Ząbki na tapecie , a mamy dalej plotkują w komplecie - mamy IX-X 2011

[acelinka]

aaa, mamusie kupiłam Natalce kremik z filtrem - pani w aptece doradziła mi Linomag z filtrem 30 myśle że jest ok, bo mniejszy był ziajka z filtrem 6 to chyba troszke za mało na takie dzikie słonko wiosenne, a potem to juz tylko 50 były

[spray]

Hej,
tylko się przywitam
Życzenia dla wszystkich półroczniaków, dla małych pełzaków, które już zadzierają zadki do góry i kciukasy za Filipka żeby ozdrowiał.

[danika]

dzisiejszy dzień sponsorują 6 miesiączkowo-urodzinki MIKULA LULOWSKIEGO i KACPERKA

STo lat chłopaki

Napisane przez 19natka88

Teraz dzień mi niesamowicie mija, ledwo się obejrzę po powrocie z pracy a już trzeba kąpiel szykować i do spania dzieciątko układać...

Ogólnie u nas ok, Szymek zaakceptował butlę, apetyt mu wraca, mógłby jeszcze nocki przesypiać

Dzielne z Ciebie mamiszcze a dla Szymka za współpracę

Napisane przez agnieszka 0605

I ucałuj od cioteczki Olgunię

dziekujemy

Napisane przez 19natka88

My dzisiaj też robiliśmy podejście nr 2 do nauki zasypiania w łóżeczku - narazie remis : Szymek zasnął w łóżeczku ale w moim towarzystwie

to nie jest źle moja poza ten stan nigdy jeszcze nie wyszła

Napisane przez spa82

Cześć mamusie
U nas ostatnie 2 nocki to jakies nieporozumienie Na skok mi to nie pasuje ale w nocy budzi sie co chwile na dodatek z płaczem a o 5.30 jest już wyspana i gotowa by powitać nowy dzień. Masakros

mam podobnie ale zwalam ewidentnie na skok. Z tym ze nie wstaje Gunia o 5, zjadła mleko o 7 i śpi, padnięta po nocnych płaczkach. jakoś teraz może spać spokojnie i nie kwilić co 15 minut... nie rozumiem mojego dziecka

Napisane przez acelinka

ale jaka była zadowolona jak sie obudziła i zobaczyła tatusia, masakra gdyby nie uszy to banana miałaby dookoła głowy a jak tatuś wstał to był płacz i tak mam zawsze jak tż wraca z pracy, ciesyz się niesamowicie macha nogami, nóżkami i piszczy, a jak tż pójdzie do łazienki to jest płacz i nieraz musze z nią chodzic i mu do tej łazienki zaglądać żeby dziecko widziało że tatuś jest w domu ale to jest taie słodkie jak ona go uwielbia

te tatusiowe córeczki
u nas w weekend jest to samo, oczy sie otwierają, look na mamę - uśmiech, look na tatę - uśmiech i buch na bok do tatusia, mama może sobie iść

Napisane przez rabarbar83

u teściowej ciężko było odpocząć ale zmiana otoczenia i bliscy mi ludzie skutecznie doładowali bateryjki więc wyjazd zaliczam do udanych

super, chyba tego Ci było trzeba


a ile rekin mlekojad waży po szczepieniu??

ważyła 6600g ale to juz 2 tyg temu było

Napisane przez acelinka

aaa, mamusie kupiłam Natalce kremik z filtrem - pani w aptece doradziła mi Linomag z filtrem 30 myśle że jest ok, bo mniejszy był ziajka z filtrem 6 to chyba troszke za mało na takie dzikie słonko wiosenne, a potem to juz tylko 50 były

o widzisz, miałam linomag do pupy i był super. Zakupie dzis

a wiecie ze jak polubicie na fejsie Reserved to dostaniecie kupon na -25% na wszystko własnie wydrukowałam i dzis skoczę

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

o kwęka moja damulka, idę

[minio1984]

Napisane przez spa82

Cześć mamusie
U nas ostatnie 2 nocki to jakies nieporozumienie Na skok mi to nie pasuje ale w nocy budzi sie co chwile na dodatek z płaczem a o 5.30 jest już wyspana i gotowa by powitać nowy dzień. Masakros Poza tym dzisiaj wiatr taki że łeb urywa i spacerek był taki udawany na balkonie.
Z tym spacerem to tak jak u mnie, też balkonik, bo bałam si ę wyjść na ten wiatr
Oj współczuję nocek





Ja ubieram Judi dokladnie tak samo i nawet temp.mamy identyczną I też nie zauważyłam żeby sie pociła męczyła więc chyba wszystko gra
No to już się nie matrwię, tylko stopy ostatnio ma troszkę spocone, no ale z gołymi nóżkami to chyba się jeszcze bym nie odważyła



Jak ?

