Dieta plaż południowych - Kto ze mną?

[elffee]

Napisane przez Ejva

A mnie sie wydawalo ze w tej diecie nie chodzi o to by jesc malo i by ssalo w zoladku

dokladnie, na tej diecie chodzi o to by jesc ile sie chce ale z produktow dozwolonych

[Ejva]

No bo piszecie ze jak sie je tak malo to sie jest oslabionym. I ze sssie w zoladku

Oslabienie moze wynikac z braku weglowodanow w diecie. No a jak sie za malo je - to napewno ale nie o to chodzi.

U mnie dieta dzis poszla w las

Rano bylo tak brzydko, ciemno, burza a kolezanka przyniosla pelno slodyczy i sie pokusilam. Na odstrzal mnie caly tydzien na marne

A troche to tez przez to ze wbrew obietnicom zwazyla sie wczoraj (4-ty dzien) i nie schudlam ani kilkograma myslalam wczoraj ze rozwale ta wage. No i motywacja mocno mi spadla

[joker]

Napisane przez Ejva

U mnie dieta dzis poszla w las

Rano bylo tak brzydko, ciemno, burza a kolezanka przyniosla pelno slodyczy i sie pokusilam. Na odstrzal mnie caly tydzien na marne

A troche to tez przez to ze wbrew obietnicom zwazyla sie wczoraj (4-ty dzien) i nie schudlam ani kilkograma myslalam wczoraj ze rozwale ta wage. No i motywacja mocno mi spadla

Ejvia to było potkniecie, a wazne zeby nie upasc
Trudno-trzeba bedzie sobie przedluzyc diete, ale wiecej juz nie nagrzeszysz.
Ja wczoraj bylam na zakupach i przez dobra chwile stalam przed polka z batonami i gapilam sie na nie przez kilka minut.
Nic nie wzielam, ale to musialo komicznie wygladac

A co do wagi to zwaze sie w poniedzialek.
W sumie to nie czuje, zeby cos mi spadlo, ale biorac pod uwage moj grzech to nawet mnie nie dziwi, ale we will see za dwa dni.

[tricomi]

witam plażowiczki

nawet nie powinnam się przyznawać, że po raz n-ty pojawiam się na wątku i deklaruje wspólne dietkowanie ale niestety ostatnie miesiące obfitowały w mało sprzyjające plażowaniu wydarzenia towarzyskie i nie tylko (wesela, sesja itp)
ale koniec z wymówkami, korzystając z dwutygodniowej nieobecności rodziców i władzy nad lodówką w poniedziałek zaczęłam stosować się do zasad SB i po 6 dniach waga troszeczkę ruszyła w dół o prawie 2 kg, co prawda jeszcze 5 przede mną i mam nadzieję, że wspólnie z Wami nie wycofam się jak zwykle przy II fazie i dotrwam do końca

tym razem mam nadzieję, że będę regularnie zaglądać na wątek

[malalka]

hej dziewczyny

prawie z tydzień mnie tutaj nie było.
tyle miałam na głowie, że nie dałam rady..
na szczęście dietki się trzymałam na wadze 74kg.
co prawda waga spada powoli.. ale najważniejsze że w ogóle leci w dół
bardzo się cieszę

[CarmelaSoprano]

Dziś na obiadek zjadłam "plażowa" PIZZE

Pyszna

[Viris]

A ja dzisiaj poszłam na podbój monachijskich sklepów, w sumie zaliczyłam 3 centra handlowe - od samego latania waga w dół, ale co najważniejsze. Brałam do przymierzenia ubrania w rozmiarach 40, L i okazywały się za duże. Od dziś mam ponownie ciuszki 38 i M. A jak zaczynałam dietkę w styczniu to spodnie rozmiarówka 33( w czerwcu kupilam 30 ale juz mi z doopki spadają), inne ciuchy XL i pozostałe 42 ale chyba częściej 44.

Masakrastycznie jestem szczęśliwa.

[CarmelaSoprano]

GRATULACJE, teraz rozmiar 42 i 44 na allegro sioooo

[agolek]

dziewczyny nakopcie mi w tylek.. przytylam 2 kg i chce wrocic na plaze ale poprostu nie moge..nie wiem co sie stalo,zawsze stosuje te diete i dziala i chudne a potem sie rzucam na wegle i tyje... Waze teraz 52 przy 165 a bylo juz 50... Od jutra zaczynam.

oby sie udalo..

[Viris]

Napisane przez CarmelaSoprano

GRATULACJE, teraz rozmiar 42 i 44 na allegro sioooo

Jak wróce do Polski to pewnie wystawię, ale na dogomanii na bazarku, to co się będzie nadawało oczywiście, nie mam tego za wiele bo taka napompowana świnia nie musi się przecież ładnie ubierać

[elffee]

dziewczyny ja wiem ze obiecywalam juz milion razy, ale chce od jutra [lubie zaczynac w poniedzialki] isc na diete. wczoraj bylam nad jeziorkiem i sie przerazilam jak mi brzuch sterczy jakbym byla w ciazy [no chyba ze jestem ]

nie wygladam tragicznie bo w porownaniu z tymi dziewczynami ktore tam byly to bylam laska normalnie haha. ale dla swojego dobrego samopoczucie chociaz 5 kilo musze zrzucic. pomozecie?

[Viris]

Napisane przez agolek

dziewczyny nakopcie mi w tylek.. przytylam 2 kg i chce wrocic na plaze ale poprostu nie moge..nie wiem co sie stalo,zawsze stosuje te diete i dziala i chudne a potem sie rzucam na wegle i tyje... Waze teraz 52 przy 165 a bylo juz 50... Od jutra zaczynam.

oby sie udalo..

