Poszukuje zdjęć! Długie rude włosy + tematy związane z farbowaniem

[Nymphetamina]

Napisane przez restless

Zauważyłam ciekawą prawidłowość,odkąd zafarbowałam włosy ludzie postrzegają moja rudość tylko od dobrej strony
(nawet częsciej niz wczesniej ) : ze ładne,ciekawe,oryginalne itp.... bez pokrzykiwania typu "Patrzcie jaka ruda $#%$(&*^ " albo " Ta to musi mieć podly charakter",co wczesniej bylo codziennoscią

Eh skąd ja to znam U mnie w szkole jedna albo dwie osoby ( chłopacy ) jak tylko mnie widzą ciągle rzucają za mną mięchem. A ja czuję się strasznie bezsilna... Co mam zrobić? Podejść i przywalić w nos? Czy powiedzieć coś? Tylko, że w takich chwilach najczęściej zapominam języka w gębie i nia mam pojęcia co mądrego na takie durne przygrywki odpowiedzieć... Może poprostu olać?
Uwielbiam rude włosy i nie zamierzam z powodu jakichś idiotów się zmieniać.

Wyżaliłam się i przy okazji odświeżyłam, mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze zagląda

[restless]

przyłączę sie do żalów

najgorsze jest to ze niezaleznie od tego co by się zrobiło czy powiedziało efekt jest taki sam: głupawy rechot i nasilenie prześladowań
takich trzeba niestety olac,dla własnego dobra,bo komentarz nic nie da i nie nauczy,za późno na wychowanie

z czasem jest lepiej,generalnie powyzej pewnego wieku i skonczniu szkoły średniej sa to znacznie rzadsze przypadki i raczej ze strony ludzi innego typu np. chamskie komentarze sprzedawców,staruszek na przystankach a nie mlodzieży....z takimi juz mozna podyskutowac

efekt jest zwłaszcza gdy się ubierze w zestaw: garsonka,płaszcz,obcasy,m ocny makijaz,okulary,drogie perfumy... mimo tego ze za tydzien stuknie mi dwierc wieku to w dzinsach i byle fryzurze wyglądam na 16-tkę,no moze taką z przedwczesnymi zmarszczkami


ps.zeby nie było ze tylko zaśmiecam wątek,w linku baza do tematów nt rudych modelek
http://www.invisionplus.net/forums/i...indpost&p=5090

[Nymphetamina]

restless - dodałaś mi otuchy Od dzisiaj nie będę sie już przejmować baranami ani tyci tyci
Co prawda już wcześniej starałam się olewać i nie przejmować jednak z miernym skutkiem Teraz stwierdzam, że rzeczywiście nie warto się dziadami martwić i być dumną ze swojego owłosienia

Pozdrowieńska.

[lipsy]

hej kochane Rudzielce
daaaaawno mnie tu nie było..

Wiecie z tymi prześladowaniami to jest tak, że jak się ma jeszcze naście lat rudy jest prawdziwym przekleństwem- to moga potwierdzić wszystkie z nas ale, ale... kiedy taka ruda, już kobieta, wyjdzie na ulicę, wywołuje zupełnie inne emocje

[spioch7]

Czesc rudzielce od dawna podobaja mi sie odcienie rudego i chciala bym taki miec.Tylko jest jedno ALE...Czy rude wlosy pasuja do srednio jasnej karnacji?Kolorem wlosow chce podkreslic jej kolor ale nie wiem czy to dobry pomysl caly rok procz lata jestem blada ale opalam sie na braz..mam ciemne oczy i ciemna ich oprawe..Chciala bym zobaczyc rude wlosy z srednio jasna karnacja..

[Kosmiczna]

[kapsel]

hmm.... wg. mnie połączenie jakiejkolwiek karnacji ciemniejszej niż ogólnopojeta bladość z rudym jest troche tandetne. Takie mam przynajmniej odczucia patrząc na wyżej pokazane zdjęcia. Choć z drugiej strony mam koleżankę-blondynke, która farbuje się na jasnomiedziany blond i wygląda b. ładnie mimo że karnacje ma dosyć ciemną ja bym spróbowała na Twoim miejscu od delikatnych, cieniutkich pasemek zrobionych farbą do kilku myć

[spioch7]

no tak racja pewnie zrobie jakis braz;p

[Ashaai]

No to może ja zarzuce swoje fotki- swoich naturalnych włosków... I powiem wam ze tez z różną opinią sie spotykałam.