O też się podpinam pod pytanie

Napisane przez acelinka

hej

u nas pobudka o 5.35 po co spac dłużej? żółwika w nocy nie testowałam bo jakos mi żal ją zostawiać w łóżeczku jak ona tak kwili przez zamknięte oczka, więc brałam ją do nas na cyca, przy czym ja zasypiałam więc większość nocki nataka znów spała z nami ale jaka była zadowolona jak sie obudziła i zobaczyła tatusia, masakra gdyby nie uszy to banana miałaby dookoła głowy a jak tatuś wstał to był płacz i tak mam zawsze jak tż wraca z pracy, ciesyz się niesamowicie macha nogami, nóżkami i piszczy, a jak tż pójdzie do łazienki to jest płacz i nieraz musze z nią chodzic i mu do tej łazienki zaglądać żeby dziecko widziało że tatuś jest w domu ale to jest taie słodkie jak ona go uwielbia

Ale ranny ptaszek z Twojej Natalki Adaś też nie lepszy bo pobudki zaraz po 6.00 i też gotowy do zabawy.
Z tym karmieniem to ja mam tak samo, też zasypiam przy karmieniu i Adaś spi ze mną. Tyle, że mój się budzi w nocy tak jakby się już wyspał, i jakbym nie dała cycka to trzeba by było wstawać w środku nocy, na razie nie mam patentu co z tym karmieniem zrobić. Dziś było chyba ze 4 pobudki, chodź może i z 5. Nie mogę się doliczyć
Ale Nati to córeczka tatusia. U mnie jest odwrotnie, tz musi chodzić z Adasiem za mną, bo tak to zaraz jęczy, marudzi, zobaczy mnie i jest oki.
Aguś dzięki za odp na temat jajek, też mi się wydaje, że najpierw do samych warzywek jajeczko, a później to chyba już można do wrzystkiego

Piszę tego posta od samego rana i dokończyć nie mogę. Pewnie już nowa produkcja powstała
Adanio w końcu usnął. Teraz w dzień to usypiam go w spacerówce.
A w czoraj miał chyba jakiś śpiacy dzień. Do południa dwie drzemki, bo 30-40 min. Potem zasnął o 14.00 to obudził się o 17.30 i o 20.30 już usnął na noc i zjadł kaszkę i obyło się bez cycka, tyle, że tz go uśpił na rękach, no ale dobre i to

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Ja również się przyłączam do życzeń dla Mikusia i Kacperka

Spray jat tam Eryczek? Lepiej już z jedzeniem?

Napisane przez acelinka

aaa, mamusie kupiłam Natalce kremik z filtrem - pani w aptece doradziła mi Linomag z filtrem 30 myśle że jest ok, bo mniejszy był ziajka z filtrem 6 to chyba troszke za mało na takie dzikie słonko wiosenne, a potem to juz tylko 50 były

Dzięki za info. Jak będę w aptece to kupię, bo ostatnio się zastanawiałam właśnie jaki krem kupić. a powiedz ile kosztował?

[Caltea]

Wszystkim półroczniaczkom sto lat, sto lat
Spóźnione dla Amelci:
oraz dla Mikiego Lulkowego i Kacpra od Magialeny::

Dzień dobry!
Leone śpi, ma prawo zrobił pobudkę o 5:30. Problemy z kooopką Zadziałałam z rana śliwką i powinno być o.k.

Pochwalę się, że z niedz/pon miałam tylko 1 (słownie: jedną) pobudkę. O 3:30. Było faaajnie, ale to jednorazowa impreza. Dziś już 23, 3:30, 4:30 i pobudka o 5:30. W sumie to i tak nieźle, zważywszy na to, że ostatnio tych wstawań nocnych bywało grubo więcej.

Kupiłam młodemu wiosenną czapkę, choć typowo zimowej to on w ogóle nie miał. Mamy też huśtawko-leżaczek. Zamieniłam się z bratanicą. Oddałam nasz Bright starts (on tylko do 9 kg i młodemu już wybitnie nie pasił, bo go gniótł w główkę), a pożyczyłam Fisher price. Obaj chłopcy są szczęśliwi

[minio1984]

Napisane przez Caltea

Wszystkim półroczniaczkom sto lat, sto lat
Spóźnione dla Amelci:
oraz dla Mikiego Lulkowego i Kacpra od Magialeny::

Dzień dobry!
Leone śpi, ma prawo zrobił pobudkę o 5:30. Problemy z kooopką Zadziałałam z rana śliwką i powinno być o.k.

Pochwalę się, że z niedz/pon miałam tylko 1 (słownie: jedną) pobudkę. O 3:30. Było faaajnie, ale to jednorazowa impreza. Dziś już 23, 3:30, 4:30 i pobudka o 5:30. W sumie to i tak nieźle, zważywszy na to, że ostatnio tych wstawań nocnych bywało grubo więcej.

