|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2001-12-05, 10:43 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2001-11
Wiadomości: 83
|
Choroby w gabinecie kosmetycznym.
Chciałabym sie dowiedzieć czy można zarazić się jakąś choroba w gabinecie kosmetycznym (żółtaczka, choroby skóry, itp.) Jeśli tak to jak temu zapobiec. Czy jeśli do gabinetu przychodzi klientka z problemami skórnymi (ropne pryszcze itp.) to czy istnieje zagrożenie że kosmetyczka użyje tych samych przyrządów i nas tym zarazi?
|
2001-12-05, 23:47 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Choroby w gabinecie kosmetycznym.
Zawsze istnieje ryzyko zarażenia, nie tylko w gabinecie kosmetycznym ale także u lekarza i fryzjera... Ale teraz kosmetyczki mają sprzęt do odkażania narzędzi, używają jednorazowych rękawiczek, mazidła nakładają jednorazowymi szpatułkami więc własciewie jest ono minimalne. Ale zawsze zwracam uwagę skąd kosmetyczka wyciąga narzędzia i gdzie je po użyciu odkłada ( to samo u dentysty czy u fryzjera). Na pewno nie pozwoliłabym się dotknąć nie odkażonym grzebieniem ... Właściwie to moja kosmetyczka w ogóle nie używa żadnych narzędzi metalowych tylko chusteczki i plastikowe szpatułki jednorazowe. Wydaje mi się że prędzej można coś złapać u fryzjera czy dentysty... albo pijąc z niedomytego kufla w barze... Ale szczerze mówiąc zawsze warto się na żółtaczkę zaszepić. Pomimo że wiem że moja manicurzystka bardzo dba o higienę to i tak nie mogę się pozbyć dziwnego uczucia jak zdarzy się jej mnie skaleczyć. Ale do mojej kosmetyczki mam pełne zaufanie - czyste, wygotowane ręczniki, świeżutkie szlafloki, jednorazowe podkłady na łóżko nie mówiąc o tym że co kilka minut myje ręce płynem antybakteryjnym. Jeżeli u Twojej jest podobnie to myślę że nie masz co się martwić[img]icons/icon7.gif[/img] A tak w ogóle to klepie o tych fryzjerach bo mój tata się zaraził żółtaczką właśnie u fryjera:-(
Pozdrawiam Dominika |
2001-12-07, 00:27 | #3 |
Przyjaciółka Wizażu
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 113
|
Re: Choroby w gabinecie kosmetycznym.
Ryzyko zakażenia chorobami jest takie jak w gabinetach lekarskich.
Radzę odwiedzać tylko sprawdzone, najlepiej polecone przez kogoś gabinety.Jeśli jesteś pierwszy raz u kosmetyczki to sprawdź czy używa jednorazówek tzn. czy pracuje w rękawiczkach jednorazowych, czy używa papierowych ręczniczków , prześcieradeł, szpatułek plastikowych, gąbeczek jednorazowych, jednorazowych kapci, czy ręczniki, szlafroczki są czyste, czy stosuje środki dezynfekcyjne, jak często myje, ręce, czy w salonie panuje czystość i czy kosmetyczka jest czysta. Jeśli te warunki są spełnione to nie musisz się obawiać. Przeciwko żółtaczce powinnaś się zaszczepić – przecież ta szczepionka jest po to aby zmniejszyć ryzyko zakażenia, jeśli często przebywasz w skupisku ludzi to zaszczep się też przeciwko grypie. A gdy sama jesteś chora (nawet gdy tylko masz np. opryszczkę) nie chodź do kosmetyczki, po co narażać innych na zachorowanie. Dziękuję bardzo DominiceS za szybką reakcję na pytania. Twoje odpowiedzi są bardzo trafne. Czy to tylko takie prywatne zainteresowanie kosmetyką , czy może już w jakimś stopniu zawodowe?
__________________
Studio Urody-Beata Krajnik ul.Beżowa 2 Szczecin tel.505 097 568 www.ocean-urody.pl Zapraszamy na kursy i szkolenia:kosmetyka, fryzjerstwo,masaż,makijaż , paznokcie w Szczecinie |
2001-12-07, 01:08 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Choroby w gabinecie kosmetycznym.
Kosmetyką tylko prywatne [img]icons/icon7.gif[/img] Bardziej makijażem ale też na razie amatorsko - do profesjonalilmu brakuje mi jeszcze kilku szkół i duuuuużo praktyki [img]icons/icon7.gif[/img] Poza tym kiedyś nie było takich rozgraniczeń między kometyką, makijażem a wizażem jak teraz... Kiedyś nie myślałam o szkole makijażu, mogłabym się kształcić w dziedzinie kometyki. Na szczęscie teraz już jest większy wybór ale zainteresowania pozostały mi z dawnych czasów - no i oczywiście czasopisma... Ciężko kupić specjalistyczne gazety o makijażu, pozostają, nie przeczę że ciekawe i profesjonalne kosmetyczne. Zawsze to lepiej czerpać informacje "u źródeł" niż z kolorowych pisemek,niezbyt zresztą kompetentnych:-(
Pozdrawiam DominikaS |
2001-12-14, 10:50 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 15 954
|
Re: Choroby w gabinecie kosmetycznym.
Ostatnio po oczyszczaniu twarzy w gabinecie kosmetycznym dostałam miejscowego zakażenia skóry, charakteryzuje sie to czerwonym rumieniem o srednicy kilku centymetrów, naszczęscie moja szybka decyzja o wizycie u dermatologa załatwiła sprawę, teraz obserwuję to miejsce. Ostrzegam dziewczyny przed wizytą u kosmetyczki która wyciska ropne pryszcze, zwłaszcz te niezasuszone, TEGO NIE WOLNO ROBIC NAWET W GABINECIE.!!!!! Już tam nie pójdę a kosmetyczka straciła dobrą klientke.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:51.