2006-04-24, 21:27 | #1 |
Zadomowienie
|
perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Przykro mi się przyznać, ale nalezę to „śmierdzieli” , tak na palących mówi mój współlokator i „anorektyczny kuzynek”, twierdzi, że tu nic nie pomoże częste mycie zębów, gumy, perfumy itp., że i tak czuć ....
Nie będę się rozwodzić, jakie to szkodliwe, że to niemodne, że staram się palić, lepsze, fajki itp. Mam pytanie... Uważacie czy są jakieś perfumy, które ładnie współgrają z delikatnym zapachem tytoniu? Osobiście uważam że pasują wszelkie orientalne kadzidlane... Moim faworytem jest Versace Man, który sam w sobie zawiera zapach liści tytoniu, ewentualnie Gucci Homme, albo Black Cashmere, zaznaczam, e nalezę do umiarkowanych palaczy tj. kilka na dzień, chyba że jestem na „suto zakrapianej imprezie”, wtedy potrafię wypalić, z 1,5 paczki...
__________________
|
2006-04-24, 21:34 | #2 |
perfumove love
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 12 640
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Przykro mi to mówić, ale NIC nie współgra z zapachem tytoniu
|
2006-04-24, 22:27 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Tu i tam Tamtaram :-)
Wiadomości: 876
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Jestem wielką przeciwniczką palenia, dla mnie nic nie współgra z zapachem tytoniu...wystarczy,że osoba paląca przejdzie obok mnie,a ja i tak juz wiem wszystko...
Nawet po przeciwnej stronie chodnika osoba aktualnie paląca jest przeze mnie namierzona...niezależnie od kierunku wiatru...
__________________
Boże, obdarz mnie spokojem... Bym zaakceptował(a) rzeczy, których nie mogę zmienić Odwagą, bym zmienił(a) rzeczy, które zmienić mogę I mądrością, bym umiał(a) je rozróżnić...
|
2006-04-24, 23:06 | #4 |
Zadomowienie
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
We mnie też nie znajdziesz sprzymierzeńca. Szlag mnie trafia jak świeża i pachnąca wchodzę do kuchni, w której siedzi moja teściowa z papierosem ... i czar pryska! Pozostaje smród. Wszędzie! I wiem, ze obojętnie co na siebie wyleje zawsze przebija ten ohydny zapach papierochów. Rzuć to Dreamer! Żadnego pożytku, same szkody!
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić.. Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696 |
2006-04-25, 06:56 | #5 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
tak profanowac jedne z moich ulubionych meskim perfum gucci pour homme
moze osoby palace doradza Ci jaki zapach ewentualnie nie tworzy mieszanek odstraszajacych , ale ja nie potrafie ... ide oplakiwac to co ktos robi z tak pieknym zapachem |
2006-04-25, 06:56 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Zgadzam się z tym, co napisały poprzednicznki.
Dla mnie żadne perfumy nie będą współgrały z tym "aromatem" spalonego tytoniu. Zapach "fajek" przyćmiewa niestety wszystkie inne wonie . |
2006-04-25, 07:13 | #7 |
Zadomowienie
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Dreamer, a może smaruj się pietruszką? Ona podobno dobrze tłumi wszelkie nieprzyjene wonie
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić.. Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696 |
2006-04-25, 07:14 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Nic nie wspólgra z smrodkiem tytoniu.
