Offtopowe zapuszczanie - sagi część II :D

[mOna01]

A jak ja miałam parcie na zaręczyny rok/pół roku temu, tak teraz wcale mi się nie spieszy
A teorie nt ceny pierścionka, te opowieści, książeczki, Boszzzzz a kobiety się dziwią że faceci boją się oświadczyć...

[aanika]

Napisane przez Magdzia94

Ojj co się stało?

Napisane przez pani-jesień

Wypadek?

W drodze powrotnej z Warszawy jechaliśmy samochodem, przed nami ciężarówka, a za nami jakiś wariat, który postanowił wyprzedzić nas i tą ciężarówkę (pomijam to, że był zakaz i zwężony odcinek drogi - budowali wiadukt). Ciężarówka zahamowała, ale my już nie daliśmy rady, było ślisko i wjechaliśmy pod tą ciężarówkę.Nikomu na szczęście nic się nie stało, ale maska i przednia szyba są do wymiany.

[jyyli]

Napisane przez carlo_rossi

O nie, zaręczyny. Znajdzcie mi najpierw kandydata na potencjalnego tżta, to o zareczynach i pierscionkach bede mogla z wami pogadac za... pare lat

moj ex sie zareczył, a ja dalej sama. masakrejszyn. Oczywiscie (bądź nie) ciesze se z jego szczescia, ale z drugiej strony to jakos tak dziwnie.

Też jestem samiuśka i raczej się to nie zmieni w najbliższej przyszłości

Tylko, że ja jeszcze za młoda jestem, żeby chociażby myśleć o zaręczynach, a niektóre znajome już mają tż po kilka lat, chcą zaraz brać ślub i mieć gromadkę dzieci (w wieku 18 lat), a nawet jedna znajoma znajomej itd. wyszła ostatnio za mąż w wieku 20 lat

Mnie to przeraża, nie wiem jak was Trzeba jednak trochę pożyć samemu, żeby potem docenić (lub nie) życie z drugą osobą. Chociaż z drugiej strony jak ktoś pozna w młodym wieku miłość swojego życia...

[Benek23]

Napisane przez pani-jesień

Benek, to Ty się musisz koniecznie zastanowić nad sensem swojego małżeństwa, wszak otrzymałaś srebrny pierścionek na zaręczyny

No muszę i to poważnie! Na dodatek ja sama sobie wybrałem ten pierścionek, więc ciekawe co to znaczy? Że i mój mąż i ja sama siebie słabo kocham
Już głupoty wymyślam przez to wwszystko

[*piękna]

Napisane przez aanika

Ojjj, dawno mnie tu nie było. Wróciłam z Warszawy wczoraj, ale nie miałam już siły siąść do komputera, bo mieliśmy wypadek i najadłam się trochę strachu.
A Glorii niestety nie udało mi się zdobyć mimo że byłam już w Auchanie. Pewnie dział z kosmetykami jest na drugim piętrze, ale nie miałam już czasu tam iść.

Przejrzałam wszystkie zdjęcia włosów - Magdzia, Mona, świetne czuprynki .

Ja dziś wróciłam z Warszawy, byłam u TŻta na kilka dni. Jaki wypadek miałaś? Rozumiem że nic się nie stało poważnego?

Ja ze swoim Tżtem jestem ponad 2 lata ale o ślubie ani myślimy (mam 19 lat) Co do teorii o pierscionkach to ciekawe Nie wiem czy one to wymyślają dla jaj czy w to wierzą

Mona piękne włosy takie gęste

[goldika]

Napisane przez Nerchie

Przeczytałam parę takich opinii i o mało nie wyrzuciłam pieniędzy na te książki. Przeczytałam wywiad z aktorką, zapoznałam się z fragmentami (narrację lepiej napisała by uzdolniona 17stka), zaczerpnęłam bardziej wiarygodnych opinii i obejrzałam film. Jak można tak zniszczyć wizerunek wampirów... -.-'' ramansidło wstrętne ;p

mnie podoba się pomysł autorki, taki romans wampira ze zwykłą dziewczyną. Wcześniej nie znałam się na egzystencji wampirów :p więc nie wiem czy ich wizerunek został oszpecony Z reguły czytuję thrillery lub kryminały, a zmierzch czytałam tak w międzyczasie i baaaardzo mi się podoba Film był porażką... odbiegał od książki:/ no ale cóż, mało który film oddaje to co zawiera książka.

[cat_on_de_road]

Napisane przez weegirl

"Ruskie złoto" to chyba po prostu złoto o czerwonawej barwie.

