Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

[antidotum89]

a ile czasu ajeło Ci dojscie do 10 km dziennie?;] zeby nie pasc po drodze na twarz

[bowszystkotoiluzjajest]

10 km.. dla mnie marzenie

ja biegam od 10 dni i cieniutko po wyjściu z domu 2minuty szybkiego marszu, potem 2km - które robię w 13 minut ale momentami robię przerwy tzn. szybki marsz albo wolny trucht:P , i znowu do domu 2 minuty szybkiego marszu.... tak że jak wychodzę koło piątej z domu, to o 5;17-5;20 jestem z powrotem.. (niestety dłużej nie mogę, bo szkoła...).. to i tak coraz szybciej mi idzie, bo na początku biegałam taki sam dystans a wracałam o 5;25-5;30..

a znalazłam w internecie, że w moim mieście w czerwcu odbędzie się bieg na 4km można się zgłosić pozostało do niego dokładnie 45 dni....

biegam od pon. do pt.. (no w tym tygodniu do czwartku:P)...
czyli pozostało mi 30 dni treningów...

postanowiłam sobie (), że wezmę udział w tym biegu tylko że narazie mam problem żeby przebiec te 2km bez przerw na szybki marsz czy trucht... no a co dopiero 4km muszę jak najszybciej dojść do tego, żeby biec całe 2km, i jak będę potrafiła, to zacznę wydłużać trasę.. może do czerwca uda mi się przebiec 4km bez zadyszki


tylko że póki co moim problemem jest brak dobrych butów ;/ chciałabym maratonki, no ale 300zł... więc póki co muszę biegać w zwykłych ;///

[annan_]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

tylko że póki co moim problemem jest brak dobrych butów ;/ chciałabym maratonki, no ale 300zł... więc póki co muszę biegać w zwykłych ;///

tzw. maratonki (co pochodzi najprawdopodobniej od modelu nike marathoner) to buty wyłącznie startowe i NIE WOLNO W NICH BIEGAĆ NA CODZIEŃ.

Buty biegowe można podzielić na treningowe (zwykłe i trailowe, do codziennego biegania), terningowo-startowe (do szybkich treningów i startów dla zaawansowanych amatorów, są lżejsze i mniej amortyzowane, dzięki czemu można bić życiówki na zawodach) i startowe (są to buty bez amortyzacji!), których używa się wyłącznie na zawodach.

dla średnio wysportowanej osoby dojście do 10k moze zająć mniej niż 3 miesiące regularnych treningów (ale wtedy taki dystans zajmuje ok 1 h 20'). Osobiście nie polecam takiego tempa - 6 miesięcy brzmi rozsądnie.

[napoli]

Juz pisalam w tym watku, ze chce biegac, zamierzam, ale brak motywacji...
W poniedialek bylam z TŻ na spacerze, pozwiedzac sciezki biegowe, a wczoraj zaczelam Ledwo zaczelam biegac, to trach- zaczelo padac i tyle z tego, ale twarda bylam i sie nie poddawalam, potem marszowalam. Do domu wrocilam przemoknieta, ale dumna, ze w koncu sie zmobilizowalam A dzisiaj umieram- po prostu dopadlo mnie chorobsko- katar, kaszel, kichanie... i zakwasy
Jednak jestem zadowolona, ze zaczelam cos robic ze soba Jutro czekaja mnie intensywne prace domowe, wiec mam nadzieje, ze sie zmecze i poki meczy mnie przeziebienie nadrobie to w inny sposob

[ioannah]

Ja mam jeszcze raz pytania czy bieganie 3x w tygodniu (nie wiem, czy uda mi sie cztery razy na dluzsza mete) to odpowiednio czesto, zeby kondycja ruszyla do przodu?

Pytanie drugie - teraz biegam po 20 minut; nie jestem w ogole zdyszana ani spocona, jak koncze biegac, najwiekszym problemem jest to, ze mi sie nudzi (nie mam mp3 niestety aktualnie, a tej w telefonie niebardzo mam jak uzywac, gdy biegam ). O ile powinnam zwiekszac czas biegu? Podkresle, ze dla mnie niedawno nawet 10 minut biegu to byla abstrakcja, biegalam kilka razy po 10 minut i koniec, raz 10 minut, 5 marszu i znowu 10 min biegu i wskoczylam od razu na 20minutowy bieg.

Pytanie trzecie w kwestii cwiczen silowych, takich jak np. 8minutes legs, 8m buns - czy mozna takie cwiczenia robic w dniu biegania, czy w dniu bez biegania, czy w ogole najlepiej je robic gdy w 'okolicy' nie ma w planach biegow?

