Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!

[emememsss]

Szczerze przyznaje, ze od dwoch miesiecy staram sie ogarnac wszystkie wiadomosci, ktore naprodukowalyscie na temat kwasow, filtrow i innych zabawek dla zadbanych dziewczynek. Dopiero od niedawna czuje, ze orientuje sie juz w temacie, a jednak ciagle zaskakujecie mnie jakimis nowymi informacjami. Sama siegnelam po Lysanel Active jako pierwszy z kwasow. Mialam slaby tradzik, wystepowal miejscami jako pojedyncze bolesne miejsca pod skora, z ktorych robily sie wykwity. Plus tradzik na plecach. Probowalam kuracji antybiotykami, ale moj zoladek sie buntowal co owocowalo wysypami wiekszymi niz zanim zaczelam "brać". Lysanelem jestem zachwycona. Stosuje go od niecalego tygodnia, skora z dnia na dzien wyladniala. Nie mam juz zadnych sladow po bliznach, w ogole nie wygladam jakbym kiedykolwiek miala problemy z cera Na dodatek zmniejszyly mi sie pory - na nosie i policzkach nie widac ich juz w ogole, jedynie u gory policzkow blizej oczu, bo boje sie nakladac kwas w ich okolice Jestem zafascynowana tym, jakie to proste, skuteczne i efektowne nie mowiac juz o zdrowiu. Zadnego luszczenia nie zaobserwowalam, jedynie na rozgrzebywanych pryszczach. Stosuje emulsje do opalania spf 60 Dermedic Sun Protect. Przy okazji mam male pytanie - orientujecie sie, czy w jej skladzie wystepuje cos co mogloby destabilizowac filtr po nalozeniu niektorych kosmetykow? Od jutra zaczynam kuracje kwasem na plecach. Dzieki za wszystkie przydatne informacje Pozdrawiam was!

[Jennys]

emememsss (uff, to nie było łatwe)
Czy to to: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8072

Ja natomiast dziś obudziłam się z twarzą jak pupa niemowlaka. Nie wiem od czego. Wprowadziłam od jakiegoś czasu Diacneal, teraz była krótka przerwa, bo robilam peeling migdałowy. W niedzielę kwasiłam się peelingiem, a do dziś zero łuszczenia, myślałam, że zbyt małe stężenie sobie zrobiłam, ale może jakieś mikrołuszczenie zaszło, bo skąd niby ta buzia? Od wczorajszego wieczora wróciłam do Diacneala, może to tez miało jakiś wpływ. A! I wyraźnie czuję, że skóra jest cieńsza. Dotychczas po żadnych eksperymentach nie było takiego efektu. Jestem w szoku, wydaje mi się, że nawet pory zmniejszymy mi się, choć nadal je widzę

[utrapienie]

Jako, że w dziedzinie stosowania kwasów doświadczenia olbrzymiego nie mam, to jakbyście mogły, to odpowiedzcie mi na jedno pytanie: Czy jest jakoś określony czas, po którym widać, czy specyfik działa, czy nie? Bo tak się zastanawiam, część z Was chwali kwas migdałowy, część BHA, czy tam jakieś retinoidy. Wiem, że skóra każdej z nas reaguje inaczej i mi np. nie służy kwas azelainowy, ale jaki dajecie sobie czas na pierwsze efekty? Miesiąc? Dłużej? Niby skóra odnawia się co te około 28 dni, więc efekty, chociaż minimalne powinny być...

Zastanawiam się nad tą kwestią, bo nie wiem sama na co się nastawiać. Jako neofitka każdą opinię, że coś tam dało błyskawiczne efekty od razu "łykam" i sama tak chcę, ale po eksperymencie w peelingiem migdałowym więcej ponieść się nie dam!!! Wiem, że skinoren w kwasem azelainowym mogę stosować raz na 2-3 dni, ale po ponad miesiącu, a prawie dwóch efektów ZERO, tylko skóra bardziej wysuszona i podrażnona. Lysanel czy Effaclar K dla odmiany nic nie podrażniały, ale też efektów najmniejszych nie było. Teraz się zastanawiam nad Dicnealem Avene i stąd moje pytanie, czy po zużyciu całego opakowania możliwe jest, żeby nie było żadnych zmian? Czy to znaczy, że kwas nie służy?