Napisane przez Jolie2601

o ile się nie mylę to tzw. ruskie złoto to tombak- Cu+Zn
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tombak

Napisane przez weegirl

Ja miałam kiedyś pierścionek ze srebra z szafirami i cyrkoniami, ale był przecudny (tzn. jest, nadal go gdzieś mam), w kształcie diademu (nie umiem tego lepiej wytłumaczyć). Ale związek się rozpadł i został mi tylko pierścionek po nim. (Kiedyś go lubiłam nosić, nawet po rozstaniu, jakiś mój chłopak zapytał mnie kiedyś, co to właściwie za pierścionek. Powiedziałam mu (z szerokim uśmiechem): Zaręczynowy. Tak bardzo lubię go nosić! Mina tego chłopaka- bezcenna)

Ooo. To dziwne. Mnie "ruskie złoto" kojarzy się ze złotem, które rodzina z Rosji do nas przywoziła i to było prawdziwe złoto, tyle, że czerwone.

z tym chłopakiem i pierscionkiem - musialo być boskie

Napisane przez Jolie2601

a moich okolicach tak zwykło mówić się właśnie na tombak. Co region to inna nomenklatura

u mne tez zawsze ruskie zloto, to był tombak od zawsze
ja nei bardzo kojarze wygladu czerwonego złota ale pewnie ciekawie wyglada

kiedys jak mialam 13 lat mama kupila mi z tombaku pierscionki i niechcacy sie pochwalilam przed wujkiem (jeszcze wtedy nie wiedziałam, że nie ma czym ), ktory przez nast godzine robil mi wyklad - w skrocie: ze jego corka (a moja kuzynka) wie co nosic, bo nosi srebro, a ja... hmm w skrocie przekaz byl taki jak z watku o pierscionkach zareczynowych: ze piersionek jaki nosisz swiadczy o tym kim jestes

Napisane przez motylek1007

to jak moj byl bezrobotny to nie bylby piescionek za wielki

osobiscie mnie rozbilo ze jak facet kupuje z cykoria to wiadomo ze nie mysli powaznie o związku a jak brylanty to juz tak

czy cykoria to jakis kamień bo jesli nie, to gdybym dostala pierscionek z warzywna cykoria motylku, tez bym sie zastanawiala kto tu podchodzi do zwiazku niepowaznie (ale z mega dozą humoru ) jesli to literowka, to udała Ci sie

[Benek23]

Napisane przez cat_on_de_road

czy cykoria to jakis kamień bo jesli nie, to gdybym dostala pierscionek z warzywna cykoria motylku, tez bym sie zastanawiala kto tu podchodzi do zwiazku niepowaznie (ale z mega dozą humoru ) jesli to literowka, to udała Ci sie

A może ten chłopak kupował ten pierścionek z cykorem? W sensie ze strachem?

[Chatul]

Napisane przez jyyli

Mnie to przeraża, nie wiem jak was Trzeba jednak trochę pożyć samemu, żeby potem docenić (lub nie) życie z drugą osobą. Chociaż z drugiej strony jak ktoś pozna w młodym wieku miłość swojego życia...

Jeżeli to mają być dobre, trwałe małżeństwa to ja popieram, ale takie małżeństwa często rozpadają się późniejszym okresie. I pal sześć małżonków, ale ewentualne dzieci na pewno na tym ucierpią. Ale ogólnie to co mnie to kiedy ktoś wchodzi w związek małżeński (; Powodzenia życze i tyle

[Benek23]

Dziewczyny, widziałam przed chwilą reklamęw TV nowej serii Fructis bez silikonów. To jakaś totalna nowość, bo Fructis raczej był zawsze mocno nasilikonowany, o ile mnie pamięć nie myli.

[carlo_rossi]

Napisane przez aanika

W drodze powrotnej z Warszawy jechaliśmy samochodem, przed nami ciężarówka, a za nami jakiś wariat, który postanowił wyprzedzić nas i tą ciężarówkę (pomijam to, że był zakaz i zwężony odcinek drogi - budowali wiadukt). Ciężarówka zahamowała, ale my już nie daliśmy rady, było ślisko i wjechaliśmy pod tą ciężarówkę.Nikomu na szczęście nic się nie stało, ale maska i przednia szyba są do wymiany.

Straszne. Dobrze ze wam nic sie nie stało. Boje sie takich wariatów dorgowych jak ten, ktorego opisałas. Niesty nie brakuje ich na drogach.

