2012-06-19, 09:36 | #811 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Czesc.
Cytat:
Cytat:
Jakie mialas najwczesniejsze objawy ciazy - jesli moge spytac? Brak okresu czy cos wczesniej? |
||
2012-06-19, 09:52 | #812 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Nie ma to jak wesprzeć się na męskim ramieniu Trzeba samej wziąć sprawy we własne ręce Cytat:
A czy coś podejrzewasz u siebie, że tak pytasz? Ja bym nie liczyła na żadne objawy raczej. Jedynie piersi mnie mocno bolały, ale to raczej później, jak już się dowiedziałam. Jak sobie poczytałam, że niektóre dziewczyny robią przez miesiąc od ostatniej miesiączki po kilka testów ciążowych, wychodzą im negatywne, po czym u gina na fotelu okazuje się, że są w ciąży, to trochę się niepokoję. Madzia chyba miała podobnie, o ile sobie przypominam - poszła do gina na wywołanie okresu. Niepokoję się tylko dlatego, że łykam te antydepresanty. Jeszcze wczoraj wieczorem myślałam, że chyba za chwilę dostanę okres, bo tak dziwnie się poczułam, a tu nic. Edytowane przez asiuk Czas edycji: 2012-06-19 o 09:53 |
||
2012-06-19, 10:25 | #813 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Bób śmierdzi jak się gotuje, jak wystygnie i leży, to już spoko |
|
2012-06-19, 10:26 | #814 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
A ja jeszcze przed testem biegałam siku dosłownie co 15 minut i to nie było nic z pęcherzem A jakie uciążliwe za to
__________________
|
2012-06-19, 10:41 | #815 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
heja.
Miśku super że wracasz do żywych..szkoda że po takich męczarniach Ta sałatka brzmi bosko. Właśnie w takich sytuacjach dobrze jest mieć parowar...za jednym zamachem mozna wszytko ugotować Nocko udanych wakacji. Butter kiedy planujecie jechać? jakąś większą ekipą? Ja mam nadzieję zaliczyć Włochy przed powrotem do pracy. Ale z Manią więc hotelowo- plażowo. NIENAWIDZĘ LATA!!!! ..no dobra - ma jeden plus- warzywa i owoce. Na szczęście Marysia nie jest uczulona na truskawki Pomodory tez już przetestowałami i jest ok. Teraz mam ochotę na bób- ale boję się sensacji brzuszkowych ---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ---------- U mnie objawem ciąży - jeszcze przed testem było obżarstwo Wyjątkowo mi smakowały kanapki ze smalcem na święcie Kielc. Wszyscy się dziwili ze to jem w ogóle- a to Mania chciała A i nie lubiłam truskawek, za to arbuza jadłam na potęgę
__________________
|
2012-06-19, 10:46 | #816 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
ostatnio podobne myśli chodzą mi po głowie, wczoraj nawet pojawiła się u mnie pokusa, żeby odpuścić dzisiejsze bieganie, bo taki ukrop. Na szczęście szybko się otrząsnęłam, skoro dałam radę przy minus 19, przy plus 30 też muszę. |
|
2012-06-19, 10:52 | #817 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Dzięki za podpowiedź Ja lubię lato, nie upał, tylko lato. Na szczęście tu nad morzem nigdy nie ma takich upałów, jakie macie na południu, a najczęściej też wieje na tyle mocno, że powietrze jest takie rzeźkie |
|
2012-06-19, 11:02 | #818 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Ciasto z rabarbarem i truskawkami Zżarłabym całą blachę. Nadmorskie lato też lubię. Generalnie takie normalne lato z temperaturą 26 stopni jest spoko. Tylko ze u nas przestały być normalne lata- albo pada i jest 16 stopni albo od razu 35 stopni duchota i spiekota Żyć się nie da, dziecko płacze, spać nie może, na spacer nie da się wyjść ---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ---------- Cytat:
Jak długo biegasz tak regularnie? z rok już będzie? W ogóle jak ruch w biurze?