Kupiłam młodemu wiosenną czapkę, choć typowo zimowej to on w ogóle nie miał. Mamy też huśtawko-leżaczek. Zamieniłam się z bratanicą. Oddałam nasz Bright starts (on tylko do 9 kg i młodemu już wybitnie nie pasił, bo go gniótł w główkę), a pożyczyłam Fisher price. Obaj chłopcy są szczęśliwi

Hej Caltea
To Leoś zrobił mamusi pobudkę. A tej nocki z jedną pobudką to zazdraszczam Kiedyś tak Adaś też się budził, to były czasy
A pokażesz ten nowy sprzęcior? I do ilu jest kg? Bo ja zaczynam szukać jakieś huśtawki i nie mam pojęcia jakiej

[cotynato]

No głupieję. Niech mnie ktoś oświeci.
Mały wczoraj ostatnie nieszczęście. Biedniutki, cierpiący z czerwonymi oczkami. Pod wieczór- bez czopków i syropów inne dziecko. Bez temperatury, roześmiany itp. Dzisiaj od rana już marudkuje. Teraz znowu dostał takiego płaczu jakby go rozdzierali i temp już 37,1 więc jakby rosła

[agnieszka 0605]

Moja mała pchła szachrajka dziękuję za życzenia i również przesyłamy buziaki dla wszystkich wątkowych solenizantów i ich mam

[mama zosi]

Dzień Dobry!

Napisane przez acelinka

hej
u nas pobudka o 5.35 po co spac dłużej? żółwika w nocy nie testowałam bo jakos mi żal ją zostawiać w łóżeczku jak ona tak kwili przez zamknięte oczka, więc brałam ją do nas na cyca, przy czym ja zasypiałam więc większość nocki nataka znów spała z nami ale jaka była zadowolona jak sie obudziła i zobaczyła tatusia, masakra gdyby nie uszy to banana miałaby dookoła głowy a jak tatuś wstał to był płacz i tak mam zawsze jak tż wraca z pracy, ciesyz się niesamowicie macha nogami, nóżkami i piszczy, a jak tż pójdzie do łazienki to jest płacz i nieraz musze z nią chodzic i mu do tej łazienki zaglądać żeby dziecko widziało że tatuś jest w domu ale to jest taie słodkie jak ona go uwielbia

jakie to urocze!

Napisane przez acelinka

aaa, mamusie kupiłam Natalce kremik z filtrem - pani w aptece doradziła mi Linomag z filtrem 30 myśle że jest ok, bo mniejszy był ziajka z filtrem 6 to chyba troszke za mało na takie dzikie słonko wiosenne, a potem to juz tylko 50 były

my pójdziemy dziś do naszej ulubionej apteki i zobaczymy co nam poleca, ale ten Twój linomag będziemy mieć na uwadze

Napisane przez danika

dzisiejszy dzień sponsorują 6 miesiączkowo-urodzinki MIKULA LULOWSKIEGO i KACPERKA

STo lat chłopaki

sto lat od Zosi i jej mamusi!

[agnieszka 0605]

Napisane przez minio1984

. U mnie jest odwrotnie, tz musi chodzić z Adasiem za mną, bo tak to zaraz jęczy, marudzi, zobaczy mnie i jest oki.

ja się śmieję, a u mnie jest identycznie

[mama zosi]

Napisane przez Caltea

Leone śpi, ma prawo zrobił pobudkę o 5:30. Problemy z kooopką Zadziałałam z rana śliwką i powinno być o.k.


Kupiłam młodemu wiosenną czapkę, choć typowo zimowej to on w ogóle nie miał. Mamy też huśtawko-leżaczek. Zamieniłam się z bratanicą. Oddałam nasz Bright starts (on tylko do 9 kg i młodemu już wybitnie nie pasił, bo go gniótł w główkę), a pożyczyłam Fisher price. Obaj chłopcy są szczęśliwi

ech, gdyby Zo tak nie pluła na śliwkę to byłoby nam łatwiej
ona chyba już woli sie męczyć z tą kupką niż coś co ma śliwke w sobie spożyć

my mamy bright stars leżaczek i Zo go lubi ale ona taka chudzinka, że się jeszcze mieści

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez cotynato

No głupieję. Niech mnie ktoś oświeci.
Mały wczoraj ostatnie nieszczęście. Biedniutki, cierpiący z czerwonymi oczkami. Pod wieczór- bez czopków i syropów inne dziecko. Bez temperatury, roześmiany itp. Dzisiaj od rana już marudkuje. Teraz znowu dostał takiego płaczu jakby go rozdzierali i temp już 37,1 więc jakby rosła

hm... pójdziecie do lekarza, to może Was oświeci. Może leki które mu podałaś zaczęły wieczorem działać, stad to jego dobre samopoczucie.

[minio1984]

Napisane przez agnieszka 0605

ja się śmieję, a u mnie jest identycznie

No ledwo co mogę do łazienki iść I tak chodzą za mną chłopaki od pokoju do pokoju

Napisane przez mama zosi

ech, gdyby Zo tak nie pluła na śliwkę to byłoby nam łatwiej
ona chyba już woli sie męczyć z tą kupką niż coś co ma śliwke w sobie spożyć

my mamy bright stars leżaczek i Zo go lubi ale ona taka chudzinka, że się jeszcze mieści

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------



hm... pójdziecie do lekarza, to może Was oświeci. Może leki które mu podałaś zaczęły wieczorem działać, stad to jego dobre samopoczucie.