[polszkotka]

Napisane przez ioannah

Ja mam jeszcze raz pytania czy bieganie 3x w tygodniu (nie wiem, czy uda mi sie cztery razy na dluzsza mete) to odpowiednio czesto, zeby kondycja ruszyla do przodu?

Pytanie drugie - teraz biegam po 20 minut; nie jestem w ogole zdyszana ani spocona, jak koncze biegac, najwiekszym problemem jest to, ze mi sie nudzi (nie mam mp3 niestety aktualnie, a tej w telefonie niebardzo mam jak uzywac, gdy biegam ). O ile powinnam zwiekszac czas biegu? Podkresle, ze dla mnie niedawno nawet 10 minut biegu to byla abstrakcja, biegalam kilka razy po 10 minut i koniec, raz 10 minut, 5 marszu i znowu 10 min biegu i wskoczylam od razu na 20minutowy bieg.

Pytanie trzecie w kwestii cwiczen silowych, takich jak np. 8minutes legs, 8m buns - czy mozna takie cwiczenia robic w dniu biegania, czy w dniu bez biegania, czy w ogole najlepiej je robic gdy w 'okolicy' nie ma w planach biegow?

Bardzo trafne pytania.. Sama również mam zamiar biegać 3 razy w tyg.. Poczekajmy aż odpowie któraś z bardziej doświadczonych Wizażanek

Ja mam dziś zakwasy..hihi, z tego co mi wiadomo, to chyba dobrze. I też zastanawiam się nad ćwiczeniami siłowymi dzisiaj..a jutro znów bieganie..

[annan_]

Napisane przez ioannah

Ja mam jeszcze raz pytania czy bieganie 3x w tygodniu (nie wiem, czy uda mi sie cztery razy na dluzsza mete) to odpowiednio czesto, zeby kondycja ruszyla do przodu?

Pytanie drugie - teraz biegam po 20 minut; nie jestem w ogole zdyszana ani spocona, jak koncze biegac, najwiekszym problemem jest to, ze mi sie nudzi (nie mam mp3 niestety aktualnie, a tej w telefonie niebardzo mam jak uzywac, gdy biegam ). O ile powinnam zwiekszac czas biegu? Podkresle, ze dla mnie niedawno nawet 10 minut biegu to byla abstrakcja, biegalam kilka razy po 10 minut i koniec, raz 10 minut, 5 marszu i znowu 10 min biegu i wskoczylam od razu na 20minutowy bieg.

Pytanie trzecie w kwestii cwiczen silowych, takich jak np. 8minutes legs, 8m buns - czy mozna takie cwiczenia robic w dniu biegania, czy w dniu bez biegania, czy w ogole najlepiej je robic gdy w 'okolicy' nie ma w planach biegow?

1. 3 razy to minimum. Przerwy między treningami nie mogą być dłuższe niż 2 dni, aby budować kondycję.

2. biegaj szybciej - z pewnością się zmęczysz. Znajdź jakiś plan biegowy dostosowany do twojej kondycji. Wtedy będziesz wiedzieć, czy nie za bardzo szalejesz ze zwiększaniem kilometrażu.

3. takie lekkie ćwiczenia można wykonywać w dniu biegu, zwłaszcza, że te 20-30 minut to nie jest jakiś kosmiczny wysiłek. Z pewnością nie robi się ćwiczeń w dniu długich wybiegań (bieg godzinny i dłuższy). Warto jednak zostawić sobie jeden - dwa dni w tygodniu na regenerację i odpoczynek.

[deser czekoladowy]

Cześć dziewczyny.
Ja też od jutra zaczynam biegać.
Muszę się zmobilizować i wiem, że dam radę. Mam za sobą zrzucenie 10 kg, teraz chcę jeszcze poprawić kondycję i schudnąć jeszcze ze 2, 3kg. Dam radę, muszę.
Obawiam się tylko, że początki mogą być ciężkie- zapewne po paru minutkach złapie mnie zadyszka i kolka.

No zobaczymy jutro.

[velika]

Dojście do 10 km zajęło mi 3 miesiące, biegałam co 2 dzień, tak 3 razy w tygodniu. Ale startowałam od 20 minut ciągłego biegu, żadnych marszy, bo kondycyjnie dawałam radę. Zwiększałam najpierw czas, co drugi bieg mniej więcej, o 5 min, aż doszłam do 50 min. mniej więcej. Wtedy zaczęłam zwiększać też szybkość I potem to już niektórych facetów przeganiałam Z tym, że ja zaczynałam bez żadnego planu, celem w zasadzie było odchudzenie mojego chłopa i przyjaciółki, ja miałam towarzyszyć. A po 3 tygodniach zostałam sama;D I się wciągnęłam Ale miałam piękne tereny do biegania- las i rezerwat przyrody.
Teraz śmigam po parku, ale też jest nieźle, choć wolę las.
Bieganie polubiłam w 22 roku życia, wcześniej nie znosiłam.
Najtrudniej jest sobie wyrobić dobrą kondycję, później nawet jak człowiek sobie odpuści, to szybko powraca do formy. W tym roku miałam 3 miesiące przerwy zimą i do kondycji jesiennej powróciłam w miesiąc.

