Klub Anonimowych Książkoholików - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-05-10, 18:22   #31
protka
Zakorzenienie
 
Avatar protka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 715
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Witajcie Dziewczyny, w końcu do Was dołączyłam.
I ja uwielbiam czytać (od dziecka), kupować i oglądać książki. Praktycznie codziennie muszę wygospodarować choć chwilkę na czytanie, jeśli się nie uda czuję się nieswojo, jakaś taka "niepełna"
Ostatnimi laty kupowałam jak szalona, więcej niż byłam w stanie przeczytać (a to promocja, okazja, super oferta na allegro itp.), więc uzbierałam sporą ilość nieprzeczytanych książek. Teraz więc walczę z nałogiem i staram się nic nie kupować, ale to męka, bo ciągle jakieś nowości czy okazje, więc czasem ulegam temu miłemu nałogowi.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
kombinuję jak łysy koń pod górkę żeby wystarczyło na jedno i drugie - od czego jest allegro, zawsze można się czegoś pozbyć.
Gdyby nie allegro na wiele z moich książek nie mogłabym sobie pozwolić, bo albo dużo taniej można coś upolować, albo odsprzedać potem jakieś swoje niekochane książki, za które można kupić znowu coś nowego. No i allegro ratuje mnie przed pogrzebaniem żywcem pod książkami , ja już po prostu nie mam miejsca na nowe, więc raz do roku części się wyzbywam.

Cytat:
Napisane przez Anahstasia Pokaż wiadomość
A właśnie Dziewczęta... Kupujemy, kupujemy, często w zastraszających ilościach, a później książki... No właśnie, zdołacie relatywnie szybko przeczytać to co kupicie czy książki zalegają Wam na półce i czekają na lepsze czasy?
No co Ty Ana, mnie tam nic nie zalega......
Uzbierało się tyle, że przez 9 lat mogę nie kupować nic, a i tak mi lektury nie braknie.

Cytat:
Napisane przez Anahstasia Pokaż wiadomość
Średnio w miesiącu czytam 4-6 książek beletrystycznych.
To mamy podobne tempo. Czytam dość wolno, ale za to z pełną przyjemnością.
Może kiedyś popracuję nad sobą, na razie mi dobrze tak jak jest i nic mnie nie goni, a jakbym czytała książkę na dzień czy dwa, to bym z torbami poszła.

Cytat:
Napisane przez Anahstasia Pokaż wiadomość
Jednakże bywały okresy kiedy miesięcznie kupowałam kilkanaście, a nieraz i kilkadziesiąt tytułów. I teraz jak tak patrzę na regały... Aż mi się czasem głupio robi. Bo tyle ich jest nieprzeczytanych, a ja mimo szczerych chęci nie jestem w stanie swojego tempa przyspieszyć. Bo praca, bo uczelnia, bo dom... W międzyczasie wpadają nowe tytuły, tworzą się kolejne wish-listy... I tak korci mnie, żeby do czasu aż nie przeczytam wszystkich, nic nowego nie kupować, ale taki zakaz kupowania stanowiłby dla mnie najdotkliwszą możliwą karę...
Kara jest straszliwa i dla mnie bardzo dotkliwa.
Sama nie wiem kiedy się tak uzależniłam.

Cytat:
Napisane przez gasta18 Pokaż wiadomość
Tak samo ja mam... kupuję, kupuję.... i teraz masa książek czeka na mnie nie przeczytanych
Ale bardzo szybko czytasz, więc pewnie nadgonisz.

Cytat:
Napisane przez foxina Pokaż wiadomość
Ja absolutnie nie mam z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia, wręcz bym powiedziała, że czuję lekki smutek czytając świeżo zakupioną książkę
Książka nieprzeczytana stanowi dla mnie swoistą zagadkę. Ona musi swoje odleżeć na półce, w między czasie jest poddawana procesowi ciągłego obwąchiwania i kartkowania. To jest jak niemalże jak stan ekstazy.
To ja też tak mam. Nie jestem sama z moimi dziwactwami.
Więcej radości z takich nowych książek, prawda? Bo często i po roku one są dla mnie nowe i cieszą prawie tak samo jak w chwili gdy je wyciągałam z pudełka.

