jak korzystać z testerow w sklepach??

[simonka005]

moze glupie to pytanie moze dziwne ale moze ktos odpowie?? chodzi o testowanie podkladow.Z probkami w sklapah ciezko szczegolnie w rossmanach i naturach . I moje pytanie dotyczy czy mozna do jakiegos pudeleczka nabraa troche podkladu z testera i w domu wyprobowac przed zakupem ??? czy jedynie w sklepie mozna sie posmarowac na dloni czy na twarzy troszke ?? bo takie sprawdzanie nic nie daje ...moze sie wypowie ktos kto pracuje w drogerii albo dziewczyny ktore wiedza jak mozna testowac produkt???

[Kajtek]

W tych lepszych sklepach jeśli nie mają jakiejś próbki to mają własne słoiczki i robią Ci próbkę, którą możesz zabrać do domu. Tak jest np. W Marionaud-ach. Jeśli nie mają słoiczków to powinni pozwolić ci nabrać w swój ( oczywiście o przyzwoitej wielkości) . Tylko nie rób tego ukradkiem. Poproś o to a nikt nie powinien ci odmówić. Pamiętaj, że testery i próbki nie są własnością sklepu ale producenta (dystrybutora) danej marki i są przeznaczone dla klientek a nie dla ekspedientek!

[simonka005]

a jak jest w dauglasie ?? albo rossmanie i naturze?????wie ktos moze ??? bo naprawde chcialabym wyprobowas zanim kupie na sobie a nie planuje zakupu za 20 zl to szkoda wydac kase w błoto

[Gabi2]

w douglasie, sephorze maja takie pojemniczki i jeszcze nie spotkałam sie żeby jakas pani mi odmowiła zrobienia testera, za to w Marionaudzie mojej koleżance babka powiedziała że jej nie zrobi, a co najciekawsze mnie dzień wcześniej zrobiły bez problemu....

[justa79]

w Douglasie czy Sephorze ekspedientki powinny Ci zrobić próbkę, tzn. odlać z testera do specjalnego pojemniczka na próbki. czasami może im zabraknąć tych pojemniczków, to można mieć ze sobą własny

[smileofangel]

co za hamstwo ((( ja w sephorze chyba z 3 razy pytalam o probki jakiegos podkladu pani mowila ze maja tylko testery ale zeby zaproponowac probke to nie buuu pojde zrobic im raban

[kootek_mamrotek]

hmm, skoro natura i rossman nie dają,, to pozostaje mi tylko Aster.. bo wiecej to w mojej metropolii nie ma "wiekszych" drogeri

[primavera]

Napisane przez justa79

w Douglasie czy Sephorze ekspedientki powinny Ci zrobić próbkę, tzn. odlać z testera do specjalnego pojemniczka na próbki. czasami może im zabraknąć tych pojemniczków, to można mieć ze sobą własny

A nie wiecie, czy w tych sklepach są stoiska Rimmela?
Chciałabym kupić sobie ten nowy podkład, ale waham się pomiedzy dwoma odcieniami, poza tym wolałabym najpierw sie przekonać, czy mnie nie uczuli.

W Rossmanach są tylko testery, ale jakos nie mam ochoty malować się w sklepie

[Gabi2]

tam nie ma, ale w GC jest, ale tam nie wiem czy próbki dają..próbka nowego Rimmela jest w Cosmo

[smileofangel]

a poza podkladami to tusze czy blyszczyki testujecie? mnie szczerze mowiac brzydzi mazanie sie takim do pol zuzytym testerem nie wiadomo kto go przedemna probował a tusz raz ze by mnie to krepowalo bo sprzeawczynie patrza jak na "ooo przyszla sie za darmo wymalowac" albo jak ja mam isc w moim przypadki pojechac do gdanska na zakupy nie wymalowana :P zeby tusz wyprobowac

[kuki9]

Podkłady testuje na nadgrastku i wychodze na światło dzienne.Wiem, że ta metoda nie jest najlepsza ale jakoś nie zdarzyła mi się jeszcze wpadka.Co do innych rzeczy: korektor kupuje zawsze najjaśniejszy, a błyszczyki i szminki też testuje na ręku.Nie umalowałabym się tymi testerami w sklepie-brzydzi mnie to, nie wiem kto sie tym przede mną smarował.Co do tuszu to nie testuje tylko najwyżej szczoteczke oglądam.

