Zapomnieć o facecie, możliwe?

[Crazy in Love]

Witam. Jakiś czas temu opisałam Wam moją sytuację w wątku :"Raz kocha, raz nie o co chodzi? " Wszystkie miałyście rację Miesiąc temu, a dokładnie 4 stycznia mówił, że mnie kocha, a już 6 , że kogoś poznał i czas to zakończyć. Pogodziłam się z tym, skoro nie chce to nie, nic na siłę. Nie odzywam się do niego, on czasami napisze coś w stylu : co tam ? Myślałam, że będzie mi ciężej, ale o dziwo po prawie 4 latach bycia z nim...nie jest najgorzej.
Przytłacza mnie tylko myśl, że w kółko o nim myślę i nie mogę zapomnieć...
Z resztą nadal go kocham. Pozbyłam się już złudzeń, że będziemy razem i będzie okej i dlatego chyba to już mnie tak nie boli, jak miesiąc temu. Dziewczyny znacie jakieś sposoby rzeczy się odkochać, zapomnieć o padalcu i żeby jakoś mniej o nim myśleć??

[kermitowa]

Napisane przez Crazy in Love

Witam. Jakiś czas temu opisałam Wam moją sytuację w wątku :"Raz kocha, raz nie o co chodzi? " Wszystkie miałyście rację Miesiąc temu, a dokładnie 4 stycznia mówił, że mnie kocha, a już 6 , że kogoś poznał i czas to zakończyć. Pogodziłam się z tym, skoro nie chce to nie, nic na siłę. Nie odzywam się do niego, on czasami napisze coś w stylu : co tam ? Myślałam, że będzie mi ciężej, ale o dziwo po prawie 4 latach bycia z nim...nie jest najgorzej.
Przytłacza mnie tylko myśl, że w kółko o nim myślę i nie mogę zapomnieć...
Z resztą nadal go kocham. Pozbyłam się już złudzeń, że będziemy razem i będzie okej i dlatego chyba to już mnie tak nie boli, jak miesiąc temu. Dziewczyny znacie jakieś sposoby rzeczy się odkochać, zapomnieć o padalcu i żeby jakoś mniej o nim myśleć??

Najlepsza recepta bedzie zyc swoim zyciem, robic to co sie robiło dotychczas i nie ogladac sie za siebie.

[a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4]

Napisane przez kermitowa

Najlepsza recepta bedzie zyc swoim zyciem, robic to co sie robiło dotychczas i nie ogladac sie za siebie.

zawsze skutktuje, wiem po sobie.

[Crazy in Love]

Tyle, że podczas każdej czynności przypomina mi się on ; / Wiecie przez prawie 4 lata wszystko co robiłam wiązało się z nim ;///

[Ivi 1988]

Bedzie Cie przytlaczal swoim glupim cieniem przez jakis czas ale zapewniam Cie- daj sobie troche czasu i zobaczysz,jak sie zdziwisz,ze go rozpamietywalas. Zreszta czego on jest wart, skoro odszedl do innej i jeszcze daje Ci falszywe nadzieje tekstujac jakies durne cotamy.

[3asiex]

Napisane przez Crazy in Love

Tyle, że podczas każdej czynności przypomina mi się on ; / Wiecie przez prawie 4 lata wszystko co robiłam wiązało się z nim ;///

Czytając to zaczęłam się głupio śmiać bo bynajmniej nie pomyślałam o łatwych miłych i przyjemnych rzeczach w trakcie których może on Ci się przypominać.
Od siebie mogę Ci powiedzieć żebyś ani przez chwilę mówiła sobie "Nie myśl o nim" bo nasz cudowny mózg nie rozumie tej komendy -nie myśl a tak jak wspominały dziewczyny rób co masz robić, baw się i ciesz wolnością bo może długo nie potrwać (wiosna i te sprawy)

[monika121311]

Mam to samo też byłam w związku prawie 4 lata i zostawił mnie drań jeden bez większych tłumaczeń... Minęło już prawie 3 miesiące a ja myślę o nim z 1000 razy na dzień ale powiem Ci że to i tak o 1000 razy mniej niż jeszcze dwa miesiące temu... Mam nadzieję tylko że za kolejne 2 miesiące w ogóle już nie będę myśleć i tęsknić i Tobie też tego życze... I napisze Ci coś co kiedyś mi ktoś napisał na tym forum DAJ SOBIE CZASU! Ja też staram sobie dać czas ale oczywiście nie zawsze mi to wychodzi i Tobie też nie musi bo nie o to tu chodzi. Czas żałoby musi minąć i pewnie będzie lepiej!

[Ivi 1988]

Jest tak powiedzenie, made by Swinka Piggy z Muppetow,ze tylko czas moze wyleczyc zlamane serce tak jak tylko czas moze wyleczyc polamane rece i nogi

[Crazy in Love]

hehe, świetny cytat

[Casaria]

Jasne, że można zapomnieć o facecie, z którym się było.
Po prostu żyj, rób to, co należy do Twoich obowiązków, staraj się relaksować w gronie znajomych, spędzać miło czas. Nie zamykaj się w czterech ścianach i nie rozpamiętuj. Jasne, że to nie minie w ciągu kilku dni i że natarczywe wspomnienia same będą pchały się do głowy - ale z dnia na dzień będzie ich coraz mniej. Mówię Ci to na bazie własnego doświadczenia - zapomniałam o mężczyźnie, z którym byłam pięć lat. Trwało to około 3 miesięcy (w moim przypadku, bo tego nie da się zgeneralizować). I przeszło Teraz patrzę na niego (rzadko, bo mieszka w moim rodzinnym mieście, a ja się stamtąd wyniosłam) zupełnie bez emocji. Wręcz dziwiąc się, cóż to ja widziałam w takim przygłupie

