..::Dieta Plaż Południowych - część IV ::..

[vadi]

zapraszam na c.d. wątku ..:ieta Plaż Południowych - część trzecia ::..

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=240678

[carmelova]

nie ma jak w domu
wkleję moj wpis napisany po zamknięciu na tamtym wątku
Napisane przez Ahcak
Hejo hejo

Rano padało i pokonywałam drogę do pracy w strasznej aurze i moje włosyyy aaa były takie ładne przed wyjściem

W autobusie chciałam kupić bilet u kierowcy, a ten mi powiedział, że takie piękności to jada na gapę i on mi nie sprzeda i tak z nim całą drogę przegadałam Miło ^^ Jak już jeżdżę za darmo autobusem to coś może w tym jest

No i dziś moja pierwsze Randez Vous z moim nowym kolegą ^^ No a że teraz słoneczko już świeci to musi być dobry dzień

I teraz sobie pokroje jabłko i gruszkę i zjem z jogurtem i cynamonem na II śniadanko A rano był omlet z piekarnika z serkiem advokatowym, jutro już będzie owsianka

Kala nie bój się jeść Kochana węgli, ja od początku 2-3 dziennie jem, tylko do południa
No to Ci się Słońce cudnie dzień zaczął A co to za nowy kolega? bo chyba nie doczytalam

Dziewczyny a mąkę kukurydzianą można od czasu do czasu ? Bo w piątek chyba będę miala exotic party (mix kubanskiego i meksykanskiego) i chcialam sama zrobić nachos z sosem guacamole. Na to guacamole juz się czaję od dłuższego czasu, bo je mozna jesc ze wszystkim, a w skladzie jest tylko avocado, sok z cytryny, pomidor, papryczka chili i sol i pieprz Chyba dozwolone?

[hihi]

Napisane przez vadi

zapraszam na c.d. wątku ..:ieta Plaż Południowych - część trzecia ::..

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=240678

Dziękujemy

[Ahcak]

To ja wkleję info o SB tak jak tam

WOW czwarta część

DIETA SOUTH BEACH
„Diety South Beach nie można nazwać ani niskowęglowodanową, ani niskotłuszczową, ani tez wysokobiałkową. Jej zasady są proste: jedz odpowiednie węglowodany i odpowiednie tłuszcze oraz naucz się stosować właściwą strategię spożywania przekąsek. Dieta South Beach cieszy się tak ogromnym powodzeniem, gdyż stosujące ją osoby chudną mimo że się nie głodzą, nie mają poczucia, że zostały czegoś pozbawione, ani nawet wrażenia, że są na diecie. Dzięki niej jesz zdrowe węglowodany zamiast tych, które powodują wzrost masy ciała, cukrzycę i choroby serca. Masz do dyspozycji mnóstwo produktów żywnościowych, które możesz przyrządzać według bardzo urozmaiconych przepisów. Unikasz w ten sposób częstego powtarzania tych samych posiłków i znudzenia monotonnym jedzeniem – co często bywa powodem rezygnacji z diety. Zależy nam na tym, by dieta SB stała się zdrowym stylem życia, a nie tylko metodą odchudzania. Zadaniem tego wątku na forum (zmiana dla celów praktycznych, org. <tej książki>) jest pomóc Ci w łatwym osiągnięciu tego celu.

Odżywianie zgodnie z dieta SB powoduje nie tylko chudnięcie, ale również poprawę sposobu w jaki nasz organizm reaguje na pokarmy, które doprowadziły nas do otyłości/nadwagi. Dieta ta zwiększa wrażliwość naszego organizmu na działanie insuliny, co ogranicza dotychczasowe duże wahania poziomu glukozy we krwi – które były przyczyną odczuwania głodu zbyt szybko po spożyciu posiłku.

