Błagam pomóżcie!!! :(

[gabi1986]

Witam! Piszę z dość nietypową sprawą. Wiem że macie już dosyć rozmów o prostowaniu włosów, ale ja mam pytanie, które poprostu muszę zadać...
A więc...
Posiadam długie włosy, które po umyciu skręcają się w przepiękne, anielskie loczki. Niestety nie wyglądam zbyt korzystnie w falach... Zwłaszcza że mam wycieniowane włosy, mam też grzywkę... Sami rozumiecie... Dlatego też prostuję włosy. I zawsze prostowałam je sama. Pewnego dnia szłam na imprezę i chciałam mieć naprawdę gładkie, lśniące włosy. Poszłam więc do fryzjera i tam je wyprostowałam. Efekt był tak wspaniały, że nie myłam już włosów w domu, lecz dwa razy w tygodniu szłam do fryzjera i wychodziłam z pięknie gładkimi włoskami...
Niestety miesiąc temu przeprowadziłam się i nie mam już tak blisko to mojego (i wogóle do jekiegokolwiek) fryzjera
W taki upał jaki mamy codziennie po przyjściu od fryzjera musiałabym od razu spowrotem umyć głowę, bo byłaby tak spocona...
Próbowałam więc sama prostować sobie włosy w domu. Ale to, co mi wychodzi na głowie to czysty koszmar!!!
Kiedy wychodziłam od fryzjera miałam piękne, zdrowe włoski... Fryzjerka prostowała mi je w taki sposób, że końcówki były proste, zdrowe... a całe włosy były jak patyczki. Były ciężkie, lśniące, nie były puszyste...
Teraz po wyprostowaniu włosów moje końcówki wyglądają okropnie. Są jak siano!!! A całe włosy nie są już takie ciężkie lecz strasznie puszyste!!!
Nie wiem jak mam je prostować żeby były tak fantastyczne jak kiedyś. Kiedy wychodziłam od fryzjera mogłam chodzić po dworzu, pocić się, biegać... i nic z włosami mi się nie działo. Teraz jak tylko odrobinę się spocę moja i tak już puszysta fryzura robi się jeszcze bardziej puszysta, włosy skręcają się a mnie szlag chce trafić!!!
Co mam zrobić żeby wyprostować je tak jak w salonie fryzjerskim???
Błagam pomóżcie!!!

[gabi1986]

Powiem jeszcze że kupiłam sobie nową, przyzwoitą prostownicę do włosów.
I nadal nic!!! Prostuję włosy godzinę czasu a efekt na włosach utrzymuje się przez pół godziny!!! To totalny obłęd!!!

[(:Weroniczka:)]

hej ja proponuje:
1.kupic sobie jedwab do wlosow jest niedrogi ok 10zł , efekty sa wsapniałe lśniace ,miekkie, gładkie włosy
2.kup sobie timotej szampon z bambusa ten nowy wiesz zapewne ktory i odzywke(cena tez kolo10zł)
3.kup sobie: Studio hotliss ,krem wygładzający(do stosowania z prostownicą i suszarką)cena ok 8zł(rozowa butelka.Loreal paris)
mujesz wlosy timotej z bambusa potem odzywka z bambusa potem nakladasz max 2 krople odzywki z jedwabiu wycierasz recznikiem zeby byly tylko wilgotne potem nakładasz ten krem wygładazający z lorelaa i prostujesz prostownica .Efekt super,napewno bedziesz zachwycona

[gabi1986]

Ok. Dzięki wielkie za radę. Mam jeszcze tylko jedne pytanie. Czy ten szampon jest przeciwłupieżowy? Bo ja mam straszny łupież, który na czarnych włosach widać gołym okiem Używam tylko szamponów przeciwłupieżowych a więc nie wiem jaki jest ten, o którym Ty piszesz...??

[blueania]

mam taki sam problem jak pojde do fryzjera to mam cudownie proste,gladkie i lsniace wloski jak prostuje w domu mam siano ktore po 15 min sie skreca.Uzywam jedwabiu,hot lissa ale to nic nie daje.Musze sie poprostu zaopatrzyc w odpowiednia prostownice

[Choco_]

Ja uzywam szamponu i odzywki z timotei, cena kazdego to 6 zł i nie jest on przeciwłupiezowy niestety, ale zapewnie latwe rozczesywanie i idealnie gladkie i w moim przypadku proste wlosy

[gabi1986]

No właśnie... A ja muszę mieć szampon pzreciwłupieżowy... Może chociaż sama odżywka mi coś da???

