OKRADZIONA przez pracowników Poczty Polskiej :(:(:(

[Antonio_O]

a ja Wam opowiem moja historie Drogie Wizazanki. Tez mam co narzekac na nasza poczte. Wyslalam w koprecie babelkowej (list polecony priorytet) wazne dokumenty do USA. Minelo TRZY TYGODNIE a osoba do ktorej nadalam nadal nic nie otrzymala bylam na poczcie a ona nadal twierdzi ze list jeszcze idzie... najdziwniejsze jest to ze ostatnio przed swietami wysylalam list zwykly z pieniadzmi do stanow do californi i szedl tydzien i dotarl a ten polecony idzie trzy tygodnie !!! powinnien im ktos stworzyc konkurencje, dac kazdemu batem albo wystrzelac cala ta poczte ps. orientujecie sie ile dostaje sie odszkodowania za list polecony do stanow jakby nie doszedl?? pozdro

[eve_malutka]

List do stanow piorytetem idzie okolo 3 -7 dni

Co do odszkodowania , to zalezy czy znaznaczylas wartosc przesyłki jesli ntak dostaniesz zwrot tej kwoty, jesli nie zaznaczylas to dostaniesz zwrot nie wiekszy niz 10razy kosztów wysłania czyli jesli za wysłanie zapłacilas 10zł to nie dostaniesz wiecej niz 100zł (to jest umownie, tak bylo kiedys)

Zobacz sobie na
http://www.poczta-polska.pl/pliki/ro...reklamacje.pdf

[ancooora]

Dziewczyny mnie też ostatnio zaczynają okradać z przesyłek (na szczęście konkursowych), ale i tak mam niesmak :/ Nic nie mogę z tym zrobić, bo niby do kogo mam z tym iść i kogo za to winić :/

Wczoraj otwieram i tylko opakowanie mi przyszło po kremie do opalania Avene i balsam po opalaniu :/ Kiedyś byłam zgłaszać to na poczcie i mi powiedzieli, że mój przypadek jest pierwszym, że zgłaszam okradanie z przesyłek :/!!! I, że na pewno to nikt z ich poczty, tylko na rozsyłce :/

MAM DOŚĆ !!!

[maruda80]

Ja zawsze wysyłam poleconym i zaklejam taśmą. Jak dotąd OK.
A jak masz potwierdzenie nadania to możesz dochodzić swoich praw, bo są w stanie prześledzić drogę listu czy paczki.

Bardzo często zawartość "ginie" właśnie z tych zwykłych listów.

[tekila901]

ponad miesiąc temu wysłałam do kogoś list z zawartością na kilkadziesiąt złotych - priorytetem. do tej pory nie dotarł ;/ a wszystkie pozostałe już dawno doszły na miejsce. od tamtej pory wysyłam wszystko poleconym, bo po prostu się boję, że znowu ktoś po prostu otworzy sobie kopertę i wyjmie zawartość ;/

[ellish]

ja wyslalam mamie korale na dzien mamy, koperta doszla pusta

[tekila901]

Napisane przez ellish

ja wyslalam mamie korale na dzien mamy, koperta doszla pusta

jaki znaczek kupiłaś?

[tekila901]

co innego jest z listami, bo te z kolei dostarcza tylko poczta polska.

[ellish]

Napisane przez tekila901

jaki znaczek kupiłaś?

niestety, zwykłym wyslalam. Ale wysylalam 2 listy z ta sama zawartoscia ( drugi list do mamy TZ). Do niej doszlo na 3 dzien, z zawartoscia. Do mojej mamy juz nie

[tekila901]

Napisane przez ellish

niestety, zwykłym wyslalam. Ale wysylalam 2 listy z ta sama zawartoscia ( drugi list do mamy TZ). Do niej doszlo na 3 dzien, z zawartoscia. Do mojej mamy juz nie

właśnie dlatego wysyłam zawsze poleconym, bo jak udowodnić zaginięcie zwykłego listu albo priorytetu? nie da się.

