..::Dieta Plaż Południowych - część IV ::..

[Marzeniatko]

jestem i ja
mam nadzieję, że w przypływie nowych plażowiczek, sie o marzeniatku nie zapomniało

no, ale od początku, wczoraj nie było mnie tutaj za bardzo, ze względu na straaasznie dużo nauki, wczoraj aż się poryczałam, kiedy uczyłam się 6 godzinę z rzędu od samego rana. dzisiaj w szkole, jak zawsze, cięężko, ale zakończone happy end'em jak to zawsze w życiu marzenki k.

słoneczko przygrzewa, to też wpadam w coryz to skąpe ciuszki ja z dumą się prezentuje, bo te zrzucone kilogramy dają już efekt, przynajmniej dla mnie...

...a tak apropo, wczoraj szłam sobie i w pewnym momencie spotkałam znajomą, która mnie ostatnim raz, to hoho widziała i powiedziała "jak Ty zeszczuplałaś!" i od razu człowiekowi milej

dzisiejszy jadłospis, jak na razie to:
śniadanie: suróweczka z kilkoma plasterkami chudej szynki, jajkiem i pomidorem, do tego wieśniak i czerwona herbatka
II śniad: duże, czerwone jabłko.
ob: chili con carne

i oczywiście poranne 30 brzuchaczy zaliczone, silnie trzymam się swoich ostatnich postanowień, ahh nawet nie myślałam, że mam taką silną wolę.

[nikki999]

dziękuje za propozycje znalazłam zioła w szafce suszone bo suszone ale są majeranek oregano bazylię i świeży czosnek do tego osobno pokroiłam sobie pół wielkiego ogórka i pomidorek [właśnie nie wiem jak z tym pomidorem, mogę jednego dziennie?] mniam!

[elffee]

ratunku!!!!!!!!!!!

wywieciekochane ze jak milcze tzn grzesze.

ale dzis to juz przesada

w pracy zjadalam tak duzo delicji i ciastek innych i w ogole wszystkiego ze jak wracalam z pracy to myslalam e zwymiotuje, brzuch milama taki pelny ze jak szlam to wygladalam jak w 5 miesiacuciazy i mi sie trzasl ten brzuch a jak przyszlam do domu to zwymiotowalam czesc tych ciastek bo juz nie moglam.

jeszcze troche mi siedzi, i mowie wam, obiecuje i nie wiem co jeszcze, koniec ciastek, koniec alkoholu i niedobrego niezdrowego jedzenia!!!

a jak sie zlamie to mozecie mnie zbanowac i wyrzucic z plazy.


ps, chyba ide znowu zwymiotowac bo mi tak niedobrze. jeszcze jak na zlosc wszyscy klada mi te ciastka na stole u mnie. i ja na nie patrze i oprzec sie nie moge

[ninaad]

U mnie waga się zatrzymała po I fazie, ale będę cierpliwa i wytrwała- przynajmniej mam taki zamiar. Ale dobrze, że na II fazie można jeść truskawy mniam mniam)))

[piegowata piratka]

Heh...
Dziękuję za odpowiedź
Dzisiaj niestety nie zdążyłam rano zjeść śniadania,a o drugim zapomniałam.
Więc teraz zjem podwieczorek.
Powinno się jeść 5 posiłków mimo,że nie jest się głodnym?
Macie jakieś fajne propozycje na podwieczorek?

[Marzeniatko]

Napisane przez elffee

ratunku!!!!!!!!!!!

wywieciekochane ze jak milcze tzn grzesze.

ale dzis to juz przesada

w pracy zjadalam tak duzo delicji i ciastek innych i w ogole wszystkiego ze jak wracalam z pracy to myslalam e zwymiotuje, brzuch milama taki pelny ze jak szlam to wygladalam jak w 5 miesiacuciazy i mi sie trzasl ten brzuch a jak przyszlam do domu to zwymiotowalam czesc tych ciastek bo juz nie moglam.

jeszcze troche mi siedzi, i mowie wam, obiecuje i nie wiem co jeszcze, koniec ciastek, koniec alkoholu i niedobrego niezdrowego jedzenia!!!

a jak sie zlamie to mozecie mnie zbanowac i wyrzucic z plazy.


ps, chyba ide znowu zwymiotowac bo mi tak niedobrze. jeszcze jak na zlosc wszyscy klada mi te ciastka na stole u mnie. i ja na nie patrze i oprzec sie nie moge

szkoda mi Ciebie przez to wymiotowanie
mam nadzieję, że już się będziesz lepiej czuła

i koniec tego obżerania, siostra marzenka złagodzi głodek pierwsze co, to odnieś te ciastka, żebyś ich nie widziała ;] i zjedz coś SB'owskiego na wieczor

edit: i nikt Cie nie ma zamiaru zbanować i wrzucać stąd!