Ta przemiana naszego metabolizmu dokonuje się w trzech fazach:


FAZA I
Celem fazy I jest wyeliminowanie napadów głodu. Osiągniesz to dzięki zrezygnowaniu w tym pierwszym etapie (14 dni) ze wszystkich skrobi, czyli m.in. z pieczywa, ziemniaków i ryżu. Ponadto wyeliminujesz z jadłospisu wszystkie cukry, a więc również owoce i alkohol. Będziesz strategicznie planował przekąski, jedząc zdrowe produkty. W fazie I należy spożywać bogate w składniki odżywcze warzywa i zdrowe sałatki. Możesz liczyć, że podczas tej fazy schudniesz od 3 do 6 kg. Jesz 5-6 posiłków dziennie

FAZA II
W fazie II zaczniesz stopniowo dodawać z powrotem do jadłospisu dobre węglowodany, takie jak całe owoce i pełne ziarno. Twoim celem jest jedzenie węglowodanów i jednoczesna utrata masy ciała. Podczas tej fazy powinieneś chudnąć od 0,5 do 1 kg tygodniowo. Nauczysz się, które węglowodany możesz jeść, nie doświadczając głodu.


FAZA III
Kiedy osiągniesz pożądaną masę ciała, pora przejść do Fazy III, służącej jej utrzymaniu. Na tym etapie nie masz żadnych absolutnych ograniczeń, ale potrafisz już sam ustalać swego rodzaju hierarchię poszczególnych grup żywności. Wiesz, że należy wybierać ryż brązowy zamiast białego, słodkie ziemniaki zamiast białych i chleb pełnoziarnisty zamiast białego. Wówczas dieta SB staje się już stylem życia.”


To tylko malutki fragment i podstawowe zasady diety, zachęcam do przeczytania i przeanalizowania uwag autora dr. Arthura Agatstona „Dieta South Beach, dobre węglowodany, dobre tłuszcze. Przewodnik”.Jak również druga warta 29 zł książka: „Dieta South Beach czyli jak w 30 dni zyskać zdrowie i schudnąć”.

Co, ile i na której fazie?
Najbardziej podstawowe produkty, o inne pytać lub szukać w przewodniku lub w wątku nr 3, nr 2, nr 1

FAZA I
JajkaPierś z kurczaka i indykaProdukty mleczne:
- beztłuszczowy jogurt naturalny bez cukru
- maślanka
- mleko odtłuszczone (najlepiej 0,5 %)
- niskotłuszczowe niesłodzone mleko sojowe
Przyprawy i dodatki:
- bulion
- czosnek
- imbir
-musztarda
- ocet
- olejki do ciasta (migdałowy, waniliowy, szarlotkowy )
- ostry sos paprykowy
- pieprz (czarny, cayenne, czerwony, biały)
- przyprawy korzenne
- sok cytrynowy i limonkowy
- sos sojowy light
- zioła
- i różne inne przyprawy ale bez dodatku cukru!
Sery:
- bezmleczny/sojowy substytut sera śmietankowego
- ser żółty o obniżonej zawartości tłuszczu
- feta light
- mozzarella light
- parmezan
- ricotta
- serek śmietankowy niskotłuszczowy
- serek wiejski lekki
- twaróg chudy
Ryby i owoce morza (wszystkie rodzaje)Słodkie przysmaki - to co tygryski lubia najbardziej (ograniczyć do 75 kcal dziennie):
- galaretka bez cukru
- guma do żucia bez cukru
- kakao nie słodzone
- lizaki bez cukru
- substytut cukru (słodzik)
- twarde cukierki bez cukru
- i różne kombinowane deserki
Tłuszcze:
- olej arachidowy
- olej z orzechów włoskich
- olej z rzepaku typu canola
- oliwa z oliwek
- substytuty masła bez tłuszczów trans
Tofu (gatunki naturalne, nie smażone w głębokim tłuszczu)
Warzywa i rośliny strączkowe, z wyjątkami, które za chwilę Wędliny tylko beztłuszczowe albo niskotłuszczowe, czyli drobiowe najlepsze!
Chuda wieprzowina, chuda wołowina, ale najlepiej zajrzeć do przewodnika, bo niektóre części tych zwierząt są korzystne, niektóre należy ograniczać, a niektórych unikać
Orzechy:
- masło orzechowe - 2 łyżki
- migdały - 15 sztuk
- orzechy arachidowe - 20
- orzechy brazylijskie - 8
- orzechy laskowe - 15
- orzechy makadamia - 8
- orzechy nerkowca - 15
- orzeszki piniowe - 30
- orzeszki pistacjowe - 30
- polówki orzechów pekan lub włoskich - 15
- słonecznik - 2 łyżki
- pestki dyni - 2 łyżki


