Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-07-24, 09:50   #1
Niulaa91
Raczkowanie
 
Avatar Niulaa91
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43

Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?


Hej dziewczyny jestem tu nowa i bardzo zależy mi na Waszych radach. Niby tematy relacji damsko- męskich od strony teoretycznej nie stanowią dla mnie tajemnicy . Jednak gdy jestem zaangażowana w to emocjonalnie nie potrafię logicznie myśleć - idzie mi to z trudem. Od ponad dwóch lat jestem singielka. Z racji tego, że jestem introwertyczka i w pierwszych kontaktach dość nieśmiała nowych facetów poznaję przede wszystkim w sieci. Przez ten samotny czas poznawałam facetów ale nie weszłam w żaden poważny związek. Nie byłam gotowa/ bałam się/ nikt mi się nie podobał. Oczywiście były jakieś przelotne znajomości zabarwione romansem ale wchodząc w nie od razu zakładałam, że nic nie będzie z tego... lub po prostu nie wychodziło nic.

Ok dwóch miesięcy temu poznałam fajnego faceta. Jakoś zlapalismy kontakt online , pisaliśmy ponad 2 tyg. Wydawało się że mamy wspólny język. Jednak on nie proponował spotkania wprost. Kiedy zasugerowalam, że szkoda ,że jest taki zajęty dopiero wtedy podjął próbę wyrwania znajomości do realu. No nic bywa. Spotkaliśmy się. Widać ,że był bardzo zestresowany - serio, nerwowo się śmiał. Ale po jakims czasie to przeszło i spotkanie przebiegało bardzo miło i swobodnie. Spacer, lody, później lemoniada w knajpce. Wydawał się być już bardziej wyluzowany i duzo mówił. Odwiózł mnie do domu. Po powrocie do swojego jeszcze pisał . Cudownie nie