Cytat:
Napisane przez dontknow Pokaż wiadomość
ja przez ten nałóg zepsułam sobie wzrok, ale warto było ;d
Mnie też się zepsuł, na szczęście jedno oko, więc mam jeszcze drugie.
protka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-11, 10:40   #32
Anahstasia
Zakorzenienie
 
Avatar Anahstasia
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez protka Pokaż wiadomość
Teraz więc walczę z nałogiem i staram się nic nie kupować, ale to męka, bo ciągle jakieś nowości czy okazje, więc czasem ulegam temu miłemu nałogowi.
Lubię słowo czasem.
Czasem można kupić coś nowego, chociaż jest się na odwyku. W końcu czasem to przeciwieństwo często. Przed odwykiem było często, na odwyku - czasem.
Czasem trzeba kupić coś nowego, chociaż jest się na odwyku. Nieczęsto zdarzają się tak atrakcyjne promocje, tylko czasem. Czasem trzeba wydać, żeby wydać mniej.
Czasem...


Cytat:
Napisane przez protka Pokaż wiadomość
No co Ty Ana, mnie tam nic nie zalega......
Uzbierało się tyle, że przez 9 lat mogę nie kupować nic, a i tak mi lektury nie braknie.
Oj, jeszcze nie wiesz na ile, bo nie liczyłaś A jak tylko na 8?! To trzeba dokupić!


Cytat:
Napisane przez protka Pokaż wiadomość
To mamy podobne tempo. Czytam dość wolno, ale za to z pełną przyjemnością.
Może kiedyś popracuję nad sobą, na razie mi dobrze tak jak jest i nic mnie nie goni, a jakbym czytała książkę na dzień czy dwa, to bym z torbami poszła.
Otóż to Ale chyba bardziej niż kwestie finansowe, hamuje mnie potrzeba obcowania z książką - ja ją muszę wymacać, obwąchać, powygładzać, przekartkować, powspominać... A gdybym w ciągu dnia rozprawiała się z książką to nie robiłaby na mnie takiego wrażenia, ba, nawet bym o niej zapominała, że ją w ogóle czytałam
Anahstasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-11, 10:45   #33
gasta18
Wtajemniczenie
 
Avatar gasta18
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 321
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez Anahstasia Pokaż wiadomość
Lubię słowo czasem.
Czasem można kupić coś nowego, chociaż jest się na odwyku. W końcu czasem to przeciwieństwo często. Przed odwykiem było często, na odwyku - czasem.
Czasem trzeba kupić coś nowego, chociaż jest się na odwyku. Nieczęsto zdarzają się tak atrakcyjne promocje, tylko czasem. Czasem trzeba wydać, żeby wydać mniej.
Czasem...
Świetnie napisane
__________________
2013
49
gasta18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-11, 11:00   #34
shachownica
Zakorzenienie
 
Avatar shachownica
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez Anahstasia Pokaż wiadomość
Lubię słowo czasem.
Czasem można kupić coś nowego, chociaż jest się na odwyku. W końcu czasem to przeciwieństwo często. Przed odwykiem było często, na odwyku - czasem.
Czasem trzeba kupić coś nowego, chociaż jest się na odwyku. Nieczęsto zdarzają się tak atrakcyjne promocje, tylko czasem. Czasem trzeba wydać, żeby wydać mniej.
Czasem...
aniu, genialnie nas podsumowałaś

a ja się żegnam na jakiś czas i proszę o kciuki zaraz będę pierwszy raz samodzielnie defragmentowała dysk
__________________
i templari c' entrano sempre

twory i potwory



shachownica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-11, 11:06   #35
Anahstasia
Zakorzenienie
 
Avatar Anahstasia
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez gasta18 Pokaż wiadomość
Świetnie napisane
Cytat:
Napisane przez shachownica Pokaż wiadomość
aniu, genialnie nas podsumowałaś

a ja się żegnam na jakiś czas i proszę o kciuki zaraz będę pierwszy raz samodzielnie defragmentowała dysk
Heh, dziękuję