Czego unikać w I fazie: !!!!
Drób:
- gęś
- kaczka
- przetworzone produkty z drobiu
- skrzydła i nogi kurczaka
Nabiał:
- jogurty, świeże i mrożone
- lody
- mleko pełne
- słodzone mleko sojowe
Owoce:
w fazie I należy unikać wszystkich owoców i soków owocowych
Sery:
- wszystkie sery pełnotłuste
Skrobie:
W fazie I należy unikać wszystkich produktów skrobiowych. wyklucz m.in. macę, makaron,owsiankę, pieczywo, płatki zbożowe, produkty mączne i pieczywo cukiernicze, ryż.
Warzywa:
- buraki
- jamsy
- karczochy jerozolimskie
- kukurydza
- marchew
- ziemniaki białe
- ziemniaki słodkie
Wszelkie alkohole :pTo tyle na temat I fazy.
Podstawowa zasada: czytamy etykiety i szukamy czy nie ma cukru i tłuszczów utwardzonych / uwodornionych / trans.



FAZA II
Jemy to co na I fazie + wprowadzamy do swojego jadłospisu:

Owoce:
- brzoskwinie
- czarne jagody i borówki
- grejpfruty
- gruszki
- jabłka
- kiwi
- mango
- melony
- morele, świeże i suszone
- pomarańcze
- śliwki
- truskawki
- winogrona
- wiśnie
Skrobia:
- bajgle, małe, z pełnego ziarna
- jęczmień
- makarony z pełnego ziarna
- pieczywo - pełnoziarniste, - ryżowe, - wielozbożowe, - z owsa i otrębów owsianych
- pita - ze śruty, - z mąki pszennej z pełnego przemiału
- płatki zbożowe - płatki owsiane, ale nie błyskawiczne, - płatki sniadaniowe o wysokiej zawartości błonnika, bez cukru
- ryż brązowy lub dziki
Warzywa i rośliny strączkowe:
- marchew
- zielony groszek
- ziemniaki słodkie, male
Inne:
- czekolada, deserowa lub gorzka (szukaj czekolady o dużej zawartości kakao i jedz ja rzadko)
- deser beztłuszczowy bez cukru
- wino czerwone lub białe


Czego należy unikać na II fazie lub jeść bardzo rzadko:
Owoce:
- ananas
- arbuz
- banany
- owoce z puszki w soku
- rodzynki
- soki owocowe
Skrobia:
- bajgle z oczyszczonej mąki pszennej
- chleb i bułki, białe i ciemne
- ciasteczka
- ciasteczka ryżowe
- maca
- makaron z białej maki
- płatki kukurydziane
- ryz biały
Warzywa:
- buraki
- kukurydza
- ziemniaki białe
Inne:
- dżemy
- lody
- miód

No to na tyle jeśli chodzi o najbardziej podstawowe produkty Powodzenia wszystkim na nowej zdrowej drodze życia

[vadi]

Napisane przez hihi

Dziękujemy

ależ proszę i wybaczcie, ze tak długo, dopiero Hihi mi zwróciła uwagę

Więc niech Wam się tu chudnie migiem, zdrowo i bezpokusowo jak w żadnym poprzednim wątku

[Ahcak]

Napisane przez carmelova

No to Ci się Słońce cudnie dzień zaczął A co to za nowy kolega? bo chyba nie doczytalam

Dziewczyny a mąkę kukurydzianą można od czasu do czasu ? Bo w piątek chyba będę miala exotic party (mix kubanskiego i meksykanskiego) i chcialam sama zrobić nachos z sosem guacamole. Na to guacamole juz się czaję od dłuższego czasu, bo je mozna jesc ze wszystkim, a w skladzie jest tylko avocado, sok z cytryny, pomidor, papryczka chili i sol i pieprz Chyba dozwolone?

