec moja otyła kolezanka je codziennie banana ja od dzisiaj nie bede jadła bo ona je i tak wyglada

taak Ania nie jedz, bo będziesz spasiona

[girlfriend]

ale tu nie chodzi o jeden produkt , tu chodzi o caloksztal zywienia i jezeli ta przykladowa kolezanka je tylko fast foody i jest spasiona to my nie bedziemy wzorowac swojej diety na niej , prawda?
ale najwazniejsze ze nikki999 mi napisala ze przeciez zeby budowac mase to musi byc wiecej kalorii a ja przeciez w swojej diecie mam pozniej tego co potrzebuje juz jestem spokojna.

[garden_d]

Napisane przez girlfriend

ale tu nie chodzi o jeden produkt , tu chodzi o caloksztal zywienia i jezeli ta przykladowa kolezanka je tylko fast foody i jest spasiona to my nie bedziemy wzorowac swojej diety na niej , prawda?
ale najwazniejsze ze nikki999 mi napisala ze przeciez zeby budowac mase to musi byc wiecej kalorii a ja przeciez w swojej diecie mam pozniej tego co potrzebuje juz jestem spokojna.

Chciałabym poprosić żebyś nie używała tutaj słowa "spasiona".

[girlfriend]

przepraszam ale popelnilam blad nie dajac cudzyslowia, kolezance nikki999 jako zakorzenionej wolno ,rozumiem?

[garden_d]

Napisane przez girlfriend

przepraszam ale popelnilam blad nie dajac cudzyslowia, kolezance nikki999 jako zakorzenionej wolno ,rozumiem?

Podejrzewam, że koleżanka nikki999 użyła tego słowa cytując Ciebie Nie ma sensu ciągnąć tego OT.

[nikki999]

Napisane przez girlfriend

przepraszam ale popelnilam blad nie dajac cudzyslowia, kolezance nikki999 jako zakorzenionej wolno ,rozumiem?

a to dobre

[schism_]

Napisane przez schism_

Dla odmiany zapodam swój dzisiejszy jak zwykle niezdrowy i w ogóle Be' jadłospis _^_

I.Berlinka z musztardą,kromka jasnego chleba wieloziarnistego z plastrem tłustego sera

II (po ok.5godzinach) Sernik wiedeński z czekoladowym wierzchem,polany syropem adwokatowym, mocno spienione Cappuccino z amaretto *.*

90min spaceru,
po nim: 3 gałki lodów- tiramisu (blech :/),figowo-jogurtowe,malaga

III.Bitka wieprzowa duszona w winie półwytrawnym,rodzynkach i śliwkach, kapusta kiszona gotowana na krótko, garść chrupek Cheetos Hot-Dog, 100ml piwa Redds (pijak )

IV.1/2 pączka z nadzieniem różanym, 10g nerkowców prażonych w karmelu,Cappuccino Nescafe czekoladowe, po połowie: KitKata' Peanut Butter, Dove orzechowo-truflowego (CUDO !!! )

1800

BTW. Chciałabym zadać frapujące mnie od dawna pytanie,
mianowicie czy spacerując dzień w dzień ok.przez godzinę organizm się przyzwyczaja i nie spala kalorii mających wyniknąć z ww aktywności

Ponawiam zapytanie xP

A dziś:


I. Koktajl truskawkowy Slim Figura z ok.15g Fitelli kokosowej,4szt.prażonych w karmelu nerkowców, 1/2 Dove orzechowo-truflowego (*__*)
kostka Milki truskawkowej,kawa Ricore z mlekiem

II.Rurka z kremem from Grycan, deser Profiteroles z Bakomy,bezcukrowe Cappuccino Nescafe

III.Cahlua Caramocca Latte z Coffee Heaven (latte z likierem kahlua,karmelem i bitą śmietaną) w trakcie seansu Eagle Eye _^_

IV. 110 gr. Thai Wrap (też C.H)->tortilla pomidorowa (oO)z grillowanym kurczakiem,serem,rukolą i papryką, garstka chrupek Cheetos

Dojdzie:
'druga' część tortilli j.w. +15g sosu paprykowo-majonezowego (light)

1420
tak jakoś wyszło,

[Malinn]

Czy moglby mi ktos ladnie zwerfyfikowac moj jadlospis? czego za malo, czego za duzo??

