chłopak :( ehh - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-22, 14:14   #31
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
dziewczyno, masz 19 lat, a zachowujesz się jak zmęczona życiem 50letnia matka 4 dzieci, która rozwodzi się z mężem; nie dramatyzujesz troche? Ja wiem, ze rozstanie z chłopakiem to nic miłego, ja wiem ze smutno.... no ale nie przesadzajmy.
tak mowisz bo jestes pewnie szczesliwie zakochana
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 14:17   #32
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
tak mowisz bo jestes pewnie szczesliwie zakochana

Jestem. A wczesniej miałam kilka nieudanych związków.
Ale nigdy nie dałam się traktowac tak jak Ty- gdy byłam w podobnej sytuacji (chłopak mnie nie szanował, zdradził) bez wahania powiedziałam by spadał na drzewo. A miałam wtedy tyle lat co Ty teraz. Da się? Da. Tylko trzeba się szanowac.

I powtorzę to, co często w takich wątkach pisze: jak nie będziesz szanowała sama siebie, to cie nikt nie uszanuje- co widzisz własnie w swoim związku...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 14:19   #33
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Trudno cokolwiek doradzić, przedstawiłaś tą sytuację bardzo krótko i tak naprawdę nic nie wiadomo, rozumiem, że krzyczy i jest zły o coś ale może faktycznie wina nie leży tylko po jego stronie, a może jest tak,że po prostu do siebie nie pasujecie, on Ciebie denerwuje a Ty jego, moim zdaniem jeśli na każdym kroku tak jest to nie ma się po co męczyć, poza tym mam dziwne wrażenie ,że nie darzysz go jakimś wielkim uczuciem, piszesz o tym,że boisz się kto będzie Cię wspierał po rozstaniu i etc. chyba raczej boisz się samotności niż stracenia jego, przepraszam jeśli nie mam racji ale takie odniosłam wrażenie, a i jeśli tkwisz w tym związku z nadzieją,że on się zmieni dla Ciebie to nie ma sensu, on się może zmienić na chwilę ale to on musi chcieć tej zmiany dla siebie inaczej nic z tego nie będzie, on musi zrozumieć swoje postępowanie,żeby chcieć je zmienić. Ogólnie jestem zdania,że po prostu TO nie to.
moim zdaniem wina lezy bardziej po jego stronie...
wkurza mnie to ze jak ma do mnie pretensje to nie moze mowic spokojnie tylko od razu z takimi emocjami skoro ja nic zlego nigdy nie zrobilam ani nie powiedzialam
musze z nim jeszcze raz jak najszybciej o tym wszystkim porozmawiac

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Jestem. A wczesniej miałam kilka nieudanych związków.
Ale nigdy nie dałam się traktowac tak jak Ty- gdy byłam w podobnej sytuacji (chłopak mnie nie szanował, zdradził) bez wahania powiedziałam by spadał na drzewo. A miałam wtedy tyle lat co Ty teraz. Da się? Da. Tylko trzeba się szanowac.

I powtorzę to, co często w takich wątkach pisze: jak nie będziesz szanowała sama siebie, to cie nikt nie uszanuje- co widzisz własnie w swoim związku...
przepraszam bardzo, ja siebie szanuje....
a moj chlopak mnie nigdy nie zdradzil
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 14:21   #34
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 455
Dot.: chłopak :( ehh

Chyba to nie czas i miejsce na przepychanki.
Dobrze, że szanujesz sama siebie. Ale twój chłopak ewidentnie tego nie robi w stosunku do Ciebie.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 14:23   #35
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Chyba to nie czas i miejsce na przepychanki.
Dobrze, że szanujesz sama siebie. Ale twój chłopak ewidentnie tego nie robi w stosunku do Ciebie.
kurcze zawsze byl taki kochany czuly itd a od jakiegos miesiaca moze nawet nie tak sie zmienil
moze mnie juz nie kocha???
moze mu sie znudzilam???
musze sie jego o to zapytac;(
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 14:24   #36
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
moim zdaniem wina lezy bardziej po jego stronie...
wkurza mnie to ze jak ma do mnie pretensje to nie moze mowic spokojnie tylko od razu z takimi emocjami skoro ja nic zlego nigdy nie zrobilam ani nie powiedzialam
musze z nim jeszcze raz jak najszybciej o tym wszystkim porozmawiac