[weegirl]

Napisane przez pani-jesień

Nie no, dobrze będzie ja w niego wierzę

Napisane przez pani-jesień

Benek, to Ty się musisz koniecznie zastanowić nad sensem swojego małżeństwa, wszak otrzymałaś srebrny pierścionek na zaręczyny
Masz rację, żenada.

Napisane przez Benek23

No muszę i to poważnie! Na dodatek ja sama sobie wybrałem ten pierścionek, więc ciekawe co to znaczy? Że i mój mąż i ja sama siebie słabo kocham
Już głupoty wymyślam przez to wwszystko

No, dokładnie, ja bym jednak kazała sobie kupić jakiś drugi pierścionek zaręczynowy. Najlepiej z platyny i z ogrooomnym brylantem by wszyscy wiedzieli, jak bardzo kocha Cię Twój mąż.

Napisane przez mOna01

A jak ja miałam parcie na zaręczyny rok/pół roku temu, tak teraz wcale mi się nie spieszy
A teorie nt ceny pierścionka, te opowieści, książeczki, Boszzzzz a kobiety się dziwią że faceci boją się oświadczyć...

A ja bym jednak wolała być narzeczoną, niż konkubiną, bo jakoś źle mi się to słowo kojarzy

Napisane przez aanika

W drodze powrotnej z Warszawy jechaliśmy samochodem, przed nami ciężarówka, a za nami jakiś wariat, który postanowił wyprzedzić nas i tą ciężarówkę (pomijam to, że był zakaz i zwężony odcinek drogi - budowali wiadukt). Ciężarówka zahamowała, ale my już nie daliśmy rady, było ślisko i wjechaliśmy pod tą ciężarówkę.Nikomu na szczęście nic się nie stało, ale maska i przednia szyba są do wymiany.

Orany, to okropne. To pewnie długo Wam się zeszło, bo zanim policja przyjedzie na miejsce wypadku to...

Napisane przez cat_on_de_road

u mne tez zawsze ruskie zloto, to był tombak od zawsze
ja nei bardzo kojarze wygladu czerwonego złota ale pewnie ciekawie wyglada

Trochę czerwonego złota...
https://ssl.allegro.pl/show_item.php?item=640897579
http://www.polskijubiler.pl/artykul/16526/chimento.html
http://www.e-wesele.pl/redakcja.php?...e983ac5e568564
http://www.luxuss.pl/prod357/verona_...zerwone_zloto/

[serduszkoiz]

Napisane przez pani-jesień

Ha ha, wiedziałam, że zostanę o to posądzona

Lubię, żeby kontrowersyjne były te wątki, które tylko czytam, a nie te, w których uczestniczę

kontrowersyjnie jest wtedy gly pojawia sie jakas nowa wizazanka i pyta ,, czesc , nie znacie moze dobrych sposobow na odzywienie i zapuszczenie wlosow bo nie mam czasu przeczytac calego watku ....''
wtedy robi sie male oburzenie i jest wesolo

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Napisane przez mOna01

A jak ja miałam parcie na zaręczyny rok/pół roku temu, tak teraz wcale mi się nie spieszy
A teorie nt ceny pierścionka, te opowieści, książeczki, Boszzzzz a kobiety się dziwią że faceci boją się oświadczyć...

apropo zareczyn to akurat w moim poprzednim zwiazku akurat od momentu jak dostalam pierscionek to sie zaczelo miedzy nami psuc, wydaje mi sie ze to byl proba troche zalatania niedociagniec

a te ksiazeczki to glupota i gdybym nie widzila na wlasne oczy to bym nie uwierzyla...ja jestem z innej epoki mnie sie wydaje ze sie na to czeka ze to cos wielkiego a widac niektorzy to traktuja dosc materialnie
.... a swoja droga ciekawe czy te kobiety znaja swoja cene ze pierscionek to ma byc jakas zaplata ( nie mniejsza niz....)

[19agusia91]

W drodze powrotnej z Warszawy jechaliśmy samochodem, przed nami ciężarówka, a za nami jakiś wariat, który postanowił wyprzedzić nas i tą ciężarówkę (pomijam to, że był zakaz i zwężony odcinek drogi - budowali wiadukt). Ciężarówka zahamowała, ale my już nie daliśmy rady, było ślisko i wjechaliśmy pod tą ciężarówkę.Nikomu na szczęście nic się nie stało, ale maska i przednia szyba są do wymiany.