R

Sniadanie (10,30) jajecznica z szynka i zielona cebulka+ kawa z chudym mlekiem

Obiad(13,30) kwalek grillowanego chudego schabu + duuuuuuuuuzo kapusty kiszonej

Podwieczorek 16.30( koktajl:mrozone, truskawy i jagody+jog.naturalny)

kolacja 20 ( salatka z tunczyka: tunczyk, jajko, zielony ogorek, cebulka)

[shockwaves]

Napisane przez Malinn

Czy moglby mi ktos ladnie zwerfyfikowac moj jadlospis? czego za malo, czego za duzo??

R

Sniadanie (10,30) jajecznica z szynka i zielona cebulka+ kawa z chudym mlekiem Nie łączysz węgli z białkami? bo nie widze chlebka do tej jajecznicy ;> śniadanie powinno być bogate w węglowodany bo one daja energie na cały dzien, wiec dodalabym kromke-dwie pełnoziarnistego pieczywka

Obiad(13,30) kwalek grillowanego schabu + duuuuuuuuuzo kapusty kiszonej tu mi sie podoba

Podwieczorek 16.30( koktajl:mrozone, truskawy i jagody+jog.naturalny) mniam, pyszne i zdrowe

kolacja 20 ( salatka z tunczyka: tunczyk, jajko, zielony ogorek, cebulka) białkowa kolacja, bardzo fajnie

Tylko 4 posiłki, ale dzien zaczelas pozno i sa co 3 godziny, wiec w sumie ok, no chyba ze idziesz spac duzo pozniej niz 23.00. Jadłospis fajny, tylko wrzucac węgle do śniadanka

[iza_wiosenna]

Napisane przez Malinn

Czy moglby mi ktos ladnie zwerfyfikowac moj jadlospis? czego za malo, czego za duzo??

R

Sniadanie (10,30) jajecznica z szynka i zielona cebulka+ kawa z chudym mlekiem

Obiad(13,30) kwalek grillowanego chudego schabu + duuuuuuuuuzo kapusty kiszonej

Podwieczorek 16.30( koktajl:mrozone, truskawy i jagody+jog.naturalny)

kolacja 20 ( salatka z tunczyka: tunczyk, jajko, zielony ogorek, cebulka)

malutko, jesteś na SB? zero węglowodanów, brak nnkt. z ilu jaj jajecznica?

Schism... ech, może nie wchodź już na fitness? z tym spowalnianiem metabolizmu chodzi mniej wiecej o to, pozwol, ze podam infantylny przyklad:

nieaktywna dziewczyna zapisuje się na kurs tańca towarzyskiego. Przez pierwszy miesiąc, mimo braku zmian w diecie, chudnie powiedzmy z trzy kg. Potem przestaje chudnąć, bo organizm przyzwyczaja się do tego rodzaju wysiłku fizycznego... i co, ma przestać tańczyć, bo już nie chudnie?

ot, i cała filozofia. wiadomo, że lepszy jest aktywny tryb życia, z aktywnością w dowolnej formie, niż siedzenie na tyłku przed tv. generalnie dla osób na R polecane są aeroby na zmianę z ćwiczeniami siłowymi, ale na U ćwiczymy to, co lubimy. ofc jeśli np. biegasz 3h dziennie, a potem przestaniesz, to licz się z tym, że przytyjesz ale nie przesadzajmy, masz zamiar nie chodzić ze strachu przed spowolnieniem metabolizmu ?

P

I: płatki czekoladowe z granexu (65g) z 250 ml mleka 2% posypane dużą ilością cynamonu (wyszło boskie, kakao z płatków się rozpuściło i zmieszało z cynamonem ), pieczony banan z cynamonem , dwie kromki razowego chleba z serem białym i warzywami

II: grahamka z szynką drobiową i serem żółtym (i pomidorem), dwie biiiiig gałki ze słodkiego wentzla - tiramisu i czekolada -> !