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------



przepraszam bardzo, ja siebie szanuje....

a moj chlopak mnie nigdy nie zdradzil

nie, nie szanujesz; a wiesz dlaczego? bo pozwalasz, by chłopak traktował Cię w taki sposób.

a co to ma do rzeczy? mój eks nie darł się na mnie o byle co próbuje Ci tylko pokazac, ze da się ze złego, niesatysfakcjonującego związku wyjść obronną ręką.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 14:25   #37
giselle2504
Rozeznanie
 
Avatar giselle2504
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
tak mowisz bo jestes pewnie szczesliwie zakochana

Ja nie jestem szczęśliwie zakochana i uważam tak, jak klempaa
Jesteś młoda, poznasz jeszcze wielu ludzi w swoim życiu. Na studiach, w pracy. Nie ma się, co załamywać tylko trzeb wyciągnąć odpowiednie wnioski na przyszłość i ruszać dalej
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem".
giselle2504 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-22, 14:29   #38
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

nie, nie szanujesz; a wiesz dlaczego? bo pozwalasz, by chłopak traktował Cię w taki sposób.

a co to ma do rzeczy? mój eks nie darł się na mnie o byle co próbuje Ci tylko pokazac, ze da się ze złego, niesatysfakcjonującego związku wyjść obronną ręką.
no mozna mozna i wyjde obronna reka

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Cytat:
Napisane przez giselle2504 Pokaż wiadomość
Ja nie jestem szczęśliwie zakochana i uważam tak, jak klempaa
Jesteś młoda, poznasz jeszcze wielu ludzi w swoim życiu. Na studiach, w pracy. Nie ma się, co załamywać tylko trzeb wyciągnąć odpowiednie wnioski na przyszłość i ruszać dalej
macie racje

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

dziewczyny ja juz musze isc ale moze jeszcze dzisiaj przejrze nowe wiadomosci

milego dnia
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 14:41   #39
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: chłopak :( ehh

Wyciągnij wnioski:
1)przede wszystkim nie jesteś szczęśliwa w tym związku
2)on się nie zmieni
3)nie szanuje Cię(krzyki, spory o wszystko)
4)nie obdarza Cie miłością, gdyby było inaczej nie miałabyś wątpliwości co do tego czy Cię kocha
5)męczysz się

Mogłabym jeszcze duzo wymieniać ale chyba to wystarczające powody żebyś poważnie to przemyślała, czy naprawdę jest o co walczyć, czy nie lepiej poszukać szczęścia gdzieś indziej, prawdziwego związku w którym będziesz szanowana i kochana.
Ja wiem,że łatwo jest pisać trudniej zrobić ale sama wiesz,że przechodzę poprzez rozstanie i naprawdę powoli dochodzę do wniosku,że kiedyś eksowi podziękuje za to,że podjął taką decyzje. Daj sobie szansę.
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 17:08   #40
littlecup
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 17
Dot.: chłopak :( ehh

powiem krotko: kopnelabym go w cztery litery
lepiej teraz niz za 10 lat, od slownej przemocy sie zaczyna na cielesnej moze skonczyc.
jestes mloda szybko znajdziesz kogos wartosciowego
littlecup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 18:28   #41
czuczenka
Zakorzenienie
 
Avatar czuczenka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
Dot.: chłopak :( ehh

mowisz ze nie ma juz motyli w brzuchu ze po 2 latach to normalne - powiem Ci ze to wcale nie jest normalne, mozna miec motyle w brzuchu caly czas.. pomimo dwoch lat czy trzech.. po prostu moim zdaniem to co tworzysz to nie jest ten zwiazek do konca zycia.

masz dopiero 19 lat, ja jak bylam w twoim wieku tez myslalam ze juz nikogo sobie nie znajde po nieudanym zwiazku, znalazlam jestem szczesliwa

daj sie szanowac innemu facetowi bo ten co go teraz ma cie nie szanuje smutna prawda
__________________

Już Pani Licencjat
teraz sie MaGistRuje
5-ty rok na Wizażu



DUKAM
czuczenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-22, 19:32   #42
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Wyciągnij wnioski:
1)przede wszystkim nie jesteś szczęśliwa w tym związku
2)on się nie zmieni
3)nie szanuje Cię(krzyki, spory o wszystko)
4)nie obdarza Cie miłością, gdyby było inaczej nie miałabyś wątpliwości co do tego czy Cię kocha
5)męczysz się

