chłopak :( ehh - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-21, 14:09   #1
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Unhappy

chłopak :( ehh


witam wszystkie wizażystki
to moj pierwszy post

chcialabym sie Wam zwierzyc i prosic o jakies porady
Otóż mam chłopaka z ktorym jestem ponad 2 lata i zauwazylam ze nie ma tego blasku i w ogole...
ja wiem ze to juz 2 lata i nie bedzie tak jak na poczatku ale moj TŻ bardzo sie zmienił
jest wybuchowy, krzyczy na mnie czasami i ciagle ma o cos pretensje
mam tego wszystkiego dosyc poprostu
chociaz czasem mam glupia nadzieje ze jeszcze wszystko bedzie dobrze
dodatkowo moi rodzice nie za bardzo za nim przepadaja i mam dosyc ich docinkow itd
zastanawiam sie czy z nim zerwac
ale z drugiej strony szkoda tych 2 lat :/ tylko niewiadomo jak pozniej bedzie
ehh nie wiem co zrobic
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 16:44   #2
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
witam wszystkie wizażystki
to moj pierwszy post

chcialabym sie Wam zwierzyc i prosic o jakies porady
Otóż mam chłopaka z ktorym jestem ponad 2 lata i zauwazylam ze nie ma tego blasku i w ogole...
ja wiem ze to juz 2 lata i nie bedzie tak jak na poczatku ale moj TŻ bardzo sie zmienił
jest wybuchowy, krzyczy na mnie czasami i ciagle ma o cos pretensje
mam tego wszystkiego dosyc poprostu
chociaz czasem mam glupia nadzieje ze jeszcze wszystko bedzie dobrze
dodatkowo moi rodzice nie za bardzo za nim przepadaja i mam dosyc ich docinkow itd
zastanawiam sie czy z nim zerwac
ale z drugiej strony szkoda tych 2 lat :/ tylko niewiadomo jak pozniej bedzie
ehh nie wiem co zrobic

1) Ile macie lat?
2) Czy rozmawiałaś z nim o jego zachowaniu?
3) Kochasz go?
4) Szkoda 2 lat.... a życia nie szkoda?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 16:48   #3
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: chłopak :( ehh

Zasada jest taka, jesli nie jestesmy szczesliwi w zwiazku, rozmawiamy, staramy sie cos zmienic na lepsze. Nie dziala, odchodzimy i nie tracimy czasu.
Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
ale z drugiej strony szkoda tych 2 lat :/ tylko niewiadomo jak pozniej bedzie
Wytlumaczcie mi ten fenomen.

Szkoda moze byc 50 razem spedzonych lat, kiedy partner odchodzi na tamten swiat, a nie kilku lat spedzonych na utyskiwaniu.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 16:49   #4
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: chłopak :( ehh

Co to znaczy "szkoda tych dwóch lat"? No ludzie
W związku się jest , bo chce się być razem, czy, żeby staż był jak najdłuższy?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 17:31   #5
Weronikapr
Wtajemniczenie
 
Avatar Weronikapr
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez wisienka_na_torcie Pokaż wiadomość
Co to znaczy "szkoda tych dwóch lat"? No ludzie
W związku się jest , bo chce się być razem, czy, żeby staż był jak najdłuższy?
Weronikapr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 18:09   #6
giselle2504
Rozeznanie
 
Avatar giselle2504
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
Dot.: chłopak :( ehh

Wiesz, szkoda to może być rzucać studia po 2 latach albo coś w tym stylu.
Masz zamiar się męczyć przez resztę życia, bo żal kilku dobrych chwil?
Porozmawiaj z nim, a jeśli to nic nie da, to rozstańcie się i tyle. Szkoda życia
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem".
giselle2504 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 22:31   #7
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: chłopak :( ehh

szkoda tych dwóch lat, hahaha dobre

Moj tez czesto na mnie krzyczy, ale ma racje bo robie duzo glupich rzeczy, ktorych nawet sama nie widze, a one za ktoryms razem wyprowadzaja go z rownowagi.
Moze tez tak masz, nie szukaj problemu tylko w nim ;p
A jak jestes wielce nieszczesliwa to sie rozstan i tyle
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-21, 22:58   #8
Sissi7
Raczkowanie
 
