Kosmetyki dla mężczyzn-męska kosmetyczka, kremy, balsamy. WĄTEK ZBIORCZY.

[agabil1]

Napisane przez Fronka

Dla mnie najważniejsza u chłopaka jest higiena. Jeśli jest czysty, pachnący, ogolony, ładnie ubrany i ma zadbane paznokcie to w zupełności wystarczy. Ale nie mam nic przeciw używaniu przez chłopaków peelingów (to jest w końcu dość przyjemne tak się podrapać od czasu do czasu kawką ) maseczek i kremów. Byle bez przesady. Chyba nie chciałabym, żeby używał balsamów do ciała. A od samoopalacza to wara mojemu TZ (sama też nie używam).
Kosmetyczka? Raz kiedyś, dla zrelaksowania się, czemu nie. Byleby nie było to dla niego cotygodniowym rytuałem.
Depilacja? zdecydowanie nie dla golenia nóg, brzucha, rąk, pleców, ramion, itp. A chodzenie do kosmetyczki na wosk to gruba przesada. Pod pachami - jak woli, ale najlepiej, żeby przycinał, a nie całkiem golił. Mi nie przeszkadzają włoski pod pachami u mężczyzn jeśli nie są za długie. A całkiem wydepilowane pachy jakoś mi nie pasują. Chyba, że facet się bardzo poci i to jest dla niego konieczność.
Makijaż? to już dla mnie dziwactwo i zniewieściałość. Jak ktoś lubi to proszę bardzo niech się maluje, ma do tego prawo. Ale ja mam prawo żeby uważać go za zniewieściałego. U mnie taki facet nie ma najmniejszych szans i myślę, że dotyczy to zdecydowanej większości kobiet.

Nie znoszę facetów z solarium, z pasemkami na głowie, dziwacznymi fryzurami, spodniami obcisłymi z dziurami i wytarciami, obcisłymi białymi koszulkami i kosmicznymi adidasami. Mam na takich alergię. A jakby doszedł do tego makijaż to już wogóle bleeee. Rozumiem, że teraz taka moda i każdy chce się jakoś pokazać, wyróżnić, ale dlaczego od razu robić z siebie pajaców? Ja jednak wolę normalność.

zgadzam się z Fronką
Mój Ogryzek stosuje:
żel pod prysznic
mydło siarkowe
antyperspirant i inne dezodoranty
szampon i żel do włosów
wody toaletowe
balsam po goleniu
o paście do zębów nie wspominam bo to oczywiste.

Uprawia sport-lekkoatletyka i kilka razy dziennie bierze prysznic z tego powodu.
Czasami zrobię mu peeling, maseczkę, smaruję go na noc tonikiem z BHA.
W przeszłości namówiłam go kilka razy na regulację brwi, przed ważnymi wyjściami typu ślub maskuję mu delikatnie cienie pod oczami korektorem. I to wszystko na co mi pozwala
Pach nie goli, tylko przycina. Mnie to nie przeszkadza nie uważam by było to niezbędne i konieczne.

[pinku_pinku]

Napisane przez thanatos

Pinku_pinku,co to takie brazowe nad brwiami ??

hehe, ależ ja jestem spostrzegawcza, dopiero jak napisałes to to zauważyłam ;D nie mam pojęcia co to jest, ale wygląda jakby było zamiast brwi? kurczę, dokładnie nie widać

pinku pinku.... zajefajne zdjecie... skad Ty je wzielas?
i co powiecie na ta fote od pikupiku?

zdjęcie pochodzi z jakiegoś włoskiego (chyba) forum nawiedzonych wielbicielek emo-boys ;D a tak oryginalnie to niestety nie wiem skąd.
Zachowałam je, bo zawsze twierdziłam, że facetowi pasuje tylko czarny makijaz oczu (kredką najlepiej), a to nieźle tym twierdzeniem zachwiało ;D

chyba lepszy taki niz jakis lysy paker....

