Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy

[izuu]

ale ze mnie panikara, przeczytałam cały wątek i pobiegłam po test. dzisiaj jest mój 38 dzień cyklu i okresu nie ma!;-( miesiąc temu "rzuciłam" milvane. boli mnie czasami brzuch, ale lekko tylko i za to od paru dni bola mnie sutki przy dotykaniu.(( czytałam na wczesniejszych stronach, że niektóre dziewczyny tez bolaly piersi, więc staram się uspokajać tym.. niby używałam gumek, nie pekła żadna ale i tak się boję... przyzwyczajona do tabletek i do bezpieczeństwa nie bałam się cały miesiąc ale teraz umieram ze strachu, jeszcze ten ból piersi jejku jak mi starczy odwagi niedługo zrobie sobie test..oby było wszystko ok. aha, dodam jeszcze, że od dwóch dni staram się dostac do mojego ginekologa, ale no niestety ;/ chyba będe musiała iść prywatnie. szkoda, bo wolę lekarza niz test, przynajmniej powie mi co mam robić i będzie (jak dla mnie) bardziej wiarygodny co do wykluczenia lub potwierdzenia ciąży..

[małyaniołek]

Kochane, chcialabym w tym miesiacu odstawic tabletki na pare miesiecy. Biore Yasmin i glownym powodem odstawenia jest bardzo niskie libido, zreszta powobnie jak to jest w przypadku wiekszosci z was. Nie jestem tylko pewna jeden rzeczy. Jesli w tym miesiacu odstawiam tabletki, to moge sie bezpiecznie kochac do ktorego dnia? do 21 dnia brania tabletek? czy lepiej wczesniej juz sie zabezpiczyc dodatkowo? Bede wdzieczna za pomoc

[izuu]

dodam tylko do mojego wczesniejszego posta że test wyszedł negatywnie ulzyło mi strasznie tylko ciekawe kiedy @ nadejdzie.. mam nadzieję, że szybko mi się to wszystko ureguluje i nie będę się tak schizować co miesiąc, bo to jest straszne... pzdr.

[niebieskaa]

Nie wiem czy to dobry wątek ale nie mogłam znalezc nic innego - w sumie chodzi o odstawienie tabletek anty.
Czy moge je odstawic gdy zazylam juz 3 z nastepnego opakowania? Myslalam ze moj organizm sie przyzwyczail do tabletek - tak mi mowila moja ginekolog - ze przyzwyczai sie podczas drugiego miesiaca lub nie. Wiec objawy ustapily a gdy zaczelam brac to trzecie opakowanie znow powrocily - ja juz nie chce tego przechodzic (wymioty, sennosc po godzinie 16, uczucie ze zaraz zemdleje, szybkie bicie serca, nie moglam zlapac oddechu -takie objawy mnie dopadaly zawsze wieczorem).
Popelnilam blad ze zaczelam nowe opakowanie, ale myslalam ze juz bedzie ok Czy to ze wzielam 3 tabletki spowoduje rozregulowanie cyklu czy oprocz tego cos jeszcze?Czy rozregulowanie cyklu mozna potem jakos przywrocic do normy?

Z gory dziekuje za odpowiedz bardziej doswiadczone ode mnie.

[margitta]

Możesz odstawić w każdej chwili. W ciągu trzech miesięcy wszystko powinno wrócić do normalności (może szybciej)

[izuu]

heh ja odstawiłam w lutym, do teraz nie mam okresu :P a jadłam przez ponad rok milvane. byłam u lekarza i przepisał mi jakies tabletki po ktorych rzekomo mam dostac okres niedlugo... no i wysypu pryszczy jako takiego nei mam, ale o wiele więcej zaskórników mi się robi na twarzy, na policzkach itp. a wcześniej takiego problemu nie miałam za to schudłam 2-3kg

[niebieskaa]

Wczoraj juz nie wzielam tabletki, mam nadzieje ze takie przerwanie po 3 tabl. nie spowoduje jakichs komplikacji w moim organizmie. Jedynie co teraz wiem to to ze szczerze odradzam branie tabletek antykoncepcyjnych- ja załuje juz. Ale skad moglam wiedziec- czlowiek uczy sie na błedach prawda?

