Róże, rozświetlacze

[meri99]

Dziewczyny.a macie moze jakies zdjecia na ktorych widac mniej wiecej gdzie i jak powinno sie nakladac pudry rozswietlajace? Prosilabym o rade

[Basia39]

Napisane przez meri99

Dziewczyny.a macie moze jakies zdjecia na ktorych widac mniej wiecej gdzie i jak powinno sie nakladac pudry rozswietlajace? Prosilabym o rade

Zdjęciem akurat nie dysponuję, ale ja np. nakładam rozświetlacze na szczyty kości policzkowych i na skronie, w imię zasady co za dużo to nie zdrowo

[Blue Lagoon]

ja używam różu Bourjois Blush i jestem bardzo zadowolona

[meri99]

Napisane przez Basia39

Zdjęciem akurat nie dysponuję, ale ja np. nakładam rozświetlacze na szczyty kości policzkowych i na skronie, w imię zasady co za dużo to nie zdrowo

Dziekuje No wlasnie ja zawsze nakladam na szczyty kosci policzkowych,ale myslalam ze aby uzyskac pelnowymiarowy efekt naklada sie je jeszcze gdzies.

[vril]

Schemat nakladania brazera i rozswietlacza i efekt.

[meri99]

Napisane przez vril

Schemat nakladania brazera i rozswietlacza i efekt.

Vril jestes kochana

[19katarina82]

Dziewczyny pomyślałam, że może Wy mi pomożecie nie wiem jakiego różu i brązera powinnam używać
- mam jasną cerę w chłodnej tonacji, płytkounaczynkowioną więc jestem ogólnie różowa jak świnka
- oczy granatowe
- włosy ciemny platynowy blond
- opalam się na czerwono i tak już zostaje

Jedyne czego się domyślam to to, że róż nie mogę mieć w kolorze różu bo będę już świnką w 101%

Pomóżcie mi proszę

[buzichocho]

Napisane przez 19katarina82

Dziewczyny pomyślałam, że może Wy mi pomożecie nie wiem jakiego różu i brązera powinnam używać
- mam jasną cerę w chłodnej tonacji, płytkounaczynkowioną więc jestem ogólnie różowa jak świnka
- oczy granatowe
- włosy ciemny platynowy blond
- opalam się na czerwono i tak już zostaje

Jedyne czego się domyślam to to, że róż nie mogę mieć w kolorze różu bo będę już świnką w 101%

Pomóżcie mi proszę

Ja bym Ci radziła róż w odcieniu herbatnika-napewno nie podkreśli zazerwienienia a bedzie pasował do jasnego koloru włosów, brązer tak samo nie ceglasty ani nie za ciemny-fajny naturalny odcien daje ten w kostce z pupy

[vril]

Katarina jak ja dawno na ciebie nie wpadlam
Ja powiem inaczej - plytko unaczyniona skora swoja droga, a roz swoja - nie mozesz go dobierac w innej tonacji niz twoj naturalny, bo nie bedzie pasowal. Rozwiazaniem jest zneutralizowanie najpierw calej twarzy zeby byla jednolita (wybieraj podklady i pudry bez rozowego pigmentu ale tez nie stricte zolte, najlepiej neutralny bez, cos dopasowanego do szyi i owalu twarzy), a potem nakladaj roz w tonacji twojego naturalnego rumienca, czyli tez rozowy. Efektem bedzie to, ze rumieniec masz tylko tam gdzie chcesz go miec i w natezeniu nie robiacym z ciebie z powrotem "swinki".
Co do brazera - mimo wszystko unikaj chlodnego brazu z nuta rozu ale typowo cieply tez odpada, pomysl o neutralnym herbatniku lub bardzo jasnej oliwce - zlocisty ale nie pomaranczowy braz.
Sama stosuje takie warianty w stosunku do rozu i brazerow i nie wygladam jak karykatura samej siebie
Trzymaj sie cieplo

[paulinka3110]

Napisane przez vril

Schemat nakladania brazera i rozswietlacza i efekt.

Dzięki...Przyda się...

Jestem troszkę zdziwiona, że rozświetlacz nakłada się w okolice nosa...myślałam że unika się tych miejsc które "same z siebie" się świecą...

Wydrukuję sobie i jutro zoabczę co z tego wyniknie

[vril]

Prosze bardzo
Jest roznica miedzy rozswietlaczem, a nablyszczaczem. Do modelowania twarzy uzywa sie rozswietlaczy bezdrobinkowych lub z bardzo malymi "perelkami" i naklada sie je w sposob oszczedny - to maja byc niuanse swiatla i cieni, a nie konkretnie zaznaczone rysy od-do.
Przyjrzyj sie swojej twarzy (nie umalowanej) przed lustrem ze swiatlem ustawionym punktowo z tylu, potem z boku i na wprost - zobaczysz, ze kontury twarzy, nos, broda, luki brwiowe naturalnie odslaniaja i zacieniaja pewne miejsca - tak wlasnie nalezy je uwpuklac lub skrywac. Naturalna linia swiatla biegnie wlasnie wzdluz nosa, pod oczami, az do skroni, oswietla srodek brody i czola, a takze slabiej okolice ust.