A kciuki trzymam! Mam nadzieję, że do nas wrócisz (jeszcze dziś
Anahstasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-11, 11:19   #36
dontknow
Zakorzenienie
 
Avatar dontknow
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: zachód PL
Wiadomości: 5 302
GG do dontknow
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez Anahstasia Pokaż wiadomość
Wszystko zależy od tego jakie soczewki się wybierze http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=52183 - polecam ten wątek, morze cennych informacji

Pozdrawiam!
dziękuję ;d koniecznie muszę tam zajrzeć!
__________________
Aktualnie na SFD.
Ale jeszcze tu wrócę
dontknow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-11, 18:25   #37
protka
Zakorzenienie
 
Avatar protka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 715
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez Anahstasia Pokaż wiadomość
Lubię słowo czasem.
Czasem można kupić coś nowego, chociaż jest się na odwyku. W końcu czasem to przeciwieństwo często. Przed odwykiem było często, na odwyku - czasem.
Czasem trzeba kupić coś nowego, chociaż jest się na odwyku. Nieczęsto zdarzają się tak atrakcyjne promocje, tylko czasem. Czasem trzeba wydać, żeby wydać mniej.
Czasem...
Cytat:
Napisane przez gasta18 Pokaż wiadomość
Świetnie napisane
Otóż to, aż się zawstydziłam.
Ale zawsze jeszcze się można poprawić. Było często jest czasem, może być jeszcze rzadko A to też się liczy prawda? Kto powiedział, że odwyk musi być taki strasznie radykalny?

Cytat:
Napisane przez Anahstasia Pokaż wiadomość
Oj, jeszcze nie wiesz na ile, bo nie liczyłaś A jak tylko na 8?! To trzeba dokupić!
W moim "domu" naliczyłam 241 U rodziców wydaje się być drugie tyle, więc przy moim tempie będzie na 9 lat zajęcia. A że przez ten czas przybędą nowe, to pewne jak w banku, tylko pytanie: ile?

Cytat:
Napisane przez Anahstasia Pokaż wiadomość
Otóż to Ale chyba bardziej niż kwestie finansowe, hamuje mnie potrzeba obcowania z książką - ja ją muszę wymacać, obwąchać, powygładzać, przekartkować, powspominać... A gdybym w ciągu dnia rozprawiała się z książką to nie robiłaby na mnie takiego wrażenia, ba, nawet bym o niej zapominała, że ją w ogóle czytałam
Świetnie to ujęłaś.
Też uwielbiam nie tylko czytanie, ale całą oprawę: robienie sobie dobrej herbaty, sięgnięcie po książkę, przekartkowanie, zerknięcie na okładkę itp.
Cały prywatny rytuał, nie wiem czy takie czytanie na tempo by mi odpowiadało.
Może ciutkę szybsze tak... Warto na przykład szybko się rozprawiać z gazetami, aby więcej czasu było na "właściwą lekturę". Bo zbiera mi się tego: szkoda mi wyrzucić, bo a nuż jakiś fajny artykuł przegapię, a jak czasu mało, to zawsze wybiorę książkę.
protka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-12, 20:31   #38
frezja18
Zadomowienie
 
Avatar frezja18
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez moya07 Pokaż wiadomość
Nie tlyko ty...

MOje czytanie nocne by dokończyc ciekawą opowieść zaowocowało okularami... Ale przeczuciłam sie na soczewki, bo wygodniej.
wiem coś na temat mojeczytanie też się przełożyło na okulary soczewek ciągle się boję
ja mniej kupuję a więcej odwiedzam bibliotekę , najlepszy z nałogów jak mogę to też chcę do Was dołączyć
frezja18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-12, 21:14   #39
m_martka
Zakorzenienie
 
Avatar m_martka
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6 755
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

ja także nosze okulary i chyba z moimi oczami coraz gorzej jest właśnie przez długie czytanie wieczorami ale jak mnie jakaś książka wciągnie to nawet nie wiem ze tyle czasu już minęło a gdy akurat nie czytam to przyłapuje sie na myśleniu co tez teraz robią bohaterowie tej książki czy tez jak potoczyła sie akcja tak jakby byli rzeczywistymi osobami które znam, taka ze mnie trochę wariatka
__________________
m_martka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-13, 10:40   #40
Claire-K
Raczkowanie
 
Avatar Claire-K
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 481
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

A ja dbam o oczy noszac przy komputerze okulary antyrefleksowe, a ksiazki.. Kiedy bolą mnie oczy a mam nieodparta chęc to zadowalam się programem czytającym mi ebooki. Zamykam oczka... Zamieniam się w słuch... Ale normalnego czytania to mi na pewno nie zastąpi.