__________________
|
||
2012-06-19, 11:12 | #819 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Co do wyjazdu, to chcemu jechać w drugiej połowie sierpnia, nie większą ekipą, wręcz przeciwnie, jedziemy z moimi rodzicami |
|
2012-06-19, 11:26 | #820 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
I mąż chętny na taki wyjazd? Jednym samochodem do jednego domku? Musisz mieć wyjątkowych rodziców. ja nawet ze swoimi na takie wakacje bym nie pojechała. U nas temat na topie bo mąż wymyślił że pojedziemy z jego rodzicami to nam dziecka przypilnują trochę a my będziemy mieć luzu...oszalał. Ja z nimi maks 3 godz wytrzymuję. To byłyby wakacje jak z horroru. Jeszcze mogłabym pójśc na to że lecimy do jednego hotelu..ale ten hotel duży musiałby być i pokoje daleko od siebie
__________________
|
|
2012-06-19, 11:36 | #821 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Ale z teściami to mam tak samo jak Ty, z resztą wiecie Jak bym pojechała z teściem, to bym musiała być non stop wstawiona |
|
2012-06-19, 11:39 | #822 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
ruch duży, do tego dodałam sobie pilotowanie i nie wyrabiam najlepiej wybrać hotel składający się z budynku głównego i oddalonych od niego apartamentów, i rodziców wsadzić do drugiego typu zakwaterowania |
|
2012-06-19, 11:39 | #823 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Ja bym na wyjeździe z teściami też nie wytrzymała, głównie dlatego, że tż mama by mnie zagadała, a ja czasem potrzebuję ciszy, spokoju i samotności, czego ona nie jest w stanie pojąć. Z moimi rodzicami z kolei wyjeżdża się spoko, tylko oni za szybko wstają Byliśmy już z nimi razem z tż na różnych wyjazdach dłuższych lub krótszych i jest ok, bo niczego nie narzucają |
|
2012-06-19, 12:02 | #824 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
|
|
2012-06-19, 12:30 | #825 | ||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Nie, mowiac szczerze, nie wydaje mi sie, zeby z moimi problemami bylo to mozliwe. Ale bardzo zawsze bylam ciekawa, czy organizm daje jakies wczesne sygnaly. Wiele kolezanek mi mowilo wlasnie, ze nie, a inne ze od razu wiedzialy bez zadnych objawow Ubostwiam bob Cytat:
Cytat:
Obzarstwo tez mam zawsze heheh Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||||
2012-06-19, 12:35 | #826 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Ja w ogóle nie skojarzyłam tego z ciążą. Tylko jak już @ zaczęła się spóźniać to brzuch bolał, zaczęło mi być niedobrze i odbijało mi się jak u jakiegoś żula - byłam przekonana, że się pizzą zatrułam (dzień wcześniej jadłam), żadnych "ciążowych przeczuć"
Kurczę, dziś jest lepiej ale wczoraj myślałam, że z gorąca zejdę! |
2012-06-19, 15:21 | #827 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Właśnie tak się czułam, jak na nadchodzącą mega @ Ja jakoś tak wiedziałam, przed testowaniem że to już
__________________
|
2012-06-19, 16:12 | #828 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
|
2012-06-19, 16:22 | #829 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
A to ja znowu ciążowo zapytam : dużo przytyłyście w ciąży?