Wiecie co? Ja we wrześniu skończę 18 lat, z TŻ jestem ponad rok i marzy mi się , nierealnie oczywiście, ślub w 2012 roku. Już na studiach chciałabym, żebyśmy zamieszkali razem. Będziemy wtedy 2,5 jako para, znać będziemy się ponad 3 lata. I tak z kimś będę musiała zamieszkać (chyba, ze akademik dostanę ), a wolę zamieszkać z kimś zaufanym, niż obcą osobą. jeju juz chcialabym mu robić obiadki i kłócić się o źle położoną szczoteczke do zębów Podejrzewam, że rodice będą marudzić, że ciąża itp, ale jak ktoś ma swoje zasady to od razu ich nie złamie przecież. A ja mam pewność że TŻ mnie do niczego nie będzie zmuszał Czas pokaże co z tego wyniknie. A pierścionek? Wczoraj ogądałam z ciekawości na allegro i doszłąm do wniosku, że najbardziej podoba mi się srebrny za 29,90zł, . Czy to znaczy, ze nie myślę poważnie o związku?



Właśnie próbuję odzywkę z paczki z Rossnetu . Mama wczoraj odebrała.

[motylek1007]

Napisane przez Benek23

No i jakie to wszystko proste, prawda? Wystarczy spojrzeć jaki która ma pierścionek i od razu widać jak bardzo facet ją kocha... Żenada.

szkoda, że do pierscionka nie jest gwarancja dołączona ze facet bedzie wierny dla kobiety, szanował ją i kochał
podesłałam co lepsze wypowiedzi TZ wczoraj, byl załamany takim podejsciem i od razu powiedzial ze mi nie kupi drogiego pierscionka z ksiązeczką bo go nie stac

Napisane przez aanika

W drodze powrotnej z Warszawy jechaliśmy samochodem, przed nami ciężarówka, a za nami jakiś wariat, który postanowił wyprzedzić nas i tą ciężarówkę (pomijam to, że był zakaz i zwężony odcinek drogi - budowali wiadukt). Ciężarówka zahamowała, ale my już nie daliśmy rady, było ślisko i wjechaliśmy pod tą ciężarówkę.Nikomu na szczęście nic się nie stało, ale maska i przednia szyba są do wymiany.

dobrze ze nic sie nikomu nie stało, niestety ludzie jezdza jak chcą i nie patrza ze moga ucierpiec niewinni

Napisane przez jyyli

Tylko, że ja jeszcze za młoda jestem, żeby chociażby myśleć o zaręczynach, a niektóre znajome już mają tż po kilka lat, chcą zaraz brać ślub i mieć gromadkę dzieci (w wieku 18 lat), a nawet jedna znajoma znajomej itd. wyszła ostatnio za mąż w wieku 20 lat

w wieku 20 lat to ja jeszcze nawet na randki nie chodzilam

Napisane przez jyyli

Chociaż z drugiej strony jak ktoś pozna w młodym wieku miłość swojego życia...

tez prawda, ja poznalam TZ jak juz bylam starszawa ostatnio nawet gadalismy o tym, ze studiowalismy razem 5 lat w Poznaniu i nawet nasze uczelnie nie byly od siebie az tak daleko, a w weekend jak robilam drugi kierunek, niemal przez 2 lata przejezdzalam tramwajem obok mieszkania które wynajmował
Poznalismy sie po studiach, ale gdyby wczesniej na pewno bylibysmy juz po slubie - jego słowa hehe

Napisane przez cat_on_de_road

czy cykoria to jakis kamień bo jesli nie, to gdybym dostala pierscionek z warzywna cykoria motylku, tez bym sie zastanawiala kto tu podchodzi do zwiazku niepowaznie (ale z mega dozą humoru ) jesli to literowka, to udała Ci sie

literówka jak zwykle u mnie, ale wyszło

Napisane przez Benek23

A może ten chłopak kupował ten pierścionek z cykorem? W sensie ze strachem?

to tez, bo wiadomo czy ja przyjmę taki tani pierscionek?

Napisane przez Benek23

Dziewczyny, widziałam przed chwilą reklamęw TV nowej serii Fructis bez silikonów. To jakaś totalna nowość, bo Fructis raczej był zawsze mocno nasilikonowany, o ile mnie pamięć nie myli.

wow, znowu wydam kase, reklamy jeszcze nie widzialam, ale mam takie zaufanie do wizażanek

Napisane przez weegirl

A ja bym jednak wolała być narzeczoną, niż konkubiną, bo jakoś źle mi się to słowo kojarzy

fakt, słowo nie jest za fajne i tez mi sie nie podoba, ale ja mam takie podejscie ze jak juz sa oswiadczyny, to sie rusza cos ze slubem i jest on zaplanowany, data ustalona itp.
Ja nie widze sensu oswiadczania sie i bycia narzeczoną kilka lat i nic nie robienia w kwestii slubu, no ale to moje prywatnie zdanie


