Botulina

[DominikaS]

Mam jedną poziomą zmarszczkę na czole. Słyszałam o zabiegu wstrzykiwania botuliny. Wiem że nie niesie to za soba specjalnych zagrożeń a nawet w wypadku nieudanego zabiegu efekty dość szybko mijają. Z tego co wyczytałam po zabiegu porażone są odpowiadające za zmarszczke mięśnie a miejsce to intensywnie się odżywia. Jak często trzeba by stosować taki zabieg i czy warto? Nie moge żyć z ta zmarszczką bo strasznie mnie przygnębia Pal licho te od śmiechu ale ta akurat chyba jest od zmartwień... Czy lepiej taki zabieg wykonac u kometyczki czy u dermatologa?
Jak jest jego orientacyjna cena?

[guest]

Donia...
Jak ja na przykład myślę o p. Olafie z Poznanie (tym d...ku od szkolenia o wizażystologii) to mi się zmarcha robi aż do połowy pleców...
Stąd też ciekaw jestem efektów wstrzykiwania czegoś-tam-mocno-naciągającego-a-nawet-paraliżującego, żeby mi tylko ta zmarcha przeszła...
A kto Tobie tak za zmarszczkę zaszedł?

[img]icons/icon7.gif[/img]

[DominikaS]

Iiiii tam , przez takich ludzików to szkoda sobie zmarszczki fundować[img]icons/icon7.gif[/img] Poza tym Wiesz, różni ludzie są i dobrze bo ciekawiej jest [img]icons/icon7.gif[/img]
Ja moja mam bo tak sie zastawiam czy nie za późno wziełam sie za coś co chciałam robić już dawno... A teraz nie wiem czy zdąże praktyki nabrać... A poza tym życie jest takie skomplikowane...Chociaz nie jest najgorzej [img]icons/icon7.gif[/img] A tak poza tym to moja pierwsza zmarszczka więc się przejmuje [img]icons/icon7.gif[/img] Następne mnie pewnie juz tak nie zaskoczą - człowiek do wszystkiego sie może przyzwyczaić [img]icons/icon7.gif[/img]
Pozdrawiam
DominikaS

[guest]

niech się Donna nie przejmuje, pierwsza zmarcha tak jak pierwszy chłopak... pamiętna, ale nie do końca wysmakowana. Przyjdą następne, ale najważniejsze jest nastawienie do życia, uśmiech (no i, of korse, zgryźliwy że tak powiem stosunek) , a nie lustereczko, co prawdę mówi [img]icons/icon12.gif[/img]

[Beata]

Dominika! Zdecydowanie odradzam zastosowanie botuliny. Nieudany zabieg może doprowadzić do porażenia mięśni twarzy , a to dopiero mogłoby przysporzyć Ci dodatkowych zmartwień ( i nowych zmarszczek) poza tym z tego co słyszałam od znajomego lekarza - botulina w przypadku czoła nie działa rewelacyjnie , zabiegi trzeba powtarzać . Ciekawszą i uważam ,że bezpieczniejszą metodą jest Restylan. Zanim wydasz mnóstwo kasy na upiększanie za pomocą cudownych odmładzaczy , spróbuj większą uwagę przywiązywać do wykonywania regularnego masażu (automasażu ) twarzy oraz gimnastyki twarzy. I pamiętaj ,że grymasy, skwaszona mina i ponure myśli sprzyjają powstawaniu zmarszczek.Pozdrowionka ! O masażu twarzy i gimnastyce mięśni twarzy będę wkrótce pisała- mam nadzieję ,że do tego czasu nie przybędzie Ci kolejna zmarszczka

[DominikaS]

Co do automasażu to poczekam na artykulik - nie chciałabym sobie zrobić krzywdy...
A mimike twarzy jest bardzo trudno opanować [img]icons/icon9.gif[/img]
Hmm... szkoda że nie ma jakichś miejscowo działających plasterków prasujących [img]icons/icon7.gif[/img]
Co to takiego Restylan?
Dziękuje za odpowiedź
DominikaS

[DominikaS]

Jakie sa mozliwe komplikacje po wstrzykiwaniu botuliny? Czy zmarszczki po takim zabiegu rozprostowywuja sie same czy trzeba je jakos specjalnie traktowac?