Na drugi dzień jednak poczułam lekkie ochłodzenie w jego pisaniu. Jestem dość wrażliwa i odczuwam takie zmiany. Postanowiłam się spytać wprost a raczej wyrazić swoje zdanie , że musiałam mu nie przypaść do gustu. Na to on ani nie zaprzeczył, ani nie potwierdził. Odpisał, że ciężko tak się określić po jednym spotkaniu i wyszedł z propozycją drugiego, które trochę się odroczylo w czasie z powodu jego zajętego grafiku. W zasadzie mieliśmy kontakt wtedy ale bardziej skłonna byłam myśleć,że to pewnie druga randka nie dojdzie do skutku. Oczywiście nie naciskalam, nie dopytywalam. Któregoś razu odezwałam się i sam wyznaczył w końcu termin. Ok spoko bo już byłam w trakcie kasacji kontaktu. Spotkanie w końcu się odbyło choć raz musiał je odwołać ale podał umawiał od razu drugi termin więc nie było to dla mnie podejrzane (różne historie już miałam). Pojechaliśmy za miasto na spacer po kladlkach. Było znów bardzo miło i swobodnie. Myślałam, że na tym skończymy bo taki był plan ale on zaproponował jeszcze kino. Super. Było kino, odwiózł i się odzywał po. Byłam tylko zdziwiona,że nie robił żadnych małych gestów skracajacych dystans... no ok.
Następne spotkanie wydaje mi się,że znów było bardziej z mojej inicjatywy bo raczej w moich słowach była wyraźna sugestia "czy pyta o plany z ciekawości,czy ma jakieś propozycje". Okazało się,że z ciekawości ale pociągnął temat i umówił spotkanie. Tego dnia podal szczegóły, zaproponował kino , wybrałam film i było znów bardzo miło i sympatycznie , znow zero kroku w moja strone. Zaczelam zastanawiac się czy ja w ogóle jakoś go pociągam.. może traktuje mnie jak koleżankę. Hmm
Kolejne spotkanie wynikło z rozmowy dotyczącej gotowania . Spytał o jakieś sosy do sałatki. Ponieważ lubi się doszkalac smiechem zaproponowalam,że zrobię mu kurs. Od razu podrapał temat i umówiliśmy się na spotkanie.
Kupiliśmy produkty , pojechslismy do niego, zrobiliśmy sałatkę, siedzieliśmy na tej kanapie oglądając jakiś program i on nic . Miło ,zabawnie ale zero kontaktu. Wyszliśmy na spacer i postanowiłam zaryzykować. Pod pretekstem stromego zejścia złapałam go za ramię. Nie protestował, lekko zawdtydzil i trochę zatkal. Gdy już zeszliśmy spytałam czy mogę go tak dalej trzymać- "oczywiście". Wróciliśmy do domu. Zaczęliśmy oglądać film. On znów zero zbliżenia w moją stronę. A dziwnie mi było tak siedzieć na tej kanapie tak daleko od siebie. Położyłam poduszkę na jego ramieniu i spytałam czy mogę się tak oprzeć. "Naturalnie, jasne". Znów zaniemówienie. Oglądaliśmy w takiej pozycji jakieś 20 min aż w końcu z pozycji słupa on podniósł ramię i mnie objął- uff. Zaczął głaskać po bioderku- o no jest dobrze,myślę. Zaczął straszyć- uff luz. Wychodząc z mieszkania sam objął mnie w talii- git. Nie napisał jak wrócił do domu- katastrofa. Zaczęłam się bać,że przestraszyłam faceta. Miałam wyrzuty sumienia. Oczywiście okazało się,że po prostu poszedł spać. Kontaktowal się normalnie.
Następne spotkanie zaproponowałam ja. Zgodził się ochoczo. Mieliśmy dokończyć film bo z powodu późnej pory ostatnio się nie udało. No i cóż. Jesteśmy u niego a on znów słup. Dziwne to było ale ja jestem z tych niesmialych smialych. Sama wsunelam się pod jego ramię i oczywiście nie protestował. Ok. Było zimno. W końcu zaproponował że może się polozymy... "na łyzunie". Po niezdarnym kręceniu udało się ułożyć. Byliśmy bardzo blisko przytuleni. Jedna ręka gladzil moja dłoń , druga głaskał brzuch, biodro, udo. Wszystko w granicach przyzwolenia. Czasem czułam,że jego dłoń zbliża się do tej granicy ale wystarczył mój mały gest i obyło się bez wykroczenia. Zaczęliśmy oglądać drugi film. Nie skończyliśmy. Objął mnie jak szliśmy do auta. Gdy byliśmy pod moim blokiem nie wytrzymałam. Na pożegnanie zamiast w policzek po prostu wpilam mu się w usta. Odwzajemnil. Wiedziałam,że mu się podobało. Napisał że dotarł. Na drugi dzień pisał od rana. Już tego dnia chciał umówić spotkanie... i w tym momencie z mojej radości znów zaczął rodzić się niepokój. Co on nagle taki szybki? Może dałam mu odczuć że jestem łatwa. Może myśli że jestem napalona . Może chce tylko seksu. Chciał się spotkać w niedziele wieczorem chociaż miał być po kawalerskim. Wiedziałam że to nie dojdzie do skutku ale się zgodziłam . Nie doszło, w niedziele prosił o przełożenie spotkania bo źle się czuł. Kolejno wymieniał dni i zgodziłam się na środę. No ok .
W poniedziałek spotkałam go w sklepie. Myślałam, że uda mi się wziąć wszystko i uciec niepostrzeżenie (byłam po całym dniu pracy i tego dnia serio nie wugladalam wyjsciowo). Zauważył mnie, podszedł. Ja się zawstydzilam, on zawstydzil się i tak się stało że w zasadzie to razem w tym momencie skończyliśmy zakupy. Miło i sympatycznie jak zawsze aczkolwiek znów tak jakoś inaczej. Potwierdził środę i uciekłam szybko do galerii.
I dziś jest ta środa... ja mam mętlik w głowie. Czy ja zrobiłam coś nie tak, czy mam coś robić, czy mam czekać... czy mam pytać, czy mam wyciągać wnioski bez słów. Jestem pogubiona w tym. Nie wiem,czy jestem tylko alternatywa, czy mu się naprawdę podobam. Czy on jest nieśmiały czy po prostu bardzo niepewny. Czy jest ostrożny, powolny czy nie zainteresowany... czy teraz chce po prostu przyjemnie spędzić czas czy liczy na więcej... nie chcę stracić rozumu a czuję,że już mi odwala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niulaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 11:17   #2
Martakaka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Cytat:
Napisane przez Niulaa91 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny jestem tu nowa i bardzo zależy mi na Waszych radach. Niby tematy relacji damsko- męskich od strony teoretycznej nie stanowią dla mnie tajemnicy . Jednak gdy jestem zaangażowana w to emocjonalnie nie potrafię logicznie myśleć - idzie mi to z trudem. Od ponad dwóch lat jestem singielka. Z racji tego, że jestem introwertyczka i w pierwszych kontaktach dość nieśmiała nowych facetów poznaję przede wszystkim w sieci. Przez ten samotny czas poznawałam facetów ale nie weszłam w żaden poważny związek. Nie byłam gotowa/ bałam się/ nikt mi się nie podobał. Oczywiście były jakieś przelotne znajomości zabarwione romansem ale wchodząc w nie od razu zakładałam, że nic nie będzie z tego... lub po prostu nie wychodziło nic.

Ok dwóch miesięcy temu poznałam fajnego faceta. Jakoś zlapalismy kontakt online , pisaliśmy ponad 2 tyg. Wydawało się że mamy wspólny język. Jednak on nie proponował spotkania wprost. Kiedy zasugerowalam, że szkoda ,że jest taki zajęty dopiero wtedy podjął próbę wyrwania znajomości do realu. No nic bywa. Spotkaliśmy się. Widać ,że był bardzo zestresowany - serio, nerwowo się śmiał. Ale po jakims czasie to przeszło i spotkanie przebiegało bardzo miło i swobodnie. Spacer, lody, później lemoniada w knajpce. Wydawał się być już bardziej wyluzowany i duzo mówił. Odwiózł mnie do domu. Po powrocie do swojego jeszcze pisał . Cudownie nie