Agusia taki tani pierscionek to widac od razu ze nie zalezy Ci na facecie HAHAHA

[cat_on_de_road]

Napisane przez weegirl

Trochę czerwonego złota...
https://ssl.allegro.pl/show_item.php?item=640897579
http://www.polskijubiler.pl/artykul/16526/chimento.html
http://www.e-wesele.pl/redakcja.php?...e983ac5e568564
http://www.luxuss.pl/prod357/verona_...zerwone_zloto/

calkiem ciekawie wyglada ale mnei jednak kojarzy ze starymi babciami :P

Napisane przez serduszkoiz

kontrowersyjnie jest wtedy gly pojawia sie jakas nowa wizazanka i pyta ,, czesc , nie znacie moze dobrych sposobow na odzywienie i zapuszczenie wlosow bo nie mam czasu przeczytac calego watku ....''
wtedy robi sie male oburzenie i jest wesolo

oj tak wtedy wlasnie 'milczenie jest złotem'

dziewczynki ktos używał Radicala - szamponu? nie plącze on włosów?
szukam zamiennika Bambino...

[motylek1007]

Napisane przez cat_on_de_road

dziewczynki ktos używał Radicala - szamponu? nie plącze on włosów?
szukam zamiennika Bambino...

używalam szamponu radical, ale mnie uczulił wiec za wiele Ci nie powiem o nim dobrego. Nie platał mi włosow, ale mi zaden szampon nie plącze ich

[weegirl]

Napisane przez motylek1007

szkoda, że do pierscionka nie jest gwarancja dołączona ze facet bedzie wierny dla kobiety, szanował ją i kochał
podesłałam co lepsze wypowiedzi TZ wczoraj, byl załamany takim podejsciem i od razu powiedzial ze mi nie kupi drogiego pierscionka z ksiązeczką bo go nie stac

Ja wczoraz rozmawiałam o tym z Tż. W zasadzie to ja w ogóle nie lubię biżuterii, tzn. podoba mi się, ale sama nie lubię jej nosić. Ale jakby już miał mi jakiś kupić, to ja bym po prostu chciała, żeby był wyjątkowy, taki, który by wybrał, bo mu się ze mną kojarzy Najchętniej z jakimś niebieskim kamyczkiem- szafirem, akwamarynem... Ale to by był po prostu miły dodatek.

Napisane przez motylek1007

fakt, słowo nie jest za fajne i tez mi sie nie podoba, ale ja mam takie podejscie ze jak juz sa oswiadczyny, to sie rusza cos ze slubem i jest on zaplanowany, data ustalona itp.
Ja nie widze sensu oswiadczania sie i bycia narzeczoną kilka lat i nic nie robienia w kwestii slubu, no ale to moje prywatnie zdanie

W zupełności się z Tobą zgadzam Kiedyś byłąm "zaręczona" na takiej właśnie zasadzie i szybko przestałam widzieć w tym sens. Co prawda, pierścionka nie oddałam, ale to dlatego, że jakoś o tym nie pomyślałam, a że nie był drogi, to nie czułam się później w obowiązku, żeby go zwróćić, bo i po co. Innej dziwczynie by go nie dał (chyba? ) ani by mu się opłacało go sprzedać. A może ja go kiedyś komuś oddam, bo jest bardzo ładny.

[motylek1007]

Napisane przez weegirl

. Ale jakby już miał mi jakiś kupić, to ja bym po prostu chciała, żeby był wyjątkowy, taki, który by wybrał, bo mu się ze mną kojarzy
.

o wlasnie, niech sie wysyli i poszuka ŁADNEGO, trafiającego w moj gust, cena mnie nie obchodzi, nawet jak bedzie za 5zł

[mOna01]

Napisane przez motylek1007

fakt, słowo nie jest za fajne i tez mi sie nie podoba, ale ja mam takie podejscie ze jak juz sa oswiadczyny, to sie rusza cos ze slubem i jest on zaplanowany, data ustalona itp.
Ja nie widze sensu oswiadczania sie i bycia narzeczoną kilka lat i nic nie robienia w kwestii slubu, no ale to moje prywatnie zdanie

My jesteśmy po prostu parą :P on jest moim Mężczyzną, a ja jego Kobietą, żadnych konkubinatów i też uważam że zaręczanie się bez planowania ślubu to coś nie tak jest... No bo później znowu płacz "zaręczyliśmy się 3 lata temu a on dalej nie chce planować ślubu!!!" Jest dobrze tak jak jest, to po co zmieniać Jeśli mamy być razem to będziemy, a zaręczyny tego nie zapewnią. A mogą tylko zepsuć.

