praca i studia dzienne

[Atram]

wlasnie.. gdzie moze pracowac studentka studiow dziennych.. bez zadnych kwalifikacji? czy rozdawanie ulotek to dobry pomysl? i ile moglabym na tym zarobic?
mam troche wolnego czasu jeszcze..
co polecacie?

[Little_Shee]

ja pracowałam jako hostessa na promocjach w weekendy i przejadło mi się to, zarobić można nieźle, ale praca gdzie nie ma perspektywy rozwijania się i awansu to dla mnie męczarnia. Ale za to można fajnych ludzi poznać

[magdzia33]

ja pracowalam w hipermakecie, dokladnie w hipernovej, jako kasjerka, szczerze to ciezka praca, opowiedzialnosc duza - pieniadze, niektorzy ludzie nieznosni! no ale jak nie ma pieniedzy to sie nie wybrzydza pracowalam z 3 miesiace, bo to bylo przed sejsa, dokladnie jakies 1,5 roku temu, przynajmniej jestem bogatsza o nowe doswiadczenie, no i zarobilam wlasne pieniadze

[Black Isabell]

Również jestem studentką... kształcę się na studiach dziennych...Od ponad dwóch lat pracuję jako kolporter ulotek, mam także doświadczenie jako inwentaryzator w hipermarkecie...
Czy na ulotkach można zarobić ? Hm... Na pewno wielkich pieniędzy z tego nie ma.. a i ulotka ulotce nierówna Za kawałek tego świstka zwykle płacą w granicach 1 gr - 25 gr - różnie to bywa...Każda firma ma swój właśny cennik... Osobiście za ok. 3 godziny pracy dostaję ok. 40 zl ( pracuję raz w tygodniu ).
Wiadomo - nie jest to praca moich marzeń, ale jakiekolwiek pieniądze na drobne wydatki zawsze mam .

[tinkaaa]

Moglabys sobie dorobic w weekendy jako kelnerka. Niektore lokale, potrzebuja kogos dorywczo wlasnie na weekendy. Pare groszy mozna zarobic, bo do stalej stawki godz. dochodza jeszcze napiwki.

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

poszukaj na www.dlastudenta.pl
tam można fajne rzeczy czasem znaleźć
promocje w marketach to niezłe wyjście, bo elastyczny czas pracy. słyszałam tez o work service, tam dają różne zlecenia... może jako telemarketerka? też można dopasowac rozkład zajęć. możesz też dawać korki albo przepisywać prace trochę możliwości jest powodzenia!

[ahinsa]

Napisane przez Black Isabell

mam także doświadczenie jako inwentaryzator w hipermarkecie...

A jakież taka praca daje doświadczenie ? Biora każdego kto umie liczyć.
Ja z tego wyniosłam jeno ból stóp, pleców i (wielką) niechęć do supermarketowej koncepcji pracy (czytaj 10 godzin pracy i tylko 30 minut przerwy na mniam i siusiu). Wyzysk.

Atram, a czy twój kierunek ma tez przewidziany wieczorowy tryb studiów? Jesli tak, i jesli studia wieczorowe nie roznia sie programem od dziennych, to mozesz sobie chodzic na niektore zajecia wieczorami a pracowac np rano.
Taki mam koncept.
Powodzenia, wlasne pieniadze to fajna sprawa

[aga21087]

mysle ze w hipermarketach na promocjach mozesz sobie dorobic tak z 300-400zł chyba bys dała rade zarobic

[Black Isabell]

Napisane przez ahinsa

A jakież taka praca daje doświadczenie ?

Wg. mnie każda praca daje doświadczenie - mniejsze lub większe

[lilithin]

co dpo promocji w supermarketach to wcale nie jest tak rozowo. po pierwsze musisz miec ksiazeczke sanepidu, na sam pocztaek to bodajze koszt ok 100zl, ale glowy sobie nie dam uciac. poza tym wszystko zalezy od tego, do jakiej agencji trafisz, zazwyczaj stawka jest 6zl/h ale slyszalam tez o 4 i 10. niektore ah\gencje plac po 3 miesiacach albo nawet po jeszcze dluzszym czasie. no i nie zawsze sa te promocje, prze kilka weekendow mozesz siedziec w domu i czekac na jakas akcje

[Atram]

Napisane przez Avariel

poszukaj na www.dlastudenta.pl
tam można fajne rzeczy czasem znaleźć

a ta stronka jest tylko dla Wrocławian? ja jestem z Krakowa
z czasem u mnie nie jest tak zle.. mam zajecia caly poniedzialek, caly wtorek, a w srode, czwartek i piatek tylko po jednym wykladzie/cwiczeniach

boje sie ze w hipemarkecie bym nie wystala no 6 h

a gdzie moge znalesc oferty pracy dla Krakowian?