Kama Kochanie a co tam w przewodniku pisze o kukurydzianej? Masz książkę? Coś o ile kojarzę to chyba ograniczać albo bardzo ograniczać na II fazie jest, więc jak na jednej imprezie zjesz to nie umrzesz ;p A zastanawiasz się nad mąką jak jadłaś ptysie z kremem (Nie wypominam )

A nowy kolega to miły pan sportowiec co pracuje w biurze obok i był nieoczekiwanie wyciągnięty przez mnie na metek Z obca babą poszedł, ale kto wie czy nadal będę obca ^^

[telik]

Napisane przez vadi

ależ proszę i wybaczcie, ze tak długo, dopiero Hihi mi zwróciła uwagę

Więc niech Wam się tu chudnie migiem, zdrowo i bezpokusowo jak w żadnym poprzednim wątku

hihi to ma chody

yupi witam wszytkie plażowiczki rządne pięknego ciała na nowej plaży
edit jakaś imprezka dziś wieczorem z okazji nowego wątku???

[k_asiaczek]

heloł heloł
w końcu mamy nowy domek

jak mi się dziś ciężko wstawało nie ma to jak zajęcia o 17
idę się mierzyć i ważyć

[kaszellek]

nowy domek shanananana
fajnie tak na dobry początek tygodnia

[carmelova]

Napisane przez Ahcak

Kama Kochanie a co tam w przewodniku pisze o kukurydzianej? Masz książkę? Coś o ile kojarzę to chyba ograniczać albo bardzo ograniczać na II fazie jest, więc jak na jednej imprezie zjesz to nie umrzesz ;p A zastanawiasz się nad mąką jak jadłaś ptysie z kremem (Nie wypominam )

A nowy kolega to miły pan sportowiec co pracuje w biurze obok i był nieoczekiwanie wyciągnięty przez mnie na metek Z obca babą poszedł, ale kto wie czy nadal będę obca ^^

bo ja się nawracam

a ptysie byly na urodziny Bartka mamy (50) i trzeba bylo zjesc A zreszta weekendy się nie liczą A piątek to jeszcze nie weekend, więc się staram być grzeczna :P

i zjadłam śniadanko : jajecznica na polędwicy i kromka razowego chlebka Zaraz mnie nakrzyczycie, że warzyw nie bylo, ale wrocilam po weekendzie i wszystkie się zepsuły

[k_asiaczek]

a więc wyniki przedstawiają się następująco

w porównaniu z tamtym tyg
waga -1kg
pod biustem -1,5cm
talia -1,5cm
pępek -1cm
podbrzusze -0,5cm


w porównaniu z dniem kiedy zaczynałam SB
waga -4kg
ręka -2cm
biust 0cm
pod biustem -5,5cm (cyce mi na starość rosną)
talia -4,5cm
pępek -7cm
brzuchol -5cm
biodra -4,5cm
udo -4cm
kolano -1,5cm
łydka 0cm

[kaszellek]

k_asiaczek spoko wyniki Te w cm, a kg się nie przejmuj! Zazdroszczę Ci że chcoiaż w cm lecąąąąąąą

Ahcak mam pytanie, odnośnie tych linków o redukcji co kiedyś podawałaś. Czytam to:

6. Jak wygląda prawidłowo skomponowany posiłek na redukcji?

Białko + zdrowe tłuszcze + warzywa,
Białko + węglowodany (+ warzywa).

Białko powinno być w każdym posiłku (na redukcji przyjmujemy 2g/kg masy ciała, wartość jaką nam wyszła dzielmy na ilość posiłków, czyli... osoba ważąca 60kg na redukcji powinna jeść 120g białka, dzielimy na 6 posiłków dziennie = 20g białka w każdym.) Warzywa także powinny stanowić dodatek do każdego posiłku... na oko tyle ile zmieści się w jednej szklance Owoce profilaktycznie traktować lepiej jako węgle niewarzywne. Nie łączymy tłuszczy i węglowodanów w jednym posiłku -> dopuszczalne, bezpieczne granice: 10g ww niewarzywnych i 10g tłuszczu - generalnie im mniej, tym lepiej. Pamiętajmy o urozmaicaniu źródeł białka, zdrowych tłuszczy i węglowodanów.