Kiedy zaczęła Wam rosnąć waga? Mnie bardzo wkurzają rozmowy typu : "wreszcie będziesz miała cycki!" ;/ - jestem drobna ale proporcjonalna i nie mam ochoty na wmawianie mi kompleksów... Jestem niska i drobna, zdziwiłabym się szczerze gdybym dużo przytyła bo nigdy nie byłam w stanie |
2012-06-19, 17:16 | #830 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cześć dziewczyny
Lata świetlne się nie odzywałam ale byłam odcięta od netu. Mój synek przyszedł na świat 10 czerwca a dopiero wczoraj zlądowaliśmy w domu. Opis porodu. W niedzielę, 10 czerwca, miałam stawić się na patologii ciąży w celu powtórzenia usg i jeśli potwierdzi się wielkość malucha to ustalamy termin cc. Bardzo mi się nie spieszyło, pojechałam na spokojnie po obiedzie ok. godz 14. Tam trochę mnie poganiali po schodach z papierami, ustaliliśmy termin cc na poniedziałek i położna podłączyła mnie pod ktg (standardowa procedura). Po jakichś 20 minutach zajrzała do mnie i mówi, że mam skurcze co 3 minuty i czy coś czuję. Czułam napinanie się macicy ale do skurczy porodowych to im było daleko no ale stwierdziła, że i tak pokaże zapis lekarzowi niech myśli. Lekarz wziął mnie jeszcze na usg, pomiary nie obejmowały w ogóle młodego jego waga wychodziła 4850 albo i więcej, a potem na "samolota" gdzie się okazało, że rozwarcie na 3 cm. Stwierdził, że nie ma na co czekać i cc będzie jeszcze tego samego dnia o 19. Założyli mi cewnik, kroplówa i o 19 powieźli na salę. Dobrze, że zabrali mi okulary bo nie widziałam tych wszystkich okropnych narzędzi. Przylazł anestezjolog i tu zaczęła się masakra bo w ogóle nie mógł wbić się w kręgosłup. Próbował chyba ze 40 razy i nic, ostatecznie zdecydował o podaniu narkozy i o 20.20 urodził się Dawid. Ważył 5050 i mierzył 60 cm. Dostał tylko 7 punktów w skali Apgar bo miał siną skórę i zaburzenia oddychania. Urodził się w zielonych wodach, do tego z wrodzonym zapaleniem płuc i przez 1 godzinę życia wymagał tlenoterapii. Ja leżałam na pooperacyjnej jak kłoda a mój biedny synek po drugiej stronie ściany w inkubatorze. Ale przez to, że on leżał tam to szybko rozchodziłam i wstałam po cc i dzisiaj tylko od czasu do czasu coś mnie pobolewa. We wtorek dali mi młodego na salę, miał tylko naświetlania bo podwyższony poziom żółtaczki. Od tej pory miałam dziecko anioła. Jadł i spał i srał na potęgę ;p aż do dzisiaj, kiedy to od rana spał 1,5 godziny Wyszliśmy w poniedziałek, po zrobieniu rtg, które pokazało już czyste płucka. A w domu czekała nas masakra bo Oliwka jest okropnie zazdrosna o braciszka. Trzeba dużo cierpliwości, tłumaczenia i czasu. Mam nadzieję, że to się unormuje bo inaczej chyba dostanę na głowę. Na razie mam jeszcze pomoc męża ale po max dwóch tyg ojcowskiego musi wrócić do pracy. aaaa i żeby nie było tak pesymistycznie to zważyłam się w niedzielę, tydzień po porodzie i waga pokazała 18 kg mniej.
__________________
[vichy]263566[/vichy] Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png |
2012-06-19, 17:39 | #832 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
|
|
2012-06-19, 17:45 | #833 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Niu, gratuluję urodzenia synka, dobrze, że już jesteście w domku
------------ Mój TŻ był u lekarza. Ma ospę wietrzną. Całe ciało w krostach, gorączka. Mam nadzieję, że jakoś mu łagodnie minie, bo poczytałam o powikłaniach |
2012-06-19, 17:54 | #834 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Niu, kochana, dobrze, że synek już ok. Sporo przeszliście
Najważniejsze, że wszystko już dobrze i mały jest już z Wami Cytat:
Chociaż takie choroby dziecięce w dorosłym wieku chyba gorzej się przechodzi. Pamiętam, że miałam świnke, jak miałam 14 lat(no wiem, nie byłam jeszcze dorosła )... poszłam do lekarza i był tam tez chłopiec 6-cio letni, też ze świnką. Po tygodniu na kontroli też go spotkałam - on był już całkiem zdrowy, a ja jeszcze bardziej zapuchnięta niż tydzień wcześniej A Ty miałaś ospę? Żebyś się nie zaraziła i nie rozłożyła też... |
|