Na drugi dzień jednak poczułam lekkie ochłodzenie w jego pisaniu. Jestem dość wrażliwa i odczuwam takie zmiany. Postanowiłam się spytać wprost a raczej wyrazić swoje zdanie , że musiałam mu nie przypaść do gustu. Na to on ani nie zaprzeczył, ani nie potwierdził. Odpisał, że ciężko tak się określić po jednym spotkaniu i wyszedł z propozycją drugiego, które trochę się odroczylo w czasie z powodu jego zajętego grafiku. W zasadzie mieliśmy kontakt wtedy ale bardziej skłonna byłam myśleć,że to pewnie druga randka nie dojdzie do skutku. Oczywiście nie naciskalam, nie dopytywalam. Któregoś razu odezwałam się i sam wyznaczył w końcu termin. Ok spoko bo już byłam w trakcie kasacji kontaktu. Spotkanie w końcu się odbyło choć raz musiał je odwołać ale podał umawiał od razu drugi termin więc nie było to dla mnie podejrzane (różne historie już miałam). Pojechaliśmy za miasto na spacer po kladlkach. Było znów bardzo miło i swobodnie. Myślałam, że na tym skończymy bo taki był plan ale on zaproponował jeszcze kino. Super. Było kino, odwiózł i się odzywał po. Byłam tylko zdziwiona,że nie robił żadnych małych gestów skracajacych dystans... no ok.
Następne spotkanie wydaje mi się,że znów było bardziej z mojej inicjatywy bo raczej w moich słowach była wyraźna sugestia "czy pyta o plany z ciekawości,czy ma jakieś propozycje". Okazało się,że z ciekawości ale pociągnął temat i umówił spotkanie. Tego dnia podal szczegóły, zaproponował kino , wybrałam film i było znów bardzo miło i sympatycznie , znow zero kroku w moja strone. Zaczelam zastanawiac się czy ja w ogóle jakoś go pociągam.. może traktuje mnie jak koleżankę. Hmm
Kolejne spotkanie wynikło z rozmowy dotyczącej gotowania . Spytał o jakieś sosy do sałatki. Ponieważ lubi się doszkalac smiechem zaproponowalam,że zrobię mu kurs. Od razu podrapał temat i umówiliśmy się na spotkanie.
Kupiliśmy produkty , pojechslismy do niego, zrobiliśmy sałatkę, siedzieliśmy na tej kanapie oglądając jakiś program i on nic . Miło ,zabawnie ale zero kontaktu. Wyszliśmy na spacer i postanowiłam zaryzykować. Pod pretekstem stromego zejścia złapałam go za ramię. Nie protestował, lekko zawdtydzil i trochę zatkal. Gdy już zeszliśmy spytałam czy mogę go tak dalej trzymać- "oczywiście". Wróciliśmy do domu. Zaczęliśmy oglądać film. On znów zero zbliżenia w moją stronę. A dziwnie mi było tak siedzieć na tej kanapie tak daleko od siebie. Położyłam poduszkę na jego ramieniu i spytałam czy mogę się tak oprzeć. "Naturalnie, jasne". Znów zaniemówienie. Oglądaliśmy w takiej pozycji jakieś 20 min aż w końcu z pozycji słupa on podniósł ramię i mnie objął- uff. Zaczął głaskać po bioderku- o no jest dobrze,myślę. Zaczął straszyć- uff luz. Wychodząc z mieszkania sam objął mnie w talii- git. Nie napisał jak wrócił do domu- katastrofa. Zaczęłam się bać,że przestraszyłam faceta. Miałam wyrzuty sumienia. Oczywiście okazało się,że po prostu poszedł spać. Kontaktowal się normalnie.
Następne spotkanie zaproponowałam ja. Zgodził się ochoczo. Mieliśmy dokończyć film bo z powodu późnej pory ostatnio się nie udało. No i cóż. Jesteśmy u niego a on znów słup. Dziwne to było ale ja jestem z tych niesmialych smialych. Sama wsunelam się pod jego ramię i oczywiście nie protestował. Ok. Było zimno. W końcu zaproponował że może się polozymy... "na łyzunie". Po niezdarnym kręceniu udało się ułożyć. Byliśmy bardzo blisko przytuleni. Jedna ręka gladzil moja dłoń , druga głaskał brzuch, biodro, udo. Wszystko w granicach przyzwolenia. Czasem czułam,że jego dłoń zbliża się do tej granicy ale wystarczył mój mały gest i obyło się bez wykroczenia. Zaczęliśmy oglądać drugi film. Nie skończyliśmy. Objął mnie jak szliśmy do auta. Gdy byliśmy pod moim blokiem nie wytrzymałam. Na pożegnanie zamiast w policzek po prostu wpilam mu się w usta. Odwzajemnil. Wiedziałam,że mu się podobało. Napisał że dotarł. Na drugi dzień pisał od rana. Już tego dnia chciał umówić spotkanie... i w tym momencie z mojej radości znów zaczął rodzić się niepokój. Co on nagle taki szybki? Może dałam mu odczuć że jestem łatwa. Może myśli że jestem napalona . Może chce tylko seksu. Chciał się spotkać w niedziele wieczorem chociaż miał być po kawalerskim. Wiedziałam że to nie dojdzie do skutku ale się zgodziłam . Nie doszło, w niedziele prosił o przełożenie spotkania bo źle się czuł. Kolejno wymieniał dni i zgodziłam się na środę. No ok .
W poniedziałek spotkałam go w sklepie. Myślałam, że uda mi się wziąć wszystko i uciec niepostrzeżenie (byłam po całym dniu pracy i tego dnia serio nie wugladalam wyjsciowo). Zauważył mnie, podszedł. Ja się zawstydzilam, on zawstydzil się i tak się stało że w zasadzie to razem w tym momencie skończyliśmy zakupy. Miło i sympatycznie jak zawsze aczkolwiek znów tak jakoś inaczej. Potwierdził środę i uciekłam szybko do galerii.
I dziś jest ta środa... ja mam mętlik w głowie. Czy ja zrobiłam coś nie tak, czy mam coś robić, czy mam czekać... czy mam pytać, czy mam wyciągać wnioski bez słów. Jestem pogubiona w tym. Nie wiem,czy jestem tylko alternatywa, czy mu się naprawdę podobam. Czy on jest nieśmiały czy po prostu bardzo niepewny. Czy jest ostrożny, powolny czy nie zainteresowany... czy teraz chce po prostu przyjemnie spędzić czas czy liczy na więcej... nie chcę stracić rozumu a czuję,że już mi odwala.
Jak na moje to tutaj wszystko idzie w dobrym kierunku. Nie ma co się spinać, z czasem się wyklaruje .
Martakaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 11:29   #3
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Ja to się dziwię że chce Ci się tyle za nim biegać Ewidentnie widać, ze nie ma obycia, nie wie co robić, wszystko go peszy. Dopiero jak go sama pocałowałaś to chyba przetrzeźwiał i zrozumiał.