[saming]

A mi właśnie przyszły buty i jutro rano ruszam w trasę

Właśnie je mierzyłam i to już w ogóle inaczej się w nich chodzi, a co dopiero biega... Ale radość, wreszcie porządne buty do biegania i może wreszcie nie będzie mnie łapać ból kolan

A jeszcze mam pytanie: czy do tych butów, kupuje się takie zwykłe wkładki (te takie cienkie), bo buty kupowałam na allegro używane, i te co są - lekko przybrudzone i chciałabym wymienić. I nie wiem jakich szukać?

[mircia14]

Dzisiaj rano się zebrałam i poszłam w końcu biegać
No i.. zawsze robiłam, albo 5kółek w 30min (takich dużych wokół stawu), albo 6 w 35min a dzisiaj tak pobiegłam, że zrobiłam 6kółek w 30min
Także tęskniłam za bieganiem no i wracam

[cat_on_de_road]

Napisane przez annan_

do butów sportowych nie używa się typowych wkładek ortopedycznych. A takie, które by się nadawały są dużo droższe niż większość butów do amatorskiego biegania (ok, 300 - 400 zł).

Dopóki nie zaczniesz szykować się w tych butach do maratonu, powinno być ok.

dziekuje )

Napisane przez madziulana

Heloł
ja wczoraj odpusciłam sobie bieganie z racji bolacych kolan i tego ,ze lało Zamówiłam sobie dzis sportowe buty do biegania KALENJI EKIDEN 50
niedrogie ,ale na inne mnie chwilowo nie stać ,a zawsze to obuwie do biegania właśnie.Jak rozwine w sobie zamiłowanie i te zajezdze to zainwestuje w lepsze

dokladnie takie sma sobie kupilam wlasnie

[antidotum89]

ja mam kolejny dzien za soba, tylko 20 min dzis, strasznie wiało, az mnie uszka bolały wiec wróciłam do domku

[korneczka]

Mam zamiar wybrać się po sprzęt do biegania - tzn buty i spodnie . Mam w związku z tym pytanie czy lepiej do Decathlonu czy Fashion House Center w ( Sosnowcu) ? Zależy mi na tanich rzeczach bo nie wiem czy pociągnę długo z bieganiem . Czy w fashion są niskie ceny np dresowych spodni , legginsów i bluzek - do biegania ?

[velika]

Dziś znów godzina. Przez pierwsze 5 min padał śnieg z deszczem, ale potem już wyszło słońce i było całkiem spoko.

[annan_]

Napisane przez saming

A jeszcze mam pytanie: czy do tych butów, kupuje się takie zwykłe wkładki (te takie cienkie), bo buty kupowałam na allegro używane, i te co są - lekko przybrudzone i chciałabym wymienić. I nie wiem jakich szukać?

pojęcia nie mam, jak to się będzie układało i czy nie będą się zwijać przy biegu, ale względy higieniczne przemawiałyby za zainstalowaniem tych wkładek.

[saming]

Napisane przez annan_

pojęcia nie mam, jak to się będzie układało i czy nie będą się zwijać przy biegu, ale względy higieniczne przemawiałyby za zainstalowaniem tych wkładek.

W ogóle u szewca dostanę takie wkładki, czy w zwykłym sklepie szukać?

W niektórych własnych butach wymieniałam te wkładki i potem zawsze był problem, bo albo odstawały, albo się rolowały itp. Wezmę ze sobą i będę jakoś dopasowywać...

Ale już jutro rano... pobiegam wreszcie, aż mi się buzia cieszy na samą myśl

[suzka]

dzisiaj 30' biegu wolniutko bo brzusio boli @ pozdrawiam

[Hei_di]

Napisane przez velika

Dziś znów godzina. Przez pierwsze 5 min padał śnieg z deszczem, ale potem już wyszło słońce i było całkiem spoko.

No właśnie u mnie też taka dziwna pogoda cały dzień
Deszcz,słońce,śnieg,chmur y i w sumie to niewiadomo co z tego wyjdzie.

Ale na szczęście zdążyłam przed deszczem i 45 minutek po parku zaliczone

[giovinezza]

Dziś 23 minutki jak na razie rekord

[annan_]

Napisane przez saming

W ogóle u szewca dostanę takie wkładki, czy w zwykłym sklepie szukać?