Białka: Mięsa (wołowina, piersi z kurczaka/indyka i inne chude mięsa, ew. wieprzowina), ryby tłuste/chude , jajka , twarogi chude/półtłuste, serki wiejskie, odżywki białkowe,

Tłuszcze: Oliwa z oliwek (podstawa) , tran , olej lniany, jajka , tłuste ryby, nasiona słonecznika, pestki dyni, olej MCT, orzechy włoskie/laskowe, migdały, avocado,

Węglowodany: Ryż ciemny/paraboliczny, makaron zwykły/razowy, płatki owsiane zwykłe/górskie, pieczywo pełnoziarniste, kasza gryczana/jęczmienna, warzywa (podstawa), owoce, naturalne kefiry/maślanki/jogurty, mleko 0-1.5%, odrobina miodu naturalnego.

* tłuszcze nasycone (zwierzęce)
* tłuszcze jednonienasycone (np. oliwa z oliwek, avocado)
* tłuszcze wielonienasycone (olej lniany, rybi , orzechy i nasiona itp.)

i się pogubiłam. Z tych równań na górze wynika, żeby nie łączyć zdrowych tłuszczy i węglowodanów. Ale warzywa są jako węglowodany, a mają być w każdym posiłku. Więc jak komponować te posiłki??

[KALLISTE]

Ale fajnie. mamy nowy domek Ja juz po II sniadaniu: ponad połowa ptasiego blondee dwa dni chyba nie jadlam i juz za nim tęskniłam

Na obiad pierś z kurczaka juz kupiłam.

fajnie bo dzis mam wolne i nie ide na uczelnie. Wiec bede cwiczyc Bo w tygodniu jestem tak zmeczona ze nie mam sily zazwyczaj juz wieczorem na nic.

[k_asiaczek]

Napisane przez KALLISTE

Ale fajnie. mamy nowy domek Ja juz po II sniadaniu: ponad połowa ptasiego blondee dwa dni chyba nie jadlam i juz za nim tęskniłam

Na obiad pierś z kurczaka juz kupiłam.

fajnie bo dzis mam wolne i nie ide na uczelnie. Wiec bede cwiczyc Bo w tygodniu jestem tak zmeczona ze nie mam sily zazwyczaj juz wieczorem na nic.

ja też będę ćwiczyć, zaraz się zabieram za 8min i nie ma że boli

[KALLISTE]

Napisane przez k_asiaczek

ja też będę ćwiczyć, zaraz się zabieram za 8min i nie ma że boli

A wlasnie wczoraj pierwszy raz sie zainteresowalam tym 8 minute ABS. Dokładnie Legs mnie interesują. I na youtube znalazłam ten filmik i tak sobie pomyslałam ze poćwicze to. Tylko nie wiem czy to cos daje? Widzisz jakies konkretne efekty Na nogach np. Bo nogi mam straszne. A uda to juz szkoada gadac myslisz ze cos pomoze ten ABS? Szukalam wczoraj stron zeby sciagnąc ten filmik ale nie ma niestety. Ale bede wlączac youtube i cwiczyc najwyzej. Az w koncu na pamiec sie naucze

[hula_hula]

No to ja tak nieśmiało spytam : mogę dołączyć?
Odkąd ograniczam jedzenie i nauczyłam się jeść zdrowe podukty, schudłam ok 2kg, więc moje przejście na SB nie będzie ciężkie zważając na to, że na przykład serki wiejskie kocham przeogromnie, a ziemniaków nie tykam od dawna.
Mam dokładny miesiąc na stratę około 3-4 kilogramów, powinno się udać prawda?
Jeszcze się trochę w tym gubię, nie wiem do końca co i jak, lecę więc czytać poprzednie wątki .