Zbyt łatwa? Błagam, to najgłupsze myślenie jakie może być. Prędzej bym powiedział że zbyt wolne tempo, ale to jego wina, musiałaś sama się podstawiać i to w tak oczywisty sposób, że tylko idiota by nie zrozumiał. To Ty go wyrywasz, nie on Ciebie
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 11:44   #4
Niulaa91
Raczkowanie
 
Avatar Niulaa91
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Cytat:
Napisane przez Martakaka Pokaż wiadomość
Jak na moje to tutaj wszystko idzie w dobrym kierunku. Nie ma co się spinać, z czasem się wyklaruje .
Staram się naprawdę nie spinać. Tylko facet ma zielone światło i to idzie tak opornie. Mogłabym "porozmawiać" z nim o tym ale mając już trochę lat wiem, że faceci boją się gadać, nie lubią i koniec końców i tak nie otrzymam żadnej konkretnej odpowiedzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niulaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 11:45   #5
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Cytat:
Napisane przez Niulaa91 Pokaż wiadomość
Staram się naprawdę nie spinać. Tylko facet ma zielone światło i to idzie tak opornie. Mogłabym "porozmawiać" z nim o tym ale mając już trochę lat wiem, że faceci boją się gadać, nie lubią i koniec końców i tak nie otrzymam żadnej konkretnej odpowiedzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lol nie, nie wszyscy boją się gadać o uczuciach.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 12:03   #6
Niulaa91
Raczkowanie
 
Avatar Niulaa91
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87023268]Ja to się dziwię że chce Ci się tyle za nim biegać Ewidentnie widać, ze nie ma obycia, nie wie co robić, wszystko go peszy. Dopiero jak go sama pocałowałaś to chyba przetrzeźwiał i zrozumiał.

Zbyt łatwa? Błagam, to najgłupsze myślenie jakie może być. Prędzej bym powiedział że zbyt wolne tempo, ale to jego wina, musiałaś sama się podstawiać i to w tak oczywisty sposób, że tylko idiota by nie zrozumiał. To Ty go wyrywasz, nie on Ciebie [/QUOTE]Facet ma 30 lat więc moim zdaniem powinien rozumieć o co w tym chodzi. Nie chcę bawić się w gdybanki ale nie wiem jakie były jego wcześniejsze doświadczenia. Napomknal tylko, że byl w piecioletnim zwiazku I nasza randka byla jego pierwsza od dawna.
Jesli jest niesmialy to nie mam nic przeciwko temu. Nawet lepiej. Po prostu do tej pory nie miałam styczności z taką osobą. Zawsze było wiadomo o co facetowi chodzi nawet w chwilach mojego zaćmienia. Z wyrywaniem to też moja pierwsza styczność. Z jednej strony mnie to kręci, z drugiej ta niepewność czy ja go kręcę doprowadza mnie do szału

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niulaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 12:05   #7
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Cytat:
Napisane przez Niulaa91 Pokaż wiadomość
Facet ma 30 lat więc moim zdaniem powinien rozumieć o co w tym chodzi. Nie chcę bawić się w gdybanki ale nie wiem jakie były jego wcześniejsze doświadczenia. Napomknal tylko, że byl w piecioletnim zwiazku I nasza randka byla jego pierwsza od dawna.
Jesli jest niesmialy to nie mam nic przeciwko temu. Nawet lepiej. Po prostu do tej pory nie miałam styczności z taką osobą. Zawsze było wiadomo o co facetowi chodzi nawet w chwilach mojego zaćmienia. Z wyrywaniem to też moja pierwsza styczność. Z jednej strony mnie to kręci, z drugiej ta niepewność czy ja go kręcę doprowadza mnie do szału

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak dla mnie to jest zainteresowany, tylko ciapa z niego.