Mogłabym jeszcze duzo wymieniać ale chyba to wystarczające powody żebyś poważnie to przemyślała, czy naprawdę jest o co walczyć, czy nie lepiej poszukać szczęścia gdzieś indziej, prawdziwego związku w którym będziesz szanowana i kochana.
Ja wiem,że łatwo jest pisać trudniej zrobić ale sama wiesz,że przechodzę poprzez rozstanie i naprawdę powoli dochodzę do wniosku,że kiedyś eksowi podziękuje za to,że podjął taką decyzje. Daj sobie szansę.
wiem masz racje ale ja go kocham i trudno mi zakonczyc ten zwiazek ale macie wszystkie racje ze to juz chyba KONIEC
smutny szary koniec
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 19:34   #43
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 455
Dot.: chłopak :( ehh

Oj tam smutny zaraz.
Wiadomo, że będzie ciężko na początku, ale przecież do wszystkiego da się przyzwyczaić.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 19:37   #44
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez Inspire Pokaż wiadomość
Oj tam smutny zaraz.
Wiadomo, że będzie ciężko na początku, ale przecież do wszystkiego da się przyzwyczaić.
no tak ale wszystko bedzie mi sie z nim kojarzyc i w ogole
wiecie o co chodzi
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 20:55   #45
marenstwo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 151
Dot.: chłopak :( ehh

Dziewczyno skoro Go tak bronisz i uważasz że coś się zmieni, to się mylisz ;-) Co z tego że Go kochasz ? Nie ten to następny... Będąc z nim w związku będziesz się tylko dołowała... Jak możesz być z człowiekiem, który cały czas krzyczy ?? Pomyśl wybiegając w przyszłość chciałabyś żeby krzyczał na Wasze dzieci albo na Ciebie przy dzieciach, a z pewnością tak będzie... Dałaś mu palec, to wziął całą rękę. Wybaczyłaś raz poczuł, że co by się nie działo, co by nie robił to i tak do niego wrócisz... jest pewny tego, że może się drzeć ile wlezie i tak mu wybaczysz... zastanów się dobrze dopóki to nie zaszło jeszcze za daleko...
marenstwo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 20:59   #46
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
wiem masz racje ale ja go kocham i trudno mi zakonczyc ten zwiazek ale macie wszystkie racje ze to juz chyba KONIEC
smutny szary koniec
Rozumiem ja też kochałam?() i muszę dać radę bo mimo,że nie wyobrażałam sobie jak to będzie czuje teraz,że to była dobra decyzja. Nie Ty pierwsza nie ostatnia , która cierpi z tego powodu ale wiesz każda staje na nogi i żyje dalej, początki są zawsze trudne, nawet bardzo ale da się przeżyć.

teraz dla Ciebie jest smutny szary koniec a za jakiś czas będzie szczęśliwy, fajny początek czegoś nowego
__________________
.

Edytowane przez tuliiipanek
Czas edycji: 2011-08-22 o 21:00
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 21:21   #47
pyrtek1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 24
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
i jak pozbieralas sie po rozstaniu????
Nie pozbieralam sie. Od naszego rozstania minelo 5 miesiecy a ja wciaz dochodze do siebie. Ale jestem sama sobie winna bo po zerwaniu obiecalismy sobie "przyjazn" i tak w niej tkwilam jeszcze do niedawna. On byl wtedy dla mnie mily, spokojny i opeikunczy, taki jak zawsze chcialam zeby byl podczas naszego zwiazku... I stalo sie, na nowo sie zaangazowalam, jego przyjazn odebralam jako cos wielkiego z czego moze na nowo wrocilibysmy do siebie... A dla niego to byla tylko zabawa. Teraz wiem ze trzymal mnie blisko przy sobie poki nie poznal innej... takiej ktora zwalilaby go z nog... Tydzien temu postanowilam zakonczyc ten chory uklad. On powiedzial wprost ze nie wrocimy do siebie i przyjelam to na "klate" ale kilka nastepnych nocy przeplakalam.
Takze wciaz jestem na etapie dochodzenia do siebie. Ocielam sie od niego bo czego oczy nie widza tego sercu nie zal. nie jest latwo. To boli... strasznie boli ale wierze (min dzieki wizazowi) ze przestanie a z czasem przyjdzie kolejna milosc pelna szacunku.