[ninaad]

Napisane przez piegowata piratka

Heh...

Dzisiaj niestety nie zdążyłam rano zjeść śniadania,a o drugim zapomniałam

Więc teraz zjem podwieczorek.
Powinno się jeść 5 posiłków mimo,że nie jest się głodnym?
Macie jakieś fajne propozycje na podwieczorek?

porządne śniadanie to podstawa. Co do ilości posiłków- lepiej jeść mniejsze, ale 5-6 dziennie, regularnie. Naprawdę można się do tego przyzwyczaić
Podwieczorek- hmm może wieśniak albo twarożek z czymś, albo sałatka z warzyw jakie ci tylko przyjdą do głowy i jakiś serek do tego...?

[piegowata piratka]

Właśnie mam ochotę na wieśniaka, tylko nie wiem z czym...
Tylko nie z warzywami......

[elffee]

Napisane przez Marzeniatko

szkoda mi Ciebie przez to wymiotowanie
mam nadzieję, że już się będziesz lepiej czuła

i koniec tego obżerania, siostra marzenka złagodzi głodek pierwsze co, to odnieś te ciastka, żebyś ich nie widziała ;] i zjedz coś SB'owskiego na wieczor

edit: i nikt Cie nie ma zamiaru zbanować i wrzucać stąd!

kochana jestes

juz mi troche lepiej ja te ciastka sie troche strawily czy zmienily miejsce w zoladku.

ehh dzis to tylko cos lekkiego zjem.

[elffee]

Napisane przez piegowata piratka

Właśnie mam ochotę na wieśniaka, tylko nie wiem z czym...
Tylko nie z warzywami......

tzn teraz nie mam na nic ochoty ale moze zrob na slodko, dodaj kakaa, slodzika, troche jakiegos aromatu

[piegowata piratka]

Może być łyżka cynamonu?

[Marzeniatko]

Napisane przez elffee

kochana jestes

juz mi troche lepiej ja te ciastka sie troche strawily czy zmienily miejsce w zoladku.

ehh dzis to tylko cos lekkiego zjem.

to dobrze, grunt, że już dobrze

Napisane przez piegowata piratka

Może być łyżka cynamonu?

no pewnie

[pat111]

Napisane przez Marzeniatko

to dobrze, grunt, że już dobrze



no pewnie

Dzisiaj jadałam z cynamonem to myslałam, że się pożygam okropne są te wiejskie serki, ale ja mam z Krasny Staw

[lolly_girl]

Napisane przez silva

Echh, te kilogramy, które zgubiłam cześciowo wróciły. Ogólnie na SB schudlam na 2kg, ale w sumie krótko na niej byłam. Później kolejne 2 zrzuciłam, niedawno przytyłam 2kg, czyli tak się cofam i do przodu, cofam i do przodu.

Teraz mi ciężko odmówić sobie choćby takiej śnieżki czy loda włoskiego bo jest tak fajnie na dworze i lody aż się proszą, żeby je jeść.

I tak się zastanawiam czy nie jeść sobie codziennie tego jednego loda, ale wliczyc go do jadłospisu oczywiście, bo wiesz, ja trochę jednak liczę kalorie w II fazie, tak to mogłabym jeść za dużo węgli gdybym tego nie pilnowała i to może było do tej pory przyczyną tego, że ciężko mi było schudnąć.

Co do ćwiczeń, to jedynie spacery, a tak to też lenistwo mnie dopadło.

A ile już schudłaś?Widzę, że niedługo 2 miesiaki Ci stukną.

ja tam lodów się nie tykam:p
jak narazie zgrzeszylam hot dogiem i kawalkiem tortu.. ale ogolnie mam zamiar wytrzymac jeszcze 50dni.
nie wiem ile schudlam bo wazylam sie tylko raz bo sie boje wagi

Napisane przez Marzeniatko

jestem i ja
mam nadzieję, że w przypływie nowych plażowiczek, sie o marzeniatku nie zapomniało

no, ale od początku, wczoraj nie było mnie tutaj za bardzo, ze względu na straaasznie dużo nauki, wczoraj aż się poryczałam, kiedy uczyłam się 6 godzinę z rzędu od samego rana. dzisiaj w szkole, jak zawsze, cięężko, ale zakończone happy end'em jak to zawsze w życiu marzenki k.

słoneczko przygrzewa, to też wpadam w coryz to skąpe ciuszki ja z dumą się prezentuje, bo te zrzucone kilogramy dają już efekt, przynajmniej dla mnie...

