Effaclar K La Roche-Posay - ZBIORCZY

[isa666]

Ja dziś kupiłam 2 tubkę tego cuda Effaclar K bardzo mi służy

[phdwao]

ja tez jestm w teakcie dugiej tubki i wiem że dłuuugo sie z nim nie rozstanę:-D

[anka_bzzz]

Ja nie mam zamiaru tymczasowo się z nim rozstawać Ale martwi mnie, że zawsze jak rano się budzę po jego zastosowaniu to muszę podziwiać oszałamiający blask mojego czoła i nosa... Mam po prostu wtedy wrażenie, że on nie działa
Ale może to tylko wrażenie.

[phdwao]

ten blask pewnie wynika z jego gładkości i zdrowego wyglądu

[misia_bella]

Ja też jestem fanką effaclaru K i martwi mnie nadchodzące lato i słońce

[phdwao]

oj tak sama nie wiem co robic latem, z moją skłonnościa do przebarwień to mimo filtrów chybam odłoże, ale widze już to zapchanie...:-(

[majorka:)]

Czesc.Czy ktos stosowal ten preparat ?????Pomogl???Opnie Wasze )

[Chii1986]

Hej ja stosowałam efeclar k -mi pomógł ale to pewnie sprawa indywidualna- mam z tej serii jeszcze efeclar a.i. oraz efeclar matujący. Obecnie używam tych 2 ostatnich a efeclar k mi się skończył ale miło go wspominam- zawiera on chyba kwasy dlatego warto wraz z nim stosować jakieś filtry. Mi on fajnie wygładził buźke, chociaż na początku wydawało się, że jest wręcz odwrotnie ale to chodzi o to, że najpierw wszystkie zanieczyszczenia muszą wyjść na zewnątrz bo skóra się oczyszcza. Może on troche wysuszać skórę, powodować tzw. "skórki" ale myślę, że jeśli dodatkowo będziesz nawilżać to bedzie ok. Moja koleżanka uwielbia ten efeclar k- jest w nim zakochana, ja osobiście wolę efeclar a.i. bo on ma działanie ścierające martwy naskorek i mi ładnie usuwa przebarwienia, wygładza i jako jedyny zlikwidował mi całkiem zaskorniki.. no i matuje i to nawet lepiej niż ten trzeci krem- efeclar matujący. Ogólnie warto spróbować- polecam

[phdwao]

zajrzyj tu, tez miałam kiedyś podobne pytania https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=145048

[Chii1986]

Hej Paula to ja Ania O. no właśnie paula to ta koleżanka co "jest zakochana w efeclar" więc ona jest ekspertem

[Rayne]

Jakby nie patrzeć, wypadałoby podczepić się pod wyżej podany wątek zbiorczy, a nie zakładać kolejny.
Poza tym opinie są również w KWC:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=220
195 opinii na chwilę obecną, więc chyba "ktoś" stosował.

[Louise]

No wlasnie kiedy trzeba odstawic effaclar Mi sie wlasnie skonczyl i nie wiem czy jest sens kupowac kolejne opakowanie. W koncu juz zaraz kwiecien i pierwsze ostre sloneczko. Tylko az sie boje jak moja cera zareaguje na brak kwasow

[majorka:)]

MOze mi ktos wytlumaczyc dlaczego nie mozna stosowac np Effaclar K jak jest slonce i cieplo jest???????????

[justa79]

Napisane przez majorka:)

MOze mi ktos wytlumaczyc dlaczego nie mozna stosowac np Effaclar K jak jest slonce i cieplo jest???????????

bo kwasy działają fotouczulająco.

poczytaj, proszę, o działaniu kwasów:
http://www.wizaz.pl/basia_kwasy_bha_aha.php

[Germini]

Wieczorem wsmarowałam sobie po raz pierwszy effaclar i już panikuję

Na początku mnie szczypało i piekło, ale to jest chyba jeszcze normalne Niepokoi mnie za to fakt, że moja twarz pokryła wielkimi czerwonymi plackami - i tu już nie wiem, czy to jest ok


Boję się, że mogę być uczulona na jakiś składnik, ale tego nie rozpoznam i będę dalej, głupia, tyrać se pysk effaclarem.
Bo ja ni huhu nie rozpoznam uczulenia, nawet jak się o nie potknę Uczulenie, zapychanie, wysyp przy oczyszczaniu czy wysyp przedmiesiączkowy to dla mnie jedno i to samo, i - poza ekstremalnymi przypadkami - jednego od drugiego nie odróżnię