[Izaluka]

utrapienie - nie żebym chciała Cię załamać, ale właśnie wczoraj gdzieś wyczytałam, że kuracja idzie nie w miesiące a w lata. Że przy systematycznym mizianiu się kwasem może po roku zobaczysz efekty tego.

Chociaż też uważam, że już niby po miesiącu powinno być coś widać. Ale tu chyba chodzi o całkowitą zmianę pielęgnacji, stosowaniu tego jedego zestawu i oczekiwaniu na cud pięknej cery

[utrapienie]

Napisane przez Izaluka

utrapienie - nie żebym chciała Cię załamać, ale właśnie wczoraj gdzieś wyczytałam, że kuracja idzie nie w miesiące a w lata. Że przy systematycznym mizianiu się kwasem może po roku zobaczysz efekty tego.

Chociaż też uważam, że już niby po miesiącu powinno być coś widać. Ale tu chyba chodzi o całkowitą zmianę pielęgnacji, stosowaniu tego jedego zestawu i oczekiwaniu na cud pięknej cery

Czyli przy moim zanieczyszczeniu doczekam się pięknej cery w okresie sędziwej starości

[L_V]

Utrapienie, każda skóra reaguje inaczej. Ja po kwasach zaczynam się złuszczac po 4-5 miesiącach stosowania, albo wcale. Po retinoidach (Retin) po tygodniu. Po Diacnealu po 2 m-cach.

A po Effaclarze się nigdy nie łuszczyłam, a efekty widoczne po ponad 6-7 miesiacach stosowania.

[Jennys]

Utrapienie, pocieszę Cię - ja się wcale nie łuszczę Po niczym. Nie próbowałm jeszcze jakichś naprawde hardcore'owych metod, ale żadne peelingi migdałowe, diacneale, retiny-a itp. nie działają w sposób widoczny (mam na mysli łuszczenie). Ważny jest wygląd cery, tu masz rację. Ja po raz pierwszy widzę efekty tak nagłe (to chyba jednak peeling), ciekawe, jak długo się utrzymają. Ale warto sie troche pomęczyć, bo może trafisz na cos extra

[utrapienie]

To mam tylko jeszcze jedno pytanie: czy nie ma żadnych przeciwwskazań do tego, żeby przed stosowaniem Diacnealu czy Effaclar K stosować tonik z kwasem migdałowym? Stężenie nie duże - 5%. Tylko, czy nie będzie to się ze sobą "gryźć"?

L_V - kilka miesięcy na Effaclar K... Dobra uzbroję się w cierpliwość.

Z tego, co piszecie, to rozumiem, że BHA z Effaclaru ma łagodniesze działanie niż Diacneal?

Zawsze jeszcze zostają hardcore'owe metody Nikity-V

[witch_18]

Mam przygotowane zamówienie w aptece na:
Glinka zielona, maseczka,
IWOSTIN Krem ochronny SPF 50+
Acne-Derm, 20%
SEBAMED CLEAR FACE przeciwbakteryjna pianka oczyszczająca
IWOSTIN Emulsja nawilżająca (tu się jeszcza zastanawiam czy emulsja czy krem .

Jak myślicie AD na początek wystarczy?Czy jak zasugerowała Izaluka wspomóc go jeszcze jakimś kwasem?Może Benzacne albo Acnefan?

EDIT:
Zamiast emulsji Iwostinu wzięłam Humektan i do tego jeszcze Acnefan.Ponad 100zł za wszystko poszło.Mam nadzieję,że się opłaci

[emememsss]

[quote=Jennys;5217528]emememsss (uff, to nie było łatwe)
Czy to to: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8072

Jeju, jestes niesamowita Tak, to o to mi chodzilo Bede edytowac recenzje, bo w tej chwili filtr dziala cuda I zamierzam go stosowac dalej, jesli nie kloci sie z niczym innym. Kloci sie???

[Jennys]

Mnie się wydaje, że się kłóci.
W składzie ma Titaniu Dioxide - filtr mineralny chroni przed UVA/B, Octylmethoxycinnamate- czyli Parsol MCX (mało stabilny), Octocrylene.Fakt, że filtrów jest kilka, więc fotostabilność powinna być więsksza, ale jednak nie ma tinsosorbu, który jest naprawdę stabilny i chorni przed UVA nawet po zastosowaniu "destabilizatotrow". Jeśli stosujesz kosmetyki bez talku, miki i in. destabilizyujących składników, to ok, a jeśli nie, to przerzuć się na skrobię ziemniaczaną, Translucide L'oreala (juz mało gdzie jest), puder jedwabny dr Hauschki albo Lucidity EL (innych podkładów i pudrów poszukaj na forum).
Ale ja naprawdę nie jsetem ekspertem. Zasadęsobie przyswoiłam jedną - filtr Avene + kolorówka jaka chcę, pozostałe filtry + kolorówka bez "destabilizatorów".