Pozdrawiam

[majka versace]

6 tygodni i NIC...................... ...
Niech by ta @ już przyszła......

[alusia*]

witam od 3dni nie biore tabletek!!!!!Wreszcie sie odwazyłam rzucic!Brałam prawie 5lat.Dosyc -mowi mi moj organizm.W czerwcu wychodze za mąż i nadszedl czas ,ze moge je rzucic.
Narazie nie odczuwam zmian za malo czasu uplynelo...Mam nadzieje,ze niedlugo dostane okres.Moja kolezanka ostawila i dostala okres normalnie po niecalym miesiacu.

[karolca]

2 tygodnie temu przestałam brać tabletki. Czulam sie coraz gorzej z nimi, poza tym czulam, ze organizm sam sie juz domaga "rzucenia" ich. Okres jak zwykle o czasie (w trakcie przerwy), jednak po jego skonczeniu jeszcze przez tydzien mialam plamienie, takie dziwne. Wczesniej w polowie cyklu zaczynaly pojawiac mi sie brązowo-brunatne plamienia. Lekarz mnie usokoil i powiedzial, ze ma to związek z przyjmowanymi lekami.
Okazalo sie, ze mam male problemy z wątrobą i chorą trzustkę (tutaj nie wiem czy jest związek z tabletkami). Ogolnie czuję się dobrze poza pewną rzeczą, ktorą dziś "wybadałam". W obu piersiach pojawil mi się dziwny plyn, przypominający konsystencją i smakiem płynna ropę (taką, co jest w pęcherzach) wiec czym prędzej musze isc z tym do lekarza. W ciazy nie jestem, bo tydzien temu mialam USG...

[bergamia]

Napisane przez alusia*

Ja biore te tabletki co Ty stosowalas.Bola mnie nogi,sa takie ociezale jakbym byla stara,schorowana kobieta...

Alusia koniecznie powiedz o tych objawach lekarzowi i to jak najszybciej, myslę że powinien zmienić Ci tabletki. Na pewno czytałaś w ulotce, że tabletki antykoncepcyjne mogą powodować zakrzepicę, a to mogą być pierwsze objawy. Idź szybko do lekarza, nie warto się męczyć

[Akszeinga]

Napisane przez bergamia

Alusia koniecznie powiedz o tych objawach lekarzowi i to jak najszybciej, myslę że powinien zmienić Ci tabletki. Na pewno czytałaś w ulotce, że tabletki antykoncepcyjne mogą powodować zakrzepicę, a to mogą być pierwsze objawy. Idź szybko do lekarza, nie warto się męczyć

Ja byłam u paru ginekologów z tym problemem i zignorowali mnie. Słyszałam tylko "przesadza Pani", "to normalne" , "niech pani sobie kupi jakąś maść"

I co robić w takim wypadku?KOCHAM POLSKICH lekarzy a szczególnie tych na Kasę Chorych

[bergamia]

Napisane przez Akszeinga

Ja byłam u paru ginekologów z tym problemem i zignorowali mnie. Słyszałam tylko "przesadza Pani", "to normalne" , "niech pani sobie kupi jakąś maść"

I co robić w takim wypadku?KOCHAM POLSKICH lekarzy a szczególnie tych na Kasę Chorych

Mnie przy tabletkach potwornie bolała głowa i mój lekarz też tylko zmieniał tabletki, a powinien wysłać na badania. Dopiero jak porozmawiałam z koleżanką której lekarz, przy takich objawach natychmiast wysłał ją do neurologa i kazał odstawić tabletki, dało mi do myślenia.

