..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

[Mystiquee]

A mnie wzięło i zjadłam dwie małe jogobelle truskawkowe.
Nie tak źle ale jugurty są zabronione.
Zawsze jak nie jem słodyczy, to mam mniej bolesny @
Zobaczymy co będzie za dwa tygodnie

[agusia2410]

Napisane przez Mystiquee

A mnie wzięło i zjadłam dwie małe jogobelle truskawkowe.
Nie tak źle ale jugurty są zabronione.
Zawsze jak nie jem słodyczy, to mam mniej bolesny @
Zobaczymy co będzie za dwa tygodnie

To nie do końca tak, zabronione są jogurty owocowe ale naturalne light można

Ja już po świętach miałam sprzed świąt
A teraz tylko w dół

To tylko pozazdrościć, Ja jak zacznę jeść słodkie to ciężko mi przestać, dlatego zaczęłam odwyk w formie I fazy

[telik]

Napisane przez wiewiorka07

dzięki to może do tej pory zostało ułożone jeszcze skrobie, owoce i warzywa

IlonaP wielkie brawa za chęci i tak piękne zestawienie


idę spać bo patrzę na te pyszności i robię się głodna... pysiamn co do wagi mam to samo marzenie

a wchodziłas moze do mnie na bloga?
tak troche lakonicznie ale zawsze cos
I faza
II faza

Napisane przez DJ Guciek

Książkę mam, ale jakoś do ćwiczeń się zebrać nie mogę - a teraz mieszkając w akademiku to już w ogóle, przy współolkatorce Wietnamce gibać się nie będę przecież Mamy tu kilka siłowni, ale głównie są tam ciężary, zastanawiam się nad wykupieniem karnetu, może to mnie zmobilizuje

POlecam siłownie tymbardziej jak bedzie ktos tam kto ci pokaze co i jak, cwiczenia siłowe swietnie ujedrniają

Napisane przez Mystiquee

A mnie wzięło i zjadłam dwie małe jogobelle truskawkowe.
Nie tak źle ale jugurty są zabronione.
Zawsze jak nie jem słodyczy, to mam mniej bolesny @
Zobaczymy co będzie za dwa tygodnie

jesli moge doradzic dozwolony deser na 1 faze
jogurt naturalny z płatkami migdałowymi, odrobina kako i kropelką słodzika

Pysiamn za ten kawałek to bić nie bede... tym razem

[DJ Guciek]

Napisane przez telik

POlecam siłownie tymbardziej jak bedzie ktos tam kto ci pokaze co i jak, cwiczenia siłowe swietnie ujedrniają

Tak chyba muszę zrobić, starsi koledzy pewnie pomogą, bo panie to rzadkość w tych siłkach akademikowych Teraz jeszcze zauważyłam, że mam zniżkę na basen SGGW!

Napisane przez Mystiquee

A mnie wzięło i zjadłam dwie małe jogobelle truskawkowe.
Nie tak źle ale jugurty są zabronione.
Zawsze jak nie jem słodyczy, to mam mniej bolesny @
Zobaczymy co będzie za dwa tygodnie

Po dupie zaraz dostaniesz, grzesznico
też powinnam dostać, sąsiad z pokoju obok zaprosił mnie na imprezę w stylu powitania nowej sąsiadki - oni sobie jedli pizze, chipsy, kanapki, soki caprio, mieli czystą wódkę, a ja dzielnie nic tylko twarożek z płatkami migdałów i odrobiną słodzika... do momentu jak ktoś przyniósł cytrynówkę - ale uznałam, że jak już mam grzeszyć alkoholem, to nie będę popijać żadnym sokiem I w ten sposób rano na wadze było tyle co wczoraj rano, yeah!