Mój też nie lubi sliwek, ale jak na razie nie mamy problemu z kupkami, więc mu nie wciskam na siłę. a po same jabłuszko nie pomaga?

O juz się mój dzieć wyspał

[Caltea]

Zabrałam się za czytanie co u Was, a tu dzieć się obudził. Dlaczego on nie śpi???

Tak szybciutko:
współczuję Mamie Zo niejadka
Minio, właśnie popatrzyłam na All i widzę, że te huśtawki też do 9 kg, może posłuży dłużej, bo solidne, a jako leżaczek to do 18. Takie mam.
http://allegro.pl/fisher-price-husta...210582449.html. Czytam o Adasiu
Irmith za powrót laktacji, a puszki niech czekają na swoją kolej. W razie czego jak laktacja będzie szwankować, to ją postraszysz tym mlekiem w proszku. A swoją drogą to niezły zapasik zrobiłaś
Chciałam jeszcze poodpisywać ale się nie da, mama pilnie poszukiwana.Oj Acelinko kusisz tym żółwikiem, kusisz. Acha, fajne wyjście miałaś

[mama zosi]

Napisane przez minio1984

No ledwo co mogę do łazienki iść I tak chodzą za mną chłopaki od pokoju do pokoju


Mój też nie lubi sliwek, ale jak na razie nie mamy problemu z kupkami, więc mu nie wciskam na siłę. a po same jabłuszko nie pomaga?

O juz się mój dzieć wyspał

jabłuszko cieszy się takim samym uznaniem jak śliwka

[minio1984]

Caltea mój też wyspany już
leżaczek też mamy z fp, nawet podobny i też jest do 18 kg, a huśtawkę muszę poszukać co ma do więcej kg, bo 9 to Adanio już na pewno przekroczył

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

To widzę, że tak jak u mnie. Ale powiem Ci, że już jabłuszka z brzoskwiniami są oki. Może by Zosi też podeszły, a tam tych brzoskwin jest nie wiele, więc może by też pomogło?

[mama zosi]

Napisane przez minio1984

Caltea mój też wyspany już
leżaczek też mamy z fp, nawet podobny i też jest do 18 kg, a huśtawkę muszę poszukać co ma do więcej kg, bo 9 to Adanio już na pewno przekroczył

myślicie, że taka huśtawka się sprawdzi?to jednak kolejny mebel w domu, a gdzie miejsce na to znaleźć?! ja myślałam, że hitem okaże się wibrujący leżaczek, ale na dziecku jakoś nie zrobiło to większego wrażenia.

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez minio1984

[/COLOR]To widzę, że tak jak u mnie. Ale powiem Ci, że już jabłuszka z brzoskwiniami są oki. Może by Zosi też podeszły, a tam tych brzoskwin jest nie wiele, więc może by też pomogło?

miałam deserek jabłuszko, banan i brzoskwinia i było fuj
a sam banan jest ok

[minio1984]

Na moim też ta wibra szału nie zrobiła. A z huśtawką to u mnie chyba się sprawdzi, bo lubi się huśtać, bujać, a miejsca to owszem zajmuje, no ale cóź zrobić

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

A powiem Ci, że u mnie znowu z bananem to średnio, a deserki z dodatkiem marchewki są najlepsze. Ostatnio deserek jabłko, marchewka , brzoskwinia było pychaaa

[archinta]

Dzieńdoberek.

Po pierwsze wszystkiego najlepszego dla mojego najukochańszego Miksusia Lulkowskiego

i Kacpra Magialeny


Dzis zaszalałam - podałam gluten

Napisane przez spa82

A Archi widziałaś odp.nt panelu o który pytałaś?

Przegapiłam ale już odnalazłam Dz
Mój mały właśnie u znajomych podobnym panelem się bardzo zainteresował- udało mi się go wylicytować na all- zobaczymy jak przyjdzie czy dalej będzie dla niego fajny

Napisane przez acelinka

kurcze nie podążam za tymi urodzinkami

Ja też- a tu zaraz roczki nam się posypią

Napisane przez rabarbar83

ja i owszem tylko dziecko nie przeżyje że mama gapi się w kompa dłużej niż 5 minut więc pozamiatane
skadś to znam
Hania ze mną też spała pod kołdrą ale jej było za gorąco i przy każdym moim ruchu się kręciła a jak zaczęła mnie obijać regularnie łapkami przez sen to ją od siebie odsuwam i śpi pod swoją kołderką teraz

Mi sie wydaje ze ja nie grzeje Piotrka- bo śpimy od siebie tak z pół metra
Ale wlasnie tez mysle o osobnej kołderce- kołderka jest - tylko babcai maial kupic poszwę pod choinke i jakos dalej nie kupiła...

