|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: pokój z widokim na PKiN
Wiadomości: 385
|
ze wsi, miasteczka -> do MIASTA, czyli małe emigrantki
Zakładam ten watek dla dziewczyn, które przyjechały do wielkich aglomeracji z małych wsi, miasteczek, miastek...
Napiszcie tu, jak się odnalazłyście w nowej rzeczywistości, dlaczego przyjechałyście, czy znalazłyście w dużym miescie nowych znajomych (a może nawet przyjaciół...), czy utrzymujecie kontakty ze starymi znajomymi...?
__________________
to normalne, że odczuwam strach przed podjeciem ważnej decyzji ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: pokój z widokim na PKiN
Wiadomości: 385
|
Dot.: ze wsi, miasteczka -> do MIASTA, czyli małe emigrantki
Ok, opowiem pierwsza
![]() Przeszłam przez 2 małe emigracje: pierwsza w czasie liceum: ze wsi do małego miasta (36 tyś.), druga na początku studiów: do Warszawy. W liceum było mi na początku bardzo trudno, nie mogłam się przyzwyczaić do zupełnie innego stylu życia, ubierania się, nawet mówienia. Zwłaszcza, że moi rodzice są bardzo konserwatywni i na ekstrawagancje mi nie pozwalali ![]() ![]() Potem studia. I kolejny szok kulturowy ![]() ![]() ![]() Teraz pracuję (od 2 lat) i mieszkam tutaj. Powoli zapuszczam korzenie ![]() ![]() W Łowiczu (tak, tak, to to małe miasteczgo, gdzie chodziłam do LO) też nie został już prawie nikt z mojej klasy. Rozjechali się po Polsce, wiem o 3 osobach, które studiują/pracują za granicą. Utrzymuję kontakt z paroma przez gg, ale nie spotykamy się, bo nie mamy nawet fizycznej możliwości po temu. Ale gdy pytam się kolegów przez gg, co słychać u starycg znajomych z LO, oni też na ogól nie wiedzą, co się u tamtych dzieje. Tez nie utrzymują kontaktów.... Tu w Wawie zdąrzyłam poznać sporo ludzi. Mam tu chłopaka, mam dwoje wypróbowanych przyjaciół, mam grono znajomych. I na razie uważam, że to jest ok.
__________________
to normalne, że odczuwam strach przed podjeciem ważnej decyzji ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
|
Dot.: ze wsi, miasteczka -> do MIASTA, czyli małe emigrantki
Ja pod koniec sierpnia wyjezdzam z mojego miasteczka do Warszawy.Mysle codziennie jak tam bedzie i jak mi sie ulozy.Czy odnajde sie w tym miescie bo w koncu jest to wielkie miasto itd.Mam nadzieje ze poznam tam fajnych ludzi.Jzu od ponad 2 msc wiem ze tam pojade i caly ten czas to przezywam.Cieszez sie oczywiscie ze dostalam taka szanse bo pewnie nie kazdemu sie taka oferta trafia.Ja jade tam do kuzynki wiec moga na nia liczyc i juz mi mowila ze mi wszystko pokarze i wytlumaczy.Ale ja i tak mam wiele obaw.Z drugiej strony nie moge sie juz doczekac kiedy nastapi moj wyjazd to juz niedlugo
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ze wsi, miasteczka -> do MIASTA, czyli małe emigrantki
Ja zawsze myslalam jak to jest przeniesc sie z jakiejs malej miesciny do wielkiego miasta. Pamietam jeszcze w liceum, kiedy jezdzilismy do Warszawy, czulam sie tam nieswojo. I za nic na swiecie nie moglabym mieszkac w takim ogromnym rozprzestrzenionym miejscu, gdzie kazdy czuje sie taaaki maciupenki - myslalam. I za nic na swiecie nie zamienilabym za to swoich ukochanych Kielc. Sama pochodze ze sredniawego miasta (300tys.), i kiedy przenioslam sie do Francji do miejscowosci o podobnej liczbie mieszkancow, nie odczulam zmiany. DOpiero kiedy przyjechalam tu, do Paryza, odkrylam jak to jest zyc w WIELKIM miescie
![]() ![]() Ale po co to pisze, bo teraze powiem wam, ze gdy wracam, czy to do Kielc, czy do Nancy to czuje, ze .. to taka DZIURA ![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: warszawa, bielany
Wiadomości: 12
|
Życie w NOWYM MIESCIE!!!
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Życie w NOWYM MIESCIE!!!
Cytat:
![]() http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=134365
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Życie w NOWYM MIESCIE!!!
Cytat:
![]() Połączone ![]()
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Życie w NOWYM MIESCIE!!!
Ja dopiero nad emigracją do wiekszego mista myśle
![]() Jak weszłam na stronkę w poszukiwaniu praci i wpisałam "Kraków" to się przeraziłam!Masa ogłoszeń o pracę. Mam nadzieję że mój wyjazd dojdzoe do skutku i jakoś sie tam odnaję ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: ze wsi, miasteczka -> do MIASTA, czyli małe emigrantki
Na początku studiów przeprowadziła się z 5 tysiecznego miasteczka do milionowej Łodzi i prawdę mówiąc nie poczułam zbyt dużej różnicy...