...a tak apropo, wczoraj szłam sobie i w pewnym momencie spotkałam znajomą, która mnie ostatnim raz, to hoho widziała i powiedziała "jak Ty zeszczuplałaś!" i od razu człowiekowi milej

dzisiejszy jadłospis, jak na razie to:
śniadanie: suróweczka z kilkoma plasterkami chudej szynki, jajkiem i pomidorem, do tego wieśniak i czerwona herbatka
II śniad: duże, czerwone jabłko.
ob: chili con carne

i oczywiście poranne 30 brzuchaczy zaliczone, silnie trzymam się swoich ostatnich postanowień, ahh nawet nie myślałam, że mam taką silną wolę.

mowilysmy Ci ze zeszczuplalas!!
a o tobie sie nie da zapomniec tez dzis na obiad jem chili;d

[Marzeniatko]

Napisane przez pat111

Dzisiaj jadałam z cynamonem to myslałam, że się pożygam okropne są te wiejskie serki, ale ja mam z Krasny Staw

ja i wieśniaki = jedna wielka miłość <3

Napisane przez lolly_girl

mowilysmy Ci ze zeszczuplalas!!
a o tobie sie nie da zapomniec tez dzis na obiad jem chili;d

ojej, o mnie się nie da nie zapomnieć.. jejku, jejjku.
aż się przyrumieniłam

[Stromanthe]

Dołączam i ja Robiąc 34 dzień a6w stwierdziłam, że czas w końcu zastosowac jakąś dietę, padło na SB Pierwszy dzień dzisiaj, a oto, co dzisiaj zjadłam (wszystkie przepisy biorę z wizażowego tematu "Przepisy South Beach"):
Śniadanie: sałatka wiosenna (sałata, szczypiorek, 2 jajka, pół ogórka, pół fety light, łyżka jogurtu light)
II śniadanie: koło 10 orzechów włoskich
Obiad: biała ryba po sycylijsku (z mintajem zrobiłam )

Czekają mnie jeszcze zawijasy i tuńczyk w sosie własnym z puszki

Zawsze piję słodkie napoje, a dzisiaj chodzę i popijam wodę/wodę z cytryną (nie kupną, sama cytrynki dodaję) Aż jestem z siebie dumna

[lolly_girl]

Napisane przez Stromanthe

Dołączam i ja Robiąc 34 dzień a6w stwierdziłam, że czas w końcu zastosowac jakąś dietę, padło na SB Pierwszy dzień dzisiaj, a oto, co dzisiaj zjadłam (wszystkie przepisy biorę z wizażowego tematu "Przepisy South Beach"):
Śniadanie: sałatka wiosenna (sałata, szczypiorek, 2 jajka, pół ogórka, pół fety light, łyżka jogurtu light)
II śniadanie: koło 10 orzechów włoskich
Obiad: biała ryba po sycylijsku (z mintajem zrobiłam )

Czekają mnie jeszcze zawijasy i tuńczyk w sosie własnym z puszki

Zawsze piję słodkie napoje, a dzisiaj chodzę i popijam wodę/wodę z cytryną (nie kupną, sama cytrynki dodaję) Aż jestem z siebie dumna

im bliżej lata tym więcej plażowiczek

jadłospis bardzo ladny

[Marzeniatko]

Napisane przez Stromanthe

Dołączam i ja Robiąc 34 dzień a6w stwierdziłam, że czas w końcu zastosowac jakąś dietę, padło na SB Pierwszy dzień dzisiaj, a oto, co dzisiaj zjadłam (wszystkie przepisy biorę z wizażowego tematu "Przepisy South Beach"):
Śniadanie: sałatka wiosenna (sałata, szczypiorek, 2 jajka, pół ogórka, pół fety light, łyżka jogurtu light)
II śniadanie: koło 10 orzechów włoskich
Obiad: biała ryba po sycylijsku (z mintajem zrobiłam )

Czekają mnie jeszcze zawijasy i tuńczyk w sosie własnym z puszki

Zawsze piję słodkie napoje, a dzisiaj chodzę i popijam wodę/wodę z cytryną (nie kupną, sama cytrynki dodaję) Aż jestem z siebie dumna

śliczny jadłospis, aż mi ślinka pociekła

a jaki cel? ^^

ps. marzenka jestem

[lolly_girl]

Marzenka a moze masz czas i chec mi zdjecie zrobic? wiem wiem gnębie Cię wiec nic sie nie stanie jak odmowisz

[Marzeniatko]

Napisane przez lolly_girl

Marzenka a moze masz czas i chec mi zdjecie zrobic? wiem wiem gnębie Cię wiec nic sie nie stanie jak odmowisz

aaa..a no tak zapomniałam wyślij mi zdjęcia z linkami, na pw bo mi się nie chce na tamtym watku szukać i przerobię, przerobię bo mam chwilunię

[lolly_girl]

Napisane przez Marzeniatko

aaa..a no tak zapomniałam wyślij mi zdjęcia z linkami, na pw bo mi się nie chce na tamtym watku szukać i przerobię, przerobię bo mam chwilunię