Napisane przez danika

a wiecie ze jak polubicie na fejsie Reserved to dostaniecie kupon na -25% na wszystko własnie wydrukowałam i dzis skoczę

dobrze wiedzieć

Napisane przez Caltea

Pochwalę się, że z niedz/pon miałam tylko 1 (słownie: jedną) pobudkę. O 3:30. Było faaajnie, ale to jednorazowa impreza. Dziś już 23, 3:30, 4:30 i pobudka o 5:30. W sumie to i tak nieźle, zważywszy na to, że ostatnio tych wstawań nocnych bywało grubo więcej.
nie za dobrze Ci mama
Kupiłam młodemu wiosenną czapkę, choć typowo zimowej to on w ogóle nie miał. Mamy też huśtawko-leżaczek. Zamieniłam się z bratanicą. Oddałam nasz Bright starts (on tylko do 9 kg i młodemu już wybitnie nie pasił, bo go gniótł w główkę), a pożyczyłam Fisher price. Obaj chłopcy są szczęśliwi

My na wsi mamy leżaczek Bright starts i tez właśnie widziałam,ze on tylko do 9kg nie podoba mi sie to

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez minio1984

Caltea mój też wyspany już
leżaczek też mamy z fp, nawet podobny i też jest do 18 kg, a huśtawkę muszę poszukać co ma do więcej kg, bo 9 to Adanio już na pewno przekroczył

To jak znajdziesz to daj cyna

[Sharifa]

Dzien dobry

Dolaczam sie do zyczen dla wszystkich polroczniaczkow

Napisane przez danika

Sharifa za 3 miesiące to Nadia już bedzie duża dziewczynka babci pewnie nie pozna po takim czasie ale szybko sie przyzwyczai

Mam nadzieje, musze poczytac jak to jest z dzieciaczkami jak sa starsze, tzn jak powinno byc wg ksiazki

Napisane przez kaileight

Jutro lecimy do alergologa- prosimy o kciuki

Napisane przez mama zosi

Zo opanowała dziś do perfekcji obracanie się z pleców na brzuszek i z powrotem. I tak jej się to spodobało, że nic tylko się obracała, obracała, spociła, zgrzała i padła. Ba, nawet tyłek udało się jej raz dźwignąć w górę jak leżała na brzuchu. Siedziałam, patrzyłam i oczy ze zdumienia przecierałam, że w jedno popołudnie tyle się może zmienić

Sto lat dla Filipa i całej reszty naszych małych solenizantów!

rosnie dziewczyna, rosnie, jeszcze troche i kawalerow zacznie przyprowadzac

Napisane przez archinta

My na wsi mamy leżaczek Bright starts i tez właśnie widziałam,ze on tylko do 9kg nie podoba mi sie to

My mamy Bright Starts do 11kg, o taki ale Nadia juz nie bardzo chce w nim siedziec

I znowu wcielo mi cytaty

Zaspalam dzisiaj do pracy co prawda tylko 5 minut, ale zawsze. Tak sie przyzwyczailam, ze moje dziecko wstaje 6:30, ze juz nawet budzika nie nastawiam i jak sie obudzilam o 7:05 to 3 razy patrzylam na zegarek i na komorke - czy aby na pewno jest juz siodma

Zostalysmy same na jakies 2 albo 3 dni, malz w podrozy sluzbowej, a ja nie lubie byc sama w domu w nocy.

[minio1984]

Napisane przez archinta

Dzieńdoberek.

Po pierwsze wszystkiego najlepszego dla mojego najukochańszego Miksusia Lulkowskiego

i Kacpra Magialeny


Dzis zaszalałam - podałam gluten
Oj szalejesz matka szalejesz


Przegapiłam ale już odnalazłam Dz
Mój mały właśnie u znajomych podobnym panelem się bardzo zainteresował- udało mi się go wylicytować na all- zobaczymy jak przyjdzie czy dalej będzie dla niego fajny

Ja też- a tu zaraz roczki nam się posypią
no ale ten czas zasuwa, jak szalony, dla mnie za szybko

Mi sie wydaje ze ja nie grzeje Piotrka- bo śpimy od siebie tak z pół metra
Ale wlasnie tez mysle o osobnej kołderce- kołderka jest - tylko babcai maial kupic poszwę pod choinke i jakos dalej nie kupiła...
U nas Adaś też śpi pod swoją kołderką i też z pół metra śpię od niego, w sumie staram się jak najdalej, bo nawet nie lubi jak jestem za blisko
A to babcia nie kupiła poszewki, chyba trza się przypomnieć
dobrze wiedzieć

My na wsi mamy leżaczek Bright starts i tez właśnie widziałam,ze on tylko do 9kg nie podoba mi sie to

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------


To jak znajdziesz to daj cyna

Pewnie, jak tylko jakąś sensowną znajdę i za nie wielką kasę do wrzucę linka
A jak dziś Piotrek? Dał pospać mamusi?

[mama zosi]

Do poczytania w wolnej chwili na temat szczepień dzieci i wątpliwościach z tym związanych. Miłej lektury!

http://natemat.pl/6243,zmowa-paranoj...szczepionkowym

[cotynato]

Napisane przez mama zosi

hm... pójdziecie do lekarza, to może Was oświeci. Może leki które mu podałaś zaczęły wieczorem działać, stad to jego dobre samopoczucie.

Własnie nic nie podałam w koncu...

No wlasnie, lekarz stoi pod znakiem zapytania. Ehhh.

