|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Rozeznanie
|
MOże przestroga?
Miałam zdisiaj okropny dzień... Moja suczka Kora została dość mocno pogryziona
Moja babcia miała imieniny. Należ tu wspomnieć że razem z dziatkiem niedawno nabyli sukę rasy owczarek kaukazki. Ja również mam sukę. Więce pjecgaliśmy i wziełam ze sobą moją Korę. Pies dziatków był w kojcu. Posiedziliśmy troche w domu i mi się zaczęło nudzić więc postanowiłam wyjśc na dwór. Suka dziatów bardzo z kojca szczekała na moją więc nie ryzykowała bym wyjścia na dwór gdyby była na podwórku. Ale wiedziałam że pies był w kojcu wiec spokojnie wyszłam z moim psem. Stanełam na schodach i wide że suka dziatków biegnie . Myśle sobie jakim cudem przecież jeszcze podchodziłam do kojca jak była w śerodku, dziadek musiał ją wypuścic. Zanim sie opamiętałam Ruda złapała moją Kore za kark i szarpała na wszystkie strony. wpadłam w panike. miałam w ręku polar. zaczęłam bić tym polarem suke dziatków. Piszczałam jak wariatka. Moja kora mnie pogryzła bo prubowałam ją jakoś wyrwać. Potem przyjeciała reszta rodziny. pamietam tylkko mame stojącą w dzwiach i pszcząca. potem nic. Potem tato jakoś wyrwał korę, a ta znowu złapała ją za tyłek. mama ją wyrwała i czym prędzej z nią do domu. potknęła sie i na dziadka. dziadek sie przwrócił. ja czym prędzej kore do domu. potemteż nic nie pomietam. potem wiem że mama poszła do domu i szukała kory. wyszła ze nigdzie jej nie ma. ja miałam pogryzione ręce i babcia powiedziłą żebym je obmyła. ja chodziłam i piszczałam krzyczałam i ryczałam. wkońcu znalazłam kore. siedziałam nad nią i dalej wyłam i piszczałam. byłam w strasznym szoku. mam pogryzione całe ręce, nie wspomnę o moim tacie. dziatki mają jeszcze małeko kundelka, a suka miała cieczke. więc czuła w mojej zapewne jakoś konkuręcje. rozerwała sietke w kojciu i tak sie wydostała. właśnie wzięłam walerin bo jeszcze mi wszystko z rąk leci. z tego wynika że suka suka i pies= nieszczescie. Przepraszam za błędy ort. ale jestem przerażona...
__________________
droga gitaro, przepraszam, ale teraz moje palce Cię nienawidzą.
Edytowane przez Milena13 Czas edycji: 2006-05-06 o 13:00 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: MOże przestroga?
ja się nie dziwię, w końcu owczarek kaukaski to kawał psa, ale nic ci nie zrobiła, obyło się bez szycia??
![]() nie znam się na psach, ale może jakoś szkolic tą sukę, żeby nie była taka agresywna? w końcu to niebezpieczne |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Rozeznanie
|
Dot.: MOże przestroga?
Cytat:
ta suka nie była nigdy wcześniej agresywna!! wręcz pzreciwnie!bardzo szybko nas zaakceptowała. mysle że to daltego że miała cieczke i w mojej suce widziała konkurecje
__________________
droga gitaro, przepraszam, ale teraz moje palce Cię nienawidzą.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: MOże przestroga?
![]() Całe szczęście że ci nic nie jest ![]() Myślę że suka twoich dziadków broniła swojego terytorium przed konkurencją - twoją Korą. Jeszcze jak miała cieczkę to tym bardziej. No i to wielkie bydlę i ja bym nie ryzokowała już więcej ![]() ![]() Pozdr |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: MOże przestroga?
Wspolczuje. Tez kiedys rozdzielalam dwa walczace psy. I tez suki. Z tym ze to byly dwa male kundle. Daleko im do kaukaza, ale jeden mnie niefortunnie uzarl w palec, w srodek paznokcia :/ Nieprzyjemne...
Powiem jedno i dla was i dla psow (wszystkich trzech, bo wspomnialas o samcu) najlepiej bedzie jak psy zostana wysterylizowane. Nie bedzie podobnych zdarzen, jak i innych, np niechcianych mlodych. Skoro suka dziadkow rozerwala siatke, moze to powtozyc i uciec na amory. Naprawde zastanow sie nad tym. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
|
Dot.: MOże przestroga?
troche sie martwie bo moja nie wychodzi z koszyka i patrzy tylko z pod oka...