Nie wiem co Ci poradzić, ja jak skończyłam pierwszą fazę to na drugiej węgle wprowadzałam systematycznie i nigdy w zasadzie nie wróciłam już do tych ociekających olejem frytek które tak uwielbiałam i które doprowadziły mnie do wagi 79 kg. Wróciłam na pierwszą fazę ponieważ byłam dopiero na półmetku mojego celu - 19-20 kilo.
Pozostaje mi tylko trzymać kciuki - nie przytyłaś wiele więc nie jest to tragedia

Napisane przez elffee

dziewczyny ja wiem ze obiecywalam juz milion razy, ale chce od jutra [lubie zaczynac w poniedzialki] isc na diete. wczoraj bylam nad jeziorkiem i sie przerazilam jak mi brzuch sterczy jakbym byla w ciazy [no chyba ze jestem ]

nie wygladam tragicznie bo w porownaniu z tymi dziewczynami ktore tam byly to bylam laska normalnie haha. ale dla swojego dobrego samopoczucie chociaz 5 kilo musze zrzucic. pomozecie?

Trzymam kciuki - ja nie mam problemów z silną wolą - wystarczy ze sobie mówie że to tylko 14 dni i mija niezauważenie. Nie korci mnie żeby zgrzeszyć bo tłumaczę sobie że za ileśtam dni będę mogła trochę tego czy tego zjeść a jak już mogę to zapominam że miałam na to ochotę. Grunt to zacząć. Ja zaczynam nagle, nie planując i to się u mnie sprawdza. Za Ciebie też trzymam kciuki.

[elffee]

Napisane przez Viris

Trzymam kciuki - ja nie mam problemów z silną wolą - wystarczy ze sobie mówie że to tylko 14 dni i mija niezauważenie. Nie korci mnie żeby zgrzeszyć bo tłumaczę sobie że za ileśtam dni będę mogła trochę tego czy tego zjeść a jak już mogę to zapominam że miałam na to ochotę. Grunt to zacząć. Ja zaczynam nagle, nie planując i to się u mnie sprawdza. Za Ciebie też trzymam kciuki.

no i chce zrobic to dla mojego kotka z avatrka

chcialabym zejsc ponizej 60 kg ale jakbym zeszla do 55 to super. a jesli pojdzie wiecej kg to juz w ogole bede mogla startowac w wyborach miss swiata lol

[MartiniBianco]

Napisane przez CarmelaSoprano

Dziś na obiadek zjadłam "plażowa" PIZZE

Pyszna

hehe ja tez ale moja pizza załapała sie na obiad, kolacje, i dzisiejsze sniadanie :P a grzeszek na dzis:P to keczup :P

No i standardowo wróciłam do walki :P od wczoraj

[joker]

Napisane przez elffee

pomozecie?

No ba !

[malalka]

a ja mam teoretycznie dziś ostatni dzień I fazy.
ale nie wiem czy chcę iść na drugą..
w ogóle nie brakuje mi tych zakazanych produktów, świetnie się czuję.. boję się, że jak zacznę jeść węgle, choćby w małych ilościach to potem będzie tylko gorzej.
myślę, że jeszcze z tydzień tak przetrzymam
aż w szoku jestem, że tak łatwo mi się trzymać zasad i nie grzeszyć

[Viris]

A ja chciałam Wam pokazać naoczne dowody mojego dietkowania
brzuch2.jpg

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Viris gratuluje efektów
U mnie problem wymiany garderoby skonczyl sie u krawcowej zwezaniem wszystkiego co sie dalo, nowych jakos nie kupowalam w obawie ze mi wroci, do tej pory zawsze wracalo
ale w sumie dzieki SB stracilam 10 kg i utrzymuje juz stala wage od 1,5 miesiaca jedzac sobie zdrowo prawie wszystko wiec chyba wybiore sie jednak na zakupy moge smialo powiedziec ze kocham ta diete ;D

[joker]

Viris az milo sobie popatrzec na Ciebie

U mnie po tygodniu diety -1kg.
Nie jest to oszałamiajacy wynik, ale biorac pod uwage, ze nie zawsze sie trzymalam diety, potraktuje ten tydzien jako preludium do nastepnych dwoch tygodniu.
I zobaczymy co bedzie.

[elffee]

Napisane przez joker

No ba !

no to do dziela

[elianka]

mogę się do Was przyłączyć? u mnie dziś jest pierwszy dzień pierwszej fazy.. czuję się trochę niepewnie, ale mam silną motywację

[elffee]

tyle wystarczy na poczatek ;] zapraszamy

[Czarna_Złośnica]

Napisane przez Viris

A ja chciałam Wam pokazać naoczne dowody mojego dietkowania

gratuluje ja tez zaczynam mysleć nad tą dietą

[CarmelaSoprano]

Vir dzielna jesteś

Napisane przez elianka

mo mam silną motywację

Co Cie tak silnie motywuje ?

[CarmelaSoprano]

Czy ten makaron nadaje sie do II fazy??

LUBELLA FIT to makaron z całego ziarna pszenicy bogatego w błonnik, witaminy i makroelementy.

[malalka]

Viris, super
ja też mam jakieś fotki, ale nie pokazują one aż tak dobrze tego mojego ubytku ponad 10 kilogramów
chociaż czuję się lepiej.

ja dziś na kolację zjadłam podsmażone kawałeczki piersi kurczaka z roztopioną mozarellą przepyszne to było !!

[elffee]

ok chwale sie, przetrwalam jeden dzien hihi

[CarmelaSoprano]

Napisane przez elffee

ok chwale sie, przetrwalam jeden dzien hihi

Jeszcze tylko 13 PIKUŚ

[malalka]

elffee początek najgorszy także brawo

[elffee]

dziekuje za wsparcie naprawde jest latwiej jak jestescie ze mna