[Benek23]

Napisane przez weegirl

No, dokładnie, ja bym jednak kazała sobie kupić jakiś drugi pierścionek zaręczynowy. Najlepiej z platyny i z ogrooomnym brylantem by wszyscy wiedzieli, jak bardzo kocha Cię Twój mąż.

Myślisz, że jeszcze nie jest za późno??

Napisane przez serduszkoiz

kontrowersyjnie jest wtedy gly pojawia sie jakas nowa wizazanka i pyta ,, czesc , nie znacie moze dobrych sposobow na odzywienie i zapuszczenie wlosow bo nie mam czasu przeczytac calego watku ....''wtedy robi sie male oburzenie i jest wesolo [COLOR="Silver"]

To prawda A najlepiej, jak się ta nowa osoba upiera, że szukała i nie znalazła, po czym bdostaje linka z tym, czego szukała

Napisane przez 19agusia91

A pierścionek? Wczoraj ogądałam z ciekawości na allegro i doszłąm do wniosku, że najbardziej podoba mi się srebrny za 29,90zł, . Czy to znaczy, ze nie myślę poważnie o związku?

Nie no, kochana.. Ty się poważnie zastanów nad swoim podejściem do pierścionka... yyy... tzn. do związku.

Napisane przez motylek1007

wow, znowu wydam kase, reklamy jeszcze nie widzialam, ale mam takie zaufanie do wizażanek

Ale jeszcze nie wiadomo, czy to jest dobre. Tylko napomknęłam, że widziałam taką reklamę w telewizji. Na polskiej stronie Garniera też jeszcze tego wczoraj nie mieli.

[weegirl]

Napisane przez mOna01

My jesteśmy po prostu parą :P on jest moim Mężczyzną, a ja jego Kobietą, żadnych konkubinatów i też uważam że zaręczanie się bez planowania ślubu to coś nie tak jest... No bo później znowu płacz "zaręczyliśmy się 3 lata temu a on dalej nie chce planować ślubu!!!" Jest dobrze tak jak jest, to po co zmieniać Jeśli mamy być razem to będziemy, a zaręczyny tego nie zapewnią. A mogą tylko zepsuć.

Hmm... wcześniej też mi to nie przeszkadzało, ale jak się razem mieszka, to czasami może być nieco upierdliwe Nawet jeśli chodzi o taką drobnostkę, jak odebranie za Tż listu poleconego na poczcie. No i dla tych co bardziej wiekowych członków rodziny to jest nieco dziwne, nie wiedzą, jak mnie nazywać, czy koleżanką Tż, czy jak Po prostu teraz nie ma słowa, które by odpowiednio wyraziło nasze relacje i często jednak stanowi to problem.
Ale co do tych zaręczyn, ślubu itd. to wszystko ma swoje plusy i minusy, może zaręczyny, same w sobie, nic nie wnoszą, ale już ślubu i wesela to ja bym się jednak bała, bo z Tż mamy odmienne oczekiwania co do uroczystości. Tż chciałby mieć takie wesele z prawdziwego zdarzenia (co by się z każdym kolegą napić... ), a ja marzę o skromnej ceremonii tylko dla nas i najbliższej rodziny. Ale to akurat nie jest takie istotne, więc mogłabym ustąpić Tż w takiej sytuacji. Póki co, cieszę się tym, co mamy, nie wydaje mi się, że akurat zaręczyny czy ślub mogłyby same popsuć nasz związek. Oczekiwania wobec siebie znamy już od pewnego czasu, wiemy, co nas denerwuje w mieszkaniu razem itp. Aczkolwiek wiem, że takie rzeczy też ulegają zmianie, niekoniecznie na lepsze

[motylek1007]

Napisane przez Benek23

Ale jeszcze nie wiadomo, czy to jest dobre. Tylko napomknęłam, że widziałam taką reklamę w telewizji. Na polskiej stronie Garniera też jeszcze tego wczoraj nie mieli.

poczekam az ktos kupi i zda recenzje

wzielam drugi kupon na wakacyjny zrestaw z Rossmanna, myslicie ze tak mozna? nie sprawdza mnie?

co do slubu to ja z TZ mamy takie same oczekiwania czyli zadnego wesela, kolacja tylko dla najblizszych, zadnych tancow i koniec

[pani-jesień]

Nie każdy Fructis jest naszpikowany silikonami. Np. ten, który ja mam, Nutri-Gładki, zawiera tylko amodimethicone

Ja też nie lubię wesel, już kiedyś była tu rozmowa na ten temat, z tego co pamiętam

[doruś]

Napisane przez Benek23

Mój pierścionek zaręczynowy jest ze srebra, wysadzany cyrkoniami, które uwielbiam

Ja również złota nie lubię, poza tym złoto do mnie nie za bardzo pasuje.