Tak to juz jest że kobiety kochają bardziej także musimy sie wspierać
pyrtek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 22:23   #48
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: chłopak :( ehh

A moze Cie po prostu nie szanuje i nie traktuje powaznie? A moze po prostu jestes taka denerwujaca?
PS. Do seksu sie nie zmuszaj..
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-23, 10:53   #49
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
A moze Cie po prostu nie szanuje i nie traktuje powaznie? A moze po prostu jestes taka denerwujaca?
PS. Do seksu sie nie zmuszaj..
nie jestem denerwujaca.... i sie do niczego nie zmuszam

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Cytat:
Napisane przez tuliiipanek Pokaż wiadomość
Rozumiem ja też kochałam?() i muszę dać radę bo mimo,że nie wyobrażałam sobie jak to będzie czuje teraz,że to była dobra decyzja. Nie Ty pierwsza nie ostatnia , która cierpi z tego powodu ale wiesz każda staje na nogi i żyje dalej, początki są zawsze trudne, nawet bardzo ale da się przeżyć.

teraz dla Ciebie jest smutny szary koniec a za jakiś czas będzie szczęśliwy, fajny początek czegoś nowego
moze masz racje
trzeba byc dobrej mysli

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Cytat:
Napisane przez pyrtek1 Pokaż wiadomość
Nie pozbieralam sie. Od naszego rozstania minelo 5 miesiecy a ja wciaz dochodze do siebie. Ale jestem sama sobie winna bo po zerwaniu obiecalismy sobie "przyjazn" i tak w niej tkwilam jeszcze do niedawna. On byl wtedy dla mnie mily, spokojny i opeikunczy, taki jak zawsze chcialam zeby byl podczas naszego zwiazku... I stalo sie, na nowo sie zaangazowalam, jego przyjazn odebralam jako cos wielkiego z czego moze na nowo wrocilibysmy do siebie... A dla niego to byla tylko zabawa. Teraz wiem ze trzymal mnie blisko przy sobie poki nie poznal innej... takiej ktora zwalilaby go z nog... Tydzien temu postanowilam zakonczyc ten chory uklad. On powiedzial wprost ze nie wrocimy do siebie i przyjelam to na "klate" ale kilka nastepnych nocy przeplakalam.
Takze wciaz jestem na etapie dochodzenia do siebie. Ocielam sie od niego bo czego oczy nie widza tego sercu nie zal. nie jest latwo. To boli... strasznie boli ale wierze (min dzieki wizazowi) ze przestanie a z czasem przyjdzie kolejna milosc pelna szacunku.

Tak to juz jest że kobiety kochają bardziej także musimy sie wspierać
tez sie tego obawiam ze tez sie szybko z tego nie pozbieram
kazda jest inna i kazda inaczej przezywa rozstania

trzymam kciuki za Ciebie
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-23, 19:43   #50
Miluuu
Rozeznanie
 
Avatar Miluuu
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 990
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
tez sie tego obawiam ze tez sie szybko z tego nie pozbieram
kazda jest inna i kazda inaczej przezywa rozstania
Nie ma miejsca na obawy, bierz sie w garsc jak to moja kumpela zwykla mawiac: glowa do gory, cycki do przodu i w droge Nikt w Ciebie nie wierzy? To Cie zaskocze: my (wizazanki) wierzymy, dasz rade kazda z nas pomimo tego, ze jest wrazliwa i czula jest tez silna kobieta, ktora nie z takimi rzeczami sobie poradzi. Ty tez jestes, tylko w koncu w to uwierz
__________________
Ćwiczę.
30 DS: 30/30
P90X: 22/90

Kosmetyczne zmagania

Miluuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-23, 20:22   #51
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez Miluuu Pokaż wiadomość
Nie ma miejsca na obawy, bierz sie w garsc jak to moja kumpela zwykla mawiac: glowa do gory, cycki do przodu i w droge Nikt w Ciebie nie wierzy? To Cie zaskocze: my (wizazanki) wierzymy, dasz rade kazda z nas pomimo tego, ze jest wrazliwa i czula jest tez silna kobieta, ktora nie z takimi rzeczami sobie poradzi. Ty tez jestes, tylko w koncu w to uwierz
dzieki za wsparcie
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:46.