III: zupa pomidorowa zabielana z ryżem, ziemniaczki zapieczone, pierś z kurczaka z grilla, buraczki, kalafior deser: dwa i pół jabłka

IV: kawał kopca kreta, ze cztery ciastka, kawa

V: trzy kromki chleba razowego z siemieniem lnianym z serkiem wiejskim, szynką, micha sałatki warzywnej

po: duuuża ilość sera białego półtłustego z rzodkiewką, pomidorem etc, dwie marchewki, a teraz jem kapustę kiszoną

i jak? :P

[niezamienna_juz_na_nic]

Moje niedzielne U:

śniadanie: fitella z mlekiem, banan, kawa z mlekiem (wiem, mało, ale musiałam dziś wcześnie wstać i o 6.15 nie mogłam wcisnąć więcej )
II śniadanie: kilka ciastek owsianych własnej roboty, szklanka soku pomarańczowego bez cukru, jabłko
obiad (wczesny): rosół z kluskami, na drugie bitki z kaszą gryczaną, fasolka z bułeczką, sałata z pomidorami, papryką, ogórkiem, oliwkami, fetą i oliwą
podwieczorek: domowy kisiel żurawinowy, kawałek keksa, kawa z mlekiem
kolacja: kromka chleba z wędzonym łososiem, pół kabanosa, miska sałaty z obiadu

[iza_wiosenna]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Moje niedzielne U:

śniadanie: fitella z mlekiem, banan, kawa z mlekiem (wiem, mało, ale musiałam dziś wcześnie wstać i o 6.15 nie mogłam wcisnąć więcej )
II śniadanie: kilka ciastek owsianych własnej roboty, szklanka soku pomarańczowego bez cukru, jabłko
obiad (wczesny): rosół z kluskami, na drugie bitki z kaszą gryczaną, fasolka z bułeczką, sałata z pomidorami, papryką, ogórkiem, oliwkami, fetą i oliwą
podwieczorek: domowy kisiel żurawinowy, kawałek keksa, kawa z mlekiem
kolacja: kromka chleba z wędzonym łososiem, pół kabanosa, miska sałaty z obiadu

bardzo mi się podoba fajnie i na luzie! śniadaniem się nie przejmuj, moje też tak wielokrotnie wyglądało, jak musiałam wstać o 5,10 jesz malutkie kolacje, ale jeśli nie jesteś głodna, to w porządku mało owoców, nnkt też niewiele.

edit: a nie, nie, nnkt są w sałatce, a że jadłaś ją też na kolację, to w porządku .

[schism_]

Iza- Menu jak zwykle wzorowe w sensie,że i zdrowo i smacznie ;]

Co do ruchu itd. chodziło mi o to czy jesli jest on 'jednostajny' dzień w dzień i jem wówczas powyżej zapotrzebowania na tryb siedzący tylko 'bardziej aktywny' (choć nie dziś )to z czasem mogę spodziewać sie,ze nadmiar sie odlozy czy wsio będzie w normie ..

[iza_wiosenna]

Napisane przez schism_

Iza- Menu jak zwykle wzorowe w sensie,że i zdrowo i smacznie ;]

Co do ruchu itd. chodziło mi o to czy jesli jest on 'jednostajny' dzień w dzień i jem wówczas powyżej zapotrzebowania na tryb siedzący tylko 'bardziej aktywny' (choć nie dziś )to z czasem mogę spodziewać sie,ze nadmiar sie odlozy czy wsio będzie w normie ..

po prostu nie będzie chudnąć gdybyś np. nie zwiększyła dawki kcal i zaczęła się więcej ruszać, przez pierwszy miesiąc (powiedzmy, że miesiąc) zapewne byś schudła, potem waga by się zatrzymała. jeśli zwiększysz ilość jedzonka, nie schudniesz (choć kto wie ) po prostu.