[lilithin]

hehe, to niektore promocje sa nawet po 12 godzin bylam raz na takiej, 2 dni pod rzad. koszmar!!!

[cyn@monk@]

Napisane przez Atram

wlasnie.. gdzie moze pracowac studentka studiow dziennych.. bez zadnych kwalifikacji? czy rozdawanie ulotek to dobry pomysl? i ile moglabym na tym zarobic?
mam troche wolnego czasu jeszcze..
co polecacie?

Ja też studiuję dziennie i pracuję. Ja pracowałam na promocjach oraz przy rozdawaniu ulotek. Jeśli chodzi o rozdawanie ulotek to najlepiej pracować na wiosne i latem, bo w zimie to jest tragedia stać i marznąć, a w inną porę to zdecydowanie lepiej jest. Na promocjach to jest tak, że jeśli stoisz przez agencje to zawsze w weekend jest jakaś praca, tylko musisz sie na bierząco kontaktować ze swoją agencją, żeby móc sobie wybrać gdzie chcesz stać i na czym. Mi sie do tej pory nie zdażyło, żebym miała jakiś weekend wolny, ale stoję w różnych sklepach, w różnych częściach miasta. Na ulotkach miałam 5 zł za godzine, na promocjach mam 6 zł za h

[cyn@monk@]

Napisane przez Atram

boje sie ze w hipemarkecie bym nie wystala no 6 h

Też tak myślałam, ale to kwestia przyzwyczajenie. Poza tym jak się stoi w dużym hipermarkecie to czas szybciej płynie, bo przez sklep przechodzi mnóstwo osób i co chwilka komus musisz zachwalać produkt A w małych sklepach, w których ruch jest mały, więc faktycznie dłuży się czas

[szponciak]

A dziewczyny co ze studiami dizennymi i praca, np jako kelnerka przez 4 dni w tygodniu po 8 godzin?? Da sie to jakos pogodzic??
Koncze liceum, studia tuz tuz,,,i juz teraz wiem, ze choc bede na dziennych bede musiala pracowac. Czy tak sie da??

[Atram]

Napisane przez szponciak

A dziewczyny co ze studiami dizennymi i praca, np jako kelnerka przez 4 dni w tygodniu po 8 godzin?? Da sie to jakos pogodzic??
Koncze liceum, studia tuz tuz,,,i juz teraz wiem, ze choc bede na dziennych bede musiala pracowac. Czy tak sie da??

wydaje mi sie ze nie.. chociaz wszystko zalezy od studiow..
ja w pierwszym semestrze siedzialam w szkole od rana do wieczora.. teraz mam troche luzow i dlatego czegos szukam

ale jesli jako kelnerka chcesz pracowac w weekendy to o ile nie bedziesz musiala sie uczyc to da sie to pogodzic moim zdaniem

[szponciak]

Napisane przez Atram

wydaje mi sie ze nie.. chociaz wszystko zalezy od studiow..
ja w pierwszym semestrze siedzialam w szkole od rana do wieczora.. teraz mam troche luzow i dlatego czegos szukam

ale jesli jako kelnerka chcesz pracowac w weekendy to o ile nie bedziesz musiala sie uczyc to da sie to pogodzic moim zdaniem

DZiekuje za odpowiedz

[Atram]

dziewczyny nic nie moge znalesc szukam ogloszen wysylam maile i nic.. te ulotki nawet by cos pomogly mi...
eh

[kędzior]

Hej dziewczny!
A moze któraś z WAs studiuje dzienna psychologię na UJ?
Poszukuje takich osóbek, a ze temat edukacyjny to ludzę się, że może...Wybieram się i mam OGROMNY STRES
A co do pracu to rzeczywiscie książeczka sanepidu jest niezbędna, mozna tez się zatrudnic gdzieś na umowę zlecenie (tutaj trzeba występować o NIP do Skarbówki ale trzeba dopytac jeszcze, bo nie wiem czy rejestracja w Up ma tu cos do rzecz czy nie)- musicie sie rozliczać ale jakos studentki macie 1- umowę, nowe doswiadczenie, które posluży w przyszlosci jako kolejny punkt w CV, kasa jakas z tego jest- trzeba dobrze trafić, nio i rozliczacie się ale w zasadzie żadnego podatku nie placicie a jeszcze WAm zwrócą i chyba mozna sobie co nieco odliczyć np internet- tutaj w 100% się nie orientuje ale warto dopytać. Minusem jest to, że taka umowa jest wiążąca. Wszystko zależy od warunków.
Mozna uderzyć do organizacji pozarządowych- powinni chętnie, bo im sie oplaca zatrudniać studentów, biur studenckich (biura karier)...
pozdrawiam wiosennie