Jestem ksiażkoholikiem i jestem z tego dumna Ludzie, którzy nie czytają mają o wiele uboższe życie niż ja
__________________
Claire-K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-13, 19:29   #41
frezja18
Zadomowienie
 
Avatar frezja18
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 157
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

ja potrafię czytać czasami do trzeciej nad ranem , najbardziej przykro jest za trzy godziny wstawać do pracy . a nie potrafię zostawić książki w połowie jak mnie ciekawi .mało jest takich które by mnie nie ciekawiły dobrze że nigdy nie byłam typem śpiocha
frezja18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-14, 08:06   #42
foxina
Rozeznanie
 
Avatar foxina
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 908
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez Anahstasia Pokaż wiadomość
Lubię słowo czasem.
Czasem można kupić coś nowego, chociaż jest się na odwyku. W końcu czasem to przeciwieństwo często. Przed odwykiem było często, na odwyku - czasem.
Czasem trzeba kupić coś nowego, chociaż jest się na odwyku. Nieczęsto zdarzają się tak atrakcyjne promocje, tylko czasem. Czasem trzeba wydać, żeby wydać mniej.
Czasem...
To jest świetne Aniu!!!


Cytat:
Napisane przez protka Pokaż wiadomość
W moim "domu" naliczyłam 241 U rodziców wydaje się być drugie tyle, więc przy moim tempie będzie na 9 lat zajęcia. A że przez ten czas przybędą nowe, to pewne jak w banku, tylko pytanie: ile?
Jak to ile Protko???? Nigdy nie będzie wystarczająco, kupowanie książek u nałogowca podchodzi pod nieskończoność!
Poza tym będąc już na emeryturze nasze biblioteczki mogą byc już warte fortunę, co nam zapewni dostatnią starość.
foxina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 11:40   #43
protka
Zakorzenienie
 