[Jennys]

Mnie się wydaje, że się kłóci.
W składzie ma Titaniu Dioxide - filtr mineralny chroni przed UVA/B, Octylmethoxycinnamate- czyli Parsol MCX (mało stabilny), Octocrylene.Fakt, że filtrów jest kilka, więc fotostabilność powinna być więsksza, ale jednak nie ma tinsosorbu, który jest naprawdę stabilny i chorni przed UVA nawet po zastosowaniu "destabilizatotrow". Jeśli stosujesz kosmetyki bez talku, miki i in. destabilizyujących składników, to ok, a jeśli nie, to przerzuć się na skrobię ziemniaczaną, Translucide L'oreala (juz mało gdzie jest), puder jedwabny dr Hauschki albo Lucidity EL (innych podkładów i pudrów poszukaj na forum).
Ale ja naprawdę nie jsetem ekspertem. Zasadęsobie przyswoiłam jedną - filtr Avene + kolorówka jaka chcę, pozostałe filtry + kolorówka bez "destabilizatorów".

[Jennys]

Mnie się wydaje, że się kłóci.
W składzie ma Titanium Dioxide - filtr mineralny chroni przed UVA/B, Octylmethoxycinnamate- czyli Parsol MCX (mało stabilny), Octocrylene.Fakt, że filtrów jest kilka, więc fotostabilność powinna być większa, ale jednak nie ma tinsosorbu, który jest naprawdę stabilny i chroni przed UVA nawet po zastosowaniu "destabilizatotrow". Jeśli stosujesz kosmetyki bez talku, miki i in. destabilizujących składników, to ok, a jeśli nie, to przerzuć się na skrobię ziemniaczaną, Translucide L'oreala (juz mało gdzie jest), puder jedwabny dr Hauschki albo Lucidity EL (innych podkładów i pudrów poszukaj na forum).
Ale ja naprawdę nie jestem ekspertem. Zasadę sobie przyswoiłam jedną - filtr Avene + kolorówka jaka chcę, pozostałe filtry + kolorówka bez "destabilizatorów".

[Jennys]

Mnie się wydaje, że się kłóci.
W składzie ma Titanium Dioxide - filtr mineralny chroni przed UVA/B, Octylmethoxycinnamate- czyli Parsol MCX (mało stabilny), Octocrylene.Fakt, że filtrów jest kilka, więc fotostabilność powinna być większa, ale jednak nie ma tinsosorbu, który jest naprawdę stabilny i chroni przed UVA nawet po zastosowaniu "destabilizatotrow". Jeśli stosujesz kosmetyki bez talku, miki i in. destabilizujących składników, to ok, a jeśli nie, to przerzuć się na skrobię ziemniaczaną, Translucide L'oreala (juz mało gdzie jest), puder jedwabny dr Hauschki albo Lucidity EL (innych podkładów i pudrów poszukaj na forum).
Ale ja naprawdę nie jestem ekspertem. Zasadę sobie przyswoiłam jedną - filtr Avene + kolorówka jaka chcę, pozostałe filtry + kolorówka bez "destabilizatorów".

[Zuziku]

a filtry iwostinu sie tez tak kloca?

[emememsss]

Napisane przez Jennys

Mnie się wydaje, że się kłóci.
W składzie ma Titanium Dioxide - filtr mineralny chroni przed UVA/B, Octylmethoxycinnamate- czyli Parsol MCX (mało stabilny), Octocrylene.Fakt, że filtrów jest kilka, więc fotostabilność powinna być większa, ale jednak nie ma tinsosorbu, który jest naprawdę stabilny i chroni przed UVA nawet po zastosowaniu "destabilizatotrow". Jeśli stosujesz kosmetyki bez talku, miki i in. destabilizujących składników, to ok, a jeśli nie, to przerzuć się na skrobię ziemniaczaną, Translucide L'oreala (juz mało gdzie jest), puder jedwabny dr Hauschki albo Lucidity EL (innych podkładów i pudrów poszukaj na forum).
Ale ja naprawdę nie jestem ekspertem. Zasadę sobie przyswoiłam jedną - filtr Avene + kolorówka jaka chcę, pozostałe filtry + kolorówka bez "destabilizatorów".

