kwasy, kwaski i kwaseczki

[agusia_1]

A może masz za wrażliwą skórę na policzkach. Ja używam glyco tylko na czoło nos i brodę. Pamiętam że strasznie mi się skóra w tych miejscach wysuszyła więc trzeba je mocno nawilżać i używać czegoś łagodzącego, przyspieszającego gojenie
Ja właśnie nie przestałam używać glyco ze względu na tą ładnie oczyszczającą się skórę w pozostałych miejscach, a w tych poparzonych miejscach jak juz się zagoiło pokazała się nowa gładka skóra bez przebarwien. U mnie gojenie trwało nie dłuzej niż tydzień, po tym czasie nie było już śladu.

[herezja]

ja przerwalam kuracje na 7 dni moze nawet 8 z tego co pamietam, balam, sie, mialam bardzo podrazniona skore i jesli ona tak zareagowala, to myslslam, ze jedenk jest cos nie tak i powinnam przerwac i zaleczyc, i opaliclo sie to, gdyz juz wiecej nie mialam podraznienia, wogole, ja stosuje glyco-a co dwa dni, ale na weeken zawsze robie przerwe trak z 3- 4 dni, zeby mi skora odpoczęła od kwasu troszke, po co ją tyle męczyc, aha na policzki ni euzywam wcale, gdyz nie mam takiej potrzeby, mammieszana cere, zatem potrzebuje oczyszczenia w strefie t, a policzki mam suche i nie chce ich dodatkowo przesuszac, a pozatym mam gladka ladna cere na policzkach zatem nie musze stosowac tamkwasu, glyco-a stosuje juz miesac i widze straszna poprawe, jest super, az mam lepszy humor jak wsatje rano zlozka i widze taka ladna gładką buzie, i dziekuje Bogu, ze znalazlam wizaz, bo w koncu pozbylam sie kompleksów związanych z zanieczyszczona brzydka cera, pozdrawiam !!!!!!!

[sylwusiaczek]

ja też mam cerę mieszaną ale dla mnie to trochę dziwna ta cera, gdyż pryszcze nie wyskakują mi tam gdzie skóra się przetłuszcza tylko właśnie na policzkach! nos, czoło i broda zawsze są przetłuszczone ale tam mam pryszcze od święta... czasem jakieś zaskóniki.... a na policzkach miałam wszystko ropne wulkany, krostki, zaskórniki... po glyco a skóra jest o wiele gładsza już nie taka "chropowata" a stosuje na policzki od około tygodnia... teraz postanowłam przerwe 5 dniową, użyje dopiero w czwartek żeby skóra właśnie odpoczęła... zaczerwienia już prawie zeszły, dziś zrobię peeling. i przez te 4 dni jeszcze bede nawilżać dobrze skóre... mam nadzieje że to coś da...

[Sylwiasta]

Napisane przez sylwusiaczek

ja też mam cerę mieszaną ale dla mnie to trochę dziwna ta cera, gdyż pryszcze nie wyskakują mi tam gdzie skóra się przetłuszcza tylko właśnie na policzkach! nos, czoło i broda zawsze są przetłuszczone ale tam mam pryszcze od święta... czasem jakieś zaskóniki.... a na policzkach miałam wszystko ropne wulkany, krostki, zaskórniki...

Droga Imienniczko, zdezynfekuj komorke, czesciej zmieniaj poszewki na poduszki i reczniki do osuszania buzi (albo przerzuc sie na papierowe) oraz przestudiouj sklad rozu do policzkow/bronzera etc.
Mnie bowiem podobnie zalatwial sliczny Dandelion Benefitu z miristynianem magnezu na 5 miejscu w skladzie.

[sylwusiaczek]

Sylwiasta! dzięki Twojej uwadze zwróciłam uwagę na korektor, którego używam, zauważyłam że pryszczy było coraz więcej od momentu jego używania! ale używałam go dalej bo świetnie krył... odkąd stosuje glyco to go nie używam i jest wielka poprawa! właśnie myślałam że dzięki glyco, ale chyba też dzięki temu że nie używam tego korektora ?? jeśli chodzi o higienę, to nie mój dermatolog właśnie mi to zalecił na począyku jak zaczęłam do niego chodzić (żeby zmieniać czesto ręczniki, pościel itp)

[Sylwiasta]

A co to za korektor, taki zboj byl , jesli mozna wiedziec?