W niektórych własnych butach wymieniałam te wkładki i potem zawsze był problem, bo albo odstawały, albo się rolowały itp. Wezmę ze sobą i będę jakoś dopasowywać...

Ale już jutro rano... pobiegam wreszcie, aż mi się buzia cieszy na samą myśl

przemyślałam sprawę i stwierdzam, że każde luźno leżące wkładki będą przeszkadzać (patrz: ból przy zmarszczonej skarpetce). Jeżeli wkładka jest cała, ale po prostu czujesz obawę przed włożeniem stopy bez zrobienia czegokolwiek, polecam metodę Perfekcyjnej Pani Domu, czyli zwalczenie bakterii domowym sposobem - zimnem. Ponieważ mrozy minęły, zostaje lodówka. Włóż buty do torby foliowej i na kilka godzin do zamrażalnika. To powinno raz na zawsze załatwić sprawę śladów cudzej bytności w tych butach. Potem co jakiś czas psikać czymś antybakteryjnym do butów i po sprawie.

ABSOLUTNIE NIE PRAĆ BUTÓW!

[madziulana]

Hej biegaczki.
Dostałam maila ,ze moje butki w drodze,może dzis będa,wczoraj poszłam biegac i choc przerwę miałam 3 dniową to nic mi nie zaszkodziło ,bo pobiegłam wczoraj 30 minprzebiaglam3.8km .Dziś sobie zmierzyłam samochodem trase.Rany jak bieganie mnie rajcuje i uszczęśliwia,bi ję swoje rekordy normalnie ,jeszcze nigdy nie przebiegłam takiego odcinka -W ŻYCIU a tu proszę.Myśle ,że jak utrzymam częstotliwośc biegania i treningów(a moze być róznie ,praca ,dom -wiadomo.)to w lipcu będe śmigała i z 10 km,kto wie?.Mam nadziej ze butki będa pasowały
cat_on_de_road zadowolona jesteś z tych butków ?jak sie biega?

[chocolate_cream]

biegam od jutra zyczcie powodzenia!

[polszkotka]

Napisane przez chocolate_cream

biegam od jutra zyczcie powodzenia!

a dlaczego nie od dziś?? życzę powodzenia

Dziś mój drugi dzień biegania, łydki co prawda bolą mnie bardziej niż wczoraj i nie wiem dlaczego, ale i tak cieszę sią na myśl o bieganiu..

Ja biegam w asics'ach, są wygodne i naprawdę świetnie się w nich czuję..
Buty to podstawa..

Przepraszam, za swoje pytanie - ale czy wy usztywniacie jakoś swoją klatkę piersiową?? Moja koleżanka np., która biega od jakiegoś już czasu - zakłada bandaż elastyczny, inna kupiła sobie specjalny stanik.. Ja na razie biegam w zwykłej luźnej koszulce, ale zaczęłam się zastanawiać ?

[korneczka]

a ja mam takie pytanie czy ten Shock Absorber jest oryginalny i czy dobrze podtrzymuje biust i czy nadaje się do biegania ?

[madziulana]

Ja biegam w zwykłym usztywnianym staniku ,mam jeden który dobrze trzyma mi piersi,nie latają,ale mam w planie specjalny stanik sportowy ,dobrze usztywniający biust,takze z mysla ,ze będe pod niego mp3 chowac ,bo powoli w bluzie robi mi sie za gorąco,a bez muzy nie wyobrazam sobie biegania.

[paula.cw]

No ja też przymierzam się do zakupu Absorbera. Trzeba wziąć pod uwagę że to są ścisłe obwody. Czyli trzeba wziąć rozmiar luźniejszy obwód.
Zależy też jak duży masz biust. Bo do dużych biustów polecany jest 4 stopień podtrzymania.

[chocolate_cream]

kurcze, pierwszy bieg i to w deszczowa pogode, ale sie nie poddalam i przebieglam kawalek drogi

[fascinata]

Alez cudowna pogoda nie bieganie

Dzis bylo 10 minut marszu + 50 minut biegania + 30 minut marszu (bo spotkalysmy po drodze kilka osób z psami, a mojej Salci też nalezy sie jakaś rozrywka )

[lidziaczeks]

Ja już mam za sobą 3 raz,biegam w lesie...widoki cudowne i świetna enargia, szczególnie jak wypada pod górkę hihi ,na razie jestem na etapie 5 minut biegu 2,5 marszu razy 4, czyli sam początek,ale jestem zdeterminowana i bardzo to lubię, więc do przodu

Za Wszystkie trzymam kciuki!