2006-06-08, 17:50 | #2011 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 765
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Wczoraj wieczorkiem po przeczytaniu Waszych postów normalnie zatęskniłam za byłym. Łzy stanęły mi w oczach wyłączyłam kompa, położyłam się do łóżka. Chciałam sobie popłakać i wiecie co się stało? Zaczęły mi się przypominać te jego wszystkie kłamstwa, oszustwa, momenty, w których płakałam a on nawet d** nie ruszył żeby mnie przytulić. Tęsknota minęła jak ręką odjął i ze spokojem zasnęłam.
W nocy miałam tylko jakieś dziwne sny, w ogóle od paru dni śni mi się, że cały czas ktoś mnie goni a ja uciekam. Ani razu mnie nie zlapali, ale jak złapią to im dokopie (nie po to tyle potu wylewam na samoobronie, żeby mnie jakieś dziwactwa w snach goniły ) mam już serdecznie dość tych snów. Ktoś wie co to oznacza? |
2006-06-08, 18:17 | #2012 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Nie wiem, może się mylę, ale tak kiedys troszke interpretowałam sny i tak mi sie wydaje. Z Twojego postu i tytułu watku śmiem wnioskować,że to chodzi o faceta- tego z tych "niefajnych", więc jak wczorajszej nocy powtarzaj sobie to,że nie jest Ciebie wart,że kłamał, zdradzał, oszukiwał.......wszystko minie.....Daj temu odejść, nie zadręczaj się..Może wyjdź na spacer, weź kąpiel( nawet 5 razy w ciągu dnia, jeśli to ma Ci porpawić humor).. Przesyłam buziaczki..miliony buziaków na poprawienie nastroju dla Ciebie i wszystkich Wizażanek, które potrzebują uścicku i całuska w czółko
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu (jeszcze kiedyś tu wrócę...)
|
|
2006-06-08, 21:04 | #2013 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 78
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
kurcze znowu dol......nizina....
czemu takie mysli mnie nachodza i sie zadreczam tym,ze on teraz inna przytula,caluje,chodza na spacery,smieja sie,teraz do niej sie usmiecha a usmiech ma cudny i te oczy........buuuuu Ja naprawde nie wiem czy sie z tego otrzasne,minely prawie 4 tygodnie....on jest szczesliwy a mi wyrwal serducho.........:-(((((( ta tesknota za nim mnie dobije............. |
2006-06-08, 21:06 | #2014 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 78
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
5 lat razem i co????ma to w dupie..........gnojek i burak!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
2006-06-08, 21:26 | #2015 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Kochaniutka........na początek buziaczek dla Ciebie i bardzo proszę się uśmiechnąć....Żaden facet nie może doprowadzić Cię do doła....bo dam klapsa !!!
A teraz poważnie....wiem,że to okropny ból, ale nie zadręczaj się dodatkowo tym co robi, z kim je ciastko, z kim się śmieje.....Zamknij ten rozdział swojego życia...Wiem 5 lat to cały szmat czasu, ale i dużo czasu potrzeba na zapomnienie, na cieszenie się bezemocjonalne wspomnieniami.....Postara j się nie mysleć o Nim tylko o sobie...Idź na spacer, spotkaj się z kolezankami na plotach, odwiedź babcię( kiedy ostatni raz powiedziałaś,że upiekła pyszne ciasto??)... Daj czasowi czas na złagodzenie bólu, ale tez zrób wszystko by tyle nie mysleć.............. Wierze,ze w końcu zrozumiesz,że to nie był widocznie ten jedyny, ten na całe zycie- TEN dopiero gdzieś się czai obok Ciebie.... Trzymaj się cieplutko
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu (jeszcze kiedyś tu wrócę...)
|
2006-06-08, 21:37 | #2016 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 78
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
AAgusiaczek dzieki!!