[mama zosi]

Napisane przez cotynato

Własnie nic nie podałam w koncu...

No wlasnie, lekarz stoi pod znakiem zapytania. Ehhh.

Cotka jak masz jak, to lepiej idź do lekarza, bo jak mu się znowu pogorszy, to będziesz na siebie zła!

[archinta]

Napisane przez minio1984

Pewnie, jak tylko jakąś sensowną znajdę i za nie wielką kasę do wrzucę linka
A jak dziś Piotrek? Dał pospać mamusi?

Babci, kulturalnie, wysłałąm linka do alledrogo z wybraną pościelą

A Piotrek- jak Piotrek- wypocząć za bardzo nie da urwis mi jakiś rośnie

[MalgosiaM8]

Napisane przez cotynato

No głupieję. Niech mnie ktoś oświeci.
Mały wczoraj ostatnie nieszczęście. Biedniutki, cierpiący z czerwonymi oczkami. Pod wieczór- bez czopków i syropów inne dziecko. Bez temperatury, roześmiany itp. Dzisiaj od rana już marudkuje. Teraz znowu dostał takiego płaczu jakby go rozdzierali i temp już 37,1 więc jakby rosła

mój wczoraj wieczorem godzine ryczał , to nie był płacz a ryk aż się zaszedł, nie pomagało lulanie, noszenie, spiewanie, tulenie ...
ja wyjątkowo spokojna byłam i zniosłam to dzielnie, ale mały dał czadu, nie wiem spać nie chciał czy co
ale za to spał nawet nie źle jak na ostatnie noce bo budził się równo co 2 godziny , a pierwsze szamanie zalizył dopiero o 3

a dziś śmieje się , gaworzy , turla.

Cotka a może to 3-dniówka ?

Dla chłopaków urodzinowych duża butla mleka dziś!
Lulka dla Twojego Mikiego i Kacpra Magialeny !

[acelinka]

Napisane przez danika

te tatusiowe córeczki
u nas w weekend jest to samo, oczy sie otwierają, look na mamę - uśmiech, look na tatę - uśmiech i buch na bok do tatusia, mama może sobie iść

o widzisz, miałam linomag do pupy i był super. Zakupie dzis

a wiecie ze jak polubicie na fejsie Reserved to dostaniecie kupon na -25% na wszystko własnie wydrukowałam i dzis skoczę

o, trzeba zalajkować

ja ostatnio dostałam w h&m katalog z dziecięcymi rzeczami i tam jest bon na -30%

Napisane przez minio1984

Ale ranny ptaszek z Twojej Natalki Adaś też nie lepszy bo pobudki zaraz po 6.00 i też gotowy do zabawy.
Z tym karmieniem to ja mam tak samo, też zasypiam przy karmieniu i Adaś spi ze mną. Tyle, że mój się budzi w nocy tak jakby się już wyspał, i jakbym nie dała cycka to trzeba by było wstawać w środku nocy, na razie nie mam patentu co z tym karmieniem zrobić. Dziś było chyba ze 4 pobudki, chodź może i z 5. Nie mogę się doliczyć
Ale Nati to córeczka tatusia. U mnie jest odwrotnie, tz musi chodzić z Adasiem za mną, bo tak to zaraz jęczy, marudzi, zobaczy mnie i jest oki.
Aguś dzięki za odp na temat jajek, też mi się wydaje, że najpierw do samych warzywek jajeczko, a później to chyba już można do wrzystkiego

Dzięki za info. Jak będę w aptece to kupię, bo ostatnio się zastanawiałam właśnie jaki krem kupić. a powiedz ile kosztował?

16 zł z groszami jakbym poszła do mojej ulubionej apteki to pewnie byłby tańszy i może wybór wiekszy, ale b yłam w pierwszej lepszej bo kupowałam witaminke D w kropelkach i mi się przypomniało o kremiku.

Napisane przez Caltea

Wszystkim półroczniaczkom sto lat, sto lat
Spóźnione dla Amelci:
oraz dla Mikiego Lulkowego i Kacpra od Magialeny::

Dzień dobry!
Leone śpi, ma prawo zrobił pobudkę o 5:30. Problemy z kooopką Zadziałałam z rana śliwką i powinno być o.k.

Pochwalę się, że z niedz/pon miałam tylko 1 (słownie: jedną) pobudkę. O 3:30. Było faaajnie, ale to jednorazowa impreza. Dziś już 23, 3:30, 4:30 i pobudka o 5:30. W sumie to i tak nieźle, zważywszy na to, że ostatnio tych wstawań nocnych bywało grubo więcej.