[Tusio]

ashaai-sliczne wlosy, zapuszczam mniej wiecej do takiej dlugosci

ja spotykalam sie z roznymi opiniami, mimo, zem farbowana,ale wygladam niemal jak prawdziwy rudzielec
raz na ulicy jakis facet zaspiewal mi "rudy, rudy rydz", ale zdarzaly sie tez krzyki chlopcow typu: "ej, ruda!".
ostatnio dobila mnie kolezanka z klasy: "spadaj, co rude to falszywe" :/

z przyjemnoscia dodam zdjecia, gdy bede jakies miec

[Ashaai]

Ja przyznam że juz dorośli ludzie baaardzo entuzjastycznie reagują na moje włosy. Wiele pań chwali. Czesto jak stoje gdzies na przystanku to słysze " ale piękne włosy, takie gęste i piekny kolor" itp itd. Czesto zaczepia mnie ktoś. W sumie baaardzo dużo osob z ktorymi zamieniam parę słów musi dorzucić coś od siebie na temat moich włosów. Gorzej z małymi rozwydrzonymi dzieciakami. Czasami jacyś chlopcy "RUDA RUDA!" itd. To był głównie mój dylemat w szkole podstawowej gdzie dzieci widząc kogoś o mniej spotykanym kolorku włosów niz ich lubia dokuczac. Na poczatku sie tym przejmowalam ale z czasem przestałam. W gimnazjum ten problem prawie wogole zanikł.Pare razy tylko od jakiś wrednych dziewczyn usłyszałam że rrrrude to wredne i fałszywe. Obecnie już zaakceptowałam moje kłaczki i nawet zaczynam być dumna z ich "inności" ;]

[Tusio]

Napisane przez Ashaai

Ja przyznam że juz dorośli ludzie baaardzo entuzjastycznie reagują na moje włosy. Wiele pań chwali. Czesto jak stoje gdzies na przystanku to słysze " ale piękne włosy, takie gęste i piekny kolor" itp itd. Czesto zaczepia mnie ktoś. W sumie baaardzo dużo osob z ktorymi zamieniam parę słów musi dorzucić coś od siebie na temat moich włosów. Gorzej z małymi rozwydrzonymi dzieciakami. Czasami jacyś chlopcy "RUDA RUDA!" itd. To był głównie mój dylemat w szkole podstawowej gdzie dzieci widząc kogoś o mniej spotykanym kolorku włosów niz ich lubia dokuczac. Na poczatku sie tym przejmowalam ale z czasem przestałam. W gimnazjum ten problem prawie wogole zanikł.Pare razy tylko od jakiś wrednych dziewczyn usłyszałam że rrrrude to wredne i fałszywe. Obecnie już zaakceptowałam moje kłaczki i nawet zaczynam być dumna z ich "inności" ;]

dlugo zapuszczasz? siegaja ci juz za pas?
u mnie tez zdarzaly sie zaczepki na ulicy. najlepsza byla pewna dziewczyna, ktora wziela mnie za swoja kolezanke, a gdy wyjasnilam jej nieporozumienie, stwierdzila: "to przepraszam. ale wiesz, co? wlosy to masz piekne, jeszcze gdybys je wyprostowala albo zakrecila, to byloby super"

[Ashaai]

No niestety już długo bo baaaaardzo wolno mi rosną. Za pas nie siegają ponieważ kilka miesiecy temu musialam je kilka cm podciąć bo sa zniszczone. Miały bardzo rozdwojone końce-ponieważ mi sie one naturalnie krecą- a ja prostuje :P

[mikunia305]

coo? skonczyl sie topik? a taki fajny jest, sama jestem rudzielcemxD
uwielbiam Cintie Dicker, sliczna!

[Kosmiczna]

Mnie się osobiście szalenie podobają rude włosy, najlepiej mahoniowe... Ale moje włosy zbyt dużo już przeszły i boję się zarazykować, chociaz jestem w stanie nawet je dośc sporo skrócic... Hmm, ale to dopiero we wiosnę

[Tusio]

Napisane przez Kosmiczna

Mnie się osobiście szalenie podobają rude włosy, najlepiej mahoniowe... Ale moje włosy zbyt dużo już przeszły i boję się zarazykować, chociaz jestem w stanie nawet je dośc sporo skrócic... Hmm, ale to dopiero we wiosnę

ja skrocilam wczoraj. 5 cm...duzo jak dla kogos, kto obsesyjnie zapuszcza
mnie zastanawia jedno-skad te fryzjerki wiedza, ze te wlosy sa farbowane chna?

[Kosmiczna]

Napisane przez Tusio

ja skrocilam wczoraj. 5 cm...duzo jak dla kogos, kto obsesyjnie zapuszcza
mnie zastanawia jedno-skad te fryzjerki wiedza, ze te wlosy sa farbowane chna?

5 cm? No dokładnie.. to dużo, kto obsesyjne zapuszcza [czyt. ja], ale dla rudych, takich jakie miałam kiedyś jestem skłonna w zupełności...

Na razie mam swoje czarne - i kocham je szalenie, bardzo szalenie, ale zawsze nadchodzi taki dzień, kiedy to ma się dosyć 'tego samego'...

[iskralight]

a ja mam takie:

[iskralight]

i takie

[Caeli-fer]

ja się przefarbowąłam z blondu na "bursztynowy" który bądź co bądź jest rudy Mam jasną karnację i niebieskie oczy ... póki co to się przyzwyczajam

[Tusio]

Napisane przez Kosmiczna

5 cm? No dokładnie.. to dużo, kto obsesyjne zapuszcza [czyt. ja], ale dla rudych, takich jakie miałam kiedyś jestem skłonna w zupełności...