[grin_ajz]

Napisane przez smileofangel

a poza podkladami to tusze czy blyszczyki testujecie? mnie szczerze mowiac brzydzi mazanie sie takim do pol zuzytym testerem nie wiadomo kto go przedemna probował a tusz raz ze by mnie to krepowalo bo sprzeawczynie patrza jak na "ooo przyszla sie za darmo wymalowac" albo jak ja mam isc w moim przypadki pojechac do gdanska na zakupy nie wymalowana :P zeby tusz wyprobowac

ja blyszczyki zawsze na boku dloni testuje..heh a przeciez to nie oddaje efektu jak bedzie na ustach wygladac, ale jakos juz tak mam :P
a co do tuszy..to ja tylko raz probowalam tusz w GC akurat bylam nieumalowana a wtedy byl szal na te podwojne tusze..nie wiem nawet jakiej firmy byl, nie pamietam...ale musialam sprawdzic czy dobre rozwiazanie z ta baza...i bez krepacji sie malowalam w koncu po to sa testery

[cosma]

Napisane przez simonka005

moze glupie to pytanie moze dziwne ale moze ktos odpowie?? chodzi o testowanie podkladow.Z probkami w sklapah ciezko szczegolnie w rossmanach i naturach . I moje pytanie dotyczy czy mozna do jakiegos pudeleczka nabraa troche podkladu z testera i w domu wyprobowac przed zakupem ??? czy jedynie w sklepie mozna sie posmarowac na dloni czy na twarzy troszke ?? bo takie sprawdzanie nic nie daje ...moze sie wypowie ktos kto pracuje w drogerii albo dziewczyny ktore wiedza jak mozna testowac produkt???

Tusze kupuje w ciemno,sprawdzam tylko jak wygląda szczoteczka.
Fluidy,szminki,błyszczyki ,cienie sprawdzam na ręku.
Raz dostałam próbke podkładu Collistara w Douglasie w GM.
Dzięki temu, że mogłam go wczesniej wypróbować na skórze,doceniłam jego walory i go zakupiłam.Niestety w innym Douglasie w Arkadii już nie chcieli mi dać próbki innego podkładu tej firmy.Trudno.
Szkoda, że u nas tak ciężko z tymi próbkami.Z drugiej strony na allegro handel kwitnie...
Mam ochotę na zakup kremu firmy Biotherm-line peel pod oczy i oleo source.
Niestety są to bardzo drogie specyfiki i nie chciałabym kupować tego w ciemno,żeby pózniej mi zalegały na półce.Mam nadzieję,że przy okazji jakiegoś zakupu uda mi się wyżebrać próbki tych kremów.

[primavera]

Napisane przez kuki9

Podkłady testuje na nadgrastku i wychodze na światło dzienne.

To tak jak ja (tylko teraz dwa odcienie jednego podkładu wydają mi sie idealne i mam dylemat...)

Napisane przez kuki9

Co do innych rzeczy: korektor kupuje zawsze najjaśniejszy, a błyszczyki i szminki też testuje na ręku.Nie umalowałabym się tymi testerami w sklepie-brzydzi mnie to, nie wiem kto sie tym przede mną smarował.Co do tuszu to nie testuje tylko najwyżej szczoteczke oglądam.

Hehe, ja robię tak samo
Chociaż, przyznam, z błyszczykiem można nie trafić w odcień

szczerze mówiąc to wszystko testuje na nadgarstku; szminki i błyszczyki to z wiadomych względów; a co do innych kosmetyków- chyba bym się krępowała malując się w sklepie (jeszcze by mnie ktoś potrącił przechodzac obok), no i raczej nie wybieram się "w miasto" bez makijażu...

[kuki9]

Napisane przez primavera

Hehe, ja robię tak samo
Chociaż, przyznam, z błyszczykiem można nie trafić w odcień

Hmm nie miałam tak nigdy żebym nie trafiła z odcieniem.Ale szczerze mówiąc to zawsze kupuje jakieś pół-transparentne różo-fiolety które koloru mało dają i stąd może brak wpadki

[mckabi]

A nie wiecie przypadkiem czy w Sephorze w M1 w Poznaniu, robią też takie próbki podkładów?

[cosma]

Napisane przez mckabi

A nie wiecie przypadkiem czy w Sephorze w M1 w Poznaniu, robią też takie próbki podkładów?

Mnie się wydaje że co sklep nawet tej samej sieci to inna polityka.
W jednym ci zrobią,w innym powiedzą,że oni nie robią.

[primavera]

Napisane przez kuki9

Hmm nie miałam tak nigdy żebym nie trafiła z odcieniem.Ale szczerze mówiąc to zawsze kupuje jakieś pół-transparentne różo-fiolety które koloru mało dają i stąd może brak wpadki

Ja zazwyczaj też tylko takie kupowałam, ale ostatnio naszło mnie na bęzowy i się naszukałam- jak na nadgarstku wydawał sie oki, to na ustach za blady W końcu za namowa wizażanek kupiłam Maybelline 509, który na doni wyglądał bardzo ciemno (wręcz jakis brązowy) a na ustach daje śliczny beżyk

[agatka-a]

Napisane przez mckabi

A nie wiecie przypadkiem czy w Sephorze w M1 w Poznaniu, robią też takie próbki podkładów?

powinni robic, nie spotkałam się jeszcze w sephorze z odmową, choc różnie bywa...