[panierrka]

Z doświadczenia wiem, że najlepiej wysyłać za pobraniem - wtedy nic nie zginie. Niestety, koszty większe, ale jak komuś zależy...

[siarka40]

Napisane przez panierrka

Z doświadczenia wiem, że najlepiej wysyłać za pobraniem - wtedy nic nie zginie. Niestety, koszty większe, ale jak komuś zależy...

przed takim "zaginieciem" dobrze chroni ubezpieczenie przesylki - zlotowka za kazde 50 zl.

[tekila901]

Napisane przez siarka40

przed takim "zaginieciem" dobrze chroni ubezpieczenie przesylki - zlotowka za kazde 50 zl.

przepraszam, ale zadam głupie pytanie, bo nie rozumiem: złotówka za każde 50zł czego? wartości przesyłki?

[siarka40]

Napisane przez tekila901

przepraszam, ale zadam głupie pytanie, bo nie rozumiem: złotówka za każde 50zł czego? wartości przesyłki?

tak. podajesz wartosc przesylki, np. 150 zl, no i oprocz "normalnej" oplaty, pobieraja Ci 3 zl za ubezpieczenie tejze przesylki.

[tekila901]

Napisane przez siarka40

tak. podajesz wartosc przesylki, np. 150 zl, no i oprocz "normalnej" oplaty, pobieraja Ci 3 zl za ubezpieczenie tejze przesylki.

dzięki

[a21973af9a4cb2cce19992e5f75f71bf6bcc09b0_646016725213b]

.

[meggykotka]

Spotkałam się już kilkakrotnie z kradzieżami na PP, a jak nie bezpośrednio z kradzieżą to z otwieraniem przesyłek, oglądaniem katalogów i wkładaniem ich z powrotem do rozerwanej folii czy koperty...
Jeśli kupuję na allegro to wybieram opcję kuriera (często jest to zaledwie 15-16zł) lub wybieram tego sprzedawcę gdzie mogę sama odebrać.

Zresztą jeszcze tylko trochę. Po Euro wchodzi na rynek polski konkurencja dla PP.

[bosky_Roman]

Mnie na szczęście jeszcze nie okradli, a trochę tych przesyłek przychodzi.
Natomiast zauważyłem, że dziad(listonosz) nie fatyguję się z paczkami tylko same awiza roznosi...

[_chocolate]

Napisane przez bosky_Roman

Natomiast zauważyłem, że dziad(listonosz) nie fatyguję się z paczkami tylko same awiza roznosi...

U mnie na odwrót, nie lubi awizować i listy polecone wrzuca normalnie do skrzynki pocztowej (oczywiście te, które się mieszczą). Nie wiem, czy sam podpisuje odbiór czy jak - byłam z tym na poczcie i odbiór był podpisany

Mi kiedyś na poczcie zaginął list z biletami na intercity, od tamtego czasu wysyłam tylko polecone.
O tym jak kradną na sortowniach (nie tylko poczta, ale też firmy kurierskie) wiele się nasłuchałam.

Poza tym wiele razy przesyłka dochodziła roztargana,widać, że ktoś wsadzał tam łapy.

[katepew]

Napisane przez bosky_Roman

Mnie na szczęście jeszcze nie okradli, a trochę tych przesyłek przychodzi.
Natomiast zauważyłem, że dziad(listonosz) nie fatyguję się z paczkami tylko same awiza roznosi...

Mogę Ci tylko tyle poradzić, że jak tak dalej będzie Ci zostawiał awiza, to zgłoś sprawę do naczelnika poczty, która znajduje się w twojej okolicy i która cie obsługuje. No niestety zdarzają się jeszcze listonosze którzy mają olewacki stosunek do klienta
Zgłoś z reguły góra reaguje na uwagi, bo teraz zależy im na kliencie

[ultrafiolet88]

A moja paczke ukradli.... pracownikowi poczty;/ ponoc sprawa jest na policji bo wlamali sie do dostawczaka z paczkami i zginelo wiecej paczek..ciekawe czy to sciema bo ktos zaczail, ze ostatnio duzo paczek do mnie przychodzi....
a dzis zamowilam z allegro buty priorytetem samym i mam nadzieje, ze babka nie wyslala jeszcze bo poprosze o polecony bo juz sie teraz boje normalnie. masakra jak to czytam co piszecie!!!!!!!