[Basia39]

Napisane przez vril

Prosze bardzo
Jest roznica miedzy rozswietlaczem, a nablyszczaczem. Do modelowania twarzy uzywa sie rozswietlaczy bezdrobinkowych lub z bardzo malymi "perelkami" i naklada sie je w sposob oszczedny - to maja byc niuanse swiatla i cieni, a nie konkretnie zaznaczone rysy od-do.

No własnie, dobrze, że to dodałaś
ja pisząc wyżej w tym wątku o rozświetlaczu, iż używam go na szczyty kości policzkowych i na skronie, w imię zasady co za dużo to nie zdrowo miałam na myśli puder rozświetlający Sephory (mam ten w odcieniu rówowym) http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8354 Nie wyobrażam sobie nakładać go na twarz zgodnie z tym co sugeruje rysunek bo po prostu wyglądałabym jak choinkowa bąbka, ona ma mnóstwo świecących drobinek
Natomiast do modelowania twarzy i tu rysunek jak najbardziej przydatny używam pryzm Givenchy i specjalnie do tego celu przeznaczonego pędzla Sephory http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=105758
Przy pomocy tego pędzla i pryzm można niemal perfekcyjnie wymodelować twarz i nic się nie świeci

[meri99]

Napisane przez Basia39

No własnie, dobrze, że to dodałaś
ja pisząc wyżej w tym wątku o rozświetlaczu, iż używam go na szczyty kości policzkowych i na skronie, w imię zasady co za dużo to nie zdrowo miałam na myśli puder rozświetlający Sephory (mam ten w odcieniu rówowym) http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8354 Nie wyobrażam sobie nakładać go na twarz zgodnie z tym co sugeruje rysunek bo po prostu wyglądałabym jak choinkowa bąbka, ona ma mnóstwo świecących drobinek
Natomiast do modelowania twarzy i tu rysunek jak najbardziej przydatny używam pryzm Givenchy i specjalnie do tego celu przeznaczonego pędzla Sephory http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=105758
Przy pomocy tego pędzla i pryzm można niemal perfekcyjnie wymodelować twarz i nic się nie świeci

To chyba rozumiemy sie bez slow Bo ja tez mialam na mysli ten puder Sephory,tylko ten w odcieniu Ivory. Ale twoja instrukcja byla na pewno bardzo trafna,natomiast jesli chodzi o modelowanie piszesz o pryzmach,czyli o meteorytach? Takie do modelowania tez by mi sie przydaly wiec trzeba rozwazyc zakup i jeszcze jedno: pryzmy laczymy z pudrami brazujacymi?

[Basia39]

Napisane przez meri99

natomiast jesli chodzi o modelowanie piszesz o pryzmach,czyli o meteorytach? Takie do modelowania tez by mi sie przydaly wiec trzeba rozwazyc zakup i jeszcze jedno: pryzmy laczymy z pudrami brazujacymi?

o pryzmach Givenchy pisałam, nie o meteorytach Guerlaina. Przy pomocy pryzm można wymodelować twarz, natomiast meteoryty to typowe rozświetlacze, podobnie jak ten puder z Sephory, który masz. Link do pryzm:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10413

jeśli chodzi o pudry brązujące to nie widzę przeciwskazań, żeby stosować razem z pryzmami, można np. przy pomocy pryzm wymodelować twarz, a potem użyć pudru brązującego, by cera tu i uwdzie była bardziej rumiana, wszystko kwestia gustu

[meri99]

Napisane przez Basia39

o pryzmach Givenchy pisałam, nie o meteorytach Guerlaina. Przy pomocy pryzm można wymodelować twarz, natomiast meteoryty to typowe rozświetlacze, podobnie jak ten puder z Sephory, który masz. Link do pryzm:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10413

jeśli chodzi o pudry brązujące to nie widzę przeciwskazań, żeby stosować razem z pryzmami, można np. przy pomocy pryzm wymodelować twarz, a potem użyć pudru brązującego, by cera tu i uwdzie była bardziej rumiana, wszystko kwestia gustu

aha...rzeczywiscie, to pryzmy...(przepraszam ale nie rozrozniam jeszcze) Fajne sa

I te pryzmy uzywasz na cala twarz? jaki masz kolor?