[agabil1]

szminki czy błyszczyki sprawdzam na dłoni. Tak samo podkłady w pierwszej fazie testowania.Gdy mnie jakiś zaciekawi proszę o zrobienie próbki

[Sam]

Witaj, najlepiej wszystko testować w miejscach do jakich dany produkt jest przeznaczony: tzn podkład na twarzy, szminke na ustach. Dłoń ma zupełnie inny kolor niż twarz, a poza tym dobrze jest zobaczyć jak - juz podpasuje nam kolor - jak dany produkt się 'nosi'.
E Sephorach zawsze dostawałam próbki - no chyba że akurat nie mieli produktu;-)
pzdr
sam

[primavera]

Napisane przez Sam

Witaj, najlepiej wszystko testować w miejscach do jakich dany produkt jest przeznaczony: tzn podkład na twarzy, szminke na ustach.

Owszem, zgadzam się z tobą, aczkolwiek chyba nie pozbędę się oporów przed pomalowaniem ust "testową" szmikną czy błyszczykiem- przecież nie wiem, kto jej wcześniej używał

[bieta]

Ja również w katowickiej Sephorze (przy empiku) nie miałam nigdy problemu z próbkami, z tym, że jakoś zwykle proszę przy okazji płacenia przy kasie ostatnio jednak naprawdę mnie zakoczono - pani namawiała na kupno produktu z wiosennej kolekcji Bourjois (kusi mnie ten rozświetlacz ) widząc, że jestem mocno niezdecydowana, sama zaproponowała, że mi zrobi próbkę do wypróbowania w domu - miałam chyba wówczas mniej więcej taką minę nb. mimo próby nadal nie wiem, jak to się powinno stosować
Nie przepadam za kupowaniam w Douglasie, bo tam, nawet przy okazji większego rachunku, muszę się upominać, i nie było mowy o zrobieniu próbki perfum.

[rambo]

Błyszczyków i szminek nigdy nie testuję na ustach, jeśli chodzi o podkłady to albo smaruję sobie dłoń, albo proszę o zrobienie testera - a jak nie ma takiej możliwośći to jeżeli tylko jest taka możliwość to testuję na szyi. W skrajnych przypadkach wyciskam więcej na rękę wychodzę ze sklepu i maluję się na buźce poza jego obrębem :P

[Gabi2]

zdarzyło mi się testować błyszczyki i szminki na ustach, pamiętam że raz w Sephorze testowałam błyszczyki i szminki chyba z 30 minut, musiałam trafnie coś wybrać bo to miało być na ślub mojego brata i chciałam mieć idelnie dobrany kosmetyk, nikt mi wtedy nie zwrócił uwagi czy coś, a ja tylko błyszczyk, lusterko, chusteczka i od nowa dokonałam wtedy chyba najlepszego wyboru w swojej karierze Glam shine Cream nr 107
ostanio malowałam usta w Rosmannie ale ci ochroniarze tak sie gapia że to było zbyt stresujące doświadczenie

[cosma]

Mówicie że w sephorach daja bez problemów próbki?
Ja jakoś nie bardzo przepadam za tą siecią.Jak wchodzę to czuje sie jak bym była pod lupą.

[Gabi2]

Napisane przez cosma

Mówicie że w sephorach daja bez problemów próbki?
Ja jakoś nie bardzo przepadam za tą siecią.Jak wchodzę to czuje sie jak bym była pod lupą.

tam to nic w porównaniu z Rosmannami i tymi panami ochroniarzami

[smileofangel]

Napisane przez Gabi2

tam to nic w porównaniu z Rosmannami i tymi panami ochroniarzami

nie wiem jak w rosmannie ale zgodze sie co do sephory Panie niby mile no ale ja mam zawsze takie wrazenie jak by patrzaly na mnie i myslaly: "o przyszla sie za darmo wymalowac i wyperfumowac" co do probowania tez robie to na raczce ale blyszczyk zawsze inaczej wychodzi w koncu usta sa rozowe czy czerwone... a skora jasna... ja jeszcze niestety nigdy nie zostalam obdarowana probkami a jak zapytalam uslyszalam "NIE MA" za to mojej mamie zawsze tony wciskaja a ona mowi ze nie chce... nie wiem jak to jest ze nastolatka to gorszy klient? sciema ;(

[Olaola]

Napisane przez cosma

Mówicie że w sephorach daja bez problemów próbki?
Ja jakoś nie bardzo przepadam za tą siecią.Jak wchodzę to czuje sie jak bym była pod lupą.

Ha. Ja się w większości drogerii czuję jak pod lupą.

W GC to w ogóle peszą mnie panie wypatrujące z daleka klientek jak zwierzyny - żeby być pierwszą, która podbiegnie i zapyta, czy coś podać. Rozumiem, rozumiem - sprzedaż przede wszystkim. Ale potem taka pani stoi mi z boku i ma obrażoną minę, jeśli NIE chciałam, żeby mi cokolwiek podawano
W Naturze - to samo. I te spojrzenia kątem oka, brrrr...

W Sephorze z kolei nigdy mnie nic takiego nie spotkało

[Madz!uHa]

Mnie tez trochę bnrzydzi testowanie na buzi Gąbeczki błyszczyków zawsze przecieram chusteczką, a podkłady neistety na twarzy... Bo mam inną skórę na ręce a inną na buzi... I musze sobie radzić A cienie do oczu i szminki kupuję intuicyjnie.