Argument o długim związku i długiej przerwie do mnie nie trafia. To jest jak z jazdą na rowerze, nie zapominasz nagle. Można się stresować, zaliczyć gafę, ale wiesz co robić i to robisz
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-07-24, 12:07   #8
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Moim zdaniem był nie zainteresowany ale ponieważ Ty ciągle wychodziłas z inicjatywa (szczególnie w kontakcie fizycznym),Pewnie doszedł do wniosku że może sobie pobzyka niezobowiazujaco i dalej to ciagnie w związku z tym
Te teksty o niby dużej przerwie i strachu przed rozmowa o uczuciach to asekuracja że prz3ciez nic ci nie obiecywal-nie jest gotowy na nic poważnego jakbyś zaczęła naciskac

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2019-07-24 o 16:09
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 12:12   #9
Niulaa91
Raczkowanie
 
Avatar Niulaa91
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87023320]Lol nie, nie wszyscy boją się gadać o uczuciach.[/QUOTE]Na początku większość się boi. Gdzie znajomość powinna być miła i przyjemna ta chce gadać o uczuciach , ustalać coś ... po prostu myślę , że pewne zasady trzeba pisać niewerbalnie- postawą. Później jest czas na te uzewnetrznienia.flaki, bebechy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87023383]Moim zdaniem był nie zainteresowany ale ponieważ Ty ciągle wychodziła z inicjatywa (szczególnie w kontakcie fizycznym),Pewnie doszedł do wniosku że może sobie pobzyka niezobowiazujaco i dalejtociagnie w związku z tym[/QUOTE]Nie do końca... gdyby tak było to nie spotykał się żeby sobie posiedzieć w moim towarzystwie. Po pocałunku owszem , mogę mieć wątpliwości co do jego zamiarów. Mogę tylko wspomnieć , że odzywa się regularnie, opowiada o swoim życiu tak , że wiem co każdego dnia robi. Nie bawi się w żadne podteksty- a szkoda. Mogę tylko czekać co dziś się stanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87023374]Jak dla mnie to jest zainteresowany, tylko ciapa z niego.

Argument o długim związku i długiej przerwie do mnie nie trafia. To jest jak z jazdą na rowerze, nie zapominasz nagle. Można się stresować, zaliczyć gafę, ale wiesz co robić i to robisz [/QUOTE]No dobra... tylko co mam dalej robić? Nadal podchody czy królowa lodu? Czekać na jego ruch?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niulaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 12:13   #10
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87023383]Moim zdaniem był nie zainteresowany ale ponieważ Ty ciągle wychodziła z inicjatywa (szczególnie w kontakcie fizycznym),Pewnie doszedł do wniosku że może sobie pobzyka niezobowiazujaco i dalejtociagnie w związku z tym[/QUOTE]

Przecież on nic nie robi w stronę seksu, autorka musi się na nim kłaść

Cytat:
Napisane przez Niulaa91 Pokaż wiadomość
Na początku większość się boi. Gdzie znajomość powinna być miła i przyjemna ta chce gadać o uczuciach , ustalać coś ... po prostu myślę , że pewne zasady trzeba pisać niewerbalnie- postawą. Później jest czas na te uzewnetrznienia.flaki, bebechy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale Ty nie chcesz gadać o poważnych uczuciach, tylko wiedzieć czy w ogóle mu się podobasz i chce to rozwijać. Takie pytanie nie jest desperacją i nie spłoszy go jeśli jest normalny. Masz prawo wiedzieć czy oczekuje czegoś poważniejszego, czy się żegnacie bo nie ogarniasz o co mu biega. Chyba mu nie wyskoczysz z propozycją związku?

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Niulaa91 Pokaż wiadomość
No dobra... tylko co mam dalej robić? Nadal podchody czy królowa lodu? Czekać na jego ruch?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja bym się odsunął i przestał wykazywać inicjatywę. Zrobiłaś już i tak duże kroki, sama się zbliżyłaś, sama pocałować, ile można?
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 12:14   #11
Niulaa91
Raczkowanie
 
Avatar Niulaa91
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87023406]Przecież on nic nie robi w stronę seksu, autorka musi się na nim kłaść



Ale Ty nie chcesz gadać o poważnych uczuciach, tylko wiedzieć czy w ogóle mu się podobasz i chce to rozwijać. Takie pytanie nie jest desperacją i nie spłoszy go jeśli jest normalny. Masz prawo wiedzieć czy oczekuje czegoś poważniejszego, czy się żegnacie bo nie ogarniasz o co mu biega. Chyba mu nie wyskoczysz z propozycją związku?