haha, jak dla mnie - oczywiście
Ogólnie, moim zdaniem facet może latać gdziekolwiek (kosmetyczka, solarium), robić ze swoim wyglądem cokolwiek mu się podoba (makijaż, pazurki ). Co prawda opalonych, nażelowanych facetów nie znoszę, ale przeciez nie wszyscy muszą mi się podobac, właściwie to nawet niewskazane by było ;D

[rzastin]

Napisane przez pinku_pinku

zdjęcie pochodzi z jakiegoś włoskiego (chyba) forum nawiedzonych wielbicielek emo-boys ;D

Kto to są Emo- boys?
Nie na czasie jestem

[pinku_pinku]

w dziale moda jest obszerniejszy wątek o emo, wyjaśnia trochę o muzyce między innymi, ale jako że piszemy tu o wygladzie to tak w skrócie, może nieco stereotypowo, ale o tym w sumie rozmawiamy :
wąskie dżinsy, obcisłe koszulki (np. pasiaste), białe paski (z ćwiekami), przypinki, trampy/vansy itp., no i przede wszystkim charakterystyczna ukośna grzywka, zakrywająca z pół twarzy włosy dobrze jak farbowane (na czarno), może być czarny makijaż oczu, czarne pazury.

nie mogę niestety w chwili obecnej znalezc wspomnianego wątku, jesli znajdę to podrzucę

edit:
mam ;D
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=141061

[Babygia]

Hmmm....
Ja mysle,ze jesli chlopak/facet jest ciekawy i ma cos w mozgownicy,jezeli jest wiec inteligentny i mily,to obchodzi mnie to,czy sie maluje,czy nie?
A jezeli sie maluje,to bedziemy miec jescze jeden temat do rozmowy.
Chodzilam kiedys z chlopakiem(zamierzchle czasy),ktory namietnie uzywal moich perfum.Chcial pachniec mna.I co mi to szkodzilo?Pozwalalam.
Jezeli facet jest glupi jak but,to ani przesadna "meskosc",ani makijaze nie pomoga.
Trzeba zawsze dokladnie przyjrzec sie czlowiekowi,jaki jest,a co lubi,to juz kwestia gustu.
Kiedys-w nie tak zamierzchlej przeszlosci,makijaz u mezczyzny byl norma,i nikt nie stawial pod znakiem zapytania jego "meskosci"
zreszta nawet homo potrefia byc tacy i tacy.Nie bawie sie w szufladkowanie.
Wiec w czym problem?
Dla mnie nie ma zadnego.

[HolyBoy]

nie wazne czy ten szalony dariusz z bloga jest prawdziwy czy nie, ale jedno jest pewne: ma fajne ciuchy...

Babygia.... masz racje, jesli komus nie pasuje to ze facet chodzi z tapeta na twarzy to niech zachowa to dla siebie... wazne jest wnetrze czlowieka, ale i opakowanie tez :P ..... a ja wcale nie udaje Bog wie jakiego mena woglee, a wrecz przeciwnie - chetnie przyznaje sie do swojej "zniewiescialosci"

[kosmetolog22]

Napisane przez arek***

Hej dziewczyny

Co polecacie do pielęgnacji dla chłopaka ?
Raczej nie mam problemów z cerą , ale wiadomo czas płynie .

Pozdrawiam

akurat trafilem na ten watek i widzialem, ze nikt za bardzo sie tu nie rozpisal, wiec moze ja Ci odpowiem na Twoje pytanie. przede wszystkim krem nawilzajacy, 1-2 razy w tygodniu peeling i maseczka, krem do rak, no i zawsze po goleniu balsam Radzilbym tez uzywac kremu pod oczy, zwlaszcza jesli jestes w wieku bliskim 30-stki no i raz na jakis czas mozna sobie zafundowac jakis zabieg w salonie, chociazby oczyszczanie to tyle

[Emilia1]

a ja dodam ze mozna krem pod oczy zamienic na normalny JESLI nei drazni konsystencja ani nic innego, poza tym jak napisał Kosmetolog tak samo mozna pielegnowac skóe(jesli chodzi o maseczki, kremy dobrane odpowiednio do typu skóry) ja swojego TZ tez oczyszczam kremu uzywa dove, go nic nie zatyka wiec moze sobie pozwolic, po goeniu balsamik tez, peelingu takiego "rasowego" nie robi ale podsuwam mu zel z drobinkami i myje sie wyedy nim:P

