Atopowe Zapalenie Skóry - zbiorczy

[loss_lauri]

- ja mam maść o nazwie Pimafucort i staram się nią nie smarowac dłużej niż 3 dni i to bardzo małą ilością - mam megauczulenie pod oczami, ale nie chcę ryzykować pojawienia się tam zmarszczek. najgorsze jest to, że moja dermatolożka nawet nie wspomniała mi o takic skutkach ubocznych - wszystkiego dowiedziałam się na wizażu.

[anetka832]

Napisane przez loss_lauri

- ja mam maść o nazwie Pimafucort i staram się nią nie smarowac dłużej niż 3 dni i to bardzo małą ilością - mam megauczulenie pod oczami, ale nie chcę ryzykować pojawienia się tam zmarszczek. najgorsze jest to, że moja dermatolożka nawet nie wspomniała mi o takic skutkach ubocznych - wszystkiego dowiedziałam się na wizażu.

Pimafucort to akurat lek zawierający nie tylko steryd ( zresztą hydrokortyzon należący do najsłabszej kategorii sterydów ), ale i antybiotyk i środek p/grzybom. Jeśli stosujesz go krótko, bez przesady, nie dostaniesz zmarszczek po 3 dniach. Nie daj się nastraszyc, jeśli musisz stosowac, stosuj.
Sterydy owszem, skutków ubocznych mają wiele niestety, zwłaszcza stosowane długotrwale czy niewłaściwie. Ale czasem są niezbędne.

[loss_lauri]

odetchnęłam z ulgą. na szczęście kryzys już minął i wydaje mi się, że mogę odstawić tę maść. ale faktycznie - czasami nie da się uniknąć jej zastosowania... z drugiej strony zastanawia mnie, jak to się dzieje że długotrwale stosowane powodują, że skóra staje sie cieńsza i tworzą się na niej rozstępy?

[Jerzyka]

Magdzia94, co to za maści, które przepisał Ci lekarz? Może masz ich skład? Szczególnie tej do twarzy. Będę wdzięczna za informację.

[Syla1987Lublin]

Witam wszystkich
mam taki problem jakieś 3 tyg temu pękła mi skóra na palcu...wszystko sie niby ładnie zabliźniło ale...wczoraj patrze a tu dokladnie w tym sammy miejscu znowu skóra pękła. Co może byc tego przyczyną? Czy myslicie, że to może byc egzema? Jutro wybieram sie zapisac na wizyte do dr Szpringer słyszałam, ze to rewelacyjny dermatolog.

[anetka832]

Mam tak samo, czesto pęka mi skóra na palcu (tym najmniejszym), w dodatku na jego zgięciuMój dermatolog ocenił, że to kolejny przejaw AZS na mojej skórze. A od czego tak sie robi? Niewiadomo

[Syla1987Lublin]

anetka832 powiedz mi proszę jak leczysz azs? Bo Ja juz wątpie we wszystko...nie chce brac sterydów bo dopiero wyszlam z posterydowego zapalenia skóry...Nigdzie nie mam narazie zmian azs tylko wlasnie na palcu...Wyczytalam na jakims forum, ze dziewczyny biora na to witamine A+E i Capivit HydroControl. Witamine A+E mialam w domu i wczoraj bralam ale ciężko powiedzieć czy to coś dalo po tak krótkim czasie. Aha...jak poprzednio mialam taki stan to kupilam sobie w aptece Tormentiol który działa ściągająco i pomaga w gojeniu ran.

[anetka832]

No ja niestety mam czasami bardzo silne zmiany atopowe i wtedy tylko sterydy daja radę, ale używam ich naprawdę przy bardzo złym stanie skóry, w minimalnych ilościach i krótko. Na codzień - bardzo duzo nawilżania, natłuszczania, unikam detergentów, jeśli piorę - tylko w proszkach dla niemowląt ( bo u mnie AZS właśnie najbardziej atakuje ręcę i dłonie ). Im więcej nawilżam , odżywiam dłonie, tym łagodniejsze zmiany na skórze. Co do terapii od wewnątrz, te wszystkie witaminki A+E, oleje w kapsułkach itp. na pewno nie zaszkodzą (chociaz ja akurat stouję je nieregularnie, więc ciężko mi się wypowiedziec o efektach).