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------



Ja bym się odsunął i przestał wykazywać inicjatywę. Zrobiłaś już i tak duże kroki, sama się zbliżyłaś, sama pocałować, ile można?[/QUOTE]Propozycja związku? Hah o to chodzi żeby powstał związek a on się o tym nie zorientował moim zdaniem tak to działa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niulaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-24, 12:44   #12
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Cytat:
Napisane przez Niulaa91 Pokaż wiadomość
Propozycja związku? Hah o to chodzi żeby powstał związek a on się o tym nie zorientował moim zdaniem tak to działa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O to się nie martw, on na pewno tego nie wychwyci
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 12:47   #13
Niulaa91
Raczkowanie
 
Avatar Niulaa91
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87023481]O to się nie martw, on na pewno tego nie wychwyci [/QUOTE]Hah wredny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niulaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 12:48   #14
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

No właśnie ona się na nim kladla w końcu położyli się na łyżeczkę jego ręce zaczęły wędrować tu i tam Ale ona mu nie pozwoliła na wsadzenie reki w majtki
Wszystko.jednak idzie w tym kierunku
Więc jak mowie na początku nie był zainteresowany
Myślal że jak ma się spotykać męczyć gadać na randki chodzić itp to nie
Jednak akcja zaczęła się że strony autorki posuwac dosyć szybko i to w kierunku seksu choć nie dała jeszcze sobie pójść na całość to on już wie że jest chętna stąd jego nagle ożywienie i chęć następnego spotkania
J7z nie musi się wysilać osiągnie co chce A jeszcze nic nie obiecał żadnego związku itp

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2019-07-24 o 13:03
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 12:58   #15
Niulaa91
Raczkowanie
 
Avatar Niulaa91
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87023492]No właśnie ona się na nim kladla w końcu położyli się na łyżeczkę jego ręce zaczęły wędrować tu i tam Ale ona mu nie pozwoliła na osadzenie reki w majtki
Wszystko.jrdnak.idzue w tym kierunku
Więc jak.mowie na początku nie był zainteresowany
Myślam że jak ma się spotykać męczyć gadać itp to nie
Jednakakcjs zaczęła się że strony autorki posuwac dosyć szybko i to w kierunku seksu choć nie dała jeszcze sobie pójść na całość to on już wie że jest chętna stąd jego nagle ożywienie i chęć następnego spotkania
J7z nie musi się wysilać osiągnie co chce A jeszcze nic nie obiecał żadnego związku itp[/QUOTE]Bez przesady. Ja rozumiem , że wyobraźnia pracuje ale to serio inny typ. Jakoś nie wyobrażam sobie jak on biedy miałby posunąć się teraz w stronę seksu nie pchał mi rąk w majtki, po prostu ręka była za wysoko i tyle , greczniee głaskał tam gdzie mógł. I sorry ale nic nie osiągnie bo nie seks nie jest moim celem. Chciałam tylko by nasza znajomość miała charakter relacji damsko-męskiej a nie dwóch kumpli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niulaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 13:03   #16
fuego89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 111
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Szczerze, to nie wiem, co Ci doradzić. Sama mam na oku faceta, którego nie umiem rozgryźć. Troszkę boję się mu nawet proponować spotkanie. On z kolei sprawia wrażenie wystraszonego, ale z chłopami nigdy nie wiadomo, czy nie chodzi im tylko o seks.

Ja bym obstawiała 70%, że jest Tobą zainteresowany, ale to ciapciok, który się peszy i nie chce się ośmieszyć przed Tobą. Idź na to spotkanie, które jest dzisiaj i zobacz, co on zrobi. To chyba najprostsze rozwiązanie.

Prawdą jest też to, że jak z natury jesteśmy ostrożne, to faceci się nas boją i sami nie wiedzą, do czego mogą się posunąć, na czym nam zależy. Ja jeszcze nie trafiłam na faceta, który od początku dawałby jasne znaki, że mu się podobam. Jeden spotykał się ze mną pół roku bez dotyku, znudziło mnie to, jak zaproponował kolejne spotkanie, to odmówiłam, pisząc wprost, że nie szukam takiej aseksualnej relacji. To mi odpisał, że jestem zdystansowana i on nie wie, na co może sobie pozwolić. Inny miał podobne dylematy, dopiero jak go sama pocałowałam, to zaczął działać, ale też okazjonalnie i bardzo delikatnie. On akurat chciał być okej, widział moją recenzję książki na Instagramie o przemocy wobec kobiet, przyznał się potem, że nie chciał wyjść na zboka i mnie do siebie zrazić.

Edytowane przez fuego89
Czas edycji: 2019-07-24 o 13:07
fuego89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 13:06   #17
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Cytat:
Napisane przez Niulaa91 Pokaż wiadomość
Bez przesady. Ja rozumiem , że wyobraźnia pracuje ale to serio inny typ. Jakoś nie wyobrażam sobie jak on biedy miałby posunąć się teraz w stronę seksu nie pchał mi rąk w majtki, po prostu ręka była za wysoko i tyle , greczniee głaskał tam gdzie mógł. I sorry ale nic nie osiągnie bo nie seks nie jest moim celem. Chciałam tylko by nasza znajomość miała charakter relacji damsko-męskiej a nie dwóch kumpli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jezeli seks nie jest twoim celem to dajesz bardzo mylące znaki
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 13:08   #18
Niulaa91
Raczkowanie
 
Avatar Niulaa91
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Cytat:
Napisane przez fuego89 Pokaż wiadomość
Szczerze, to nie wiem, co Ci doradzić. Sama mam na oku faceta, którego nie umiem rozgryźć. Troszkę boję się mu nawet proponować spotkanie. On z kolei sprawia wrażenie wystraszonego, ale z chłopami nigdy nie wiadomo, czy nie chodzi im tylko o seks.