No i jeszcze małe pytanie: mam zamiar używać effaclaru co drugi-trzeci dzień na noc (poza tym będę się intensywnie nawilżać) - o ile wszystko będzie ok - i nie wiem jak to jest z okresem wiosenno-letnim
Po przeczytaniu iluś tam wątków na ten temat nie wiem już, czy mogę effaclaru używać czy nie. Zdania wydały mi się dość podzielone.
(Oczywiście wchodzę właśnie w fazę znalezienia dla siebie odpowiedniego filtra... żeby nie było )
Więc jak to w końcu jest? Niby to-to działa fotouczulająco, ale skoro filtr na twarzy, a kuracja nie aż tak intensywna, to...?

[L_V]

Napisane przez Germini

Wieczorem wsmarowałam sobie po raz pierwszy effaclar i już panikuję

Na początku mnie szczypało i piekło, ale to jest chyba jeszcze normalne Niepokoi mnie za to fakt, że moja twarz pokryła wielkimi czerwonymi plackami - i tu już nie wiem, czy to jest ok


Boję się, że mogę być uczulona na jakiś składnik, ale tego nie rozpoznam i będę dalej, głupia, tyrać se pysk effaclarem.
Bo ja ni huhu nie rozpoznam uczulenia, nawet jak się o nie potknę Uczulenie, zapychanie, wysyp przy oczyszczaniu czy wysyp przedmiesiączkowy to dla mnie jedno i to samo, i - poza ekstremalnymi przypadkami - jednego od drugiego nie odróżnię


No i jeszcze małe pytanie: mam zamiar używać effaclaru co drugi-trzeci dzień na noc (poza tym będę się intensywnie nawilżać) - o ile wszystko będzie ok - i nie wiem jak to jest z okresem wiosenno-letnim
Po przeczytaniu iluś tam wątków na ten temat nie wiem już, czy mogę effaclaru używać czy nie. Zdania wydały mi się dość podzielone.
(Oczywiście wchodzę właśnie w fazę znalezienia dla siebie odpowiedniego filtra... żeby nie było )
Więc jak to w końcu jest? Niby to-to działa fotouczulająco, ale skoro filtr na twarzy, a kuracja nie aż tak intensywna, to...?

CO do czerwonych placków - jeśłi stan taki bedzie si eutrzymywał po kazdej aplikacji, to najprawdopodobniej należysz do tej malutkiej grupki osób uczulonych na salicylany. Czy możesz łykać aspirynę?

Co do kwasów w okresie jesienno-letnim. Jesli skóra dobrze toleruje kwas, a ty sie sumiennie filtrujesz - nie ma przeciwsazan. No, chyba ze planujesz tygodniowy urlop nad morzem, wtedy 2 tyg wczesniej odstaw preparaty kwasowe, aby skora mogła sie zupełnie zregenerowac.

[Germini]

Napisane przez L_V

Czy możesz łykać aspirynę?

Mogę, mogę

Nie byłabym sobą, gdybym nie popanikowała trochę
Po wielu godzinach wszystko wróciło do normy, czerwone placki zniknęły. Skóra była bardziej napięta i kilka krost mi nawet przysuszyło
Chyba mam po prostu bardziej wrażliwą cerę niż przypuszczałam, skoro tak zareagowała na kwas

Napisane przez L_V

Co do kwasów w okresie jesienno-letnim. Jesli skóra dobrze toleruje kwas, a ty sie sumiennie filtrujesz - nie ma przeciwsazan. No, chyba ze planujesz tygodniowy urlop nad morzem, wtedy 2 tyg wczesniej odstaw preparaty kwasowe, aby skora mogła sie zupełnie zregenerowac.

ok

[telbuh]

Witajcie!!
bardzo proszę o poradę:
używałam jakiś czas temu Aknemycin Plus, obecnie stosuję Differin i Metronidazol. Poczytałam sobie trochę o Effeclarze k i zastanawiam się , czy jest sens go kupować? W sumie to pryszcze już mi nie wyskakują (juuuppppi), ale pozostały takie brzydkie dziurki i małe przebarwienia i blizny. Czy Effeclar coś na nie może pomóc? Czy też moja skóra już się tak mogła przyzwyczaić, że na niego nie zareaguje? To troszkę kosztuje, więc nie chciałabym pieniążków na darmo wydawać Czy też lepiej zastosować tutaj szeroko polecany peeling migdałowy (na podstawie produktów z mazideł)? pozdrawiam gorąco