A i zauważyłam u siebie jeszcze jedno - zmiany na rękach nasilają się u mnie po zjedzeniu czekolady . Warto obserwowac, czy skóra nie reaguje na pewne skladniki pokarmowe, przy AZS zdarza się, że skóra "nie lubi" niektórych pokarmów.

[kesii]

Witajcie atopki i atopiki
ja także jestem naznaczona azs
na objawy uzywam protopicu, w stosunku do leków i kosmetyków stosowanych przy azs nie jest nawet taka droga. Jest bardzo wydajna i co najważniejsze niezwykle skuteczna. Podobno nie ma skutków ubocznych ale ja w to nie wierzę
Moje zmiany pojawiają się na szyi, policzkach i niestety powiekach niedawno zauważyłam nowe miejsca zaatakowane - przeguby łokci - typowe miejsce dla atopików.
Ostatnio zauważyłam także, że chyba reaguję zaostrzeniami na owoce - truskawki i banany.
Też typowe....
Aktualnie poszukuję lekarza we wrocławiu zajmującego się profesjonalnie azs.
do pielęgnacji uzywam naturalnych olejów i sama kręcę sobie mazidła z półproduktów kosmetycznych. Dzięki temu pielęgnuję skutecznie skórę i dodatkowo zauważyłam, że jestem uczulona na niacynamid - wit. b3.
Czasami jak mi się nie chce to używam kremu babyderm z rossmana - świetny skład nie podrazniający skóry. Może być tylko dla atopików trochę za suchy. Poza tym ogólnie polubiłam serię dla dzieci z rossmanna i hipp za bardzo dobre składy.
Zauważyłam że natłuszczanie w stanie zapalenia skóry nic nie pomaga, trzeba zastosować wtedy lek, w moim przypadku protopic. Staram się go nie nadużywać, wręcz stosuje go jak już jest nieciekawie.

Na mnie wcześniej dobrze podziałała kuracja homeopatyczna - citrokehl i jakieś tabsy na wirusy. Po niej przeszło mi wszystko - kurzajka mi zniknęła, opryszczka nie pojawiała się przez 2 lata (teraz niestety znowu wróciła). Azs zelżał całkowicie na ponad rok. Stosowałam w między czasie diete kopenhaską, która nie zawiera prawie w ogóle węglowodanó i też dobrze wpływała na moja skórę. Gdy przestałam stosować się do jej zaleceń, tzn kiedy zaczęłam jeść dużo węgli azs wrócił. Chyba znowu ją powtórzę. Przynajmniej będę miała pewność, że faktycznie na nią pozytywnie reaguję.

[anetka832]

Chuba tez muszę pomyślec o Protopicu. Ale czy on jest na receptę?

[kesii]

tak na receptę, naprawdę polecam, znacznie i szybko ułatwia życie. I na prawdę jest super wydajny. Zaznaczę, że należy szczególnie teraz w sezonie letnim, używać przy nim filtrów. Muszę to wprowadzić, tym bardziej, że już jakiś czas czaję się na fotoochronę. Tylko jest jedno ale - po aplikacji protopicu nie wolno nic na niego kłaść przez 2 godziny.

właśnie jestem po przeglądzie medycznym publikacji z zakresu azs - protopic i elidel są zalecanymi lekami w przypadku lekkich i średnich stanów azs. Myślę, że najwięcej jest nas właśnie z tymi postaciami azs. Zauważyłam, że odchodzi się od terapii kortykosterydami na rzecz właśnie tych dwóch. W cięższych przypadkach leczy się krótko sterydem a później przechodzi na elidel. Nie wiem czy protopic można też stosować razem z leczeniem sterydowym, elidel na pewno. Dodatkowo protopic pomaga przy zakażeniu skóry gronkowcem i grzybami przy azs.
Co wyniosłam z lektury - na pewno powinno się stosować leki antyhistaminowe, czyli wszystkie z ceteryzyną na alergię. Leczenie zaczyna się w momencie pojawienia objawów. Obowiązkowo nawilżanie skóry emolientami. Ciekawą pozycja są kremy z mocznikiem, który utrzymuje nawilżenie ( zalecane steżenie w produkcie 5-10%). Z naturalnych środków - masło shea (karite) i olej z orzeszków makadamia.