Avatar protka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 715
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez foxina Pokaż wiadomość
Poza tym będąc już na emeryturze nasze biblioteczki mogą byc już warte fortunę, co nam zapewni dostatnią starość.
Oby Foxina, oby...
Niestety najczęściej się okazuje, że książki kupione za 30 zł są potem w cenie 5-6 zł, rzadko książka zyskuje na wartości.
Ale masz rację, zbiory będziemy miały wspaniałe.
protka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 13:23   #44
izulla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 272
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Witajcie, podczytuję sobie ten wątek już od jakiego czasu i postanowiłam się w końcu dołączyć. Podobnie jak Wy, uwielbiam czytać książki, ale staram się zachować równowagę między księgarnią a biblioteką. Głównie ze względów finansowych oraz dlatego, że niestety mamy małe mieszkanko. Kiedyś czytałam więcej, chociaż nadal jestem ponad przeciętną krajową Ana pisała o 4-6 książkach miesięcznie, ja z braku czasu niestety mniej, ale i tak jestem bardzo dumna z moich 21 książek przeczytanych w ubiegłym roku
Wzrok.. ech trudny temat. Wzrok popsuł mi się już w liceum, potem było tylko gorzej. Jestem po 6 latach ciągłego noszenia soczewek i jak się okazało są one nie dla mnie. Miałam sporo kłopotów, ale już się definitywnie wyleczyłam i teraz na co dzień noszę okulary, a soczewki zwykle na imprezy czy jakieś ważniejsze wyjścia. Miałam tez kilkumiesięczną przygodę z ćwiczeniem wzroku i mimo pesymistycznego nastawienia, moja wada zmniejszyła się lekko (tzn. pozbyłam się 0,75 cylindra), ale potem zaniechałam ćwiczen i szybko wróciło do stanu poprzedniego Sorry za OT!!!
Ale wracając do ksiązek, na innym wątku podczytywałam sobie Wasz stosunek do książek i uznaję za konieczne podzielić się swoim, bo jest jak widzę dość odmienny. Otóż traktuje książki bardzo utylitarnie. Tzn. czytam je, a potem pożyczam dalej. Książka ma dla mnie o tyle znaczenie, o ile można ją przeczytać. Nie traktuję jej jak piękny mebel, którego można używać tylko od święta. A więc pożyczam książki znajomym i cieszę się bardzo jeśli ich zachwycą, nawet za ceną zagięcia i odbitego palca. Ktoś napisał, że odbity palec czy zagięcie sprawia cierpienie właścicielowi. Ja jednak tego nie rozumiem. Gdybym miała książkę w jezyku koreańskim, choćby nie wiem jak piękną i czystą, byłaby ona dla mnie tylko bibelotem. Lub gdybym miała książke w języku, który tylko ja znam, to traktowałabym ją jako bibelot, który użyłam raz, ładnie wygląda i na tym koniec. Jednym słowem, książki są po to by je czytać...
Oczywiście nic nie usprawiedliwia nieoddawania książek właścicielowi, staram się z tym walczyc, czy np. zalewanie ich herbatą, rosołem, czy czymś tam, w ogóle niszczenia - to jest już przestępstwo, nawet nie wykroczenie, ale ktos kto oddaje takie książki już nic ode mnie nie dostanie Inaczej, uważam, że powinno się dokładać tzw. należytej staranności przy czytaniu, umyć ręce itp, ale normalne ślady użytkowania są do przyjęcia.
Przepraszam, że nie doczytałam dokładnie kto i co pisał o tych pozaginaniach i paluchach i mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam
Ufff. To tyle.
izulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 20:41   #45
m_martka
Zakorzenienie
 
Avatar m_martka
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6 755
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

No i stało sie kupiłam dziś książkę Nicholasa Sparksa " I wciąż ją kocham" Czytała któraś? Jak przeczytam podzielę sie wrażeniami
__________________
m_martka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 13:21   #46
lilithin
Wtajemniczenie
 
Avatar lilithin
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 534
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Przylaczam sie do klubu, gdyz nalog powrocil. Przestalam kupowac ksiazki na jakis czas, kiedy spostrzeglam, ze tylko kupuje i kupuje, ale ich nie czytam. Albo czytam jedna z dzisieciu. Powiedzialam sobie wtedy, ze jak przeczytam wszystko, co lezy na polkach, to wtedy moge zaczac kupowac nowe. Nie do konca spelnilam swoje postanowienie, ale znaczaco obnizylam ilosc nowych ksiazek

Z niepokojem obserwuje teraz nawrot choroby. A w merlinie promocja i tak dumam nad "Cieniem wiatru", "Zlodziejka ksiazek" oraz "Ja, Tituba, czarownica z Salem". A marzy mi sie jeszcze kilka innych pozycji. Kiedy ja to przeczytam? Sesja nadchodzi, zaliczenia spadaja na glowe, a ja miast sie uczyc, wyszukuje sposoby, jakby tu sie pozbawic na wakacje pieniedzy
lilithin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 17:19   #47
Claire-K
Raczkowanie
 
Avatar Claire-K
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 481
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Lilithin, polecam Ci "Cień wiatru"! Cudowna ksiaążka! Jestem w niej beznadziejnie zakochana
__________________
Claire-K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 17:34   #48
lilithin
Wtajemniczenie
 
Avatar lilithin
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 534
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez Claire-K Pokaż wiadomość
Lilithin, polecam Ci "Cień wiatru"! Cudowna ksiaążka! Jestem w niej beznadziejnie zakochana
Juz zamowilam Teraz czekam na kuriera
lilithin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-15, 18:45   #49
m_martka
Zakorzenienie
 
Avatar m_martka
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6 755
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Mam pytania czy zamawia któraś z was książki na stronie ksiegarnia.ebilet.pl
bo zauważyłam ze książki są tańsze nawet jeśli wziąć pod uwagę przesyłkę ale to mogę kupić kilka książek naraz, a chce poznać opinie zanim sie zarejestruje i w ogóle
__________________
m_martka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-16, 15:10   #50
frywolna franka
Zakorzenienie
 