Kupiłam młodemu wiosenną czapkę, choć typowo zimowej to on w ogóle nie miał. Mamy też huśtawko-leżaczek. Zamieniłam się z bratanicą. Oddałam nasz Bright starts (on tylko do 9 kg i młodemu już wybitnie nie pasił, bo go gniótł w główkę), a pożyczyłam Fisher price. Obaj chłopcy są szczęśliwi

fajna wymianka

a co do spania to

Napisane przez cotynato

No głupieję. Niech mnie ktoś oświeci.
Mały wczoraj ostatnie nieszczęście. Biedniutki, cierpiący z czerwonymi oczkami. Pod wieczór- bez czopków i syropów inne dziecko. Bez temperatury, roześmiany itp. Dzisiaj od rana już marudkuje. Teraz znowu dostał takiego płaczu jakby go rozdzierali i temp już 37,1 więc jakby rosła

to chyba jednak te ząbki

Napisane przez mama zosi

my pójdziemy dziś do naszej ulubionej apteki i zobaczymy co nam poleca, ale ten Twój linomag będziemy mieć na uwadze

to daj znac co Tobie pani doradziła

Napisane przez archinta

Ja też- a tu zaraz roczki nam się posypią

nooo


my jesteśmy u mamy jest prababcia, pradziadek - natalka się prababci bała ale przekupstwo czekoladą podziałało i już dziecko kocha prababcie

Teraz pora na drzemke a potem zapewne spacerek


Mikuśku, Kacperku - wszystkiego naj naj naj, smacznego mleczka i słodkich gryzaczków!

[Martusiaaa21]

dzień dobry witam się i uciekamy na spacerek

Napisane przez acelinka

aaa, mamusie kupiłam Natalce kremik z filtrem - pani w aptece doradziła mi Linomag z filtrem 30 myśle że jest ok, bo mniejszy był ziajka z filtrem 6 to chyba troszke za mało na takie dzikie słonko wiosenne, a potem to juz tylko 50 były

o to super, też muszę zakupić i chyba się dzis przejdę do apteki

Napisane przez danika

mam podobnie ale zwalam ewidentnie na skok. Z tym ze nie wstaje Gunia o 5, zjadła mleko o 7 i śpi, padnięta po nocnych płaczkach. jakoś teraz może spać spokojnie i nie kwilić co 15 minut... nie rozumiem mojego dziecka




te tatusiowe córeczki
u nas w weekend jest to samo, oczy sie otwierają, look na mamę - uśmiech, look na tatę - uśmiech i buch na bok do tatusia, mama może sobie iść


o widzisz, miałam linomag do pupy i był super. Zakupie dzis
a wiecie ze jak polubicie na fejsie Reserved to dostaniecie kupon na -25% na wszystko własnie wydrukowałam i dzis skoczę

o dzięki to też polubię

Napisane przez Caltea

Leone śpi, ma prawo zrobił pobudkę o 5:30. Problemy z kooopką Zadziałałam z rana śliwką i powinno być o.k.

Pochwalę się, że z niedz/pon miałam tylko 1 (słownie: jedną) pobudkę. O 3:30. Było faaajnie, ale to jednorazowa impreza. Dziś już 23, 3:30, 4:30 i pobudka o 5:30. W sumie to i tak nieźle, zważywszy na to, że ostatnio tych wstawań nocnych bywało grubo więcej.

Kupiłam młodemu wiosenną czapkę, choć typowo zimowej to on w ogóle nie miał. Mamy też huśtawko-leżaczek. Zamieniłam się z bratanicą. Oddałam nasz Bright starts (on tylko do 9 kg i młodemu już wybitnie nie pasił, bo go gniótł w główkę), a pożyczyłam Fisher price. Obaj chłopcy są szczęśliwi

a ja narzekam jak o 7mej mały wstaje

Wszystkiego najlepszego dla Mikusia i Kacperka:roza :

[mama zosi]

Napisane przez MalgosiaM8

mój wczoraj wieczorem godzine ryczał , to nie był płacz a ryk aż się zaszedł, nie pomagało lulanie, noszenie, spiewanie, tulenie ...
ja wyjątkowo spokojna byłam i zniosłam to dzielnie, ale mały dał czadu, nie wiem spać nie chciał czy co
ale za to spał nawet nie źle jak na ostatnie noce bo budził się równo co 2 godziny , a pierwsze szamanie zalizył dopiero o 3

a dziś śmieje się , gaworzy , turla.

Cotka a może to 3-dniówka ?

Dla chłopaków urodzinowych duża butla mleka dziś!
Lulka dla Twojego Mikiego i Kacpra Magialeny !

przytulam was mocno bo jak Zo tak czasem płacze to ja nie wiem czy pogotowia nie wzywać, kiedy nic nie pomaga!
a najważniejsze że dziś jest taki pogodny!

[archinta]

Napisane przez MalgosiaM8

mój wczoraj wieczorem godzine ryczał , to nie był płacz a ryk aż się zaszedł, nie pomagało lulanie, noszenie, spiewanie, tulenie ...
ja wyjątkowo spokojna byłam i zniosłam to dzielnie, ale mały dał czadu, nie wiem spać nie chciał czy co
ale za to spał nawet nie źle jak na ostatnie noce bo budził się równo co 2 godziny , a pierwsze szamanie zalizył dopiero o 3

a dziś śmieje się , gaworzy , turla.

o kurcze- ciekawe co mu było?? Ach te nasze dzieci nieodgadnione...