[Basia39]

Napisane przez meri99

aha...rzeczywiscie, to pryzmy...(przepraszam ale nie rozrozniam jeszcze) Fajne sa

I te pryzmy uzywasz na cala twarz? jaki masz kolor?

Tak, modeluję nimi rysy twarzy
Mam odcień 03 Elegant Beige.

[meri99]

No wlasnie tem kolor jest rzadko spotykany , przynajmniej w drogeriach internetowych go nie wiedzialam,a jak mieli w ofercie to bylo "out of stock"...
Czyli pryzmami modelujemy twarz tak jak to przedstawila Vril?

[19katarina82]

buzichocho masz racje z tym herbatnikiem dzięki poszukam sobie ale z tego co wiem, to chyba nie jest łatwo o taki kolor no i brązowa kostka z pupy...wiem że to dziecinne ale...

vril ojeju kopę lat! rzeczywiście dawno mnie nie było na wizażystce, zajmowałam się biechemią ale w końcu makijaż wrócił do łask
Niestety z odróżownieniem mojej buzi nie jest łatwo, mam zieloną bazę i próbkę podkładu z MACa który fajnie mi pasuje ale żeby róż nie prześwitywał musialabym nałożyć sporo podkładu a jako, że mam dramatycznie skórkową skórę na którą nie pomaga nawet peeling ;( wyglądałabym wtedy masakrycznie :wow: bo mam całą twarz w kropki Vril a masz może fotki swoich róży i brązerów żebym mogła zobaczyć co tam kombinujesz?

Co sadzicie o którymś z tych kolorów dla mnie?

[vril]

Katarina jezeli te fotki, ktore wkleilas maja sluzyc ci jako brazery to obawiam sie, ze sa zbyt blyszczace i za ciemne do twojej jasnej karnacji. Na pierwszym zdjeciu najciemniejsze kulki sa rudawe - odpada.

Roze i rozswietlacze wklejalam juz w tym watku -
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=830
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1267
Troche sie jednak zmienilo od tego czasu. Jako rozu uzywam wylacznie mieszanki rozowych kulek APC - najlepszy dla mnie jak dotad kolor. Natomiast najlepszym kolorystycznie brazerem dla mnie jest Rhea Sheer Tan, niestety jest nieprzyjazny w uzyciu przy filtrach. Leci do mnie brazer Clinique, obaczymy, co to za cudo
Ogolnie duzo sie u mnie zmienia od czasow fotek na zbiorach i z powyzszych zdjec zamierzam ocalic jedynie meteoryty WR, sypkie pryzmy, puderki Rhea i tymczasowo rozowe kulki APC (dopoki nie dorwe wymarzonego Clinique Amaryllis i Precious Posy). Lubie te ostatnie kulki ze wzgledu na idealny dla mnie kolor ale perelki APC maja sklonnosc do zapychania mi porow, wiec bedzie pozegnanie.

[buzichocho]

Napisane przez 19katarina82

buzichocho masz racje z tym herbatnikiem dzięki poszukam sobie ale z tego co wiem, to chyba nie jest łatwo o taki kolor no i brązowa kostka z pupy...wiem że to dziecinne ale...

brązowa kostka z pupy hehdobre!
Ja własnie tez szukam różu w odcieniu herbatnika, ew jasnej brzoskwinki..
Jestem wiosną z jasna karnacja i cera naczynkowa... Myślałamo peche vitamine z burżuja, ale do konca nie jestem zdecydowana...Chodze też koło róży clinique ale też na cos ciezko sie zdecydować
Przydałby mi sie jeszcze rozswietlacz np z jakis ciepłych bezy...Napaliłam sie na Glazel ale nie wiem czy che takie lustro na polikach zaintrygowała mnie również biała czekoladka..gdzie Wy ja zamawiacie? Oan jest raczej do ciepłych czy do zimnych typow?

[gabriela29]

ja miałam peche vitamine,ale oddałam, myślałam,ze będzie to taki czysty pomarańcz,ale za bardzo wpadał w czerwień.

Dziewczyna znacie coś z Burżujka herbatnikowego?

[buzichocho]

Napisane przez gabriela29

ja miałam peche vitamine,ale oddałam, myślałam,ze będzie to taki czysty pomarańcz,ale za bardzo wpadał w czerwień.

Dziewczyna znacie coś z Burżujka herbatnikowego?

buuu nie chce czerwieni...

Podłaczam sie pod pytanie o herbatnik..

[Reese]

Napisane przez gabriela29

ja miałam peche vitamine,ale oddałam, myślałam,ze będzie to taki czysty pomarańcz,ale za bardzo wpadał w czerwień.