Staram sie wychodizc na piwko,ploty itp i faktycznie choc na chiwle udaje sie "zapomniec" i rozerwac...ale np jak widze jakies zakochane pary to mnie skreca,poza tym zaluje ze on nie mieszka w innym miescie,byloby mi latwiej a tak pewnie nieraz go spotkam na miescie z ta jego....wtedy mi chyba wszystko wroci ze zdwojona sila,ten bol.....mam nadz ze jednak uda mi sie go nie widziec... oby czas mi pomogl,choc nigdy nie wierzylam ze czas leczy rany... obym jutro miala lepszy humorek... buzka |
2006-06-08, 21:40 | #2017 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 78
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
A gdzie ywjezdzasz?na wakacje?no i kiedy do nas wrocisz????
|
2006-06-08, 21:41 | #2018 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Trzymaj się cieplutko wyprowadzam się do Holandii...także nie wiem kiedy będę miała internet...może za rok, dwa...
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu (jeszcze kiedyś tu wrócę...)
|
|
2006-06-08, 22:08 | #2019 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 78
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
oBY TAK BYLO ZE BEDE KIEDYS MOGLA PRZEJSC OBOK NIEGO(NICH)SPOKOJNIE..... .....narazie faktycznie w to nie wierze
O kurcze do Holandii?jej daleko.....na pewno bedzie Tu Ciebie brakowalo,ale jeszce 3 tygodnie wiec narazie sie nie smucmy... ide juz spac bo jutro pobudka o 5.30 dobrej nocki pa |
2006-06-08, 22:15 | #2020 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
dobrej nocki...spokojnej
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu (jeszcze kiedyś tu wrócę...)
|
2006-06-08, 22:19 | #2021 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 919
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
|
|
2006-06-09, 05:29 | #2022 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 541
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Przyśnił mi się i już dwie łezki z rana uronione. Śniło mi się,że przyszedł do mnie super opalony pokazać mi zdjęcia. Gadaliśmy, śmialiśmy się, na chwile wyszłam,a gdy wróciłam to go już nie było. Spojrzałam na ramke ze zdjęciem (zawsze było tam jego zdjęcie) i w tej ramce było zdjęcie moje i jakiegoś innego chłopaka,który stał w oddali. Wtedy pomyślałam sobie,ze to że wyszedł to moja wina,bo zobaczył to zdjecie i coś sobie pomyślał,zrobiło mi się smutno i się obudziłam Odrazu myśl - on, odrazu - juz nie jesteśmy razem,brakuje mi go W dodatku boli mnie oko na płacz, a te oczy to się u mnie zawsze sprawdzają Niechce powtórki z poniedziałku. Ide pod prysznic może mi przejdzie.
|
2006-06-09, 12:32 | #2023 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Artykuł do przeczytania
http://kobieta.interia.pl/news?inf=756664
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem When I'm in your arms, nothing seems to matter! |
2006-06-09, 13:13 | #2024 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 116
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Neysa sloneczko dzieki za ciekawy artykul. Spotkalam go dzisiaj. kurde nie da sie przejsc tak po prostu. I tak niezle mi sie farcilo bo sie nie natknelam na niego przez 3 tyg, ale coz bliska odleglosc zamieszkania robi swoje. Pogadalismy chwile. Wkurzyl mnie bo powiedzial mi ze slyszal ze niezle sobie radze. I spytal czy sie z kims spotykam, bo tak slyszal. Ale ludzie sa wscibscy wiecie moje drogie. Spotkalam sie kilka razy z moim kolega z grupy i natknelismy sie na koloege mojego ex. w kazdym razie odpowiedzialam ze spotykam sie z wieloma osobami, z kolegami rowniez.
Wiecie co chyba mu bylo przykro, ale to akurat mnie nie obchodzi bo ja cierpie bardziej. i jakies glupie uczucie mam jakbym to ja zrobila cos zlego a to przeciez on mnie zostawil. Ale teraz znow o nim mysle, przypomnialo mi sie wszystko. Ale wiem że to chwilowe. Zaraz minie. musi!!! Buziaczki,. |
2006-06-09, 14:41 | #2025 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Mofciu, pewnie że to uczucie wspomnienia minie. Nie wracaj myślami do niego. A poza tym, co go obchodzi, z kim teraz się widujesz, jak spędzasz czas, itp.? Każde z Was zyje teraz swoim życiem i jemu nic do Twojego. Widzisz, z Tobą były chociaż się przywita, a mój przyjął taktykę, że mnie w ogóle nie zna i nie widzi. Ale niech sobie myśli i robi co chce. Nie obchodzi mnie. Kilka dni temu widząc go z naprzeciwka, czmychnęłam na drugą stronę ulicy przebiegając przed przejeżdżającymi samochodami. Wolałam to zrobić niż natknąć się na niego.