[lesyeux]

hej dziewczyny,czytalam z zaciekawieniem ten watek 2 godzinki, i serio ja rzucam tabsy...

u mnie w miescie zawiodlam sie na ginach an kase chorych...zadnych badann..nic ... jak królik doświadczalny sie czyłam..

brałam Yasmin,niby HIT- wsrod tabsów... no chyab jakoś nie... działa rewelacyjnie tzn.przed ciazka TAK
ale skutki
moja waga wzrosła 20 kg... ogolnie jestem otyla ale nigdy nie wazylam 94 kg...a mam dopiero 19 lat !!!

głowa mi pęka..czasami budze sie rano i juz mnie bol...czuje sie ...znudzona życiem.

poszłam do lekarza i powiedziałam ze waga podskoczyla,głowa boli a on : po Yasmin-Nigdy wrzyciu!!

taka była rozmowa...zmieniłam jednak tablety na cilest..w sumie jest Ok..z wagi nie spadłam...troche spuchłam..
pozatym mam takie pregi rozstepow na brzuchu jakbym byla po 2 ciążach... cielulit mam straszny.. brzuch mi wisi...a z diety czesto wypadam....bo bardzo trudno mi schudnac i sie poddaje.

jutro dzwonie do wielce wykwalifikowanego gina po ostatnie opakowanie cilestu,bo boje sie teraz zakonczyc bo mam matury...bojes ie hwiejnych nastrojiw,plamien itp.ale po MIESIACu..zegnajcie tabsy..to same zło!!

zaden organizm nie jest przystosowany bez skotkow ubocznych na taka dawke hormonu ktory nami kieruje...

ktos moze ma teraz skutki uboczne...ale osoba ktora uwaza ze jej tableety są oK,tez napewno nabawi sie jakiegos minusa.
poztaym glowe myje codzienie..bo wlosy mam tłuste i tradzik mam nadal...
zadna rewelacja..jedyny plus zabezpieczaja przed bejbe...

pozdrawiam-i dzikei za taki watek

Kochane wizazanki, a napiszcie czy jakielolwiek tabsy moga powodowac bardziej szkodliwą nadrzerke...??
mimo iz ja leczyłam..bralam leki... wszytsko nawracał się i takie błedne koło.męczy mnie to bo przy nadzerce mam silne o nieprzyjemnym zapachu upławy-czyje sie z tym źle.lekarza kazal mi isc na wypalanke,powiedzial juz 2 razy to stwierdzenie. W wieku 19 lat nie rodzacej młodej dziewczynie wypalanke?? a niepowinien upewnic sie czy to napewno taki stan nadzerki innym badaniem.
Jak wyglada ta KOLONOSKOPIA? czy jakos tak?boli??

ale czytajac jeden z watkow.zauwazylam ze blednie diagnozowane sa wyniki cytologi.do.stanu nadrzerki zalozonego przez Jaga

sama juz niewiem..prosze o odpowiedzi.

[norrtalje_girl]

Nie czytałam całego wątku, ale widzę, że w przeważającej ilości postów piszecie, że po odstawieniu czujecie sie super i o wiele lepiej niż kiedy brałyście. Ja natomiast mam odwrotnie: cera sie pogorszyła, włosy szybciej przetłuszczają, zmian w humorze nie zauważam, do tego irytujące jest czekanie, kiedy dostanę okres. Dlatego wracam do tabletek, bo dla mnie to wybawienie.

[lemonka]

hm..ja odstawilam poltroej miesiaca temu cilest..
plusy?zeszlo ze mnie 7kg, zero wahan nastrojow(już!), glowa nie boli, miesiaczki nadal jak w zegarku, koniec zoladkowych rewolucji..
minusy?taki hardcore-owy tradzik jak nigdy(wlasnie zaraz wybieram sie do dermatologa)..zmniejszyly mi sie piersi..
wczoraj mialam juz kryzys..mowie "zaczynam to odnowa"-fakt..łatwo by przyszlo..problemy z cera znow znikly by na jakis czas..ale.... wiem, ze za kilka lat i tak wszystko by wrocilo..