[anecikk]

ajjjt jak milo widziec ze sa faceci ktorzy dbaja o swoja cere ;]

[Emilia1]

wiesz czasami kobiety muszą sie zajac g\facetami zebyu oni uzywali ale czego dla nas nie zrobia

[aaliyah]

No a moj TZ, jak ostatnio w drogerii zobaczyl balsam do ust mietowy dla mezczyzn to sie za glowe zlapal, ze to takie niemeskie. Ogolnie to bardzo dba o siebie, tylko pewne produkty uwaza za przeznaczone tylko dla kobiet, jak ww balsam do ust czy krem do depilacji (choc ostatnio natknelam sie na Veet specjalnie dla mezczyzn)...

[Beata]

Do pielęgnacji męskiej skóry można używać takich samych kosmetyków jakie są przeznaczone dla kobiet. Chociaż firmy kosmetyczne coraz częściej mają w ofercie specjalne kosmetyki dla mężczyzn. Są również zabiegi specjalnie dla mężczyzn. Nie różnią się one od tych dla pań ,ale mają zwykle inną nutę zapachową. Skóra męska starzeje się troche inaczej niż skóra kobiet , jest ona grubsza dlatego zmarszczki pojawiają się później ,ale niestety są głębsze niż u kobiet. Na pewno powinieneś mieć krem dobrany do rodzaju cery - na dzień ochronny , na noc nawilżajacy lub odżywczy. Krem pod oczy jeśli będziesz lubił używać kosmetyków i masz wrażliwe okolice oczu, lub ten sam krem ,który używasz do twarzy musisz nakładać na okolice oczu (pod warunkiem że skóra to dobrze toleruje), konieczny jest peeling do twarzy i musi być dobrany do rodzaju cery. Przydałaby sie też maska nawilżająca i oczyszczająca, na pewno krem do rąk i do stóp , balsam do ciała , dobry antyperspirant, żel łagodzący po goleniu, olejek do skórek a zimą balsam do ust. To podstawowe kosmetyki. Na dobór kosmetyków najlepiej wybierz się do gabinetu kosmetycznego. Kosmetyczka obejrzy Twoją cerę i poradzi jakie kosmetyki powinieneś używać , oraz jakie zabiegi możesz mieć robione w gabinecie.

[kosmetolog22]

Napisane przez Emilia1

wiesz czasami kobiety muszą sie zajac g\facetami zebyu oni uzywali ale czego dla nas nie zrobia

no bez przesady, nikt sie nikim nie zajmuje :P bede bronil swojego meskiego gatunku!! bo sam jestem jego przedstawicielem :P

[kosmetolog22]

Napisane przez Beata

Do pielęgnacji męskiej skóry można używać takich samych kosmetyków jakie są przeznaczone dla kobiet. Chociaż firmy kosmetyczne coraz częściej mają w ofercie specjalne kosmetyki dla mężczyzn. Są również zabiegi specjalnie dla mężczyzn. Nie różnią się one od tych dla pań ,ale mają zwykle inną nutę zapachową. Skóra męska starzeje się troche inaczej niż skóra kobiet , jest ona grubsza dlatego zmarszczki pojawiają się później ,ale niestety są głębsze niż u kobiet. Na pewno powinieneś mieć krem dobrany do rodzaju cery - na dzień ochronny , na noc nawilżajacy lub odżywczy. Krem pod oczy jeśli będziesz lubił używać kosmetyków i masz wrażliwe okolice oczu, lub ten sam krem ,który używasz do twarzy musisz nakładać na okolice oczu (pod warunkiem że skóra to dobrze toleruje), konieczny jest peeling do twarzy i musi być dobrany do rodzaju cery. Przydałaby sie też maska nawilżająca i oczyszczająca, na pewno krem do rąk i do stóp , balsam do ciała , dobry antyperspirant, żel łagodzący po goleniu, olejek do skórek a zimą balsam do ust. To podstawowe kosmetyki. Na dobór kosmetyków najlepiej wybierz się do gabinetu kosmetycznego. Kosmetyczka obejrzy Twoją cerę i poradzi jakie kosmetyki powinieneś używać , oraz jakie zabiegi możesz mieć robione w gabinecie.

