Grecja :-) i wszytsko co wiecie na jej temat :)

[szczesliwa18]

Na początku lipca jadę do Grecji w celach zarobkowych. Chcialabym się was zapytać :
1. czy mocie jakies doswiadczenia zwiazane z tym krajem? Czy Polacy mogą sie odnalezc w grecji, czy grecy są pozytywnie do nas nastawieni?

2. co was zdziwilo w tym kraju, jakies inne obyczaje niz w Polsce itp?

3. Co opłaci się przywieść ?. czy ciuchy , kosmetyyki są drozsze czy tansze? Ogolnie jak przedstawia się tam sytuacja z cenami ?

4. Co wziąć z ciuchów ? same letnie rzeczy czy tez przydadzą sie kurtki, swetry ?

5. Czy trudno się dogadać , czy spotkaliscie tam duzo Polaków ?


z gory dziekuje za wzsyskie odpowiedzi.Pozdrawiam !!

[szczesliwa18]

zadna z Was nie wie nic o Grecji ?

[Lady_Elektra]

Ja mogę służyć informacjami dotyczącymi Krety, ale to też Grecja Przez 3 lata byłam związana z Kreteńczykiem i przez pewien czas tam pomieszkiwałam.
Po 1 język grecki jest koszmarnie trudny!! Jeśli uczyłaś się kiedyś rosyjskiego, to może coś niecoś przeczytasz. Jeśli jedziesz do miejscowości turystycznej, to się nie przejmuj, bo większość gada jakoś po angielsku. Co prawda śmiesznie to brzmi w wykonaniu greków, ale można się przyzwyczaić.
Grecy są do nas jak najbardziej pozytywnie nastawieni. Szczególnie przedstawiciele płci męskiej ...jak tam już będziesz, to dowiesz się o co mi chodzi- dobra rada nie nabieraj się na ich piękne słówka.
I przygotuj się, że starsze pokolenie niewiele wie o Polsce- babcia mojego byłego myślała, że u nas jest wciąż stan wojenny a niedźwiedzie chodzą po ulicach No, ale cóż...
Co mnie zdziwiło najbardziej i najmniej mi się podobało- niestety w Grecji rury są bardzo wąskie i przygotuj się, że po skorzystaniu z toalety będziesz musiała papier wrzucać do specjalnego kosza, który po to stoi w łazience- masakra, no ale tak już niestety jest.
Weź ze sobą coś na komary. Jeśli palisz, to zaopatrz się w papierosy, bo tam są bardzo drogie. Za to koniecznie przywieź sobie stamtąd kawę- jest pyszna!!
Przygotuj się też na ciężką pracę, bo greccy szefowie są bardzo wymagający i pracowici i tylko stwarzają pozory całkowicie wyluzowanych.
Ciuchy cenowo są do nas przybliżone (mają fajną biżuterię), ale kosmetyki lepiej weź ze sobą.
No i przede wszystkim zabierz letnie ciuchy- ale to też zależy, jak długo tam będziesz. Bo od września/ pażdziernika robi się dość zimno i wtedy lekki sweter i długie spodnie są niezbędne.

A poza tym obejrzyj sobie przed wyjazdem film "Moje wielkie, greckie wesele"- oj duuuuużo w tym prawdy

To chyba wszystko - Powodzenia!!

[monika_t]

Napisane przez Lady_Elektra

I przygotuj się, że starsze pokolenie niewiele wie o Polsce- babcia mojego byłego myślała, że u nas jest wciąż stan wojenny a niedźwiedzie chodzą po ulicach No, ale cóż...

Cos w tym jest.....a i skojarzenia z naszym krajem maja rozne. Jak bylismy na Rodos, to starsza kobieta sprzedajaca kapelusze na bazarze spytala nas (lamanym angielskim) skad jestesmy. Moj maz odpowiedzial, ze z Polski, a ona ucieszona i mowi "a to tam gdzie sa te wielkie domy". Chodzilo jej o bloki .
Ogolnie w Grecji sa mili ludzie, pozytywnie nastawieni do Polakow (przynajmniej ja odnioslam takie wrazenie).
Jak bylam pod koniec pazdziernika, to bylo wtedy jeszcze bardzo cieplo (25stopni).