Jedyne co to polecam zeby zabić zapaszek w buzi (czyli tzw. tytoniowy oddeszek) po paleniu przegryżć sobie lilka listków z natki pietruszki. Pietruszka w wiekszej regularnej ilości zabije tez zapach tytoniu w pocie (np. mało który z palaczy to czuje ale tytoń czesto wychodzi w ich pocie i daję taki charakterystyczny obrzydliwy posmrodek). Najlepiej palić na swierzym powietrzu by w ubranka nie zdażył dymek się w wiercić Jestem wredota ale ja tak nieznosze tytoniu. Tytoń zabija mój piekny garbaty nosek. Po kilku huhach w moim kierunku cierpi on bardzo i meczy sie w agoni katarowej. Na szcescie zawsze mam dla niego odtrutke w postaci Cirrusa lub Xylometazolinu. |
2006-04-25, 07:33 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 335
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
tytoń zniekształca wszystkie perfumy, wierz mi zabijanie zapachu tytoniu poprzez gumy itp. nic nie daje i tak czuje się palacza. Ta mieszanina powoduje specyficzny spalony swądek , a najgorzej z tego wszystkiego pachną dłonie palaczy
Rzuć to paskudztwo, nie warto nabijać kasy koncernom tytoniowym |
2006-04-25, 07:49 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Cytat:
Kiedyś był podobny wątek na forum: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=67515
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png |
|
2006-04-25, 08:12 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Dreamer, ależ Cię tu dziewczyny objechały Cóż mam i powiedzieć... Może to, że świetnie Cię rozumiem - jako była palaczka
nie wiem, czy jesteś kłonny nosić ngel - bo one właśnie nieprawdopodobnie i genialnie współgrają z dymem tytoniowym I mówię to, bo wiem, że nie stosujesz sztywnego podziału na damskie i męskie Btw. sama znam facetów noszących Angel |
2006-04-25, 08:17 | #12 |
Zadomowienie
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Ja Cię objechałam, ale rozumiem też, bo też paliłam (niedużo, ale to żadne usprawiedliwienie!) I właśnie do takiego wniosku doszłam: żadnych korzyści, same szkody. Zresztą jak tak spojrzysz na siebie globalnie... to takie śmieszne - zapalasz coś, żeby tylko wchłaniać dym, który nic, absolutnie nic ci nie daje, tylko złudzenie. Jedyne co robi to uzależnia Cię i sprawia, że śmierdzisz. Sama nie lubiałam zapachu palców, ubrań i własnego oddechu po wypaleniu papierosa. I dlatego teraz życie moje pachnącym jest.... tylko gdyby nie teściowa!!
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić.. Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696 |
2006-04-25, 08:19 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
ja rowniez z przykroscia musze przyznac, ze z fajami to nic ladnie nie pachnie kadzidlane dla mnie same w sobie papierosami zalatuja i nie jestem w stanie ich zniesc, wiec w polaczeniu z "oryginalnym" zapachem tytoniu moga byc naprawde zabojcze a juz na pewno nie wyobrazam sobie polaczenia zapachu petow ze slodkimi, ulepkowatymi zapachami
|
2006-04-25, 08:58 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
No nieźle mnie objechałyście , teraz czuję się jak „mega śmierdziel ”, wiem, że to wstrętny nałóg, ale wolę go niż obżeranie się słodyczami...od tego przynajmniej dupsko nie rośnie, jednak teraz walczę z zakupoholizmem i łakomstwem, jak uda mi się pokonać te 2 nałogi pomyślę o tym 3, a teraz niestety będę „śmierdzielem profanującym cudowne wonie” , może ze mną coś nie tak, bo czasami podoba mi się jak ktoś „pachnie” tytoniem, mieszanka z niektórymi zapachami mi się podoba, a zapach fajki wprost uwielbiam, zresztą część mojego najbliższego otoczenia też pali, a idąc na knajpową imprezę i tak się cuchnie przez innych śmierdzieli, więc co będę sobie żałować...
W domu generalnie palę na parapecie, lub staram się palić na dworze...
__________________
|
2006-04-25, 09:03 | #15 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
łakomstwo jest fajne przynajmniej ja to podczepiam pod swoj hedonizm, to samo z zakupami..
a fajki jakos pod przyjemnosci zycia mi nie podchodza.. Wiec bez wymowek- tylko moze czas rzucic to..? |
2006-04-25, 09:04 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 360
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Cytat:
|
|
2006-04-25, 09:07 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 360
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Dreamer alez sie dostalo Twojemu nalogowi.. :P
ja niestety tez jestem przeciwniczka fajek i to dosc rygorystyczna ale wydaje mi sie ze delikatna mgielka tytoniu swietnie sie komponuje z orientami , z zapachem skory... jeden z moich znajomych uzywajacy M7 fajnie zawsze pachnie.. mimo tych faj na pierwszym planie Pozdrawiam |
2006-04-25, 09:08 | #18 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Cytat:
bo M7 ogolnie fajnie pachnie |
|
2006-04-25, 09:16 | #19 |
Zadomowienie
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
No, Dreamer, podpis do wątku masz adekwatny!