Dziewczyna znacie coś z Burżujka herbatnikowego?

ja mam peche vitaminee i jest to czysta, ciepła brzoskwinka, beż domieszki różu ani tym bardziej czerwieni

[Vibeska]

taki ładny herbatnikowy odcień mozna uzyskać za pomoca bronzera L'oreala Glam Bronze w wersji dla blondynek.
Po zmieszaniu tych dwóch odcieni powstaje taki ładny biszkoptowy odcień.
Nie posiada raczej drobinek, śliczny dla osób z jasną i średnią karnacją.
Zazwyczaj wszelkie bronzery tworzą chamski pomarańczowoceglasty odcień a ten daje właśnie taki odcień hm... nude tudzież herbatnik właśnie

[meri99]

Napisane przez Vibeska

taki ładny herbatnikowy odcień mozna uzyskać za pomoca bronzera L'oreala Glam Bronze w wersji dla blondynek.
Po zmieszaniu tych dwóch odcieni powstaje taki ładny biszkoptowy odcień.
Nie posiada raczej drobinek, śliczny dla osób z jasną i średnią karnacją.
Zazwyczaj wszelkie bronzery tworzą hamski pomarańczowoceglasty odcień a ten daje właśnie taki odcień hm... nude tudzież herbatnik właśnie

Tak! Tak! Tak! Vibesko czytasz w moich myslach Ja tez ostatnio poszukuje jakiegos cieplejszego kolorku na moje lice i gdy ostatnio bylam w drogerii to zakochalam sie w tym bronzerze Loreala dla blondynek,jest piieekknnyyy..... i zalaczam go do swoich must haves

[Maggie-79]

Dziewczyny, może któraś doradzi ? Poszukuję rozświetlacza dającego efekt hm...jak by to nazwac ..wygladzenia, tafli, ale bez żadnych drobinek blyszczących. Może ktoś mialby pomysl na taki?

[buzichocho]

Napisane przez Vibeska

taki ładny herbatnikowy odcień mozna uzyskać za pomoca bronzera L'oreala Glam Bronze w wersji dla blondynek.
Po zmieszaniu tych dwóch odcieni powstaje taki ładny biszkoptowy odcień.
Nie posiada raczej drobinek, śliczny dla osób z jasną i średnią karnacją.
Zazwyczaj wszelkie bronzery tworzą hamski pomarańczowoceglasty odcień a ten daje właśnie taki odcień hm... nude tudzież herbatnik właśnie

musze koniecznie się koło niego zaczaić i oglądnąc

[Madlaine]

załączam zdjęcie mojego Collistara, obiecałam już dawno, ale leniwa ze mnie więc dopiero teraz pstryknęłam, przy okazji porządkowania kolorówki

[19katarina82]

Napisane przez Vibeska

taki ładny herbatnikowy odcień mozna uzyskać za pomoca bronzera L'oreala Glam Bronze w wersji dla blondynek.
Po zmieszaniu tych dwóch odcieni powstaje taki ładny biszkoptowy odcień.
Nie posiada raczej drobinek, śliczny dla osób z jasną i średnią karnacją.
Zazwyczaj wszelkie bronzery tworzą chamski pomarańczowoceglasty odcień a ten daje właśnie taki odcień hm... nude tudzież herbatnik właśnie

Jak to dobrze, że na to wpadłaś obczaję sobie go i mam nadzieje, że będzie to strzał w dziesiątkę można go u nas dostać, bo na allegro widziała tylko jedna ofertę i był to ciemny odcień a jak rozumiem to w jednym opakowaniu sa dwa odcienie si?

a jako brązer to chyba sama skomponuję sobie zestaw z chłodnych beży kuler Vollare albo Cantare... albo i nie... sama już nie wiem

[Vibeska]

Napisane przez 19katarina82

Jak to dobrze, że na to wpadłaś obczaję sobie go i mam nadzieje, że będzie to strzał w dziesiątkę można go u nas dostać, bo na allegro widziała tylko jedna ofertę i był to ciemny odcień a jak rozumiem to w jednym opakowaniu sa dwa odcienie si?

a jako brązer to chyba sama skomponuję sobie zestaw z chłodnych beży kuler Vollare albo Cantare... albo i nie... sama już nie wiem

Tak, w jednym pudełeczku są dwa odcienie, jasny i ciemny przy czym sam puder występuje w dwóch wersjach: dla brunetek i dla blondynek.
Ja początkowo byłam zła na ten puder, bo wydawało mi się, że wcale nie brązuje, przyzwyczajona byłam że jak bronzer to od razu widać go na twarzy.
A w tym przypadku nic bardziej mylnego, on modeluje twarz, zmienia jej odcień, ale wygląda bardzo naturalnie i co ważne, nie ciemnieje po kilku godzinach.
I oczywiście jest dostępny w Pl