Pani Beato, sądzę jednak, że mężczyzne trudno przekonać do takich "wynalazków" jak olejek do skórek, balsam do ciała, balsam do ust (choc to już częściej). Nie sądzę też, że mężczyzna będzie korzystał z ogromnej ilości różnego rodzaju masek. Myślę, że te najbardziej podstawowe preparaty (dla osoby, która nigdy ich nie stosowała albo mało) będą jak najbardziej wystarczające.

[Emilia1]

no bez przesady, nikt sie nikim nie zajmuje :P bede bronil swojego meskiego gatunku!! bo sam jestem jego przedstawicielem :P

hehe no jasne

[Emilia1]

a mo face uzywa balsamu, nie codziennie ale 2 x w yg tak

[devil]

witam wizazanki i facetow tez
jako ze skonczyły mi sie ostatnie, poszukuje czegos nowego...o:P
poszukuje jakiegos dobrego zelu/pianki lub innego czegos do oczyszczania, moze byc jakis tonik, i cos matujacego. styknie mi...
nie wiem...co jest dobre? undery? garniey? lub moze cos innego?
aa i tradzika nie mam(tfu ) tylko chce sie przed nim chronic
fajnie by było jakby jakis facet napisał co uzywa i jakie sa efekty...
ale kobiety tez mile widziane

czekam na odp.
pozdrawiam

[kosmetolog22]

Napisane przez devil

witam wizazanki i facetow tez
jako ze skonczyły mi sie ostatnie, poszukuje czegos nowego...o:P
poszukuje jakiegos dobrego zelu/pianki lub innego czegos do oczyszczania, moze byc jakis tonik, i cos matujacego. styknie mi...
nie wiem...co jest dobre? undery? garniey? lub moze cos innego?
aa i tradzika nie mam(tfu ) tylko chce sie przed nim chronic
fajnie by było jakby jakis facet napisał co uzywa i jakie sa efekty...
ale kobiety tez mile widziane

czekam na odp.
pozdrawiam

witam oki. to jako facet napisze co uzywam heh. Tonik do twarzy, smietanka do twarzy Dermika. Co prawda ja uzywam "wersji salonowych", ale w sklepie tez jest duzy wybor tonikow wlasnie tej firmy. Jezeli chodzi Ci o jakies zele to dobre sa zele do mycia twarzy chociazby z firmy Nivea. Z Nivea Visage Young mam peeling ziarnisty. Peeling kazdy powinien sobie robic raz lub dwa razy w tygodniu. Wtedy skora jest gladka, swieza itp. Po peelingu uzywam tez maski nawilzajacej. Do codziennej pielegnacji uzywam tez kremu nawilzajacego HydraIn firmy Dermedic. Firma jest bardzo dobra, porownywana jest z Vichy. Ciekawa propozycja tej firmy jest seria dla mezczyzn, ktora w swoim skladzie zawiera tez wspomniany przez Ciebie zel do mycia twarzy. Z codziennej pielegnacji zapewne polecilbym Ci oczywiscie krem nawilzajacy (stosowany w kazdym wieku) no i koniecznie po goleniu balsam nawilzajacy. To tyle z tych podstawowych Jesli chcesz juz zaszalec to polecam krem do pielegnacji okolic oczu, choc z praktyki wiem, ze mezczyzni zdecydowanei wola sie skupiac na tych podstawowych kosmetykach. W razie jakichs pytan, pisz smialo to Ci odpowiem. Pozdrawiam

[devil]

ahaa, dzieki za to, posprawdzam sobie tez rzeczy
mozliwe ze spradze Nivea, zobaczymy co z tego wyjdzie.
O kremu nawilzajacego nie mam i w sumie nigdy nie uzywałem ;>...
peeling miałem Clearasila ale sie skonczył po goleniu tez mam jeszcze z tej firmy i nie narzekam...
a co do kremu pod oczy...to hehe mam na razie 18 lat wiec sie wstrzymam, zostane przy podstawach
to brakuje jeszcze czegos matujacego...jakies propozycje?