[k_asiaczek]

Napisane przez KALLISTE

A wlasnie wczoraj pierwszy raz sie zainteresowalam tym 8 minute ABS. Dokładnie Legs mnie interesują. I na youtube znalazłam ten filmik i tak sobie pomyslałam ze poćwicze to. Tylko nie wiem czy to cos daje? Widzisz jakies konkretne efekty Na nogach np. Bo nogi mam straszne. A uda to juz szkoada gadac myslisz ze cos pomoze ten ABS? Szukalam wczoraj stron zeby sciagnąc ten filmik ale nie ma niestety. Ale bede wlączac youtube i cwiczyc najwyzej. Az w koncu na pamiec sie naucze

wiesz ja tak to ćwiczę od czasu do czasu a akurat legs są dla mnie najłatwiejsze ze wszystkich 8min (tylko jeszcze arms nie próbowałam) ale Priv ćwiczyła 8 min i schudła więc chyba warto spróbować zwłaszcza że długo te ćwiczenia nie trwają

Napisane przez hula_hula

No to ja tak nieśmiało spytam : mogę dołączyć?
Odkąd ograniczam jedzenie i nauczyłam się jeść zdrowe podukty, schudłam ok 2kg, więc moje przejście na SB nie będzie ciężkie zważając na to, że na przykład serki wiejskie kocham przeogromnie, a ziemniaków nie tykam od dawna.
Mam dokładny miesiąc na stratę około 3-4 kilogramów, powinno się udać prawda?
Jeszcze się trochę w tym gubię, nie wiem do końca co i jak, lecę więc czytać poprzednie wątki .

witamy witamy
z nami na pewno Ci się uda

[KALLISTE]

Napisane przez k_asiaczek

wiesz ja tak to ćwiczę od czasu do czasu a akurat legs są dla mnie najłatwiejsze ze wszystkich 8min (tylko jeszcze arms nie próbowałam) ale Priv ćwiczyła 8 min i schudła więc chyba warto spróbować zwłaszcza że długo te ćwiczenia nie trwają

To super. Zaraz zaczynam cwiczyc tylko naczynia pozmywam. Nazrazie tylko nogi cwicze
Jak bede "po" to napisze jak było

[blondyneczka513]

Wiatm Kochane New domek <hura> xD U mnie przygotowania do egzaminów pełną parą, ale Sb się trzymam- jak narazie zero grzechów, ewentualnie mniej jem tylko bo to już jutro i mam stresa Będziecie trzymać kciuki jutro od 9 do 11?;>

[carmelova]

Napisane przez blondyneczka513

Wiatm Kochane New domek <hura> xD U mnie przygotowania do egzaminów pełną parą, ale Sb się trzymam- jak narazie zero grzechów, ewentualnie mniej jem tylko bo to już jutro i mam stresa Będziecie trzymać kciuki jutro od 9 do 11?;>

a jaki masz egzaminy ? tzrymamy kciuki

[~Olya~]

k_asiaczek sliczny wynik musisz miec teraz śliczny brzusio


dzisiaj zjadłam na sniadanie troche węgli i było mi niedobrze... chyba trochę sie od nich odzwyczaiłam...
ale już jest ok
nakupowalam sobie kilka tych nowych saszetek musli z gelwe... nie brałam tylko tej z kawałkami czekolady... jutro wypróbuje

[telik]

Napisane przez k_asiaczek

wiesz ja tak to ćwiczę od czasu do czasu a akurat legs są dla mnie najłatwiejsze ze wszystkich 8min (tylko jeszcze arms nie próbowałam) ale Priv ćwiczyła 8 min i schudła więc chyba warto spróbować zwłaszcza że długo te ćwiczenia nie trwają

Super Kasieńko wg mnie 1kg na tydzien to całkiem sporo

Napisane przez blondyneczka513

Wiatm Kochane New domek <hura> xD U mnie przygotowania do egzaminów pełną parą, ale Sb się trzymam- jak narazie zero grzechów, ewentualnie mniej jem tylko bo to już jutro i mam stresa Będziecie trzymać kciuki jutro od 9 do 11?;>

trzymam kciuki bo zapewnie egzamin gimnazjalny(ma sie młodszego brata to sie wie)

Ładny ruch na plaży, powiało świeżoscia i od razu lepiej...
ale gdzie blonndee krejzol jest....?