[kochanie]

coraz więcej słońca, więc ja bym nie ryzykowała migdalenia... (choć podobno kwas migdałowy nie działa fotouczulająco). Myślę, że na blizny to Effaclar nie da rady pomóc. Jest bardzo słaby i raczej likwiduje zaskórniki, a na blizny to potrzeba głębszego złuszczenia. Z przebarwieniami może dać sobie radę - zależy jakie masz...

Ja bym zrobiła serię peelingów, ale przy baaardzo zaostrzonej ochronie przeciwsłonecznej - może lepiej zaczekać do jesieni?

[telbuh]

Dziękuję za odpowiedź
ale to znaczy, że teraz już nic nie mogę zrobić, żeby sobie pomóc, tylko muszę czekać aż do jesieni ? troszkę się zagapiłam z tym migdałkiem

[kochanie]

nie no... możesz... Tylko zastanów się, czy chcesz ryzykować. Bo jak zedrzesz sobie skórę, a filtr nie chroni w 100% przed słońcem, to mogą się pojawić nowe przebarwienia A z bliznami to nie ma lekko - jeden peeling może ich nie załatwić Pewnie potrzebna by była cała seria.

Effaclar mogłabyć używać, ale to takie małe bździdełko, więc raczej blizn nie usunie (u mnie nie zlikwidował piegów). Lysanel jest mocny, ale on fotouczula, to już w ogóle nie polecam teraz... No ja nie wiem

Poczekaj, może jeszcze ktoś (więcej wiedzący) Ci coś podpowie.

[telbuh]

Baaardzo Ci dziękuję za odpowiedzi niestety-nikt inny chyba nie zamierza zabrać głosu. Przynajmniej nie stracę 40 zł na Effaclar, który nawet mógłby nie pomóc

[phdwao]

ja bym nie ryzykowała, filtr jak filtr-powinien chronić, ale nie da 100% osłony przed promieniowaniem, poza tym nie zawsze smarujemy sie solidnie i przepisowoa to zwieksza ryzyko plam, przebarwień.widzisz ja od wrzesnia stosuje effacla k i juz koczy mi się kolejna tubka, jednak nie chcę ryzykować i nie zastosuję go dalej, dopiero jesienią. liczę się z zapychaniem, zaskornkami, i pryszczami, ale to w rezultacie łatwiej usunąć niż plamy, które mogą już zsotac (lub pojawiać się co lato)do końca życia...

[alufa]

a czy do mojej cery się nada? jest ona zaczerwieniona i sucha. mam łojotokowe zapalnie skóry. pojawiają się ropne krostki i cera pod wieczór zaczyna się świecić. nie wiem czy warto próbować

[330ac05f58e92fb009c16c728075bdbac5dfe64a_5eb9d9034ca21]

a jakie nawilżacze (konkretne) stosowałyśie podczas kuracji Effeclarem? Bardzo proszę o nazwy, przewinął się już HOL Avene a coś jeszcze? Zależy mi na nawilżaczu który stosujecie własnie z Effeclarem

[Germini]

Ja mam Nutritic 5% LRP i jest mi z nim dobrze

[arwenasz]

Ja Używam Effaclaru od niedawna, ale dla mnie jest suuuper. Utrzymuje moją skórę w dobrej kondycji. Wręcz nawilża. Wczesnie używałam z serii Effeclar: E Mat, toniku, żelu punktowego, wszystkie sa świetne. Ale ja jestem juz zaprawiona w bojach. Od wrzesnia używałam Atredermu (teraz odstawiam, bo słońce), Acne Dermu, toniku BHA. No i rezultaty są - mniej niespodzianek, zblakły przebarwienia. Teraz, na wiosnę przeszłam na Effaclar co drugi dzień, czasem Acne Derm, a gdy skóra wymaga nawilżenia Ziaja Calma HLC - nie zapycha (mnie). Na dzień oczywiście filtry.