Dziekuje bardzo

[Zuziku]

kochane!
1. kwasiki mozna uzywac nonstop? czy musza byc jakies przerwy? np. co drugi miesiac czy cos?
2. mozna codziennie na noc uzywac kwasow? mam na mysli lysanel/diacneal
3. lepiej zmieniac kwasy czy byc ciagle przy tym samym? ja myslalam tam zeby miesiac lysanel/miesiac diacneal co Wy na to?
4. jak to jest z peelingami chemicznymi, lepiej sie luszczy jak sie te skore dodatkowo nawilza?
5. jakiego uzywacie kremiku pod oczy?
6. i jaki tusz do rzes jest dobry do filtrow?
dzieki za odp

[larela]

Napisane przez Jennys

Utrapienie, pocieszę Cię - ja się wcale nie łuszczę Po niczym. Nie próbowałm jeszcze jakichś naprawde hardcore'owych metod, ale żadne peelingi migdałowe, diacneale, retiny-a itp. nie działają w sposób widoczny (mam na mysli łuszczenie). Ważny jest wygląd cery, tu masz rację. Ja po raz pierwszy widzę efekty tak nagłe (to chyba jednak peeling), ciekawe, jak długo się utrzymają. Ale warto sie troche pomęczyć, bo może trafisz na cos extra

Właśnie, ciekawa sprawa z tym łuszczeniem. Dzięki lekturze biochemi i zapoznaniu się z wątkami tam zamieszczonymi, zdecydowałam się zaryzykować i zaczęłam stosować retinoidy, głównie w celu oczyszczenia cery (mam cerę mieszaną, mocno zanieczyszczoną, wrażliwą tak, że przykładowo Diacneal odpada i kwasy AHA) Bałam się strasznie łuszczenia i podrażnień. A tu prawie nic, może lekkie zaczerwienienie. Od sześciu tygodni stosuje codziennie na noc Isotex i nie miałam jeszcze żadnego łuszczenia. Zauważyłam już, że zaskórników jakby mniej i ogólnie struktura skóra uległa poprawie, jest gładsza, pory zmniejszone. Jest jedno ale, zamiast wysuszenia, cera przetłuszcza się znacznie bardziej i to cała, łącznie z policzkami. I właśnie mam pytanie, czy ktoś może spotkał się z podobną reakcja? Na ulotce od Isotrexu jest napisane, że działa przeciwłojotokowo, a u mnie reakcja jest wręcz odwrotna.

[emememsss]

Napisane przez Zuziku

kochane!
1. kwasiki mozna uzywac nonstop? czy musza byc jakies przerwy? np. co drugi miesiac czy cos?
2. mozna codziennie na noc uzywac kwasow? mam na mysli lysanel/diacneal
3. lepiej zmieniac kwasy czy byc ciagle przy tym samym? ja myslalam tam zeby miesiac lysanel/miesiac diacneal co Wy na to?
4. jak to jest z peelingami chemicznymi, lepiej sie luszczy jak sie te skore dodatkowo nawilza?
5. jakiego uzywacie kremiku pod oczy?
6. i jaki tusz do rzes jest dobry do filtrow?
dzieki za odp

Podpinam sie. Tez bede wdzieczna za odpowiedz na pytania, ktore Zuziku wlasciwie wyjela mi z ust

[Izaluka]

1. kwasiki mozna uzywac nonstop? czy musza byc jakies przerwy? np. co drugi miesiac czy cos?

Kwasik można używać non stop jeśli skóra dobrze reaguje. Co więcej taka kuracja powinna trwać od kilku miesięcy w lata.

2. mozna codziennie na noc uzywac kwasow? mam na mysli lysanel/diacneal?

Jeśli jesteś ''gruboskórna'' to tak. Ale są to moce rzeczy. Warto ustalić sobie program albo używać naprzemiennie.
Np.
Pon. - kwas
Wt. - nawilżacz
Śr. - kwas
Itd.

3. lepiej zmieniac kwasy czy byc ciagle przy tym samym? ja myslalam tam zeby miesiac lysanel/miesiac diacneal co Wy na to?

