WEGETARIANIZM i dziwne tycie ?

[kiniaczeq]

Mam taki problem..
Jestem wegetarianką od NIEDZIELI od 8.10.06r. czyli już tydzień. Mam 15 lat. Postanowiłam nie jeść mięsa ponieważ widziałam na filmie w necie jak zabijają te zwierzęta, i teraz nie przechodzi mi przez gardło że to mogło żyć. Jest to przemyślana decyzja i mama sie zgodziła. Jem wszystko po za mięsem czyli sery, nabiały i inne takie. Ważyłam sie ostatnio i przytyłam 2 kg. w ciągu tygodnia, i tu jest właśnie mój problem. Jak to jest możliwe ? przecież jem normalnie nie obżeram sie, poprostu mięso zastępuje innymi rzeczami, mama mi robi sałatki więc nie wiem o co chodzi. Koleżanka mówiła mi ze mój organizm sie przyzwyczaja do braku mięsa dlatego moge tyć, nie wiem czy to prawda dlatego zakładam ten wątek z pytaniem czy to możliwe że przez to że nie jem mięsa tyje ? i ile to będzie trwało ? ma to coś wspólnego z moim wiekiem ? co powinnam dokładnie jeść żeby zastąpić mięso i jakies potrzebne skłądniki w nim ? W ostateczności moge jeść ryby jak to coś pomoże bo ryby są zdrowe - jeśli to konieczne.

EDIT : zapomniałam dodać że rano nie jem śniadania, dopiero obiad w domu.

[anna_net]

Jestem wege od 9 lat i nie pamiętam ,zebym na początku tyła.Być moze jest to spowodowane etapem dojrzewania ?
Niech wypowie się specjalista.


Od siebie dodam ,ze to bardzo szlachetne ,iz przestajesz jeść mięso ,ale pamiętaj o alternatywach - np. pokarmach sojowych.
Polecam tą stronę z przepisami : puszkkka.spinacz.pl

Powodzenia

[sylwia18]

ja raczej też nie tyłam na początku...to chyba niemożliwe, żebyś przytyła przez sałatki i to aż 2 kg w ciagu tygodnia więc może to po prostu taka reakcja organizmu i niedługio wszystko wróci do normy albo woda się odkłada...nie mam pojęcia

[tangerynka]

Ja też w Twoim wieku przestałam jeść mięso i powiem szczerze że pamiętam, ze na początku też trudno mi było utrzymać wagę. Prawdopodobnie wynika to z tego, że w miejsce białka wprowadzasz za dużo pokarmów węglowodanowych. Jeśli nabiał jest tłusty (sery żółte) to też może się przyczynić do tycia.
Według mnie takie gwałtowne przytycie może być reakcją na zmniejszenie białka w diecie. Białko przyspiesza metabolim, zmniejsza łaknienie, postaraj się jeść więcej chudego nabiału, jajek. Ryby byłyby świetnym rozwiązaniem. Ja na przykład z ryb nie zrezygnowałam. Jeśli nie kłóci się to z Twoimi przekonaniam, to jedz jak najwięcej ryb również tych tłustych. Uważaj też na przetworzone produkty sojowe - kotlety, parówki itp. często zawierają dużo węglowodanów. O wiele bezpieczniej jeść soję w postaci tofu.

[kiniaczeq]

anna_net - dziękuje za strone napewno z niej skorzystam nie chce jeść mięsa za bardzo kocham zwierzęta i też sądze że to szlachetne. Dziękuje za odpowiedzi wszystkim może waga sie unormuje po paru tygodniach..