[Limonka1987]

Poprzedni jadłospis został zignorowany, więc może przynajmniej ten ktoś oceni...?

Redukcja

śniadanie: owsianka- 4 łyżki płatków owsianych, serek wiejski lekki, kilka śliwek suszonych
II śniadanie: mała bułeczka pełnoziarnista z 0,5 puszki tuńczyka w sosie własnym, pomidorem i kiełkami
Obiad: 0,5 paczki "Warzyw na patelnię" z piersią kurczaka- wszystko podsmażone na łyżeczce oliwy z oliwek
Podwieczorek (właśnie jestem w trakcie ): 30 sztuk orzeszków pistacjowych, serek wiejski lekki
Kolacja: sałatka z łososiem wędzonym (tu pytanko... łosoś to bardziej tłuszcze czy białko?)- sałata, 50 g wędzonego łososia, papryka, ogórek kiszony, koperek.

[JessSuz]

Napisane przez iza_wiosenna

malutko, jesteś na SB? zero węglowodanów, brak nnkt. z ilu jaj jajecznica?

Schism... ech, może nie wchodź już na fitness? z tym spowalnianiem metabolizmu chodzi mniej wiecej o to, pozwol, ze podam infantylny przyklad:

nieaktywna dziewczyna zapisuje się na kurs tańca towarzyskiego. Przez pierwszy miesiąc, mimo braku zmian w diecie, chudnie powiedzmy z trzy kg. Potem przestaje chudnąć, bo organizm przyzwyczaja się do tego rodzaju wysiłku fizycznego... i co, ma przestać tańczyć, bo już nie chudnie?

ot, i cała filozofia. wiadomo, że lepszy jest aktywny tryb życia, z aktywnością w dowolnej formie, niż siedzenie na tyłku przed tv. generalnie dla osób na R polecane są aeroby na zmianę z ćwiczeniami siłowymi, ale na U ćwiczymy to, co lubimy. ofc jeśli np. biegasz 3h dziennie, a potem przestaniesz, to licz się z tym, że przytyjesz ale nie przesadzajmy, masz zamiar nie chodzić ze strachu przed spowolnieniem metabolizmu ?

P

I: płatki czekoladowe z granexu (65g) z 250 ml mleka 2% posypane dużą ilością cynamonu (wyszło boskie, kakao z płatków się rozpuściło i zmieszało z cynamonem ), pieczony banan z cynamonem , dwie kromki razowego chleba z serem białym i warzywami mmm pycha

II: grahamka z szynką drobiową i serem żółtym (i pomidorem), dwie biiiiig gałki ze słodkiego wentzla - tiramisu i czekolada -> ! hmmm na pewno smacznie

III: zupa pomidorowa zabielana z ryżem, ziemniaczki zapieczone, pierś z kurczaka z grilla, buraczki, kalafior deser: dwa i pół jabłka ok choć wcięło połówke?

IV: kawał kopca kreta, ze cztery ciastka, kawa ok

V: trzy kromki chleba razowego z siemieniem lnianym z serkiem wiejskim, szynką, micha sałatki warzywnej tylko trzy?

po: duuuża ilość sera białego półtłustego z rzodkiewką, pomidorem etc, dwie marchewki, a teraz jem kapustę kiszoną ok

i jak? :P

ładnie a kopiec piekłaś ty twoja mama babcia czy ze sklepu?


Moje U
Sn. (to żem pojechała)

jabłko, pomidor, troche kiwano, zielenina
2 kromeczki chleba orzechowego z daniem orzechowym, 1 razowca z twarogiem, 1 ziarnistego z paprykarzem sojowym, 1 z bakaliami z masełkiem orzechowym (te kromeczki podpiekane), szklanka mixu płatków(ancymonki, apple, toffiki) z mlekiem sojowym,100ml soku z marakuji i brzoskwini


2śn. 400ml sticky toffee frostito na sojowym mleku, gałka smerfowych
baton proteinowy o smaku kokosowym, 3 otrębowo-sezamowe jakby precelków