Możesz różnie łączyć kwasy i kombinować, ale warto wybrać taki jeden, który będziesz stosować przez długi okres czasu.
Wiele dziewczyn efekty po Effaclarze widzi dopiero po około 8 miesiącach i wzwyż. Różnie to bywa. Zależy od skóry. Te pierwsze efekty są już po miesiącu, ale dopiero przy dłuższym utrzymaniu zmienionej pielęgnacji pozwoli nam to cieszyć się efektami.
Można np. zacząć od Diacnealu a po jakimś czasie dołączyć jeszcze Lysanel. Albo jednego z nich stosować co drugi dzień, a tego drugiego nakładać tylko 1-2 w tygodniu.

4. jak to jest z peelingami chemicznymi, lepiej sie luszczy jak sie te skore dodatkowo nawilza?

Tu za bardzo nie wiem co napisać, bo nie wiem jakie to peelingi chemiczne. Na pewno po peelingu wszystkie substancje odżywcze są łatwiej przyswajane przez cerę.
Ja wykonując peeling migdałowy dużo się nawilżam, bo wtedy twarz wygląda zdrowo, a nie jak zaschnięta skorupka ziemi, która pragnie wody

5. jakiego uzywacie kremiku pod oczy?

Krem pod oczy to nic innego jak ten krem, który stosujesz na twarz. Nie ma sensu używać innych, osobnych. Co więcej - możesz sie kwasić pod oczami jeśli skóra dobrze reaguje, np. Diacnealem. Pozwoli to zniwelować zmarszczki mimiczne, ale trzeba pamiętać by dobrze nawilżacz te okolice, bo skóra tam jest bardziej sucha.
Ewentualnie po oczy dobre są wszelkie żele z Flos-leku.

6. i jaki tusz do rzes jest dobry do filtrow?

Hmm... A filtrem smarujesz rzęsy? Czy chodzi o coś innego?
Tusz może być dowolny...

[emememsss]

Wielkie dzięki

[Zuziku]

woow dzieki izuś
z tymi rzesami chodzilo mi o to, ze jak masz tluste pod oczkiem, to przynajmniej u mnie tusz maze sie i zostaje pod oczkiem taki cien z niego, wiec do filtrow przydalby sie jakis extra trwaly

[Smile_Smile]

a na mnie najlepiej dziala acne derm na zmiane z sudocremem na cała twarz (na noc)

[utrapienie]

Napisane przez larela

Właśnie, ciekawa sprawa z tym łuszczeniem. Dzięki lekturze biochemi i zapoznaniu się z wątkami tam zamieszczonymi, zdecydowałam się zaryzykować i zaczęłam stosować retinoidy, głównie w celu oczyszczenia cery (mam cerę mieszaną, mocno zanieczyszczoną, wrażliwą tak, że przykładowo Diacneal odpada i kwasy AHA) Bałam się strasznie łuszczenia i podrażnień. A tu prawie nic, może lekkie zaczerwienienie.

Larela, mam podobną do ciebie cerę: mieszaną, odwodnioną i wrażliwą (ale to chyba przez to odwodnienie) i powiem ci, że do końca nie będziesz wiedzeć, czy coś odpada, dopóki nie spróbujesz. Mnie np. podrażniał i kwas azelainowy i migdałowy, które podobno dla wrażliwców są dobre. Nie próbowałam BHA, ale za to Diacneal mam od paru dni i nie podrażnia nic a nic!
A odnośnie reakcji w postaci świecącej się skóry, to przeczytałam w jednym z wątków, że jest to możliwa reakcja skóry związana z jej oczyszczaniem od wewnątrz. Podobnie możesz mieć przy stosowaniu kwasów BHA tj. większy wysyp pryszczyków! Ale oczywiście nikomu tego nie życzę

[Ann_sz]

poprzedniej jesieni i zimy stosowałam acne derm ale pod koniec kuracji tuż przed odstawieniem wiosną zauważyłam, iż chyba moja skóra się do niego przyzwyczaiła i są coraz mniejsze efekty kuracji. ponieważ zaczyna się już niebawem okres, w którym chciałabym powrócić do kwasów wracam sie do osób biegłych w tematyce kwasowej z prośbą o doradzenie jakiegoś innego specyfiku posiadającego mocniejsze właściwości niż acne derm. wiem że forum jest pełne informacji o kwasach, ale ja już się w tym wszystkim pogubiłam, a nie chciałabym sobie zrobić krzywdy stosując nieodpowiednie kwasy.

za wszelkie odpowiedzi będę bardzo ale to bardzo wdzięczna

[witch_18]

Ja dzisiaj odebrałam swoje zamówienie z apteki i zaczynam kuracje z AD.Mam nadzieję,że początkowy wysyp nie będzie zbyt obfity Na wszelkie wypadek mam jeszcze Acnefan na pojedyncze syfki.