Poza tym dowiedziałam się, że czasami odczyn alergiczny powodują wirusy. I tak sobie nad tym dumając doszłam, że to może być przyczyna mojego azs. Np taki gronkowiec. Co prawda nie mam żadnych objawów ani podstaw by sądzić że mam gronkowca (chociaż podobno wszyscy go mamy tylko u niektórych nie jest taki agresywny bądź aktywny). Więc gdy brałam te leki homeopatyczne na wirusy to one zażegnały moje odczyny alergiczne. A były to silne leki, bo kapsułkę brało się raz na 2 tygodnie. Ważne że skuteczne, choć pewnie większośc z was na terapię homeopatyczną patrzy z niedowierzaniem.

Podjęłam decyzję o powtórnym zrobieniu testów alergicznych. Znalazłąm nawet kilku lekarzy pracujących we wrocławskiej klinice - są to prof. Eugeniusz Baran - kierownik kliniki i prof. Jacek Szpietowski. To właśnie ich publikacje między innymi przestudiowałam. Czy ktoś z was ma doświadczenia z leczeniem azs przez tych specjalistów?

[Syla1987Lublin]

Hej Kochane Atopowiczki. U mnie narazie sa dwa pekniecia na dloni i tyle...kupilam sobie Capivit HydroControl i biore juz 3 dzien...nie wiem moze to faktycznie pomaga?
Czytalam tez wasze wypowiedzi na temat maski Elidel i Protopik. Zaznacze, ze studiuje kierunek ktory ma bardoz duzo wspolnego z lekami. Tak wiec...z tego co mi wiadomo są to leki obniżające odporność imunologiczną skóry. Czyli kiedy go stosujemy skóra wygląda pięknie, ale ma obnizoną odpornosc czyli jest narazona na łatwe wnikniecie np gronkowca. Kiedy przestajemy stosowac masc system imunologiczny wzrasta czyli skóra znowu potrafi sie "bronic" przed infekcjami. Slyszałam tez od Mojego lekarza, ze na zachodzie lekarze uznaja te maści ako leki drugiej kategorii ze wzgledu na to, ze ludzie po ich stosowaniu dostawali nowotworów skóry...nie wiem ile faktycznie jest w tym prawdy. Powiem tylko tyle, ze mam wizyte u dermatologa 30 maja ponoc jednego z lepszych w Lublinie tj dr Szpringer i zapytam jej co ona o tym mysli...Moze faktycznie jest to dla Nas zbawienie? A tak narazie polecam Capivit powaznie

[kesii]

dziwne, że znasz się na lekach a polecasz capivit jako panaceum na azs... capivit to zwykla wit a i e plus olej z ogórecznika. Są to jedynie suplementy stosowane dla poprawy kondycji skóry. Z resztą jak i kilka innych. Niemożliwe jest chociażby łagodzenie azs takimi substancjami.
Wybacz ale chyba nie zdajesz sobie tak naprawdę sprawy jak azs utrudia życie i jak potrafi byc bolesne. Są tu osoby stosujące regularnie sterydy, więc im raczej capivit nie pomoże....
Protopic czy elidel to alternatywa dla sterydów. Jedne i drugie są stosowane w LECZENIU azs. Co kto wybierze to jego decyzja lub jego lekarza. W mojej opinii maści te są "mniejszym złem" w stosunku do sterydów. Owszem skóra jest narażona na infekcje ale nad tym można panować przestrzegając podstawowych zasad higieny - nie dotykać smarowanych miejsc, zmieniać często pościel i takie tam.... Poza tym infekcja bakteryjna wystąpi podobno wtedy, gdy była juz przez leczeniem lub przy drapaniu się.
Testy o działaniu kancerogennym (rakowym) były przeprowadzane na zwierzętach i podkreśla się, że dosłownie nie można tego przekładać na ludzi. Z resztą już prawie wszystko działa rakotwórczo.
Sterydy natomiast (oczywiście stosowane regularnie) powoduja przesuszenie skóry, niszczą w skórze kolagen, skóra robi się cieńka, o trądziku posterydowym nie wspominając.
Także każdy musi sam podjąć decyzję czym chce się leczyć i z czym się lepiej czuje.

aha i jeszcze jedno - maści te działaja miejscowo. Tylko posmarowane miejsce (nasz a-zet-esik) ma zablokowane te receptory, które odpowiadają za podrażnienie.