[serducho]

A wiec-w Grecji bylam w Chalkidiki,tzn.bylismy,bo z rodzina.Jestesmy Grecja zachwyceni!Bylismy co prawda na 2 tygodniowym urlopie,a Ty wybierasz sie w innym celu.A wiec Grecy byli do nas super nastawieni,przyjazni,mili ,i nie mowie tu o obsludze hotelu,tylko o mieszkancach grekach.Kogo niezbyt lubia to sa niemcy,ale oni nie sa nigdzie mile widziani!Jezeli nie mozesz sie z nimi dogadac,to zawsze ma sie rece i nogi;-),i tak tez mozna dojsc do tego,czego sie chce.Z ubran to polece Ci wziasc cos cieplejszego bo przynajmniej nad morzem jest wieczorami chlodno! Jakby co to sluze rada! Tylko pisz!

[Fioletto]

niestety jeszcze nie byłam w Grecji (ale być moze kiedyś, kiedyś...) ale studiując w Niemczech poznałam wielu Greków. sa rzeczywiscie bardzo mili, otwarci, lubia zabawe, nic nie zjadna ich bardziej jak pare słów w ich jezyku. nie wiem jacy sa jako szefowie, ale mysle ze raczej pozytywnie nastawieni

[jessy]

Ja Grecję zwiedzałam dość dużo. Praktycznie co roku, w któreś jej miejsce. Zdążyłam poznać jej kulturę, historię znam nieźle, bo ogólnie interesuję się historią. Jeżeli ktoś ma jakieś pytania dot. Grecji zapraszam na PW - może będę umiała pomóc

[NaTaLaLa]

Ja bylam w Atenach, cale wakacje 2006. Miala to byc podroz w celach zarobkowych lecz niestety nie udalo sie, pozatym sierpien to chyba najgorszy okres jezeli ktos sie wybiera w celach zarobkowych..wielu grekow wyjezdza na urlopy na wyspy lub gdzies indziej...
Hmmm a o samych Atenach...miasto, przyznam piekne, ale jak zawsze sa minusy, np:
- baaardzo waskie chodniki, nie wiem jak mozna tam przejechac wozkiem dzieciecym, ja wlasnie przez taki chodniczek zlamalam tam noge;/
-duzo bezpanskich psow, ktore wieczorami czepiają sie do nog;/
-ceny napoi, soczki nie soczki...sa o wiele rozsze niz np souflaki..ale to lato,okropnie goraco wiec pic sie chce baaardzo, a grecy zarabiaja
-z taxowkami jest tez bardzo ciezko,aczkolwiek niedrogo.
No to teraz moze plusiki
-KIOSKI w ktorych codziennie sie zaopatrywalam staja praktycznie co 20 krokow i jest w nich wszystko co najpotrzebniejsze, lodowki z piciem, gazetki,slodycze,lody
-TRAMP- moj ulubiony srodek komunikacji jakby metro tyle ze na zewnatrz ile bylo zabwanych sytuacji to ja jedna tylko wiem:P
-piekna ogromna plaza mmm a co za tym idzie wspaniala gleboko brazowa opalenizna mmm bylam az czarna
-piwo AMSTEL jak dla mnie najalepsze piwo na swiecie i przy tym tanie 1euro za butelke
-menatlnosc grekow, tych starszych.Mialam sasiada ktory po przylocie pierwszy raz mnie widzial a wital sie ze mna tak jakby znal mnie od dziecka.
-przywitanie JASSAS uwielbialam hehe oraz te fajno brzmiace SIGNOMI(przepraszam), PARAKALO i inne..
-o a zdziwilo mnie jeszcze to ze w bloku w ktorym mieszkalismy, jak i wielu innych nie ma klamek do drzwi, tylko takie jakby kola sluzace jedynie do popchniecia, oraz to ze na wielu blokach( na dachach) ludzie maja ogromne telebimy i puszczaja filmy nie raz ogladalam film (niestety po grecku) z dachu sasiedniego bloku.
Ciuchy, jezeli jedziesz tylko na wakacje zabiez jak najkrotsze i jak najciensze jest niesamowicie goraco!!!!
Co do samych grekow to rzeczywiscie KOCHAJA KOBIETY! A szczegolnie blondynki:P
Ceny...przyznam ze zycie jest drogie,ubrania maja normalne europejskie ceny (oo taka ciekawostka, co roku 17 lub 19 lipca sa przeceny w ZARZE, mozna kupic naprawde fajne ciuchy), wspaniala bizuterie,buty..najczesci ej grekow widzialam w japonkach i smiesznych adidasach z pompkami heh rozbiawialo mnie to strasznie
Ale sumujac wszystko razem, chcialabym pojechac ponownie tam na dluuuuzej
a nawet na baaaaardzo dlugo
POzdrawiam