[katepew]

Napisane przez _chocolate

U mnie na odwrót, nie lubi awizować i listy polecone wrzuca normalnie do skrzynki pocztowej (oczywiście te, które się mieszczą). Nie wiem, czy sam podpisuje odbiór czy jak - byłam z tym na poczcie i odbiór był podpisany

Mi kiedyś na poczcie zaginął list z biletami na intercity, od tamtego czasu wysyłam tylko polecone.
O tym jak kradną na sortowniach (nie tylko poczta, ale też firmy kurierskie) wiele się nasłuchałam.

Poza tym wiele razy przesyłka dochodziła roztargana,widać, że ktoś wsadzał tam łapy.

a podpisywałaś żądanie o wrzucaniu listów poleconych do skrzynki bez podpisu?
bo jak nie a nadal będzie Ci robić takie numery to zgłaszaj takie rzeczy do naczelnika, jak będą mieli takie skargi to wreszcie coś z tym zrobią, bo tu już zalatuje złamaniem prawafałszowanie podpisu

A moja paczke ukradli.... pracownikowi poczty;/ ponoc sprawa jest na policji bo wlamali sie do dostawczaka z paczkami i zginelo wiecej paczek..ciekawe czy to sciema bo ktos zaczail, ze ostatnio duzo paczek do mnie przychodzi....
a dzis zamowilam z allegro buty priorytetem samym i mam nadzieje, ze babka nie wyslala jeszcze bo poprosze o polecony bo juz sie teraz boje normalnie. masakra jak to czytam co piszecie!!!!!!!

przykro mi, że Cie co ś takiego spotkało niestety takie rzeczy się zdarzają, kiedyś słyszałam że rąbnęli samochód z cała pocztą i pieniędzmi najlepiej to poleconym bo masz gwarancje, że jak co do czego że ci nie dostarczono i możesz się ubiegać o zwrot pieniędzy.

Powiem tak grunt jak list czy paczka jest dobrze zaadresowana czyli imię, nazwisko, dokładny adres i najważniejsze kod pocztowy. Bo często ludziska zapominają podać adres i przez to przesyłki potrafią tak się błąkać po całej Polsce a jak wszystko będzie dobrze zaadresowane to taki nawet zwykły priorytet dojdzie szybko.
Złodziejka jest oczywiście nie zaprzeczam ale z tego co wiem to próbują ja likwidować

[_chocolate]

Napisane przez katepew

a podpisywałaś żądanie o wrzucaniu listów poleconych do skrzynki bez podpisu?
bo jak nie a nadal będzie Ci robić takie numery to zgłaszaj takie rzeczy do naczelnika, jak będą mieli takie skargi to wreszcie coś z tym zrobią, bo tu już zalatuje złamaniem prawafałszowanie podpisu

No co Ty, nic nie podpisywałam. Mi to było w sumie na rękę (teraz już i tak się przeprowadzam), bo na tej poczcie zawsze były ogromne kolejki - minimum pół godziny stania Ale oczywiście to jest przestępstwo - fałszowanie podpisu - i za każdym razem byłam w lekkim szoku, że facet (listonosz) się nie boi.