) wyslane

[carmelova]

Napisane przez Stromanthe

Dołączam i ja Robiąc 34 dzień a6w stwierdziłam, że czas w końcu zastosowac jakąś dietę, padło na SB Pierwszy dzień dzisiaj, a oto, co dzisiaj zjadłam (wszystkie przepisy biorę z wizażowego tematu "Przepisy South Beach"):
Śniadanie: sałatka wiosenna (sałata, szczypiorek, 2 jajka, pół ogórka, pół fety light, łyżka jogurtu light)
II śniadanie: koło 10 orzechów włoskich
Obiad: biała ryba po sycylijsku (z mintajem zrobiłam )

Czekają mnie jeszcze zawijasy i tuńczyk w sosie własnym z puszki

Zawsze piję słodkie napoje, a dzisiaj chodzę i popijam wodę/wodę z cytryną (nie kupną, sama cytrynki dodaję) Aż jestem z siebie dumna

bardzo, bardzo, bardzo ładnie To mi się podoba Nie smęci dziewczyna, nie marudzi, tylko czyta i sama wie co ma jeść Nie to co ja :P

Elfee naprawde bylo warto jesc tyyyle ciastek ?

[pat111]

Mogę na I fazie jeść jogurty i serek bieluch? Bo różnie pisza

[Stromanthe]

Alicja, witam
Cel to ogólne wyszczuplenie ciała- głównie nóg i brzucha Do tego dokładam cwiczenia (a6w, później ABS, Tamilee na pupę, bieganie, mam zamiar rower), co miejmy nadzieję da efekty Nie jestem jakąś maniaczką wagi, na cm mi zależy.

Na jutro przewiduję:
Śniadanie: jajecznica z pieczarkami (2 jajka)
II śniadanie: orzechów na dzień dzisiejszy mam dosyc, serek wiejski będzie pojutrze, zatem nie mam pojęcia co? Oczekuję porady w tej kwestii
Obiad: pierś kurczaka z pieczarkami (uwielbiam pieczarki )
Podwieczorek: znów zawijasy
Kolacja: sałatka twarożkowa (chudy twarożek, ogórek, pomidor, rzodkiewki, szczypiorek, jogurt light)

Podoba mi się ta dieta Tym bardziej, że nie muszę się głodzic, co byłoby nie lada problemem, bo... ja uwielbiam jeśc!

Pati, różnie piszą, ale wolę użyc jogurtu do sklejenia ingrediencji, niż majonezu

[piegowata piratka]

Zjadłam wiejski lekki 0% z łyżką jogurtu naturalnego Danone (bez dodatku cukru) i łyżką cynamonu. Rzeczywiście smak był dziwny więc dodałam 6 orzechów włoskich i popiłam kubkiem mleka 1,5%(niestety mama nie chce sie zgodzić na mniejszą zawartość tłuszczu Postaram się ją przekonać) Może byc jak na pierwszy podwieczorek SB?

[Marzeniatko]

Napisane przez carmelova

bardzo, bardzo, bardzo ładnie To mi się podoba Nie smęci dziewczyna, nie marudzi, tylko czyta i sama wie co ma jeść Nie to co ja :P

Elfee naprawde bylo warto jesc tyyyle ciastek ?

Ty też jesteś grzeczną plażowiczką.

[elffee]

Napisane przez carmelova

bardzo, bardzo, bardzo ładnie To mi się podoba Nie smęci dziewczyna, nie marudzi, tylko czyta i sama wie co ma jeść Nie to co ja :P

Elfee naprawde bylo warto jesc tyyyle ciastek ?

kurcze no warto, nie warto, one tak lezaly na moim stoliku i patrzyly na mnie krzyczac "zjedz mnie"

no more cookies!!!!!!!!

[Lexie]

Stromanthe Witaj
A a6w daje efekty? Bo interesuję się nią ostatnio, ale jeszcze się nie zdecydowałam

[Stromanthe]

lexie, daje takie efekty, że nie utrzymując diety (rzadziej jadłam tylko słodycze) w pasie poleciało mi 6 cm, w talii 4, a biodrach (od a6w, bo wtedy nic innego nie cwiczyłam) 2 cm
Dlatego bardzo gorąco polecam a6w Nawet ją polubiłam

[Marzeniatko]

Napisane przez Stromanthe

lexie, daje takie efekty, że nie utrzymując diety (rzadziej jadłam tylko słodycze) w pasie poleciało mi 6 cm, w talii 4, a biodrach (od a6w, bo wtedy nic innego nie cwiczyłam) 2 cm
Dlatego bardzo gorąco polecam a6w Nawet ją polubiłam

myślę, że regularne brzuszki, też 40 pare dni, przyniosłyby podobny efekt, spalając bardziej tłuszcz, niż rzeźbiąc mięsnie.