[sylwusiaczek]

to korektor maybelline, everfresh z moich obserwacji wynika że chyba on mnie tak załatwił... dzięki, że mnie na to naprowadziłaś

[herezja]

a czy któraś z Was stosowała kwasy u kosmetyczki, bo ja uzywam glyco-a i skora owszem jest lądniejsza, ale chce pozbyc sie trzech blizn na twarzy, bardzo widocznych, dwie po trądziku a jedna po ospie, pomoże ???? i ile zabiegów bym potrzebowala, oraz opiszcie dośwaidczenbia jesli mozecie, pozdrawiam =)

[piekna24]

Czy to mozliwe ze po glyco-a zostaja mi slady po syfkach.Wydaje mi sie ze kiedy mi cos wyskoczy i to wycisne i pozniej posmaruje glyco-a to zostaje mi slad.Podkreslam ze stosuje blokery pomimo ze na promienie uva i uvb nie jestem narazona poniewaz miedzy 8 rana a 19 jestem w pracy.powiedzcie mi co to jest i co ja mam zrobic,bo naprawde mi sie buzia wyczyscila,ale teraz martwia mnie te pojedyncze slady.

[herezja]

a czy to mozliwe, ze odstawienie na kilka dni glyco a potem ponowne stosowanie powduje ze pokazuja sie wypryski ?????

[La'Tortura]

dziewczyny a czy to że używam nafty Petroleum D-5 + olejek pichtowy jako toniku (rano i wieczorem) koliduje z kremami - chodzi mi konkretnie o effaclar k i acne derm, czyli kwasy,

czy olejek pichtowy bedzie kolidował z kwasami?
pozdrawiam

[~Słoneczko18~]

A ja od dzis rozpoczynam kuracje Glyco APrzed chwila wlasnie sie posmarowalam,przez chwile czulam lekkie mrowienie ale juz ustalo.Z niecierpliwoscia czekam juz na pierwsze efekty...

[A.S.]

Jestem totalnym laikiem w sprawach "kwasowych" i potrzebuję waszej rady.
Mam suchą cerę, chociaż ostatnio w strefie T lekko się świeci, nie mam problemów z pryszczami natomiast z rozszerzonymi porami.
Chciałabym wypróbować jakiś kwasik tylko nie wiem który, czytałam tyle wątków ale wszędzie są informacje,że kwasy są bardzo dobre na cerę trądzikową, a ja takiej nie mam!

Dodam,że mam 29 lat i zależało by mi również na działaniu przeciwzmarszczkowym...

Proszę doradźcie!!!!

[kruk]

czy olejek pichtowy bedzie kolidował z kwasami?
pozdrawiam[/QUOTE]
też jestem ciekawa,bo stosuję effacklar k i zamówiłam sobie tonik pichtowy.

[ewunia2]

Napisane przez A.S.

Jestem totalnym laikiem w sprawach "kwasowych" i potrzebuję waszej rady.
Mam suchą cerę, chociaż ostatnio w strefie T lekko się świeci, nie mam problemów z pryszczami natomiast z rozszerzonymi porami.
Chciałabym wypróbować jakiś kwasik tylko nie wiem który, czytałam tyle wątków ale wszędzie są informacje,że kwasy są bardzo dobre na cerę trądzikową, a ja takiej nie mam!

Dodam,że mam 29 lat i zależało by mi również na działaniu przeciwzmarszczkowym...

Proszę doradźcie!!!!

Wiesz Fioneczko sama nie używam, ale wiem ,że wizażanki używają Diacneal Avene - posiada retinaldehyd, działa i na niespodzianki i na zmarszczki. Patrzałam ostatnio w aptece na cenę i powiem, że całkiem przyzwoita ok.50 zł. Kochana nie wypowiem, się o jego działaniu ale wrzuć w wyszukiwarkę na pewno znajdziesz kupę informacji, no i bez filtra ani rusz

[La'Tortura]

czy olejek pichtowy bedzie kolidował z kwasami?
pozdrawiam[/QUOTE]
też jestem ciekawa,bo stosuję effacklar k i zamówiłam sobie tonik pichtowy.


kruk...