[myShaczeQ]

mam pytanie i nie chce zakladac nowego watku wiec podczepiam sie pod ten
w zwiazku z libido = 0 chce zostawic tabletki. Od roku biore Cilest i sa to moje pierwsze tabletki. Czy myslicie ze lepiej bedzie odstawic i np zaczekac pol roku, zeby sie w miare wszytsko ulozylo i wziac jakies inne, albo te same, bo slabe libido mam od jakis 3 m-cy dopiero, czy po prostu isc do lekarza zmienic na inne i zobaczyc czy problem zniknie ? tableki sa napewno ekonomiczniejsze i wygodniejsze niz prezerwatywy, ale skutki uboczne sa fatalne, no i jakos bardziej im ufam niz prezerwatywom. A no i zblizaja sie wakacje Co myslicie ?

[bergamia]

Napisane przez myShaczeQ

mam pytanie i nie chce zakladac nowego watku wiec podczepiam sie pod ten
w zwiazku z libido = 0 chce zostawic tabletki. Od roku biore Cilest i sa to moje pierwsze tabletki. Czy myslicie ze lepiej bedzie odstawic i np zaczekac pol roku, zeby sie w miare wszytsko ulozylo i wziac jakies inne, albo te same, bo slabe libido mam od jakis 3 m-cy dopiero, czy po prostu isc do lekarza zmienic na inne i zobaczyc czy problem zniknie ? tableki sa napewno ekonomiczniejsze i wygodniejsze niz prezerwatywy, ale skutki uboczne sa fatalne, no i jakos bardziej im ufam niz prezerwatywom. A no i zblizaja sie wakacje Co myslicie ?

Zobacz tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=libido
i tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=117280

[pralina]

bralam hormony w sumie z 10 lat. najpierw minisiston, pozniej marvelon, ostatnio jeanine.
w styczniu wzielam ostatnie opakowanie. po ok 40 dniach dostalam okres (podczas brania jeanine prawie nie mialam krwawien - mialam mierzone endometrium i bylo ono bardzo skape). po tym pierwszym poodstawieniowym okresie czekam juz ponad 6 tygodni i nic.
nie stresuje sie tym jednak za bardzo, poniewaz przed tabletkami mialam nieregularne cykle.
bardziej martwi mnie atak tradziku. przed tabletkami nie mialam z tym problemow, choc w trakcie brania zdarzalo mi sie miec cos na podbrodku od czasu do czasu.
ale to co teraz jest to jest inwazja doslownie obcych. twarz i dekolt. mam nadzieje, ze to przejsciowe.
no i natychmiast po odstawieniu wlosy wychodzily mi garsciami, ale bylo to chwilowe zjawisko.

[majka versace]

Po 47 dniach wreszcie jest @. Poza tym wszystko w porządku. Nadal żadnych zmian "wizualnych" ani "psychicznych"

[izuu]

po 61 dniach @ nadeszla!! i to z pomoca leków. Oj namieszały mi tabletki nieźle. Cera się nieznacznie pogorszyła (choć nigdy problemów nie mialam) jednak nie schudłam (choć na początku ważyłam 3 kg mniej, jednak przed miesiączką kg powróciły). uff

[lemonka]

bez kitu.. nigdy wiecej tabletek..
chyba sa mniej chrzaniace organizm metody zabezpieczania przed dzieciami.. zaklinam dzien w ktorym wybralam te najprostsza..

[małyaniołek]

Oj dziewczyny czytam te wasze posty i mam nadzieje, ze ze mna nie bedzie tak zle... chodzi mi o to, ze tez sie boje ze bede miala tak dlugie cykle po 40-50-60 dni... przed tabletkami tak mialam, tabletki mnie ratowaly w tej kwestii, ale niestety co z tego jesli moje libido spadlo do zera. Zdecydowalam sie na ratowanie naszego seksu i rzucilam tabletki (Yasmin)- dzisiaj jest moj drugi dzien bez tabletki i mam nadzieje ze po miesiacu albo dwoch zaczne czuc poprawe.
Uwazam ze tabsy to rewelacyjna metoda, ktorej najwiekszym minusem jest to ze duzo kobiet skarzy sie na pojawienie sie ozieblosci seksualnej. Drugim minusem jest chyba to o czym wy piszecie (ja jeszcze nie zaobserwowalam tego po sobie, bo za krotki czas minal od niewziecia tabletki) tzn. rozregulowanie sie cyklu.