[szczesliwa18]

ja bylam 2 miesiące i muszę się z Tobą zgodzić . Nie przeliczalam niczego na złotówki, bo bym w zyciu nic nie kupila. Chleb przykładowo kosztuje az 1,9 Euro (ja spotkalam takie ceny). Piwko Amstel piłam , jest ono bardzo popularne i tanie tylko, ze malutkie w puszkach:P Ja bylam miesiąc w Atenach i to co mnie jescze zdziwiło to ze nikt nie wnika w sygnalizację świetlną... ani samochody ani piesi ;p poza tym duzo ludzi jezdzi na motorkach/ skuterach, w Polsce nie jest to tak popularne. Poza tym dziwne bylo , ze do kazdego posilku, napoju w restauracjach dawali jescze szklankę zimnej wody dobrze, bo jest tam bardzo gorąco jedzenie mi tam nei smakuje wogole, jest baaardzo tłuste. Jesli chodzi o przeceny to ja bylamw Atenach w sierpniu i byly jescze wieeelkie przeceny..70-80%. Mają tam śliczne butki, japonki po prostu cudeńka. Niestety nie kupilam bo wiedziałam ze nie przydadzą mi się jak wroce do Polski;/ W Atenach jest duzo Polaków, az się zdziwilam..przeciez to tak daleko.Są tu sklepy polskie, dyskoteki , gazeta polska.
Drugi miesiac spędzilam na wyspie (40 min promem od Aten). Muszę stwiedzić ze na wyspach panuje typowy, wakacyjny klimat. Jest o wiele fajnej niz w Atenach, przede wszystkim troszkę chłodniej Mimo, ze tam pracowalam, bardzo mi się podobało. Ogolnie to zakochalam się w Grecji i zamierzam w te wakacje tam jechac Aha i nigdy juz nie wybiorę się autokarem ..35 godzin w autobusie, masakra;/

[Olivka33]

Az chce sie jechać do Grecji po przeczytaniu tych tekstów )

[sugar_kitty]

byłam kilka dni w wakacje... raj
i może wybiorę się jeszcze w tym roku jak tż dostanie tam prace <jupi>

[NaTaLaLa]