[(:Weroniczka:)]

jesli masz łupierz to sprobuj pouzywac przez tydzien moze nawet 2 head&schoulders ,timotej nie jest przeciw łupierzowy.pozniej po tych 2 (1)tydodniach/niu przezuc sie na timotej ale uzywaj jeszce czasami head&schoulders zeby łupierz ne wrocił
ps.no jesli masz czarne włosy to pierwsze co powinnas zrobi to sie łupierzu pozbyc!!!kup sobie sensitiv on jest łagodny

[gabi1986]

Próbowałam już różnych preparatów i nic... Łupież zawsze wraca. Przez cały czas używam teraz Head&Schoulders i w sumie jest ok. Łupież nadal mam, ale nie w takich ilościach jak kiedyś... Bardzo boję się zmienić szampon żeby nie było tak jak kiedyś... Nie wiem co mam zrobić... A sama odżywka nic nie da??? Muszę używać i odżywki i szamponu???

[(:Weroniczka:)]

mozesz uzywac tylko odzywki oczywiscie.Ale połaczenie szamponu i odzywki da lepsze efekty

[aniielica]

Jak masz łupież to idź do dermatologa po odpowiednie leki. Ja tak wyleczyłam koszmarny atak łupieżu. To co działo się na mojej głowie to był horror. Odpowiedni zestaw szamponów i leków pomógł na ponad rok. A taki stan jaki miałam wtedy juz nie wrócił

[gabi1986]

Myslę, że chyba tez powinnam tak zobić. Chociaż w sumie to na dzień dzisiejszy nie mam jakiegoś strasznego łupieżu. Nie mam go wręcz wcale. Ale poprostu boję się że jak teraz zmienię nagle szampon na inny to mój koszmar z łupieżem powróci jak bumerang!

[Malinka_Malwinka]

Napisane przez gabi1986

Próbowałam już różnych preparatów i nic... Łupież zawsze wraca. Przez cały czas używam teraz Head&Schoulders i w sumie jest ok. Łupież nadal mam, ale nie w takich ilościach jak kiedyś... Bardzo boję się zmienić szampon żeby nie było tak jak kiedyś... Nie wiem co mam zrobić... A sama odżywka nic nie da??? Muszę używać i odżywki i szamponu???

Ja polecam szampon Nizorelle Nie Nizoral!!! Dużo ludzi przekręca

[Choco_]

tak jak mowi Weroniczka odżywka da efekty ale lepiej jeśli bedzie połaczona z szamponem.
A co do kwestii łupiezu to moja mama używa h&s i zawsze od niej wezme małą ilość i wymieszam z moim timotei, bo poprostu też boję się, że mój łupież powróci
Jak narazie/tzn jakies 3 miesiace/ łupież nie wraca. Więc dalej stosuje technike mieszania szamponów

[Mariti]

Napisane przez Malinka_Malwinka

Ja polecam szampon Nizorelle Nie Nizoral!!! Dużo ludzi przekręca

Oba maja pododbne składniki i pododbna skuteczność, w każdym razie pomagają skutecznie pomagają pozbyc się łupieżu.

Jeśli stosujesz prostownicę , powinnaś koniecznie zaopatrzyć sie w kosmetyki do tego celu, wspomagające prostowanie i termoochronne, regularnie podcinać końcówki.

[gabi1986]

Podcinam kńcówki regularnie, bo po prostowaniu wyglądają na przesuszone i są poprostu brzydkie. Myślę, że zacznę stosować mieszanie szamponów. To dobry pomysł. Albo najpierw umyje włosy H&S a później Timotei. Zobaczymy. Dzięki wielkie za rady

[Choco_]

powodzenia

[nolka7]

dziewczyny nie uzywajcie head&shoulders! co prawda luzpiez znika ale... RAZEM Z WLOSAMI! po dlugim stosowaniu zaczynaja wypadac wlosy. slyszalam to jzu od wielu osob i niestety takze prezkonalam sie na sobie nie uzywam go juz jakies 1,5 roku ale wlosy nadala wypadaja ostrzegam wiec was przed tym (za przeproszeniem) g... nie warto!

[ewka.mnk]

Nolka, może po prostu Tobie on nie pasował.
Ja używam go odkąd pojawił sie na rynku (choć może nie tak regularnie), teraz po kolejnym nieudanym eksperymencie "szamponowym" znowu do niego wracam, bo to jedyny szampon, z którym nie mam żadnych problemów. Włosy jak miałam gęste, tak ciągle mam, do tego są zdrowe i błyszczące.