Ob.duży placek ziemniaczany z małą ilością sosu węgierskiego (dziwny był), pare kostek sojowym, surówki dużo

P: jabłko, ciężki podpłomyk miodowy z serkiem homo nat, cynamonem i masłem orzechowym

-kilka-kilkanaście podusiaków, z 3 orzeszki makadamia

K: paluch graham polany łyżeczką oliwy, 0,5 z twarogiem, 0,5 z pastą sojową i pomidorem (zapiekane), kawałek sernika z truskawkami i marcepanem, 1/2 danio orzechowego, jedna zawijaska kaszy (coś tam podobne do sushi ale wege), pomidor, ogórek kiszony, z 3 łychy sałatki wiejskiej

i jak?

[iza_wiosenna]

Napisane przez Limonka1987

Poprzedni jadłospis został zignorowany, więc może przynajmniej ten ktoś oceni...?

Redukcja

śniadanie: owsianka- 4 łyżki płatków owsianych, serek wiejski lekki, kilka śliwek suszonych duuuuużo za mało. dobrze, że te śliwki na śniadanie, bo mają sporo cukru ;] dorzuć więcej płatków albo otrębów, bo śniadanie ma Ci dać kopa energetycznego na cały dzień
II śniadanie: mała bułeczka pełnoziarnista z 0,5 puszki tuńczyka w sosie własnym, pomidorem i kiełkami znów mało skoro bułeczka malutka, to mogłaś zjeść całą puszkę tuńczyka
Obiad: 0,5 paczki "Warzyw na patelnię" z piersią kurczaka- wszystko podsmażone na łyżeczce oliwy z oliwek węglowodany? mam nadzieję, że pierś duża
Podwieczorek (właśnie jestem w trakcie ): 30 sztuk orzeszków pistacjowych, serek wiejski lekki ok
Kolacja: sałatka z łososiem wędzonym (tu pytanko... łosoś to bardziej tłuszcze czy białko? produkt tłuszczowo - białkowy <acz bogatszy w białko>)- sałata, 50 g wędzonego łososia, papryka, ogórek kiszony, koperek.

podoba mi się, ale chyba kalorii wyszło za mało

[Malinn]

Napisane przez iza_wiosenna

malutko, jesteś na SB? zero węglowodanów, brak nnkt. z ilu jaj jajecznica?

jajecznica tylko z 2 a wegli brak bo byl tylko bialy chlebek w domku a troche nnkt bylo w oliwie ktorej dodawalam do kazdego posilku

[iza_wiosenna]

Napisane przez Malinn

jajecznica tylko z 2 a wegli brak bo byl tylko bialy chlebek w domku a troche nnkt bylo w oliwie ktorej dodawalam do kazdego posilku

no to malutkie sniadanko, oooj, malutkie

[shockwaves]

Mam pytanie co do mojego planu dnia :

Mam na 7.30 jutro angielski, wiec wstaje o 6.30, wychodze 7.10 i wracam na 2h, wiec zazwyczaj ide na te zajecia bez sniadania a jem je dopiero o 10. Pozniej robie II i III śn bo jestem na uczelni od 11.15 do 16.55 (przerwy ja jedzenie mam o 13 i o 15), wracam po 17 i jem podwieczorek, o 20 kolacje

Czy moge tak robic ze to sniadanko jem dopiero po tym angielskim jak wroce na "okienko" do domu, czy powinnam coś wcisnąć o 6.30, w domu zjesc drugie sniadanie i wziac na uczelnie jeszcze jakies 2 posiłki??

[iza_wiosenna]

Napisane przez JessSuz

ładnie a kopiec piekłaś ty twoja mama babcia czy ze sklepu?