[Skakanka]

Komplikacje to skurcz miesni w zaleznosci od miejsca wstrzykniecia - np "zdziwione" brwi.
Zmarszczki rozprostowuja sie same, ale nie od razu.
Po zabiegu trzeba tylko pamietac zeby przez jakis czas sie nie klasc, tak, aby toksyna zostala prawidlowo rozprowadzona.
Dominiko, to Ty?

[Skakanka]

O jejku nie zauwazylam jakie to forum
Zrobilam z siebie specjaliste medycyny estetycznej Sorry!

[AgaZ]

Dziewczyny bardzo Was proszę, jeśli macie na dany temat jakieś swoje spostrzeżenia, czy wiedze to proszę dzielcie się nią ze wszystkimi również na tym forum.

Na pewno Pan Doktor nie będzie miał nic przeciwko, a gdyby pojawiły się jakieś nieścisłości to na pewno je wyjaśni.

Dlatego Skakanko, nie przepraszaj tylko dalej wpisuj swoje cenne watki.

Pozdrawiam serdecznie [img]icons/icon7.gif[/img]
AgaZ

[guest]

Oczywiście, że nie mam nic przeciwko. Powikłania mogą wystąpić takie jak po każdej injekcji, choć ilość preparatu jest bardzo mała. Powikłania wynikające ze złej lokalizacji injekcji lub przemieszczenia preparatu dotyczące osłabienia innych mięśni są bardzo rzadkie i zawsze mijają. Rady niektórych lekarzy, by się nie kłaść nie znajdują uzasadnienia. Wystarczy nie rozmasowywać tych okolic przez kilka godzin. Zmarszczki mimiczne niezbyt mocno "zaprasowane" rozprostowują się same, głębokim trzeba pomóć, choć i tak wyglądają lepiej. Dobry jest wlaściwy masaż po kilku dniach mięśni i skóry rozluźniający tkankę. Często w przypadku głębokich zmian trzeba jeszcze zmarszczkę wypełniać.

[MartaKokarda]

ja usunęłam zmarszczki botoksem, a właściwie azzalurem. Polecam, bo wcale nie paraliżuje twarzy, więc nie mam efektu zdziwienia Na zabiegi chodzę do lekarza W. Olszewskiego z Gabinetu NewU Kraków i muszę przyznać, że bardzo mi pomógł. Nie miałam może jakiejś bardzo głębokiej zmarszczki, ale przeszkadzała mi już od dłuższego czasu - mam 36 lat i chyba w ostatniej chwili zdążyłam się uratować. Co jakiś czas chodzę też na maseczkę ujędrniającą do mojej kosmetyczki.

[Milennka03]

Napisane przez MartaKokarda

ja usunęłam zmarszczki botoksem, a właściwie azzalurem. Polecam, bo wcale nie paraliżuje twarzy, więc nie mam efektu zdziwienia Na zabiegi chodzę do lekarza W. Olszewskiego z Gabinetu NewU Kraków i muszę przyznać, że bardzo mi pomógł. Nie miałam może jakiejś bardzo głębokiej zmarszczki, ale przeszkadzała mi już od dłuższego czasu - mam 36 lat i chyba w ostatniej chwili zdążyłam się uratować. Co jakiś czas chodzę też na maseczkę ujędrniającą do mojej kosmetyczki.

O no prosze AnkaKr33- wróciła pod innym nickiem żeby reklamować słynny NewU, gdziekolwiek się nie pojawisz wszędzie reklama tego słynnego gabinetu, KOBIETO ODPUŚĆ REKLAMA NA WIZAŻU JEST PŁATNA