[Metaksa]

Ja biore tabletki od ponad 2 lat... jak rozstalam sie z chlopakiem odstawilam pigulki ale rownie szybko do Nich powrocilam... mialam miesiaczke 3 razy w pierwszym miesiacu i to takie bolesne, ze musialam jechac na pogotowie..;/
Lakarz ''kazal'' Mi wrocic do pigulek.. wiem, ze bole nastapily nie przez branie tylko wrecz odwrotnie.. mialam takie problemy przed rozpoczesciem antykoncepcji.. [nie przytylam, nie bola Mnie piersi tak bardzo, poprawila Mi sie cera... Mnie sie udalo.. tylko czasem Mnie to juz meczy... do chwili w ktorej kogos poznam ]
Pozdrowienia i trzymajcie sie

[AnitaSuska]

Ja właśnie dziś wróciłam od lekarza ginekologa,który odradził mi jednoznacznie stosowanie tabletek cerazette,onieważ jestem Matką Polką karmiącąStwierdził,że coś tam zawsze skapnie dziecku z cycka..Ogólnie facet nie jest zwolennikiem ingerowania w ospodarkę hormonalna i zalecił spiralkę.

[nicola222]

Przyjrzałam się uważniej temu wątkowi i widze że nie tylko ja mam problem z zniknięciem okresu tuż po odstawieniu tabletek nadal czekam, ale teraz już troszkę spokojniejsza. Tylko mam jeszcze jeden problem.. lekarz przepisał mi ponownie te same tabletki, stwierdzając że miesięczna przerwa nic w tym nie przeszkodzi.. ale czy mój organizm nie zwariuje gdy znów zacznę je brac po zaledwie miesięcznej przerwie? Już sama nie wiem co mam robic... W sumie zostały mi one przepisane po to by pomóc w leczeniu mojej nadrzerki (a nie wiem czy pomagają bo cały czas jest) więc czy ma to jakiś sens?

[Karola^^]

Witam,

chiałabym przestać brać tabletki, ponieważ źle się po nich czuję. Mam jednak kilka pytań do tych z Was, które mają to już za sobą. Dodam, że brałam przez 7 miesięcy Harmonet. Czy przed tą decyzją muszę skonsultować się z lekarzem czy mogę to zrobić sama? Do ginekologa chodzę zawsze prywatnie, a obecnie mam wiele innych wydatków, dlatego wolałabym uniknąć wizyty. Może wystarczy, że zadzwonie? Wiem, że to troszkę nie na temat, ale już nie chciałam zakładać nowego wątku.

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za odpowiedź.

[Ewiyumi]

Napisane przez AnitaSuska

Ja właśnie dziś wróciłam od lekarza ginekologa,który odradził mi jednoznacznie stosowanie tabletek cerazette,onieważ jestem Matką Polką karmiącą

Mialam te tabletki, lekarka mi je przepisala, poniewaz narzekalam na inne i mial to byc test sprawdzajacy, czy bede mogla dostac 3-miesieczny zastrzyk. W trakcie uzywania ich mialam okropne bole glowy i zrobily mi sie straszne rozstepy. Doslownie masakra! A nigdy nie mialam z nimi problemu, nawet gdy kiedys szybko chudlam, a potem tylam. Przez inne tabletki mam teraz do zrzucenia 13 kg, pozniej byla przerwa, powrot do tabletek, znowu przerwa i te cerazette. Bralam je 3 miesiace bez przerwy, zadnego okresu, tylko drobne krwawienia. Teraz nie biore juz jakies 2 tygodnie i nadal nic.
No i oczywiscie podczas brania zaobserwowalam wielki spadek libido, jak tez rozne humorki. Teraz juz nic nie biore i raczej nigdy nie wezme. Przerzucam sie na prezerwatywy i globulki. Mam nadzieje, ze nie dostane zadnej alergii.