Moje U
Sn. (to żem pojechała)

jabłko, pomidor, troche kiwano, zielenina
2 kromeczki chleba orzechowego z daniem orzechowym, 1 razowca z twarogiem, 1 ziarnistego z paprykarzem sojowym, 1 z bakaliami z masełkiem orzechowym (te kromeczki podpiekane), szklanka mixu płatków(ancymonki, apple, toffiki) z mlekiem sojowym,100ml soku z marakuji i brzoskwini


2śn. 400ml sticky toffee frostito na sojowym mleku, gałka smerfowych
baton proteinowy o smaku kokosowym, 3 otrębowo-sezamowe jakby precelków

Ob.duży placek ziemniaczany z małą ilością sosu węgierskiego (dziwny był), pare kostek sojowym, surówki dużo

P: jabłko, ciężki podpłomyk miodowy z serkiem homo nat, cynamonem i masłem orzechowym

-kilka-kilkanaście podusiaków, z 3 orzeszki makadamia

K: paluch graham polany łyżeczką oliwy, 0,5 z twarogiem, 0,5 z pastą sojową i pomidorem (zapiekane), kawałek sernika z truskawkami i marcepanem, 1/2 danio orzechowego, jedna zawijaska kaszy (coś tam podobne do sushi ale wege), pomidor, ogórek kiszony, z 3 łychy sałatki wiejskiej

i jak?

przepięknie dziś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!

Napisane przez shockwaves

Mam pytanie co do mojego planu dnia :

Mam na 7.30 jutro angielski, wiec wstaje o 6.30, wychodze 7.10 i wracam na 2h, wiec zazwyczaj ide na te zajecia bez sniadania a jem je dopiero o 10. Pozniej robie II i III śn bo jestem na uczelni od 11.15 do 16.55 (przerwy ja jedzenie mam o 13 i o 15), wracam po 17 i jem podwieczorek, o 20 kolacje

Czy moge tak robic ze to sniadanko jem dopiero po tym angielskim jak wroce na "okienko" do domu, czy powinnam coś wcisnąć o 6.30, w domu zjesc drugie sniadanie i wziac na uczelnie jeszcze jakies 2 posiłki??

zjeść śniadanie absolutnie ja jem o 5,10

[plameczka]

R, ale bardziej MŻ i jestem przed okresem (takie male usprawiedliwienie)

śn. bułka ciemna z ziarnami i slonecznikiem - jedna polowka z serem zoltym topionym (wiem tutaj, ze zle, ale strasznie mialam ochote a to w sumie sniadanie..), a druga z szynka, troche papryki

2śn. kawalek ciasta, 150 kcal platkow, jedna czekoladka z bombonierki

obiad: noga kurczaka, brukselka, brokuły, troszke ziemniakow z koperkiem

pozniej u kumpeli kawa bc i kieliszek nalewki, pol pomaranczy

RAZEM: prawie 1500 kcal

Wiem, ze wieczorem powinnam jesc bialko, powinnam unikac zoltego sera, slodyczy oraz po 16 owocow ale co jeszcze powinnam zmienic? Ile powinnam jesc na sniadanie? Nie chce spowolnic metabolizmu.

[shockwaves]

Napisane przez iza_wiosenna

zjeść śniadanie absolutnie ja jem o 5,10

No to bedzie owsianeczka z rańca A o 10.00 pierogi ruskie

Mam jeszcze taka sprawe... sorki ze tak mecze, ale odkad przeszlam z diety 1200-1300 kcal (na ktorej nie czulam sie ani glodna ani syta do przesady) na te 1600-1800kcal to czuje sie caly czas przejedzona jem powoli, dokladnie przeżuwam, nie popijam posiłków, objętościowo też są one normalne (dla niektorych nawet pewnie za skąpe). Czy to mozliwe ze mam dalej skurczony zoladek a organizm nie przystosowal sie jeszcze do wiekszej kalorycznosci? bo zastanawiam sie czy nie znizyc sie znow do 1400

[vixeen89]