Na razie mam swoje czarne - i kocham je szalenie, bardzo szalenie, ale zawsze nadchodzi taki dzień, kiedy to ma się dosyć 'tego samego'...

ja chyba nie bede wracac juz do swojego naturalnego koloru (blond, ale nie taki czysty...tylko lekko rudawy), a jesli juz...to chyba przerzuce sie na szampon z chna, tlyko nie wiem, gdzie go znalezc

[restless]

a ja po południu idę do mamy na farbowanie przed rozpocząciem letniego semestru (ostatniego,nareszcie !!!!)
mam dosć koniakowowych odrostów i czerwonych ciapek

3 rude szamponetki zakupione,powinno starczyc

potem oczywisice ofotografuje efekt na świeżo

[Tusio]

Napisane przez restless

a ja po południu idę do mamy na farbowanie przed rozpocząciem letniego semestru (ostatniego,nareszcie !!!!)
mam dosć koniakowowych odrostów i czerwonych ciapek

3 rude szamponetki zakupione,powinno starczyc

potem oczywisice ofotografuje efekt na świeżo

bedziemy czekac na zdjecia
restless-sliczne masz te wlosy, zazdroszcze

[Kosmiczna]

Napisane przez Tusio

bedziemy czekac na zdjecia
restless-sliczne masz te wlosy, zazdroszcze

I ja takze czekam

[mikunia305]

czekamy na foteczki

[restless]

hmm...nie sądziłam ze bedę mieć az tak liczną publiczność

juz wklejam,jakość taka sobie jako ze zrobione komórką

wyszło nieco bardziej brązowo niz planowałam (marzy mi się cos wpadającego w pomarańcz)
ale ze to szamponetka,po pierwszym myciu ciut zjaśnieje

[Tusio]

Napisane przez restless

hmm...nie sądziłam ze bedę mieć az tak liczną publiczność

juz wklejam,jakość taka sobie jako ze zrobione komórką

wyszło nieco bardziej brązowo niz planowałam (marzy mi się cos wpadającego w pomarańcz)
ale ze to szamponetka,po pierwszym myciu ciut zjaśnieje

wg mnie sa takie bardziej czerwone...ale pewnie wiele zalezy tez od tego, w jakim swietle sie je oglada, nieprawdaz?
piekne masz te loki

[mikunia305]

ale to twoj naturalny kolor czy farba?
ja mam naturalny brazowo rudy a chcialabym taki calkiem rudy, co zrobic zeby taki byl bez uzycia farby czy szamponetki(nie chce odrostow i zniszczonych wlosow a wiem ze po szamponetkach widac jednak roznice bo kolor sie nie zmywa calkiem). czy uwazacie ze kremy odzywki i szampony do wlosow rudych moga cos zdzialac? jakie polecacie?

[imperdible]

fajny temat
ja od kilku miesiecy rudych nie mam...zaczelam farbowac na rudo kilka lat temu, po wyplowialej czerwonej farbie zorientowalam sie, ze calkiem mi dobrze w rudym w tym miesiacu planuje znow powrocic do rudego jednak nie wiem, jakiej farby uzyc. dotychczas uzywalam 'jesienny lisc' Joanny. wygladal swietnie, ale pokusilam sie na zmiane farby na lepsza...no i kupilam loreala, ktory pokryl mi na ciemno teraz szukam takiej farby, ktora moglaby pokryc moje aktualne wlosy (zal 2)bez dodatkowego rozjasniania. moze palette color xxl[plomienny fenix]?

[restless]

Napisane przez mikunia305

ale to twoj naturalny kolor czy farba?

Napisane przez Tusio

wg mnie sa takie bardziej czerwone...ale pewnie wiele zalezy tez od tego, w jakim swietle sie je oglada, nieprawdaz?
piekne masz te loki

w tej chwili kolor jest w rzeczywistości taki jak na pierwszym zdjeciu wklejonym przez imperdible ,a ze jest zrobiony saszetką z kazdym myciem będzie jasniejszy

mój naturalny kolor tez jest rudy
obecnie jest jasnomiedziany,
w liceum miałam zblizony do obecnego-taki kasztan z pomarańczowym połyskiem,
potem stopniowo robił się coraz jaśniejszy az w listopadzie powiedziałam mu stop

wiecej fotek poświadczającym ze nie wymyslam sobie koloru i nie jestem w rzeczywistości ciemną blondynką jest w linku w moim podpisie


mikunia305 odzywki i szampony dają minimalny efekt,a niekóre praktycznie zaden,jedyny u mnie zaobserwowany dawał ten szampon http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=17423
tylko trzeba się baaardzo dokłądnie przyjrzec by go zaobserwowac,moim zdaniem gra nie warta świeczki

a szamponetki raczej nie niszczą włosów,no i dają małe odrosty po trzymają góra 6 tyg-u mnie to ok 1 cm odrost a ze kolor bleknie nie jest widoczny...chyba ze mam maks. doła i doszukuję sie widocznych i ukrytych wad albo musze ponarzekac(jak w postach powyżej)....wtedy mam odrosty jak z stąd do Helu
podobnie jest ciapkami koloru