[Maemi]

Kupiłam sobie dziś w aptece Saliderm - mam cieniutkie białe rozstępy na pośladkach i planuję złuszczanie. Jak często mogę go używać? Czy wystarczy używanie zwykłego balsamu do ciała czy kupić coś innego? Podejrzewam, że masaży rękawicą z sizalu będę musiała chwilowo zaprzestać. Dajcie znac proszę, bo nie mam doświadczenia z kwasami i nie chce sobie krzywdy zrobić.

[L_V]

Napisane przez Maemi

Kupiłam sobie dziś w aptece Saliderm - mam cieniutkie białe rozstępy na pośladkach i planuję złuszczanie. Jak często mogę go używać? Czy wystarczy używanie zwykłego balsamu do ciała czy kupić coś innego? Podejrzewam, że masaży rękawicą z sizalu będę musiała chwilowo zaprzestać. Dajcie znac proszę, bo nie mam doświadczenia z kwasami i nie chce sobie krzywdy zrobić.

Maemi, pytasz jak czesto? Musisz obserwowac skóre -zaczelabym od aolikacji co 4 dni, w miedzyczasie caly czas nawillzanie. Potem co 3-dni itd.

[swinka_rodzynka]

Bardzo prosze nie krzyczcie, wiem, ze na tym forum bylo juz strasznie duzo na temat tego kremu, ale wszystkie watki sa takie uczone, ze nie moge zupelnie nic pojac, a dodam, ze moj kontakt z kremami byl dotad ograniczony do wescia do sklepu i zakupienia pierwszego lepszego poleconego przez pania. Mam tylko 26 lat ale pojawily mi sie wyrazne zmarszczki wokol ust, oczu i na czole, spowodowane zapewne nadmierna dawka promieniowania UVA, pn w dziecinstwie przeszlam kuracje promieniowaniem z powodu schorzenia skory. Odkad posiadam wyzej wspomniane zmarszczki wpadlam w panike i zaczelam kupowac mnostwo drogich, w miare mozliwosci, kremow,(rujnujac sie calkiem) wierzac, ze drozsze sa lepsze, teraz juz wyczytalam na forum, ze tak nie jest. Przeczytalam wiele watkow o retinoidach i mysle, ze moze powinnam zaczac stosowac Ystheal, mam sucha skore.
Nie moge jednak zrozumiec jakiego kremu powinnam wowczas uzywac w dzien, oprocz kremu z filtrem, czy przeciwzmarszczkowego, czy zwyklego nawilzajacego, czy z witamina C? Mam w domu nastepujace kremy:HR hydro urgency krem nawilzajacy, HR force C premium, i Chanel rectifiance przeciwzmarszczkowy. Czy ktorys z nich nadaje sie na dzien podczas stosowania Ysthealu? czy moze ktos moglby mi podac jakis inny stosowny do suchej skory krem, europejskiej marki, bo nie mieszkam w Polsce. I czy podczas stosowania Ysthealu moge uzywac jak zazwyczaj peelingu enzymatycznego i maseczki ?
Bardzo przepraszam, jesli takie samo pytanie zostalo juz zadane, ale nie moge znalezc odpowiedzi.

[L_V]

[B]Świnka-rodzynk[/B]a, Ystheal to dobry wybór na poczatek Przy Ysthealu konieczne sa filtry na dzien. jesli chodzi o krem pod filtr - nie jest to loniecznosc, bo kazdy krem z filtrem jest juz kreme nawilzajacym, albo nawet tłustym i nie bedziesz odczuwala potrzeby dosmarowania sie czyms. Nie martw sie, ze skora nie bedzie nawilzona. I nie martw sie tez zmarszczaki, bo filtr to najlepszy preparat przeciwzmarszczkowy. jesli bardzo chcesz, mozesz kłasc swoje kremy pod filtr - zuzyj to co masz, a po tem fajnie by było kupic cos w wit C (ale nie w drogeriii, bo tam nie kupisz nic z aktywna wit C - szukaj raczej w aptekach).
Jeszcze jakies pytania?