S.O.S.!!! Miały być brązowe są czerwone!

kalari · 2006-09-01, 00:28

Już tłumaczę - Miałam włoski blond (naturalne mam brąz), poszłam kilka dni temu do fryzjera żeby wrócić choć w przybliżeniu do swojego koloru (brązu). Wybrałam kolor ciemny brąz, czekolada (coś takiego). Wiedziałam że na próbce wygląda to zazwyczaj trochę inaczej, ale po ukończeniu zabiegu mam włosy coś pomiędzy fioletem a czerwienią!!! Wyglądam tragicznie!!! Fryzjer powiedział, że to nie jest farba i z każdym myciem będzie się trochę wypłukiwać (gorzej, że wtedy robią się coraz to bardziej czerwone).

Już kiedyś przeżywałam podobny zawód - też z blond pasemek farobowalam na brązowy, jednak wtedy zamiast brązowe wyszły zielone - jeszcze lepszy był cyrk!

Pytanie moje brzmi - Jak uniknąć takich nieprzyjemności na przyszłość (choć po tym wszystkim raczej odechciało mi się eksperymentów)
No i oczywiście co mam teraz zrobić?????? Nie chcę iść do fryzjera bo nie mam już na to zbytnio pieniędzy i chciałabym zrobić z tym porządek w domu. Tylko boję się żeby znów nie wyszedł kolor, który uratuje jedynie czapka naciągnięta aż na oczy!!!! Oczywiście chciałabym mieć włosy brązowe - nie ciemne, ani czarne tylko brązowe, kasztanowe, karmelowe byle nie czerwone!!!

Błagam - POmóżcie!!! Bo jestem całkiem zrezygnowana...

vanillacurl · 2006-09-01, 03:10

Auuuu...! Współczuję- ale to dosyć dziwne, że fryzjer Cię tak załatwił. Ufarbowanie blondu na brąz nie powinno być kłopotliwe.
Nie wiem jak unikać takich sytuacji w przyszłości- może ..zmień fryzjera!
A tak na serio- jeżeli masz włosy w dobrym stanie (nie za bardzo zniszczone, wysuszone farbowaniem) i w równomiernym kolorze czerwieni, to możesz śmiało zafarbować je sama lub u innego fryzjera jeszcze raz na odcień o tej samej intensywności (nie ciemniejszy, lub transparentny), ale w chłodnej, wręcz zielonkawej(!) tonacji- tak by w rezultacie uzyskać brąz. Jeśli zdecydujesz się na samodelną koloryzację polecam Ci z Londy "ciemny popielaty blond". Farbę tą polecam tylko ze względu na odceń, który wychodzi jak chłodny brąz (choć w nazwie jest blond- ale farby zwykle dają ciemniejszy rezultat niż w palecie/na opakowaniu), jest tania (ok10pln)- wysusza jak każda, ale kryje równomiernie i nie zciemnieje do czerni. Przynajmniej tak było w moim przypadku( jak chciałm wrócić do swojego odcienia z włosów farbowanych na rudo).

Tu wyszperałam wątek o farbowaniu na chłodny brąz, gdzie dziewczyny wklejały zdjęcia z rezultatami: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=50515

Jest też wątek o brązowowłosych farbowanych:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=116314

Powodzenia!

2006-09-01, 00:28	#1
kalari Przyczajenie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 3	S.O.S.!!! Miały być brązowe są czerwone! Już tłumaczę - Miałam włoski blond (naturalne mam brąz), poszłam kilka dni temu do fryzjera żeby wrócić choć w przybliżeniu do swojego koloru (brązu). Wybrałam kolor ciemny brąz, czekolada (coś takiego). Wiedziałam że na próbce wygląda to zazwyczaj trochę inaczej, ale po ukończeniu zabiegu mam włosy coś pomiędzy fioletem a czerwienią!!! Wyglądam tragicznie!!! Fryzjer powiedział, że to nie jest farba i z każdym myciem będzie się trochę wypłukiwać (gorzej, że wtedy robią się coraz to bardziej czerwone). Już kiedyś przeżywałam podobny zawód - też z blond pasemek farobowalam na brązowy, jednak wtedy zamiast brązowe wyszły zielone - jeszcze lepszy był cyrk! Pytanie moje brzmi - Jak uniknąć takich nieprzyjemności na przyszłość (choć po tym wszystkim raczej odechciało mi się eksperymentów) No i oczywiście co mam teraz zrobić?????? Nie chcę iść do fryzjera bo nie mam już na to zbytnio pieniędzy i chciałabym zrobić z tym porządek w domu. Tylko boję się żeby znów nie wyszedł kolor, który uratuje jedynie czapka naciągnięta aż na oczy!!!! Oczywiście chciałabym mieć włosy brązowe - nie ciemne, ani czarne tylko brązowe, kasztanowe, karmelowe byle nie czerwone!!! Błagam - POmóżcie!!! Bo jestem całkiem zrezygnowana...

2006-09-01, 03:10	#2
vanillacurl Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-05 Wiadomości: 68	Dot.: S.O.S.!!! Miały być brązowe są czerwone! Auuuu...! Współczuję- ale to dosyć dziwne, że fryzjer Cię tak załatwił. Ufarbowanie blondu na brąz nie powinno być kłopotliwe. Nie wiem jak unikać takich sytuacji w przyszłości- może ..zmień fryzjera! A tak na serio- jeżeli masz włosy w dobrym stanie (nie za bardzo zniszczone, wysuszone farbowaniem) i w równomiernym kolorze czerwieni, to możesz śmiało zafarbować je sama lub u innego fryzjera jeszcze raz na odcień o tej samej intensywności (nie ciemniejszy, lub transparentny), ale w chłodnej, wręcz zielonkawej(!) tonacji- tak by w rezultacie uzyskać brąz. Jeśli zdecydujesz się na samodelną koloryzację polecam Ci z Londy "ciemny popielaty blond". Farbę tą polecam tylko ze względu na odceń, który wychodzi jak chłodny brąz (choć w nazwie jest blond- ale farby zwykle dają ciemniejszy rezultat niż w palecie/na opakowaniu), jest tania (ok10pln)- wysusza jak każda, ale kryje równomiernie i nie zciemnieje do czerni. Przynajmniej tak było w moim przypadku( jak chciałm wrócić do swojego odcienia z włosów farbowanych na rudo). Tu wyszperałam wątek o farbowaniu na chłodny brąz, gdzie dziewczyny wklejały zdjęcia z rezultatami: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=50515 Jest też wątek o brązowowłosych farbowanych: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=116314 Powodzenia!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)