__________________
droga gitaro, przepraszam, ale teraz moje palce Cię nienawidzą.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raróg
|
Dot.: MOże przestroga?
Mój brat też poznał ten ból - całe ręce pogryzione. Sąsiedzi zostawili otwartą bramę, my też; przypadek, ale kłopot gotowy. To były akurat dwa wielgaśne samce, niekastrowane w dodatku (kto wtedy o tym wiedział). Sąsiad widział, ale nawet się nie ruszył, pewnie miał cykora, a psy by się zagryzły prawie. Nasz wtedy bardziej ucierpiał, ale doszedł do siebie, przeskoczył raz bramę skubaniec i dał tamtemu popalić. Może by się tak nie starły, gdyby były wykastrowane, poza tym naszego nie raz musielismy szukać, jak zwiewał na panienki. Często psioczę na wetów, wtedy chyba tylko od nich można było dowiedzieć się o konieczności takiego zabiegu, ale czy mówili? Ci, których znam ani słowem...
![]() Milena, suczka bardzo jest pogryziona? Nasz aż tak bardzo nie oberwał, parę niewielkich kąśnięć, ale też następnego dnia miał dołek. Może być obolała i smutna. Jeśli ma jakieś ranki, które Cię niepokoją, wybierz się do weta. Trzymajcie się ![]()
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl ![]() Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Rozeznanie
|
Dot.: MOże przestroga?
troche pogryziona.. ale nie da sie dotknąć. do weta sie wybiorę na pewno. bo mam go po sąsiedzku ale to taki weterynarz że szkoda gadać...jak ostatnio mojej sasiadki suka chorowała to nawet nie raczył sprawdzić co jej jest i musiała wzywac weta z parczewa...ja chyba też tak zrobię.
__________________
droga gitaro, przepraszam, ale teraz moje palce Cię nienawidzą.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: MOże przestroga?
Cytat:
Swoją drogą, okropna sytuacja, dobrze, że obyło się bez poważniejszych następstw... Weterynarz, spokój, czas, troska, opieka konieczne. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
|
Dot.: MOże przestroga?
właśnie wróciłam od weterynarza... jest nieciekawie... ma taka jakby torbiel w której zbiera się krew... weterynarz chciał to jakoś ściągnąć ale nic nie szło. dostała ze 4 zastrzyki. w poniedziałek do kontroli...
![]()
__________________
droga gitaro, przepraszam, ale teraz moje palce Cię nienawidzą.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
|
Dot.: MOże przestroga?
współczuje Ci Mileno,sama to przeżyłam do dziś mam blizny na rękach kiedy próbowałam rozdzielić walczące psy,właściciel tego drugiego (większego od mojego) tylko stał z boku i patrzył,zadnej reakcji.
Mam nadzieje że Twoja suczka sie wyliże,trzymam kciuki.
__________________
Szukam twarzy do portretów - foto ---->https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365223 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: MOże przestroga?
Cytat:
Ale kiedyś mieliśmy tylko dwie suki i czasem żarły się (aż krew się lała) ale tylko podszas cieczki którejś z nich. Jakiś PMS chyba. Faktem jest, że suki jest znacznie gorzej opanować, bo w walce (jesli już do takiej dojdzie) nie przestrzegają zadnych zasad. Psy się potarmoszą, jeden się podda, drugi odchodzi i jest spokój. U suk walka trwa do upadłego - zajadłe te baby takie ![]() Mileno myślę, że u Ciebie nawarstwiły sie dwie rzeczy - obrona własnego terytorium i właśnie cieczka. To najprawdopodobniej było przyczyną całego zajścia. Mam nadzieję, że nic poważnego sie nie dzieje, rany od pogryzień zawsze ciężko się goją - są to rany szarpane, do tego obślinione więc nic dziwnego że coś tam się zbiera - weterynarz powinien to regularnie odsączać, z biegiem czasu powinno być coraz mniej tej wydzieliny. Może faktycznie wybierz się do innego weterynarza - skoro ten jest marny. Trzymaj sie cieplutko ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: piła
Wiadomości: 2 478
|
Dot.: MOże przestroga?
mam nadzieje ze suni juz lepiej
![]() moj tez sie zre z psem sasiada, ja mam mixa dobermana z owczarkiem niemieckim, a sasiad boksera, jak sie czasem szczepia to nie wiem co mam robic... ale tak jak ktoras dziewczyna pisala... psy sie potarmosza i ktorys sie wycofa wic jak narazie moj jest starszy i silniejszy... i jakos sie rozchodza zawsze... wspolczuje Ci goraco i mam nadzieje ze sunia wroci do zdrowia trzymaj sie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:37.