Szczesliwa- jak moglam zapomniec o japonkach sa tam naprawde piekne! Swiecace, z roznymi bajerami do wyboru do koloru, nawet najwybredniejsza osoba znalazla by cos dla siebie i calkiem nie drogie po 15-16 Euro,a dziennie wydawalo sie najmniej 30. A Amstelka pilam w butelkach za to nie widzialam w puszkach :P ooo a jeszcze bedac tam uzaleznilam sie od Bacardi arbuzowego i takich ogrooomniastych lodow tylko zapomnialam nazwy;/ ale pychotka
Hehe z ruchem drogowym tez jest komicznie, jak sie sama nie wepchasz to nikt cie nie przeposci, z reszta tam nawet mundurowi nie patrza czy ktos przechodzi srodkiem ulicy czy gdzies ma sygnalizacje swietlna fakt, skuterkow, motorynek baardzo duzo,ale tego akurat nie lubilam, bo mieszkalismy w bloku gdzie na dole sa male kawiarenki otwarte do bardzo poznych godzin nocnych, i jak zaczeli sie rozjezdzac pod oknami o 4-5 nad ranem swoimi motorkami to....masakra!! Ogolnie mowiac, zycie w atenach przynajmniej w okresie wakacyjnym zaczyna sie dopiero w nocy
To co mnie jescze zdziwilo to dziwne godziny otwarcia sklepow, np mielismy market kilka blokow dalej i otwarty byl np pon,wt,sr, w czwartek wolne, w piatek tylko do 14 czyli do sjesty.A w innym na drugim koncu przecznicy jeszcze inaczej...i wes sie połap:P
Uuu autokar ciezka sprawa, ja naszczescie odzalowalam na samolot 2 i pol godzinki i na miejscu tylko najgorsza byla droga z lotniska,przez jakies jakby pustynie bite 1,5 h jazdy autobusem bleah.
Takze mimo tego iz zlamalam tam noge przez WSPANIALE chodniczki, zmarl nam wspolokator 2 dni po naszym przyjezdzie...mysle ze naprawde warto tam wrocic Polecam- ale jedynie turystycznie

[NaTaLaLa]

A tak wogole to pochodzisz z Grajewa? hehe sasiadka zza miedzy -Zambrów sie klania

[szczesliwa18]

ooo sąsiadka tak mieszkam w Grajewie, ale obecnie studiuję w Olsztynie

[NaTaLaLa]

A ja chyba wrosne w ziemie, w tej mojej wsi :P no chyba ze nadarzy sie okazja na powny wyjazd gdzies w ciepełko

[NaTaLaLa]

Ponowny* ach ta miłość;P

[szczesliwa18]

hehe ja zamierzam znow odwiedzic Grecję, ale nie wiem czy mi się to uda a wlasnie chcialam poruszyc jeszcze kwestię muzyki greckiej !!! dla mnie jest cudowna Taka inna niz ogolne trendy. Wogole oni maja swoją kulturę, nie muszą nasladowac innych krajow tak jak np robi to Polska ;/

[Wisienki]

Nie wiem czy potrafię pomóc byłam w Grecji tylko w celu turystycznym, ale spróbuje.

Ogólnie Grecja jest piękna, ludzie zyczliwi i uśmiechnięci, można się w niej naprawdę dowartościwać, szczególnie jeśli sie jest blondynką, ale nie tylko. Z mojego doświadczenia Grecy lecą na wszystko co sie rusza - niestey kilka moich kolezanek (tych które przyjechały bez faceta) było łapanych np za pośladki i obmacywanych przez własiciela hotelu w którym się zatrzymaliśmy. Polaków o dziwo spotkałam bardzo wielu. Co warto przywieść - moim zdaniem mają tak śliczną biżuterie

Sklepy otwarte są w różnych dziwnych godzinach, z popołudniową przerwą, niedotyczy to sklepów dla turystów które bywają otwarte zawsze.

Ceny leków są porównywalne do polskich.

nie wiem jak w pozostałych cześciach Grecji, ale np na Krecie bilety komunikacji miejskiej występują w dwóch wersjach - dla swoich i dla turystów, z małą różnica w cenie . Wiec Szcześliwa18 zorientuj się jak to wygląda tam na miejscu. Ponadto kolejny koszmar - nigdy nie udało mi sie znaleść rozkładu jazdy autobusów - bo co z tego, ze wiem ze busy są co pół godziny jak nie wiem kiedy mogę sie go spodziewać?

Kolejny minus wysokie krawężniki, i szaleni kierowcy skuterków które wiadą wszędzie.