U:
śn: nesVita wiśniowa, wielka grucha i jabłko
potem pseudo 2sn ( wstałam późno i bylo godzine po 1 sn); serek Danio brzoskwiniowy z 30 g musli, jabłko
obiad; pierś z kurczaka zapieczona z serem żółtym i pieczarkami, ziemniaki, surówka z kapusty pekińskiej, ogórkow kiszonych i papryki z oliwą z oliwek
deser; big jabłko
podwieczorek: deser lodowy (2 gałki lodow, bita śmietana, owoce i posypka czekoladowa), mrożone mleczne cappucino oprószone czekoladą ( w kawiarni nescafe )
kolacja; paluch żytni (100g), obie polowki z maslem i po 2 plastry poledwicy z indyka, pomidor, 1/2 czerwonej papryki
po kolacji: jabłko
teraz: 2 garście migdałów

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez iza_wiosenna

bardzo mi się podoba fajnie i na luzie! śniadaniem się nie przejmuj, moje też tak wielokrotnie wyglądało, jak musiałam wstać o 5,10 jesz malutkie kolacje, ale jeśli nie jesteś głodna, to w porządku mało owoców, nnkt też niewiele.

edit: a nie, nie, nnkt są w sałatce, a że jadłaś ją też na kolację, to w porządku .

Dzięki ogromne Jakoś tak mam, że dość dużo jem na obiad, ze śniadaniami i kolacjami u mnie jest kłopot - tzn, jadam je oczywiście, ale niezbyt obfite. Nie mam też chyba dużego zapotrzebowania kalorycznego, bo na takim mniej więcej jadłospisie i przy aqua aerobicu dwa razy w tygodniu zdecydowanie jędrnieję , ale nie chudnę, waga jest stała. O to mi zresztą chodzi
NNKT mam w diecie zawsze - sałatki doprawiam codziennie zimnotłoczonymi olejami, podgryzam pestki, a czasem jeszcze sobie łyknę łyżkę oleju lnianego czy wiesiołka.

[Limonka1987]

Napisane przez iza_wiosenna

podoba mi się, ale chyba kalorii wyszło za mało

Dziękuję serdecznie za ocenkę
Myślisz, że mało? Hmm... W sumie to nie liczę kalorii- stwierdziłam, że nie to będzie dla mnie priorytetem, a zdrowe odżywianie. Mam skłonność do popadania w obsesję przy odchudzaniu- tym razem nie chcę ryzykować i chcę zrzucić kilogramy nie tylko zdrowo, ale i na luzie
Na wszelki jednak wypadek postaram się jeść troszeczkę więcej. Przynajmniej na śniadanie.

[gosia261282]

Moje P:

IS: owsianka na mleku 3.2% z garstką rodzynek,orzechów laskowych,czterema morelami suszonymi,2 plastry suszonego jabłka i 2 suszone gruszki;szklanka soku pomarańczowego,kawa z mlekiem

IIS: dwie duże kromki razowca: jedna z masłem,plastrem sera żółtego,kawałkiem papryki,rzodkiewką i pomidorem oraz liściem sałaty,druga z masłem sałatą oraz grubą warstwą pasztetu sojowego,zielona herbata

Przekąska: banan,jabłko,garść orzechów brazylijskich maczanych w miodzie,herbata owocowa

Obiad: 7 pierogów ze szpinakiem posypanych natką pietruszki i polanych oliwą z oliwek,3xpo 10 dkg różnych surówek,szklanka soku pomarańczowego,zupa pomidorowa zabielana śmietaną 12%(pełen talerz)

Deser: duży pucharek lodów z polewą czekoladową

P: 4 ciasteczka owsiane,dwa naleśniki z mąki razowej ze zmiksowanymi malinami,pół litra mleka sojowego waniliowego

K: jajecznica z dwóch jajek z cebulką ,dwie kromki razowca z masłem,200 gr tofu wędzonego,herbata z pokrzywy

Przekąska: miseczka płatków wielozbożowych z jogurtem naturalnym,300 ml soku pomidorowego

A o kiedy jestem na P przytyłam 3.5 kg! Jak ja się cieszę i mam nadzieję,że będę tyć nadal.Jeszcze tak z 5 kg bym chciała.
Może ktoś oceni mój jadłospis?Z góry dziękuję.