[Olivka1990]

Witam serdecznie, mam kilka wątpliwości dotyczących Effaclaru K, które opisałam szerzej na tym topiku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=183414 , a teraz chciałabym zapytać Was o radę. Otóż jestem już prawie zdecydowana kupić Effaclar, zdecydowałam się narazie na żel myjący w zestawnie z mini produktami, nie chcę narazie kupować dużego opakowania kremu z wiadomych przyczyn. Lecz pytanie teraz moje takie: ile jest rodzjaów kremu Effaclar K? Bo zauważyłam dwa: jeden w zwykłej tubie, i drugi w tubce ze zwężaną końcówką, dlategoteż niewiem w jaki się teraz zaopatrzyć Czy ktoś rozwiałby moje wątpliwości i napisał jakie mają dokładne nazwy te dwa kremy i jaki powinnam zakupić chcąc rozpocząć kurację? Aha, i czy używacie też tego toniku, czy wam służy i czy również muszę się w niego zaoparzyć (chcąc rozpocząć pełną kurację?). Proszę o pomoc i dziękuję!

[misia_bella]

Napisane przez Olivka1990

Witam serdecznie, mam kilka wątpliwości dotyczących Effaclaru K, które opisałam szerzej na tym topiku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=183414 , a teraz chciałabym zapytać Was o radę. Otóż jestem już prawie zdecydowana kupić Effaclar, zdecydowałam się narazie na żel myjący w zestawnie z mini produktami, nie chcę narazie kupować dużego opakowania kremu z wiadomych przyczyn. Lecz pytanie teraz moje takie: ile jest rodzjaów kremu Effaclar K? Bo zauważyłam dwa: jeden w zwykłej tubie, i drugi w tubce ze zwężaną końcówką, dlategoteż niewiem w jaki się teraz zaopatrzyć Czy ktoś rozwiałby moje wątpliwości i napisał jakie mają dokładne nazwy te dwa kremy i jaki powinnam zakupić chcąc rozpocząć kurację? Aha, i czy używacie też tego toniku, czy wam służy i czy również muszę się w niego zaoparzyć (chcąc rozpocząć pełną kurację?). Proszę o pomoc i dziękuję!

Effaclar K jest tylko jeden.

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/szukaj...gdzie=produkty tu masz wszystkie produkty LRP z linii Effaclar

[arwenasz]

Napisane przez Olivka1990

Witam serdecznie, mam kilka wątpliwości dotyczących Effaclaru K, które opisałam szerzej na tym topiku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=183414 , a teraz chciałabym zapytać Was o radę. Otóż jestem już prawie zdecydowana kupić Effaclar, zdecydowałam się narazie na żel myjący w zestawnie z mini produktami, nie chcę narazie kupować dużego opakowania kremu z wiadomych przyczyn. Lecz pytanie teraz moje takie: ile jest rodzjaów kremu Effaclar K? Bo zauważyłam dwa: jeden w zwykłej tubie, i drugi w tubce ze zwężaną końcówką, dlategoteż niewiem w jaki się teraz zaopatrzyć Czy ktoś rozwiałby moje wątpliwości i napisał jakie mają dokładne nazwy te dwa kremy i jaki powinnam zakupić chcąc rozpocząć kurację? Aha, i czy używacie też tego toniku, czy wam służy i czy również muszę się w niego zaoparzyć (chcąc rozpocząć pełną kurację?). Proszę o pomoc i dziękuję!

Myślę, że tonik Effaclar jest dobry doraźnie, bo bardzo dobrze oczyszcza, dezynfekuje, ale ma bardzo dużo alkoholu i może wysuszać, więc dobrze go mieć, ale nie koniecznie. . Effaclar A.I. (tuba z końcówką 15 ml) jest świetny na niespodzianki (punktowo), pomaga im się goić, chociaż nie przysusza, po prostu pomaga im sie wchłaniać i rozjaśnia po nich ślady (pewnie byłby dobry i na całą twarz, ale ma tylko 15 ml.) Żel do mycia jest świetny, oczyszcza i nie wysusza, Effaclar nawilżający ( z pompką) jest bardzo przyjemny, ale ja używałam na noc (bo kwasy), normalizuje, ale nie matuje. Effaclar K (tuba z końcówką 30 ml) wystarczy za kurację, działa najsilniej, inne preparaty z tej serii tylko pomocniczo.