usłyszane dziś w sklepie :)

karolina1987 · 2006-03-17, 12:31

Dwóch facetów. Jeden chłopak kupuje jakąś drożdżówkę, drugi mówi do sprzedawczyni, żeby nie podawać temu pierwszemu bez rekawiczek, bo ma wirusa H5. Ten pierwszy chciał się odgryźć i mówi : "no tak. jeszcze mi jakąś ptasią grypę wymyślisz!"

ja wiem, może to nie jest śmieszne, ale komizm sytuacji i wszystkie miny były rewelacyjne. popłakałam się w tym sklepie. i ludzie jak zwykle patrzyli na mnie jak na głupią

cium

KATESIA · 2006-03-17, 14:43

czytając moze faktycznie niezbyt smieszne, ale czytajac i wyobrazajac sobie taka sytuacje-mogłas sie faktycznie ubawic

allicjaa · 2006-03-17, 15:16

Hih

Ja się uśmiechnęłam nawet jak czytala, bo wyobraziłam sobie tą całą sytuację

czarny kot · 2006-03-29, 20:16

h5n1 i ptasia grypa to to samo

Syringa · 2006-03-29, 20:19

Dobre

Myślał zbyt intensywnie o tej drożdżówce i nie załapał chłopak

Sovilo · 2006-03-29, 22:05

Wsyt... ja załapałam za drugim razem, myślałam, ze tam piesze ''hiv''

Ale fajne

goga1001 · 2006-03-29, 22:43

hihihihihihihihihahahahah aha

~Carmen~ · 2006-03-30, 00:45

Dzis W Zabce:
Weszla Naprawde Fajna Laska Do Sklepu,ogladała Gazety Nagle Pochylila Sie Zobaczyc Na Jakas Gazete Umieszczona Nizej.....oczy Kasjerek Powedrowaly Oczywiscie Na "niunie" Nagle Jedna Z Oburzeniem Stwierdzila:"phi No Co Jak Co Ale D**e To Ona Ma Wielka"

Dziewczyny Jakbyscie To Widzialy Jak To Wygldalo....staly Z Otwarta Morda Z Mina Glupia Jak Sto Piedziesiat Iz Takim Oburzeniem To Stwierdzily Poprstu Umierlam Ze Smiechu...jacy Ludzie Potrafia Byc Zawistni :p

Swoja Droga Mysle Ze Swietny Watek Sie Zapowiada

~Carmen~ · 2006-03-30, 00:46

HEHEH PRZYPOMNIALO MI SIE JAK LATEM STALAM W KOLEJCE ZA TAKIM CHLOPCZYKIEM ALE TAKI SLODKI NA PALUSZAK DO LADY DOSIEGAL I NAGLE TAK SLODKO SEPLENIAC WYPALIŁ: "PLOSE PANI A ILE KOSTUJE TEN LOD ZA 2,50" ROZWALILO MNIE TO NA LOPATKI

p

p TO BYLO TAAAAAAAAAAKIE UROCZE

JAK BYLAM MALA MAMA WYSLALA MNIE DO SKLEPU BO -=ESTRAGON=- A JA POPROSILAM O -=ESTROGEN=- DO TEJ PORY SIE ZE MNIE SMIEJA

winterlady · 2006-03-30, 17:10

ja jak byłam mała, początek lat 90', mama wysłała mnie do sklepu po 2 kg żuru na zupkę dla babci, ale mnie się troszkę pomyliło i kupiłam 2 kg ryżu, i do tej pory pamiętam jaka byłam obużona, że babcia wybrzydza i nie chce zjeść ryżu zamiast żuru

niestety oddelegowano mnie do sklepu na wymianę

Yoasia 22 · 2006-03-30, 18:25

Mojego 5- letniego kuzyna wysłano do slepu po płyn do naczyń "Taniuś" a on przyszedł do domu i powiedział: "Mamo nie ma tego płynu - Mało Kosztusia" - biedaczek zamomniał jak się nazywa ten płyn, swoją drogą nieźle sobie skojarzył

2006-03-17, 12:31	#1
karolina1987 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 1 203	usłyszane dziś w sklepie :) Dwóch facetów. Jeden chłopak kupuje jakąś drożdżówkę, drugi mówi do sprzedawczyni, żeby nie podawać temu pierwszemu bez rekawiczek, bo ma wirusa H5. Ten pierwszy chciał się odgryźć i mówi : "no tak. jeszcze mi jakąś ptasią grypę wymyślisz!" ja wiem, może to nie jest śmieszne, ale komizm sytuacji i wszystkie miny były rewelacyjne. popłakałam się w tym sklepie. i ludzie jak zwykle patrzyli na mnie jak na głupią cium __________________ "Pytania są niebezpieczne, Nie ruszaj ich, będą spały. Zapytasz - zbudzisz, i znacznie więcej Niż myślisz pytań powstanie." J.C.