[Syla1987Lublin]

kesii czytaj uwaznie Ja nie powiedzialam, ze Capivit jest lekiem na azs! Gdybys przeczytala dokladnie moje wczesniejsze wypowiedzi to wiedzialabys, ze stosuje go na popekana skore dloni i uzywam go jako jednej z form nawilzania skory. Gydbys tez przeczytala dokladnie to Ja tylko stwierdzilam, ze Capivit stosuje bardziej jako substytut. Mi pomoga i polecam go innym bo jak wiadomo w AZS nawilzanie skóry to podstawa wszystkiego! Na temat azs tez wiem bardzo duzo bo wybacz ale tak wyszlo, ze choruje na to jakies 8 lat! Przerabialam juz wszystko na ten temat a najgorsze doświadczenia mam ze sterydami. Teraz juz wiem, ze w razie silnego ataku bede stosowala maksymalnie sterydy przez 2 dni bo wiem co to jest zapalenie skory posterydowe i wiem, ze jest o wiele gorsze od samego azs!
"Wiele matek pisze, że jak tylko przestaną smarować dziecko kremem Elidel, to zmiany na skórze wracają. Jest to normalne, bo jest to lek immunosupresyjny, który obniża miejscowo odporność skóry, więc po odstawieniu kremu ta nadmierna odporność wraca, a z nią wraca wysypka. " To jeden z agrumentow dla którego nie używam tych maści a drugi to właśnie to ze, ze naukowe badania w Stanach Zjednoczonych dowiodły, że są to leki rakotwórcze. Nie są to też badania przeprowadzone na zwięrzetach tak jak sugeruje kesii tylko są to wyniki obserwacji ludzi a to najciekawszy framgment "In March, 2005 the FDA issued an alert warning doctors and patients about the increased risk of cancer from using Protopic. Nineteen cases of Protopic-related cancer had been reported as of December 2004: three children and 16 adults, two of whom died. Some of the victims were diagnosed with cancer within as little as 21 days after starting treatment with Protopic, but the average time to diagnosis was five months. " Na koniec przesylam linka dla zainteresowanych i życzę Wam wszystkim dużo zdrowia i zeby wreszcie ktoś wymyślił jakiś ratunek dla Nas który nam nie zaszkodzi!
http://www.lawyersandsettlements.com/case/protopic

[Tomy86]

Sorki ze się wtrącę.

Pisałem juz tu na forum. Od jakiegoś czasu mam dziwne zaczerwienienie koło oka i na powiece. Rodzinny przepisał mi Dicortineff i powiedział ze po 3 dniach zejdzie. Nie zeszło a tylko objaw złagodniał. Poszedłem do okulisty. Ta z kolei kazała sie nadal tym smarować tylko ze jak przestaje to po 2 dniach wszystko wyłazi i jest po staremu.

Przecież ciągle nie moge się tym smarować. Choć i rodzinny i okulistka mówi ze moge

Czy pozostało mi do konca życia być uzaleznionym od tej maści

W sumie nie byłem u najważniejszego lekarza - dermatologa, ale kolejki z funduszu sa miesięczne. Ale może warto wydac kilka złotych i iść prywatnie.

Poradzcie coś

[Syla1987Lublin]

Tomy86 nie wiem czy to azs, ale skoro Ci nie przechodzi to moze potrzebujesz jakiegos silniejszego leku? Moze faktycznie powinneneś udac sie do dobrego dermatologa. Z własnego doświadczenia moge Ci powiedzieć, że chodzenie do lekarza który ma umowe z NFZ obywa się tak, że Pan/Pani ogląda Twoje objawy z daleka i ma wszystko totalnie gdzies. Ja bylam raz u dermatologa w swojej przychodni i od tamtej pory niestety chodzę prywatnie. Niestety, ale taka jest prawda, ze jak chodzisz prywatnie to lekarz ma inne spojzenie na wszystko i inaczej traktuje pacjenta. Dla Ciekawości powiem Ci tak...mowisz, ze sa ogromne kolejki do dermatologa...zgadzam sie, ale powiem tez tak Ja czekam teraz na wizyte do prywatnego dermatologa od poczatku kwietnia a jestem zapisana na 30 maja. Im lepszy dermatolog tym dluzej sie czeka...życze powodzenia 3maj sie cieplutko