[k_asiaczek]

blonndee jest baardzo zajęta ale obiecała że jutro się pojawi

[styska]

Witam, szpieguje ten wątek od pierwszej cześci, pojawiam się i znikam, ale w końcu porządnie zabrałam się za siebie. Przeanalizowałam co robię żle i postanawiam się nie poddać i ciągnać dalej 2 faze zgodnie z przykazaniami. Ciągle marudziłam,ze mimo cwiczen nie chudne aż w koncu z braku neta poczytalam zaległe shapy i dotarlo do mnie,że za mały wysiłek fizyczny mam. Tak więc trening juz mam zgapiony z gazety, wprowadzony w zycie(zakwasy od 2 dni sa) i mam nadzieje ze sie pochwale tu rezultatami. Jako kopniak zrobilam sobie fotki co by potem móc porównywać.
Więc jak juz mam plana byc grzeczna pokazuje przykladowy jadlospis czy moze być:

I śniadanie: jajecznica z 2 jajek, pomidor,ogórek troche chudego twarogu lub 2 kromki chleba zytniego z chudym serem zoltym, szynka i pomidorem i ogorkiem

II śniadanie: serek wiejski z warzywami, jabłko troche orzechów/chyba ze mam na popoludnie do pracy to jem wtedy już obiad ok 12-13h

obiad: wszystkie wariacje z piersiami plus surówka

kolacja: twaróg chudy z warzywami, badz tunczyk z puszki z ogorkiem i pomidorem badz jajka gotowane lub omlet(jak wracam z pracy lubie cos na cieplo zjesc)plus warzywa ofkors.


Może byc? Wody, czerwonych,zielonych herbat nie pisze bo to normalne ze pijam.
Najgorsze jest jak pracuje od 13-19 nie moge nic zjesc w tym czasie. Wiec nawet jak przed wyjsciem do pracy nie jestem glodna bo sniadanie zjem np o 10-11 to musze wciskac w siebie a za to wieczorem po pracy jestem glodna i musze uwarzać na to co jem.

Mam jeszcze takie pytanie co do kolacji, jak sie idzie pozno spac to nie trzeba jesc kolacji czysto bialkowej, nie ma to znaczenia czy ja do późna leże w łóżku a nie krece sie po domu i spalam jeszcze to co zjadlam?

[hihi]

Napisane przez styska

Mam jeszcze takie pytanie co do kolacji, jak sie idzie pozno spac to nie trzeba jesc kolacji czysto bialkowej, nie ma to znaczenia czy ja do późna leże w łóżku a nie krece sie po domu i spalam jeszcze to co zjadlam?

Niezależnie od tego, o której idziesz spac powinnas zjeść kolacje białkową - najlepiej czystobiałkową ok. 1h przed snem, aby zapewnic organizmowi energię na przetrwanie nocy, która jakby nie patrzac jest głodówką - idąc spać o 22, a wstając o 6rano mamy 8h głodówki, więc aby nie spowolnić metabolizmu dostarcza się organizmowi białka, które uwalnia enegrię wolniej niz węglodowany - więc dużą część nocy Jasno wytłumaczyłam?

[tiara]

Oo nowy domek Ja juz po obiadku i zabieram sie do pracy... Milego popoludnia kobitki!

[carmelova]

Wlasnie robie pierwszy raz w życiu owsiankę (II śniadanie) Ciekawe co z tego wyjdzie :P

Obiadek już jest gotowy w lodowce - panga w warzywach a'la ryba po grecku.

I wlasnie się okazalo, ze po weekendzie z lodowki zniknelo nam 5 piw. Uwielbiam to.

[kaszellek]

Napisane przez hula_hula

No to ja tak nieśmiało spytam : mogę dołączyć?
Odkąd ograniczam jedzenie i nauczyłam się jeść zdrowe podukty, schudłam ok 2kg, więc moje przejście na SB nie będzie ciężkie zważając na to, że na przykład serki wiejskie kocham przeogromnie, a ziemniaków nie tykam od dawna.
Mam dokładny miesiąc na stratę około 3-4 kilogramów, powinno się udać prawda?
Jeszcze się trochę w tym gubię, nie wiem do końca co i jak, lecę więc czytać poprzednie wątki .

hej, jasne, że możesz, śmiało pytaj o wszystko i tu jest też mega-kompedia którą Ahcak wkleiła