Ja musiałam pokazać który konkretnie pierścionek chcę, ponieważ... ja nie lubię pierścionków Jak już coś nosiłam na palcu to była to jakaś zdobiona obrączka. Nienawidzę, jak mi coś wystaje na palcu. A mąż chciał mi podarować pierścionek na zaręczyny no to mu pokazałam taki zupełnie płaski, szeroki, z malutkimi cyrkoniami, przypominający właśnie bardziej obrączkę niż pierścionek .


Lepiej nie
Tu jest tak miło.

ja nie lubiłam nosić pierścionków, ale nie wyobrażam sobie aby związku z tym sama wybierać go sobie po za tym uważam, że zaręczyny powinny być zaskoczeniem dla kobiety i dobrze przemyślaną decyzją (samodzielną) faceta.
Mój pierścionek zaręczynowy ma wystający diamencik, ile rzeczy ja już nim pozadzierałam i porwałam, ale nosze go dzielnie bo wiem, że wybrał go sam dla mnie mój mąż .

Napisane przez Narek

A nie próbowałaś malować metalowych(nikielowych) części lakierem bezbarwnym? Moja siostra też ma uczulenie na nikiel, ale każde kolczyki przed założeniem(oczywiście, jeżeli nie są ze srebra lub złota ) maluje lakierem do paznokci i może normalnie chodzić

no proszę jaki sprytny pomysł. Sprzedam go mojej mamie , która ma uczulenie na nikiel.

Napisane przez pani-jesień

Najbardziej rozwalił mnie tekst, że rodzaj pierścionka jest miarą miłości (im droższy, tym facet poważniej podchodzi do związku, ba, tym bardziej kocha). Jak również tekst, że pierścionek powinien kosztować minimum tyle, ile wynosi 3-krotna pensja faceta.

w sumie jak się tak zastanowić to coś w tym jest...Ja się kogoś kocha to się chce dla niego gwiazdkę z nieba.
Jak to, tylko 3 pensje

Napisane przez weegirl

Ooo... no to muszę wypróbować Dzięki za radę Szkoda tylko, że najfajniejsze kolczyki już oddałam siostrze



Ja miałam kiedyś pierścionek ze srebra z szafirami i cyrkoniami, ale był przecudny (tzn. jest, nadal go gdzieś mam), w kształcie diademu (nie umiem tego lepiej wytłumaczyć). Ale związek się rozpadł i został mi tylko pierścionek po nim. (Kiedyś go lubiłam nosić, nawet po rozstaniu, jakiś mój chłopak zapytał mnie kiedyś, co to właściwie za pierścionek. Powiedziałam mu (z szerokim uśmiechem): Zaręczynowy. Tak bardzo lubię go nosić! Mina tego chłopaka- bezcenna)



Ooo. To dziwne. Mnie "ruskie złoto" kojarzy się ze złotem, które rodzina z Rosji do nas przywoziła i to było prawdziwe złoto, tyle, że czerwone.

Tombak to podróba złota
Czerwone złoto to złoto o niskiej próbie (tańsze) o zabarwieniu pomarańczowym
Włoskie złoto to złoto o wyższej próbie (droższe) koloru jasnego żółtego

Napisane przez motylek1007

to jak moj byl bezrobotny to nie bylby piescionek za wielki

osobiscie mnie rozbilo ze jak facet kupuje z cykoria to wiadomo ze nie mysli powaznie o związku a jak brylanty to juz tak

idąc torem myślenia dziewczyn z pierścionkowego forum....skoro bezrobotny to żuć i szukaj miliardera....

Napisane przez Benek23

A może ten chłopak kupował ten pierścionek z cykorem? W sensie ze strachem?

a to chyba jak większość facetów, zresztą nie dziwie im się. To tak jak bym ja poszła do sklepu metalowego z myślą kupna ukochanemu ślicznej śrubki, która oznaczała by moją miłość i deklaracje dożywocia

[Benek23]

Napisane przez motylek1007

co do slubu to ja z TZ mamy takie same oczekiwania czyli zadnego wesela, kolacja tylko dla najblizszych, zadnych tancow i koniec

Serio? Ja tak samo miałam po ślubie. Tyle że nie kolacja była, a obiad, ponieważ ślub mieliśmy o 12:00 Było w sumie 30 osób i było bardzo sympatycznie
DORUŚ-nie każdemu pasuje to samo. U nas była inna sytuacja, ponieważ osobą, której zależało na ślubie był właśnie mój mąż. A ja nie chciałam ani pierścionka, ani ślubu.