[kesii]

syla1987Lublin dokładnie czytałam co napisałaś, ale przekazałaś to w taki sposób jakbyś egzemę leczyła capivitem. nie denerwuj się, ja cię nie atakuję. po prostu odebrałam właśnie w taki sposób twoją wypowiedź.
a dyskusja na temat leków jest jak najbardziej wskazana - dzięki nam może więcej osób dowie się o działaniu niepożądanym protopicu czy elidelu

tomy86 to co Tobie przepisano to antybiotyk - może masz jakąś infekcję.
nie wiem czemu przerywasz to leczenie. antybiotyk działa dopiero po 3 dniach. stosuj tę maść porządnie, na ulotce pewnie jest napisane jak długo można się nią smarować.
dopiero jak to nie zadziała to możesz iść do innych lekarzy - liczba mnoga występuje tu umyślnie. to co jeden ci powie, idż skonsultuj z 2 innymi.
a czy opłaca się chodzić prywatnie? zależy jaki to lekarz. Jeżeli znajdziesz sobie kogoś, kto akurat jest specjalista w tej dziedzinie to jak najbardziej. jeżeli mieszkasz w dużym mieście warto zainteresować się szpitalami klinicznymi. niestety dobrzy lekarze siedzą na uniwerkach i zajmują się badaniami. i oczywiście przyjmuja prywatnie. ale zawsze możesz znaleść kadrę tam pracującą, poszukać nazwiska w necie, poczytać komentarze na forach, zobaczyć czym się dany lekarz zajmuje naukowo. ale musisz wiedziec mniej wiecej co ci dolega.

a co do protopicu to teraz nie wiem??!!
ten artykuł jest straszny....
tu znalazłam bardziej wiarygodne źródło
http://www.fda.gov/cder/drug/advisor...l_protopic.htm

i jednak badania tylko na zwierzętach i poszczególne przypadki u pacjentów

wiadomości z 2005 roku, nic nowego nie wiadomo
lek stosuje sie nadal
moja euforia na temat tego leku nagle zniknęła, czyli co wracamy do sterydów?!
ale po sterydach tez wszystko wraca...

z resztą co tu dużo gadać http://www.atopowe-zapalenie.pl/foru...hp?f=10&t=1923
rzeczowa dyskusja
ja się uspokoiłam

[Tomy86]

Ale jak tu czekać tyle czasu jak, co prawda nie szybko, ale sie roznosi to dziadostwo. No chyba ze bede sie ciągle tym smarować.

Kesii ja nie przerywam leczenia. Ostatnio smarowałem oko maścią 2razy dziennie przez prawie tydzień. Lekko przeszlo po 2 dniach wróciło. Stąd mój niepokój.

A co do konfrontacji z wieloma lekarzami to prawda. Mój rodzinny powiedział mi ze to na pewno nie AZS natomiast Pani okulistka stwierdziła ze jednak to AZS (?!?)

Na razie chyba zapisze sie do kilku z funduszu. Jak mi nic konkretnego nie powiedzą do udam sie prywatnie. A tymczasem pozostaje mi kuracja dicortineffem. (Tylko czekać aż dostane posterydowego zapalenia :/ )

[kesii]

tomek najpierw przeczytaj sobie to http://leki-informacje.pl/cpl/cpl_dicortineff.php
jak widzisz jest to skojarzony antybiotyk z glikokortykosteroidem. Od stosowania go 2 tygodnie nie dostaniesz posterydowego trądziku.

"tylko ze jak przestaje to po 2 dniach wszystko wyłazi i jest po staremu."
"Kesii ja nie przerywam leczenia. Ostatnio smarowałem oko maścią 2razy dziennie przez prawie tydzień. Lekko przeszlo po 2 dniach wróciło. Stąd mój niepokój."

to przerywasz to smarowanie czy nie? bo ja znowu czegoś nie rozumiem??!! stosuj do dwóch tygodni ( chociaż z tym przerwami to teraz nie wiadomo jak liczyc te dwa tygodnie), potem odstaw i idź do tego samego lekarza co ci to przepisał. niech się dalej męczy, sprawdź co teraz zrobi. ale jak znów cos ci da to najpierw (przed zakupem leków) sprawdz sobie co to za lek, na co to jest i przede wszystkim zapytaj lekarza co zdiagnozował!!!!!!!!!!
i idź koniecznie do innego, a najlepiej dwóch! nie wierz bezgranicznie lekarzom, poszukaj sobie w necie co to może być.