[Malla]

Napisane przez Crazy in Love

Tyle, że podczas każdej czynności przypomina mi się on ; / Wiecie przez prawie 4 lata wszystko co robiłam wiązało się z nim ;///

Miałam faceta przez 8 lat i wspomnienia z nim związane zastąpiłam innymi, zaczęłam robić coś nowego, rzeczy, których nie robiłam, będąc z nim. Żyj dla siebie

[Dont]

Przypomnij sobie wszystko to, co Cię wkurzało, będąc z nim. Powtarzaj sobie jego negatywne cechy, przyzwyczajenia. Spójrz na to okiem feministki

[Ivi 1988]

Napisane przez Dont

Przypomnij sobie wszystko to, co Cię wkurzało, będąc z nim. Powtarzaj sobie jego negatywne cechy, przyzwyczajenia. Spójrz na to okiem feministki

Ja nawet sobie te sytuacje zapisywalam,zeby potem sie podsycac w razie zmiekniecia...

[Dont]

Napisane przez Ivi 1988

Ja nawet sobie te sytuacje zapisywalam,zeby potem sie podsycac w razie zmiekniecia...

To bardzo dobry, wypróbowany sposób.
Człowiek taki jest, że z biegiem czasu zapomina o tych złych rzeczach, a pamięta tylko te dobre.
Zapisywanie może być pomocne

[Crazy in Love]

haha ;D zapisałam słuchajcie, ale podświadomie wiedziałam po co to pisze Mianowicie, żeby go sobie obrzydzić i nic nie pomogło w moim przypadku ;D

[kalincia]

Z czasem minie...zawsze mija. To, co teraz czujesz jest normalne.

[kaskaderka]

Po stracie kogoś bliskiego zawsze przechodzi się żałobę która zazwyczaj trwa dość długo ale w końcu się kończy,człowieka pochłania normalne zabiegane życie i w końcu zostaje tylko pamięć a ból mija.Więc nie martw się,że już ci tak zostanieJa się sobie dziwie jak se przypomnę jak bardzo kiedyś kogoś kochałam a teraz jest zupełnie obcym dla mnie facetem

[Dont]

Napisane przez Crazy in Love

haha ;D zapisałam słuchajcie, ale podświadomie wiedziałam po co to pisze Mianowicie, żeby go sobie obrzydzić i nic nie pomogło w moim przypadku ;D

Będzie pomagać, z czasem.
Ot, w chwili zwątpienia przypomnij sobie te nieprzyjemne sytuacje.
Czy doprawdy chciałabyś do nich wrócić?

[karolina09]

Najgorsze, że nawet po kilku latach (w moim przypadku 4), mimo całkowitego braku kontaktu/krótkotrwałych bliższych relacji z mężczyznami/bardzo podobnej fascynacji inną osobą i tak nie jesteśmy w stanie całkiem zapomnieć. Minąć mogą same uczucia do byłego partnera (zobaczysz, że z czasem stanie się obojętny), wspomnie po nim jednak zostanie i pewnie nie raz jeszcze do niego wrócisz (w sensie do wspomnienia, nie do faceta ;]). Tak więc chyba jedyną skuteczną praktyką jest ta z 'Zakochanego bez pamięci' ;].

[polekk]

Możliwe, możliwe... troszkę to potrwa, ale przejdzie. A może spróbuj się w kimś zakochać. czasami, żeby zapomnieć o jednym potrzebny jest drugi moja znajoma była przez 4 lata w związku z jednym gamoniem. Po 3 miesiącach rozstania z nim poznała innego. Chłopak oświadczył się jej po niecałym roku znajomości. Teraz kupili mieszkanie i planują ślub.

[CrazyOlcia]

Eeee.. to tylko gadanie!
Prawda jest taka,że My Baby.. strasznie takie rozstania przeżywamy.
Nieeee.. nie mówie, że faceci są.. bez serca, ale moim zdaniem.. szybciej sobie poradzą z rozstaniem..

Niestety.. prawda jest taka, ze każda rzecz w naszym domu.. w okolicy.. każda kawiarnia, kino..film.. muzyka.. wszystko nam przypomina własnie naszego TŻ...
Ja.. mam mega pamięć do.. chwil..miejsc.. i choćby droga do jakiejś miejscowości.. i zawsze pamietam to co mi mówił TŻ.. żeby tu zwolnić, bo np. zakręt jest źle wyprofilowany.. alboo.. kazał mi uważać.. na.. jakąs tam rzecz.. a tu prosił, żebym robiła coś tak a nie inaczej...
I na każdym kroku łapie się na tym, że on mimo, że go nie ma.. to nadal jest obecny w moim życiu..

I to najbardziej boli.. bo chicałoby mu powiedzieć.. że ma rację.. a jednak..

W moim przypadku.. niestety.. ale ciężko jest zapomnieć chwil spędzonych razem...

[Crazy in Love]

Napisane przez Dont

Będzie pomagać, z czasem.
Ot, w chwili zwątpienia przypomnij sobie te nieprzyjemne sytuacje.
Czy doprawdy chciałabyś do nich wrócić?

pewnie, że nie Tylko, że muszę się wyzbyć też tych cudownych chwil, które mnie prześladują

[d0lcevita]

Napisane przez kermitowa

Najlepsza recepta bedzie zyc swoim zyciem, robic to co sie robiło dotychczas i nie ogladac sie za siebie.

to prawda

Napisane przez Crazy in Love

pewnie, że nie Tylko, że muszę się wyzbyć też tych cudownych chwil, które mnie prześladują

to były tylko chwile więc szkoda rozpamiętywac skoro i tak zwiazek się nie udał

trzeba iść do przodu
powodzenia

[maszToCoChcesz]

czas zdziała cuda.
tylko twarda bądź ;p