2012-06-19, 18:20 | #835 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Przez trzy dni trzymała go gorączka, ale wyglądało to na przeziębienie z suchym kaszlem... Wczoraj tej gorączki nijak nie mogliśmy zbić - noc prawie nieprzespana, bo na zmianę miał dreszcze i poty, tak, że musieliśmy w nocy pościel zmieniać... No a rano wysypka. Wysypki niestety coraz więcej... Tak, gorzej się przechodzi i powikłania są poważniejsze... Ja miałam ospę, ale ten sam wirus wywołuje półpaśca, więc jeśli będę miała pecha, to się zarażę, a o to nie trudno niestety... ---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ---------- Ale w ogóle wygląda strasznie! Dostał gencjanę (fioletową) na te krosty i sam się wysmarował... wacikiem, więc ma wielkie fioletowe plamy na całym ciele! Ja po powrocie z pracy używałam patyczka do uszu, więc są zgrabne kropeczki Najgorsze jest to, że to nie schodzi po umyciu mydłem, trzeba użyć wody utlenionej albo spirytusu salicylowego. Edytowane przez emi_lka Czas edycji: 2012-06-19 o 21:22 |
|
2012-06-19, 18:30 | #836 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Cytat:
U nas w rodzinie też ospa, TZ miał pomysł żeby jechać z małym to może się zarazi i będzie z głowy Niu gratuluję synka. Najważniejsze że już zdrowy i jesteście w domu
__________________
|
||
2012-06-19, 20:46 | #837 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Niu gratulacje dla Was
walczę 3 tydzień z dotacjami i sesją - jeszcze zostało mi drugie tyle - nie mam siły. najchętniej rzuciłabym to w ch....ę. Asiuk dzięki za opinie o bluzce, dalej dumam nad nią -chyba za premie sobie kupię :
__________________
...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...
|
2012-06-19, 21:25 | #838 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Cytat:
Podobno niektórzy tak robią, ale dla mnie to brzmi strasznie - świadome narażanie na chorobę, której konsekwencje wcale nie muszą być przewidywalne... Jak złapie w swoim czasie i okolicznościach przypadkowych, to jednak jakoś łatwiej to przełknąć... moim zdaniem. Cytat:
Znam ten ból, naprawdę dobrze Cię rozumiem. Jaką bluzkę? |
|||
2012-06-19, 21:28 | #839 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Debrah (nie mogę się przyzwyczaić to Twojego nicku ), gratulacje! Ja w ciąży przytyłam 8kg. Waga zaczęła mi rosnąć dopiero od 18tc, wtedy też dopiero można było zobaczyć, ze jestem w ciąży (pod warunkiem, że miałam obcisłą bluzkę).
Co do objawów, to jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży przestały smakować mi słodycze, które zawsze uwielbiałam a miałam ochotę na mięso, które mogłam jeść bardzo rzadko. Z kolei po zrobieniu testu miałam okropnie wrażliwe piersi (trwało to cały 1 trymestr). Niu, gratulacje i życzę dużo zdrówka dla Ciebie i Synka. Trzymam także kciuki, aby Oliwka jak najszybciej przestała być zazdrosna o brata (ja też byłam o siostrę ale mi szybko przeszło. Duża tu zasługa dziadków, którzy poświęcili mi dużo uwagi, abym nie odczuła tak drastycznie zmian po narodzinach siostry). Emilko, zdrowia dla Męża. Oby jak najłagodniej przeszedł ospę. Sanetko, Haniu mój Synek też nosi ubrania w rozmiarze 74 a niektóre 68. Mój Sz. waży Sanetko więcej niż Twój Bartek bo 8,5kg. Także Twój Synek musi być szczypiorkiem, bo mój do grubasków zdecydowanie nie należy a jest sporo młodszy Nie wiem jak kiedyś mogłam kochać upały, takie jak te które obecnie panują Dziś nawet Synek musiał spać w wózku n balkonie, bo w mieszkaniu zrobiło się zbyt duszno i biedaczek nie dawał rady tam spać. Ja w dodatku po mojej chorobie przebytej w ciąży muszę nosić grube pończochy przeciwżylakowe, w których się gotuję
__________________
|
2012-06-19, 21:39 | #840 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Gratuluję raz jeszcze Niu, życzę siły i cierpliwości, żeby to wszystko ogarnąć bez szwanku dla nikogo i chyba nie zazdroszczę, bo nie wiem, jak bym sobie poradziła z dwójką małych dzieci. Niech się Dawid zdrowo rozwija Cytat:
Zdrowia dla tż |
||
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:32.