Parkowanie - z moich obserwacj generalnie każdy parkuje swój skuter i samochód, jak chce i gdzie chce, bez zastanawiania sie czy kogoś sie zablokuje czy nie.

no i to wszystko co mi się na chwilę obecną przypomina

[ifffka]

Czeesc!

Ja bylam w Grecji na praktykach 3 miesiace (sierpien, wrzesien, paz). Konkretnie bylam na wyspie Korfu. Bylo fantastycznie!!! Mieszkalismy w domkach niedaleko hotelu (Turystyka i Rekreacja). Widoki-super!!

Co do szefow-Grekow. Mielismy fajnego menagera,mlody, mily, sympatyczny, gotowy do pomocy jesli mamy jakis problem super. A zastepca menagera?? Tez super, mlody, mily (chodz zgrywal sie troche na surowego) pare razy byl nawet z nami na imprezie ;]

Tubylcy. Tubylcy tez bardzo mili. Korfu to typowo wyspa turystyczna wiec wszyscy tubylcy imieli porozumiec sie w j.angielskim. a co wiecej nektorzy znali nawet polskie slowka (w wiekszosci oczywiscie przeklenstwa )

Imprezy tam byly super. Muzyka mi sie podobala,

No to moze teraz jakies minusy. Minus to taki ze Korfuanczycy :p mieli na swoich posesjach ladnie pieknie, a za plotem syf, stare auta, jakies rupiecie . Posprzatane tylko w centrum :P

No teraz mi do glowy wiecej minusow nie przychodzi

Aha, komunikacja No wiec nie wiem jak ksztaltuja sie ceny autobosow czy taksowek bo wszedzie z kolezankami poruszalysmy sie stopem ;] nie bylo z tym problemu, tylko sie wychodzilo na jezdnie a juz jacys goscie sie zatrzymuja

No to chyba narazie tyle, jakmi sie cos przpomni to napisze. Albo jakby ktos mial jakies pytania to chetnie odpowiem

Buziaki, papa

[szczesliwa18]

dziewczyny dzieki za odpowiedzi, ja tez bylam 3 meisiace i poznalam trochę ten kraj zgadzam się z tym wszytskim co piszecie. jadę w czerwcu tez do grecji na 3 meisiace a konkretnie do Paralii (riwiera olimpijska) . Slyszlam ze tam jest duzo polakow, ktos się orientuje?

[kaaSkaa]

up

[Nicole]

Napisane przez szczesliwa18

dziewczyny dzieki za odpowiedzi, ja tez bylam 3 meisiace i poznalam trochę ten kraj zgadzam się z tym wszytskim co piszecie. jadę w czerwcu tez do grecji na 3 meisiace a konkretnie do Paralii (riwiera olimpijska) . Slyszlam ze tam jest duzo polakow, ktos się orientuje?

Ja byłam w Paralii już 3 razy, za 2 tygodnie jadę czwarty raz rzeczywiście, jest tam sporo Polaków, na plazy często słychać jezyk polski czasem na szyldach sklepowych można spotkać polskie napisy (patrz fotka), a na ulicach bardzo rzadko, ale można spotkać takie samochody jak na fotce

Jeśli masz jakieś pytania dot. Riwiery Olimpijskiej, Paralii i okolic możesz napisać np. na priva, postaram się odpowiedzieć jak najlepiej
pozdrawiam

[szczesliwa18]

masz jescze jakies foteczki ? ja tez jade za 2 tyg , dokaldnie 2.07 moze masz fotki z dyskotek ? ogolnie to tak srednio mnie cieszy ze tam jest duzo Polakow, czyli w Paralii nie ma greckiego klimatu?