Napisane przez blondyneczka513

Wiatm Kochane New domek <hura> xD U mnie przygotowania do egzaminów pełną parą, ale Sb się trzymam- jak narazie zero grzechów, ewentualnie mniej jem tylko bo to już jutro i mam stresa Będziecie trzymać kciuki jutro od 9 do 11?;>

haha to mi kciuków zabraknie!! Będę chyba zbiorowo za "moich" gimnazjalistów trzymać swoją drogą blondyneczka, myślałam że starsza jesteś

Napisane przez ~Olya~

k_asiaczek sliczny wynik musisz miec teraz śliczny brzusio


dzisiaj zjadłam na sniadanie troche węgli i było mi niedobrze... chyba trochę sie od nich odzwyczaiłam...
ale już jest ok
nakupowalam sobie kilka tych nowych saszetek musli z gelwe... nie brałam tylko tej z kawałkami czekolady... jutro wypróbuje

ale te musli to nie są takie za bardzo SB niestety.. też leżą u mnie w szafce.
w ich składzie (chwyciłam tropikalne) są min: cukier, olej palmowy, syrop glukozowo-fruktozowy, syrop karmelowy, rodzynki, nadyzowane owoce i chipsy bananowe z cukrem w środku
dla porównania muesli owocowe z TESCO (taka wielka 1kg torba, przezroczysta)
płatki zbożowe67%(owsiane,pszenn e,żytnie), owoce 30%(rodzynki, banany, gruszki,morele,brzoskwini e,śliwki,jabłka,orzechy laskowe), płatki kukurydziane 3%(kaszka kukurydziana,cukier, ekstrakt słodowy,sól)
więc to chyba zdrowsza alternatywa jak ktoś bez muesli nie może. Poza tym nie ma w nich takiej ilości chemii, a cukier tylko w tych kukurydzianych których jest mało

[Wiolka525]

Witajcie Kobitki w nowym domku, niech nam tu będzie jeszcze lepiej niż w poprzednim, wszystkim życzę przyjemnego i skutecznego dietkowania. U mnie dziś na sniadanko był omlecik z 2 jaj z oliwkami, potem pomarańczka i kiwi. Na obiadek mam zamiar zrobić zupke-krem hortex brokułowo-kalafiorową lub z zielonego groszku. Zobaczę jeszcze....
Chce złożyć zamówienie w aptece internetowej, zastanawiam sie nad serum tołpy do ciała, wiecie czy to coś warte?
http://torebka.kafeteria.pl/katalog....e=view&id=2330
Z drugiej strony kusi tez balsam bielenda ideal body
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=23680

Napisane przez telik

hihi to ma chody

yupi witam wszytkie plażowiczki rządne pięknego ciała na nowej plaży
edit jakaś imprezka dziś wieczorem z okazji nowego wątku???

Oj nie kuś, nie kuś...tym bardziej ze martini i naleweczka wiśniowa puszczają mi oczko.

Tiara gratuluje pozytywnego spotkania z wagą
Blondyneczka513 powodzenia na egzaminie
Hula_ hula śmiało rozkładaj kocyk
Ahcak kochana dzięki bardzo za przypomnienie zasad, nawet nie wiedziałam, ze mogę chrupać marcheweczkę, hurrraaaa Przy okazji może troszkę nabiorę kolorków

[KALLISTE]

Napisane przez ~Olya~

nakupowalam sobie kilka tych nowych saszetek musli z gelwe... nie brałam tylko tej z kawałkami czekolady... jutro wypróbuje

Te musli to nie za bardzo. Tez patrzyłam na skład. Sam cukier, syropy glukozowo-fruktozowe itp. Ja patrzylam na truskawkowe. Niby musli, a skład byl baaaardzo długi. Wiec nie polecam. Ja nie jem w ogole musli. A jak bede miec ochote to zrobie sobie owsianke poprostu Gdyby było jakies musli nienaszpikowane tymi cukrami to bym kupila. A poza tym nie cierpie suszonych owoców oprócz śliwek. Jak bym miala zjesc banana suszonego czy cos to bym padła
Moze sama zrób sobie granolę bedzie zdrowsze. Przpis podawała kaszellek i mcdulka chyba.