[paulina119a]

Hejka

Dziś przetrwałam bez grzechu
lecz ciężki weekend przede mną bo mam zjazd na uczelni. To jest najgorsze że ja nigdy nie wiem co zabrać ze sobą do żarcia... te sałatki już mi się przejadły

Dziewczyny więc na I fazie można tą galaretkę z tego dziadostwa z Lidla??? Kurcze z chęcią sobie coś odmienię Napiszcie mi gdzie ja mam w Lidlu tego szukać... to jest zwykły sok do picia czy jakiś koncentrat???

Bądźcie grzeczne
Spadam pod prysznic

[wiewiorka07]

Napisane przez paulina119a

Dziewczyny więc na I fazie można tą galaretkę z tego dziadostwa z Lidla??? Kurcze z chęcią sobie coś odmienię Napiszcie mi gdzie ja mam w Lidlu tego szukać... to jest zwykły sok do picia czy jakiś koncentrat???

to jest sok w dużej butli - 1l- z biała nakrętką, na etykietce ma napis: Syrup with sour cherry flavour, biało czerona eytkietka- głównie

[agila negra]

I ten sok (którego opis mnie lekko przeraża swoją drogą) nie ma cukru?

[wiewiorka07]

nie, on jest na słodziku czysta chemia ;p

[agila negra]

mniaam chemia jest pycha

[Mystiquee]

Witajcie, ja idę dziś pływać!
Bo cala pierwszą fazę nie ćwiczę
I mniej chudnę

[agila negra]

Napisane przez Mystiquee

Witajcie, ja idę dziś pływać!

Właśnie mi uświadomiłaś, że posiadam wejściówkę na basen Akurat ważną w soboty

[Ciarra]

Napisane przez Mystiquee

No to gratuluję!
Ja tez bym już chciała, żeby mi tak mówili
Trzeba być wytrwałym. Ale powiedz, że takie rzeczy podnoszą na duchu i dodają motywacji i wiary w siebie?

oj podnosza i to bardzo, zaraz odrzucam wszystkie mysli o lakociach

Napisane przez miczka84

Opri nie przejmuj się ja też wczoraj zjadlam troche tortu bo na urodzinach bylismy u synka siostry meza ale nie przejmuje sie kurcze musza byc w zyciu jakies malutkie przyjemnosci nawey na sb trudno ale dalej walczymy dzielnie

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------



dobry znak jestes waleczna i wytrwala a slodycze oddaj lub bardzo gleboko schowaj do szafy zeby nie korcily

slodycze juz prawie opchniete przez wspollokatorke ja tylko patrze jak te piekne, recznie robione i na pewno pyszne czekoladki zniakaj



......................... ......................... ......................... .......................

dzis na wadze 66,4kg w ciuchach, czyli moze nawet 66 bez ale cos sie zatrzymuje wrrrr....

[wiewiorka07]

a ja wczoraj nagrzeszyłam ale lepiej nie będę mówiłą jak... w każdym razie waga pokazała o dziwo - 100 :P

dziś grzecznie sobie jem i właśnie mi się pieką ciasteczka orzechowe do kawki, ależ piękny zapach.... mniam

[zielonamorelka]

witam
trochę mi głupio wracać tu poraz kolejny ale bardzo byłoby mi miło gdybyście mnie przygarnęły bo to większa motywacja zawsze
widzę tu całe mnustwo nowych osób ale i znane twarzyczki sąfajnie

ostatnio na SB schudłam 12 kg ale byłam na weselu i poszło[na samy weselu się pilnowałąm i zjadłąm tylko kawałek kalafiora i brokuł ale na następny dzień zostały sałątki np gyros i tak mi zasmakowała że...a potem to już poszło jak zwykłe słowami"to troche mi nie zaszkodzi"->"a jak już zmarnowałąm ten dzień to do końca sobie pozwolę zacznę znów od jutra"->"eh jeszcze tylko dzisiaj"...]

ale już przed świętami zaczęłam się poważnie zastanawiać o odchudzaniu i pomyślałam że łatwiej mi będzie po świętach tak więc od czwartku jestem na 1 fazie[ale zrobię tylko 9 dni bo już kiedyś na niej byłam i nie chce metabolizmu zwalniać]
tylko jeszcze gdyby na ćwiczenia się motywacja znalazła

tak więc przyjmiecie spowrotem córkę marnotrawną?bo będzie mi trzeba dużo siły[zwłaszcza,że zaczął mi się sezon 18-nastkowy hehe]

[Mystiquee]

zielonamorelka witaj
A ile masz wzrostu?