Avatar frywolna franka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 547
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Dopisuję się do Klubu...
A ja postrzegacie kryminały lub Kinga?
frywolna franka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-17, 17:40   #51
buulina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez Claire-K Pokaż wiadomość
Lilithin, polecam Ci "Cień wiatru"! Cudowna ksiaążka! Jestem w niej beznadziejnie zakochana
ja równiez polecam nie spodziewałam się rewelacji, ale miło się zaskoczyłam
__________________
similia similibus curantur.
"Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej."
buulina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-17, 18:27   #52
lilithin
Wtajemniczenie
 
Avatar lilithin
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 534
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez buulina Pokaż wiadomość
ja równiez polecam nie spodziewałam się rewelacji, ale miło się zaskoczyłam
Heh, przestancie ja tak zachwalac, bo bede miala wygorowane oczekiwania Czekam juz z niecierpliwoscia na kuriera, ale najpierw chyba i tak bede musiala skonczyc "Shantaram" zanim zaczne "Cien wiatru." Ogolnie do jakiego typu literatury byscie ja zakwalifikowaly? Bo zamowilam w sumie w ciemno, zachecona przez Claire-K, ale przeczytalam sobie opis z tylu okladki w ksiegarni i wydaje sie ze to jakas powiesc sensacyjna
lilithin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-18, 12:11   #53
Claire-K
Raczkowanie
 
Avatar Claire-K
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 481
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Lilithin, "Cień wiatru" to powieść przygodowo-sensacyjno-obyczajowa z wątkami romantycznymi w tle i pewną dozą humoru. Widać w niej wyraźnie fascynację Zafona pisarzami takimi jak Dickens, Dostojewski, Tołstoj czy Dumas. Fabuła osadzona w realiach pierwszej połowy XX wieku, zawiera intrygę, tajemnicę, wątek kryminalny, dramat, trochę romantyzmu...
__________________
Claire-K jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-18, 15:21   #54
buulina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez lilithin Pokaż wiadomość
Heh, przestancie ja tak zachwalac, bo bede miala wygorowane oczekiwania
okej, okej.. Pamietam jak wszyscy się "Alchemikiem" zachwycali, jakie to cudo jest itp.. i chyba przez to jakoś dla mnie nie była taka wybitna
__________________
similia similibus curantur.
"Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej."
buulina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-29, 20:51   #55
m_martka
Zakorzenienie
 
Avatar m_martka
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6 755
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

drogie książkoholiczki ja rozumiem ze jesteście za bardzo zaczytane żeby odwiedzać wizaż ale proszę polecać jakieś interesujące i wciągające książki
__________________
m_martka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-30, 13:35   #56
protka
Zakorzenienie
 
Avatar protka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 715
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez m_martka Pokaż wiadomość
drogie książkoholiczki ja rozumiem ze jesteście za bardzo zaczytane żeby odwiedzać wizaż ale proszę polecać jakieś interesujące i wciągające książki
S.King - Bastion
wszystkie Cobena
Clavel - Król szczurów

Polecam także zapoznać się z pierwszą 50 najwyżej ocenianych książek w biblionetce:

http://www.biblionetka.pl/statystyki.asp

Miłego czytania!
protka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-12, 10:25   #57
Fraoch
Rozeznanie
 
Avatar Fraoch
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
J ja też! Dzięki Anahstasia za zaproszenie do wątku! Z gotówką u mnie baaardzo krucho zwłaszcza ostatnio - no ale mam 2 zasadnicze słabości - książki i składkę w moim klubie tanecznym. Taniec też uzależnił mnie niemal jak książki i kombinuję jak łysy koń pod górkę żeby wystarczyło na jedno i drugie - od czego jest allegro, zawsze można się czegoś pozbyć.
No i miesiąc bez "Zwierciadła" jest też miesiącem straconym
hehe też swego czasu kupowałam co m iesiąc Zwierciadło - teraz już troche rzadziej jak coś mnie zaciekawi szczególnie.