Ja bym obstawiała 70%, że jest Tobą zainteresowany, ale to ciapciok, który się peszy i nie chce się ośmieszyć przed Tobą. Idź na to spotkanie, które jest dzisiaj i zobacz, co on zrobi. To chyba najprostsze rozwiązanie.
Fuego jak dochodzą emocje to zawsze jest trudno rozgryźć faceta. zawsze pociagaly mnie umysły ścisłe. Tylko mój ex np. też nie gadał a działał. A ten ani jedno ani drugie. Po prostu jest miły, zabawny , uprzejmy a jedynym zalotem jest robienie ze mnie heheszek choć i to boi się robić zbyt intensywnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niulaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 13:11   #19
fuego89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 111
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Cytat:
Napisane przez Niulaa91 Pokaż wiadomość
Fuego jak dochodzą emocje to zawsze jest trudno rozgryźć faceta. zawsze pociagaly mnie umysły ścisłe. Tylko mój ex np. też nie gadał a działał. A ten ani jedno ani drugie. Po prostu jest miły, zabawny , uprzejmy a jedynym zalotem jest robienie ze mnie heheszek choć i to boi się robić zbyt intensywnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiesz co, ten mój, który w sobotę od razu pospieszył mi z pomocą, np. mówi mi komplementy. Z tego wnioskuję, że chyba mu się wizualnie podobam. Ale mimo to boję się mu zaproponować spotkanie, a widzę, że on się chyba też boi, bo ma wiele tików wskazujących na nerwowość. Z jednej strony boję się ośmieszyć, ale gorsze jest chyba to, że w ogóle nie spróbuję zadziałać. Wydaje mi się, że dobrze robisz. Bo jednak sama dajesz temu szansę, wychodzisz z inicjatywą. Jeśli jest nieśmiały, to załapie. Jeśli niezainteresowany, to też to wyjdzie na jaw. Nie będziesz siebie obwiniała o to, że nie sprawdziłaś, o co mu chodzi
fuego89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-24, 13:15   #20
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Cytat:
Napisane przez fuego89 Pokaż wiadomość
Ja jeszcze nie trafiłam na faceta, który od początku dawałby jasne znaki, że mu się podobam.
To kiepsko wybierasz.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 13:24   #21
fuego89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 111
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87023610]To kiepsko wybierasz.[/QUOTE]

Po prostu źle trafiam. Teraz jeden kolega często mówi mi komplementy, jest też pomocny. Ale nie wiem, co z tego wyjdzie. Troszkę się boję to spaprać, proponując nawet głupie spotkanie.
fuego89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 13:26   #22
Niulaa91
Raczkowanie
 
Avatar Niulaa91
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 43
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87023568]Jezeli seks nie jest twoim celem to dajesz bardzo mylące znaki[/QUOTE]Nie przesadzaj. Ja mam 27 lat. Mam udawać wielce niezorientowana? Wierz mi, moje ruchy są tak subtelne , że ja nie mogę wyjść na taką co tylko seks w głowie. Bo zlapalam za ramię? Położyłam głowę na jego ramieniu mają pomiędzy nami poduszkę... no spoko. Bo pocalowalam? Nie był to pełen namiętności ognisty pocałunek i oblapianie tylko subtelny, sensualny pocałunek na pożegnanie. Bo się polozlylismy? To może miałam nie przyjąć propozycji i biedaka oniesmielic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niulaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 13:31   #23
fuego89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 111
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Cytat:
Napisane przez Niulaa91 Pokaż wiadomość
Nie przesadzaj. Ja mam 27 lat. Mam udawać wielce niezorientowana? Wierz mi, moje ruchy są tak subtelne , że ja nie mogę wyjść na taką co tylko seks w głowie. Bo zlapalam za ramię? Położyłam głowę na jego ramieniu mają pomiędzy nami poduszkę... no spoko. Bo pocalowalam? Nie był to pełen namiętności ognisty pocałunek i oblapianie tylko subtelny, sensualny pocałunek na pożegnanie. Bo się polozlylismy? To może miałam nie przyjąć propozycji i biedaka oniesmielic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moim zdaniem dobrze zrobiłaś. Ja również nie widzę w tym przesady. Nie można też zgrywać na siłę niedostępnej. Zwłaszcza gdy masz ochotę na dotyk. Myślę, że ta znajomość sporo trwa, tak wnioskuję z opisu, więc możecie iść nawet do łóżka, jeśli Cię najdzie na to ochota. Niemniej jeśli chcesz poczekać, to się z nim umawiaj, a jak poczujesz, że sytuacja się wymyka spod kontroli, to zwyczajnie to utnij w miły sposób. To też dobry test dla faceta. Jak chodziło mu o jedno, to zamilknie, ale jak się normalnie zachowa, to super
fuego89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 13:39   #24
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Cytat:
Napisane przez Niulaa91 Pokaż wiadomość
Nie przesadzaj. Ja mam 27 lat. Mam udawać wielce niezorientowana? Wierz mi, moje ruchy są tak subtelne , że ja nie mogę wyjść na taką co tylko seks w głowie. Bo zlapalam za ramię? Położyłam głowę na jego ramieniu mają pomiędzy nami poduszkę... no spoko. Bo pocalowalam? Nie był to pełen namiętności ognisty pocałunek i oblapianie tylko subtelny, sensualny pocałunek na pożegnanie. Bo się polozlylismy? To może miałam nie przyjąć propozycji i biedaka oniesmielic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pytasz o zdanie to ci mowie jak dla mnie to wyglada
moim zdaniem dajesz znaki ze jestes zainteresowana szybkim rozwinieciem zwiazku bazujacego na seksie
widzialas go zaledwie raz a juz oczekiwalas od niego jakis seksualnych akcji ,nie kazdy w ten sposob chce rozwijac znajomosc ,jak dla mnie jego nieodzywanie sie przez dluzszy czas,brak czasu ,nie wykazywanie inicjatywy po pierwszym spotkaniu znaczy ze nie byl zabradzo zainteresowany twoja osoba dopiero kiedy zaczelas dawac mu do zrozumienia ze jestes zainteresowana pocalunkami dotykaniem itp to sie ozywil bo widzi ze nie musi sie wysilac sama mu do lozka wskakujesz wiec co sobie bedzie zalowal
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 13:43   #25
fuego89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 111
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87023682]pytasz o zdanie to ci mowie jak dla mnie to wyglada
moim zdaniem dajesz znaki ze jestes zainteresowana szybkim rozwinieciem zwiazku bazujacego na seksie
widzialas go zaledwie raz a juz oczekiwalas od niego jakis seksualnych akcji ,nie kazdy w ten sposob chce rozwijac znajomosc ,jak dla mnie jego nieodzywanie sie przez dluzszy czas,brak czasu ,nie wykazywanie inicjatywy po pierwszym spotkaniu znaczy ze nie byl zabradzo zainteresowany twoja osoba dopiero kiedy zaczelas dawac mu do zrozumienia ze jestes zainteresowana pocalunkami dotykaniem itp to sie ozywil bo widzi ze nie musi sie wysilac sama mu do lozka wskakujesz wiec co sobie bedzie zalowal[/QUOTE]
Ale autorka go pocałowała na którymś z rzędu spotkaniu. To zmienia postać rzeczy. On chciał się spotykać, czasem przekładał spotkanie, ludzka rzecz.
fuego89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 13:46   #26
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