Błagam, nie pal!! Może i lubisz ten zapach, ale te Twoje biedne płuca, czemu one biedne zawiniły, że je tak katujesz....
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić.. Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696 |
2006-04-25, 09:28 | #20 | |
Zadomowienie
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Cytat:
__________________
|
|
2006-04-25, 09:54 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Tu i tam Tamtaram :-)
Wiadomości: 876
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Cytat:
Btw głeboko wierze,ze wejdzie zakaz palenia w miejsach publicznych...bo o kulturze palenia nie ma mowy w naszym kraju, tolerancja osób palacych wzgledem niepalących jest wielka,pozwalają nam oddychac tym czym oni...
__________________
Boże, obdarz mnie spokojem... Bym zaakceptował(a) rzeczy, których nie mogę zmienić Odwagą, bym zmienił(a) rzeczy, które zmienić mogę I mądrością, bym umiał(a) je rozróżnić...
|
|
2006-04-25, 10:03 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Też należe do przeciwników palenia papierochów. Niestety musze to znosić w pracy czasem kiedy wpadam do kantorka moich pracownic. Ubolewam na wtłaczającym się dymku jakis tam ruskich fajek, wtłaczającym się agresywnie w moje wypielęgnowane włosy, wypieszczone, wypachnione Gonie palaczy i udało mi się nakłonić moja ferajne do zmiany tytoniu na lżejszy .
Nie lubie zapachu papierosów ale o dziwo lubie zapach cygar...Krzysiu może z cygarem będzie lepiej np. z vaniliowym???
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie Mieszkam w Elfolandii |
2006-04-25, 10:18 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 360
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Cytat:
|
|
2006-04-25, 10:19 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Cygara ble, paierochy ble
Fajka ujdzie Ale musi byc z dobrym gatunkowo tytoniem najlepiej lekko aromatyzowanym |
2006-04-25, 10:35 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Dreamer, za zapach fajki (czyt. nabitą dobrym tytoniem) to ja się pociąć dam
Też jestem przeciwniczką palenia, ale nie fanatyczną Dziewczyny, nie ma co umoralniać Ja paliłam tyle lat... I byłam pewna, kto jak kto - ja na pewno nie rzucę A tu proszę Ale tak długo, jak ktoś nie będzie chciał rzucić, tylko i wyłącznie dla siebie, to nie da rady A Dreamer z całą pewności zdaje sobie sprawę z wszystkich minusów palenia Btw. a z tym rośnięciem czterech liter to nie przypadkiem do mnie???? |
2006-04-25, 10:39 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
I jeszcze jedno - zarówno tolerancja palących w stosunku do niepalących, jak i niepalących w stosunku do palących jest wielka Zawsze mnie to irytowało jako palącą i irytuje także, jako "wolną"
|
2006-04-25, 12:50 | #27 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Cytat:
Jestem śmiertelnym wrogiem papierosów. Za dużo się napatrzyłam na wujka chorego na nowotwór... |
|
2006-04-25, 13:06 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Londyn/Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 139
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Kurczę, dziewczyny - jak ja Wam zazdroszczę tych niepalących najbliższych i znajomych. Wszyscy, dosłownie WSZYSCY moi bliscy przyjaciele i znajomi, z którymi często się spotykam - palą! No i jednak będąc jedyną niepalącą wśród piętnastu palących, nie daję rady oponować. Przesiąkam dymem :/
Czemu fajki nie mogą pachnieć jak dym z liści, które pali się na jesień?! |
2006-04-25, 13:49 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Cytat:
|
|
2006-04-25, 14:02 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: perfumy dla "śmierdzieli:...:>
Cytat:
Kto zamknie ten cudny słodki zapach w buteleczce?... EDIT: Znalazłam podobny temat http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=67515
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde Edytowane przez rachela Czas edycji: 2006-07-18 o 17:16 Powód: dopisek |
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:40.