Cytat:
Napisane przez sabatina Pokaż wiadomość
ja tezuwielbiam książki!!!!

oglądam orzy każdej okazji stoiska z nimi i w ogole
ale kupuje tylko wtedy, gdy moge sobie na to pozwolic.
gdy mam wieksze wydatki- odmawiam sobue tej przyjemnosci.
ale uwazam sie książkoholiczką, ponieważ wpadam w ciągi czytania!!!
jestem na to chora od malego
jak mialam 10 lat - ubzduralam sobie, ze przeczytam wszystkie ksiazki w naszej wiejskiej bibliotece. wynosilam stamtad ksiazki reklamowkami teraz tez bym mogla siedziec i tylko czytac...czytac...ale niestesty!!! sa wazniejsze rzeczy- nauka, gotowanie, męzczyzna...


książkoholizm to zarówno nałóg jak i terapia
też za wiele nie kupuje ale czytam ciągle coś jak nie własnego to pożyczonego

Cytat:
Napisane przez m_martka Pokaż wiadomość
I ja dołączam do tej grupy. Tyle że ja tak dużo książek nie klupuje ale dzień bez czytania jest dniem straconym a że obecnie pracuje w księgarni to żaden dzień nie jest stracony

I właśnie z moich obserwacji wynika ze ludzi czytających książki jest coraz mniej wiec możemy czuć sie swego rodzaju elitą
ja jak nie poczytam choćby kawałka książki dziennie to zaczynam czuć głód. Kiedyś miałam tak, że przez miesiąc nic ciekawego mi sie nie napatoczyło w łapki więc nie czytałam, a chodziłam już pod koniec miesiąca tak wkurzona i ze wszystkimi symptomami głodu od uzależnienia. Wtedy stwierdziłam że to uzależnienie A teraz sie juz nie bronię przed tym tylko czytam w każdej wolnej chwili choćby pól stronki
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas,
Is deach de thobar na ngrás,
Go mbronna Dia ar d`anam
Is ar ár n-anam féin...

Fraoch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-27, 19:17   #58
m_martka
Zakorzenienie
 
Avatar m_martka
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6 755
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Witam i tak delikatnie odświeżam nasz książkowy watek

Kupiłam dziś sobie książkę "kwiat śniegu i sekretny wachlarz" Lisy See a co u was książkoholiczki
__________________
m_martka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-28, 15:32   #59
lilithin
Wtajemniczenie
 
Avatar lilithin
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 534
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

Ksiazkoholiczki raczej sie przeniosly na watek: "A ile wy wydajecie na ksiazki" Tam sie tocza wszelkie dyskusje dotyczace nowo zakupionych ksiazek. "Kwiatu śniegu i sekretnego wachlarza" nie czytalam, ale "Milosc Peonii" tej samej autorki czeka na polce.

Ja wlasnie skonczylam "Cien wiatru." Ksiazka mnie wrecz uwiezila na swoich stronach Ciesze sie, ze ja kupilam Nie moglam sie od niej oderwac. Claire-K, dziekuje za polecenie
Moze nie do konca zgadzam sie z wszechobecnymi zachwytami, nie jest to wielkie arcydzielo, ale czyta sie nad wyraz przyjemnie
lilithin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-29, 10:52   #60
Chabuum
Przyczajenie
 
Avatar Chabuum
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6
GG do Chabuum
Dot.: Klub Anonimowych Książkoholików

hej jestem nowa czlonkinia na wizaz.pl
a wracajac do watku kocham ksiazkiwrecz moge sie nazwac ksiazkocholikiem
wlasnie dzisaj rano skonczylam czytac 'Milość Peonii' Lisy See....tą książkę już dawno zauważyłam w o0gromnym księgozbiorze mamy mojego chłopaka....i szkoda że dopiero teraz zdecydowałam się jąprzeczytać...
niesamowicie mnie zafascynowała....pochłani ałam ją jak powietrze,wrecz nie moglam sie oderwac

czy ktoś na forum również czytał ta powiesc i moglby sie ze mnsa podzielic wrazeniami??
Chabuum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-26 13:50:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:30.