Może na początku brakowało mi troche kolegów, znajomych, ale prędko znalazłam sobie nowych. W ciągu ostatnich lat chyba zapuściłam w Łodzi korzenie i nie chce juz wracać do mojego miasteczka przede wszystkim dlatego, że tu już jakos ułożyłam sobie życie - tu mam siostrę, narzeczonego, znajomych, realną szansą na otrzymanie pracy w zawodzie. Tam zostali rodzice (których usiłuje ściągnąc do Łodzi)i dwoje moich prawdziwych przyjaciół (którzy również na codzień żyją w większych miastach), z reszta znajomych kontakt dawno już się urwał.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 136
|
Dot.: ze wsi, miasteczka -> do MIASTA, czyli małe emigrantki
Ja we wrzesniu 2005 wyjechałam z malego miasteczka do Warszawy na studia. Wczesniej dojezdzalam do liceum ktore juz bylo troche wiekszym miastem. W sumie dosc szybko sie przyzwyczailam i polubilam to miasto, jego zalety i wady. Nie mam zamiaru wracac. Tutaj mi sie podoba, lubie tlum, wielkie centra handlowe, imprezy w kazdy dzien tygodnia..
Wiadomo, tesknie..za rodzina, chlopakiem, znajomymi, miejscami, z ktorymi zwiazanych jest tylko wspomnien.. Ale staram sie tez tutaj tworzyc swoja historie.. Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: ze wsi, miasteczka -> do MIASTA, czyli małe emigrantki
.
Edytowane przez ewakuacja Czas edycji: 2007-07-21 o 14:16 Powód: pomylilam watki |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 174
|
Dot.: ze wsi, miasteczka -> do MIASTA, czyli małe emigrantki
emigracja do wiekszego miasta czego mnie juz po koniec wrzesnia ..
straszne sie ciesze ze bedzie to wlasnie Krakow, gdyz uwielbiam to miasto ![]() zycie w malym miasteczku ma swoje wady i zalety, ale mnie juz zmeczylo ... wszedzie te same twarze, nie ma ani gdzie pojsc ani co zobaczyc, jest sie takim hmm ograniczonym ... zycie w wielkim miescie poznalam gdy pierwszy raz wyjechalam do wiednia ..zupelnie inny swiat ... zakochalam sie w tej masie barwnych ludzi, w tym tloku na ulicach, w tym ze zawsze cos sie dzieje ... mysle ze w krakowie tez bedzie fajnie, mimo iz pewnie na poczatku nie bede wiedziala gdzie jest np. poczta i pewnie kilka razy wsiade do złych tramwajow ![]()
__________________
never mind... anyway... 雪が歌う夜に君を憶うよ 凍りついたこの部屋で 憧れた未来を待ち望むように 孤独を生きて… |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
|
Dot.: ze wsi, miasteczka -> do MIASTA, czyli małe emigrantki
Ja 2 miesiące temu przeprowadziłam sie ze wsi liczącej niewiele ponad 3tys mieszkańców do Krakowa. Pierwszym i celem były studia, drugim praca. W moich rodzinnych okolicach znaleźć prace graniczyło z cudem, a tutaj w tydzień znalazłam prace. Mieszkam z ciotką, wujkiem i kuzynem. Na początku troche sie czułam nie swojo, ale teraz juz jest lepiej. Na początku zdarzało sie nie raz pomylic tramwaj czy kierunek w którym mam iść ale teraz juz sie nauczyłam radzić sobie w wielkim mieście. Wiadomo Kraków- fajne imprezy, ciekawe miejsca ale jak sie nie ma z kim wyjść to naprawdę nie jest fajnie. Niestety nie mam tu przyjaciół, znajomych mam tylko w pracy. Bardzo brakuje mi mojego domu, zapachu wsi i wogole. Ale wiem, ze tam gdzie dotychczas mieszkalam, nie ma zbyt wielkich mozliwości na lepsza przyszłość. Tesknie....no ale takie życie, nigdzie nie ma lekko. Niedlugo zaczynam studia, mam nadzieje ze poznam wspaniałych ludzi.
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 062
|
Dot.: ze wsi, miasteczka -> do MIASTA, czyli małe emigrantki
ja również zaczęłam studia dopiero. Największym szokiem dla mnie były odległości. Na uczelnie czasem dojeżdzam blisko godzinę. Na początku było mi ciężko, tym bardziej , że muszę rezygnować z szaleństw typu kino , zakup ciucha czy książki. Juz chyba się przyzwyczaiłam jest mi tutaj dobrze;-) Początki zawsze bywają trudne.........
__________________
My sweet prince...you are the one
![]() Studentka medycyny molekularnej ![]() ![]() ![]() ![]() Blog Kolmanki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
|
Dot.: ze wsi, miasteczka -> do MIASTA, czyli małe emigrantki
Coś wiem na temat emigracji, o jakiej mowa...
Z mojej dziury na końcu mapy (Chrzanów) do Krakowa. I już tak od 5 lat nieprzerwanie krakowi-Anka ![]() ![]() Kiedyś mi znajomy powiedział, że jak odbywa się zlot mieszkańców dziur, to pojawiają się tam korniki, owsiki i chrzanowianie... bardzo, kurde, śmieszne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: ze wsi, miasteczka -> do MIASTA, czyli małe emigrantki
Ja jeszcze nie wyemigrowalam, ale planuje po maturze czyli niedlugo
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:37.