[ultrafiolet88]

Napisane przez katepew

a podpisywałaś żądanie o wrzucaniu listów poleconych do skrzynki bez podpisu?
bo jak nie a nadal będzie Ci robić takie numery to zgłaszaj takie rzeczy do naczelnika, jak będą mieli takie skargi to wreszcie coś z tym zrobią, bo tu już zalatuje złamaniem prawafałszowanie podpisu



przykro mi, że Cie co ś takiego spotkało niestety takie rzeczy się zdarzają, kiedyś słyszałam że rąbnęli samochód z cała pocztą i pieniędzmi najlepiej to poleconym bo masz gwarancje, że jak co do czego że ci nie dostarczono i możesz się ubiegać o zwrot pieniędzy.

Powiem tak grunt jak list czy paczka jest dobrze zaadresowana czyli imię, nazwisko, dokładny adres i najważniejsze kod pocztowy. Bo często ludziska zapominają podać adres i przez to przesyłki potrafią tak się błąkać po całej Polsce a jak wszystko będzie dobrze zaadresowane to taki nawet zwykły priorytet dojdzie szybko.
Złodziejka jest oczywiście nie zaprzeczam ale z tego co wiem to próbują ja likwidować

no na szczescie to byl polecony i dostane zwrot pieniazkow, ale przyznam, ze jak sie dowiedzialam to zastanawialam sie czy to nie sciema

[katepew]

Napisane przez _chocolate

No co Ty, nic nie podpisywałam. Mi to było w sumie na rękę (teraz już i tak się przeprowadzam), bo na tej poczcie zawsze były ogromne kolejki - minimum pół godziny stania Ale oczywiście to jest przestępstwo - fałszowanie podpisu - i za każdym razem byłam w lekkim szoku, że facet (listonosz) się nie boi.

oo to bym mega nerwa złapała i taką burzę bym zrobiła, a tam burze, raczej huragan i to taki jakiego by ten kraj nie widział
to jego za przeproszeniem psi obowiązek żeby Ci dostarczyć przesyłkę
ale rozumiem bo czasami nie ma ludzi w domu a biegać na urząd przy takich kolejkach to faktycznie się odechciewa
Ale mimo to facet powinien odpowiadać za takie rzeczy Spotkałam się z takim czymś raz, babka wpadła na urząd narobiła rabanu, szefowa pogroziła obcinką premii, to kobitce później listonosz normalnie w zębach przynosił listy i czekał z 15 - 20 min aż się upewnił że nikogo w domu nie ma normalnie inny człowiek

no na szczescie to byl polecony i dostane zwrot pieniazkow, ale przyznam, ze jak sie dowiedzialam to zastanawialam sie czy to nie sciema

to dobrze, że przynajmniej tyle
różne przypadki są na tej poczcie

[tekila901]

Napisane przez meggykotka

Zresztą jeszcze tylko trochę. Po Euro wchodzi na rynek polski konkurencja dla PP.

ostatnio na ten temat debatowałam z mamą. ta konkurencja będzie działała na takiej samej zasadzie jak PP? też będą mogli zajmować się przesyłkami urzędowymi?

[meggykotka]

Na rynek weszła już konkurencja czyli InPost ale jak na razie nie mogą zajmować się listami - stąd te ciężkie płytki doklejane. Europejskie firmy na razie nie zainteresowane bo jednak lekkie listy (rachunki, pisma urzędowe itd) są najbardziej dochodowe. Ale w 2012 kończy się czas ochronny dla PP, który miała na modernizację by móc sprostać konkurencji. Jak widać nie wykorzystała tego i specjaliści mówią że zostanie zmiażdżona przez konkurencję.

[ultrafiolet88]

Napisane przez katepew

oo to bym mega nerwa złapała i taką burzę bym zrobiła, a tam burze, raczej huragan i to taki jakiego by ten kraj nie widział
to jego za przeproszeniem psi obowiązek żeby Ci dostarczyć przesyłkę
ale rozumiem bo czasami nie ma ludzi w domu a biegać na urząd przy takich kolejkach to faktycznie się odechciewa
Ale mimo to facet powinien odpowiadać za takie rzeczy Spotkałam się z takim czymś raz, babka wpadła na urząd narobiła rabanu, szefowa pogroziła obcinką premii, to kobitce później listonosz normalnie w zębach przynosił listy i czekał z 15 - 20 min aż się upewnił że nikogo w domu nie ma normalnie inny człowiek



to dobrze, że przynajmniej tyle
różne przypadki są na tej poczcie

Napisane przez tekila901

ostatnio na ten temat debatowałam z mamą. ta konkurencja będzie działała na takiej samej zasadzie jak PP? też będą mogli zajmować się przesyłkami urzędowymi?