[Syla1987Lublin]

Kesii wcale nie uwazam, ze mnie atakujesz...uwazam, ze to dobrze jak wymieniami sie na tym forum pogladami i jakims tam doswiadczeniem. Ja w tej chwili mam "przerwe" w azs. Bardzo bym chciala, zeby to juz nie wrocilo jednak z doswiadczenia wiem, ze te chwile kiedy mam piekna buzie nie trwaja zbyt dlugo... Wracajac do sterydow...to sama juz nie wiem...Po ostatnim posterydowym az sie boje na nie patrzec. Elidel...? Tez strach...Ja nie wiem tyle lat trwaja rozne badania nad ta choroba i nic nie mozna zrobic zeby Nam pomoc raz a dobrze... Mam nadzieje, ze ta lekarz do ktorej sie teraz wybiore cos mi doradzi...Zastanawiam sie tez czy azs faktycznie u niektorych przechodzi z wiekiem? Ostatnio tez czytalam gdzies, ze moze na Nas przechodzic w genach...Czy ktos w Waszej rodzinie tez choruje? Pozdrawiam

[Syla1987Lublin]

To znowu Ja;p Witam wszystkich!
Wiem, ze juz zadawalam podobne pytanie w tym dziale...ale co stosujecie na popekana skore? Mi znowu pogorszyl sie stan dloni Mam jakby pociete zyletka...
Pani w aptece polecila mi domowy sposob...Wymieszac masc ichtiolowa z mascia tormentiol i wycisnac zawartosc 3 kapsulek z wit. A+E nalozyc ta papke i okrecic czyms i trzymac cala noc...nie wiem czy cos to da....moze ktos z Was probowal podobnej metody? Co Wy robicie w takich sytuacjach?

[NowaIza]

moze posmaruj mascia z wit A i zaloz na noc cienkie foliowe rekawiczki (nie te gumowe z apteki bo sa za obcisle)

[Syla1987Lublin]

NowaIza no wlasnie posmarowalam na noc koncentratem z tabletki z wit. A i tymi masciami co mi Pani w aptece polecila i zapakowalam to w bandaz...Nie widze zadnej roznicy, ale nie jest tez gorzej...Mama mi rano kupila Linomag to ponoc tez jest dobre....ehhh

[kesii]

przyznam szczerze odstawiłam protopic na dobre. Trzymam skórę na twarzy i szyi w ryzach dzięki olejom i eucerynie. Staram się jej nie myć. Służy mi przemywanie tylko hydrolatami. Kontroluję też dietę. Od kilki dni jem truskawki i nic mi w sumie poważniejszego nie było, więc mogę wykluczyć uczulenie na nie. Natomiast zauważyłam, że trochę się buntuję po pomidorach. Nie jem ich już jakiś czas. Dziś zjadłam po raz pierwszy od długiego czasu mąkę i od razu mnie wywaliło.
Użyłam elocomu na rękę bo już nie dawała mi żyć - i przechodzi i wraca - no ale na dłoni to nie boję się smarować, choć robię to sporadycznie, gdy tylko coś zaczyna wychodzić. Smaruję bo tak jest mi wygodniej, a smarowanie innymi specyfikami (emolientami) nic już nie dawało.
Atopię da się kontrolować, ale wymaga to wielkiej uwagi. Ja teraz jestem na etapie obserwacji co mnie uczula. Mam nadzieję, że zwalczę to dziadostwo. Podjęłam walkę i się nie poddam Jak coś stwierdzę to idę na testy - niech szukają. Potem powtórka z homeopatii. Zobaczymy czy tym razem zadziała.