Avatar Sissi7
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 208
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
witam wszystkie wizażystki
to moj pierwszy post

chcialabym sie Wam zwierzyc i prosic o jakies porady
Otóż mam chłopaka z ktorym jestem ponad 2 lata i zauwazylam ze nie ma tego blasku i w ogole...
ja wiem ze to juz 2 lata i nie bedzie tak jak na poczatku ale moj TŻ bardzo sie zmienił
jest wybuchowy, krzyczy na mnie czasami i ciagle ma o cos pretensje
mam tego wszystkiego dosyc poprostu
chociaz czasem mam glupia nadzieje ze jeszcze wszystko bedzie dobrze
dodatkowo moi rodzice nie za bardzo za nim przepadaja i mam dosyc ich docinkow itd
zastanawiam sie czy z nim zerwac
ale z drugiej strony szkoda tych 2 lat :/ tylko niewiadomo jak pozniej bedzie
ehh nie wiem co zrobic
A o co dokładnie ma pretensje? I wiesz czemu krzyczy?
Sissi7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-21, 23:05   #9
pyrtek1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 24
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
moj TŻ bardzo sie zmienił
jest wybuchowy, krzyczy na mnie czasami i ciagle ma o cos pretensje
mam tego wszystkiego dosyc poprostu
chociaz czasem mam glupia nadzieje ze jeszcze wszystko bedzie dobrze
Ja mialam podobną sytuację z eksem. Gdy "motylki" w brzuchu odfrunely zauwazylam z on sie zmienil. Albo on poprostu zawsze taki byl...
W kazdym razie tkwilam w takim zwiazku ponad 6 lat!!! ciagle mialam nadzieje ze on sie zmieni. A jak nie on sam z siebie to mi sie uda... nic bardziej mylnego... Z czasem robilo sie coraz gorzej. Nigdy mnie nie uderzyl chcociaz balam sie ze skoro teraz jest taki wybuchowy, krzyczy i nie liczy sie ze slowami to tylko kwestia czasu jak w koncu sie do tego posunie...

Teraz z doswiadczenia wiem: ze mezczyzni na lepsze sie nie zmieniaja (albo tylko na chwile gdy chca zdobyc to czego pragna)...

Nie popelniaj moich bledow i nie tkwij w takim zwiazku skoro on zaledwie po 2 latach ma problemy z opanowaniem gniewu.

NIE IGNORUJ SYGNAŁÓW!!!!
pyrtek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 01:44   #10
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
szkoda tych dwóch lat, hahaha dobre

Moj tez czesto na mnie krzyczy, ale ma racje bo robie duzo glupich rzeczy, ktorych nawet sama nie widze, a one za ktoryms razem wyprowadzaja go z rownowagi.
Moze tez tak masz, nie szukaj problemu tylko w nim ;p
A jak jestes wielce nieszczesliwa to sie rozstan i tyle
mój też zaczyna krzyczeć-ale nic to. Pokrzyczy i przestanie
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 08:29   #11
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

ok zignowujcie to co powiedzialam z tymi 2 latami no bo w sumie to tylko 2 lata porownujac do 10 lat
a krzyczy o wszystko....
mowi "przepraszam" a za 5 min znowu to samo....
moze nie zawsze krzyczy ale nie cierpie tego jego tonu wobec mnie
nie wiem naprawde co z tym naszym zwiazkiem bedzie
rozmawialam z nim o tym czesto zeby przestal itd
ale to chyba nic nie daje
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-22, 08:31   #12
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez pyrtek1 Pokaż wiadomość
Ja mialam podobną sytuację z eksem. Gdy "motylki" w brzuchu odfrunely zauwazylam z on sie zmienil. Albo on poprostu zawsze taki byl...
W kazdym razie tkwilam w takim zwiazku ponad 6 lat!!! ciagle mialam nadzieje ze on sie zmieni. A jak nie on sam z siebie to mi sie uda... nic bardziej mylnego... Z czasem robilo sie coraz gorzej. Nigdy mnie nie uderzyl chcociaz balam sie ze skoro teraz jest taki wybuchowy, krzyczy i nie liczy sie ze slowami to tylko kwestia czasu jak w koncu sie do tego posunie...