[doruś]

Napisane przez motylek1007

poczekam az ktos kupi i zda recenzje

wzielam drugi kupon na wakacyjny zrestaw z Rossmanna, myslicie ze tak mozna? nie sprawdza mnie?

co do slubu to ja z TZ mamy takie same oczekiwania czyli zadnego wesela, kolacja tylko dla najblizszych, zadnych tancow i koniec

a z kąd ten kupon wakacyjny do rossmanna? i o co w nim chodzi?

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Benek23

Serio? Ja tak samo miałam po ślubie. Tyle że nie kolacja była, a obiad, ponieważ ślub mieliśmy o 12:00 Było w sumie 30 osób i było bardzo sympatycznie
DORUŚ-nie każdemu pasuje to samo. U nas była inna sytuacja, ponieważ osobą, której zależało na ślubie był właśnie mój mąż. A ja nie chciałam ani pierścionka, ani ślubu.

Mojemu mężowi tez bardziej zależało na ślubie niż mi, nie to że nie chciałam ale nie było mi to jakoś szczególnie potrzebne do szczęścia, choć ślub jeszcze mocniej nas razem zespolił

[weegirl]

Napisane przez Benek23

Myślisz, że jeszcze nie jest za późno??

No nie wiem, nie wiem, czy jest jeszcze dla Was szansa... Ale zawsze trzeba mieć nadzieję. Ważnie, żeby brylant był jak największy To może będzie dla Twojego małżeństwa ratunek.

Napisane przez doruś

Tombak to podróba złota
Czerwone złoto to złoto o niskiej próbie (tańsze) o zabarwieniu pomarańczowym
Włoskie złoto to złoto o wyższej próbie (droższe) koloru jasnego żółtego

Wiem, co to tombak Po prostu u mnie się nazywało czerwone złoto "ruskim złotem", stąd nieporozumienie. Mój Tż stwierdził, że jak dla niego, to wygląda trochę jak miedź i mu się nie podoba. Mnie w zasadzie też nie, ale ja wolę metale o srebrnym zabarwieniu- srebro, białe złoto...

Napisane przez doruś

a to chyba jak większość facetów, zresztą nie dziwie im się. To tak jak bym ja poszła do sklepu metalowego z myślą kupna ukochanemu ślicznej śrubki, która oznaczała by moją miłość i deklaracje dożywocia

To może ja się oświadczę Tż i kupię mu np. przepiękną półoś samochodową Pytanie tylko, czy będzie ją później wszędzie ze sobą nosił?

[motylek1007]

Napisane przez Benek23

Serio? Ja tak samo miałam po ślubie. Tyle że nie kolacja była, a obiad, ponieważ ślub mieliśmy o 12:00 Było w sumie 30 osób i było bardzo

pisalam powaznie, oboje taki chcemy slub i dzieki bogu ze sie w tym zgadzamy

dorus trzeba wejsc na www.rossnet.pl, zalogowac sie, podac date urodzenia i zapisac sie do newstellera.
Wylogowac sie i wejsc znowu na strone, pojawi sie na samej górze "odbierz prezent" wejsc w to, postepowac wegle instrukcji az sie dojdzie do kuponu, spisac kod i odebrac w rossmannie calkowicie za darmo zestaw wakacyjny: ja dostalam pilke, mini dove zel i mleko, mini odzywke pantenne i cos na mole

nie trzeba NIC kupowac w rossmanie zeby odebrac prezent

[pani-jesień]

Napisane przez doruś

w sumie jak się tak zastanowić to coś w tym jest...Ja się kogoś kocha to się chce dla niego gwiazdkę z nieba.
Jak to, tylko 3 pensje

To nie jest kwestia gwiazdki z nieba - tej dziewczynie chodziło o to, że jak facet daje tani pierścionek, to znaczy, że gdzieś tam tłucze mu się po głowie myśl, że może ją porzucić i jeśli ona nie odda pierścionka, to on wtedy dużo nie straci - a jeśli facet kupuje drogi, to znaczy, że o ewentualnym zerwaniu zaręczyn nie myśli - bo chyba byłby głupi, gdyby myślał, a wywalał na pierścionek kupę kasy
Więc trzeba uważać dziewczyny, cena pierścionka jest ważniejsza, niż się z pozoru wydaje