[zielonamorelka]

Napisane przez Mystiquee

zielonamorelka witaj
A ile masz wzrostu?

172cm i niestety więcej natura mi dać nie chce heh

[Mystiquee]

Napisane przez zielonamorelka

172cm i niestety więcej natura mi dać nie chce heh

Ja mam 171 cm i też mi nie chciała dać więcej

[zielonamorelka]

o no to tak jak ja hehe ale pewnie wage masz duzo mniejsza niz ja co

[Mystiquee]

Napisane przez zielonamorelka

o no to tak jak ja hehe ale pewnie wage masz duzo mniejsza niz ja co

Równe 77kg

[agila negra]

Dziewczyny, ja mam 170 cm i dochodzę do wniosku, że my wcale nie mamy nadwagi, tylko niedowzrost

[Mystiquee]

Napisane przez agila negra

Dziewczyny, ja mam 170 cm i dochodzę do wniosku, że my wcale nie mamy nadwagi, tylko niedowzrost

Hahaha masz całkowitą rację!!

[DJ Guciek]

Napisane przez zielonamorelka

tak więc przyjmiecie spowrotem córkę marnotrawną?bo będzie mi trzeba dużo siły[zwłaszcza,że zaczął mi się sezon 18-nastkowy hehe]

No jasne!!! Zapraszamy serdecznie znowu

Napisane przez agila negra

Dziewczyny, ja mam 170 cm i dochodzę do wniosku, że my wcale nie mamy nadwagi, tylko niedowzrost

Jakież to prawdziwe!!!!

Ostatnio chodzę ciągle najedzona, więc nie mam ochoty na przekąski, zjadłam twaróg z płatkami migdałów i odrobiną jogurtu naturalnego, a teraz na obiad leczo (torebkowe niestety, cena papryki mnie rozwala!) z kurczaczymi cyckami w curry

[agusia2410]

Napisane przez agila negra

Dziewczyny, ja mam 170 cm i dochodzę do wniosku, że my wcale nie mamy nadwagi, tylko niedowzrost

Jak Wy macie niedowzrost, to co ja mam powiedzieć, mam tylko 163cm i przy Was to wyglądam jak taki krasnoludek

Witam Zielonamorelka

[Dzika Ropucha]

hej dziewczyny no u mnie idzie jakoś, nawet dobrze prawie tydz już za mną. Zgrzeszyłam raz.. bo miałam barszcz ukraiński i nic więcej a byłam strasznie głodna. Inne dni bez grzechu. A w poniedziałek będę miała rowerek i śmigam

Zielonamorelka witam i ja
Ja mam 174 cm i ważę 66 kg.. chcę jak narazie 58 Wieki nie miałam 5 z przodu..

[agusia2410]

Napisane przez DJ Guciek

Ostatnio chodzę ciągle najedzona, więc nie mam ochoty na przekąski, zjadłam twaróg z płatkami migdałów i odrobiną jogurtu naturalnego, a teraz na obiad leczo (torebkowe niestety, cena papryki mnie rozwala!) z kurczaczymi cyckami w curry

A ja pomyślałam wcześniej i na jesieni kupiłam duuużo papryki, pokroiłam i zamroziłam. Teraz tylko wrzucę do garnka i gotowe co tylko sobie zamarzę. Może do sałatki zbytnio się nie nadaje, bo rozmrożona surowa robi się miękka, ale z sałatki z papryką robię rzadko więc ujdzie.