Napisane przez meggykotka

Na rynek weszła już konkurencja czyli InPost ale jak na razie nie mogą zajmować się listami - stąd te ciężkie płytki doklejane. Europejskie firmy na razie nie zainteresowane bo jednak lekkie listy (rachunki, pisma urzędowe itd) są najbardziej dochodowe. Ale w 2012 kończy się czas ochronny dla PP, który miała na modernizację by móc sprostać konkurencji. Jak widać nie wykorzystała tego i specjaliści mówią że zostanie zmiażdżona przez konkurencję.

mam nadzieje, ze wejdzie jakas fajna konkurencyjna fiirmaaa

[aira]

Ja właśnie wróciłam z poczty, gdzie miałam odebrać awizowaną wczoraj przesyłkę. Sporo kupuję na allegro, sporo też prowadzę korespondencji z różnymi instytucjami.Pani w okienku podała mi list wraz z pokwitowaniem, które miałam podpisać, co też uczyniłam. Szczerze mówiąc nie sprawdzałam na kopercie kto jest nadawcą, gdyż spodziewam się wielu przesyłek i nie jest dla mnie łatwym do przewidzenia czyja przesyłka dotrze do mnie w danym dniu. Wychodząc z poczty, z ciekawością (a także z zadziwiającą lekkością ) rozerwałam kopertę, która okazała się ....pusta
Zawróciłam więc i przyjrzałam się danym nadawcy na kopercie. Nadawca był z Bydgoszczy. Kojarzyłam, że u sprzedawcy z Bydgoszczy kupiłam na allegro cienie oraz podkład miniaturowy z Isadory. Natychmiast zgłosiłam ten fakt pani w okienku pocztowym. Zrobiła wielkie oczy i zadzwoniła do głównego oddziału poczty w moim mieście z pytaniem co mamy teraz zrobić. Reakcja pracownika z głównego oddziału (naczelnik był już nieobecny) mnie powaliła:

Mianowicie pytanie : czemu odebrałam list skoro nie zgadzała się jego zawartość

Czy ktoś jest w stanie sprawdzić zawartość listu bez jego odbioru i sprawdzenia zawartości? równie dobrze mogłabym zamówić 4 pary cieni, a w środku znajdowałyby się 3 pary cieni i kapsel z butelki i co w tym momencie? Odbierając tak płaską kopertę sądziłam, że jest w niej jakieś pismo -proste.

Te babeczki z mojej osiedlowej poczty są raczej normalne i same nie mogły pojąć logiki pracownicy głównego oddziału poczty. Powiedziały mi, że ten list został dostarczony z oddziału głównego przez jakąś nową listonoszkę, która od 3 dni pracuje i będą się z nią kontaktować - jutro mi dadzą znać co ustaliły,ale ja myślę i tak jutro złożyć reklamację.
Najgorsze, że wydaje mi się , że nie ma technicznej możliwości ustalenia w którym momencie i przez kogo przesyłka została okradziona. Pozostaje mi tylko walczyć z Urzędem Pocztowym o zwrot kosztów lub odszkodowanie.
Tak mi podnieśli ciśnienie, że im tego nie odpuszczę

[panierrka]

Ostatnio, jak odbierałam paczkę, to pani najpierw mi podsunęła druczek odbioru, a potem poszła szukać paczki. Dopiero później się skapnęłam, że jest tam coś w rodzaju oświadczenia, że paczka jest w stanie nienaruszonym:/ Wszystko było ok, ale następnym razem zwrócę na to uwagę...