[kosmetolog22]

Tak czytam niektore wypowiedzi i wychodzi na to, ze ja (zwlaszcza jak na kosmetologa) to malo kosmetykow uzywam. Niektore stosuje bowiem sporadycznie, no ale ok, wymieniam wszystkie te ktore stosuje, wymieniajac juz jednak producentow:
- tonik do twarzy
- smietanka do twarzy
- krem nawilzajacy
- krem odzywczy
- krem pod oczy
- peeling ziarnisty
- maska nawilzajaca
- krem do rak
- pomadka nawilzajaca, zima bardziej ochronna
- oczywiscie szampon, mydla, pasta do zebow
- zel do golenia i balsam po goleniu
- peeling do stop, krem nawilzajacy do stop
- deodorant antyperspiracyjny i woda toaletowa
- no i stosuje tez kosmetyki do pielegnacji wlosow - najchetniej gume lub paste

I tak mysle, ze chyba to wszystko. A jesli chodzi o mezczyzn stosujacych kolorowke to tez spotkalem sie z tym kilka razem. No oczywiscie nie mam tu na mysli modeli na pokazach. Bo wiadomo, ze modele maja nakladane cienie, niekiedy maja zrobiona henne, wiec podklady i korektory to juz dla nich codziennosc. Ale osobiscie znam dwoch mezczyzn, ktorzy stosuja podklady. Ale faktycznie kupuja bardzo dobre podklady i wcale nawet nie widac, ze maja cos na sobie, a pomaga to im wygladac lepiej. Podobnie jest z korektorami, ktore wiadomo warto czasem zastosowac jesli cos sie pojawi na twarzy, a trzeba dobrze wygladac. Dlatego takie zastosowania jestem w stanie zrozumiec. zreszta jesli pomaga im to lepiej wygladac i lepiej sie czuc to dlaczego nie mieliby ich stosowac. Ja kolorowych kosmetykow nie uzywam. Jedyne co to bardzo bardzo rzadko (jak sie cos pojawi na twarzy a musze dobrze wygladac) to miejscowo cos zatuszuje korektorem. i tylko tyle.

[kosmetolog22]

Tak teraz przeczytalem wszystkie komentarze do konca i stwierdzilem, ze musze stanac w obronie swojego gatunku Bo tak tu dziewczyny rozne rzeczy wypisujecie i wszystko wychodzi na to, ze kazdego mocno zadbanego chlopaka sciagacie do roli homoseksualisty, a nawet mocno zniewiescialego geja kreowanego przez media, ktory przypomina kobiete. A w koncu to wlasnie dla takich facetow powstal termin nieobrazajacy ich - metroseksualista.To wlasnie tacy mezczyzni chodza do kosmetyczki, nakladaja sobie podklad przed wyjsciem z domu, podazaja za trendami w modzie, fryzjerstwie itp. Ale czy to jest powod zeby nazywac ich zniewiescialymi?! Nie sadze. Wedlug mnie to chyba lepsza skrajnosc, niz taki facet, ktory ma problemy z higiena i jedyne kosmetyki, ktore stosuje to mydlo i szampon i to pewnie raz w tygodniu. Zreszta jezeli metroseksualistom (bo mam nadzieje, ze faceci z tego watku sie na mnie nie obraza, ze ich tak nazywam) dbanie o siebie sprawia przyjemnosc, wygladaja lepiej (a nie gorzej) i przede wszystkim czuja sie dzieki temu lepiej to jestem jak najbardziej za. Coz... moze jestem za bardzo tolerancyjny. Zawsze mowilem, ze zostalem kosmetologiem glownie po to, zeby pomagac ludziom w poprawianiu swojego stanu zdrowia i urody, a co za tym idzie i samopoczucia. Wiec zawiera sie to jakby w tym. Jak zatem widze, ze tacy ludzie wygladaja lepiej i tak sie czuje no to chyba juz wszystko jest ok.