[Nicole]

Fotki załączam,mam ich mnóstwo. Zdjęcie podpisane Omilos - to jest jedna z dwóch dyskotek w Paralii,wchodzi się na samą górę i impreza jest jakby na dachu Fotka Cocus - to druga dyskoteka,po przeciwnej stronie miasta. Jest także dyskoteka oddalona trochę od Paralii - Da Luxe - tam bywaja prawdziwi Grecy, turystów jest mniej. Bo w tych dyskotekach w Paralii to praktycznie sami turyści i trochę Albańczyków i Greków którzy przybywają na łowy..
Paralia, mimo że nie ma typowo greckiego klimatu, potrafi być magiczna - gdy zapadnie zmrok. Całe miasto jest rozświetlone, kolorowe, tłumy ludzi, przyjemne knajpki, naprawdę miło
A jeśli chciałabyś poczuć grecki klimat, żaden problem. 6 km od Paralii jest miejscowość Katerini,tam mieszkają praktycznie sami Grecy,jest tam śliczny park z fontannami, ciekawe sklepy z ładnymi ciuszkami i też dużo ludzi na ulicach, sporo greckich dzieci
Acha, widok Olimpu przy zachodzie słońca bywa imponujący..

[szczesliwa18]

DZIEKI ZA ODP A DO TEGO DA LUXE TO DALEKO ? moze masz fotki robione w srodku tych doskotek? jaki tam panuje klimat ? muzyka grecka mam nadzije? ja bylam juz w grecji i bardzo mi sie podoba grecki klimat dlatego troszkę sie przejełam ze tam beda praktycznie sami polacy.. ale imprezowac lubię

[szczesliwa18]

jak masz jeszce jakies fotki i czas to bylabym baaaardzo wdzieczna

[Nicole]

Niestety, w środku zdjęć nie robiłam, aparatu na imprezy nie brałam Ale załączam jedno zdjęcie robione właśnie z budynku Omilosa. Do Da Luxe jest niedaleko,może ze 3 km. W Cocusie nie byłam,ale słyszałam opinię od znajomej że jest tak sobie. w Omilosie jest całkiem nieźle, muzyka grecka i cypryjska to jakieś 70%. Ja jednak wolę bawić się w typowo greckich klubach, jak da Luxe (jest jeszcze jakiś drugi, podobny, ale nazwy nie pamiętam). Greków w Paralii można czasem spotkać, dużo osób z Katerini przyjeżdża tu na plażę, mają przecież bliziutko

Fotka z podpisaną dyskoteką to jeden kraniec miasta (Cocus jes na drugim krańcu), więc nie przejmuj się że wygląda tak pusto..
Wyprawę do portu polecam podczas zachodu słońca, piękny widok.. (patrz:jedna z fotek)

[Kropeczkaa]

Fajniutko )

Ja wybieram się z koleżanką do Grecji do pracy... rozeslałam kilka maili... i czekam na odpowiedź.
Mam do Was takie pytanie, jak najlepiej szukać pracy w Grecji? znacie jakieś stronki z ogłoszeniami np.? z góry dzięki

[malibia24]

Napisane przez Kropeczkaa

Fajniutko )

Ja wybieram się z koleżanką do Grecji do pracy... rozeslałam kilka maili... i czekam na odpowiedź.
Mam do Was takie pytanie, jak najlepiej szukać pracy w Grecji? znacie jakieś stronki z ogłoszeniami np.? z góry dzięki

Czesc

Podlaczam sie do pytania oraz zadaje kilka swoich:

Przeczytalam pare tematow zwiazanych z Grecja ale prosze o dalsze porady.
Planuje ze znajomym wybrac sie w celu zarobkowym na około 3 miesiace do Grecji np na wyspe Rodos. Jako ze to bedzie moj pierwszy raz prosze o porady. Jesli chodzi o nasz jezyk angielski (czy to w Grecji ma znaczenie?) - nie jest doskonaly ale w prostych sprawach powinnismy sie dogadac