Teraz z doswiadczenia wiem: ze mezczyzni na lepsze sie nie zmieniaja (albo tylko na chwile gdy chca zdobyc to czego pragna)...

Nie popelniaj moich bledow i nie tkwij w takim zwiazku skoro on zaledwie po 2 latach ma problemy z opanowaniem gniewu.

NIE IGNORUJ SYGNAŁÓW!!!!
i jak pozbieralas sie po rozstaniu????
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 08:38   #13
Madzialenka_21
Zadomowienie
 
Avatar Madzialenka_21
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
Dot.: chłopak :( ehh

Ludzie są razem po 10 lat i też się rozstają. Te wasze 2 to akurat mały miki. Jak widzisz, że to nie jest to i zaczynasz się męczyć to odejdź. Jeszcze nie jednego spotkasz, młoda jesteś - tak wyczuwam.
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze.


Madzialenka_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 08:44   #14
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
4) Szkoda 2 lat.... a życia nie szkoda?


Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
mój też zaczyna krzyczeć-ale nic to. Pokrzyczy i przestanie
Zalezy z jakich powodow krzyczy (chociaz i tak tego powinno byc minimum w szanujacym sie zwiazku).. Czasem jest zle, gdy taka jest wlasnie natura czlowieka.
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 09:31   #15
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 455
Dot.: chłopak :( ehh

Może po prostu trzeba porozmawiać o tym, co się dzieje.
Poza tym, może błedy nie tkwią tylko po jego stronie? Może w niektórych przypadkach ma rację? Pomyśl.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 10:09   #16
parapluie89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 164
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
witam wszystkie wizażystki
to moj pierwszy post

chcialabym sie Wam zwierzyc i prosic o jakies porady
Otóż mam chłopaka z ktorym jestem ponad 2 lata i zauwazylam ze nie ma tego blasku i w ogole...
ja wiem ze to juz 2 lata i nie bedzie tak jak na poczatku ale moj TŻ bardzo sie zmienił
jest wybuchowy, krzyczy na mnie czasami i ciagle ma o cos pretensje
mam tego wszystkiego dosyc poprostu
chociaz czasem mam glupia nadzieje ze jeszcze wszystko bedzie dobrze
dodatkowo moi rodzice nie za bardzo za nim przepadaja i mam dosyc ich docinkow itd
zastanawiam sie czy z nim zerwac
ale z drugiej strony szkoda tych 2 lat :/ tylko niewiadomo jak pozniej bedzie
ehh nie wiem co zrobic
I co mamy Ci doradzić? Nie napisałaś dlaczego krzyczy, a to dosyć istotne. Poza tym, może Ty jesteś przewrażliwiona? Byłoby dobrze gdybyś podała jakieś przykładowe sytuacje, bo wiesz, każdy czasem na kogoś krzyczy i nic z tego nie wynika.
A przede wszystkim powinniście porozmawiać. Powinnaś mu powiedzieć, że Ci to przeszkadza. Może ma jakieś problemy, może jest przemęczony, różnie bywa.
parapluie89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 10:45   #17
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

rozmawialam z nim o tym bardzo duzo....
a pretensje ma do mnie wprawdzie o wszystko...
bo zle cos zrobilam (chociaz to nic waznego )
bo zle cos postawilam
i gdy nie chce sie z nim kochac....
co do powyzszego jednego pytania mam 19 lat
hmm moze rzeczywiscie czas to zakonczyc
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 12:22   #18
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

kocham go i bedzie trudno z nim sie rozstac
no ale zycia tez szkoda

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

mam 19 lat.
rozmawialam z nim czesto o tym i nic

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

halo jest tu kto??
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 12:25   #19
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
kocham go i bedzie trudno z nim sie rozstac
no ale zycia tez szkoda

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

mam 19 lat.
rozmawialam z nim czesto o tym i nic

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

halo jest tu kto??