2006-03-17, 14:43	#2
KATESIA Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 4 251	Dot.: usłyszane dziś w sklepie :) czytając moze faktycznie niezbyt smieszne, ale czytajac i wyobrazajac sobie taka sytuacje-mogłas sie faktycznie ubawic __________________ przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start 79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55

2006-03-17, 15:16	#3
allicjaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 4 059	Dot.: usłyszane dziś w sklepie :) Hih Ja się uśmiechnęłam nawet jak czytala, bo wyobraziłam sobie tą całą sytuację

2006-03-29, 20:16	#4
czarny kot Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy Wiadomości: 4 349	Dot.: usłyszane dziś w sklepie :) h5n1 i ptasia grypa to to samo

2006-03-29, 20:19	#5
Syringa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 4 931	Dot.: usłyszane dziś w sklepie :) Dobre Myślał zbyt intensywnie o tej drożdżówce i nie załapał chłopak __________________ ------------------------------------------------------------------------------------------ Zapraszam do galerii zdjęć

2006-03-29, 22:05	#6
Sovilo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: PL Wiadomości: 4 232	Dot.: usłyszane dziś w sklepie :) Wsyt... ja załapałam za drugim razem, myślałam, ze tam piesze ''hiv'' Ale fajne

2006-03-29, 22:43	#7
goga1001 Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: południe Polski Wiadomości: 1 091	Dot.: usłyszane dziś w sklepie :) hihihihihihihihihahahahah aha __________________ Okna funkcjonują w obie strony, lustra tylko w jedną .

2006-03-30, 00:45	#8
~Carmen~ Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 699	Dot.: usłyszane dziś w sklepie :) Dzis W Zabce: Weszla Naprawde Fajna Laska Do Sklepu,ogladała Gazety Nagle Pochylila Sie Zobaczyc Na Jakas Gazete Umieszczona Nizej.....oczy Kasjerek Powedrowaly Oczywiscie Na "niunie" Nagle Jedna Z Oburzeniem Stwierdzila:"phi No Co Jak Co Ale D**e To Ona Ma Wielka" Dziewczyny Jakbyscie To Widzialy Jak To Wygldalo....staly Z Otwarta Morda Z Mina Glupia Jak Sto Piedziesiat Iz Takim Oburzeniem To Stwierdzily Poprstu Umierlam Ze Smiechu...jacy Ludzie Potrafia Byc Zawistni :p Swoja Droga Mysle Ze Swietny Watek Sie Zapowiada __________________ Piękna kobieta podoba się oczom, dobra kobieta – sercu. Pierwsza jest klejnotem, druga – skarbem. Oddam buty 39/40 wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=42300994

2006-03-30, 00:46	#9
~Carmen~ Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 699	Dot.: usłyszane dziś w sklepie :) HEHEH PRZYPOMNIALO MI SIE JAK LATEM STALAM W KOLEJCE ZA TAKIM CHLOPCZYKIEM ALE TAKI SLODKI NA PALUSZAK DO LADY DOSIEGAL I NAGLE TAK SLODKO SEPLENIAC WYPALIŁ: "PLOSE PANI A ILE KOSTUJE TEN LOD ZA 2,50" ROZWALILO MNIE TO NA LOPATKIpp TO BYLO TAAAAAAAAAAKIE UROCZE JAK BYLAM MALA MAMA WYSLALA MNIE DO SKLEPU BO -=ESTRAGON=- A JA POPROSILAM O -=ESTROGEN=- DO TEJ PORY SIE ZE MNIE SMIEJA __________________ Piękna kobieta podoba się oczom, dobra kobieta – sercu. Pierwsza jest klejnotem, druga – skarbem. Oddam buty 39/40 wymianka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=42300994

2006-03-30, 17:10	#10
winterlady Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 61	Dot.: usłyszane dziś w sklepie :) ja jak byłam mała, początek lat 90', mama wysłała mnie do sklepu po 2 kg żuru na zupkę dla babci, ale mnie się troszkę pomyliło i kupiłam 2 kg ryżu, i do tej pory pamiętam jaka byłam obużona, że babcia wybrzydza i nie chce zjeść ryżu zamiast żuru niestety oddelegowano mnie do sklepu na wymianę __________________ Let the sunshine in...

2006-03-30, 18:25	#11
Yoasia 22 Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 566	Dot.: usłyszane dziś w sklepie :) Mojego 5- letniego kuzyna wysłano do slepu po płyn do naczyń "Taniuś" a on przyszedł do domu i powiedział: "Mamo nie ma tego płynu - Mało Kosztusia" - biedaczek zamomniał jak się nazywa ten płyn, swoją drogą nieźle sobie skojarzył __________________ ~ Yoasia 22 ~

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)