Jaka farba aby zrobić blond pasemka??

[martaaa84]

Mam pytanie. Chciałabym zrobić sobie jasne pasemka blond i nie wiem na farbę jakiej firmy się zdecydować. Wiem że chyba są specjalne preparaty do robienia pasemek ale się nie orientuję... Dodam że mam włosy długie, naturalny blond, nigdy nie farbowane ani rozjaśniane. Czy ktoś coś poradzi ???

[Ninedin]

A moze wybrać się do fryzjera? Cieżko zrobić samemu pasemka na długich włosach, a te domowe preparaty do pasemek wychodzą żłóto na włosach Pozdrawiam

[shockwaves]

Kiedyś robiłam pasemka farbą z Londy (specjalna do pasemek) Zaplacilam za nia 14 zł (moze nawet mniej). Ma wiele zalet : mozna klasc bezposrednio grzebieniem na wlosy, skorzystac z dołączonego czepka, albo robic pasemka na folii aluminiowej (ten ostatni sposob chyba najlepszy). No i u mnie nie wyszły żółte, tylko jasny blond

[Mariti]

Masz naturalne, nie farbowane włosy to zdecydowany plus. Oczywiscie najlepiej byłoby udać się do fryzjera,ale jeśli masz kogoś, kto moze taki zabieg wykonac w domu i się na tym zna to inna sprawa.
Nie musisz używać specjalnych farb do pasemek , one róznia się zazwyczaj tylko tym od innych , że mają dołaczone całe osprzętowanie.Ja polecałabym farby blond rozjasniające Garnier Nutriss Natea, (czepek, czy tez folię w tym wypadku musisz zakupić osobno), wybór blondów jest duży, mają ładne odcienie a na niefarbowanych blond włosach zapewne dadzą oczekiwany efekt.

[martaaa84]

Dzięki za porady.
A co myślicie o farbie do pasemek Joanny??? Przeglądałam KWC i naczytałam się mnóstwa pozytywnych opinii na jej temat. Może faktycznie nie jest taka zła??

[Mariti]

Jak próbowałam cos nią zrobić to popaliła mi włosy,każda z nas ma inne "upierzenie" , ale wydaje mi się, że skoro masz swoje naturalne nie musisz sięgać po Joannę ( jest dość mocna).

[shockwaves]

Moja mama robiła Joanną i była zadowolona ale ta Londa wydaje mi sie lepsza, chociaz tamta nie jest zła

[Mariti]

Joanna rzeczywiście ma skrajne opinie, ale na naturalny kolor ? wydaje mi się, że jak na pierwszy raz niepotrzebny jest tak silny środek.

[annfas]

Ja bym proponowała wybrać sie do fryzjera, wiadomo wiąże się to z większym kosztem, ale samemu bardzo łatwo jest sobie rozjaśniaczem spalić włosy, a i efekt nie wiadomo jaki wyjdzie. Ale jeśli koniecznie chcesz spróbować sama to moge ci powiedzieć, że moje mama uzywała kiedyś rozjaśniacza z Joanny, ale tekiego o kilka tonow i nie za każdym razem pasmka wychodziły takie same

[Ninedin]

Odradzałabym rozjaśnianie włosów takimi kosmetykami do domowego użycia. Kiedyś się skusiłam na cos takiego - efekt był opłakany, i w rezultacie wylądowałam u fryzjerki. Po co niszczyć włosy? pozdrawiam

[shockwaves]

To zalezy jeszcze kto Ci bedzie to robił. Mi akurat wprawiona osoba robila i wyszlo dobrze

[martaaa84]

No i już po wszystkim!!! Czytając wasze opinie byłam coraz skrajniej niezdecydowana, bo może faktycznie zamiast ładnych pasemek spale se czupryne?? No ale w końcu sie zdecydowałam i postanowiłam podzielić sie wrażeniami... Kuzynka, która robiła mi pasemka w domu, stwierdziła, że już nie raz wykonywała taki zabieg i wie, że najlepiej wykorzystać Joanne, bo inne farby mogą nie zadziałać na naturalnych włosach... Troche mnie tym przeraziła Cykałam czy mi włoski nie pójdą z dymem, ale cóż... Zrezygnowana poddałam sie jej zabiegom wykonywanym Joanną. No i efekt jest następujący: Farbę trzymałam dość długo ale na szczęście nic mi sie nie popaliło, a nawet niewiele zmieniło to jakość włosa, nawet niezbyt wysuszyło (zależało mi na lekkim przesuszeniu włosów bo mam strasznie przetłuszczające się). Jedynym lekkim mankamentem było to, że pasemka wyszły lekko żółtawe... Jednak kiedy zrobiłam płukanke w końcu stały się takie, jakie chciałam, czyli jasne i lekko popielate.
Także ogólnie jestem zadowolona, bo nie odczułam przykrych konsekwencji w związku z użyciem silnego medykamentu!!!
Pozdrawiam!!!