nikt nie odpowiada na nasze pytanie
zastanawiam się czy mogą wystąpić jakies reakcje niekorzystne,
olejek pichtowy wyleczył mi kiedys bardzo ładnie buzię,wszystko poznikało,
teraz mam problem z bliznami, są czerwone, nie mogę ich ukryc pod podkładem- widac je-dostaję szału, buzia jakas taka szara, chocby zmęczona,
nie wiem czy uzywac tylko toniku pichtowego (rano i wieczorem) i z innymi rzeczami dac sobie spokój czy np moge na nac posmarowac sie pozniej acne derm ??? (niby acne derm nie powinno sie z niczym łączyc (?)

co wyleczy przebarwienia i blizny ? retin a, cepan, acne derm, effaclar k.....ile tego jest! co robic?

w poniedziałek wizyta u dermatolog profesor - wyleczyła 3 moje kolezanki które męczyły sie z twarzą 5-6 lat,
moja ostatnia nadzieja...

[ewunia2]

Napisane przez La'Tortura

czy olejek pichtowy bedzie kolidował z kwasami?
pozdrawiam

też jestem ciekawa,bo stosuję effacklar k i zamówiłam sobie tonik pichtowy.


kruk...

nikt nie odpowiada na nasze pytanie
zastanawiam się czy mogą wystąpić jakies reakcje niekorzystne,
olejek pichtowy wyleczył mi kiedys bardzo ładnie buzię,wszystko poznikało,
teraz mam problem z bliznami, są czerwone, nie mogę ich ukryc pod podkładem- widac je-dostaję szału, buzia jakas taka szara, chocby zmęczona,
nie wiem czy uzywac tylko toniku pichtowego (rano i wieczorem) i z innymi rzeczami dac sobie spokój czy np moge na nac posmarowac sie pozniej acne derm ??? (niby acne derm nie powinno sie z niczym łączyc (?)

co wyleczy przebarwienia i blizny ? retin a, cepan, acne derm, effaclar k.....ile tego jest! co robic?

w poniedziałek wizyta u dermatolog profesor - wyleczyła 3 moje kolezanki które męczyły sie z twarzą 5-6 lat,
moja ostatnia nadzieja...[/QUOTE]



Kochana jeśli chodzi o olejek pichtowy Ci nie doradzę bo najprościej w świecie nigdy go nie miałam .

Jeśli chodzi o przebarwienia to na pewno nie jeden kwas pomoże, ale tutaj trzeba cierpliwie czekać, ja mam przebarwienia pod okiem, których nabawilam się jeszcze za czasów "braku świadomości" od dobrego roku (z przerwami) używam kwasów, cera się znacznie poprawiła ale np. tych przebarwień nie zlikwidowałam bo jakoś kwasy pod oczy .Przebarwienia nie znikną w tydzień czy miesiąc, do tego ochrona filtrami, unikanie solarium itp.

Niewiem czy używałaś kiedykolwiek kwasów, każda cera jest inna, należałoby zacząć kurację od niskich stężeń i stopniowo przechodzić do wyższych.
Na pewno acne derm pomaga pozbyć się przebarwień ale po jednej tubce, którą właśnie kończę moja opinia nie będzie obiektywna.

Dobry specjalista z pewnością dobierze Ci odpowiednie kwasy, które połączone z ochroną pomogą Ci w walce z przebarwieniami.


Życzę systematyczności i cierpliwości bo będzie potrzebna

[A.S.]

Napisane przez ewunia2

Wiesz Fioneczko sama nie używam, ale wiem ,że wizażanki używają Diacneal Avene - posiada retinaldehyd, działa i na niespodzianki i na zmarszczki. Patrzałam ostatnio w aptece na cenę i powiem, że całkiem przyzwoita ok.50 zł. Kochana nie wypowiem, się o jego działaniu ale wrzuć w wyszukiwarkę na pewno znajdziesz kupę informacji, no i bez filtra ani rusz

Dziękuję Ewuniu !!!
A co sądzisz o Ysyhealem + avene ???

[A.S.]

Napisane przez ewunia2

Wiesz Fioneczko sama nie używam, ale wiem ,że wizażanki używają Diacneal Avene - posiada retinaldehyd, działa i na niespodzianki i na zmarszczki. Patrzałam ostatnio w aptece na cenę i powiem, że całkiem przyzwoita ok.50 zł. Kochana nie wypowiem, się o jego działaniu ale wrzuć w wyszukiwarkę na pewno znajdziesz kupę informacji, no i bez filtra ani rusz

Dziękuję Ewuniu !!!
A co sądzisz o Ystheal + avene ???

[ewunia2]

Napisane przez A.S.