No ale co my Ci mamy powiedziec?
Nie piszesz dlaczego krzyczy, o co się kłócicie... nic nie wiemy.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-22, 12:32   #20
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

pretensje ma o wszystko
jak cos zle zrobie ( a to nie jest nic waznego )
cos zle poloze (bez przesady zeby mowic do mnie takim tonem wrrr )
krzyczy jak ma wieksze pretensje
a to przeciez nic waznego ani nic

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

rozmawialam z nim o tym wszystkim a on mnie przeprasza i mowi ze juz tak nie bedzie , ze sie zmieni
i tak za kazdym razem a ja glupia mu wierze
tzn juz coraz mniej mu w tym wierze...
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 12:33   #21
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
pretensje ma o wszystko
jak cos zle zrobie ( a to nie jest nic waznego )
cos zle poloze (bez przesady zeby mowic do mnie takim tonem wrrr )
krzyczy jak ma wieksze pretensje
a to przeciez nic waznego ani nic

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

rozmawialam z nim o tym wszystkim a on mnie przeprasza i mowi ze juz tak nie bedzie , ze sie zmieni
i tak za kazdym razem a ja glupia mu wierze
tzn juz coraz mniej mu w tym wierze...

No to skoro rozmawialiscie, nic sie nie zmienia, a on piekli sie o głupoty- cóż, ja bym go zostawiła po prostu. Nie po to jest się w związku, by byc o wszystko opieprzanym.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 12:37   #22
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

przez te klotnie jestem ciagle zestresowania i mowilam mu o tym i o tym wie.

ehh jakos sobie nie wyobrazam z nim zerwac, skonczyc zwiazek
kto bedzie mnie wspieral???
tylko on wie mnie wierzy nik wiecej nawet rodzice
ciagle mowia ze ze mnie nic nie bedzie ze nie zdam matury
tylko moj TŻ we mnie wierzy

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

niby masz racje ale jeszcze mam watpliwosci..

no nic musze to wszystko jeszcze przemyslec zebym nie zalowala
ze z nim zerwe i odwrotnie
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 12:39   #23
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
przez te klotnie jestem ciagle zestresowania i mowilam mu o tym i o tym wie.

ehh jakos sobie nie wyobrazam z nim zerwac, skonczyc zwiazek
kto bedzie mnie wspieral???
tylko on wie mnie wierzy nik wiecej nawet rodzice
ciagle mowia ze ze mnie nic nie bedzie ze nie zdam matury
tylko moj TŻ we mnie wierzy

No to po co ten wątek? jak ci z nim dobrze i fajnie, to z nim bądź- jeśli wolisz dawać się poniżać (bo dla mnie awantury o byle co bez przerwy i potem udawane postanowienie poprawy byłoby poniżaniem) to tak rób. Skoro sobie rozstania nie wyobrażasz- to z nim bądź. Twój cyrk, Twoje małpy, Twoje (ewentualnie) zmarnowane życie.

Masakra. Zachowujesz się jak kobita z 5 dzieci po 25 latach małżeństwa- jej może rzecywiście nie będzie miał kto wesprzeć. Ale Ty?
Przeraża mnie takie uwiązanie i uzależnienie od faceta.


W d**** miałabym to, że chłopak we mnie wierzy, gdyby mnie tak traktował.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 12:43   #24
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

powiem mu ze jak znowu bedzie miec pretensje itd to z nim zerwe raz na zawsze.
i zostane przy swoim postanowieniu
moze sie opamieta i naprawde zmieni swoje zachowanie
a jak nie to trudno
ponoc "tego kwiata jest pol swiata "
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 12:57   #25
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 455
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
przez te klotnie jestem ciagle zestresowania i mowilam mu o tym i o tym wie.

ehh jakos sobie nie wyobrazam z nim zerwac, skonczyc zwiazek
kto bedzie mnie wspieral???
tylko on wie mnie wierzy nik wiecej nawet rodzice
ciagle mowia ze ze mnie nic nie bedzie ze nie zdam matury
tylko moj TŻ we mnie wierzy