Jeszcze nie zauwazylam jakichs specjalnych zmian po odstawieniu. Ale czuje sie tak jakos LEKKO.

NIE tabletkom antykoncepcyjnym!

P.S. Ktos cos mowil o spiralce dla kobiet, ktore nie rodzily... Czy to nie chodzilo o hormonalna?? Bo z tego co sie dowiadywalam, to tylko ta hormonalna moga stosowac nierodzace wczesniej kobiety.

[bergamia]

Napisane przez Karola^^

Witam,

chiałabym przestać brać tabletki, ponieważ źle się po nich czuję. Mam jednak kilka pytań do tych z Was, które mają to już za sobą. Dodam, że brałam przez 7 miesięcy Harmonet. Czy przed tą decyzją muszę skonsultować się z lekarzem czy mogę to zrobić sama? Do ginekologa chodzę zawsze prywatnie, a obecnie mam wiele innych wydatków, dlatego wolałabym uniknąć wizyty. Może wystarczy, że zadzwonie? Wiem, że to troszkę nie na temat, ale już nie chciałam zakładać nowego wątku.

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za odpowiedź.

Karola, ja jak radziłam się lekarza, bo miałam taki sam problem jak Ty (koszmarnie się czułam) to tylko przepisywane miałam inne tabletki, bo "może po tych będzie się pani lepiej czuła", więc decyzję o odstawieniu podjęłam sama. Po prostu nie wzięłam kolejnego opakowania i już. Myślę, że taka decyzja nie wymaga specjalnej konsultacji, to nie lek od którego zależy Twoje życie (chociaż oczywiście można by polemizować) Pozdrawiam

Napisane przez Ewiyumi

P.S. Ktos cos mowil o spiralce dla kobiet, ktore nie rodzily... Czy to nie chodzilo o hormonalna?? Bo z tego co sie dowiadywalam, to tylko ta hormonalna moga stosowac nierodzace wczesniej kobiety.

Co do spiralki dla nieródek to niestety ta hormonalna "Mirena" nie nadaje się Powód główny-jest za duża. Idealna spiralka to "gyne fix", ale jeszcze w Polsce jej nie ma. Zaglądnij sobie na wątek "Spirala co i jak" tam jest wszystko

P.S.Właśnie zobaczyłam, że nie z Polski piszesz więc zapytaj o "gyne fix" swojego lekarza. Pozdrawiam

[Akszeinga]

Napisane przez Ewiyumi

Mialam te tabletki, lekarka mi je przepisala, poniewaz narzekalam na inne i mial to byc test sprawdzajacy, czy bede mogla dostac 3-miesieczny zastrzyk. W trakcie uzywania ich mialam okropne bole glowy i zrobily mi sie straszne rozstepy. Doslownie masakra! A nigdy nie mialam z nimi problemu, nawet gdy kiedys szybko chudlam, a potem tylam. Przez inne tabletki mam teraz do zrzucenia 13 kg, pozniej byla przerwa, powrot do tabletek, znowu przerwa i te cerazette. Bralam je 3 miesiace bez przerwy, zadnego okresu, tylko drobne krwawienia. Teraz nie biore juz jakies 2 tygodnie i nadal nic.
No i oczywiscie podczas brania zaobserwowalam wielki spadek libido, jak tez rozne humorki. Teraz juz nic nie biore i raczej nigdy nie wezme. Przerzucam sie na prezerwatywy i globulki. Mam nadzieje, ze nie dostane zadnej alergii.

Jeszcze nie zauwazylam jakichs specjalnych zmian po odstawieniu. Ale czuje sie tak jakos LEKKO.

NIE tabletkom antykoncepcyjnym!

P.S. Ktos cos mowil o spiralce dla kobiet, ktore nie rodzily... Czy to nie chodzilo o hormonalna?? Bo z tego co sie dowiadywalam, to tylko ta hormonalna moga stosowac nierodzace wczesniej kobiety.

Zapytaj swojego lekarza. W Niemczech spirale dla modych kobiet ktore jeszcze nie rodzily sa dostepne od dluzszego czasu.