oczywiscie ty mozesz widziec to inaczej ja mam inna opine
mysle ze jak ktos sie chce naprawde spotykac i jest zainteresowany to nie przeklada spotkan kilka razy
teraz znowu jest to samo tak sie nie zachowuje ktos komu druga osoba wpadla w oko
napalil sie jak zaczela jasno dawac mu przyzwolenie na dotyk i go pocalowala ale nie jest zainteresowany
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 13:48   #27
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

Już bez przesady że mu sugeruje chęć seksu. Normalne czułe gesty okazujące, że jest nim zainteresowana i się jej podoba. I tak dosyć późno te gesty wyszły.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87023710]oczywiscie ty mozesz widziec to inaczej ja mam inna opine
mysle ze jak ktos sie chce naprawde spotykac i jest zainteresowany to nie przeklada spotkan kilka razy
teraz znowu jest to samo tak sie nie zachowuje ktos komu druga osoba wpadla w oko
napalil sie jak zaczela jasno dawac mu przyzwolenie na dotyk i go pocalowala ale nie jest zainteresowany[/QUOTE]

Ja się zgadzam, tylko po cholerę się spotykał skoro taki zarobiony i niezainteresowany? To się kupy nie trzyma.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 13:49   #28
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87023712]Już bez przesady że mu sugeruje chęć seksu. Normalne czułe gesty okazujące, że jest nim zainteresowana i się jej podoba. I tak dosyć późno te gesty wyszły.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------



Ja się zgadzam, tylko po cholerę się spotykał skoro taki zarobiony i niezainteresowany? To się kupy nie trzyma.[/QUOTE]

moze sie nudzil ?
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 13:57   #29
fuego89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 111
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87023712]Już bez przesady że mu sugeruje chęć seksu. Normalne czułe gesty okazujące, że jest nim zainteresowana i się jej podoba. I tak dosyć późno te gesty wyszły.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------



Ja się zgadzam, tylko po cholerę się spotykał skoro taki zarobiony i niezainteresowany? To się kupy nie trzyma.[/QUOTE]
Też uważam, że on jest zainteresowany, bo jednak się spotykał z autorką. Przesuwał spotkania, jak coś mu wypadło, a nie je odwoływał.
fuego89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-24, 14:08   #30
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Czy on jest nieśmiały,czy niezainteresowany?

wszystkie spotkania wyszly z jej inicjatywy
gosciu odmawial spotkan ,przekladal bo zajety bo zle sie czuje itp
jak facetowi kobieta bardzo sie podoba to zawsze znajdzie czas nie bedzie przekladal spotkan bo chce kuc zelazo poki gorace
tu jest to takie wymeczone ,ona zawsze pierwsza sie odzywa,przypomina o sobie itp
sama pisala ze juz praktycznie spisala ta relacje na straty
rozumiem jakby raz cos nie wyszlo ale jak praktycznie za kazdym razem jest to przekladane to wyglada na to ze nie zabardzo jest zainteresowany
pozniej poszedl spac po randce i sie nie odzywal,nastepnie zle sie czul i znowu to przelozyl
no nie,dla mnie to cienko wyglada
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-17 20:40:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:49.