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem When I'm in your arms, nothing seems to matter! |
2006-06-09, 17:00 | #2026 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 559
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Ja też się dzisiaj natknęłam na mojego exa.......ale nie twarzą w twarz
On jechał samochodem a ja przechodziłam obok, wydaje mi się że tylko udawał że mnie nie widzi......ale wiecie co teraz to mi to rybka, mam to gdzieś i jego też a tak na marginesie widziałam dzisiaj takiego faceta.....że aż mi dech zaparło a jeszcze niedawno myślałam że już nigdy nie spojrzę na żadnego innego....a ten faaaaaaaaajny był!! Miłego wieczorku dla wszystkich
__________________
dzień bez uśmiechu
jest dniem straconym!!! |
2006-06-10, 13:49 | #2027 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Dziewczynki drogie, muszę stwierdzić, że po tylu miesiącach wciąż jeszcze jego kocham...i tęsknię. Myślałam, że jestem twarda. Gość mnie nie chce, odpuszczę sobie. Zapomnę. Poznam kogoś nowego, zacznę się spotykać z kimś innym i tamto uczucie wyparuje. I tak zrobiłam...Akurat! I wiecie, chcę być sama dopóki stwierdzę, że do R. nie czuję już kompletnie nic, że ani jedna cząstka mego serca nie tęskni do niego. Dawno już pogodziłam się z losem, wiem, że tak musiało po prostu być, ale uczucia jeszcze są...
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem When I'm in your arms, nothing seems to matter! |
2006-06-10, 14:56 | #2028 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 78
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Neysa ja ja Cie doskonale rozumiem!!!! Fakt ze u mnie minal dopiero miesiac od rozstania, u Ciebie juz dluzej......ja caly czas nie moge sie ztym pogodzic....szlak mnie bierze,ze ja nadal go bardzo kocham i tesknie.....mimo ze on juz nie wroci,jest z inna,teraz ona jest wazna a nie ja.
I momo iz wiele razy mnie zranil i mialam go dosc to teraz jakostylko te dobre wspomnienia wracaja i tylko te rozpamietuje i pewnie dlatego tak mi ciezko...pewnie jakbym myslala o tych zlych momentach to byloby latwiej,ale jakos nie moge,gore biora te wspaniale chwile ibardziej dlatego teraz boli... co gorsza mam wrazenie ze jakos znajomym zapal opadl i juz jakos przestali pocieszac,kazdy zajal sie soba i swoimi zwiazkami....i teraz jeszcze bardziej czuje sie samotna...rozumiem ze kazdy ma swoje zycie,ale powiem wam ze na kilku osobkach sie zawiodlam....te weekendy mnie dobijaja....takie samotne... |
2006-06-10, 17:19 | #2029 |
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
U mnie weekendy też ostatnio nie najsilniejsze emocjonalnie, choć zazwyczaj mam trochę pracy. Dziś wieczorem spotykam się z koleżanką i wyskoczymy do klubu. Niunia, ja się pogodziłam z jego odejściem i że ten związek się dawno dawno temu skończył. Nie mniej jednak uczucia moje nie wyparowały jeszcze do końca i obiecałam sobie, że dopóki będę do niego coś czuć, nie będę się z nikim spotykać. Nie chcę już jego, ale ciągle jeszcze moje serce nie jest całkowicie wolne od miłości do niego. Może jestem głupia, ale tak jest...Z czasem minie wszystko i będę wolna.
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem When I'm in your arms, nothing seems to matter! |
2006-06-10, 17:37 | #2030 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 78
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Neysa nie jestes glupia!!!!!!prosze mi tak nie pisac!!!
