2014-03-01, 14:56 | #391 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3
|
Dot.: kolczyk w języku
Mi to zeszlo po kilku dniach, ale to bylo po swiezym zrobieniu, a Tobie moglo sie zrobic bo sie naciagnal kolczyk i naciagnal dizur, tak mi sie wydaje, jezyk niby szybko sie regeneruje, tak jak wyjemiesz kolczyk to niby szybko zarośnie, wiec moze zejdzie
|
2016-08-23, 22:32 | #392 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: kolczyk w języku
mam kolczyk od 15lat z 9- miesieczna przerwa.Pierwsze przekluwanie nie bolalo, ale bylo duzo krwi i duza opuchlizna przez okolo tydzien, irytujacy jest dzwiek przy wbijaniu igly- jak gwozdz w jablko.. Po 9 latach go wyjelam na 9 miesiecy, po czym ponowne wlozenie go wiazalo sie z przekluciem blonki, ktora powstala w dziurce, zobilam to sama, bo juz mialam wprawe w kolczykowaniu,szukanie starej dziurki troche bolalo, podonie jak szukanie dziurki w uchu po dlugim nienoszeniu kolczykow. Goilo sie 2 dni, nosze do dzis, nie potrafie mowic bez, ale potwierdzam, ze bardzo niszczy zeby, mimo ze jego dlugosc jest odpowiednia. Jedyny minus poza zębami to fakt, ze bardzo nieprzyjemnie mozna go przygryzc np przy jedzeniu ciągutek, ale ogolnie na codzien w ogole go nie czuje i go nie widac.
p.s. zaznaczam, ze trzeba go czyscic jak zeby, szczoteczka przy gornej i dolnej kulce. Edytowane przez mamalyga Czas edycji: 2016-08-23 o 22:47 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:57.