[thelilah]

Napisane przez acelinka

wykop wykop
ja jestem mega zaskoczona, bo karuzelka w nigdy Natalci nie uśpiła i ogolnie specjalnie jej nie zachwycała.

u nas też karuzelka leży i się kurzy... używamy tylko maszynki z melodyjkami

Napisane przez irmith

Dzień dobry uprzejmie donosze że ja też nie zajumałam wiosny u nas wieje strasznie
Acelinka my też jesteśmy narazie po szczepieniach, kolejne koło roczku ale pedi kazała się pokazać jakoś po świętach wielkanocnych czyli koło 7 miesiąca

My od soboty jedno karmienie mleczne zastąpiliśmy deserkiem. W przychodni pielęgniarka kazała dać zamiast mleka cały słoiczek deserku no i matka testowała skończyło się awanturą. W niedziele dałam cały słoiczek a potem dorzuciłam na dziąsełko 60 mleka, w końcu mała dostaje już praktycznie tylko mój pokarm. Chyba jej nie przetuczę co? Wy też po słoiczku dajecie jeszcze pierś?? Mnie nastraszono że małą utuczę

No i dylemat mam co zrobić z mm?? zrobiłam zapas pepti a potem laktacja się nagle rozwinęła i teraz stoi 10 puszek jedynki a mała zaraz na jakieś następne powinna przejść

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Narazie mleczny problem rozwiązany, mamy słoiczkowy bunt :/ jak nie urok to s*****a

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Mleka też nie jemy o co biega

a to mała buntowniczka no!

Napisane przez danika

współczuje i Tobie Irmith też...

mojej sie jeszcze nigdy nie zdarzyło, zeby nie chciała jeść, serio...żarłok mi rośnie, rekin mlekojad

Napisane przez kaileight

Szczepienie na wzw za nami Szkoda że pogoda się zepsuła, spacery będą znowu krótsze
Jutro lecimy do alergologa- prosimy o kciuki






A ja kupiłam, szalone kalosze w ubiegłym roku. Super się sprawdzają



Mój też- wszystko, zawsze, do końca i płacze o jeszcze

za szczepienie
za alergologa

kaloszki chodzą za mną takie w kwiatki

Napisane przez 19natka88

Oh kobiety chyba w życiu was nie nadrobię oczy mi się kleją już niesamowicie:ziew:
Teraz dzień mi niesamowicie mija, ledwo się obejrzę po powrocie z pracy a już trzeba kąpiel szykować i do spania dzieciątko układać...

Ogólnie u nas ok, Szymek zaakceptował butlę, apetyt mu wraca, mógłby jeszcze nocki przesypiać

dzielna mamuśka
super, że Szymciowi apetyt wraca... a nocki będzie przesypiać... kiedyś, oby jak najszybciej

Napisane przez rabarbar83

za kujkuja




Hania piszczy krzyczy marudzi i na moment nie da się zostawić więc standard chce siadać z pozycji na pleckach więc jest ryk niezadowolenia po każdym podniesieniu głowy bo się napracuje i nic z tego nie wychodzi
u teściowej ciężko było odpocząć ale zmiana otoczenia i bliscy mi ludzie skutecznie doładowali bateryjki więc wyjazd zaliczam do udanych

no i to się liczy!

Napisane przez spray

Hej,
tylko się przywitam
Życzenia dla wszystkich półroczniaków, dla małych pełzaków, które już zadzierają zadki do góry i kciukasy za Filipka żeby ozdrowiał.

jak tam Eryczek mały niejadek? pisz co tam słychać u Was

Napisane przez Caltea;33028394[SIZE=4

[/SIZE]
Dzień dobry!
Leone śpi, ma prawo zrobił pobudkę o 5:30. Problemy z kooopką Zadziałałam z rana śliwką i powinno być o.k.

Pochwalę się, że z niedz/pon miałam tylko 1 (słownie: jedną) pobudkę. O 3:30. Było faaajnie, ale to jednorazowa impreza. Dziś już 23, 3:30, 4:30 i pobudka o 5:30. W sumie to i tak nieźle, zważywszy na to, że ostatnio tych wstawań nocnych bywało grubo więcej.

Kupiłam młodemu wiosenną czapkę, choć typowo zimowej to on w ogóle nie miał. Mamy też huśtawko-leżaczek. Zamieniłam się z bratanicą. Oddałam nasz Bright starts (on tylko do 9 kg i młodemu już wybitnie nie pasił, bo go gniótł w główkę), a pożyczyłam Fisher price. Obaj chłopcy są szczęśliwi

hej
my tez już w wiosennej czapeczce, zimówki leżą...
super, że chłoapaki zadowolone, tez się zastanawiam nad huśtaweczką

Napisane przez archinta

Babci, kulturalnie, wysłałąm linka do alledrogo z wybraną pościelą

A Piotrek- jak Piotrek- wypocząć za bardzo nie da urwis mi jakiś rośnie

dobry pomysł z podsyłaniem linka
najkochańszy urwisek

Małgosia współczuję dobrze, że dzisiaj już ok



spóźnione dla Amelki
i dla Mikiego i Kacperka


ehh... nawet się nie przywitałam
dzień dobry mamuśki