[paryzanka202]

Witam.Tez stosuje protopic i potwierdzam jego zbawienne dzialanie.Ja mam azp na dekolcie i powiekach,gdy jest b zle wystarczy ,ze posmaruje nim z 2 razy i wszystko znika.Polecam!
Slyszalam,ze protopic jest b.dobry poniewaz to nie polska masc. No i wystepuje w 2och rodzajach, slabszym i mocniejszym.Ja mam ten mocniejszy

[paryzanka202]

Napisane przez Syla1987Lublin

Kesii wcale nie uwazam, ze mnie atakujesz...uwazam, ze to dobrze jak wymieniami sie na tym forum pogladami i jakims tam doswiadczeniem. Ja w tej chwili mam "przerwe" w azs. Bardzo bym chciala, zeby to juz nie wrocilo jednak z doswiadczenia wiem, ze te chwile kiedy mam piekna buzie nie trwaja zbyt dlugo... Wracajac do sterydow...to sama juz nie wiem...Po ostatnim posterydowym az sie boje na nie patrzec. Elidel...? Tez strach...Ja nie wiem tyle lat trwaja rozne badania nad ta choroba i nic nie mozna zrobic zeby Nam pomoc raz a dobrze... Mam nadzieje, ze ta lekarz do ktorej sie teraz wybiore cos mi doradzi...Zastanawiam sie tez czy azs faktycznie u niektorych przechodzi z wiekiem? Ostatnio tez czytalam gdzies, ze moze na Nas przechodzic w genach...Czy ktos w Waszej rodzinie tez choruje? Pozdrawiam

co do genow zgadzam sie : moja babcia choruje,fakt ze jej objawy sa b.slabe no ale jednak,po niej odziedziczyla to moja mama, no i teraz ja:/

[loss_lauri]

mam pytanie - jeśli zalecony mi przez dermatolożkę na zmiany atopowe na powiekach i pimafucort zbyt słabo działa (tzn łagodzi swędzenie i pieczenie na bardzo któtki czas, skóra nadal jest czerwona), to czy następnym krokiem będzie przepisanie mi mocniejszych sterydów czy istnieją może inne leki? przyznam, że strasznie boję się nakładać te specyfiki na twarz - nawet pimafucortem smarowałam się w ostateczności gdy już nie mogłam wytrzymać, a mogę znieść wiele. bardzo proszę o odpowiedż.

[malenka294]

Napisane przez loss_lauri

mam pytanie - jeśli zalecony mi przez dermatolożkę na zmiany atopowe na powiekach i pimafucort zbyt słabo działa (tzn łagodzi swędzenie i pieczenie na bardzo któtki czas, skóra nadal jest czerwona), to czy następnym krokiem będzie przepisanie mi mocniejszych sterydów czy istnieją może inne leki? przyznam, że strasznie boję się nakładać te specyfiki na twarz - nawet pimafucortem smarowałam się w ostateczności gdy już nie mogłam wytrzymać, a mogę znieść wiele. bardzo proszę o odpowiedż.

Wątpie w to,że lekarz przepisze ci silniejszy lek.Na twarz nie powinno się stosować wogóle sterydów,ten lek co ty masz zawiera 10 mg hydrokortyzonu,to jeszcze nie jest tak dużo,ale myślę że na twarz wystarczająco,ja na twarz stosuję tylko Elidel miejscowo,i kremy la roche,avene itp a na szyję Advantan i to tylko w ostrych stanach zapalnych,szkoda mi twarzy na sterydy

[loss_lauri]

ja mam takie samo zdanie - wolę się pomęczyć niż fundować sobie rozstępy czy przedwczesne zmarszczki na twarzy. ale najgorsze jest to, że ta maść - pimafucort - nie wyleczyła mi zmian. mam umówioną nast wizytę u lekarza i nie wiem ja decyduje sia ona kontynuować moje leczenie. malenka - czy są w leczeniu AZS jakieś alernatywy dla sterydów?

[Syla1987Lublin]

Witam wszystkich
Mam taki problem cierpie na azs i mam przy tym silna alergie...Pojechalam sobie dzisiaj na łono natury na jakies 2 godzinki nie opalalam sie ani nic...wrocilam do domu ide sie kąpać patrze na Moje nogi a one są całe w czerwonych bąbelkach malutkich. Przerazilam się okropnie co to moze byc?! Czy miałyście coś takiego czy to azs czy jakś reakcja alergiczna np po kontakcie z pyłkami? Zaznaczam, ze codziennie biore Claritine bo chyba bez tego bym nie byla w stanie z domu wyjść. prosze o szybką odpowiedz.