Dziękuję Ewuniu !!!
A co sądzisz o Ystheal + avene ???

Fioneczko swojego czasu miałam ten pod oczy, ale żeby wg. mnie byl super to nie bardzo , ale chyba na forum dla 30+ kobietki bardzo pozytwnie się o nim wypowiadają, wejdź i poczytaj naprawdę dobra lektura. Trzeba dłużej go używać i wtedy podobno są efekty, ja niestety nie używałam go długo, więc moje odczycia nie są miarodajne .

BTW tu jest mowa właśnie o tym pod oczka http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=77234

[sylwusiaczek]

Napisane przez kruk

czy olejek pichtowy bedzie kolidował z kwasami?
pozdrawiam
też jestem ciekawa,bo stosuję effacklar k i zamówiłam sobie tonik pichtowy.

powiem Ci że ja od 3 dni używam płynu z petronelumd-5 i olejku pichtowego, a do tego stosuje glyco a. raczej nie koliduje on z kwasami wręcz przeciwnie podlecza mi wszystko co glyco "wyciągnie na wierzch", a buzia jeszcze bardziej gładsza, niż po samych kwasach i już się tak nie łuszczy...

[La'Tortura]

sylwusiaczek...

powiem Ci ze tez tak myślę, ze nie powinno kolidowac,
obecnie przemywam twarz tym tonikiem (tzn. sama go zrobiłam: petroleum+olejek pichtowy) rano i wieczorem, odczekuję z pół godziny i nakładam acne derm,
narazie robię tak tylko wieczorem ale będę tez chyba na dzien,
zresztą zobaczę jeszcze co powie mi owa pani profesor dermatolog...

naprawde powiem szczerze, bardzo kiedys mi pomógł olejek pichtowy, wyleczył mi twarz niemalze całkowicie, co u mnie oznacza ze nie musiałam uzywac podkładu (pragne tego znowu),
odstawiłam olejek, problemy wróciły (tyle ze w postaci plam i przebarwien (chodziłam na solarium podczas brania pigułek antykoncepcyjnych - mój błąd),

chcę pozbyc się przebarwień i zrobie wszystko by cel osiagnac,

choc trudno mi pogodzic sie z tym ze nie mogę opalac buzi w solarium, nieopalona czuję sie mniej atrakcyjna (tak sobie ubzdurałam)
najbardziej boli to ze widac je pod podkładem (takie sino-czerwone: skronie, policzki i wzdłóż brody)

pozdrawiam serdecznie

[sylwusiaczek]

La'Tortura mam podobny problem! przebarwienia na twarzy, ale po pryszczach. u mnie nie chcą praktycznie złazić. pomimo że pozbyłam się pryszczy z policzków mam te przebarwienia, wyglądają jak pryszcze i widać spod makijażu... po glyco a jest poprawa no ale wiem że trzeba czekać, po tych prychach co glyco mi teraz wyciaga nie zostaja mi przebarwienia... ale te stare są oporne chciałabym się ich pozbyć do stycznia chociaż sprawić żeby były mniej widoczne, bo ide z chłopakiem na studniówke... no i chciałabym dobrze wyglądać...
pozdrawiam i życze powodzenia

[ewunia2]

Napisane przez sylwusiaczek

La'Tortura mam podobny problem! przebarwienia na twarzy, ale po pryszczach. u mnie nie chcą praktycznie złazić. pomimo że pozbyłam się pryszczy z policzków mam te przebarwienia, wyglądają jak pryszcze i widać spod makijażu... po glyco a jest poprawa no ale wiem że trzeba czekać, po tych prychach co glyco mi teraz wyciaga nie zostaja mi przebarwienia... ale te stare są oporne chciałabym się ich pozbyć do stycznia chociaż sprawić żeby były mniej widoczne, bo ide z chłopakiem na studniówke... no i chciałabym dobrze wyglądać...
pozdrawiam i życze powodzenia

Na pewno do stycznia ciutek zbledną, jeśli będziesz cierpliwie i systematycznie je stosowała to sama zobaczysz , ponadto można stosowac także maseczkę i tonik aspirynowy, peelingi. No i oczywista rzecz filtry

[sylwusiaczek]