[wiewiorka07]

Witaj Zielonamorelko ja mam taki sam wzrost tylko, że wagę startową mam o 3 kg wyższą. Uroki ciąży i mojej haszi

jak mi się marzy waga sprzed ciąży- 63 kg..... ehhh jak przetrwam początek, to później pójdzie już łatwiej

[zielonamorelka]

Napisane przez Mystiquee

Równe 77kg

no to prawie 10kg mniej niz ja heh ale bede cie gonic

Napisane przez agila negra

Dziewczyny, ja mam 170 cm i dochodzę do wniosku, że my wcale nie mamy nadwagi, tylko niedowzrost

też tak myślę hehe chociaż nie chciałąbym mieć chyba więcej niż to 175-6cm

Napisane przez Dzika Ropucha

Zielonamorelka witam i ja
Ja mam 174 cm i ważę 66 kg.. chcę jak narazie 58 Wieki nie miałam 5 z przodu..

oo ja nawet o 5 nie marze hehe wystarczy mi ta 60 przynajmniej narazie.zobaczymy jak bede wygladac bo nigdy wlasciwie nie bylam szczupla

Napisane przez wiewiorka07

Witaj Zielonamorelko ja mam taki sam wzrost tylko, że wagę startową mam o 3 kg wyższą. Uroki ciąży i mojej haszi

jak mi się marzy waga sprzed ciąży- 63 kg..... ehhh jak przetrwam początek, to później pójdzie już łatwiej

oo milo ze bedzie sie z kim "scigac" bo taka zdrowa rywalizacja to najwieksza motywacjatak więc powodzenia

a ja własnie koncze zajadac rybke z gooora fasolki szparagowej

[DJ Guciek]

Napisane przez agusia2410

A ja pomyślałam wcześniej i na jesieni kupiłam duuużo papryki, pokroiłam i zamroziłam. Teraz tylko wrzucę do garnka i gotowe co tylko sobie zamarzę. Może do sałatki zbytnio się nie nadaje, bo rozmrożona surowa robi się miękka, ale z sałatki z papryką robię rzadko więc ujdzie.

u mnie mrożenie niestety nie przetrwało, bo od września zmieniałam tyle razy lokalizację, że łoooo a zapowiada się kolejna zmiana za jakiś miesiąc, daj boże żeby ostateczna już

Zakończyłam dzisiejsze jedzenie, na kolacje wieśniak ze słodzikiem.
A na śniadanie chyba sobie jutro zrobię omlet z szyneczką Na obiad mam jeszcze dzisiejsze leczo, rybę muszę zamrozić, niezrobionego i pokrojonego cycka kurczaka to samo. Potem będę kombinować co z nich zrobić, ryba najlepiej mi smakuje z warzywami z patelni, ale w sezamie jakoś mi średnio podchodzi, spróbuję następnym razem zrobić ją w piekarniku..

[Laura32]

Hej dziewczyny! Ja tak na chwilke... Juz trzeci dzien meczyla mnie migrena-jestem wykonczona
Oczywiscie przez te migrene zgrzeszylam ale tylko raz i to nie taki wielki grzech... rozlicze i wyspowiadam sie z tego napewno
Mam pytanko-czy na I fazie mozna jesc groszek zielony? Bo ja jadlam a gdzies obilo mi sie o uszy,ze jest zakazany...

[Mystiquee]

Napisane przez Laura32

Hej dziewczyny! Ja tak na chwilke... Juz trzeci dzien meczyla mnie migrena-jestem wykonczona
Oczywiscie przez te migrene zgrzeszylam ale tylko raz i to nie taki wielki grzech... rozlicze i wyspowiadam sie z tego napewno
Mam pytanko-czy na I fazie mozna jesc groszek zielony? Bo ja jadlam a gdzies obilo mi sie o uszy,ze jest zakazany...

Zakazany...