[efa23]

Napisane przez tripka

aha a wracając do kredki u faceta to owszem,GWIAZDY rocka mogą sobie na to pozwolić,i wygląda to nawet OK-np wokalista Green Day
ale już u wokalisty Tokio Hotel to daje taki efekt,że można pomylić go z dziewczyną..

Wiecie, że jak Tokio Hotel wchodziło na rynek i po wszystkich programach muzycznych fruwały ich teledyski to byłam głęboko przekonana że liderem (czy kimś takim) jest kobitka!!!! A że piosenki/teledyski mi sie nie podobaly to nie mialam okazji przyjrzeć się płci ww osoby. Dopiero uświadomił mnie wywiad gdzieś w telewizji (tez przypadkiem go odkrylam) że to gada chłop. takie oczy mialam!!!! hehe

[HolyBoy]

paranoja, paranoja zeby Billa z TH uwazac za babe... no i co ze chlopaczek se oczy umalowal i strzelil niezly fryz? odrazu go baba chca zrobic, wogleee szok......

kosmetolog22 brawo! wiecej takich facetow jak Ty i swiat bylby o wiele piekniejszy i cudowniejszy... poprostu jak sobie generalnie widze kolesi, ktorzy oprocz mydla i kremu nivea nie mieli nigdy w zyciu w reku innego kosmetyku to mi sie moje ukochane wyprostowane na druty wloski automatyczmnie skrecaja.. masakra, w czasach tak rozwinietej cywilizacji zeby nie dbac o siebie....

[mimbi]

Wedlug mnie jest roznica miedzy dbaniem o siebie a 'dbaniem o siebie'. Umalowany facet to dla mnie baba i tyle. Nie tylko jakis tam chlopiec z niemieckiego zespolu, ale tez kazdy inny - facet ma wygladac schludnie i czysto, a nie jak pomalowana sztuczna lalka.
Tak przy okazji - faceci metroseksualni maja w sobie wiecej cech damskich niz meskich i na pewno nie sa moim typem idealnego mezczyzny. Zaraz sie na pewno dowiem od Ciebie, ze w takim razie moj typ to smierdzacy spocony brudas z lopata - bardzo prosze nie wpadac w skrajnosci.

[kosmetolog22]

Napisane przez devil

ahaa, dzieki za to, posprawdzam sobie tez rzeczy
mozliwe ze spradze Nivea, zobaczymy co z tego wyjdzie.
O kremu nawilzajacego nie mam i w sumie nigdy nie uzywałem ;>...
peeling miałem Clearasila ale sie skonczył po goleniu tez mam jeszcze z tej firmy i nie narzekam...
a co do kremu pod oczy...to hehe mam na razie 18 lat wiec sie wstrzymam, zostane przy podstawach
to brakuje jeszcze czegos matujacego...jakies propozycje?

jezeli masz cere tlusta lub mieszana to powinienes stosowac kosmetyki do niej dostosowane. jesli chodzi o krem do oczu to faktycznie, potem dopiero zobaczylem w jakim wieku jestes. Ale mozesz sobie kupic lekki delikatny krem pod oczy np. Ziaja (bardzo niska cena - ok 6-7 zl). A krem matujacy? hm.. dobry jest Mat B firmy Dermika. No kremik nawilzajacy to podstawa wiec musialbys sie w jakis zaopatrzyc.

[kosmetolog22]

Napisane przez HolyBoy

paranoja, paranoja zeby Billa z TH uwazac za babe... no i co ze chlopaczek se oczy umalowal i strzelil niezly fryz? odrazu go baba chca zrobic, wogleee szok......

kosmetolog22 brawo! wiecej takich facetow jak Ty i swiat bylby o wiele piekniejszy i cudowniejszy... poprostu jak sobie generalnie widze kolesi, ktorzy oprocz mydla i kremu nivea nie mieli nigdy w zyciu w reku innego kosmetyku to mi sie moje ukochane wyprostowane na druty wloski automatyczmnie skrecaja.. masakra, w czasach tak rozwinietej cywilizacji zeby nie dbac o siebie....

co chcesz od kremu Nivea heh dobry kosmetyk, oczywiscie moim skromnym zdaniem No ja tam chyba az tak bardzo o siebie nie dbam. Powiedzmy, ze zawod mnie tez do czegos zobowiazuje heh. A mezczyzni, coz... spotykam sie z nimi w mojej codziennej pracy czesto i musze stwierdzic, ze coraz bardziej o siebie dbaja, interesuja sie kosmetykami i nie jest juz to dla nich jakis wstyd o tym rozmawiac czy tez isc do kosmetyczki czy kosmetologa. oczywiscie rozne dziwne cuda tez sie zdarzaja, ale nie mozna generalizowac i popadac w stereotypy.