1). Jak sie tam najkorzystniej dostać z Wroclawia?
2). Jak juz bedziemy na miejscu to jak jest ze znalezieniem lokum?
3). Czy oplaca sie jechac w ciemno? Jako ze na miejscu mamy dopiero zamiar szukac pracy.
(Przez posredników nie chcielismy sie wybierac gdyz co chwila slychac jak oszukuja i wyzyskuja Polakow)
4) jak najlepiej szukać pracy w Grecji? Chodzic od hotelu do hotelu od baru do baru... itd?
5). W jakich jeszcze branzach mozna liczyc na zatrudnienie?
6) Czy mozna liczyc na to ze mnie i znajomego zatrudią w tym samym miejscu?.
7) Czy ma sens taki wyjazd? Podobno w Londynie w okresie wakacyjnym naplywa wiele osob w celu zarobkowym w zwiazku z tym ciezko cos znaleźć. Jak jest z Grecją?

Dziekuję za wszelkie porady i pomoc od osób, które już jechały w "ciemno" do Grecji lub wiedzą jak to jest.

[szczesliwa18]

Hej chętnie Ci odpowiem na te pyt, bo bylam w Grecji w tamtym roku w pracy i jechalam z biurem posrednictwa..

Jesli chodzi o nasz jezyk angielski (czy to w Grecji ma znaczenie?) -->

jezyk angielki jest bardzo wazny, Grecy znaja ang lepiej od Polakow. Zdziwilo mnie np., ze dziadek 70-letni lepiej nawijal po ang niz ja, a w Polsce raczej sie tego nie spotyka. Wystarczy komunikatywny angielski, bo wiadomo ze oni się tez ucza tego jezyka i chodzi o to zeby się dogadac

1). Jak sie tam najkorzystniej dostać z Wroclawia?
moim zdaniem najlepiej leciec samolotem.Czas podrozy wynosi 2,5 godz wiec szybciutko, dostaniesz się z Krakowa do ATEN, nie wiem czy i nie na rodos. Ja jechalam autokarem..36 godzin..POrazka!! cieżko wytrzymać, ale jesli komus zalezy na kasie to jednak jest roznica w cenie zwłaszcza w sezonie. Za bilet z wawy-aten placilam 400 zl w obie strony wiec taniutko

2). Jak juz bedziemy na miejscu to jak jest ze znalezieniem lokum?
Kochana, w Grecji jak znajdujesz pracę to zazwyczaj LOKUM+ WYZYWIENIE masz zapewnione, wiec to jest ten plus
3). Czy oplaca sie jechac w ciemno? Jako ze na miejscu mamy dopiero zamiar szukac pracy.
Macie rację, ze nie jedziecie przez posrednikow, ja pojechalam i żaluję. 200 euro to oplata za znalezienie pracy, a zazwyczaj keiruja do najgorszych i najciezszych;/

4) jak najlepiej szukać pracy w Grecji? Chodzic od hotelu do hotelu od baru do baru... itd?
Tak, tam jest tegi full i napewno się cos znajdzie ! Tylko nie wiem czy Rodos jest dobrym wyjsciem, bo slyszlam, że jest opanowane przez Anglików i ciezko znalesc pracę

5). W jakich jeszcze branzach mozna liczyc na zatrudnienie?
Napewno w branzy turystycznej jako kelnerka/barmanka, pomoc w kuchni, pokojowka. Jest tez praca opieka nad starszymi lub dzieckiem, ale to jednak wymaga znajomosci greckiego.

6) Czy mozna liczyc na to ze mnie i znajomego zatrudią w tym samym miejscu?.
Hm, mezczyzni zwykle dostaja prace na budowach a nie w brazny turystycznej, ale kto wie

7) Czy ma sens taki wyjazd? Podobno w Londynie w okresie wakacyjnym naplywa wiele osob w celu zarobkowym w zwiazku z tym ciezko cos znaleźć. Jak jest z Grecją?

Zdziwisz się jak jest duzo Polaków w Grecji. Sama bylam w szoku, bo myslalam ze to nie jest kraj do ktorego jezdza nasi rodacy, ale się pomylilam. Jestemy wszedzie heheh

Jak masz jakies pyt to pisz