Widzisz jak sobie niestety sobie uswiadomilam ze nie pogodzilam sie z jego odejsciem i gdzies w glebi serca mam nadz ze zadzwoni albo zapuka do drzwi...tak naprawde meczyalbym sie z nim gdyby chcial wrocic,nie ufalabym mu juz ale mimo tego boje sie ze bym go przyjela z powrotem.... Ale on nie chce......przynajmniej na dzien dzisiejszy.........ech... .to ja chyba jestem glupia....
__________________
Pokładam nadzieję w świetle, które wzejdzie po ciemnościach... |
2006-06-10, 20:06 | #2031 |
Przyczajenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
hej moje Kochane Wizazanki!
Widze ze mam duzo zaleglosći do nadrobienie ale sesja mnie pochlonela cała parą:/ i nawet nie mialam kiedy napisac. Miałam smutne dni...mysli o bylym mnie caly czas otaczaja nawet w snach...ale walcze z tym jak tylko mogę. Mineło juz 3miesiace od rozstania. Czuje sie troszke lepiej, silniejsza lecz wiem ze jakbym go tlyko spotkala to lezka sie zakreci w oku. Nadal za nim tęsknie myśle.... Całuje Was , postaram sie nadrobic zaleglosci jak tylko skonczy mi sie ten sajgon z sesja buziaki |
2006-06-11, 13:57 | #2032 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 78
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Elcia wielki buziak dla Ciebie!!!
Wpdaj tu czesciej Neysa i jak tam bylo w klubie??mam nadz ze dobrze sie bawilas A gdzie reszta wizażanek sie podziala???
__________________
Pokładam nadzieję w świetle, które wzejdzie po ciemnościach... |
2006-06-11, 14:04 | #2033 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 78
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Wlasnie AAgusiaczek co u Ciebie slonko??? jak samopoczucie???
__________________
Pokładam nadzieję w świetle, które wzejdzie po ciemnościach... |
2006-06-11, 16:49 | #2034 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Buzaczki dla Was wszystkich..Jesteście wartośiowe same w sobie i nie przejmujcie się facetami...Zycie jest piekne i łapcie z niego każdą chwilę
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu (jeszcze kiedyś tu wrócę...)
|
|
2006-06-11, 17:32 | #2035 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Mnie nie będzie do 20 czerwca. Wyprowadzam się do dziadków. Dziadkowie pojechali nad morze, więc będę tam sama. Bez komputera, bez internetu, zaledwie 50m od domu. Jest mi to potrzebne, muszę się zastanowić, pomyśleć, pobyć sama ze sobą.
Buziaki Dziewczyny, bądźcie dzielne |
2006-06-11, 18:51 | #2036 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu (jeszcze kiedyś tu wrócę...)
|
|
2006-06-11, 19:02 | #2037 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Buziaczki i trzymać mi się dzielnie, bo będą jak wrócę |
|
2006-06-11, 19:17 | #2038 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 116
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Gwiazdki kochane nie wiem od czego zaczac. Dlaczego zawsze jest tak że kiedy nadchodzi moment kiedy wydaje mi sie ze mam juz wszystko ustabilizowane, wydaje mi sie ze pogodzilam sie ze nie jestesmy razem cos sie dzieje ze on sie pojawia. jak wam pisalam spotkalam go w czwartek ale jakos sobie z tym poradzilam. Ale dzis sie to znowu stalo, wyrosl przede mna jak z podziemia. I peklam zgodzilam sie na spacer. bylo milo i szczerej rozmowy nie zabraklo ale przez to czuje sie bardzo rozbita. Moj ex nie jest szczesliwy, nie musial mi o tym mowic, za dobrze go znam, bylo to widac.
Wiecie co z jednej strony mi go brakuje a z drugiej juz nie jestem przekonana ze chce z nim byc. Zabierzcie ode mnie ta platanine mysli. |
2006-06-11, 19:21 | #2039 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
__________________
"Bądź dla innych słonecznym zegarem - odmierzaj dla nich tylko słoneczne godziny." 02.07.2006 wyjazd i.........koniec Wizażu (jeszcze kiedyś tu wrócę...)
|
|
2006-06-11, 19:41 | #2040 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?
Cytat:
Agusiaczku |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:36.