[HolyBoy]

mimbi, nie mowie ze Twoj typ to jakis brudny smierdzacu facet, ale na ogol faceci nie dbaja o siebie, to straszne............

a krem nivea jest straszny, zatyka pory, obciąża skóre, okropnie natluszcza, smierdzi, ciezko sie rozporwadza, to pudelko mnie strasznie denerwuje, juz nie wspomne ze powoduje tradzik... jedynie to sie moze nadaje jako balsam do ciala, ale i tak z tego co probowalem to tylko rozjasnil skore zamiast ja nawilzyc, jednym slowem badziew.....

[agnieska]

Napisane przez HolyBoy

a krem nivea jest straszny, zatyka pory, obciąża skóre, okropnie natluszcza, smierdzi, ciezko sie rozporwadza, to pudelko mnie strasznie denerwuje, juz nie wspomne ze powoduje tradzik... jedynie to sie moze nadaje jako balsam do ciala, ale i tak z tego co probowalem to tylko rozjasnil skore zamiast ja nawilzyc, jednym slowem badziew.....

widać Twoje pory są skłonne do zapychania przez ten krem. Z tego co kojarzę miałeś z nimi problemy nie ma w nim nic, co mogłoby Ci rozjasnic skóre, chyba że mówisz o zwyklym, wizualnym rozjaśnieniu warstwą bialego kremu. Nie bez powodu jest to najpopularniejszy krem od xx lat, więc zastanów się przed taką oceną

[devil]

wiec tak, w sumie to wydaje mi sie ze mam cere sucha, bo gdy smaruje sie punktowo na noc acnefanem to troszke skory mi zejdze, ale minimalnie; na czole tez, wiec moze mam troszczeke bardziej tłusta tam...
a czy Nivea Visage Young bedzie dobry i zadowalajacy dla faceta/ow? bo z tego co wiem to sa bardziej dla kobiet, a wiadomo facet ma troche gorsza skore to pielegnacji

to mozesz mi polecic jakis nawilzajacy dobry krem?
czyli bym sie skłaniał ku: -Nivea, Wash Off zel do mycia twarzy
-freshen up tonik
-no i control it zel-krem

cos do tego jeszcze?
kilka razy uzywałem maseczke z zielonej glinki w sumie dosysc dobra jest...sa jakies lepsze?

dzieki za odp

[mentha]

Napisane przez HolyBoy

a krem nivea jest straszny, zatyka pory, obciąża skóre, okropnie natluszcza, smierdzi, ciezko sie rozporwadza, to pudelko mnie strasznie denerwuje, juz nie wspomne ze powoduje tradzik... jedynie to sie moze nadaje jako balsam do ciala, ale i tak z tego co probowalem to tylko rozjasnil skore zamiast ja nawilzyc, jednym slowem badziew.....

To "badziewie" jest na rynku niemal od stu lat, a jego formuła nie została zmieniona (!).
Trudno oczekiwać od kremu tłustego, żeby nie był tłusty. Z profilu wynika, że masz cerę mieszaną z problemami trądzikowymi - to nie kosmetyk jest zły, ale ty dobrałeś nieodpowiedni dla swojej skóry produkt. No i mogłeś wybrać wersję w tubie, jeśli nie lubisz blaszanych puszek

mimbi, nie mowie ze Twoj typ to jakis brudny smierdzacu facet, ale na ogol faceci nie dbaja o siebie, to straszne............

Nie popadajmy w skrajności. Są tacy, którzy nie dbają o siebie wcale, a są i tacy, którzy przesadzaja z tą troską o wygląd, a w głowach mają niewiele.