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

niby masz racje ale jeszcze mam watpliwosci..

no nic musze to wszystko jeszcze przemyslec zebym nie zalowala
ze z nim zerwe i odwrotnie
Tak Ci się tylko wydaje. Może twoi rodzice po prostu widzą, co się dzieje i się martwią? Cóż, czasem mają takie "motywujące" zagrywki, ale pamietaj, że robią to dla twojego dobra.
Mnie mówili podobnie, jednak to w nich miałam największe oparcie po rozstaniu. Uwierz mi, to od nich otrzymasz największe wsparcie.
Nie wiem, czy wierzy w Ciebie, skoro tak się zachowuje.
W ogóle zasypuje Cię lawiną słówek, a nic to nie daje.
Jak może dawać Ci wsparcie człowiek, który Tobą ewidentnie manipuluje? Inaczej się nie da tego nazwać.

A decyzja o rozstaniu wymaga przemyślenia. Rozważ wszystkie za i przeciw. Chociaż mi się wydaje, ze bardziej bedziesz żałować tego, że z nim zostaniesz. Dlaczego? Bo Cię będzie wykorzystywał.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
powiem mu ze jak znowu bedzie miec pretensje itd to z nim zerwe raz na zawsze.
i zostane przy swoim postanowieniu
moze sie opamieta i naprawde zmieni swoje zachowanie
a jak nie to trudno
ponoc "tego kwiata jest pol swiata "
w tym 3/4 się nie nadaje
gratuluję tak śmiałego postanowienia.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 13:36   #26
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

dziekuje ci INSPIRE

ja jak juz sobie w glowie zrobie "szybki przelicznik" za i przeciw to niestety
jest wiecej przeciw

dlaczego ja mam takiego pecha co do facetow
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 13:42   #27
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 455
Dot.: chłopak :( ehh

Szybko to nic nie postanowisz. Musisz naprawdę dobrze się zastanowić i przemyśleć, bo może nie być odwrotu.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 13:44   #28
goodgirl115
Raczkowanie
 
Avatar goodgirl115
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
Dot.: chłopak :( ehh

dokladnie.
teraz jade na wakacje z nim zobaczymy co dalej
goodgirl115 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 14:06   #29
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: chłopak :( ehh

Cytat:
Napisane przez goodgirl115 Pokaż wiadomość
dziekuje ci INSPIRE

ja jak juz sobie w glowie zrobie "szybki przelicznik" za i przeciw to niestety
jest wiecej przeciw

dlaczego ja mam takiego pecha co do facetow
dziewczyno, masz 19 lat, a zachowujesz się jak zmęczona życiem 50letnia matka 4 dzieci, która rozwodzi się z mężem; nie dramatyzujesz troche? Ja wiem, ze rozstanie z chłopakiem to nic miłego, ja wiem ze smutno.... no ale nie przesadzajmy.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-22, 14:10   #30
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 642
Dot.: chłopak :( ehh

Trudno cokolwiek doradzić, przedstawiłaś tą sytuację bardzo krótko i tak naprawdę nic nie wiadomo, rozumiem, że krzyczy i jest zły o coś ale może faktycznie wina nie leży tylko po jego stronie, a może jest tak,że po prostu do siebie nie pasujecie, on Ciebie denerwuje a Ty jego, moim zdaniem jeśli na każdym kroku tak jest to nie ma się po co męczyć, poza tym mam dziwne wrażenie ,że nie darzysz go jakimś wielkim uczuciem, piszesz o tym,że boisz się kto będzie Cię wspierał po rozstaniu i etc. chyba raczej boisz się samotności niż stracenia jego, przepraszam jeśli nie mam racji ale takie odniosłam wrażenie, a i jeśli tkwisz w tym związku z nadzieją,że on się zmieni dla Ciebie to nie ma sensu, on się może zmienić na chwilę ale to on musi chcieć tej zmiany dla siebie inaczej nic z tego nie będzie, on musi zrozumieć swoje postępowanie,żeby chcieć je zmienić. Ogólnie jestem zdania,że po prostu TO nie to.
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:27.