Napisane przez ewunia2

Na pewno do stycznia ciutek zbledną, jeśli będziesz cierpliwie i systematycznie je stosowała to sama zobaczysz , ponadto można stosowac także maseczkę i tonik aspirynowy, peelingi. No i oczywista rzecz filtry

używam glyco a już 2 raz w życiu i powiem Ci że przedtem szybciej mi pomógł (ten sam problem blizny i przebarwienia po prychach) nie wiem czemu te przebarwienia są takie oporne... wiem że muszę być cierpliwa i systematyczna. o filtrach pamiętam. właśnie chcę zacząć używać maseczki aspitynowej, a co do toniku to myślałam o lysanel active SVR
dziękuję za odpowiedź pozdrawiam

[La'Tortura]

a mi się wydaje ze mam poprawę po olejku pichtowym i petroleum,

petroleum-d5 piję tez od środka, moze to coś daje, bo odtruwa organizm,


nie wiem, nie wiem, nie wiem.......
najgorsze, bo nie wiem kiedy to się zaczęło, jeszcze z pół roku temu nie miałam takich policzków, chodziłam na solarium, cera ładna...

a tu z dnia na dzien, takie czerwonawo-sinawe, jak jest zimniej na dworze to tak brzydko sinieją, szarzeją,

nie mogę pogodzic sie tez z tym, że jestem blada, ze nie moge opalac buzi,

ale wiecie co, wierzę w olejek pichtowy bo w te kremy to...juz sama nie wiem,
chociaz szczerze mówiac po acne derm jest troszke lepiej, nakładam tylko na te miejsca grubą warstwę na noc,

ok, koniec marudzenia, wierze ze bedzie lepiej... i tak juz jest !

pozdrawiam

[Mediane]

Pozwalam sobie wkleic tutaj moja wiadomosc, bo chyba tu bardziej pasuje... Mam nadzieje,ze wybaczycie, nowa jestem...

Witam
Jestem tu nowa ale zdazylam juz sobie nieco poczytac. Wiem zatem,ze poruszanie watkow omawianych juz na wszystkie mozliwe sposoby nie jest najlepszym pomyslem... Zapewniam Was jednak,że przeczytalam WSZYSTKO co dotyczy stosowania kwasow,ale odpowiedzi na moje pytanie nie znalazlam...tzn. nie tak do konca

Duzo naczytalam sie tutaj o kwasach i ich cudownym (podobno dzialaniu. Wiem jednak (prosze mnie poprawic,jesli sie myle),że kwasy AHA (np.Glyco-A) nie moga byc stosowane przy cerze wrazliwej, alergicznej i naczynkowej. Moja skora jest wlasnie taka a jednoczesnie ma rozszerzone pory,zaskorniki i przebarwienia po dawniejszym tradziku. Z tego co zdolalam przeczytac i wywnioskowac, kwasy niezle sobie radza z tymi problemami (tzn. tymi drugimi!

Stosowalam kiedys Effacklar i Skinoren i bylo ok, zadnych wiekszych podraznien,ale tez zadna rewelacja terapeutyczna.

Na stronie pani. Basi przeczytalam,ze przy wrazliwej skorze (a taka ostatnio mam ) lepsze sa kwasy BHA. Czy mozecie mi zatem polecic cos, co zawiera kwas salicylowy (bo to zdaje sie jedyny z kwasow BHA uzywany w kosmetyce)?

Mialabym wielka ochote na Glyco-A,ale jednak chyba rozsadek zwyciezy...

Przepraszam,ze tak chaotycznie pisze,ale chcalabym na raz napisac wszystko,co sie mi klebi w glowie

Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz

[Sylwiasta]

Mediane - kwasy BHA faktycznie beda dla Twojej cery lepsze.
Mozesz sprobowac Clear Pore Treatment Neutrogeny, Ekkaclaru K LRP albo tez kwasu azelainowego, ktory chwalily sobie Wizazanki z wrazliwymi cerami w Acne-Dermie.
Kwas salicylowy spotkasz na pewno w maseczce aspirynowej (zajrzyj do wyszukiwarki, bedzie watkek z odpowiedziami na Twoje wszystkie pytania), mozesz tez zrobic aspirynowy tonik - bedzie dzialal podobnie do toniku Mild Clinique, ktory tez zawiera BHA.

[Mediane]

Dzieki bardzo Jutro ide do dermatologa,wiec jeszcze o wszystko wypytam... Alez bede przygotowana

[~Słoneczko18~]

Mam pytanie czy podczas stosowania kwasów (konkretnie chodzi mi o Glyco A) zawsze wystepuje podraznienie czy tez zaczerwienienie skory???